Jaki koszt całościowo?

[Almariel]

Napisane przez Kohnelia20

też jestem walsnie ciekawa skąd ludzi w wieku 20paru lat stac na taki wypas

Może z wypłaty ? My oboje pracujemy od dawna i nie uważam, żeby odłożenie 15 tys. (bo tyle nas wyniosło wesele) było jakimś nadzwyczajnym wyczynem.

[JennyAniolek]

Napisane przez FreakChic

Dziewczyny, powiedzcie mi jedną rzecz... Skąd macie na takie wesele pieniądze? Czy odkładacie, czy dostajecie, czy bierzecie kredyt?

10 tys na salę dostaliśmy od rodziców, a resztę czyli ok 20 tys nazbieraliśmy sami. Salę rezerwowaliśmy 2.5 roku przed ślubem, więc na spokojnie udało nam się odłożyć (ale nie odkładaliśmy wszystkiego co zarobiliśmy, bo w między czasie kupiliśmy też auto i pojechaliśmy na wakacje do Egiptu - starczyło nam, żeby co miesiąc coś odłożyć i jeszcze na inne przyjemności). Brać kredyt, żeby zrobić super wesele to dla mnie głupota

[Almariel]

Napisane przez JennyAniolek

Brać kredyt, żeby zrobić super wesele to dla mnie głupota

dla mnie też.

[Kohnelia20]

15 tys to nie jest dużo myslalam o kwotach 30, 40 tys i wyzej
pozdrawiam

[JennyAniolek]

Napisane przez Kohnelia20

15 tys to nie jest dużo myslalam o kwotach 30, 40 tys i wyzej
pozdrawiam

to ja już odpisałam skąd wzięliśmy kasę

[monitta89]

Nie rozpiszę się tak jak Jenny ślub 03.09.2011 wesele na 128 osób z poprawinami, na sali OSP ( czyli z kucharkami więc od "talerzyka" wychodzi taniej), zespołem, kamerzystą, fotografem( reportaż z wesela plus plener) pan od drinków, stół wiejski,dekoracja sali, jedzenie, alkohol, opłaty i wygląd w dniu ślubu, zaproszenia, obrączki itp. czytaj wszystko, wyniosło nas w sumie ok 36-37 tys.
Skąd na to pieniądze w wieku 20 paru lat?
10 tys. podarowali nam rodzice. Pracuje odkąd skończyłam szkołę średnią ( studiując zaocznie w międzyczasie i samej płacąc czesne za szkołę), miałam trochę czasu żeby odłożyć wystarczająco dużo pieniędzy. Następną część uzbierał mój mąż. ( oczywiście na przyjemności również była kaska )
Gdy ślub planuje się ok 2-3 lat wcześniej jest bardzo dużo ofert na rynku w bardzo atrakcyjnych cenach, więc nie jest się zmuszonym korzystać z tych najdroższych jeżeli się nie ma na to ochoty.
Poza tym za dużą część wydatków płaci się po weselu, więc gdyby brakło, można skorzystać z tego co się dostało od gości.
Osobiście uważam że branie jakiegoś kredytu na wesele to totalnie zły pomysł

[Almariel]

Napisane przez Kohnelia20

15 tys to nie jest dużo myslalam o kwotach 30, 40 tys i wyzej
pozdrawiam

No fakt, to nie jest dużo. ale osobiście nie wydałabym kilkudziesięciu tys na wesele, tym bardziej jak bym miała brac od rodziców, ale to już inna bajka...

[wika82]

Napisane przez Almariel

No fakt, to nie jest dużo. ale osobiście nie wydałabym kilkudziesięciu tys na wesele, tym bardziej jak bym miała brac od rodziców, ale to już inna bajka...

Co do pogrubionego, to osobiście myślę, że to zależy od zasobności finansowej rodziców, bo co innego jeśli otrzymują przeciętne wynagrodzenie, a co innego jeśli koszt (nawet całego) wesela to np. ich 3-miesięczne pobory, zakładając, że bardzo chcą wspomóc młodych.

[Kohnelia20]

znam pare ktora wziela kredyt na swoje wesele bo nie mogli liczyc na rodzicow tylko na siebie nie była to dużo suma jakies 10tys bo im zbrakło i mówią że nie żałują bo zaprosili tylko najblizesze osoby było 50 osób i twierdzą że gdyby nie mieli nic ze wsoich to nawet 20tys by wzieli bo to tylko raz w zyciu jeden taki dzien wiec jak kto woli a to co dostali od gosci to wplacili na kredyt

[Almariel]

Napisane przez wika82

Co do pogrubionego, to osobiście myślę, że to zależy od zasobności finansowej rodziców, bo co innego jeśli otrzymują przeciętne wynagrodzenie, a co innego jeśli koszt (nawet całego) wesela to np. ich 3-miesięczne pobory, zakładając, że bardzo chcą wspomóc młodych.

Oczywiście, ja tam nikogo nie oceniam, wypowiadam się tylko w swoim imieniu. Osobiście nie chcieliśmy , żeby rodzice nam cokolwiek dokładali do naszego wesela i nie miało to nic wspólnego z ich możliwościami finansowymi.
Przez myśl by mi też nie przeszło brać kredyt na wesele, bo dla mnie to głupota...ale każdy robi jak uważa
A druga sprawa to, że każdy ma inne marzenia. My nigdy nie chcieliśmy wielkiego wesela. Dla nas najważniejszy był ślub, a wesele było tylko dla najbliższych 40kilku osób i nam to odpowiadało. Ostatecznie finansowo nas to dużo nie wyniosło.

[wika82]

Napisane przez Almariel

Oczywiście, ja tam nikogo nie oceniam, wypowiadam się tylko w swoim imieniu. Osobiście nie chcieliśmy , żeby rodzice nam cokolwiek dokładali do naszego wesela i nie miało to nic wspólnego z ich możliwościami finansowymi.

Tak, jak napisałaś, poza tym różne są tradycje, zapatrywania i stosunki rodzinne.

[Marmoladka17]

Ja mam ślub w sierpniu '12 i planujemy wydać max 30-32 tys. wesele na ok 120 osób. Bardzo chciałam mieć wesele na ok 60 osób, chcieliśmy sfinansować je sami, lecz po rozmowach z rodzicami zmieniliśmy zdanie. Chodzi o zażyłości rodzinne, czy kontakty towarzyskie, które dla nas i naszych rodzin są bardzo ważne. W każdym bądź razie- skąd mamy pieniądze? Za wszystko prócz sali i alkoholu płacę ja z TŻ., bo za to płacą rodzice. Zbieramy już prawie od 3 lat, a do ślubu jeszcze trochę czasu. Studiujemy dziennie, dorabiamy, pracujemy przez wakacje, ja mam styp. naukowe. A mieszkamy poza domem, utrzymujemy się sami, z małą pomocą dobrych rodziców Jeśli planuje sią wesele wcześniej i młodzi i rodzice mają sporo czasu, żeby uzbierać pieniądze. Wcale nie zależy to od zarobków, ale od ustalenia priorytetów - co jest ważniejsze: ślub, czy np. jedzenie na mieście. Co nie znaczy że na wakacje nie jeździmy

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Kohnelia20

znam pare ktora wziela kredyt na swoje wesele bo nie mogli liczyc na rodzicow tylko na siebie nie była to dużo suma jakies 10tys bo im zbrakło i mówią że nie żałują bo zaprosili tylko najblizesze osoby było 50 osób i twierdzą że gdyby nie mieli nic ze wsoich to nawet 20tys by wzieli bo to tylko raz w zyciu jeden taki dzien wiec jak kto woli a to co dostali od gosci to wplacili na kredyt

też znam taką parę. kredyt został a po małżeństwie nie ma śladu

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez Kohnelia20

a ja wam powiem że szkoda byłoby mi wydać kilkanaście tysięcy na jedną noc.... wole skromniejsze wesele i wycieczke

Ja też tak wolałam, a jak przyszło co do czego to planuję ciut większe, choć nie wiem, czy 80 osób to dużo. tak chyba, przeciętnie.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej, podpinam się do tego wątku, znalazłam 3 o podobnej tematyce. Zrobiłam wyliczankę i wybrałam ten...

Co prawda jestem zaręczona od 2 dni a ślub i wesele planujemy na lato 2015 (choć nie jest to jeszcze pewne - ja np. chciałabym w maju/czerwcu aby nie było jeszcze takiego upału - no ale coś koło lata ) ale lubię wszystko planować dużo wcześniej.

I szczerze pisząc, nie sądziłam, że koszt wesela może być tak ogromny.
Zrobiłam wstępną listę gości - ode mnie wyszło 86, oczywiście plus/minus, wszystko muszę przedyskutować z rodzicami - czy np. zaprosić tą ciocię, bo skoro ją to wypada też jej rodzinę itp. - chyba wiadomo o co chodzi

Tak czy inaczej - wesele będzie na ok. 180.

Salę mamy już raczej wybraną, sprawdzona - moja ciocia miała tam wesele, ja komunię, 18, i na paru imprezach tam byłam.
Nie wiem jeszcze jak tam z kosztami - ale czysto orientacyjnie, założyłam, że cena od pary będzie wynosić 200 zł (choć pewnie więcej...). Pomnożyłam to, przez te 180 osób i załamałam ręce.

Nie zdawałam sobie sprawy, że to tyle wyjdzie.

Jak czytałam, że koszt wesela jakiejś wizażanki wynosił 50 tys. to się zdziwiłam - za co? No ale jeśli sama sala kosztuje 36 tys., (a no tak, jeszcze alkohol) to doliczając do tego koszt sukienki, butów, kwiatów, orkiestry...

No ale będziemy myśleć, jak to zrobić.

Na razie nasi rodzice jeszcze się nie znają...

Ale myślę, że jakoś to dogadamy.

Koszty na połowę?

Jak było u Was?

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

mnie wszystko kosztowalo ponad 30 000 - liczba gosci 84 osoby.
wszystko sfinansowalismy z mezem sami.

[kaledonia]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;45177391]Hej, podpinam się do tego wątku, znalazłam 3 o podobnej tematyce. Zrobiłam wyliczankę i wybrałam ten...

Co prawda jestem zaręczona od 2 dni a ślub i wesele planujemy na lato 2015 (choć nie jest to jeszcze pewne - ja np. chciałabym w maju/czerwcu aby nie było jeszcze takiego upału - no ale coś koło lata ) ale lubię wszystko planować dużo wcześniej.

I szczerze pisząc, nie sądziłam, że koszt wesela może być tak ogromny.
Zrobiłam wstępną listę gości - ode mnie wyszło 86, oczywiście plus/minus, wszystko muszę przedyskutować z rodzicami - czy np. zaprosić tą ciocię, bo skoro ją to wypada też jej rodzinę itp. - chyba wiadomo o co chodzi

Tak czy inaczej - wesele będzie na ok. 180.

Salę mamy już raczej wybraną, sprawdzona - moja ciocia miała tam wesele, ja komunię, 18, i na paru imprezach tam byłam.
Nie wiem jeszcze jak tam z kosztami - ale czysto orientacyjnie, założyłam, że cena od pary będzie wynosić 200 zł (choć pewnie więcej...). Pomnożyłam to, przez te 180 osób i załamałam ręce.

Nie zdawałam sobie sprawy, że to tyle wyjdzie.

Jak czytałam, że koszt wesela jakiejś wizażanki wynosił 50 tys. to się zdziwiłam - za co? No ale jeśli sama sala kosztuje 36 tys., (a no tak, jeszcze alkohol) to doliczając do tego koszt sukienki, butów, kwiatów, orkiestry...

No ale będziemy myśleć, jak to zrobić.

Na razie nasi rodzice jeszcze się nie znają...

Ale myślę, że jakoś to dogadamy.

Koszty na połowę?

Jak było u Was?[/QUOTE]
Przy tak dużej liczbie gości (czy koniecznie musicie wszystkich zaprosić ) rozważyłabym organizację wesele na wynajętej sali typu OSP,ogródki działkowe gdzie płaci się stałą kwotę za najem sali (w łódzkiem ok 2tys zł) i do tego kucharki ze swoją ekipą. Cenowo wychodzi korzystniej znacznie niż sala weselna/restauracja gdzie płacisz od talerzyka. Tylko więcej roboty,bo trzeba samemu kupować wszystkie produkty spożywcze,ale co i ile podaje kucharka.
Często dochodzi też koszt dekoracji sali,albo dekorujecie ją sami.

Albo opcja 2 znaleźć tańszą salę,nie gorszą,ale może gdzieś dalej od wielkiego miasta,na wsi i do tego transport gości tylko z kościoła zorganizować. Może wyjść sporo taniej.

U nas 65 osób całość imprezy ok 25tys zł. W tym już wszystko sala,alkohol,stroje,kości ół, DJ,foto, obrączki i cała masa innych duperelek.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

z tą liczbą gości przesadziłam... nie wiem czemu wydawało mi się, że TŻ mówił od siebie 100. Jemu wychodzi 50, mnie 86 ale przynajmniej z mojej strony to bardzo wstępna lista i do przegadania z najbliższą rodziną.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

jesli wesele macie miec na 180 to w efekcie koncowym przyjdzie okolo 150. ludzie odmawiaja. ja zapraszalam 120 a przyszlo 84. znajomi teraz zapraszali 250 os a przyszlo 160... nie masz na razie co tak dokladnie liczyc ceny ostatecznej, bo najpierw sobie wyliczcie koszta za pomoca wybadania rynku. a jak teraz piszesz powyzej, liczba gosci sie znacznie zmniejszyla. z OSP nie zawsze jest taniej: ja placilam w restauracji 200 zl/os, a parka ktora robila w OSP na wsi placili 180 zl/os ale plus wynajecie zastawy, kucharek, ubioru sali.
najwazniejsze to aby sie kupic na jedzeniu w sali i dobrej muzyce i na to kasy nie zalowac

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

o właśnie, o tym że ludzie odmawiają nie pomyślałam

co do OSP tak się składa, że nad nią jest właśnie sala weselna duża i 2 mniejsze. Cenowo pewnie wszystko jest bardzo podobne ale co do sali, jest raczej oczywiste, że nie będzie tam a w innej, sprawdzonej sali. Być może z racji robienia tam kilku imprez + przyszły teść zna panią właściciel, będzie jakiś mały rabacik...

[wika82]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;45183758]o właśnie, o tym że ludzie odmawiają nie pomyślałam

co do OSP tak się składa, że nad nią jest właśnie sala weselna duża i 2 mniejsze. Cenowo pewnie wszystko jest bardzo podobne ale co do sali, jest raczej oczywiste, że nie będzie tam a w innej, sprawdzonej sali. Być może z racji robienia tam kilku imprez + przyszły teść zna panią właściciel, będzie jakiś mały rabacik... [/QUOTE]

U mnie na 120 osób odmówiła tylko jedna para, więc nie zawsze to się sprawdza. Ale nas to niezmiernie cieszyło. )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

a ile przed ustalaliście datę?

No i najpierw ksiądz a później sala? - a może miała któraś sytuację, że w danym dniu w kościele było już tyle wesel, że trzeba było przekładać? Zdarza się coś takiego?

[Valmai]

A myślicie, że ile może kosztować plenerowe przyjęcie na 50 osób? Chcemy menu piknikowe ale z obiadem. Bardziej się opłaca wynająć salę i osobno kucharki czy sale już z "talerzykiem"? Chcemy też dużo robić sami, jak dekoracje czy część słodkiego bufetu piec. Nie chcielibyśmy za dużo wydać ale też chcemy gości dobrze ugościć.

[annic]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;45187612]a ile przed ustalaliście datę?

No i najpierw ksiądz a później sala? - a może miała któraś sytuację, że w danym dniu w kościele było już tyle wesel, że trzeba było przekładać? Zdarza się coś takiego? [/QUOTE]

my zaczęliśmy załatwiać niecały rok przed ślubem.
Najpierw sala, potem kościół, bo na niektóre sale jest tyle chętnych, że trzeba sporo wcześniej rezerwować. No chyba, że zależy Ci na dacie a nie miejscu. My organizujemy ślub pod konkretną datę (nasza rocznica) i jakby coś było pozajmowane, to szukalibyśmy innej sali/kościoła. Niektórzy twierdzą, że lepiej kościół rezerwować koło roku przed jak jest popularny. My teraz w lutym rezerwowaliśmy na wrzesień i byliśmy jedyni na ten miesiąc (ale to mały kościółek jest).

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;45187612]a ile przed ustalaliście datę?

No i najpierw ksiądz a później sala? - a może miała któraś sytuację, że w danym dniu w kościele było już tyle wesel, że trzeba było przekładać? Zdarza się coś takiego? [/QUOTE]
szczerze?
najpierw sala!
ja zaklepalam termin w kosciele i 3 razy zmienialam bo albo sala zajeta albo dj mial juz zajete.

ludzie sie tak nie pchaja do kosciola, sam ksiadz mowil (w zartach) ze "nastepnym razem to kosciol na koncu:

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Napisane przez Valmai

A myślicie, że ile może kosztować plenerowe przyjęcie na 50 osób? Chcemy menu piknikowe ale z obiadem. Bardziej się opłaca wynająć salę i osobno kucharki czy sale już z "talerzykiem"? Chcemy też dużo robić sami, jak dekoracje czy część słodkiego bufetu piec. Nie chcielibyśmy za dużo wydać ale też chcemy gości dobrze ugościć.

slub plenerowy jest drozszy od normalnego. pracowalam w firmie obslugujacej takie imprezy i zauwazasz, ze mamy klimat jaki mamy. jesli sama chcesz ogarnac taki plener to musisz zamowic:
- namiot
- parkiet do tanca
- krzesla
-stoly
- obrusy
- naglosnienie i oswietlenie

[wika82]

Napisane przez Valmai

A myślicie, że ile może kosztować plenerowe przyjęcie na 50 osób? Chcemy menu piknikowe ale z obiadem. Bardziej się opłaca wynająć salę i osobno kucharki czy sale już z "talerzykiem"? Chcemy też dużo robić sami, jak dekoracje czy część słodkiego bufetu piec. Nie chcielibyśmy za dużo wydać ale też chcemy gości dobrze ugościć.

Ja miałam plenerowe poprawiny i było super. )
Ale u mnie były wliczone w cenę wesela.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anusia890]

ja jestem na etapie planowania - wrzesień 2015. Znaleźliśmy salę piękną, z kompleksową obsługą, mniej więcej od gościa wychodzi 200 zł.
Liczymy, że koszta się zwrócą - dwie pary robiły wesele na podobną ilość gości jak my planujemy (ok 90) i wyszło na to, że dołożyli tylko około 5 tysięcy.

[annic]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;45201719]
[/COLOR]
slub plenerowy jest drozszy od normalnego. pracowalam w firmie obslugujacej takie imprezy i zauwazasz, ze mamy klimat jaki mamy. jesli sama chcesz ogarnac taki plener to musisz zamowic:
- namiot
- parkiet do tanca
- krzesla
-stoly
- obrusy
- naglosnienie i oswietlenie[/QUOTE]

i kibelki
chyba że plener przy jakimś obiekcie, gdzie są

[Valmai]

Oczywiście, że to będzie plener przy sali, musi być przecież zaplecze nie tylko sanitarne ale też kuchenne no i opcja przeniesienia wszystkiego pod dach w razie niepogody.
Z tym, że my nie chcemy eleganckiego przyjęcia w namocie, tylko coś bardziej w takim klimacie: Piknik

[lipstick89]

ślub we wrześniu przyszłego roku, wesele w karczmie w góralskim stylu. Umowy podpisaliśmy w grudniu ubr. z zespołem, fotografem i na wynajem sali. Chcemy się zmieścić w kwocie 145zł/os łącznie ze stołem wiejskim. Wesele na max 120 os., ale realnie wyjdzie ok 100. do tego alkohol, dekoracje, ciasta i owoce, nasze stroje, obrączki (mamy swoje złoto, koszt robocizny tylko nam wyjdzie) i trylion innych pierdułek jak zaproszenia, winietki, ofiara za ślub... chcemy zmieścić się w 40 tysiącach, jeżeli wszyscy zaproszeni się pojawią.

[pati0090]

u mnie całościowy koszt to ok 25-30 tys.