Jaki koszt całościowo?

[Kohnelia20]

a ja wam powiem że szkoda byłoby mi wydać kilkanaście tysięcy na jedną noc.... wole skromniejsze wesele i wycieczke

[wika82]

Też miałam takie podejście, ale po rozmowach z rodzicami doszłam do wniosku, że na wycieczkę możemy pojechać zawsze, mamy na to całe życie.
Zresztą jesteśmy wielkimi fanami polskich gór, które są w zasięgu naszych możliwości.

[NewLife]

Dziewczyny!

Jeżeli któraś z was ma dylematy czy zrobić małe czy duże wesele mogę teraz zdecydowanie polecić małe przyjęcie weselne. Sama zastanawiałam się czy zaprosić bliską i daleką rodzinę, znajomych i zrobić wesele na 120 osób, wydając przy tym około 35 tys., czy też małe przyjęcie na 30 osób, zapraszając tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół. Ostatecznie zdecydowałam się na ten drugi wariant i nie żałuję.Ślub przy akompaniamencie skrzypka był piękny, a przyjęcie weselne odbyło się w Dworku w Jeziorkach. Przed ślubem obawiałam się czy impreza na 30 osób nie będzie przypominała stypy. Bardzo się myliłam, bo okazało się że ludzie nam najbliżsi potrafią się fantastycznie bawić.I tak właściwie jak teraz myślę o tym z perspektywy czasu to zaprosiliśmy faktycznie ludzi, z którymi chcieliśmy cieszyć się tym wydarzeniem. Bo wszystkie ciotki i wujkowie, których widujemy raz w roku, lub rzadziej tak na prawdę najmniej byli nam potrzebni w tym jakże wyjątkowym dniu. Nie bez znaczenia są tu tez finanse. Oczywiście mogliśmy zrobić wielką imprezę - jednak wydać w jednym dniu 35 tyś. to dla mnie totalne szaleństwo, - mimo, że na brak finansów narzekać nie możemy i spokojnie mogliśmy wydać te pieniądze. Ja jednak bardzo racjonalnie podchodzę do wydawania naszych zarobionych pieniędzy, dlatego też np. sukienkę ślubną kupiłam na allegro. Spodobała mi się od początku La Sposa Sala- jednak 4 tyś. moim zdaniem to dużo za dużo na kawałek materiału z perełkami. Dlatego też znalazłam sukienkę na allegro i odkupiłam ją od dziewczyny, która miała ją tylko raz na sobie za 900 zł. Sukienka w idealnym stanie, wymiary pasowały perfekcyjnie więc odbyło się bez wizyty u krawcowej. Podobnie welon (krótki+długi) Madonny , wart 500 zł, odkupiłam za 100 zł. Garnitur szyliśmy u krawca w Lesznie, który za uszycie wyliczył 450 zł.+ materiał bardzo dobrej jakości 300 zł. Pozwolę sobie dodać, iż początkowo miał być szyty w Sun Set, lecz po 3 przymiarkach zrezygnowaliśmy, ponieważ zupełnie nie pasował. Całość wyszła nas zatem około 10 tyś, w tym : sala125 zł za osobę (z tortem i innym ciastem), alkohol, DJ (300 zł), obrączki (2000zł), filmowanie, zdjęcia( 1500zł) + pozostałe wydatki typu: fryzjer, kosmetyczka,bukiecik, hotel dla kilku gości, pudełeczka na cukierki dla gości przybyłych do kościoła.
W każdym razie zaoszczędziliśmy na ilości gości, alkoholu, sukience, zespole i spokojnie mogliśmy spędzić wakacje nad Lazurowym Wybrzeżem. Pewnie znajdzie się grupa dziewczyn, która skrytykuje takie podejście do tego tematu, że nie wzięłam się za organizację z 2 letnim wyprzedzeniem tylko półrocznym, że sukienka nie była za 5 tyś, a i nie wzięliśmy leszczyńskich gwiazd muzycznych za 5 tyś zł i pominęłam rodzinę szerokim łukiem. Wszystko jednak zależy co jest dla kogo ważne, ja chciałam żeby to był Nasz dzień, żebyśmy czuli się dobrze i swobodnie. Dla mnie ważniejsze też było wyjechać z ukochanym w kolejne piękne miejsce na 10 dni, niż przez 1 dzień oglądać mimo wszelkich starań niezadowolone miny niektórych gości wydając przy tym grube pieniądze. To moje skromne spostrzeżenia dotyczące organizacji i przebiegu mojego ślubu i wesela. A jeszcze na koniec dodam, że jeżeli chodzi o pierwszą piosenkę na przyjęcie to nie mogliśmy się zdecydować, chcieliśmy zatańczyć Dirty Dancing, ale z racji ciągłych delegacji nie było czasu się wyuczyć tego pięknego tańca. I w sumie postanowiliśmy pójść na żywioł i zatańczyć jakiegoś walca tak jak potrafimy. Jednak w dzień ślubu pogoda zainspirowała nas. Pomimo że przez cały lipiec świeciło słońce , w dniu naszego ślubu od rana strasznie padało, wypogodziło się dopiero godzinę przed naszym ślubem.Ta pogoda zainspirowała nas i zatańczyliśmy "Ciągle pada" Czerwonych gitar. Piosenka ta rozbawiła wszystkich gości i wprowadziła fajną atmosferę. Kamerzystę/ fotografa ocenię jak tylko dostaniemy owoce jego pracy. Pozwolę sobie jeszcze polecić Dworek w Jeziorkach, jedzenie było pyszne, obsługa perfekcyjna- więc jeżeli ktoś planuje podobne przyjęcie na 30 osób zdecydowanie polecam.

To na tyle z moich po weselnych przemyśleń.

[karolca]

Napisane przez NewLife

Dziewczyny!

Jeżeli któraś z was ma dylematy czy zrobić małe czy duże wesele mogę teraz zdecydowanie polecić małe przyjęcie weselne. Sama zastanawiałam się czy zaprosić bliską i daleką rodzinę, znajomych i zrobić wesele na 120 osób, wydając przy tym około 35 tys., czy też małe przyjęcie na 30 osób, zapraszając tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół. Ostatecznie zdecydowałam się na ten drugi wariant i nie żałuję.Ślub przy akompaniamencie skrzypka był piękny, a przyjęcie weselne odbyło się w Dworku w Jeziorkach. Przed ślubem obawiałam się czy impreza na 30 osób nie będzie przypominała stypy. Bardzo się myliłam, bo okazało się że ludzie nam najbliżsi potrafią się fantastycznie bawić.I tak właściwie jak teraz myślę o tym z perspektywy czasu to zaprosiliśmy faktycznie ludzi, z którymi chcieliśmy cieszyć się tym wydarzeniem. Bo wszystkie ciotki i wujkowie, których widujemy raz w roku, lub rzadziej tak na prawdę najmniej byli nam potrzebni w tym jakże wyjątkowym dniu. Nie bez znaczenia są tu tez finanse. Oczywiście mogliśmy zrobić wielką imprezę - jednak wydać w jednym dniu 35 tyś. to dla mnie totalne szaleństwo, - mimo, że na brak finansów narzekać nie możemy i spokojnie mogliśmy wydać te pieniądze. Ja jednak bardzo racjonalnie podchodzę do wydawania naszych zarobionych pieniędzy, dlatego też np. sukienkę ślubną kupiłam na allegro. Spodobała mi się od początku La Sposa Sala- jednak 4 tyś. moim zdaniem to dużo za dużo na kawałek materiału z perełkami. Dlatego też znalazłam sukienkę na allegro i odkupiłam ją od dziewczyny, która miała ją tylko raz na sobie za 900 zł. Sukienka w idealnym stanie, wymiary pasowały perfekcyjnie więc odbyło się bez wizyty u krawcowej. Podobnie welon (krótki+długi) Madonny , wart 500 zł, odkupiłam za 100 zł. Garnitur szyliśmy u krawca w Lesznie, który za uszycie wyliczył 450 zł.+ materiał bardzo dobrej jakości 300 zł. Pozwolę sobie dodać, iż początkowo miał być szyty w Sun Set, lecz po 3 przymiarkach zrezygnowaliśmy, ponieważ zupełnie nie pasował. Całość wyszła nas zatem około 10 tyś, w tym : sala125 zł za osobę (z tortem i innym ciastem), alkohol, DJ (300 zł), obrączki (2000zł), filmowanie, zdjęcia( 1500zł) + pozostałe wydatki typu: fryzjer, kosmetyczka,bukiecik, hotel dla kilku gości, pudełeczka na cukierki dla gości przybyłych do kościoła.
W każdym razie zaoszczędziliśmy na ilości gości, alkoholu, sukience, zespole i spokojnie mogliśmy spędzić wakacje nad Lazurowym Wybrzeżem. Pewnie znajdzie się grupa dziewczyn, która skrytykuje takie podejście do tego tematu, że nie wzięłam się za organizację z 2 letnim wyprzedzeniem tylko półrocznym, że sukienka nie była za 5 tyś, a i nie wzięliśmy leszczyńskich gwiazd muzycznych za 5 tyś zł i pominęłam rodzinę szerokim łukiem. Wszystko jednak zależy co jest dla kogo ważne, ja chciałam żeby to był Nasz dzień, żebyśmy czuli się dobrze i swobodnie. Dla mnie ważniejsze też było wyjechać z ukochanym w kolejne piękne miejsce na 10 dni, niż przez 1 dzień oglądać mimo wszelkich starań niezadowolone miny niektórych gości wydając przy tym grube pieniądze. To moje skromne spostrzeżenia dotyczące organizacji i przebiegu mojego ślubu i wesela. A jeszcze na koniec dodam, że jeżeli chodzi o pierwszą piosenkę na przyjęcie to nie mogliśmy się zdecydować, chcieliśmy zatańczyć Dirty Dancing, ale z racji ciągłych delegacji nie było czasu się wyuczyć tego pięknego tańca. I w sumie postanowiliśmy pójść na żywioł i zatańczyć jakiegoś walca tak jak potrafimy. Jednak w dzień ślubu pogoda zainspirowała nas. Pomimo że przez cały lipiec świeciło słońce , w dniu naszego ślubu od rana strasznie padało, wypogodziło się dopiero godzinę przed naszym ślubem.Ta pogoda zainspirowała nas i zatańczyliśmy "Ciągle pada" Czerwonych gitar. Piosenka ta rozbawiła wszystkich gości i wprowadziła fajną atmosferę. Kamerzystę/ fotografa ocenię jak tylko dostaniemy owoce jego pracy. Pozwolę sobie jeszcze polecić Dworek w Jeziorkach, jedzenie było pyszne, obsługa perfekcyjna- więc jeżeli ktoś planuje podobne przyjęcie na 30 osób zdecydowanie polecam.

To na tyle z moich po weselnych przemyśleń.

podobną kwotę wydałam na normalne wesele. Z tymże ja i TŻ mamy małe rodziny i 50 osób w zupełności starczyło. Mieliśmy rok na wydawanie pieniędzy i nawet sobie poradziliśmy Gorzej, jakby każde z nas miało po 3 czy 6 rodzeństwa, do tego mężów/żony i dzieci A tak byli z nami (prawie) wszyscy bliscy nam członkowie rodziny

[redzi13]

ja tez robie male wesele na 50 osob dzieki temu ze fotografa i kamerzyste mama za darmo bo w prezencie slubnym to zaoszczedzilam 4,5 tys.suknie kupilam za grosze to zaoszczedzilam ponad 2 tys. i fryzjerke rowniez bo tez w prezencie bede czesana to kolejne 180 zl zaoszczedzone a i tak nam nie starczy mielismy uszykowane 15 tys pomimo szczescia w postaci tych wszystkich prezentach i tak nam nie starczy i zamkniemy sie w kwocie 18 tys.zl ze wszystkim ale bez poprawin.za to wszyscy przyjezdnii za mojego i meza miasta maja wykupiony nocleg i sniadanie w palacyku ktorym robimy.a jeszcze oszczedzilam na butach bo kupilam za grosze dokladnie 9 zl z powodu likwidacji sklepu i ozdabianiem auta zajela sie kolezanka tez za darmo a przyjaciolka dala swoje auto do wozenia nas i swiadkow.takze oszczedzilismy okolo 10 tys.to misielibysmy wydac okolo 28 tys.Wesela sa drogie a tym bardziej te male!!!

[natalka_rulez]

Napisane przez redzi13

(...) Wesela sa drogie a tym bardziej te male!!!

Dokładnie! Wbrew pozorom małe wesele to wcale nie mały wydatek, bo są pewne koszty stałe, które ponosimy bez względu na liczbę gości (np. suknia, garnitur, obrączki, fotograf, kamerzysta, zespół, samochód, dekoracje, opłaty w kościele)

[madziulaczek1991]

Napisane przez ewaes

Okolice Warszawy, wesele na 140 osób, dla połowy nocleg i dowóz autokarem, dla 2/3 poprawiny. Zespół, kamerzysta, fotograf, alkohol, samochód, stroje (nowa suknia), biżuteria, pierścionek zaręczynowy, obrączki, zaproszenia, bukiet, kosmetyczka, fryzjer, opłaty w USC i w kościele, nauki przedmałżeńskie. No generalnie podliczyliśmy wszystko i wyszło ok. 40 tys. zł.

mi tyle samo wyszło...
Z poprawinami na 200 osób

[asienkaa87]

Napisane przez madziulaczek1991

mi tyle samo wyszło...
Z poprawinami na 200 osób

Jak wam tak mało wychodzi, ja mam na 80-90 osób, bez poprawin i wychodzi 40 tys!! A wszystko raczej średniopółkowe że tak powiem

[m_majaa]

Napisane przez asienkaa87

Jak wam tak mało wychodzi, ja mam na 80-90 osób, bez poprawin i wychodzi 40 tys!! A wszystko raczej średniopółkowe że tak powiem

bo wszystko zależy od miasta,sali-czy jest to hotel czy sama sala a katering osobno...czy robisz w hotelu za 100zł czy za 200zł od osoby... wszystko zależy 'od'

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez wika82

Też miałam takie podejście, ale po rozmowach z rodzicami doszłam do wniosku, że na wycieczkę możemy pojechać zawsze, mamy na to całe życie.
.

zgodzę się
ale to zależy co kto lubi czego oczekuje
my chcieliśmy wszystkich tych którzy są dla nas naprawdę bliscy i uzbierało się ponad 130osób...

[klarnetos]

Napisane przez asienkaa87

Jak wam tak mało wychodzi, ja mam na 80-90 osób, bez poprawin i wychodzi 40 tys!! A wszystko raczej średniopółkowe że tak powiem

U mnie też tak wyszło. Przypuszczam, że nawet więcej, bo przecież jak doliczyć wszystkie koszta, których się nie liczy typu paliwo, rachunki za telefony, usługi pocztowe itp. to pewnie wyszłaby całkiem spora sumka.
Ale ogólna cena zależy przede wszystkim od jakości.
Co oczywiście nie daje gwarancji, że wysoka cena zawsze = wysoka jakość.

Dużo na przykład zależy od miejsca - im bardziej atrakcyjne (ładna sala, piękna okolica, baza noclegowa) i rozchwytywane, tym cena wyższa - nie ma się co dziwić, mają klientów - mogą ustalić wyższe ceny.
Rodzaj menu - ile jedzenia i picia i jakie - daje duże rozbieżności cenowe.
Termin też nie jest bez znaczenia - myślę, że rezerwując wesele w listopadzie można by dużo utargować, w czerwcu-sierpniu -usługodawcy na jeden termin mają kilka, kilkanaście (lub nawet więcej) par chętnych, więc nie Ty, to kto inny.
Idąc dalej, jeśli chcesz tylko pare najzwyklejszych zdjęć i jakiekolwiek nagranie wideo - "medialnie" zamkniesz się nawet w 1000zł; jeśli jednak chcesz żeby zdjęcia były piękne, w dużych formatach, wklejone do ładnych albumów i żeby nie było ich 3 na krzyż, a wideo żeby było fajnie zwięźle obrobione, a nie trwało 6 godzin z tego samego ujęcia, to musisz już wydać min 4-5000 na samą oprawę foto-video.
Ceny też bardzo się różnią w różnych regionach Polski, inne są w dużych, inne w mniejszych miastach.
Jeśli nie zależy Ci na muzyce na żywo, to dja znajdzieszjuż od 300zł, ale jak lepszy, to nawet i 2000 weźmie.
Zespół natomiast, jeśli ma być naprawdę dobry, to od 3500 w górę. No ale ktoś może wychodzić z założenia, że jak ludzie popiją, to będą się bawić przy wszystkim, i zamówić panią co śpiewa i pana z keybordem za1300zł.
Jeśli masz dużo gości, którym musisz zapewnić nocleg - cena też dużo wzrasta. Ale są osoby, które nie przejmują się ani transportem gości, ani noclegiem dla nich (sama byłam zaproszona na takie wesele 360km od miejsca zamieszkania, gdzie jechałam pociągiem, a nawet nikt się nie zainteresował czy spod kościoła będę miała czym dojechać do restauracji 5km i czy będę miała gdzie spać - goście musieli jechać własnymi samochodami i jeszcze pod restauracją płacić za parking).
Ludzie rezygnują też np. z dekoracji kościoła czy oprawy muzycznej ślubu itd. itp. Z dodatkowych atrakcji na weselu.

Na wszystkim można zaoszczędzić, ale na ogół wiąże się to z niższą jakością usług.
Oczywiście nie twierdzę, że znalezienie dobrego i uczciwego usługodawcy, który jest tańszy, bo np. dopiero rozpoczyna działalność lub po prostu sobie dorabia do innej pensji jest jest niemożliwe. - Na pewno zdarzają się solidni i uczciwi usługodawcy w rozsądnych cenach, z których pracy będziemy bardzo zadowoleni - ale to niestety rzadkość. Mnóstwo natomiast w branży ślubnej jest cwaniaczków, którzy kuszą niską ceną, a potem okazuje się, że jakość usługi jest straszna, albo też takich, którzy wiedzą, że mogą ceny windować, bo są dobrzy i sprawdzeni i i tak znajdą klienta.

Czasem ludzie powierzają jakieś funkcje gościom - np. gdy ktoś z rodziny robi piękne zdjęcia - jednak tutaj trzeba dużego wyczucia, bo z jednej strony jest to dla kogoś wyróżnienie i zaszczyt, że chcemy aby to on został naszym ślubnym fotografem i powierzamy mu upamiętnienie najważniejszego dnia w naszym życiu; z drugiej jednak strony - musimy się zastanowić czy to nie będzie za duży stres dla tej osoby (zawsze dla bliskich chcemy najlepiej) i czy będzie ona w stanie na naszym weselu się w ogóle bawić (a także jej/jego osoba towarzysząca).

Co do "średniopółkowości" - my też mieliśmy wszystko ze środka, np. nie najdroższe menu, ani nie najtańsze, nie najdroższy pakiet wideo, ale też nie najtańszy - zawsze możliwie najkorzystniejszy kompromis między jakością a ceną.

[asienkaa87]

Najgorsze jest to , że cena za talerzyki to zaledwie połowa całościowych kosztów. Tak dokładniej w naszym przypadku wyjdzie :
talerzyki : ok 16 000 ( w zależności ile gości)
alkohol: 2 500
tort : 700
dekoracje kwiatowe: 1000
stół wiejski 1200
dopłata za okrągłe stoły 800 zł ( od stołu 80 zł)
zespół 2500 ( ale to jeszcze się okaże czy go wybierzemy, ten znaleźliśmy dość tani)
fotograf 2500
kamerzysta 1500
zaproszenia ok 250
suknia 2500
garnitur 2000
buty, dodatki, welon ok 800-1000
makijaż, fryzjer 200 + 150
obrączki 3000
autokar ok 1000zł chyba?

Narazie wychodzi 38 tys

[Świniaczek]

Napisane przez guess17

Wesele około 250 osób(mozliwe że więcej, jeszcze nie dopracowane), koszty około 80-90 tys za jeden dzień wesela.....

To wolałabym, żeby mi TŻ budowlaniec postawił chatkę Jako, że wszystko zrobiłby sam to jakąś malutką dałoby rade

A na temat:
Nasze wesele będzie na ok 100 osób (+/- 10), koszty na pewno nie przekroczą 22 tys, a prawdopodobnie zamkniemy się w przedziale 18-20 tys.

[madziulaczek1991]

Napisane przez asienkaa87

Jak wam tak mało wychodzi, ja mam na 80-90 osób, bez poprawin i wychodzi 40 tys!! A wszystko raczej średniopółkowe że tak powiem

no niestety ale tyle samo i to na 200 osób z dwoma dniami... Wszystko perfekt... chyba wiem lepiej no nie...

nie mam czasu pisać długo... po prostu znajomości, złote karty w hurtowniach ... i wogóle... wesele ogólnie było na wsi w remizie... już oszczędność... 800 złotych na wynajem remizy bo teściu ma znajomości, bo jest prezesem... zespół- grał nam mój znajomy( ale najlepszy zespół jaki znam) i dostałam rabat... samochód-pojechaliśmy furą szwagra... itd

[wika82]

Napisane przez asienkaa87

Najgorsze jest to , że cena za talerzyki to zaledwie połowa całościowych kosztów. Tak dokładniej w naszym przypadku wyjdzie :
talerzyki : ok 16 000 ( w zależności ile gości)
alkohol: 2 500
tort : 700
dekoracje kwiatowe: 1000
stół wiejski 1200
dopłata za okrągłe stoły 800 zł ( od stołu 80 zł)
zespół 2500 ( ale to jeszcze się okaże czy go wybierzemy, ten znaleźliśmy dość tani)
fotograf 2500
kamerzysta 1500
zaproszenia ok 250
suknia 2500
garnitur 2000
buty, dodatki, welon ok 800-1000
makijaż, fryzjer 200 + 150
obrączki 3000
autokar ok 1000zł chyba?

Narazie wychodzi 38 tys

Asienka, u mnie podobnie, przy czym nie mam wielu rzeczy, które Ty masz i na odwrót. Wesele na 120 osób plus dzieci i raczej zamknie się powyżej 40 000,- z tym, że raczej nieznacznie.
Nie miałam alternatywy: robimy wesele albo jedziemy na wycieczkę/kupujemy za to coś innego.
Zresztą nawet nie wiem, co miałabym kupić, bo to co niezbędne, czyli mieszkanie, samochód, już mamy.

[asienkaa87]

Napisane przez wika82

Asienka, u mnie podobnie, przy czym nie mam wielu rzeczy, które Ty masz i na odwrót. Wesele na 120 osób plus dzieci i raczej zamknie się powyżej 40 000,- z tym, że raczej nieznacznie.
Nie miałam alternatywy: robimy wesele albo jedziemy na wycieczkę/kupujemy za to coś innego.
Zresztą nawet nie wiem, co miałabym kupić, bo to co niezbędne, czyli mieszkanie, samochód, już mamy.

Na wycieczkę zawsze można pojechać za pieniądze,które podarują goście w kopertach
Wesele jest w końcu jeden raz w życiu, każdy który już je ma za sobą mówi mi, że nie żałuje żadnej wydanej na nie złotówki.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez wika82

Nie miałam alternatywy: robimy wesele albo jedziemy na wycieczkę/kupujemy za to coś innego.
Zresztą nawet nie wiem, co miałabym kupić, bo to co niezbędne, czyli mieszkanie, samochód, już mamy.

No widzisz, Wy już to, co potrzebne macie, ale nie każdy jest w tej sytuacji...
Wielu osobom finansowo w urządzeniu ślubu i wesela pomagają też rodzice, wtedy jest łatwiej.
Ja jeszcze nie wiem, ile wyniesie nas ślub i przyjęcie, ale mam nadzieję, że uda się to zrobić niewielkim kosztem Sumy rzędu 30 czy 40 tysięcy na jeden dzień naprawdę mnie przerażają. Musiałabym brać kredyt albo oszczędzać kilka lat

[wika82]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;21272029]No widzisz, Wy już to, co potrzebne macie, ale nie każdy jest w tej sytuacji...
Wielu osobom finansowo w urządzeniu ślubu i wesela pomagają też rodzice, wtedy jest łatwiej.
Ja jeszcze nie wiem, ile wyniesie nas ślub i przyjęcie, ale mam nadzieję, że uda się to zrobić niewielkim kosztem Sumy rzędu 30 czy 40 tysięcy na jeden dzień naprawdę mnie przerażają. Musiałabym brać kredyt albo oszczędzać kilka lat [/QUOTE]

Zdaję sobie z tego sprawę. Odniosłam się tylko ogólnie do postów: zamiast robić wesele i wydawać tyle pieniędzy lepiej... etc.
Ja nie mam alternatywy. Pieniądze są przeznaczone na ten cel albo nie ma ich wcale.
Zresztą dałam się przekonać, że to tylko raz w życiu, bo potem zmieniać stanu cywilnego nie zamierzam.
A że koszt spory.. To wynik liczby gości, ja jestem za opcją zmniejszania, a rodzice wręcz przeciwnie. Jednak to nie jest jakaś fanaberia, żeby się pokazać, mam naprawdę bardzo liczną rodzinę, z którą jestem blisko.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez wika82

A że koszt spory.. To wynik liczby gości, ja jestem za opcją zmniejszania, a rodzice wręcz przeciwnie. Jednak to nie jest jakaś fanaberia, żeby się pokazać, mam naprawdę bardzo liczną rodzinę, z którą jestem blisko.

Ja też mam liczną rodzinę, ale narzeczony na szczęście nie Nasi najbliżsi to jakieś 30 osób. Kuzynek czy wujków, których widuję raz na kilka lat, zapraszać nie zamierzam, bo to już nie jest najbliższa rodzina.

[qmpela86]

hej dziewczyny ja dopiero zamierzam planowanie swojego ślubu i wesela w 2012 roku narazie policzyliśmy tylko osoby, wyszło 118 bez dzieci bo chcemy je tylko zaprosić na poprawiny.. mamy nadzieję wynająć salę za 215zł za osobę.. licząc te wszystkie koszty które podajecie to jestem przerażona ale mam nadzieje ze zmieścimy się w kwocie 40tys no i rodzice trochę pomogą.. a za to co zbierzemy pojedziemy na wycieczkę a tak z ciekawości ile płacicie za salę za osobę na dwa dni?

[hania207]

Napisane przez qmpela86

hej dziewczyny ja dopiero zamierzam planowanie swojego ślubu i wesela w 2012 roku narazie policzyliśmy tylko osoby, wyszło 118 bez dzieci bo chcemy je tylko zaprosić na poprawiny.. mamy nadzieję wynająć salę za 215zł za osobę.. licząc te wszystkie koszty które podajecie to jestem przerażona ale mam nadzieje ze zmieścimy się w kwocie 40tys no i rodzice trochę pomogą.. a za to co zbierzemy pojedziemy na wycieczkę a tak z ciekawości ile płacicie za salę za osobę na dwa dni?

250 zł sala byla rezerwowana w czerwcu 2009, wiec teraz pewnie byłoby drożej

[ultraradiola]

u nas było 270 zł ale my poprawin nie robiliśmy

[karolinusienka]

Napisane przez hania207

250 zł sala byla rezerwowana w czerwcu 2009, wiec teraz pewnie byłoby drożej

my też koło tego.

[pieleszka]

nam wyszło 25 000 za całość (wszystkie koszty). wesele było z poprawinami na 100 osób, fotograf i zespół muzyczny był tylko na weselu. kamera gratis (prezent). podobnie jak większośc dziewczyn uważam, że na ogólny koszt ma wpływ wiele czynników

[ninitoja]

U nas koszt na osobę to 190 zł z noclegiem i poprawinami (bez wódki, napojów i ciasta).

[Almariel]

My będziemy mieć wesele na 55 osób. Nigdy nie przepadaliśmy za wielkimi weseliskami i od początku zakładaliśmy taką opcję, że wesele będzie niewielkie. Liczę na to, że zmieścimy się w 20 tys. Na początku obliczyliśmy ile nas to mniej więcej wyjdzie, ale teraz już nawet o tym nie myślę. Staramy się oszczędzać, ale myślę, że tak na prawdę to nie da się znacznie zaoszczędzić. Póki co, w restauracji dostaliśmy rabat po znajomości, właściciel spuścił nam z ceny po 10 zł od osoby, na obrączki mieliśmy własne złoto i płaciliśmy grosze za samą robociznę, kieckę kupiłam niedawno też przeceniona była i wyniosła mnie mniej, niż miałam na kieckę przygotowane. Więc mam nadzieję, że uda nam się wyprawić to wesele "z głową", żebyśmy za dużo kasy nie stracili, ale jednocześnie by było tak, jak chcemy.

[JennyAniolek]

Nasze wesele odbyło się 20.08.2011r.
Było 56 osób (50 gości + my + 4 osoby z obsługi)
Rodzice zapłacili nam za salę, resztę kosztów pokryliśmy sami.
Nie żałujemy ani jednej wydanej złotówki, wszystko wyszło tak jak to sobie zaplanowaliśmy

Na bieżąco prowadziliśmy kosztorys, więc skopiowałam co tam mieliśmy popisane

- Sala 9995 zł
(51 x 185zł + 4x 140 zł za delegację, kierowca auta był tylko do tortu, więc za niego nam nie policzyli)

- Dj 1000 zł
- Kamerzysta 2700 zł
- Fotografka 1500 zł
- Auto 550 zł

* Panna Młoda - suma: 3272,16 zł
- Suknia 1743 zł
- Welon 69 zł
- Buty 40 ł
- Buty na zmianę 39 zł
- Bielizna 100 zł
- Pończochy samonośne 37,80 zł
- Biżuteria 321,90 zł
- Soczewki 44,00 zł
- Sukienka na poprawiny 129 zł (poprawiny robiliśmy w domu)

- Makijaż próbny 80 zł
- Makijaż ślubny 110 zł
- Makijaż na plener 100 zł
- Fryzura próbna I 40,00 zł (nie podobała mi się i musiałam zmienić fryzjerkę)
- Fryzura próbna II i ślubna 200 zł
- Podcięcie włosów 20 zł
- Farbowanie 71,67 zł (musiałam kupić tylko farbę)
- Peeling kawitacyjny 40 zł
- Regulacja brwi 8 zł
- Solarium 9,79 zł
- Paznokcie 69 zł


* Pan Młody - suma: 1026,69 zł
- Garnitur 419,30 zł
- Koszula 109,99 zł
- Spinki 46,00 zł
- Buty 219,00 zł
- Krawat ślubny 49,50 zł
- Krawat fioletowy na sesję 44,50 zł
- Fryzjer 29 zł
- Pasek I 29,50 zł
- Pasek II 41,30 zł
- Bielizna 38,60 zł

* Opłaty - suma: 766 zł
- USC 84 zł
- Kościół 300 zł
- Zapowiedzi u mnie 20 zł
- Zapowiedzi u męża 20 zł
- Skrócony odpis aktu urodzenia 22 zł
- Organista 100 zł
- Skrzypce 100 zł
- Zgoda na ślub w innej parafii 0 zł
- Metryka chrztu moja 20 zł + 50 zł na dojazd
- Metryka chrztu męża 50 zł

- Obrączki 400 zł (robiliśmy ze swojego złota)

- Noclegi dla gości 660 zł
- Autobus dla gości 550 zł

- Tort 545 zł (z dojazdem)
- Zaproszenia 146 zł
- Prezent dla rodziców 200 zł
- Kołocz 1860 zł

* Alkohol - suma: 1770,14 zł
- Wódka 76 butelek - 1312,62 zł
- Piwo 120 butelek - 214,80 zł
- Wino 12 butelek - 76,89 zł
- Szampan 47,88 zł
- Alkohole kolorowe 117,95 zł

* Dekoracje - suma: 565 zł
- Bukiet 140 zł
- Bransoletka dla świadkowej 30 zł
- Butonierki gratis
- Dekoracja auta 70 zł
- Dekoracja sala 200 zł
- Dekoracja kościoła 125,00 zł (bo na pół z drugą parą)


* Dodatki - suma: 867,49 zł
- Księga gości 71,00 zł
- Winietki 113,40 zł
- Figurka na tort 113 zł
- Materiały do dekoracji (np. balony, organza itd) 163,00 zł
- Kokardki na alkohol 46,98 zł
- Wieszak fiolet na suknię 21,00 zł
- Podwiązki (niebieska i fiolet) 15,45 zł
- Ubranko na butelki 40 zł
- Długopisy z grawerem (4 szt. dla rodziców i 1 szt. do księgi gości) 15.28 zł
- Cukierki na bramy 13,89 zł
- Nagrody do konkursów - 36,49 zł
- Zdjęcie z sesji narzeczeńskiej, które wisiało na sali za nami 26,00 zł
- Parasolka fiolet serce 90 zł
- 4 tuby z płatkami 75 zł
- Tablice na auto 27,00 zł

- Inne dodatki wyżej nie wymienione ok 620 zł

- Plener: wejście na teren 2 miejsc 100 zł
- Dojazd na plener 100 zł

- Podróż poślubna 1700 zł (8 dni w Chorwacji + 3 w Zakopanem)

Łączna suma: 30 892,77 zł [ 29 192,77 zł wesele + 1700 zł podróż poślubna ]

[dr_ka]

15 000 zł za eleganckie przyjęcie dla 30 osób.

[201801022117]

Dziewczyny, powiedzcie mi jedną rzecz... Skąd macie na takie wesele pieniądze? Czy odkładacie, czy dostajecie, czy bierzecie kredyt?

[Kohnelia20]

też jestem walsnie ciekawa skąd ludzi w wieku 20paru lat stac na taki wypas

[chryja_bez_ryja]

EDIT: Już wiem, nie na temat