Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[kosmita77]

Napisane przez karla_92

To troche długo Ja moge sobie pozwolic tylko na gora 2-3 godziny

tez pomoze niektore dziewczyny trzymaja godzine i dziala

[dagirll]

Dzieki dziewczyny ,sproboje teraz bez cytryny.A jak ,to nie pomoze,to w ogole nie bede robic

[tootsie]

ze swojej strony polecam balsam regenerujący Seboradin
Kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami na KWC i nie żałuję

Podczas nakładania włosy nie robią się specjalnie gładkie i miękkie, ale po wyszuszeniu wyglądają światnie Są gładkie błyszczące, miękkie, puszyste. Balsam nie obciąża włosów.

Ciekawy wg mnie skład:
aqua, cetearyl alkohol, cetrimonium chloride, propylene glycol and panax ginseng extract, soluble collagen, isopropyl myristate, raphanus nigra extract, parfum, castor oil, jojoba oil, citric acid

Do kupienia w aptece, jest jednak ciężko dostępny

[Caeli-fer]

Napisane przez kosmita77

oczywiscie ze nie jest konieczne, chyba farba bardzo zle dziala na Twoje wlosy i widzisz to ewidentnie, ze wlosy sa po niej matowe, szorstkie i wypadaja -> odstawiasz, albo zmieniasz na inna. ja farbuje wlosy i o nie dbam od roku wlasnie za sprawa wizazu, urosly i duzo lepiej wygladaja

Ja mam tylko odrobinę przesuszone końcówki i jakieś włoski mi na czubku głowy odstają Myślałam żeby wrócić do naturalnego koloru ale ... : nie wiem jak , poza tym nei za bardzo lubię swój naturalny kolor chociaż nie pamiętam już jaki on jest

[kosmita77]

Napisane przez Caeli-fer

Ja mam tylko odrobinę przesuszone końcówki i jakieś włoski mi na czubku głowy odstają Myślałam żeby wrócić do naturalnego koloru ale ... : nie wiem jak , poza tym nei za bardzo lubię swój naturalny kolor chociaż nie pamiętam już jaki on jest

to mozesz je troszke podciac, albo sprobowac uratowac olejkiem rycynowym/kokosowym/jojoba. tylko nie kladz na koncowki nafty (ewentualnie na skore glowy), mi po dluzszym czasie wysuszyla konce i wiele dziewczyn to potwierdza. a te odstajace na czubku glowy to efekt czego? elektryzuja sie? czy sa zniszczone po prostownicy? a moze mialas mocno pocieniowane?

[Caeli-fer]

właśnie nie wiem czego to efekt , bo ani nie protuje włosów, ani one się nie elektryzują ... cieniowane mialam, ale to bardzo dawno i nigdy nie miałam takiego czegoś , być moze od wiatru ? A końcówki już podcinałam o jakieś 5 cm , a mam uraz do podcinania włosów, więc chyba spróbuję je jakoś odratować, dzisiaj pójde kupić olejek rycynowy

[kosmita77]

Napisane przez Caeli-fer

właśnie nie wiem czego to efekt , bo ani nie protuje włosów, ani one się nie elektryzują ... cieniowane mialam, ale to bardzo dawno i nigdy nie miałam takiego czegoś , być moze od wiatru ? A końcówki już podcinałam o jakieś 5 cm , a mam uraz do podcinania włosów, więc chyba spróbuję je jakoś odratować, dzisiaj pójde kupić olejek rycynowy

koniecznie robim taka kuracje, masz tu watek o olejku rycynowym, chyba jest jednym z najlepszych sposobow na regenracje wlosow:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74174
oczywiscie na wizazu jest duzo watkow, rzuc okiem na fryzjerke

[virka]

Napisane przez truskawkowawiosna

spostrzezenia uwiecznilam w watku o przyspieszaniu porostu

o niebo lepsza jest maska Gloria, taniutka, a dziala jak trzeba.

Bardzo dziękuję, zaraz pędzę poczytać

A ta Gloria, też mnie pokusiła...

Napisane przez nikaa2

mam informację ale jeszcze na 100% nie potwierdzoną-jakby co to napiszę za parę dni, że biostyminka w ampułkach będzie bez recepty, więc panie nie będą mogły ci jej nie sprzedac

Ależ by było fajnie

[ANIBAS123]

Napisane przez kosmita77

koniecznie robim taka kuracje, masz tu watek o olejku rycynowym, chyba jest jednym z najlepszych sposobow na regenracje wlosow:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74174
oczywiscie na wizazu jest duzo watkow, rzuc okiem na fryzjerke

tak tak olejek rycynowy jest świetny!nałozyłam wczoraj koło 14 lekko podgrzany na całą dłogośc włosów ale najwiecej na suche i zniszczone koncówki i umyłam go dzisiaj o 9-ze zwykłego lenistwa,wczoraj zasnęlami po wyschnięciu włosy sa mieciutkie, ślniące takie sprężyste i mocne, i suche koncówki są nie widoczne!no jestem pod wrażeniem

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

to mozesz je troszke podciac, albo sprobowac uratowac olejkiem rycynowym/kokosowym/jojoba. tylko nie kladz na koncowki nafty (ewentualnie na skore glowy), mi po dluzszym czasie wysuszyla konce i wiele dziewczyn to potwierdza. a te odstajace na czubku glowy to efekt czego? elektryzuja sie? czy sa zniszczone po prostownicy? a moze mialas mocno pocieniowane?

Mi tez ta nafta przesuszyla wlosy dziadostwo:/

Dzisiaj po obejrzeniu moich wlosow swierdzilam ze jest to przypadek beznadziejny i ze nie pozostaje mi nic innego jak je obciac zeby zostaly jakies 3cm i czekac az nowe odrosna chciaz i tak tyle nie obetne tylko bede stopniowo je scinac, a zdrowe wlosy beda sobie rosnac Dzisiaj biore sie za lekture watku o szybszym poroscie wlosow

[Caeli-fer]

dzięki wielkie Bede nakładac tylko na końcówki, bo moje włosy się przetłuszczają. A czy jest jakiś sposób zeby wrócić do naturalnego koloru włosów? Mój to ciemny blond, a teraz mam farbowany jasny

[Jolie2601]

Napisane przez Caeli-fer

Ja mam tylko odrobinę przesuszone końcówki i jakieś włoski mi na czubku głowy odstają Myślałam żeby wrócić do naturalnego koloru ale ... : nie wiem jak , poza tym nei za bardzo lubię swój naturalny kolor chociaż nie pamiętam już jaki on jest

Witaj
Zadam głupie pytanie- a czy te włoski na czubku to nie czasem nowy inwentaż? Też tak mam ponieważ ostatnio wróciłam do kuracji rzepą i nerilem i odrasta mi cała gromada nowych włosów.
Co do końcówek to moze faktycznie je lepiej nieco skórcić. Jeśli są porozdwajane to już nic z tym nie zrobisz. A tak to rycyna i kokos- mnie bardzo pomagają. Już wcześniej pisałam o wgniataniu kokosa w końce po umyciu. Działa fajnie, coś ja'la serum na końcówki.
I jeszcze kwastia powrotu do naturalnego koloru. Wydaje mi się, że mogła byś poszukać szamponu koloryzującego o kolorze zbliżonym do Twoich naturalnych włosów i tak powoli wrócić do natury. To chyba lepsze rozwiązanie niż odrosty.
Pozdrawiam

[ANIBAS123]

Napisane przez Jolie2601

Witaj
Zadam głupie pytanie- a czy te włoski na czubku to nie czasem nowy inwentaż? Też tak mam ponieważ ostatnio wróciłam do kuracji rzepą i nerilem i odrasta mi cała gromada nowych włosów.
Co do końcówek to moze faktycznie je lepiej nieco skórcić. Jeśli są porozdwajane to już nic z tym nie zrobisz. A tak to rycyna i kokos- mnie bardzo pomagają. Już wcześniej pisałam o wgniataniu kokosa w końce po umyciu. Działa fajnie, coś ja'la serum na końcówki.
I jeszcze kwastia powrotu do naturalnego koloru. Wydaje mi się, że mogła byś poszukać szamponu koloryzującego o kolorze zbliżonym do Twoich naturalnych włosów i tak powoli wrócić do natury. To chyba lepsze rozwiązanie niż odrosty.
Pozdrawiam

jaka to kuracja rzepą?

[Caeli-fer]

Napisane przez Jolie2601

Witaj
Zadam głupie pytanie- a czy te włoski na czubku to nie czasem nowy inwentaż? Też tak mam ponieważ ostatnio wróciłam do kuracji rzepą i nerilem i odrasta mi cała gromada nowych włosów.
Co do końcówek to moze faktycznie je lepiej nieco skórcić. Jeśli są porozdwajane to już nic z tym nie zrobisz. A tak to rycyna i kokos- mnie bardzo pomagają. Już wcześniej pisałam o wgniataniu kokosa w końce po umyciu. Działa fajnie, coś ja'la serum na końcówki.
I jeszcze kwastia powrotu do naturalnego koloru. Wydaje mi się, że mogła byś poszukać szamponu koloryzującego o kolorze zbliżonym do Twoich naturalnych włosów i tak powoli wrócić do natury. To chyba lepsze rozwiązanie niż odrosty.
Pozdrawiam

A wiesz, że nie pomyślałam o tym Tylko że nie robiłam żadnych kuracji, oprócz z Radicalem . Końcówek nie mam porozdwajanych , tylko własnie suche, dzisiaj kupiłam olejek rycynowy i będę próbowac, może coś jeszcze z tego będzie A z tym kolorem naturalnym to mam na tyle wielki problem, ze podoba mi się kolor który mam teraz, wygląda dosyć naturalnie, no ale mój faktyczny kolor jest o sporo ciemniejszy i taki jakby popielaty ciemny blond, chociaż pewnie jeśli włosy byłyby zadbane i miały połysk to pewnie nawet taki kolor wyglądałby ładnie , moje farbowane się w zasadzie błyszczą , ale czuję jakiś dyskomfort psychiczny i wrażenie, że nigdy nie będą piękne, bo sa farbowane ...

[ANIBAS123]

Napisane przez Caeli-fer

dzięki wielkie Bede nakładac tylko na końcówki, bo moje włosy się przetłuszczają. A czy jest jakiś sposób zeby wrócić do naturalnego koloru włosów? Mój to ciemny blond, a teraz mam farbowany jasny

jeśli to farbowane to chyba nie ma możliwości powrotu do naturalnych, trzeba czekać az odrosnąalbo dekoloryzacja ale to bardzo cięzki zabieg dla włosów

[Jolie2601]

Napisane przez ANIBAS123

jaka to kuracja rzepą?

Są dwie opcje. Wszystko zależy od tego czy masz czas i czy lubisz się "bawić". Wariant minimalistyczny to tonik z Joanny o nazwie rzepa (koszt około 7złociszy). Drugi wariant to czarna rzepa z warzywniaka. Ścierasz ją i odciskasz sok, który następnie wcierasz w skalp. Wariant warzywny jest nieco bardziej skuteczny (moim zdaniem) ale niestety wymaga przygotowań.
Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=232916

Napisane przez Caeli-fer

A wiesz, że nie pomyślałam o tym Tylko że nie robiłam żadnych kuracji, oprócz z Radicalem . Końcówek nie mam porozdwajanych , tylko własnie suche, dzisiaj kupiłam olejek rycynowy i będę próbowac, może coś jeszcze z tego będzie A z tym kolorem naturalnym to mam na tyle wielki problem, ze podoba mi się kolor który mam teraz, wygląda dosyć naturalnie, no ale mój faktyczny kolor jest o sporo ciemniejszy i taki jakby popielaty ciemny blond, chociaż pewnie jeśli włosy byłyby zadbane i miały połysk to pewnie nawet taki kolor wyglądałby ładnie , moje farbowane się w zasadzie błyszczą , ale czuję jakiś dyskomfort psychiczny i wrażenie, że nigdy nie będą piękne, bo sa farbowane ...

Możliwe, że to po radicalu, albo po prostu tak same z siebie A co do kolorku- skoro lepiej się czujesz w farbowanych to farbuj, tylko wtedy więcej uwagi poświęcaj właściwej pielęgnacji. W końcu tylko zdrowe włosy wyglądają ładnie.
Pozdrawiam

[ANIBAS123]

Napisane przez Jolie2601

Są dwie opcje. Wszystko zależy od tego czy masz czas i czy lubisz się "bawić". Wariant minimalistyczny to tonik z Joanny o nazwie rzepa (koszt około 7złociszy). Drugi wariant to czarna rzepa z warzywniaka. Ścierasz ją i odciskasz sok, który następnie wcierasz w skalp. Wariant warzywny jest nieco bardziej skuteczny (moim zdaniem) ale niestety wymaga przygotowań.
Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=232916



Możliwe, że to po radicalu, albo po prostu tak same z siebie A co do kolorku- skoro lepiej się czujesz w farbowanych to farbuj, tylko wtedy więcej uwagi poświęcaj właściwej pielęgnacji. W końcu tylko zdrowe włosy wyglądają ładnie.
Pozdrawiam

dzięki wielkie.moze się skuszę na tą kuracje

[Caeli-fer]

A nie ma jakiegos posobu na "usunięcie" farby z włosów?

[karla_92]

Napisane przez Caeli-fer

A nie ma jakiegos posobu na "usunięcie" farby z włosów?

Cofnij sie pare postów wyżej

[Caeli-fer]

okej, już mam, dziekuję

[kosmita77]

Napisane przez karla_92

Mi tez ta nafta przesuszyla wlosy dziadostwo:/

Dzisiaj po obejrzeniu moich wlosow swierdzilam ze jest to przypadek beznadziejny i ze nie pozostaje mi nic innego jak je obciac zeby zostaly jakies 3cm i czekac az nowe odrosna chciaz i tak tyle nie obetne tylko bede stopniowo je scinac, a zdrowe wlosy beda sobie rosnac Dzisiaj biore sie za lekture watku o szybszym poroscie wlosow

co za drastyczny plan az tak z nimi zle? a ten watek jest naprawde pouczajacy

[wata pomidorowa]

Zwracam sie do Was o pomoc.
Parę miesięcy temu dorwałam się do prostownicy. Jakie to szczęście mnie ogarnęło, że włosy w końcy są prościutkie, poukładane i wyglądają cacy. Ale moje szczęście wiecznie nie trwało, jak to w życiu bywa. Serce mnie zabolało, kiedy zobaczyłam pierwsze rozdwojone i lekko wysuszone końcówki. Dobrałam się do forum i KWC. Sporo informacji jak na jeden raz. Na dzień dzisiejszy zastanawiam się nad Wax'em, Chi Silk Infusion oraz Studio Gloria do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych. Chciałabym, żebyście mi, jako tej "zielonej" coś doradziły. Idę w tygodniu podciąć końcówki i chcę się na coś zdecydować. Mam nadzieję, że mi coś doradzicie

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[ANIBAS123]

Napisane przez wata pomidorowa

Zwracam sie do Was o pomoc.
Parę miesięcy temu dorwałam się do prostownicy. Jakie to szczęście mnie ogarnęło, że włosy w końcy są prościutkie, poukładane i wyglądają cacy. Ale moje szczęście wiecznie nie trwało, jak to w życiu bywa. Serce mnie zabolało, kiedy zobaczyłam pierwsze rozdwojone i lekko wysuszone końcówki. Dobrałam się do forum i KWC. Sporo informacji jak na jeden raz. Na dzień dzisiejszy zastanawiam się nad Wax'em, Chi Silk Infusion oraz Studio Gloria do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych. Chciałabym, żebyście mi, jako tej "zielonej" coś doradziły. Idę w tygodniu podciąć końcówki i chcę się na coś zdecydować. Mam nadzieję, że mi coś doradzicie

Z góry dziękuję za odpowiedzi

moze na konce olejek rycynowy?u mnie sa świetne efekty

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

co za drastyczny plan az tak z nimi zle? a ten watek jest naprawde pouczajacy

No jak dla mnie to jest poprostu tragicznie Regeneruje je juz jakis czas i jesli sa jakies efekty to naprawde niewielkie Już stracilam nadzieje ze je jakos odratuje. Teraz musze poprostu czekac aż urosnie mi jakies 30 cm nowych wlosow i wkoncu bede wygladac jak czlowiek A tych rozdwojonych końcowek niczym nie da sie posklejac? Albo przynajmniej zatrzymac ich rozdwajanie sie coraz wyżej? Wiem że trzeba obciac ale jak bym miala obciac to zostane bez wlosow

Napisane przez wata pomidorowa

Zwracam sie do Was o pomoc.
Parę miesięcy temu dorwałam się do prostownicy. Jakie to szczęście mnie ogarnęło, że włosy w końcy są prościutkie, poukładane i wyglądają cacy. Ale moje szczęście wiecznie nie trwało, jak to w życiu bywa. Serce mnie zabolało, kiedy zobaczyłam pierwsze rozdwojone i lekko wysuszone końcówki. Dobrałam się do forum i KWC. Sporo informacji jak na jeden raz. Na dzień dzisiejszy zastanawiam się nad Wax'em, Chi Silk Infusion oraz Studio Gloria do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych. Chciałabym, żebyście mi, jako tej "zielonej" coś doradziły. Idę w tygodniu podciąć końcówki i chcę się na coś zdecydować. Mam nadzieję, że mi coś doradzicie

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Wax jak najbardziej Najlepszy polski L'biotica do zniszczonych i suchych, ta maska Gloria ponoc niezle nawilza ale jesli chodzi o regeneracje to zawiele bym sie nie spodziewala Przydalo by sie jeszcze jakies serum na koncowki np. Z apteczki babuni albo może można w tym celui użyc tego jedwabiu z farouka ale nie wiem czy po dluższym stosowaniu nie przesuszy wlosow tak jak pisala Kosmita (cofnij sie o kilka, kilkanascie postow), ale tak szczerze powiedziawszy to nie sadze żeby on regenerowal wlosy. Te ochy i achy w recenzjach sa spowodowane tym że ma on duzo silikonow ktore poprawiaja wyglad wlosow ale tylko doraźnie. Jesli sie przestanie go juz używac - wlosy beda wygladac tak jak na poczatku. Przynajmniej tak mi sie wydaje ale moge sie mylic.
Poszukaj jeszcze domowych sposobow, m. in. o oleju kokosowym i tak jak pisala ANIBAS123 o o. rycynowym No i najlepiej odstawic prostownice Ja juz sie przyzwyczailam ze zawsze wygladam jakby piorun we mnie strzelil Wole nie prostowac i skupiac sie na regeneracji niz miec proste wlosy ale spalone na wior. Nie zregenerujesz ich jesli bedziesz prostowac. Zobaczysz ze zniszcza sie jeszcze bardziej, bo nie ma bata żeby pozostaly takie jakie byly zanim zaczelas prostowac

[kosmita77]

Napisane przez karla_92

No jak dla mnie to jest poprostu tragicznie Regeneruje je juz jakis czas i jesli sa jakies efekty to naprawde niewielkie Już stracilam nadzieje ze je jakos odratuje. Teraz musze poprostu czekac aż urosnie mi jakies 30 cm nowych wlosow i wkoncu bede wygladac jak czlowiek A tych rozdwojonych końcowek niczym nie da sie posklejac? Albo przynajmniej zatrzymac ich rozdwajanie sie coraz wyżej? Wiem że trzeba obciac ale jak bym miala obciac to zostane bez wlosow



Wax jak najbardziej Najlepszy polski L'biotica do zniszczonych i suchych, ta maska Gloria ponoc niezle nawilza ale jesli chodzi o regeneracje to zawiele bym sie nie spodziewala Przydalo by sie jeszcze jakies serum na koncowki np. Z apteczki babuni albo może można w tym celui użyc tego jedwabiu z farouka ale nie wiem czy po dluższym stosowaniu nie przesuszy wlosow tak jak pisala Kosmita (cofnij sie o kilka, kilkanascie postow), ale tak szczerze powiedziawszy to nie sadze żeby on regenerowal wlosy. Te ochy i achy w recenzjach sa spowodowane tym że ma on duzo silikonow ktore poprawiaja wyglad wlosow ale tylko doraźnie. Jesli sie przestanie go juz używac - wlosy beda wygladac tak jak na poczatku. Przynajmniej tak mi sie wydaje ale moge sie mylic.
Poszukaj jeszcze domowych sposobow, m. in. o oleju kokosowym i tak jak pisala ANIBAS123 o o. rycynowym No i najlepiej odstawic prostownice Ja juz sie przyzwyczailam ze zawsze wygladam jakby piorun we mnie strzelil Wole nie prostowac i skupiac sie na regeneracji niz miec proste wlosy ale spalone na wior. Nie zregenerujesz ich jesli bedziesz prostowac. Zobaczysz ze zniszcza sie jeszcze bardziej, bo nie ma bata żeby pozostaly takie jakie byly zanim zaczelas prostowac

na rozdwojone koncowki niestety nie ma ratunku... zeby sie dalej nie rozdwajaly to mozna chyba oderwac ta jedna rozdwojona czesc... ale tez zostaje pol wlosa... to zadne rozwiaznie. nie musisz scianc od razu 10 cm, zrob to stopniowo po 1 cm co 2 miesiace. wlosy beda rosly i nie stracisz na dlugosci na wax polski od dawana mam ochote ale nie moge go znalezc, maski gloria tez nie... niech sie skonczy sesja to ja sie za siebie wezme za Ciebie trzymam kciuki

[DeathDealer]

Napisane przez kosmita77

na wax polski od dawana mam ochote ale nie moge go znalezc, maski gloria tez nie...

Polski WAX często jest w sklepach zielarskich, i duże opakowania i saszetki. Ewentualnie w aptece można zamówić https://www.ai.☠☠☠☠☠☠☠/produkty/searc...chkeywords=wax , tylko jakieś drobiazgi trzeba dodać, żeby zamówienie było na poziomie 20 zł.

A na Glorię musisz się zaczaić tak, jak dziewczyny radziłu w wątku o tej masce [chyba Auchan], albo zamówić przez Internet [sklep lub Allegro].

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

na rozdwojone koncowki niestety nie ma ratunku... zeby sie dalej nie rozdwajaly to mozna chyba oderwac ta jedna rozdwojona czesc... ale tez zostaje pol wlosa... to zadne rozwiaznie. nie musisz scianc od razu 10 cm, zrob to stopniowo po 1 cm co 2 miesiace. wlosy beda rosly i nie stracisz na dlugosci na wax polski od dawana mam ochote ale nie moge go znalezc, maski gloria tez nie... niech sie skonczy sesja to ja sie za siebie wezme za Ciebie trzymam kciuki

Dzieki Moze w kiedys uda mi sie je doprowadzic do stanu w jakim byly jakis rok temu Wezme sie za nie tak naprawde pożądnie A waxa naprawde polecam Ja juz po 6 użyciach widzialam efekty ale przestalam używac bo nie moglam go nigdzie dostac a w saszetkach sie nie oplacalo Teraz znowu go kupilam i zamierzam juz dlużej używac. I kupilam go w tej aptece co pisala DeathDealer. Zeby bylo 20 zł można zamowic np. dwa o.rycynowe - tam sa w takich "butelkach" jak woda utleniona a to to samo co w tej szklanej to tak na marginesie jakbys miala jakies wątpliwosci

[Koko19]

czy vatika smierdzi takim starym mydlem takze u was???myslalam ze bedzie pachnialo kokosem czy czyms a tu smrod jak cholera!!!odp moze mam podrobe

[Caeli-fer]

jezu, ja wypróbowałam ten olejek rycynowy i faktycznie jest efekt, ale za to zmieniłam szampon i mam po nim jakies suche włosy, wcześniej miałam glisskur z jedwabiem , a teraz zmienilam na timotei winogronowy (dopiero dwa razy myłam nim włosy , ale to jest tragedia) i do tego uzywam jeszcze dwoch odżywek Radicala do włosów farbowanych (maska) i glisskura w sprayu . Zastanawiam się czy nie byłoby lepiej wrócić do glisskura i może dodawać do niego kilka kropel olejku, czy co ? Przez tą pogode mam tragiczne wizje i chce ściać włosy na baaardzo krótko, a mam je do połowy pleców

[bafi2]

Widzę ze można tu znaleźć masę porad ja jakoś nie mogę się przekonać do pantene kiedyś dostałam wielką butle tego szamponu z USA od rodziny. Tego jak moje włosy po nim wyglądały nie opiszę nawet tragedia matowe i jeden wielki kołtun od tamtej pory trzymam się od tego z daleka... Fakt dieta jest ważna owoce warzywa. można brać jeszcze witaminy na skórę, włosy i paznokcie. Ja kupowałam kiedyś naftę kosmetyczną i muszę powiedzieć że była dobra samodzielnie robiona maseczka. polecam wzmacnia i włosy po niej szybciej rosną.