CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- część III

[Kattarina]

Winterko- ja kcem kawalek tego ciacha

Tako- sandaly ecco smierdolily "na prawdziwo", czuli to wszyscy w promieniu 2 metrow .
Jednak zaznaczylam, ze to bylo przynajmniej 2 lata temu, wiec od tamtej pory na pewno zmienili gume W koncu za taka cene, to normalnie wstyd
A na tym jedwabiu stopa nie wyplywa z sandalkow?

[winter76]

Częstujcie się,ma mniej kalorii niż ustawa przewiduje,bo dodałam brązowy cukier

Katt-to idealne buty na jazdę zatłoczonym środkiem komunikacji miejskiej Luz i miejsce w promieniu 2 metrów mamy zapewnione

[taka taka]

Kattarino, nie wypływają
przynajmniej moje, czuję się trochę tak, jakbym miała cienkie skarpetki na stopach

[Kattarina]

A i jeszcze chcialam zapewnic ciocie Kijanke, ze nie powinna moich slow dot. recenzji brac do siebie. Nie mam w zwyczaju czepiac sie niewinnych ludzi , tylko takich, ktorzy sami pchaja sie na afisz, badz piedestal

[your Angel]

Piękna Myszeńko! Najlepsiejszego!

Ciociu Kijanko, piszesz o anuszkowych recenzjach, prawda ? Wspaniałe są, zgadzam się po stokroć

Anuschko, co do tych pustek w sklepach to zgadzam się zdecydowanie. Półki i wieszaki sie uginają a kiedy już po ostrej selekcji zdecydujesz się w końcu dotknąć jednej z miliona szmatek okazuje się, że jest badziewnej jakości i skandalicznej ceny... Jakie jest wyjście? Może same będziemy sobie szyć ?

[Kattarina]

Napisane przez winter76

Częstujcie się,ma mniej kalorii niż ustawa przewiduje,bo dodałam brązowy cukier

Mniam, lubie zapach brazowego cukru

Katt-to idealne buty na jazdę zatłoczonym środkiem komunikacji miejskiej Luz i miejsce w promieniu 2 metrów mamy zapewnione

Teoretycznie tak, ale ja tez najchetniej znalazlabym sie ze 2 metry od tych butow

Napisane przez taka taka

Kattarino, nie wypływają
przynajmniej moje, czuję się trochę tak, jakbym miała cienkie skarpetki na stopach

Musze je wybadac w sklepie

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

A! dopiero po poscie Endżi zakumalam, o jakie recki chodzilo Kijance.
No, ale przeciez to, co pisze Anuszka ma rece i nogi, i wcale nie jest wodolejstwem czy ilustracja przerostu formy nad trescia. Dlatego nawet nie przyszlo mi do glowy zaliczyc ich do "za dlugich" Mnie sie tez podobiom

A tak w ogole, to myslalam, ze napisalam dosc jasno i nikt z Wymiataczy nie odbierze tego do siebie.....

[mirra77]

Napisane przez taka taka

i proszę się ze mnie następny raz nie śmiać, bo jedwab w w płynie na stopy istnieje

Takus a kto smialby sie smiac?

ja dotarlam do domu. troche zmeczona. ale tak przyjemnie zmeczona
rowniez dziekuje za spotkanie. bylo super, bo nie trzeba bylo sie nigdzie spieszyc.
no i w koncu mialam okazje lepiej poznac Taka jedna. i bardzo mnie to cieszy, bo jest superfajna i wesola (ale tego wieku to nie wybacze )

Zaraz biore sie za nadrabianie watku. a poki co wszystkiego najlepszego Mycho!

[taka taka]

Napisane przez Kattarina

A! dopiero po poscie Endżi zakumalam, o jakie recki chodzilo Kijance.
No, ale przeciez to, co pisze Anuszka ma rece i nogi, i wcale nie jest wodolejstwem czy ilustracja przerostu formy nad trescia. Dlatego nawet nie przyszlo mi do glowy zaliczyc ich do "za dlugich" Mnie sie tez podobiom

A tak w ogole, to myslalam, ze napisalam dosc jasno i nikt z Wymiataczy nie odbierze tego do siebie.....

ja się tak nakręciłam TĄ recenzją, że kupiam w ciemno, bo od samego czytania się zakochałam i do dziś jest to mój ukochany (może nawet najukochańszy) zapach

Kattarino, ja nie widzę, żeby ktoś sobie coś brał , chyba Ci się zdaje

[Kota]

Witojcie.
W sklepach nic nie ma? Coś w tym jest. Pełno, a jakoby niczego nie było...
Ale nie jest tak do końca. Jak ktoś ma ochotę i odpowiednie fundusze, może się wybrać do nowej części Klifu.
Nowe sklepy, znane marki, i wnętrza typu muzeum.
Ale z Occitane naprawdę się cieszę.

Oglądam sobie z doskoku Pod słocem Toskanii na Polsacie. Które już zresztą raz widziałam.
Film jest jak pocztówka, wiadomo, ale... Diane Lane i Toskania. Najlepsze, że w tej krainie nie trzeba szukać odpowiedniego, malowniczego ujęcia, domu, miasteczka. Tam po prostu wszystko jest takie, w obojętnie jaka stronę się zwrócisz.
Znowu tesknię... może w przyszłym roku...

[winter76]

Uciekam do łóżeczka

Słodkich snów

[tharoon]

Anuschko


Dobrej nocy Dobre Duszki

[Anuschka]

Kattko - nie sądzę, aby ktoś brał cokolwiek do siebie tutaj. Ponieważ mój nick się przewinął "w sprawie" to ze swej strony mogę zapewnić, że ja na pewno nie biorę. Jakiś tam dystans do siebie posiadam, i naprawdę mało co mnie rusza jeśli chodzi o moją skromną osobę
---
Obejrzałam Obiecaj mi Kusturicy. I tak jak lubię bardzo ten klimat, by nie powiedzieć - kocham, tak dzieło to wyraźnie odstaje od poprzednich. Aż by się chciało powiedzieć - lepiej usiądź sobie pod jabłonką Emir i napij się rakiji

[sasia73]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;12852151]Czasami, to warto by skopiować taki tekst i czytać, czytać, jak człowieka najdzie ochota na nornikowanie.
Takie słowa to tylko Ctrl+A a potem Ctrl+C, wydrukować i oprawić w ramki, koniecznie złote. [/QUOTE]



Ciociu, na norkę to już nie ma większych szans, jak tylko któraś (piszę któraś, bo Tygrys to chyba - o ile dobrze pamiętam - do nory nie właził ) próbuje wejść, to już ją dynamitem straszą, szpadelkiem wymachują i odgrażają się, że przyjadą i będą bić ...kogo trzeba.

Napisane przez tharoon

Witam Wszystkie Wymiatające Wątkowo

Sasi - dużo zdrowia dla oka i Sasi oczywiście też
I tak pisząc tego posta wchłonąłem do swojego wnętrza ...... baranka wielkanocnego

Tygrysie, dziękuję w imieniu oka i własnym

A baranek jeszcze jadalny był? No nic, zjadłeś na własne ryzyko, najwyżej zaprzyjaźnisz się z pewną muszlą.

Napisane przez Kota

Oglądam sobie z doskoku Pod słocem Toskanii na Polsacie. Które już zresztą raz widziałam.
Film jest jak pocztówka, wiadomo, ale... Diane Lane i Toskania. Najlepsze, że w tej krainie nie trzeba szukać odpowiedniego, malowniczego ujęcia, domu, miasteczka. Tam po prostu wszystko jest takie, w obojętnie jaka stronę się zwrócisz.
Znowu tesknię... może w przyszłym roku...

Nie widziałam filmu, czytałam książkę i . Kocham południe Europy miłością właściwie bezkrytyczną, ale ta książka mnie nie urzekła nic a nic. Szkoda, że nie mam Polsatu.

Myszko - spełnienia marzeń i wyprodukowania następnych!

Kom Ewo -
O, Wieka Mamo - dzięki za kursik obrazkowo-słowny. Uczyniłam dziś pierwszy krok do popełnienia Twojego ciasta. Zrobiłam samą galaretkę z truskawkami , posuwam się małymi kroczkami do przodu...

Melduję uprzejmie, że od jutra nie zakrapiam oczu 8 x dziennie, a tylko 6!

[Figarro]

Przyszłam powitać Wszystkich Wymiataczy
Dawno mnie tu nie było Tz. bywam,czytam,nie zawsze,ale się staram
Sama nie piszę,bo i chyba nie bardzo mam o czym
A czasem głupio wpaść napisać coś od rzeczy i sobie pójść
Uwielbiam ten wątek i osoby,które tu przebywają,sprawiają również,że atmosfera tu panująca jest naprawę niepowtarzalna

Mariolu,
Antonia pogratulować z osobna wypada
Niech się zdrowo chowa

Pozdrawiam Wszystkich i każdego z osobna


Edit:
Pierwsza?

[winter76]

Druga

Powitać z rana,słońce coś się niesmiało przebija przez chmury,ja chcę lato!!!

Figarro- Ależ wpadaj częściej i pisz co chcesz,nawet bez sensu i od rzeczy Myślę,że ten wątek jest i od głupotek i od poważnych dyskusji

[Kota]

Napisane przez Figarro

Przyszłam powitać Wszystkich Wymiataczy
Dawno mnie tu nie było Tz. bywam,czytam,nie zawsze,ale się staram
Sama nie piszę,bo i chyba nie bardzo mam o czym
A czasem głupio wpaść napisać coś od rzeczy i sobie pójść
(...)

Witam Figarro. Pisz, co chcesz, proszę, nawet o głupotkach.
I witam Was jako trzecia w niedzielny ranek. Też nie mam za bardzo o czym pisać- bo oprócz tego, że za oknem w końcu słoneczniej i milej, że zrobiłam sobie miłą kawę, pięknie i fizjologicznie pachnę Mitsouko i uśmiecham się od ucha do ucha do postów i Waszych wypieków- oprócz tego to nie mam nic więcej ciekawego do napisania.

Irenko- zdjęcia spódnicy niestety nie zrobię- nie mam teraz aparatu. Taka zwyczajna, najzwyczajniejsza.

Sasiu- (dobrze, że już z Twoim okiem lekko lepiej) wracając jeszcze do filmu- strasznie wysłodzony. Ksiażkę też zdaje się czytałam- wpasowuje się centralnie w nurt "galanteryjnych" jak u nas w domu się określa książek o Toskanii i Włoszech pisanych przez osiadłych tam Amerykanów, Anglików itd. Takich wszystkich na jedno kopyto.
Ale jak skupić się tylko na krajobrazach, to tęsknota doskwiera.

Ale- u nas też jest dziś pięknie.

Wklejam słoneczne zdjęcie z ogrodu pałacu Picollomini w Pienzy- widok na Monte Amiata i serki dla głodnych. Kozie!

[mirra77]

Czwarta!
a moglam byc pierwsza, bo bylam tu o 3 w nocy

nadrabiam zaleglosci i usciskuje Mariole i cala jej powiekszona rodzinke! mam nadzieje, ze trzymacie sie dzielnie i wspieracie nawzajem

gratuluje tez Tymenie, Kasi sanowej, Dorocie-Coco i pozostalym mamom ich uzdolnionych pociech! na pewno po mamach to maja. a co

aaa i Figarro! witaj!

milej niedzieli


EDIT: no i znalazlam zdjecia bigMaminego ptasiego mleczka! i po co mi to bylo

[winter76]

Ja nie mogę zaglądać na blogi kulinarne Teraz napaliłam się na zrobienie TEGO tortu z malinami

edit-a następne będzie ptasie mleczko BigMamowe

[BigMama]

Witaj Dzielny Niedzielny Narodzie Wymiatający !



Cziżbym piąta była?

[tharoon]

Napisane przez sasia73

....
A baranek jeszcze jadalny był? No nic, zjadłeś na własne ryzyko, najwyżej zaprzyjaźnisz się z pewną muszlą.
...

Jasne, że jadalny (tylko twardawy był) , a za życzenia przyjaźni dziękuję chyba, że z muszli wyszłaby jakaś Wenus


Witajcie z rana

Miłej niedzieli.

[Kota]

Napisane przez tharoon

(...)
chyba, że z muszli wyszłaby jakaś Wenus

.

Tharoonie, już sobie wyobraziłam Wenus wychodząca z muszli w toalecie, nawet gdyby była najpiękniejsza, to jednak chyba sytuacja nieseksowna.

[taka taka]

Mirro, Ty starucho ja też się cieszę, że mogłyśmy trochę pogadać

Figarro


Dziewczyny i Chłopaku - piszcze, piszcie, bo to poprawia humor, a ja od rana bez humoru, niby mam powód, niby nic takiego, żeby tylko takie zmartwienia były, ale i tak humor skwaszony

miłego dnia Kochani

edit:
gdzie jest Joasiak ?
Joasiaku, gdzieśty ?

[BigMama]

Ptasie mleczko przepada w czeluściach potomstwa i małża,
dzięki czemu mogę nadrobić wątek wstecznie

Kasiu-san, to i ja Ci dziękuję za zakup Meteorków
i Irence dziękuję za przygarnięcie

a Guerlainowi za wersję mini meteo dziękuję,
co za ulga dla miotającej się w rozterce, która wersję zanabyć, BigMamy

Myszce Hiszpańskiej ślę spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe
- oby Ci nie zabrakło OI, dopóki jej będziesz chciała

Miałam niegdyś buty firmy Ecco - były pod każdym względem rewelacyjne :
ten fason
ta mięciutka skórka
to staranne wykonanie
ta wygoda noszenia
ten kolor koralowej czerwieni
to barwienie rajstop i stóp

Figarro - się nie przejmuj i pisz nawet gupotki, jako i ja czynię
gdzieś bowiem człek musi życie odreagować,
by czemuż nie tutaj właśnie

Dlaczegóż , o Koto, wkleiłaś
"słoneczne zdjęcie z ogrodu pałacu Picollomini w Pienzy- widok na Monte Amiata" ?
Teraz mnie się marzy tam być ...

Mam wizję Tharoona
patrzącego o tak na Wenus wyłaniającą się z muszli.
Dla pełni obrazu dodam, że panu owemu
sterczą z ust resztki barankowego futra, którego nie zdążył przełknąć ...
Wenus pachnie zapewne Cubą C&S


Taka pyta o Joasiaka
a ja pytam o Zuziaka

"Teresso moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?
W którą stronę, w którąś się krainę udała?"

[SpanishMyszka]

Napisane przez irkax

Myszko - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Irko kochana dziękuję

Napisane przez Kattarina

Myszko- wszystkiego najwspanialszego z okazji Urodzin!

Kochana Katt dziękuję

Napisane przez winter76

Myszko- Twoje zdrowie.

Winterko
Dziękuję ślicznie

Napisane przez taka taka

Myszko, sto lat

Takuśna
Dziękuję

Napisane przez your Angel

Piękna Myszeńko! Najlepsiejszego!

Daguś kochanie
Dziękuję pięknie

Napisane przez sasia73

Myszko - spełnienia marzeń i wyprodukowania następnych!

Sasiu
Dziękuję

Napisane przez Kota

Witojcie.

Witoj

[Kota]

Napisane przez BigMama

Dlaczegóż , o Koto, wkleiłaś
"słoneczne zdjęcie z ogrodu pałacu Picollomini w Pienzy- widok na Monte Amiata" ?
Teraz mnie się marzy tam być ...

Jestesmy wiec dwie takie marzące.

Napisane przez SpanishMyszka

Witoj

Myszko, moje życzenia dla Ciebie zamieściłam z kolei na Pefumach. Skaczę tak z wątku na wątek. Czasami mnie to zakręca- gdzie już w końcu jestem? A gdzie mnie nie było? Gubię się

[SpanishMyszka]

Napisane przez BigMama

Myszce Hiszpańskiej ślę spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe
- oby Ci nie zabrakło OI, dopóki jej będziesz chciała

Dziękuję za piękne życzenia

Napisane przez Kota

J
Myszko, moje życzenia dla Ciebie zamieściłam z kolei na Pefumach. Skaczę tak z wątku na wątek. Czasami mnie to zakręca- gdzie już w końcu jestem? A gdzie mnie nie było? Gubię się

Wiem Kotuś , widziałam i bardzo mi miło i równie bardzo dziękuję

[Córka D'artagnana]

Hej, Figarro, Figarro

Witajcie w tan pierwszy dzień lata

Cieszę się z odzyskanej niedzieli, mimo poniurastej pogody.

Koto, mnie tez sie marza takie widoki, na razie zadawalam sie tym co mam pod nosem..
a te sery kozie w smaku podobne są do bryndzy?

[Nasturcja-Pospolita]

dzis bende zwienzla

[winter76]

No i zwięzłość Nasturcji zahamowała nam wątek
Czyli nie możesz być zwienzła

[Nasturcja-Pospolita]

Winterze, muszem
mam zakaz rozwiezlosci narzucony domowo


Przezywam wlasnie katusze penetrujac szafe
( wciaz nie zapakowana w calosc dobrobytu zbieranego, a jakze, latami )
Wyprzedaje sie niebawem, choc nie wiem czy ma to sens jaki
po takiej akcji, przybywa bowiem wiecej nizli ubylo

Desperacko przebieram wsrod szmat, przy okazji przebierejac i siebie
wmawiajac sobie, ze to i tamto juz mi niepotrzebne.
Malowniczy widok, jednak dla mezczyny udomowionego
( z charakterem narowistym ) wielce stresujacy.