|
|
#361 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Wierzycie w Kościół czy Boga...?
Bo ja wypisałam się z tego 1 z własnej woli, od teraz czuje się silniejsza w więzi z Bogiem. Nie bawi mnie szopka z Kościołem i ciągłe sensacje z tym związane. Po to jest Biblia aby się jej trzymać
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie ![]() Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg ![]() start II faza: 92,7 kg ![]() faza II 25.11 |
|
|
|
|
#362 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
A ja ani w kosciół ani w żadnego z bogów nie wierzę. I powtórzę - śmieszne mi się wydaje wtrącanie się jakichkolwiek szamanów, nawet jeśli się ich nazywa księżmi, w życie intymne ludzi. A ludziom, którzy sobie na to pozwalają i współczuję i nie rozumiem ich. Śmieszno i straszno myśleć, że jakiś sposób okazywania sobie miłości i czułości można uznać za grzeszny.
|
|
|
|
|
#363 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Różne ludzie mają potrzeby.
Gdzieś czytałam o badaniach, które dowodzą, że jedynie niewielki odsetek ludzi jest w stanie myśleć samodzielnie, bo jest to trudne, nawet emocjonalnie. Cała reszta, nierzadko dla ich własnego dobra, potrzebuje, żeby ich życiem w dużym stopniu kierował ktoś inny - rodzina wtrącająca się we wszystko, kościół, inne instytucje, media. |
|
|
|
|
#364 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#365 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 586
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#366 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Dlaczego księża nie mieliby być wreszcie traktowani w kwestii podatków jak zwykli ludzie tylko nadal jak święte krowy? ale ile trzeba bulnąć kacykowi za obrządki czy inne czary mary to nie należy chyba do seksualnych problemów katolików tylko do finansowych. |
|
|
|
|
|
#367 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 468
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Pisanie jakie ONI maja problemy? alb opisywanie swoich? Miałaś wątki, w których pisałaś o bardzo osobistych sprawach, a więc tym samym pozwalałaś jednak innym ludziom wtrącać się w swoje sprawy![]() Cytat:
. Codziennie nowe wątki i pytania 'co mam/powinnam zrobić'.
|
||
|
|
|
|
#368 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Skad taki pomysl, przeciez pisalem o konkretnie ktorych bzdurnych kwestiach mowa. Wiara, ze nalozenie niewiadomo czego na ten niedobry kler zalata dziure budzetowa, to wybitna brednia i gadanie naczasowe.
Cytat:
- kosciol nie placi podatkow! - przeciez placi. - ale za malo! Cytat:
Gledzenie o oplatach w KK, to mozna skwitowac tak: Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2012-02-06 o 20:49 |
|||
|
|
|
|
#369 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
"Kacykowie i czary mary to w ogole nie naleza do zadnych problemow katolikow.
Według mnie należą, i nieważne, że tego konkretnego kacyka jakiegoś wierzenia nazwie nazwie się księdzem, a taki, czy inny obrzęd magiczny - czary mary - nazwie się nabożeństwem. |
|
|
|
|
#370 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
1 mnie zastanawia...czemu niby wazektomia jest dopuszczalna jeśli:
Wazektomia jest to prosty zabieg chirurgiczny polegający na przecięciu i podwiązaniu nasieniowodów (przewodów, przez które przepływają plemniki). Jest to najtańsza, a jednocześnie najbardziej skuteczna metoda antykoncepcyjna dla mężczyzn, którzy chcą mieć pewność, że nie zostaną ojcami. Rozmawiałam wczoraj na ten temat z księdzem..Powiedział 1 zdanie "wstyd mi za takiego Księdza". Ale nie od dziś wiadomo, że są KSIĘŻA i Księża..Pozdrowionka
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie ![]() Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg ![]() start II faza: 92,7 kg ![]() faza II 25.11 |
|
|
|
|
#371 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Ja wezmę tylko ślub cywilny, branie kościelnego w moim przypadku to byłaby czysta hipokryzja. Niestety, w rodzinie TŻ-ta trwa o to spór, mimo że ślub dopiero w planach za kilka lat
Od babci usłyszeliśmy, że kościelny MUSI być i że wszystkie wnuki brały kościelny, to mój TŻ się chyba nie wyłamie I że jak nie weźmiemy kościelnego, to ją zabije myśl, że żyjemy w grzechu i że nie sądzi, żeby to przeżyła. Ogólnie nacisk ze strony rodziny jest straszny, od histerii po gadki właśnie w stylu: "babcie do grobu wpędzicie przez Wasze wymysły" To jest straszne i ja tego nie rozumiem. Dziwi mnie, kiedy osoba niewierząca albo nie będąca katolikiem bierze ślub kościelny, ale czasami takie osoby po prostu robią to dla świętego spokoju. Dla mnie niezrozumiałe jest, kiedy rodzina chce kierować czyimś życiem i namawia a to na ślub kościelny, a to na kolejne dziecko, a to na jego chrzest i tak dalej...
|
|
|
|
|
#372 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
) Z TŻ ustaliliśmy, że weźmiemy jedynie ślub cywilny. Będzie to zgodne z naszymi przekonaniami. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie nasze potencjalne dzieci i pytanie- co z nimi. Chciałabym, aby potrafiły myśleć samodzielnie, były otwarte i same podjęły decyzję dotyczącą ich wyznania. Wpajana mi latami w szkole wiara katolicka była dla mnie bardzo szkodliwa, nie chciałabym aby kiedykolwiek moje dziecko doświadczyło tego samego. Pozostaje tylko kwestia czy nie zostanę w rodzinie za te poglądy zlinczowana, no bo przecież chrzest również ładnie wygląda
|
|
|
|
|
|
#373 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Jakiez zestawienie
![]() + Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#374 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
|
|
|
|
|
#375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Komentarz jest zbedny, to co napisalas mowi samo za siebie, ciach
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#376 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Ja rozumiem, że są ludzie dla których wiara katolicka znaczy bardzo wiele, że starają się żyć zgodnie z jej zasadami. Ale są na litość granice między chęcią bycia dobrym katolikiem a kretyństwem i strzelaniem sobie w stopę! Przykład, który padł tu już pewnie wiele razy, czyli przysłowiowa matka Polka - żona alkoholika, którą mąż leje dzień w dzień, a jak skończy lać ją, to leje dzieciaki, ale nie, nie odejdzie od drania bo przecież przysięgała. To nic, że schrzania życie sobie, ale ona je kompletnie schrzania i tym dzieciakom!
Żeby było bardziej na temat, przykład z otoczenia. Para miała tylko ślub cywilny, były powody, dla których nie mogli wziąć kościelnego. Oczywiście krzywe miny rodzinki, a przy każdej wizycie po kolędzie wypytywanie z uśmieszkiem przez księżula, czemu nie było ślubu, czy chodzą do kościoła... no traktowanie jak podludzi. Po jakimś czasie urodził się dzieciak, parafia była taka, że z chrztem oczywiście robili problemy. Mianowicie nie chcieli ochrzcić dziecka, dopóki para przez jakiś czas nie pożyje sobie w czystości. Bo żeby ochrzcić, to muszą mieć pewność, że dziecko zostanie wychowane w duchu katolickim, czy tak jakoś. Czyli, nie przez rodziców żyjących w grzechu. Dziewczyna była wrażliwa i dość podatna na sugestie, skończyło się tym, że w ogóle odmawiała mężowi seksu. Następne parę lat katolickiego już i białego małżeństwa - ciągłe kłótnie i frustracje, bo facetowi ta sytuacja średnio odpowiadała, w przeciwieństwie do żonki nie był zdania, że należy się przemęczyć dla idei. Związek rozpadł się po kilku latach. A w tym wszystkim biedne dziecko ;/ Nie rozumiem takich ludzi. Jak można pozwolić zniszczyć sobie na początku życie seksualne, jedną z piękniejszych sfer życia człowieka, która przekłada się przecież tak silnie na inne jego obszary, w imię chorego widzimisię jakiś dziadów?! To, co zrobiono tamtej parce, było dla mnie ohydne, obrzydliwe i obleśne. Jak można się tak wpie***ać w najbardziej intymne życie obcych ludzi? Prałabym po ryjach i patrzyła czy równo dziady puchną. Bo te sfrustrowane, wszędobylskie dziady są dla mnie ohydne i obleśne. Post mocno emocjonalny, ale o takich kwiatkach to ja nie potrafię spokojnie. |
|
|
|
|
#377 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Co za pierdzielolo. Ktoś chce być katolikiem i przestrzegać zasad panujących w Kościele, to niech przestrzega, nie to nie - przymusu nie ma. Naprawdę, jako katoliczka wspaniale się obędę bez zamartwiania się wizażanek o moje małżeństwo
A ubolewanie nad tym, że komuś tam dziecka nie ochrzcili to w ogóle śmiech. To tak jakbym ja płakała, że mnie nie chcą mnie zapisać do klubu filatelistów, tylko dlatego że nie zbieram znaczków (i płacić składki członkowskiej ). Co co rzekomej pazerności księży - od nas ksiądz nie wziął ani grosza na ofiarę za ślub, chociaż chcieliśmy dać.---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ---------- Cytat:
Edytowane przez wredziulek Czas edycji: 2012-02-17 o 06:08 |
|
|
|
|
|
#378 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Cytat:
czyżby brak rozwodu w poprzednim związku? Jeśli w jednym kościele ksiądz jest bardziej ortodoksyjny, to pary próbują w drugim skoro im tak na tym chrzcie zależało. Do całej późniejszej sytuacji by nie doszło. Nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek. Jak już wyżej pisaliśmy - są Księża i księża. Cytat:
pięknie pokazałaś SWOJE oblicze w tym poście.
__________________
|
|||
|
|
|
|
#379 | ||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Cytat:
Sama napisałaś — „dziewczyna była wrażliwa i dość podatna na sugestie”, i to jest tutaj kluczowe. Skoro byle sugestia, że „powinni przestać uprawiać seks, aby móc ochrzcić dziecko” (po co w ogóle to chciała robić, skoro i tak nie żyła po katolicku?) sprawiła, że dziewczyna po prostu przestała na wiele lat współżyć z mężem, to na dobrą sprawę każdy mógł w 3 minuty rozwalić jej związek.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#380 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
![]() Ja mam chodzić jako matka od Kościoła do Kościoła który należy do JEDNEJ WIARY i szukać prawdziwego Księdza jak w Biblii który mi dziecko ochrzci...omg gdzie my żyjemy
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie ![]() Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg ![]() start II faza: 92,7 kg ![]() faza II 25.11 |
|
|
|
|
|
#381 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
![]() ta kobieta miała do wyboru - iść zapytać do drugiego kościoła albo nie uprawiać seksu i rozwalić swoje małżeństwo. Skoro jej tak zależało na tym chrzcie to nie rozumiem w czym problem.
__________________
|
|
|
|
|
|
#382 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 468
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Cytat:
Nie mam pojęcia dlaczego dziwi Cię to, że ksiądz na kolędzie pyta ich o praktykowanie wiary, tj. w tym przypadku ślub kościelny O co miał ich pytać? a może z miejsca pobłogosławić za brak ślubu kościelnego?Piszesz, że nastepne parę lat 'katolickiego życia' tzn. że wzieli ślub kościelny, czy dla Ciebie synonimem katolickiego jest białe? No i jeżeli oni chcieli zachować pozory życia katolickiego to ja się nie dziwię, że parafia odmówiła chrztu, no bo po co on ludziom nie żyjącym i nie wychowującym dziecka po katolicku? Cytat:
Ochłoń i racjonalnie podejdź do kwestii Twoich znajomych A co Cię zmusza do chodzenia? jak nie jesteś katoliczką to na co Ci chrzest dziecka? |
|||
|
|
|
|
#383 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
O mój Boże, cóż za rzesza obrończyń
![]() Może po kolei. Wredziulek - nie jest tak? To znaczy nie jest JAK? Uważasz, że jeśli nie zetknęłaś się z sytuacją tego typu, to jest ona niemożliwa? Na to wychodzi. Najwyraźniej nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Jest dla mnie dość smutne, że dana parafia nie chce ochrzcić dziecka ludziom, którym na tym zależy, na zasadzie nie bo nie, bo JA chcę pokazać swoją władzę. W głowie mi się nie mieści, że może być aż tak ciężko to pojąć. Kto się niby zamartwia o Twoje małżeństwo? I co to ma być pierdzielolo? To jakieś Twoje określenie, gdy brak sensownych argumentów? Ręce opadają.![]() Amani - tak, powód był taki, jak wspomniałaś. Rzecz działa się już jakiś czas temu, ale rozliczanie ludzi z tego, ile było stosunków i jak dawno temu był ostatni jest dla mnie po prostu obrzydliwe. Tak, tacy księża IM się trafili. I akurat jeśli chodzi o te konkretne egzemplarze, nie uważam, żebym przesadzała, bo tego typu ludzie są dla mnie po prostu obmierzli. Chatul - z tym brakiem katolickiego ducha to bym się nie rozpędzała. Jeśli ludzie wychowują dziecko w wierze, chodzą z nim do kościoła, a przede wszystkim dbają o to, by zachowywało się jak prawdziwy chrześcijanin, miało zakodowane pewne wartości, i jedynym, czego "brakuje" jest ślub kościelny rodziców, to moim zdaniem gruba przesada. W drugim cytacie masz trochę racji, ale uważam, że księżulowie, z którymi akurat ta parka miała styczność, owszem, przyczynili się do tego. Jeśli tylko z takiego powodu straszy się kogoś (chodzi o tamtą dziewczynę) ogniem piekielnym i traktuje jak podczłowieka, to coś tu jest nie tak. Naprawdę uważasz że to miało być takie proste, nie przejmować się co ksiądz mówi? Celebre - tak, zgadza się. Ale to najczęściej uzależnienie, współuzależnienie, a nie głupota. Owszem, separacja to jest rozwiązanie. A jeśli będzie chciała wstąpić w kolejny związek? Ile z miejsca znajdzie się osób, które będą ją namawiać do niesienia swojego krzyża? Odnośnie wychowania dzieciaka, to tak jak odpisałam Chatul - brak ślubu kościelnego sprawia od razu, że dziecko nie może być dobrym chrześcijaninem? Raczej nie. Pozostałe dwa Twoje komentarze to mnie trochę rozbawiły. Akurat w tamtą sytuację miałam dość znaczny wgląd, więc widziałam dokładnie, co i jak się tam odbywało. Plus rozmowy na bieżąco. Nie rozumiem - jakie przejmujesz? Traktowanie ludzi jak nie przymierzając podczas przeglądu bydła jest dla mnie chore i obleśne, uważam że znacznie gorzej świadczyłoby o mnie, gdybym przyklaskiwała temu, jak co niektórzy Chyba że akceptacja czegoś takiego jest dla Ciebie pozytywna (gratulacje..., ale cóż ludzie są różni).
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#384 | |||||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Poza tym, jak niekatolik ma wychować dziecko na katolika?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||||
|
|
|
|
#385 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Witam, przyłączam się do tej ciekawej dyskusji. Nie przeczytałam jeszcze wszystkich stron wątku, ale chciałabym się odnieść do fragmentów, które wkleiła tu vixen.
Nie zauważyłyście, że kościół traktuje kobiety podmiotowo w sprawach łóżkowych? Przykład - jeśli mężczyznę bolą jądra, kobieta może go "popieścić". A co jeśli kobieta jest tak napalona, że czuje, że zaraz wybuchnie? (zdarza się ) To co, ma przetrzymać, bo to grzech? Drugi przykład - "kobiety są trudniejsze w obsłudze" Sorry, ale my możemy sobie tak pisać lekko w żartach na forum, może nam tak powiedzieć TŻ podczas sprzeczki, ale nie ktoś, kto całkowicie na poważnie doradza w niezwykle ważnych dla tych ludzi sprawach. Brzmi to wszystko tak, że kobieta ma służyć mężczyźnie, kiedy "bolą go jądra", ale sama nie ma prawa być podniecona do granic możliwości, bo to grzech i ma się powstrzymać. No ludzie ![]() Dla wyjaśnienia - wierzę w Boga, choć moja wiara niestety ostatnio przygasa Nie jestem katoliczką, bo zwyczajnie nie zgadzam się z Kościołem w wielu poważnych sprawach. Stosuję antykoncepcję, uprawiam seks przedmałżeński (nieważne, że z pierwszym i jedynym facetem w moim życiu i robimy to z miłości... ), jestem za in vitro i eutanazją oraz dopuszczam aborcję w wielu przypadkach. Zwyczajnie rozmijam się z Kościołem w ważnych kwestiach. Mimo to chcę wziąć ślub kościelny. Chcę przysiąc przed Bogiem miłość, wierność itp. Zdaję sobie sprawę z tego, że przy normalnej spowiedzi mogę nie uzyskać rozgrzeszenia. Przed ślubem uzyskam, bo przecież ksiądz straciłby kasę Nie oceniajcie tak surowo ludzi, którzy nie praktykują, ale biorą ślub kościelny. Ja chodzę w święta do kościoła dla Boga, a nie dla księdza i całego kleru. Tak samo dla Boga chcę ślubu kościelnego
|
|
|
|
|
#386 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Czy tylko w KK można ślubować coś Bogu? Zwłaszcza jak nie jest się katolikiem, olewa się KK i na codzień praktykuję swoją wiarę w ogóle w oderwaniu od KK?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#387 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Z braku dostępu do innych kościołów.
|
|
|
|
|
#388 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
|
|
|
|
|
#389 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Nie przywiązuję do tego az tak wielkiej wagi. W moich okolicach jest tylko kościół ewangelicki, a ja sama nie wiem, czy chciałabym do niego należeć. Mam duże wątpliwości. Innych możliwości nie mam, a na przysiędze przed Bogiem mi zależy.
|
|
|
|
|
#390 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Seksualne problemy katolików
Cytat:
Kobieta miała się powstrzymać od seksu bo nie mieli ślubu, księża są po ŚWIĘCENIACH KAPŁAŃSKICH i gwałcą kobiety i mężczyzn( najczęściej dzieci płci męskiej bo 8-13latków nie da się dorosłymi nazwać) Ale dalej Kościół jest cacy...chyba omineło mnie coś- Bóg tego nie uczył tak jak i Jezus, Maryja...no ALE ![]() I nie komentujcie proszę ale przemyślcie. Amen.
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie ![]() Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg ![]() start II faza: 92,7 kg ![]() faza II 25.11 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.



Bo ja wypisałam się z tego 1 z własnej woli, od teraz czuje się silniejsza w więzi z Bogiem. Nie bawi mnie szopka z Kościołem i ciągłe sensacje z tym związane. Po to jest Biblia aby się jej trzymać














czyżby brak rozwodu w poprzednim związku? Jeśli w jednym kościele ksiądz jest bardziej ortodoksyjny, to pary próbują w drugim skoro im tak na tym chrzcie zależało. Do całej późniejszej sytuacji by nie doszło. Nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek. Jak już wyżej pisaliśmy - są Księża i księża. 
Nie jestem katoliczką, bo zwyczajnie nie zgadzam się z Kościołem w wielu poważnych sprawach. Stosuję antykoncepcję, uprawiam seks przedmałżeński (nieważne, że z pierwszym i jedynym facetem w moim życiu i robimy to z miłości... 
