Krzywe nogi

[Abaka]

Refleks możesz spokojnie chodzić w takich spodniach. Ta długość jest dla nas odpowiednia. Ja czasami w upał w takie wskakuję.

[joszua]

Napisane przez refleks

ja wstawialam,teraz kolejne moge zalaczyc.Tylko buty męża zalozylam,zeby bylo sportowo.Co do Viki to ja jednak widze lekka krzywizne ale wyglad nog zmienil sie o 180 stopni.Naprawde trzeba odciagac uwage jakimis drobnymi szczegolami,ktore raczej pokaza nas seksapil)

REFLEKS w tych spodniach nie widac u ciebie zadnej krzywizny. na poczatku myslalam ze to nie twoje nogi

[kwiatuszek0906]

ja taM UWAZAM ZE MAM KRZYWE NOGI BO SA ZA CHUDE MAM 175 CM, I WAZE TYLKO 58 KG. ....

[joanna00111]

kwiatuszek chude to nie znaczy krzywe !!!

[Aaliyah1981]

Napisane przez Abaka

Refleks możesz spokojnie chodzić w takich spodniach. Ta długość jest dla nas odpowiednia. Ja czasami w upał w takie wskakuję.

dokladnie ja tez lubie takie spodnie czuje sie w nich swobodnie

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez refleks

wstawialam, na str 151.Jutro juz konczy mi sie internetnie bedzie mnie tu zbyt czesto ( ale co do czasu po operacji...
Napisz list do NHS,jak chcesz to przysle dokladny adres potem z prosba o dokument E112(dotyczy planowanego leczenia w Polsce),masz tam zaznaczony czas w jakim masz czas na poddanie sie operacji za ktora zaplaci Ci ubezpieczyciel angielski!) Wiec nie bedziesz musiala za to placic ze srodkow wlasnych.Jedyne co to musisz dolaczyc dokumenty od ortopedy z UK,potwierdzajace Twoja wade i zalecenie wykonania danego zabiegu.W liscie mozesz napisac ,ze jestes tutaj sama i okres rehabilitacji spedzisz w Polsce,bo tam ma sie kto Toba zaopiekowac,a tutaj nie.Po osteotomii nie bedziesz samodzielna,wiec na pewno to uwzglednia i wystawia E112. A tutaj na konto powinno Ci wplywac chorobowe,jesli je ktos dostarczy do Twojego GP z Polski.GP wypisze angielskie zwolnienie (sick leave)i ktos poda pracodawcy.Tyle

dziekuje za informacje

[katia12]

A ja dzisiaj po raz trzeci z rzędu założyłam mini do pracy. To 1 raz od dwudziestu kilku lat. Jak na razie same plusy. Nie zauważyłam, żeby ktoś szczególnie zwracał uwagę na moje nogi, może przyzwyczaili się już do widoku moich nóg w obcisłych spodniach Zakładam mini podkreślające biodra i talię, a i wzory odwracające uwagę od nóg - to działa. Super też się prowadzi samochód. Przez moment tylko poczułam się kiepsko, jak zobaczyłam odbicie nóg w drzwiach sklepu.. Tak czy siak chyba polubiłam mini na dobre

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Jeszcze jedna zmiana - moja mama, która zawsze była załamana moimi nogami - ostatnio stwierdziła, że nie są co prawda idealne, ale ładniej wyglądam w mini niż w obcisłych spodniach, no i że w końcu jak kobietka

[ekler1]

Dziewczyny napiszcie sobie (w ustawieniach trzeba sobie na stałe wpisać)na której stronie macie wstawione zdjęcia swoich nóg żeby w każdym momencie można było sobie zerknąć i zobaczyć o jakich (swoich) nogach piszemy.
Tak jak ja mam to napisane

No tak a ja mogę liczyć na jedyną szczerą opinie mojej mamy na temat moich nóg,bo przyjaciółka (która ma super zgrabne nogi) to zawsze piepszy że mam dobre......jezu jak ja nie lubie nieszczerości!!!!!

[joszua]

Napisane przez kwiatuszek0906

ja taM UWAZAM ZE MAM KRZYWE NOGI BO SA ZA CHUDE MAM 175 CM, I WAZE TYLKO 58 KG. ....

no troche sa szczerze powiedziawszy, mysle ze zaczyna ci sie szpotawosc kolan, ale nie przejmuj sie ta wada postepuje powoli

[ekler1]

Dziewczyny no prosze oceńcie czy w ogóle widać że moje łydki przeszły zabieg wszczepienia implantów???? powiem wam szczerze że ja jestem załamana prawa noga jest lepsza(ale mam wrażenie że jest jeszcze troszkę spuchnięta) lewa totalnie do dupy!taki prosty kołek!
Wiem,lekarz będzie mi wciskał że mam poczekać na efekt końcowy 2-3 miesiące że łydka sie jeszcze uwypukli ale ja wiem że jak nawet to tylko odrobine i nie na tyle żeby była ładnie wykształcona.....

Jezu tyle sie wycierpiałam i zapłaciłam żeby dalej chodzić po wszczepieniu implantów z takimi nogami??JESTEM ZAŁAMANA
Mam wrażenie że łydki co dzień robią sie chudsze,i albo mam za małę implanty,albo one uciekają mi do wewnątrz nogi.

[joszua]

Napisane przez ekler1

Dziewczyny no prosze oceńcie czy w ogóle widać że moje łydki przeszły zabieg wszczepienia implantów???? powiem wam szczerze że ja jestem załamana prawa noga jest lepsza(ale mam wrażenie że jest jeszcze troszkę spuchnięta) lewa totalnie do dupy!taki prosty kołek!
Wiem,lekarz będzie mi wciskał że mam poczekać na efekt końcowy 2-3 miesiące że łydka sie jeszcze uwypukli ale ja wiem że jak nawet to tylko odrobine i nie na tyle żeby była ładnie wykształcona.....

Jezu tyle sie wycierpiałam i zapłaciłam żeby dalej chodzić po wszczepieniu implantów z takimi nogami??JESTEM ZAŁAMANA
Mam wrażenie że łydki co dzień robią sie chudsze,i albo mam za małę implanty,ale one uciekają mi do wewnątrz nogi.

Witaj Ekler!
jesli mam byc szczera to musze przyznac ci troche racje, widac minimalna roznice miedzy prawa a lewa lydka, tzn prawa jest troszczke bardziej wypukla od wewnatrz, niz lewa. Ale nie rzuciloby mi sie to w oczy gdybys o tym nie wspomniala.
Rozumiem cie, ze oczekiwalas lepszych rezultatow, tym bardziej ze duzo pieniazkow zaplacilas. Byc moze powinien dac ci wiekszy implant, ale moze nie mogl dac ci wiekszych, moze wiedzial co robil.
poczekaj moze jeszcze te kilka miesiecy na efekt koncowy!

jedno jest pewne: Twoje nozki i tak wygladaja lepiej niz przed, widac roznice kiedy sie porowna zdjecia. masz naprawde teraz ladne nogi, i gdybym zobaczyla je na ulicy to bym nigdy nie powiedziala ze sa krzywe.

[ekler1]

joszua
Ja dalej stoje na trochę ugiętych nogach i na dodatek w butach na obcasie wiec( jak mi sie wydaje) jak ściągnę buty i stanę wreszcie na prosto to będzie jeszcze gorzej. Wiadomo noga na obcasie wyciąga z łydki mięsień i jest zgrabniejsza. Łydki wyglądają odrobinę lepiej,niestety tylko odrobinę, a ja zbyt dużo wycierpiałam żeby zadowolić sie tak marnym efektem.
Nawet nie wiecie jakiego mam doła......

[Aaliyah1981]

Napisane przez ekler1

Dziewczyny no prosze oceńcie czy w ogóle widać że moje łydki przeszły zabieg wszczepienia implantów???? powiem wam szczerze że ja jestem załamana prawa noga jest lepsza(ale mam wrażenie że jest jeszcze troszkę spuchnięta) lewa totalnie do dupy!taki prosty kołek!
Wiem,lekarz będzie mi wciskał że mam poczekać na efekt końcowy 2-3 miesiące że łydka sie jeszcze uwypukli ale ja wiem że jak nawet to tylko odrobine i nie na tyle żeby była ładnie wykształcona.....

Jezu tyle sie wycierpiałam i zapłaciłam żeby dalej chodzić po wszczepieniu implantów z takimi nogami??JESTEM ZAŁAMANA
Mam wrażenie że łydki co dzień robią sie chudsze,i albo mam za małę implanty,ale one uciekają mi do wewnątrz nogi.

czy jak staniesz ze zlaczonymi kostkami to lydki ci sie stykaja ????? jak bylas na konsultacji czy lekarz dal ci do przymierzenia implanty (tak hipotetycznie np w podkolanowke aby mniej wiecej zobaczyc efekt ??co mowil o ich wielkosci , czy jakos specialnie ja dobieral ...czytalam ,ze sa dwa rodzaje implantow lydek: profil anatomoczny i profil sredni nie wiem czym sie roznia ale domniemam ,ze lydka wyglada inaczej po zalozeniu kazdego z nich refleks czy wiesz jaki ty masz profil i jaka wielkosc implantu ??


na moj gust to mogl jednak troszke bardziej zaznaczyc wypuklosc lydek aleeeeeeee jest jedno ale nie wycofam sie z tego za zadne skarby swiata bo i tak teraz twoje nogi sa mega zgrabne juz pisalam to wczesniej .Mimo to kazdy ma swoje wymagania i masz prawo byc zadowolona , skoro chcialas miecd bardziej umiesnione lydki to takie powinien ci w miare mozliwosci zrobic

[borri]

Napisane przez ekler1

powiem wam szczerze że ja jestem załamana

ekler1, radze Ci poczekac z ocena az staniesz normalnie na nogi. tak bardzo nie mozesz sie doczekac efektu, ze oceniasz cos co tym efektem tak do konca nie jest. mysle, ze lekarz wiedzial co robi, a Ty - z tego co pamietam - pisalas, ze masz 2 cm przerwy miedzy lydkami. jakichkolwiek implantow by Ci nie wlozyl, to nie uwierze, ze tych 2 cm nie zlikwiduja. a skoro minimalna roznica byla miedzy nogami, to mysle, ze taka zostanie, bo implanty sa raczej tej samej wielkosci. tyle, ze ta roznica bedzie widoczna TYLKO dla Ciebie. Uspokoj sie wiec, bo na pewno jak staniesz bez ugietych nog wszystko bedzie ok.

[ekler1]

Tak łatwo napisać ,,uspokój się,,.......
Jak byłam na konsultacji to lekarz dał mi do przymierzenia jedyny jaki miał implant łydki ,pod podkolanówkę.Była to 180 lub 140stka,już w sumie nie pamiętam.Jak go włożyłam pod podkolanówkę to był zdecydowanie za duży,tak że dotykał drugiej łydki.Wiadomo doktor go trochę wciskał w łydkę demonstrując jak skóra nogi go wciągnie do wewnątrz.Wiec mu powiedziałam że za duży,a on mi na to że dałby mi 120stkę tylko jaki chcę anatomiczny czy okrągły?Ja wybrałam anatomiczny(u góry jest pełny ,zwęża sie ku dołowi,okrągły wyglądem przypomina śledzia).
Lekarz powiedział że z anatomicznych nie ma 120stek (miał w ręku ulotkę firmy produkującej implanty)i że w takim razie zamówi mi z innej firmy.Na tym gadka na temat wielkości implantu sie skończyła.
Nie widziałam implantu,zawierzyłam lekarzowi który ma w tym względzie doświadczenie.
Najlepsze jest to że zaraz po zapłaceniu za operację dostałam rachunek na kwotę 8500zł i tyle.Myślałam że przy wyjściu z kliniki dostanę wypis co miałam robione,jaki implanty wsadzone itd.Będąc na pierwszej zmianie opatrunku zapytałam czy dają taki wypis ,doktor powiedział że tak i jak do tej pory go nie dostałam a byłam potem w klinice jeszcze raz.
Nie wiem może dlatego nie chce mi go dać bo zaczęłam mu mówić że za małe implanty mam a on być może nie wsadził mi takich na jakie sie umawialiśmy.
Aaliyah1981 na razie nie mogę stanąć na płasko i złączyć nóg żeby stwierdzić jaką mam przerwe między łydkami ale wiem że na bank mi sie nie będą łączyć.Mam wrażenie że doktor wsadził mi implanty od samej góry pod kolanem i są one za małe żeby w połowie łydki sie stykały.
Przed operacją pokazywałam lekarzowi jak chciałabym żeby łydki wyglądały (raczej żeby sie stykały)ale nie było tak naprawdę to koniecznym warunkiem,zadowoliłabym sie ładnie wykształconą łydką nie koniecznie dotykającą drugiej.
Moja przyjaciółka ma naprawdę zgrabne nogi i nie wiem jakim cudem ale jej sie nie stykają......
borri ja miałam różnice miedzy łydkami 1 cm i wiadomo że implant takiej samej wielkości jej nie zniweluje ale łydki powinny byc tak samo ukształtowane z tym że jedna powinna być szczuplejsza,natomiast u mnie jedna noga jest inna a druga inna(mam na myśli umiejscowienie implantu).Śmiać mi się chce bo mierząc grubszą łydkę przybyło mi tylko pół cm wiec jak coś takiego z krzywej łydki ma sprawić żeby była zgrabna??

Staram się nie panikować ale jest mi naprawdę ciężko.

Czeka mnie jeszcze chodzenie przez miesiąc w podkolanówkach uciskowych i jakoś przestaje widzieć sens tego.......
Najbardziej frustrujące jest to że płacimy tyle pieniędzy a jak lekarz spiepszy sprawę to zostajemy z tym sami,bo lekarz sie wypnie........
Przecież u mnie w gre nie wejdzie poprawka,implanty sa po prostu za małe wiec nic sie nie da już zrobić

[joszua]

Napisane przez ekler1

Tak łatwo napisać ,,uspokój się,,.......
Jak byłam na konsultacji to lekarz dał mi do przymierzenia jedyny jaki miał implant łydki ,pod podkolanówkę.Była to 180 lub 140stka,już w sumie nie pamiętam.Jak go włożyłam pod podkolanówkę to był zdecydowanie za duży,tak że dotykał drugiej łydki.Wiadomo doktor go trochę wciskał w łydkę demonstrując jak skóra nogi go wciągnie do wewnątrz.Wiec mu powiedziałam że za duży,a on mi na to że dałby mi 120stkę tylko jaki chcę anatomiczny czy okrągły?Ja wybrałam anatomiczny(u góry jest pełny ,zwęża sie ku dołowi,okrągły wyglądem przypomina śledzia).
Lekarz powiedział że z anatomicznych nie ma 120stek (miał w ręku ulotkę firmy produkującej implanty)i że w takim razie zamówi mi z innej firmy.Na tym gadka na temat wielkości implantu sie skończyła.
Nie widziałam implantu,zawierzyłam lekarzowi który ma w tym względzie doświadczenie.
Najlepsze jest to że zaraz po zapłaceniu za operację dostałam rachunek na kwotę 8500zł i tyle.Myślałam że przy wyjściu z kliniki dostanę wypis co miałam robione,jaki implanty wsadzone itd.Będąc na pierwszej zmianie opatrunku zapytałam czy dają taki wypis ,doktor powiedział że tak i jak do tej pory go nie dostałam a byłam potem w klinice jeszcze raz.
Nie wiem może dlatego nie chce mi go dać bo zaczęłam mu mówić że za małe implanty mam a on być może nie wsadził mi takich na jakie sie umawialiśmy.
Aaliyah1981 na razie nie mogę stanąć na płasko i złączyć nóg żeby stwierdzić jaką mam przerwe między łydkami ale wiem że na bank mi sie nie będą łączyć.Mam wrażenie że doktor wsadził mi implanty od samej góry pod kolanem i są one za małe żeby w połowie łydki sie stykały.
Przed operacją pokazywałam lekarzowi jak chciałabym żeby łydki wyglądały (raczej żeby sie stykały)ale nie było tak naprawdę to koniecznym warunkiem,zadowoliłabym sie ładnie wykształconą łydką nie koniecznie dotykającą drugiej.
Moja przyjaciółka ma naprawdę zgrabne nogi i nie wiem jakim cudem ale jej sie nie stykają......
borri ja miałam różnice miedzy łydkami 1 cm i wiadomo że implant takiej samej wielkości jej nie zniweluje ale łydki powinny byc tak samo ukształtowane z tym że jedna powinna być szczuplejsza,natomiast u mnie jedna noga jest inna a druga inna(mam na myśli umiejscowienie implantu).Śmiać mi się chce bo mierząc grubszą łydkę przybyło mi tylko pół cm wiec jak coś takiego z krzywej łydki ma sprawić żeby była zgrabna??

Staram się nie panikować ale jest mi naprawdę ciężko.

Czeka mnie jeszcze chodzenie przez miesiąc w podkolanówkach uciskowych i jakoś przestaje widzieć sens tego.......
Najbardziej frustrujące jest to że płacimy tyle pieniędzy a jak lekarz spiepszy sprawę to zostajemy z tym sami,bo lekarz sie wypnie........
Przecież u mnie w gre nie wejdzie poprawka,implanty sa po prostu za małe wiec nic sie nie da już zrobić

jesli naprawde jestes niezadowolona z efektu to chyba mozna wymienic implanty? wydaje mi sie ze jest to mozliwe, np kobiety ktore maja implanty biustu wymieniaja je czasami po kilkunastu latach, bo tak tez trzeba..nie wiem jak to jest z lydkami.

ale swoja droga powinno byc jakies ubezpieczenie na wypadek jesli lekarz spieprzy operacje. powinien poprawic robote, a ty nie powinnas ponosic zadnych kosztow. jest takie cos mozliwe zebys zlozyla"reklamacje"?

z lekarzami to nigdy nie wiadomo, jest sie na nich troche skazanym, ale mam nadziej eze ci rzeczywiscie umiwscil 120stke w nogach.

moze on tez myslal ze bedzie to inaczej u ciebie wygladac po operacji, no ale z 2. str ma dlugie doswiadczenie wiec powinien wiedziec co robi. sprobuj sie dowiedziec czy mozesz zlozyc reklamacje.
nie wiedzialam ze na tych zdjeciach stoisz na obcasach bo ze masz ugiete nogi to widac. to rzeczywiscie po zdjeciu obcasow efekt moze sie troszeczke pogorszyc, ale pewnie nie znacznie. kiedy bedziesz mogla stanac bez obcasow i z wyprostowanymi nogami to zrob zdjecie. wtedy bedziemy mogly lepiej ocenic.

[ekler1]

joszua
wierz mi że ja nie miałabym ochoty przechodzić przez to wszystko jeszcze raz,jeszcze do tej pory nie doszłam do siebie,jestem uziemiona w domu ponad 2 tyg.
pewnie że mogłabym wymienic implanty ale jak myślisz kto miałby za to zapłacić?? oczywiście że nie lekarz! Oczywiście jak sie wymienia implanty po wielu latach to jest to zupełnie inna sprawa,ale ja swoimi nawet sie sekunty nie nacieszyłam i tylko przez nieudolność lekarza mam sie godzić na następne cierpienia i wydatki?
i pewnie miałabym wsadzane implanty przez te same nacięcia co spowodowałby grubsze blizny.
Ja nie wiem,ale przecież Ci lekarze biorą ciężką kasę za te operacje.I jestem pewna że jak nawet wchodzą w grę operacje poprawkowe(nie mam tu na myśli mojej tylko ogólnie)to jak lekarz zawali sprawę i trzeba coś tam poprawić to biorą pieniążki co najmniej za ponowne znieczulenie a powiedzcie mi w imię czego??przecież ja już raz zapłaciłam za tą ,,usługę,,wiec jeżeli fachowcowi coś nie wyszło to powinien wziąć pełną odpowiedzialność za to co sknocił nie uważacie????dlaczego ja mam płacić jeszcze raz?
Powiecie,,nie są takie złe,,patrząc na zdjęcia.....no pewnie nie są już tak krzywe,ale w dalszym ciągu nie są w miarę zgrabne a przecież właśnie za to zapłaciłam ciężką kasę.....A co bedzie jak mi uda bardziej przytyją(ja mam właśnie taką tendencje że nigdzie indziej nie tyję tylko w udach)to jeszcze dysproporcja pomiędzy łydkami a udami sie powiększy.
Jak tylko będę w stanie wyprostować nogi i stać na płasko zrobię fotkę i wam pokaże.

[Aaliyah1981]

Napisane przez ekler1

joszua
wierz mi że ja nie miałabym ochoty przechodzić przez to wszystko jeszcze raz,jeszcze do tej pory nie doszłam do siebie,jestem uziemiona w domu ponad 2 tyg.
pewnie że mogłabym wymienic implanty ale jak myślisz kto miałby za to zapłacić?? oczywiście że nie lekarz! Oczywiście jak sie wymienia implanty po wielu latach to jest to zupełnie inna sprawa,ale ja swoimi nawet sie sekunty nie nacieszyłam i tylko przez nieudolność lekarza mam sie godzić na następne cierpienia i wydatki?
i pewnie miałabym wsadzane implanty przez te same nacięcia co spowodowałby grubsze blizny.
Ja nie wiem,ale przecież Ci lekarze biorą ciężką kasę za te operacje.I jestem pewna że jak nawet wchodzą w grę operacje poprawkowe(nie mam tu na myśli mojej tylko ogólnie)to jak lekarz zawali sprawę i trzeba coś tam poprawić to biorą pieniążki co najmniej za ponowne znieczulenie a powiedzcie mi w imię czego??przecież ja już raz zapłaciłam za tą ,,usługę,,wiec jeżeli fachowcowi coś nie wyszło to powinien wziąć pełną odpowiedzialność za to co sknocił nie uważacie????dlaczego ja mam płacić jeszcze raz?
Powiecie,,nie są takie złe,,patrząc na zdjęcia.....no pewnie nie są już tak krzywe,ale w dalszym ciągu nie są w miarę zgrabne a przecież właśnie za to zapłaciłam ciężką kasę.....A co bedzie jak mi uda bardziej przytyją(ja mam właśnie taką tendencje że nigdzie indziej nie tyję tylko w udach)to jeszcze dysproporcja pomiędzy łydkami a udami sie powiększy.
Jak tylko będę w stanie wyprostować nogi i stać na płasko zrobię fotkę i wam pokaże.

nie sposob sie z toba niezgodzic i jesli implanty rzeczywiscie sie juz nie uloza (czyli nie zmienia swojego wygladu) masz prawo byc rozzalona a lekarz powinien cos z tym zrobic . Ja kiedys chodzilam na zabiegi usuwania rozstepow w lodzi trafilam na swietnego lekarza ,kotry od samego poczatku powiedzial mi uczciwie ,ze tego cholerstwa sie nie usunie bo rozstepy sa juz zbyt stare ale ,ze zabieg moze poprawic wyglad skory .Ja swiadomie podjelam ryzyko a lekarz byl uczciwy . Skoro cos ustalilas na wizycie czyli pokazalas mu na czym ci zalezy na jakim efekcie to lekarz powinien uczciwie powiedzec np ,ze jest to nieosiagalne i na ile moze spelnic twoje oczekiwania wtedy ty swiadoma podejmujesz decyzje czy sie na to godzisz mimo ,ze efekt nie bedzie do konca taki jak sobie wymarzylas czy rezygnujesz .

aha mam jeszcze jedno pytanie czy lekarz mowil ci cos o wymianie implantow w przyszlosci? czy jest to konieczne tak samo jak w przypadku powiekszenia biustu?jesli tak to po jakim czasie trzeba je wymienic ???

[ekler1]

Widzisz do tej pory nie zapytałam a miałam zamiar.Dok.Ciesiński jest takim człowiekiem że trzeba od niego ciągnąć wszystko, i tyle wiem o co sama sie go zapytam.Ciągle zapominam sie zapytać na jak długo starczą te implanty.
Też tak myślę ze lekarze przed wszelkimi zabiegami powinni nas uczciwie ostrzegać czy taki efekt jaki chcemy osiągnąć jest możliwy.A nie tylko wziąć pieniążki a potem martw sie sama !
W moim przypadku powiem szczerze łydki nie były jakieś ,,ciężkie ,,do zrobienia.Widziałam na jego stronce dużo cięższe i bardziej wykrzywione a zrobił je całkiem, całkiem....Moja teoria jest taka że doktor sie przeliczył z wielkością implantów,myślę że był przekonany iz ten rozmiar będzie wystarczający.
A ty co masz zamiar zrobić?bo i ile dobrze kojarzę miałaś zamiar sobie zrobić implanty?

[joszua]

moim zdaniem to nawet jesli zlozysz jakies zazalenie to i tak sie ten lekarz bedzie wypieral i mowil ze wszystko jest ok. lekarze tacy sa, nie chca brac winy i odpowiedzialnosci na siebie. gdyby popelnil on wielki blad to wtedy moze by to uznal, bo nie daloby sie tego nie zauwazyc..ale w twoim przypadku pewnie powie ze kierowal sie np twoim dobrem i na twoj rozmiar i pojemnosc lydki pasowaly tylko takie a nie inne implanty.

ach ci lekarze, sama ich nie lubie i nie mam zaufania..no ale co zrobic.
no ale mimi wszystko mozezs sprobowac zlozyc reklamacje.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

znalazlam w necie informacje o rozmiarach implantow, jakby kogos interesowalo:

http://www.polytechhealth.info/cms/u...Waden_engl.pdf

ekler, czy ty podpisywalas jakas umowe z nimi? moze warto do niej zajrzec, musza byc jakies warunki umowy, regulamin..moze cos tam jest napisane o reklamacji?

[ana_k]

ekler, wiesz co tak popatrzyłam na twoje zdjęcia z przed operaji i teraźniejsze i musze przyznać ze różnica jest niewielka, może po tych paru miesiącach ukształtują sie i wtedy będzie mozna oceniac efekt koncowy, ale wg mnie ta operacja była Ci zbędna bo wcale brzydkich nóg nie miałaś a wystarczyło poćwiczyć z miesiąc alby ukształtować sobie łydki ładnie. Wiem to po sobie bo po nie całym miesiącu ćwiczeń (robiłam tylko wspięcie na palcach 3-4 serie i 8 min legs, tak się przyzwyczaiłam że nawet jak myje zęby to wykorzystuje ten czas i wspinam się na palcach)i w łydce mam o 1 cm więcej (po niecałym miesiącu! mam teraz 32cm)łydka bardzo ładnie sie zarysowała a miałam chude takie jak patyk i do tego kolana skierowane do wewnątrz teraz tak bardzo nie rzuca sie to w oczy. Wystarczyło troche czasu codziennie i samozaparcia i jestem pewna ze lepiej by twoje łydki wyglądały po takich ćwiczeniach niz po operacji

[joszua]

Napisane przez ana_k

ekler, wiesz co tak popatrzyłam na twoje zdjęcia z przed operaji i teraźniejsze i musze przyznać ze różnica jest niewielka, może po tych paru miesiącach ukształtują sie i wtedy będzie mozna oceniac efekt koncowy, ale wg mnie ta operacja była Ci zbędna bo wcale brzydkich nóg nie miałaś a wystarczyło poćwiczyć z miesiąc alby ukształtować sobie łydki ładnie. Wiem to po sobie bo po nie całym miesiącu ćwiczeń (robiłam tylko wspięcie na palcach 3-4 serie i 8 min legs, tak się przyzwyczaiłam że nawet jak myje zęby to wykorzystuje ten czas i wspinam się na palcach)i w łydce mam o 1 cm więcej (po niecałym miesiącu! mam teraz 32cm)łydka bardzo ładnie sie zarysowała a miałam chude takie jak patyk i do tego kolana skierowane do wewnątrz teraz tak bardzo nie rzuca sie to w oczy. Wystarczyło troche czasu codziennie i samozaparcia i jestem pewna ze lepiej by twoje łydki wyglądały po takich ćwiczeniach niz po operacji

miesnie lydek jest ciezko wycwiczyc, dlatego nawet sportowcy decyduja sie na implanty aby wyrownac dysproporcje..moze i ci cwiczenia pomogly ale nie znaczy ze Ekler tez by pomogly. wiele dzewczyn tu pisalo ze cwiczenia nie pomagaja, moze ty mialas wiecej szczescia, w sensie bardziej podatne miesnie.
przy nogasz szpotawych wycwiczenie miesni lydek jest wrecz niemozliwe, tak jest tez w moim przypadku. mam lydki proste jak linijka i wiem ze cwiczenia mi nic nie dadza bo mam juz taka anatomie.
nie znaczy ze jestem zwollennikiem implantow (bo nie jestem i sama bym sie na nie raczej nie zdecydowala..)ale rozumiem Ekler ze oczekiwala lepszych rezultatow..

[ekler1]

heh o reklamacji nie ma nawet słowa,tylko jest jakaś wzmianka że (opiszę to własnymi słowami gdyż zgoda na zabieg i reszta papierków które sie podpisuje zostaje u nich)chirurgia plastyczna jest taką dziedziną nauki w której wynik operacji może nie być w pełni zadowalający i mogą być potrzebne poprawki.
I tyle, a jak to w praktyce wygląda i czy sie płaci za ewent.poprawki to już niewiadoma.
Głupia byłam że o takie rzeczy nie zapytałam przed zabiegiem,ale wiecie jak to jest, jak pacjent zbyt dużo pyta i jest nadgorliwy(w mniemaniu lekarza)to już mu sie to nie podoba.
Mnie lekarz na konsultacji niewiele mówił,to ja sama ciągle zadawałam pytania.
Zapytałam jakie są najczęstsze komplikacje a on mi na to:,,boimy sie infekcji(zakażenia) i krwiaka,, tyle ! a ja mu na to ,,a czy taka infekcja grozi czymś poważniejszym? tu sie zaśmiałam pytajac niby żartobliwie ,,czy może np.dojść do ucięcia nogi,,? a on mi na to,,oj nie lubie tak myślących pacjentów,, i koniec gadki na temat jakichkolwiek komplikacji.
Wiecie ja głównie moją wiedzę na ten temat czerpałam z netu, i decydując sie na taki zabieg muszę znać wszystkie za i przeciw,a mam wrażenie że lekarze nas traktują jak dojne krowy-,,przyjdź ,o nic nie pytaj ,zapłać i spadaj,,
Podam Wam przykład:moja przyjaciółka w dzieciństwie wybiła sobie 2 przednie zęby,kilka lat temu wprawiła sobie koronki.Teraz doszła do wniosku że chce je wymienić(za namową swojej dentystki gdyż przy dziąśle były sine).Pani doktor podjęła sie wymiany krzycząc sobie za 2 zęby nie małą kwotę, 6tys.zł.
W trakcie prac nad zębami okazało się że to ponad jej umiejętności wiec wysłała koleżankę do znajomego stomatologa w celu dobrania odpowiedniego koloru zębów( komputerowo)-miały być idealnie, kolorystycznie dobrane pod naturalne zęby.
Wynik oczywiście to przewidzenia,dwójka w miarę dobrana,jedynka bielsza.
Ja jej od początku mówiłam że ząb sie różni od pozostałych ale jakoś to do niej nie docierało,dopiero jak kilka osób jej powiedziało że ząb sie rzeczywiście różni to dopiero wczoraj zadzwoniła do lekarki mówiąc że nie jest zadowolona i żeby jej coś z tym zrobiła.Sądząc po głosie Pani doktor była bardzo nie zadowolona......


ps.dziewczyny piszę to po to żebyście kiedyś przy okazji jakiś zabiegów czy operacji były mądrzejsze ode mnie.,choć np. w przypadku chirurgi plastycznej pewnie jak chcemy sie upiększyć musimy brać pod uwagę to że płacimy grubą kasę,cierpimy, a wynik operacji jaki będzie musimy z pokorą przyjąć.

[MalaArielka]

Witajcie
Postanowiłam wkleić tu zdjęcia moich nóg. Wiem, że nie są bardzo krzywe tylko lekko( piszę to dlatego, że wiem, że niektóre dziewczyny mają problem z naprawdę krzywymi nogami i może im się zrobić przykro, że ktoś narzeka nie mając takich złych nóg).
Dziwne jest tylko to, że wcześniej gdy złączyłam mocno kolana to łączyły mi się też łydki, a teraz mam z 0,5 cm. przerwy( a chodzę na basen od kilku miesięcy- może dlatego mi się zmniejszyła ich objętość.)

[joszua]

Napisane przez MalaArielka

Witajcie
Postanowiłam wkleić tu zdjęcia moich nóg. Wiem, że nie są bardzo krzywe tylko lekko( piszę to dlatego, że wiem, że niektóre dziewczyny mają problem z naprawdę krzywymi nogami i może im się zrobić przykro, że ktoś narzeka nie mając takich złych nóg).
Dziwne jest tylko to, że wcześniej gdy złączyłam mocno kolana to łączyły mi się też łydki, a teraz mam z 0,5 cm. przerwy( a chodzę na basen od kilku miesięcy- może dlatego mi się zmniejszyła ich objętość.)

musisz sie wybrac do ortopedy, takiego skrzywienia, choc male nie nalezy bagatelizowac, studiuje medycyne, wiem cos o tym

EKLER mysle ze Twoj przyklad bedze dla dziewczyn, ktore zastanawiaja si enad implantami lydek pewna nauczka zeby zwracaly uwage na umowe, zeby obgadaly wszystkie szczegoly z lekarzem zanim dojdzie do operacji.
z tego ci pisalas przed operacja to cieslinski jest dobrym lekarzem? skad go w ogole wzielas, slyszalas dobre opinie o nim?

[borri]

Napisane przez MalaArielka

Witajcie
Postanowiłam wkleić tu zdjęcia moich nóg. Wiem, że nie są bardzo krzywe tylko lekko( piszę to dlatego, że wiem, że niektóre dziewczyny mają problem z naprawdę krzywymi nogami i może im się zrobić przykro, że ktoś narzeka nie mając takich złych nóg).
Dziwne jest tylko to, że wcześniej gdy złączyłam mocno kolana to łączyły mi się też łydki, a teraz mam z 0,5 cm. przerwy( a chodzę na basen od kilku miesięcy- może dlatego mi się zmniejszyła ich objętość.)

a moglabys wstawic zdjecie nozek ze zlaczonymi kostkami? ale nie na sile, tylko naturalnie.

Dziewczyny, widzialam dzis 2 dziewczyny z "krzywymi" nogami, ktore wygladaly slicznie!!! obydwie byly slicznie opalone, szczuple, byly ladne i mialy krotkie sukienki (nie mini, ale przed kolano). jedna miala nogi jak ekler1 przed zabiegiem, druga miala wygiete lydki. wygladaly kobieco i jestem pewna, ze nikt z wyjatkiem osob takich jak ja (uczulonych na temat nog) nie zauwazyl, ze ich nogi nie sa idealne. przyznaje, ze ten widok dodal mi otuchy. sama bylam w krociutkich spodenkach, ale zdecydowalam sie na nie, bo szlam z wozkiem, ktory mnie czesciowo zaslanial

[ekler1]

[QUOTE=joszua;20445391]musisz sie wybrac do ortopedy, takiego skrzywienia, choc male nie nalezy bagatelizowac, studiuje medycyne, wiem cos o tym

ale jakiego skrzywienia? moja córka ma lekko szpotawe nogi,kolana jej sie minimalnie rozchodzą,czy to sie może z czasem pogłębić?

Tak kontaktowałam sie z 2 osobami zadowolonymi z operacji u tego lekarza.Jeden to był chłopak,wstawaiłam tu kiedyś jego nogi,on miał dużą różnice miedzy łydkami i doktor ładnie mu ją zniwelował i zarazem powiększył łydki.Druga była kobieta,znałam ją z postów na innym forum i ona mi go szczerze polecała jako dobrego fachowca od łydek.
Poza tym on jako jedyny miał zdjęcia łydek zrobionych przez siebie na stronce.

[MalaArielka]

Napisane przez joszua

musisz sie wybrac do ortopedy, takiego skrzywienia, choc male nie nalezy bagatelizowac, studiuje medycyne, wiem cos o tym

Ale co się ma poprawi jak się nie jest już w wieku rozwojowym?
Borri, mogę wstawić jeszcze zdjęcie z lekko złączonymi kolanami, bo wtedy mi się nie łączą kostki( mam lekkie X, a nie O).

[joszua]

EKLER co do mojego komentarza do postu Malej Arielki..powiedzialam to ironicznie bo dziewczyna nie ma przeciez zadnego skrzywienia, ja nie rozumiem jak takie osoby moga wchodzic na to forum.

Ekler:"moja córka ma lekko szpotawe nogi,kolana jej sie minimalnie rozchodzą,czy to sie może z czasem pogłębić?"

u dzieci szpotawosc jest w zasadzie normalna. Powinno sie z tego wyrosnac. Ile twoje dziecko ma lat?
na szczescie Ty jestes juz uwrazliwiona na ten problem, i napewno postaralabys sie pomoc dziecku jesli mialoby problem ze skrzywieniem. dziecku wystarczy gimnastyka, kosci rosna i ksztaltuja sie, mineralizuja.
Kiedys ktos pisal na forum ze bedac dzieckiem nosil jakis aparat korygujacy na nozki i sie nogi wyprostowaly, tak ze w wieku doroslym ma juz normalne, proste nogi.. takze u dziecka jest wiele mozliwosci i szerokie pole do popisu.
szkoda ze mi nikt nie pomogl jak bylam mala.

[ekler1]

Dziewczyny to nogi mojej córki,do tej pory myślałam że są lekko szpotawe ale patrząc na zdjęcie juz nie jestem taka pewna że lekko........
To już dość duża pannica i wy jako znawczynie napiszcie mi czy to z czasem może sie pogłębić?
Tak naprawdę na co dzień to tego nie widać,wygląda nawet dobrze w spódniczkach ale w getrach już nie bardzo.Czy gdzieś tu ktos napisał jakie są na to korygujące ćwiczenia?

[joszua]

Napisane przez ekler1

Dziewczyny to nogi mojej córki,do tej pory myślałam że są lekko szpotawe ale patrząc na zdjęcie juz nie jestem taka pewna że lekko........
To już dość duża pannica i wy jako znawczynie napiszcie mi czy to z czasem może sie pogłębić?
Tak naprawdę na co dzień to tego nie widać,wygląda nawet dobrze w spódniczkach ale w getrach już nie bardzo.Czy gdzieś tu ktos napisał jakie są na to korygujące ćwiczenia?

Twoja corka ma b. ladne nogi. troszke lydki sie jej nie lacza, hmm nie wiem czy to szpotawosc (nie sadze bo kolanka sie jej lacza) czy po prostu ma za malo rozwiniete lydki. Ale moze niech zacznie jezdzic na rolkach? ponoc maja dobry wplyw na rozwoj lydek.