Perfumy na zimę :)

[Peachees]

Witam serdecznie wszystkie wizażanki Na poczatku chciałam się przywitać ponieważ będzie to mój pierwszy post.I oczywiście zwraca się z gorącą prośbą w odjęciu decyzji wybrałam 3 zapachy i nie mam pojęcia na co się zdecydować ;\Mam nadzieją że będziecie w stanie pomóc jeszce jednej mało zdecydowanej.otóż wacham się między kenzo amour,Ralph Lauren Ralph Hot
i Givenchy Hot Couture.Z góry dzięuję za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję że dopisuję się w dobrym wątku, jeżeli nie to bardzo przepraszam

[MoniaK]

Napisane przez Peachees

Witam serdecznie wszystkie wizażanki Na poczatku chciałam się przywitać ponieważ będzie to mój pierwszy post.I oczywiście zwraca się z gorącą prośbą w odjęciu decyzji wybrałam 3 zapachy i nie mam pojęcia na co się zdecydować ;\Mam nadzieją że będziecie w stanie pomóc jeszce jednej mało zdecydowanej.otóż wacham się między kenzo amour,Ralph Lauren Ralph Hot
i Givenchy Hot Couture.Z góry dzięuję za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję że dopisuję się w dobrym wątku, jeżeli nie to bardzo przepraszam

Witaj
Ja jako wielka wielbicielka Hot Couture polecam ten właśnie zapach Chociaż dla mnie jest on w sumie całoroczny a najfajniej nosi mi się go wiosną
Kenzo Amour i Hot RL to ciepłe słodziaki, więc wszystko zależy czego oczekujesz i co najbardziej Ci się podoba.

[Figarro]

Nature Millenaire
Winter Delice + Cedre Bleu
Tea For Two
Red Amber Incense
Cinnamon Bun
Amber Demeter
Cinnamon Bark

....
właściwie wszystkiego na co będę miała ochotę
Może spróbuję jeszcze raz jak to jest z trwałością Cedarwood Tea zanim TŻ zużyje do końca

[dzika truskawa]

Napisane przez Peachees

Witam serdecznie wszystkie wizażanki Na poczatku chciałam się przywitać ponieważ będzie to mój pierwszy post.I oczywiście zwraca się z gorącą prośbą w odjęciu decyzji wybrałam 3 zapachy i nie mam pojęcia na co się zdecydować ;\Mam nadzieją że będziecie w stanie pomóc jeszce jednej mało zdecydowanej.otóż wacham się między kenzo amour,Ralph Lauren Ralph Hot
i Givenchy Hot Couture.Z góry dzięuję za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję że dopisuję się w dobrym wątku, jeżeli nie to bardzo przepraszam

Witaj
Ja bym wybrała Hot Couture

[kropka75]

Zawsze rozgrzewająco kojarzył mi się rzekomo letni Celine Oriental Summer. Dziś zapodałam go sobie w bardzo zimny i wietrzny poranek i jest dokładnie tak jak się spodziewałam - cudnie. Będzie nam razem przepięknie tej zimy.

[karamari]

Pięknie dzisiaj pachniesz, Kropko!
A nie przeszkadzają Ci perfumy teraz? Mnie strasznie drażniły na początku...
A teraz może i by się chciało wrócić do wietrzejących zapasów - na listopadowe słońce różano-szafranowy Musc Ravageur - może by Ci się sprawdził jako zimowy futrzany otulacz, Mitsouko?
Ale Młode psika i prycha na nienaturalnie woniejącą matkę Więc zapas zimowego skrzącego Hinoki przypadnie TŻ

[kropka75]

Napisane przez karamari

Pięknie dzisiaj pachniesz, Kropko!
A nie przeszkadzają Ci perfumy teraz? Mnie strasznie drażniły na początku...

Dziękuję.
Już nie, ale było masakrycznie wręcz... Na szczęście minęło.

[Pin up girl]

Nie wiem, czy się wypowiadałam, jeśli tak, to to nieprawda była, a jeśli nie, to tak:
Boudoir, Agent, Nocturnes, Hiver, Insolence EdP, Drole de Rose i Bal a Versailles (jeśli, daj Boże, dotrze...).

[oiseaux]

Moja zima będzie ciepła, korzenna i intensywna;-)): Organza Givenchy, Poison Dior (moja największa miłość) i Tresor Lancome.

[evuva]

No dobrze drogie kobiałki, a co na zime taka jak dziś? Czyli ciemno już o godz. 14, wstrętnie deszczowo i przygnębiająco? Nie ciepły otulacz z wanilią, tylko cos energetyzującego, co doda sił żeby przerwać ten ponury czas? Jais turbodoładowacz? Cos co nie pozwoli zasnąć? Ja właśnie w desperacji wyciągnęłam z tylnej półeczki i psiknęłam wokół esencie de duende - i jest lepiej niż wczoraj (gdy tonęłam w LLLLolicie , ale to chyba jednak jeszcze nie to...

[oiseaux]

Właśnie w taki dzień pachnę sobie Orgnzą Givenchy- cieplutko i korzennie niczym nadchodzące świeta

[kraven]

Ja w tym roku będe pachniała moją ukochaną Euphoria i Eternity CK.

[Oldzinka]

Zima to dla mnie Pure Poison, Baby Doll i Silk Touch w tym roku dołączył Voyage d'Hermes Może któraś z Was zna uniwersalny zapach o mlecznej nucie niczym krem Nivea? Dziękuję. Pozdrawiam

[dzika truskawa]

Napisane przez Oldzinka

Zima to dla mnie Pure Poison, Baby Doll i Silk Touch w tym roku dołączył Voyage d'Hermes Może któraś z Was zna uniwersalny zapach o mlecznej nucie niczym krem Nivea? Dziękuję. Pozdrawiam

Bvlgari Blv, Flower by Kenzo. Jak jeszcze coś sobie przypomne to dopisze

[ropuszka]

Dla mnie na zime idealne bedzie Belle d'Opium Na jesien zreszta tez Ale oczywiscie szukam tez czegos jeszcze Z niszowcow lubie zapachy kwiatowe, ale te najlepsze sa jednak na wiosne-lato, wzglednie wczesna jesien. Zima niech kroluje orient i kadzidlo

[lady_poison]

Napisane przez Oldzinka

Zima to dla mnie Pure Poison, Baby Doll i Silk Touch w tym roku dołączył Voyage d'Hermes Może któraś z Was zna uniwersalny zapach o mlecznej nucie niczym krem Nivea? Dziękuję. Pozdrawiam

Damskie Encre Noire Lalique pachnie jak dobry krem.

[kanirak]

Coś zapachowo mój świat się wywraca. Osuszam odlewki Cinemy EDP i L-ki, którym powiedziałam rok temu stanowcze nie i marzą mi się pełne flaszki na jesień

PS. A mlecznie, jak dobry krem, na mnie pachnie o zgrozo Chanel no 5 w wersji EDT

[porannarosa]

Napisane przez Oldzinka

Zima to dla mnie Pure Poison, Baby Doll i Silk Touch w tym roku dołączył Voyage d'Hermes Może któraś z Was zna uniwersalny zapach o mlecznej nucie niczym krem Nivea? Dziękuję. Pozdrawiam

Sunset Naomi Campbell bardzo przypomina mi zapach kremu Nivea, może dlatego, że w nutach zapachowych ma mleko

[Oldzinka]

ooo dziękuję Wam za odpowiedzi Pozdrawiam

[lady_poison]

Napisane przez Oldzinka

ooo dziękuję Wam za odpowiedzi Pozdrawiam

Daj znać czy znalazłaś upragniony zapach kremu Nivea

[lipcowa87]

Witam! Nie chciałam zakładać nowego wątku, by nie zaśmiecać forum
Od jakiegoś czasu poszukuję perfum na zimę. Dodam, że będą to dla mnie pierwsze "prawdziwe" perfumy, nie znam się na tym kompletnie Wiem mniej więcej czego czego szukam (słodkie, ale nie kwiatowe, jadalne i z "ogonem", zawsze zazdrościłam kobietom które przechodząc obok zostawiały delikatny ślad dobrze dopasowanych perfum). Dużo skorzystałam z tego wątku, znalazłam kilka typów, które mi się podobały - m. innymi Lolita Lempicka, Hypnotic Poison... Mój problem jest taki, że o ile na blotterkach pachną cudownie, to na mojej skórze wychodzi coś... okropnego. Z Lolit bardzo spodobała mi się Lolita Lempicka i Si Lolita - te dwie wypróbowywałam na sobie i w obydwu na mojej skórze wyczuwam no... zgniliznę, coś zatęchłego. W Hypnotic Poison z kolei wyłazi coś gryząco-chemicznego, dopiero po jakichś 10 godzinach się trochę ulotniło. Czemu tak jest? Czy może być jakaś konkretna nuta która na mojej skórze tak zmienia zapach? I najważniejsze pytanie - jakich innych perfum spróbować?
Będę wdzięczna za pomoc

[lady_poison]

Za zgniliznę odpowiada najprawdopodobniej paczula w składzie (ja uwielbiam, ale wiadomo- co kto lubi ).
Wypróbuj może Sensuous Estee Lauder, L de Lolita.

[blebleble22]

Mi ostatnio na zimne dni bardzo pasuje Tea for Two oraz nowy miód z Yves Rocher. Oba pachną bardzo ocieplająco i odprężająco, jak herbatka z miodem właśnie

[camelia111]

Moje typy to zimowe słodziaki - Ange ou demon edp, Crystal Noir, HP, Code. Wydaje mi się, że na zimę pasują też "czyste" zapachy w stylu noa.

[aga_tka_2]

Dziś właśnie wykopałam mój nieodłączny zimowy zapach "Obsession" CK
Ponadto zamierzam w zimowe chłody wykończyć odlewkę "Tobacco Vanille".
Pewnie używała też będę zapachów Tesori d'Oriente: Jaśminu, Kwiatu Lotosu i Smoczego Kwiatu i... wielu innych, których u mnie jest nadmiar

[Daffodilka]

U mnie poza Feminite du Bois Shiseido królować będą ambry : Ambre Sultan, Miyako, Fiore d'Ambra, Ambra Aurea, Ambre Gris, a poza tym Opoponax - Santal i Imperial. Choć właściwie większość zapachów z mojej kolekcji to klimaty jesienno-zimowe, więc używać będę praktycznie wszystkich

[liv87]

Tej zimy królują u mnie:
Addict , Euphoria edp, Musc Maori, Hypnotic Poison, Kasztan YR, Un bois vanille SL, Flowerbomb edp oraz extreme, Yria YR, Rose absolue YR Sensuous noir... i wiele innych Ale głównie słodziaki

[jowisz]

Dune
Alien
Code
Addict
Initial

to takie moje killery ale innych lżejszych też używam (np. Sensuous, Prada, Stella)

[prowokatorka]

Na pewno :
Habanita
Caleche Hermes
Jak zapoluję :
Mahora Guerlain

[Lavenda_]

Mój zimowy zapach to zdecydowanie Christian Lacroix ROUGE