hula - hop 4

[Joasiunia:)]

Dzisiaj mierzenie i... Z talii spadło 3 cm Pepek minus 1 Z boczków spadło 2 Normalnie jestem happy

[aquaria443343]

Też mam obecnie ok. 65 cm w talii. Nerek mi nie obija, ale podwójne koło jest katorgą dla mojego kręgosłupa. Po każdym dłuższym kręceniu mam pośrodku pleców, w miejscu kręgów, ogromnego siniaka. Boli przez następnych kilka-kilkanaście dni. Czasem też robią się siniaki, kiedy podczas kręcenia koło przejedzie mi po kościach, czy żebrach. Próbowałam nawet zabezpieczać plecy, ale wszystko spada podczas kręcenia :/ Mam też inny problem - kolana. Zdarza się, że stawy mi po takim kręceniu wręcz rozrywa, mimo że staram się konsekwentnie zmieniać pozycję i chodzić podczas ćwiczeń.

A teraz z innej beczki. Czy któraś z Was orientuje się, gdzie w Warszawie można nauczyć się tańca hula-hop? I jakie kółeczko byłoby do tego celu najlepsze? Mam 155 cm wzrostu, myślałam o średnicy 1m, ale nie wiem, czy nie będzie zbyt duża. Próbowałam z takim zwykłym, gładkim 80 cm, jednak bez dodatkowego obciążenia jest zbyt lekkie i nie mogę go rozkręcić, bo spada, z kolei przy obciążeniu go czymś strasznie boli, kiedy próbuję przerzucić je na ręce. I jeszcze jedno pytanie natury technicznej : ) Zauważyłam, że dziewczyny zajmujące się tym, są na ogół bardzo szczupłe. Czy ktoś o pełniejszych kształtach ma szansę nauczyć się poszczególnych figur, czy to raczej fizycznie niemożliwe? Chodzi mi konkretniej o mechaniczną przeszkodę, jaką może stanowić biust, czy pupa : D


Mam nadzieję, że ktoś odpowie mi na nurtujące mnie pytania : )
Pozdrawiam serdecznie!

[magdak18]

zaczynajac krecic czyli ponad 2 tygodnie temu bylam beczka

http://i54.tinypic.com/219v4e9.jpg tu moje efekty

wazylam podan 60 kg biust mialam 95 cm czyli miseczke D. pupa tez mi sie wylewala z majtek. tez mialam problem z hh. kupilam za kilka zlotych 80cm lekkie takie dla dziecki ale dolalam wody i juz nie spada. przez kilka dobrych dni mialam siniaki, obijalo mi boczki w ogole. ale teraz efekty sa. brzuszek szybko zlecial jest bardziej plaski i w koncu mam fajne wciecie w talii mniej cm to mniej tkanki tluszczowej wiec i mnie teraz jeszcze bardziej hh obija, zebra, kosci miednicy i kregoslup ale daje rade .
a co do nauki hh w Warszawie to nie mam pojecia
najlepiej chyba na necie poszukac

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

jesli masz czas to przejrzyj sobie ostatnich kilka/kilkanascie stron i zobaczysz ze tu nie zaczynaly krecic same szczupaki gdyby tak bylo nie bylo by sensu krecic bo po co
popatrz sobie na zdjecia, na efekty, poczytaj o ubytkach kg i cm
wiec tusza tu nic nie przeszkadza a w recz przeciwnie jeszcze bardziej motywuje
mnie przede wszystkim motywowaly zdjecia i utraty cm dziewczyn i to ze tak wspieraja, gratuluja i pomagaja w odp na pytania i w ogole

[aniabaniaa]

Hej!
Mogę dołączyć?
Uwielbiam hula hop, ale z powodu braku czasu odstawiłam je na jakiś czas i źle się z tym czuję. Odzwyczaiłam się od kręcenia i kiedy przychodzę zmęczona do domu - wolę walnąć się przed tv, albo siąść na wizaż
Mam nadzieję, że z Waszą pomocą zazcznę znowu kręcić regularnie, efekty ŚWIETNE

[ma.ko]

qrcze a ja ostatnio nie moge moim kręcić. Mam zwykłe ale obciążone grubym kablem i jakoś robiło mi sie niedobrze jak nim kręciłam. Ale może dlatego ze byłam przed okresem
dzisiaj spróbuję ponownie. Chyba ze po prostu trzeba sie przyzwyczaić do ciężkiego hh na brzuszku

[magdak18]

hej
ha zacznij krecic zacznij
nawet 10 minut dziennie
to swietna zabawa
i mozna pozbyc sie zbednych kg i cm


ja sobie moj obciazylam wodfa i tez sie ciezej kreci i po 5 minutach boli mnie brzuch i tak jakby nie dobrze mi jest ale staram sie o tym nie myslec i krece dalej

[aniabaniaa]

Napisane przez magdak18

hej
ha zacznij krecic zacznij
nawet 10 minut dziennie
to swietna zabawa
i mozna pozbyc sie zbednych kg i cm


ja sobie moj obciazylam wodfa i tez sie ciezej kreci i po 5 minutach boli mnie brzuch i tak jakby nie dobrze mi jest ale staram sie o tym nie myslec i krece dalej

Widziałam Twoje spadki, wow! Gratuluję

Ja całe życie kręciłam takim lekkim hh

[magrat16]

Napisane przez ma.ko

qrcze a ja ostatnio nie moge moim kręcić. Mam zwykłe ale obciążone grubym kablem i jakoś robiło mi sie niedobrze jak nim kręciłam. Ale może dlatego ze byłam przed okresem
dzisiaj spróbuję ponownie. Chyba ze po prostu trzeba sie przyzwyczaić do ciężkiego hh na brzuszku

Mi na początku też trochę niedobrze było, wiele razy chciałam rzucić w kąt- patrząc na siniaki, ale dzięki zdjęciom dziewczyn nie poddałam się i kręcę dalej.
Dzisiaj zrobiłam pomiary, na wysokości pępka żadnego spadku, za to w nogach tak Myślę, że to przez @, bo czai się już. Jeśli tak to wynik i tak imponujący, bo spadek na wadze 0,5kg w stosunku do zeszłego tyg

[aquaria443343]

Ja wiem, że to nie tylko dla szczupłych osób jest, bo sama zaczęłam kręcić ponad rok temu : ) - od tamtej pory schudłam 7 kg, a dzięki h-h mój brzuszek bardzo się zmienił - nawet ja to widzę, choć zawsze cięzko mi przychodziło zauważanie jakichkolwiek pozytywnych zmian w swoim wyglądzie. : ) No cóż, fotografie nie kłamią - ostatnio porównywałam zdjęcia i widzę, że wysiłek naprawdę się opłacił. Jest jeszcze dużo do zrobienia, ale postępy widać. Spadło mi sporo w talii, jednak bioderka i biust pozostały prawie bez zmian. Pracuję też nadal nad brzuszkiem, choć jest nieporównywalnie lepiej niż było.
Tyle, że moje pytanie dotyczyło konkretnie tańca HH, nie tylko kręcenia w okolicach talii. I z tym obawiam się, że nie mając figury "ogóreczka", mogę sobie po prostu nie dać rady : ( No bo jak "przesunąć" to HH w górę przy bardziej obfitym biuście?

[wadercia]

a czy ktoras z was przy kreceniu hh zrezygnowala z czegos np czekolady chipsow itp?

[magdak18]

ja nie jem slodyczy zamiast tego wole zjesc jabłko lub ogórka
jedynie w weekend pozwalam sobie cos zjesc bo co jak co czekolada, cukier zawiera endorfiny - hormony szczescia no i cukier popedza, dodaje energii i cukier jest potrzebny do pracy mozgu. wiec czasem powinno sie zjesc cos slodkiego a szczegolnie wtedy gdy czujemy sie bez sil. ale trzeba pamietac zbey nie przesadzac. co za duzo to niezdrowo no ale co jak co trzeba ograniczyc slodycze i ogolnie posilki bo co za sens jest krecic nawet 2 h hh lub cos innego cwiczyc i polozyc sie na kanapie i opychac sie chipsami lub zjesc giga obiad

[magrat16]

Napisane przez wadercia

a czy ktoras z was przy kreceniu hh zrezygnowala z czegos np czekolady chipsow itp?

Chyba wszystkie Ja sobie robię jeden dzień w tyg kiedy mogę zjeść coś niezdrowego. Ten weekend przez juwenalia był zabójczy, ale lecimy dalej

[aquaria443343]

Ja okresowo rezygnowałam. Ze słodyczy, napojów, tostów, fast foodów oraz innego niezdrowego i wysokokalorycznego jedzenia.
I chociaż wiem teraz, że jedząc słodycze (oczywiście z umiarem), czy tosty z serem co jakiś czas, też mogłam obserwować po dłuższym czasie pozytywne działanie HH, to przy odpowiedniej diecie kręcenie HH przynosi zdecydowanie dużo lepsze i szybsze efekty. Nie ma porównania! Warto więc do tego kręcenia dołączyć racjonalną dietę.

[wadercia]

Napisane przez magdak18

ja nie jem slodyczy zamiast tego wole zjesc jabłko lub ogórka
jedynie w weekend pozwalam sobie cos zjesc bo co jak co czekolada, cukier zawiera endorfiny - hormony szczescia no i cukier popedza, dodaje energii i cukier jest potrzebny do pracy mozgu. wiec czasem powinno sie zjesc cos slodkiego a szczegolnie wtedy gdy czujemy sie bez sil. ale trzeba pamietac zbey nie przesadzac. co za duzo to niezdrowo no ale co jak co trzeba ograniczyc slodycze i ogolnie posilki bo co za sens jest krecic nawet 2 h hh lub cos innego cwiczyc i polozyc sie na kanapie i opychac sie chipsami lub zjesc giga obiad

Napisane przez magrat16

Chyba wszystkie Ja sobie robię jeden dzień w tyg kiedy mogę zjeść coś niezdrowego. Ten weekend przez juwenalia był zabójczy, ale lecimy dalej

bo wiecie.. mam taki glupi problem... w zyciu nei lubilam czekolady natomiast cale szczescie zapewniala mi coca cola i chipsy... a teraz sobie powiedzialam ze NIE! i nie pije ani nie jem tego swinstwa zamiast to pije duzo wody mineralnej niegazowanej i czuje sie jakas taka dziwnie smutna i pusta w srodku... czy to mozliwe ze to uzaleznienie od coli ? i orgnizm tak dziwnie reaguje na jej brak ?

[magrat16]

Napisane przez wadercia

bo wiecie.. mam taki glupi problem... w zyciu nei lubilam czekolady natomiast cale szczescie zapewniala mi coca cola i chipsy... a teraz sobie powiedzialam ze NIE! i nie pije ani nie jem tego swinstwa zamiast to pije duzo wody mineralnej niegazowanej i czuje sie jakas taka dziwnie smutna i pusta w srodku... czy to mozliwe ze to uzaleznienie od coli ? i orgnizm tak dziwnie reaguje na jej brak ?

Możliwe, cola ma dużo cukru, więc może uzależniłaś się od niego. Ja na początku gdy zrezygnowałam ze słodzonych napojów jadłam nałogowo pomarańcze, potem mi przeszło Zresztą cola ma dużo kofeiny, więc może też to ma wpływ na Twoje samopoczucie. Polecam herbatę zieloną jako zamiennik No i oczywiście w weekend możesz się napić Szczerze, to mi już napoje gazowane mało smakują- za słodkie są. Za to wody piję 2-3 litrów dziennie.

[magdak18]

to bardziej podswiadomosc po prostu czegos Ci brakuje, mowisz sobie nie a mozg mowi sobie : TAK! i tu sie nazywa silna wola i nie siegaj ani po cole bo po 1 to sama chemia po 2 zawiera w sobie kupe zlego cukru i barwnikow i po 3 to gazowane wiec rozpycha zoladek ja pije tylko wode niegazowana i jest super uwielbiam wode a najbardziej żywca jakos tylko ona mi tak smakuje ja to uwialbiam slodycze i w domu u mnie zawsze jest czekolada, ptasie mleczko czy cos innego slodkiego tata pija cole i ciagle u mnie stoi . na poczatku bylo ciezko ciagle otwieralam szafke, barkowalo mi czegos. tak ciagnelo mnie do tej szafki gdzie mama trzyma slodycze xD ale teraz nawet mi przez mysl nie przejdzie zeby tam zajrzec trzymaj przy sobie jakis owoc i jak poczujesz ochote na cos slodkiego to zjedz i 3 maj tak dalej, nie daj sie!!

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez magrat16

Za to wody piję 2-3 litrów dziennie.

no ja wody tez pijam tak 2-4litry dziennie
kiedys potrafilam wypic 3-6 po prostu to byla mania! ale w badaniach krwi wyszlo mi ze mam rozrzedzona krew i lekarz kazal mi zaprzestac tyle pic wiec przestalam. i poszlam znow na badania i wyszlo ze musze wiecej pic xD wiec tak 2-4 l to jest to co pijam i jest ok

[magrat16]

przypomniało mi się, że suszone śliwki pozwalają zredukować głód na słodycze. W dodatku pobudzają trawienie

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez magdak18

t ja pije tylko wode niegazowana i jest super uwielbiam wode a najbardziej żywca jakos tylko ona mi tak smakuje
no ja wody tez pijam tak 2-4litry dziennie
kiedys potrafilam wypic 3-6 po prostu to byla mania! ale w badaniach krwi wyszlo mi ze mam rozrzedzona krew i lekarz kazal mi zaprzestac tyle pic wiec przestalam. i poszlam znow na badania i wyszlo ze musze wiecej pic xD wiec tak 2-4 l to jest to co pijam i jest ok

Wow, 4 litry? Ja też żywca Nie liczę ile zgrzewek tygodniowo, bo razem z siostrą pijemy, rodzice uparcie się słodzonych trzymają Dobra idę kręcić, włączam sobie "Pogromców nadwagi"- polecam

[magdak18]

no mi mama kupuje zgrzewke wody zywca te 1,75 i spokojnie 2-3 butelki dziennie wypijam wiec zgrzewka tak na 2-3 dni mi stracza

tych na mtv?

[magrat16]

Napisane przez magdak18

no mi mama kupuje zgrzewke wody zywca te 1,75 i spokojnie 2-3 butelki dziennie wypijam wiec zgrzewka tak na 2-3 dni mi stracza

tych na mtv?

No ja też te Tak z mtv, ale ja nie posiadam mtv więc na ich stronie oglądam Bardzo mnie motywują, że skoro oni z taką nadwagą mogą, to czemu nie ja

[Gweneth_P]

No cóż, ja w stosunku do stanu sprzed 14 dni, nie mam jakichs imponujacych wyników Ale i tak jest dobrze biorąc pod uwage fakt, że na wadze nie tylko żadnych spadków, ale powiedziałabym, że nawet jest troszkę wiecej niż było Za to brzuch zaczyna ładniej wyglądać
No więc:

1.05/dzisiaj (spadek cm w sumie czyli od 28.03)
biust: 100/99 (-3)
pod biustem: 87/85 (-4)
talia: 81/80 (-7)
pepek: 93/92 (-6)
biodra: 102,5/102 (-5,5)
udo: 62,5/61 (-4)
łydka: 40/40 (0)

[magdak18]

ja rowniez ogladam pogromców na mtv oraz cofnij zegar na tvn oba programy ogladam sumiennie, wszystkie odcinki od deski do deski
rowniez mnie motywuja
i moze to okrutne ale jakos podnosza troche moja samoocene
ze jednak nie jestem tak gruba, nie mam tak grubych ud jak ciagle powtarzam, jak sobie wmawiam
a z cofnij zegar pobieram czasem cwiczenia i daja mi do myslenia ze trzeba dbac o siebie bo bedzie sie krocej zylo, w przyszlosci bede chorowac i w ogole nadwaga to rozne problemy z sercem kwatroba, nerkami, nadcisnieniem, cholesterolem i w ogole takie programy daja do myslenia. motywuja, podpowiadaja co jesc, czego nie, jak cwiczyc, jak dbac o siebie i przede wszystkim pokazuja ze można

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Gweneth_P

No cóż, ja w stosunku do stanu sprzed 14 dni, nie mam jakichs imponujacych wyników Ale i tak jest dobrze biorąc pod uwage fakt, że na wadze nie tylko żadnych spadków, ale powiedziałabym, że nawet jest troszkę wiecej niż było Za to brzuch zaczyna ładniej wyglądać
No więc:

1.05/dzisiaj (spadek cm w sumie czyli od 28.03)
biust: 100/99 (-3)
pod biustem: 87/85 (-4)
talia: 81/80 (-7)
pepek: 93/92 (-6)
biodra: 102,5/102 (-5,5)
udo: 62,5/61 (-4)
łydka: 40/40 (0)

jej gratuluje <brawo>
każdy cm mniej jest na wage zlota
mnie kazdy bardziej motywuje a Wasze efekty, zdjecia jeszcze bardziej nakrecaja
i to uczucie ze dla swojego chlopaka jestem hmm piekniejsza? mimo ze on ciagle powtarza ze dla niego jestem piekna to ja i tak chce schudnac - dla siebie przede wszystkim
ale ejgo "podniecanie sie" utrata cm jest super i tez baaardzo motywuje

[dagapee]

Magdak18, normalnie szok, nie mogę uwierzyć, że w 2 tygodnie aż tyle zrzuciłaś. 10cm z talii??!! Dla mnie to niewykonalne, chyba musiałabym pozbyć się paru organów wewnętrznych i mięśni płaskich brzucha
Gratuluję
Byłaś na jakiejś diecie? Oprócz picia hektolitrów wody oczywiście :P

Nie wiem czy coś mi ubyło, na razie się nie mierzę, ale mam już luźniejsze spodnie i widzę, że brzuch jest twardy i wygląda na prawdę fajnie, hehehe tylko te siniaki psują cały efekt

[magdak18]

zadnej specjalnej diety, zadnych innych cwiczen po prostu hh i nie jem slodyczy piej duzo wody jem duzo owocow i warzyw a moimi ulubiencami sa jabłuszka i ogorki. rano sniadanie z chelebem wasa lub takimi chrupkami ryżowymi z sola morska bez masla chuda poledwica z ogorkiem tak jedna - 2 zalezy ile godzin mam w szkole w szkole 1-2 jablka i oczywiscie woda do domu wracam to jem jakies kanapki albo obieram takie te dlugie zielone ogorki ze dwa i zjadam bez soli jak to inni dodaja czasem u mojego chlopaka jak jestem zjem jak jego mama robi jakas zupe no i jak czuje glod to jabłuszko lub marchewka lub jakis inny owoc po 18 nie jem i to wszystko a obiady w domu jak jem ale niestety tylko w weekendy bo ja sama nie gotuje bo jak gootuje sama to sie opycham wiec tylko w weekendy z rodzicami to ja jem na malutkim talerzyku i zero lub tylko jedna lyzke taka do zupy ziemniakow i oczywiscie duzo surowki jaka jest

[ma.ko]

Spędziłam właśnie ładna chwilę na watku i poczytałam kilka stron wstecz. Ale warto było. Jescze bardziiej się nakręciłam na kręcenie. I nie będę sie niczym zrażac, a jak cos mi nie pójdzie to sie wam wyzale i kopnijcie mnie wtedy na rozpęd hehe.

Napisane przez Joasiunia:)

Dziewuszki!!!!! Słuchajcie! A raczej czytajcie Ja kręciłam hula regularnie ze względu na to co by mieć ładny brzuszek do kiecki ślubnej No i co by przede wszystkim spadł!!!!!! Przymiarkę miałam w marcu-ledwo się w niej zapięłam-ledwo dychałam! Strasznie mnie opinała i bez pasa takiego ściągającego brzuch się nie obeszło! Dzisiaj mierzyłam kieckę i.... I luźno w brzuchu!!! Szok normalnie! No i pasa nie zakładam No to jeszcze 2 tygodnie

Ja 1 czerwca jade na pierwszą przymiarkę sukni. Zobaczymy jak to będzie

Napisane przez magdak18

ja sobie moj obciazylam wodfa i tez sie ciezej kreci i po 5 minutach boli mnie brzuch i tak jakby nie dobrze mi jest ale staram sie o tym nie myslec i krece dalej

chyba tez musze spróbować to przeczekać

Napisane przez magrat16

Mi na początku też trochę niedobrze było, wiele razy chciałam rzucić w kąt- patrząc na siniaki, ale dzięki zdjęciom dziewczyn nie poddałam się i kręcę dalej.
Dzisiaj zrobiłam pomiary, na wysokości pępka żadnego spadku, za to w nogach tak Myślę, że to przez @, bo czai się już. Jeśli tak to wynik i tak imponujący, bo spadek na wadze 0,5kg w stosunku do zeszłego tyg

a czy po czasie minęło to straszne uczucie?

dobra uciekam pracować. A dziś wieczorem będe kręciła

[Carillon]

Napisane przez Gweneth_P

No cóż, ja w stosunku do stanu sprzed 14 dni, nie mam jakichs imponujacych wyników Ale i tak jest dobrze biorąc pod uwage fakt, że na wadze nie tylko żadnych spadków, ale powiedziałabym, że nawet jest troszkę wiecej niż było Za to brzuch zaczyna ładniej wyglądać
No więc:

1.05/dzisiaj (spadek cm w sumie czyli od 28.03)
biust: 100/99 (-3)
pod biustem: 87/85 (-4)
talia: 81/80 (-7)
pepek: 93/92 (-6)
biodra: 102,5/102 (-5,5)
udo: 62,5/61 (-4)
łydka: 40/40 (0)

Cudne wyniki!
Nie przypuszczałam, że od samego kręcenia hh może tyle zejść cm z innych partii ciała. Aż mi wstyd że przez maturę się tak zaniedbałam! Tyle ze stresu żarłam... masakra. Ale mówię stop! Muszę wziąć się za siebie!
Dzisiaj ok. 30 min. wieczorem jeszcze będzie 30 min.

[wadercia]

Napisane przez Carillon

Cudne wyniki!
Nie przypuszczałam, że od samego kręcenia hh może tyle zejść cm z innych partii ciała. Aż mi wstyd że przez maturę się tak zaniedbałam! Tyle ze stresu żarłam... masakra. Ale mówię stop! Muszę wziąć się za siebie!
Dzisiaj ok. 30 min. wieczorem jeszcze będzie 30 min.

ah ta matura.. ja tez w tym roku tak zestresowana bylam ze nic tylko jadlam, jadlam, jadlam...

[magdusia2805]

nie wytrzymałam i się zmierzyłam hehe... postanowiłam pokazać wam zdjęcia jak to wygląda u osoby która ma więcej do zrzucenia :P Mam nadzieję że będziecie mogły po nocach spać

wymiary
1 maj 2011/ 16 maj 2011
talia: 78 / 75
pepek: 88/85
brzuch: 89 / 86



nieumiem tych zdjęć łączyć jeszcze :/

[magdak18]

Dziewczyny powie mi ktoras jak sobie taki napis wstawic jak Wy macie? takie jakby opisy, jakies wierszyki co widac pod kazdym postem?

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

magdusia2805 brawo grartuluje
brzuszek super i wciecie wieksze oby tak dalej
ja mam zamiar do konca czerwca wazyc 50kg
ciekawe czy sie uda jedno wiem ze jak zaczna sie wakacje dolacze cos do hh bo narazie za duzo nauki

[magdusia2805]

Dziękuję

Nie wiem jak to u mnie z wagą wygląda, ale chciałabym tak po 10 cm jeszcze mniej z brzucha i talii dałam sobie czas do 1 sierpnia więc na luzie bez stresu
kręce głównie w talii i jestem zdziwiona że tak równomiernie tracę Zdjęcia zamieściłam by coraz więcej osób widziało, że to naprawdę nie ściema, że hula hop naprawdę działa

[Carillon]

Napisane przez wadercia

ah ta matura.. ja tez w tym roku tak zestresowana bylam ze nic tylko jadlam, jadlam, jadlam...

to jest strzaszne, jeszcze mama kupowała mi ciastka, jogurty! masakra! potrafiła mi o godzinie 18 kupić 3 jogurty o 20 już ich nie było!

Napisane przez magdusia2805

nie wytrzymałam i się zmierzyłam hehe... postanowiłam pokazać wam zdjęcia jak to wygląda u osoby która ma więcej do zrzucenia :P Mam nadzieję że będziecie mogły po nocach spać

wymiary
1 maj 2011/ 16 maj 2011
talia: 78 / 75
pepek: 88/85
brzuch: 89 / 86



nieumiem tych zdjęć łączyć jeszcze :/

jaaaa.... też tak chce moim marzeniem jest mieć te dwie linie na brzuszku nie koniecznie kaloryfer
pięknie! oby tak dalej!
ćwiczysz z kolczykiem?

Napisane przez magdak18

Dziewczyny powie mi ktoras jak sobie taki napis wstawic jak Wy macie? takie jakby opisy, jakies wierszyki co widac pod kazdym postem?

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

magdusia2805 brawo grartuluje
brzuszek super i wciecie wieksze oby tak dalej
ja mam zamiar do konca czerwca wazyc 50kg
ciekawe czy sie uda jedno wiem ze jak zaczna sie wakacje dolacze cos do hh bo narazie za duzo nauki

ten opis możesz dodać w ustawieniach, zaraz pod Edytuj Avatar, masz Edytuj podpis