Jakie macie kompleksy ? :>

[martusieńka]

ja bym generalnie chciała schudnąć 5-8 kg, a cała reszta nie stanowi dla mnie większego problemu z kwestii wyglądowych rzecz jasna.

[201604250941]

Napisane przez ImmortalLover

Może miałaś jakieś złe ćwiczenia po 6waidera <jakkolwiek się to pisze> można zwiekszyć sobie brzuszek niż go stracić. Przez złe oddychanie podczas ćwiczeń z tego co kiedyś czytałam.
Kurczę zawsze chciałam być taka malutka, drobniutka, filigranowa. I mieć długie włosy... <buja w obłokach>

Bo 6 Weidera się robi tylko pierwszą część, w które spala się tłuszcz. Potem przerwa i znowu pierwsza część. Bo ta druga rozwija mięśnie i stąd to tycie.

Jak chodziłam na kosza to 8 kg przytyłam.

[see]

Zazdroszczę osobom, które nie mają kompleksów . Naprawdę, nie wyobrażam sobie życia bez tego, ale musi być cudowne, echh...
Chociaż ja i tak już zrobiłam duże postępy.
Zaakceptowałam rozstępy, których mam masę, na szczęście są już starsze i zrobiły się białe, więc mniej je widać, zaakceptowałam też twarz, moje okropne włosy, wiele razy się przemogłam i okazało się, że jestem mniej nieśmiała niż mi się wydawało .
Ale tego, że nie mam piersi nie potrafię. Wstydzę się tego strasznie, kupno stanika czy stroju kąpielowego to dla mnie koszmar, a zwłaszcza głupie uwagi sprzedawczyń. Chociaż ostatnio poczułam się odrobinę lepiej, gdy przymierzałam stanik i okazał się za mały. Dodam, że to był rozmiar 65b...
Masakra. Jak to powiedziałam mojej mamie to nie wierzyła...Ech...
Nawet lato jest dla mnie krępujące - w zimie zawsze ubiera się jakieś swetry i czuję się lepiej, a w lato od razu widać, że jestem zupełnie płaska. Może to strasznie głupie, ale jak mnie najdzie to potrafię przepłakać pół wieczoru z tego powodu. Jak mogę poczuć się kobieco, kiedy wszystkie sukienki na mnie wiszą w biuście?
I pewnie wszystko byłoby ok, gdybym miała do tego figurę modelki, ale brzuch mam za duży do biustu i wyglądam strasznie.
W każdym razie zaczynam pracować nad brzuchem, pewnie gdybym zgubiła tak z 5kg to wyglądałabym dużo lepiej.

[kochanica_szatana]

Noo... ja to się za to wstydzę, że tego ciała mam za dużo... I dla mnie lato to prawdziwa katorga...

[naj234]

ja już nie mogę na siebie patrzeć , jestem jak świnka napchana, wszystko przez to że przytyłam 40kg

[tagogirl]

3 główne kompleksy związane z wyglądem to brzydka cera, brzydkie uszy no i na pewno zbyt szczupła figura

ech te kompleksy...

[ImmortalLover]

Tego 6Waidera nie wiedziałam, ale i tak byłam za leniwa na to ; ))

[Igusia92]

Napisane przez see

Zazdroszczę osobom, które nie mają kompleksów . Naprawdę, nie wyobrażam sobie życia bez tego, ale musi być cudowne, echh...
Chociaż ja i tak już zrobiłam duże postępy.
Zaakceptowałam rozstępy, których mam masę, na szczęście są już starsze i zrobiły się białe, więc mniej je widać, zaakceptowałam też twarz, moje okropne włosy, wiele razy się przemogłam i okazało się, że jestem mniej nieśmiała niż mi się wydawało .
Ale tego, że nie mam piersi nie potrafię. Wstydzę się tego strasznie, kupno stanika czy stroju kąpielowego to dla mnie koszmar, a zwłaszcza głupie uwagi sprzedawczyń. Chociaż ostatnio poczułam się odrobinę lepiej, gdy przymierzałam stanik i okazał się za mały. Dodam, że to był rozmiar 65b...
Masakra. Jak to powiedziałam mojej mamie to nie wierzyła...Ech...
Nawet lato jest dla mnie krępujące - w zimie zawsze ubiera się jakieś swetry i czuję się lepiej, a w lato od razu widać, że jestem zupełnie płaska. Może to strasznie głupie, ale jak mnie najdzie to potrafię przepłakać pół wieczoru z tego powodu. Jak mogę poczuć się kobieco, kiedy wszystkie sukienki na mnie wiszą w biuście?
I pewnie wszystko byłoby ok, gdybym miała do tego figurę modelki, ale brzuch mam za duży do biustu i wyglądam strasznie.
W każdym razie zaczynam pracować nad brzuchem, pewnie gdybym zgubiła tak z 5kg to wyglądałabym dużo lepiej.

Ooo skąd ja to znam najgorsze jest na to niema cwiczeń ani cudownej diety... tylko operacja a to w moim przypadku nie wchodzi w grę... Nad innymi wadami można pracować a tu człowiek jest bezradny .Jeszcze jakbym była cała drobna i proporcjonalna ale nie dół mam masywny i ogroomny tyłek.
Ja jestem osobą naprawdę płaska i mnie dobija jak kobiety króre maja b czy c narzekają na swój... dziewczny wiele bym dała za taki ...

[see]

Napisane przez Igusia92

Ooo skąd ja to znam najgorsze jest na to niema cwiczeń ani cudownej diety... tylko operacja a to w moim przypadku nie wchodzi w grę... Nad innymi wadami można pracować a tu człowiek jest bezradny .Jeszcze jakbym była cała drobna i proporcjonalna ale nie dół mam masywny i ogroomny tyłek.
Ja jestem osobą naprawdę płaska i mnie dobija jak kobiety króre maja b czy c narzekają na swój... dziewczny wiele bym dała za taki ...

Ja tak samo .
Moja siostra ma duże piersi (75D/E) i ma figurę klepsydry - a jej wydaje się, że ma małe piersi i większą pupę i mówi, że ma figurę gruszki. Wtedy czuję się beznadziejnie, bo myślę sobie, że w jej oczach muszę być dopiero pokraką - jeśli dla niej takie piersi są małe i nieproporcjonalne do bioder (a ma prawie równe biodra i biust)...

[ImmortalLover]

A Ty uważasz,że osoby podobne do Ciebie <rozmiar biustu, figura etc.> są nieatrakcyjne, "płaskie"? Wydaję mi się że nie dlatego jeśli Twoja siostra narzeka na swój wygląd nie znaczy to, że uważa resztę za kogoś gorszego czy coś takiego. Strasznie nie lubię swojego brzucha i nóg, ale mam koleżankę, która ma nadwagę i nie ma na tym punkcie kompleksów ewentualnie nie pokazuje tego. Jest strasznie śmieszna, łatwo nawiązuje kontakty i ma śliczne białe ząbki i długie rzęsy. I chciałabym być podobna do niej.

Nie myśl, że jeśli ktoś bliski ideału ,Twoim zdaniem, narzekając na swój wygląd chce pokazać, że z Tobą jest coś nie tak. Chociaż mnie samej czasem się tak wydaje...

[Suzi_Sun]

Moja aktualizacja kompleksow:
- jedno ucho odstajace drugie w miare ok, mam taki shiz na tym punkcie ze nie spinam wlosow NIGDY bo mi sie wydaje ze kazdy zaraz bedzie widzial te uszy nie takie jak maja byc
- cera, siakies piegi, nierowny koloryt, wyprysk tu wyprysk tam, takze bez makijazu czuje sie niekomforotowo
- ogolnie twarz po tej zimie blada taka jak smierc wygladam bez makijazu

Do reszty nie mam specjalnego "ale".Schabiki wprawdzie po zimie tez sa wieksze troche ale mam nadzieje zrzucic przed latem, cycki srednie, wzrost opytmalne 168, dupa i biodra ujda w tłumie. Dobrze ze chociaz zabki mam proste i z tego sie ciesze bo mam na tym punkcie swira.

[ToAmuse]

Moje kompleksy to:
-62 kilogramy żywej wagi ;/
-drugi podbródek
-nadmierne owłosienie (jak facet )
-bruzdy na paznokciach
-włosy - puszące się i falowane ;(

Reszta może być

[Wyluzuj]

dziewczyny a mogę wam zadać jedno pytanie?
to jest do wszytskich zakomplesionych!
tak na siebie wszytskie narzekacie,a powiedzcie czy miałyście kiedykolwiek chłopaka??Czy ktoś się wami interesuje interesował?

No jeśli tak,to wcale nie jesteście takie złe

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Wyluzuj

dziewczyny a mogę wam zadać jedno pytanie?
to jest do wszytskich zakomplesionych!
tak na siebie wszytskie narzekacie,a powiedzcie czy miałyście kiedykolwiek chłopaka??Czy ktoś się wami interesuje interesował?

No jeśli tak,to wcale nie jesteście takie złe

Zabiłaś mnie tym argumentem To ma być wyznacznik piękna?

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez Wyluzuj

dziewczyny a mogę wam zadać jedno pytanie?
to jest do wszytskich zakomplesionych!
tak na siebie wszytskie narzekacie,a powiedzcie czy miałyście kiedykolwiek chłopaka??Czy ktoś się wami interesuje interesował?

No jeśli tak,to wcale nie jesteście takie złe

ja nie mialam i mna nigdy nikt sie nie interesowal... daltego podtrzymuje to ze jestem glupia brzydka i nie da sie ze mna wytrzymac

[Igusia92]

Ja mam ale uważam że kocha moje wnętrze bo inaczej nie wiem poco by ze mną był tz. wnętrza też jakiegoś super nie mam ale napewno lepiej niż wygląd...

[Semele]

Tak mam kompleksym, ale chyba za dużo jest rzeczy ktore chciałabym w sobie zmienić żeby je tu wymieniać:P

[iga]

Ja tak trochę z innej beczki... Igusia92 skoro uważasz że jesteś tak nieatrakcyjna (wnioskuję z wypowiedzi) to dlaczego umieściłaś swój wizerunek w avatarze? Pytam z czystej ciekawości...

a odnośnie tematu wątku to akceptuję siebie taką jaka jestem biust mam OK nogi też, zęby ładniutkie, jedyne co mnie czasem wkurza to głupia mina jak się śmieję do rozpuku (widać szczególnie na zdjęciach) i moje sztywne włosy..

[ImmortalLover]

Nie wiem co ma tu do tego chłopak. Miałam i co? Znaczy to, że nie jestem takim potworem jakim się widzę?

[Wyluzuj]

Nie dziewczyny chciałam wam tylko wyargumentować jakoś.
Poprostu źle siebie spostrzegacie.Każdy ma jakieś kompleksy,ale przecież na dłuższą metę można zwariować.
Też mam kompleksy jak każdy,ale nie myślę o tym codziennie.
Czasami potrafię spojrzeć w lustro i powiedzieć:ale ze mnie laska.
albo ,,ale ładnie wyglądam''

Oczywiście,to że nie miałyście nigdy chłopaka nie jest wyznacznikiem piękna,ale jakąś małą rolę napewno odgrywa w tym wszystkim.

A te co myślą,że nimi się nikt nie interesuje pewnie nie mają racji.
Może poprostu tego nie zauważacie?
Niestety w dzisiejszych czasach wszystkie porównujemy się do innych.
Ale przecież moze jakaś koleżanka zazdrości wam tego,że macie np. zaokrąglone biodra ,bo to was czyni wyjątkowymi tym się wyróżniacie spośród innych dziewczyn.
Wy zazdrościcie koleżance pięknych prostych białych zębów(tj. JA)
a być moze ona wam zazdrości pięknych oczu.

Każda na swój sposób jest piękna.

I powtarzam,że nie ma kobiet brzydkich są tylko te niezadbane.



Pamietajmy o tym,że KAŻDA z nas gdyby mogła zmieniła by coś w sobie.
Ale naszczęście nie możemy tego zrobić.
Być może to co my spostrzegamy jako wadę dla innych jest tym co czyni z nas wyjątkowymi.

Kiedyś moja koleżanka powiedziała mi,że pasują do mnie moje wysuniętę zęby,do mojej twarzy itd.
Zrobiło mi się wtedy miło.Ale zamiast się zadręczać walczę z tym.
Niedługo będę miała zakładany aparat.


pati991 zapewne masz przyjaciół,którzy cenią cię nie za wygląd,a za to jaka jesteś w środku.

Igusia92 zapytaj swojego chłopaka co w tobie kocha,a wtedy będziesz
wiedziała.


I nie bądźcie dla siebie takie surowe dziewczyny
Głowy do góry

[Igusia92]

Bo lubię widzieć osoby z którymi rozmawiam takie to dzwine?

Osobiście chciałabym by wszyscy mieli fotki w avku było by jakoś tak lepiej wymieniać opinie.

[tulula1227]

Dla mnie na forum avatar jest tylko indywidualną rzeczą,rozpoznawalną i może nią być kotek,pupcia,oczko czy wysunięty środkowy paluszek.Liczą się wypowiedzi

A ja nie lubie swoich włosów.Strasznie się puszą,szczególnie po rozjaśnianiu i cięzko mi je doprowadzić do ładu.Do tego dochodzi według mnie nie atrakcyjny uśmiech [mam zadbane zęby ale uważam,że ząbki do mnie nie pasują] i... Uda Waże 49-50kg przy wzroście 173cm ale uda mi się wydają być wyjątkowo grube i jak naciskam widac cellulit :/ Tak samo z pupą.Wypięta,w spodniach "miód i orzeszki" ale w bieliźnie widać,że mam lekką fałdkę no i po napięciu też widać,że sa początki cellulitu :/ Obecnie po 100 przysiadów dziennie,kopnięcia w tył i balsamy ujędrniające...Jak narazie POWOLI ale działa

Tak marudzę i marudzę..A tak na prawdę...KOCHAJMY siebie dziewczynki

[fridayevening]

A ja jestem niefotogeniczna
brzydko wychodzę na zdjęciach, taka jakaś kanciata buzia jest i opadła.
A ja tak lubię zdjęcia.

[Wyluzuj]

Napisane przez fridayevening

A ja jestem niefotogeniczna
brzydko wychodzę na zdjęciach, taka jakaś kanciata buzia jest i opadła.
A ja tak lubię zdjęcia.

Ja też okropnie wychodzę na zdjeciach!!!
Niby w lsutrze wyglądam tak ładnie przynajmniej sobie się podobam
A jak cyknę sobie foto,to o majgasz!!! jak ,,idź po wino i nie wracaj''
Twarz jakaś krzywa,zniekształcona,brw i nierówne,oczy małe,rzęsy posklejane...


Myślicie,że zdjęcia mówią prawdę,czy raczej to co widzimy w lustrze?
Bo jak ja wygladam tak jak na zdjęciach to wolę wogóle nie wyglądać.
Chyba z domu nie wyjdę więcej.

jeszcze dzisiaj tak sobie poprzypominałam swoje komleksy!!
i te okropne zęby.

Dziewczyny,czy to możliwe,że chłopak pisze mi ze jestem śliczna,a ja sama dla siebie nie wyglądam?
Gdzie nie widział mnie raz,czy na zdjęciu tylko widzi mnie na codzień.


ja już nie wiem nic.


pomoocy!!!!

u mnie w rodzinie wszyscy tacy ładni tylko ja jakaś taka obrzygana.

siostra-śliczna.

chociaż nos ma długi,włosy zniszczone, lekko skrzywione zęby, straszny trądzik ale jak się uamaluje jest taaaka śliczna!!!

i ma chłopaka takie ciastunioooo

Czy to tylko moje wyobrażenie,czy co?

[kochanica_szatana]

Napisane przez Wyluzuj

Ja też okropnie wychodzę na zdjeciach!!!
Niby w lsutrze wyglądam tak ładnie przynajmniej sobie się podobam
A jak cyknę sobie foto,to o majgasz!!! jak ,,idź po wino i nie wracaj''
Twarz jakaś krzywa,zniekształcona,brw i nierówne,oczy małe,rzęsy posklejane...


Myślicie,że zdjęcia mówią prawdę,czy raczej to co widzimy w lustrze?
Bo jak ja wygladam tak jak na zdjęciach to wolę wogóle nie wyglądać.
Chyba z domu nie wyjdę więcej.

jeszcze dzisiaj tak sobie poprzypominałam swoje komleksy!!
i te okropne zęby.

Dziewczyny,czy to możliwe,że chłopak pisze mi ze jestem śliczna,a ja sama dla siebie nie wyglądam?
Gdzie nie widział mnie raz,czy na zdjęciu tylko widzi mnie na codzień.


ja już nie wiem nic.


pomoocy!!!!

u mnie w rodzinie wszyscy tacy ładni tylko ja jakaś taka obrzygana.

siostra-śliczna.

chociaż nos ma długi,włosy zniszczone, lekko skrzywione zęby, straszny trądzik ale jak się uamaluje jest taaaka śliczna!!!

i ma chłopaka takie ciastunioooo

Czy to tylko moje wyobrażenie,czy co?

Kobitko - aleś Ty pokręcona Tak pozytywnie rzecz jasna i nawet z Lubuskiego A skąd dokładniej?

[Wyluzuj]

Pokręcona na maxa!!!!!
ja koło Zielonej Góry mieszkam!

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

strasznie spodobał mi się twój podpis.
taki życiowy!

[iga]

Napisane przez Igusia92

Bo lubię widzieć osoby z którymi rozmawiam takie to dzwine?

Osobiście chciałabym by wszyscy mieli fotki w avku było by jakoś tak lepiej wymieniać opinie.

no przyznam że jest to dla mnie dziwne szczególnie po tym jak określałaś swój wygląd i stosunek do niego w tym wątku ale jak juz wpsomniałam zapytałam z ciekawości a jako, że odpowiedź otrzmałam zakańczam temat i radze pozbyć się (wymyślonych?) kompleksów bo w Twoim przypadku nie widzę do nich powodów

tulula1227 "Dla mnie na forum avatar jest tylko indywidualną rzeczą,rozpoznawalną i może nią być kotek,pupcia,oczko czy wysunięty środkowy paluszek.Liczą się wypowiedzi "

zgadzam się

[cotynato]

brzuch ( mógłby być mniejszy) , biust ( jest za mały ) i cera - która funduje niespodzianki , ale te niemiłe.

[kochanica_szatana]

Napisane przez Wyluzuj

Pokręcona na maxa!!!!!
ja koło Zielonej Góry mieszkam!

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

strasznie spodobał mi się twój podpis.
taki życiowy!

Dziękuję i też koło ZG mieszkam

[Wyluzuj]

o kurde jak fajnie
a tak dokladniej? bo ja 50 km od ZG