Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-20, 21:18   #571
anulka0016
Raczkowanie
 
Avatar anulka0016
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Nie chcę krakać, ale facet coś kręci ....
eh no właśnie wiem i dlatego nie dam mu poznać że mi zależy bo to pewnie wykorzysta
Jak będzie zobaczymy nie on pierwszy i nie ostatni (mam nadzieję )
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie!

Przyczyną połowy
naszych blędów życiowych jest to,
że odczuwamy tam,
gdzie powinniśmy myśleć,
a myślimy tam,
gdzie powinniśmy odczuwać.
anulka0016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-20, 21:53   #572
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez anulka0016 Pokaż wiadomość
eh no właśnie wiem i dlatego nie dam mu poznać że mi zależy bo to pewnie wykorzysta
Jak będzie zobaczymy nie on pierwszy i nie ostatni (mam nadzieję )
Powodzenia.
Masz rację, nie daj się wykorzystać
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-20, 22:16   #573
Djana
Zadomowienie
 
Avatar Djana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 262
GG do Djana
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

tia... faceci, nawet ci (a moze szczegolnie) w ktorych sie jakos beznadziejnie zaduzamy czesto z czasem okazuja sie jakimis kosmitami bynajmniej nie z Marsa....

ciag dalszy mojej historii z poprzedniej strony....

po niedoszlej 100dniowce gosc nie odzywal sie przeszlo 4 miesiace... ktoregos dnia tak po prostu zadzwonil i pamietam to doskonale bo znow przerzylam jakis horror z tym zwiaznay...
byl juz koniec maja - goracy okres przedsesyjny, cala noc zakuwalam do kolosa i jescze jakis projekt konczylam... kolosa mialam o 8 rano a potem luz do popoludnia, wiec jak tylko na mieszkanko wrocilam dalam nura w piora zeby odespac zarwana nocke
po ok 1h snu, byla 10 z minutami, obudzila mnie komorka - zaspanymi oczkami patrze kto dzwoni i momentalnie sie obudzilam - ON - moja pierwsza mysl byla taka ze cos sie stalo ! na dodatek po 2 pierwszych slowach padla mi komorka, oczywiscie w tej chwili nie moglam znalezc ladowarki, chwycilam za domowy wykrecilam jego domowy(bo on nnie raczyl, jak to okreslal: "uwiazac sie" komorka) zdazylam zapytac czy wszystko OK i w tej wlasnie chwili rozladowal sie takze domowy... cisnienie maialm juz wysokie, z dalszego snu nici i dalej ta pernamentna mysl ze cos sie stalo... znalazlam ladowarke
ale zanim zdazylam wybrac jego numer on juz wyszedl do pracy... po godzinie zadzwonil z automatu, ja sie pyatm co sie stalo? a on ze nic, ze tylko chial mi powiedziec "Dzien dobry i mnie uslyszec"
Gdybym mogla sie zdematerializowac i po kablu telefonicznym przedostac tam gdzie on sie znajdowal to chyba bym mu krzywde zrobila.

Tego samego dnia wieczorem(przed 23!!) zadzwonil, z troska wypytywal sie co u mnie slychac. Gdy ja szczerze powiedzialam, ze na twarz padam bo mam po 2 kolosy dziennie to stwierdzil ze jak sie dotlenie na spacerze to mi sie bedzie dalej lepiej myslalo i lepiej zapamietywalo i ze za godzinke u mnie bedzie!! (to znaczy ze sie przejedzie 50km w jedna strone tylko po to zeby mnie wziac na spacer w srodku nocy przypomne jeszcze ze to pierwszy kontakt po 5 miesiacach milczenia!!)
splawilam goscia momentalnie a z uszu chyba szla mi para ze wscieklosci ;/

W ten oto cudowny sposob znow pojawil sie w moim zyciu (oczywiscie moja 4 miesieczna kuracja odwykowa poszla w niwecz) znow zaczal sie przymilac...



wczoraj jak sprzatalam to sobie przypomnialam o nim i o tych wszystkich kwiatkach ktore byly jego udzialem (a jeszcze nidawno mi sie wydawalo, co zreszta tu pisalam, ze ja mialam do czynienia z porzadnymi facetami. tylko niby mysmy nigdy para nie byli )
bede je sukcesywnie tu zamieszczac bo czasami naprawde mzona sie usmiac (choc szczerze przyznam ze mi dalej mina zednie jak o tym mysle)...
__________________
Jestem idealna wszak kula to kształt doskonały




Mam ciało boga tylko szkoda, że Buddy
Djana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 00:23   #574
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez brzydak Pokaż wiadomość
ja moze troche z innej beczki, ale...
Ostatnio chlopak mojej kolezanki zerwal z nia po 3-ch latach zwiazku, kiedy to juz nawet wybrali sobie obraczki, u jubilera "robil" sie pierscionek zareczynowy i on jej wyskauje z tekstem ze nie chce jej ranic i jeste zmuszony rozstac sie z nia bo poczul powolanie i chce zostac ksiedzem nic...mija tydzien czasu a ta kolezanka przylapala go jak juz spotyka sie z inna....
Co za burak.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 06:47   #575
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez brzydak Pokaż wiadomość
ja moze troche z innej beczki, ale...
Ostatnio chlopak mojej kolezanki zerwal z nia po 3-ch latach zwiazku, kiedy to juz nawet wybrali sobie obraczki, u jubilera "robil" sie pierscionek zareczynowy i on jej wyskauje z tekstem ze nie chce jej ranic i jeste zmuszony rozstac sie z nia bo poczul powolanie i chce zostac ksiedzem nic...mija tydzien czasu a ta kolezanka przylapala go jak juz spotyka sie z inna....
Oh Jesus . Jedna z "lepszych" wymówek jakie słyszałam. Niektórzy faceci powinni pisać podręczniki instruktażowe, np.: "Jak porazić dziewczynę pseudo-sprytną wymówką? Ćwiczenia praktyczne" albo "Jak zostać Burakiem Roku w jeden dzień?". Sprzedawaliby je innym kretynom...

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Nie chcę krakać, ale facet coś kręci ....
Jasne, że kręci. Pewnie zszedł się z byłą dziewczyną albo coś w tym guście. I zapomniał sobie przełożyć kartę pamięci z jednego obszaru mózgu w drugi . Takie zapraszanie, odwoływanie, niby nie mam Twojego numeru to on sobie może - dużo gadania, mało działania.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 06:55   #576
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Oh Jesus . Jedna z "lepszych" wymówek jakie słyszałam. Niektórzy faceci powinni pisać podręczniki instruktażowe, np.: "Jak porazić dziewczynę pseudo-sprytną wymówką? Ćwiczenia praktyczne" albo "Jak zostać Burakiem Roku w jeden dzień?". Sprzedawaliby je innym kretynom...
Doris, przypomniałaś mi - kiedyś w jakiejś gazecie ogłoszeniowej taki anons:
"Sposoby zdradzania żon i kochanek oraz pozbywania się ich z domu", z treści wynikało, że to odręczne zapiski "specjalisty" były przedmiotem transakcji...
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują.
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 07:17   #577
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
Doris, przypomniałaś mi - kiedyś w jakiejś gazecie ogłoszeniowej taki anons:
"Sposoby zdradzania żon i kochanek oraz pozbywania się ich z domu", z treści wynikało, że to odręczne zapiski "specjalisty" były przedmiotem transakcji...
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 11:14   #578
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
Doris, przypomniałaś mi - kiedyś w jakiejś gazecie ogłoszeniowej taki anons:
"Sposoby zdradzania żon i kochanek oraz pozbywania się ich z domu", z treści wynikało, że to odręczne zapiski "specjalisty" były przedmiotem transakcji...
Istna skarbnica wiedzy pogratulować temu panu głupoty raczej...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 11:27   #579
Nowak Marian
Przyczajenie
 
Avatar Nowak Marian
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
GG do Nowak Marian Send a message via Skype™ to Nowak Marian
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Dlaczego ma ktoś zrozumieć facetów , raczej kto zrozumie kobiety.
Nowak Marian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 12:43   #580
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Nowak Marian Pokaż wiadomość
Dlaczego ma ktoś zrozumieć facetów , raczej kto zrozumie kobiety.
myślę, że kobietom ciężko zrozumieć mężczyzn i odwrotnie.
moim zdaniem naszym największym problemem w nawiazniu porozumienia jest to, że nie przyjmujemy do wiadomości tego, że kobiety i mężczyźni są różni - mają trochę inne potrzeby, sposób myślenia i mówienia itp. jeżeli każdy spodziewa się, że druga strona myśli tak jak ja o brak porozumienia nietrudno.
nawiasem mówiąc mój mąż wyedukowany w tym temacie przeze mnie twierdzi, że kobietę można zrozumieć a raczej pojąć jeżeli pamięta się o tym, że tam gdzie mężczyzna myśli kobieta czuje.
nie wiem czy tak dokładnie bym to ujęła, ale coś w tym jest.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 14:09   #581
anulka0016
Raczkowanie
 
Avatar anulka0016
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jasne, że kręci. Pewnie zszedł się z byłą dziewczyną albo coś w tym guście. I zapomniał sobie przełożyć kartę pamięci z jednego obszaru mózgu w drugi . Takie zapraszanie, odwoływanie, niby nie mam Twojego numeru to on sobie może - dużo gadania, mało działania.
No w to akurat wątpię, bo ona go rzuciła jak wyjechał na wakacje do pracy za granicę. Znalazła ponoć innego, tak mi mówił jak się pytał czy mam chłopaka a ja jego czy ma dziewczyne (na początku znajomości) I to raczej prawda, bo jego znajomi też mnie z nim widzieli i pewnie by się przy nich ze mną nie spotykał jakby był znia jeszcze
Ja myślę że on dalej coś do niej czuje bo byli razem jakeiś 5 lat i może dlatego jest taki niedostępny... cóż, nie będę go zmuszać do niczego
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie!

Przyczyną połowy
naszych blędów życiowych jest to,
że odczuwamy tam,
gdzie powinniśmy myśleć,
a myślimy tam,
gdzie powinniśmy odczuwać.
anulka0016 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-21, 15:21   #582
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 301
GG do Dzika Ropucha
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez anulka0016 Pokaż wiadomość
No w to akurat wątpię, bo ona go rzuciła jak wyjechał na wakacje do pracy za granicę. Znalazła ponoć innego, tak mi mówił jak się pytał czy mam chłopaka a ja jego czy ma dziewczyne (na początku znajomości) I to raczej prawda, bo jego znajomi też mnie z nim widzieli i pewnie by się przy nich ze mną nie spotykał jakby był znia jeszcze
Ja myślę że on dalej coś do niej czuje bo byli razem jakeiś 5 lat i może dlatego jest taki niedostępny... cóż, nie będę go zmuszać do niczego

Wiesz mam identyczną sytuacje! całe zachowanie faceta to wszytsko jakbyś przedstawiała moją historię. A ja się z nią meczę a powinnam go kopnąć w du..

No ale opisze tez pewne sytuacje
Kiedyś znałam chłopaka, pisaliśmy esy, gadaliśmy wszystko jako kumple, ja to byłam smarkula on starszy. Pewnego wieczora sie spotkalismy bo miał mi oddać filmy.. no i facet zaczął się do mnie dobierać.. no to mu powiedziałam żeby sie odp**** a on z wielką urażoną miną(to by trzeba było zobaczyć) odwrócił się i poszedł... Jeszcze dzwonił ale ja mądra dziewczynka i już więcej go nie widziałam.

Kiedyś też miałam pewnego kumpla-wg mnie nic mnie z nima nie łączyło ale on myślał ze ze mna jest..nie wiem jakim cudem skoro nie dawałam mu ŻADNYCH sygnałów. W końcu miałam dość jak dowiedziałam się, że wszytkim rozpowiada że go kocham i że jest ze mną szczęśliwy noo i wziełam go na poważną rozmowe. Następnego dnia mi pisze, że stracił przeze mnie reputacje w oczach swoich kolegów, jak ja mu mogłam zrobić coś takiego,że mam do niego wrócić..potem już mnie nazywał w taki sposób że aż szkoda przytaczać..
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 16:25   #583
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez anulka0016 Pokaż wiadomość
No w to akurat wątpię, bo ona go rzuciła jak wyjechał na wakacje do pracy za granicę. Znalazła ponoć innego, tak mi mówił jak się pytał czy mam chłopaka a ja jego czy ma dziewczyne (na początku znajomości) I to raczej prawda, bo jego znajomi też mnie z nim widzieli i pewnie by się przy nich ze mną nie spotykał jakby był znia jeszcze
Ja myślę że on dalej coś do niej czuje bo byli razem jakeiś 5 lat i może dlatego jest taki niedostępny... cóż, nie będę go zmuszać do niczego
Już nie takie powroty w życiu widziałam. Były mojej siostry zszedł się z laską (też w sumie już dużo lat razem, tylko, że co jakiś czas się rozchodzą), o której mówił, że nigdy w życiu już nie chce jej znać, że psychopatka (mdlała, robiła cyrki mu na progu, jak zaczął z moją siostrą chodzić). Nie chce krakać, ale akurat argument o tym, że zejście się czyjeś jest niemożliwe, nie przemawia do mnie. Bo niezbadane są ścieżki uczuć i męskich myśli .
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 16:34   #584
anulka0016
Raczkowanie
 
Avatar anulka0016
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Już nie takie powroty w życiu widziałam. Były mojej siostry zszedł się z laską (też w sumie już dużo lat razem, tylko, że co jakiś czas się rozchodzą), o której mówił, że nigdy w życiu już nie chce jej znać, że psychopatka (mdlała, robiła cyrki mu na progu, jak zaczął z moją siostrą chodzić). Nie chce krakać, ale akurat argument o tym, że zejście się czyjeś jest niemożliwe, nie przemawia do mnie. Bo niezbadane są ścieżki uczuć i męskich myśli .
Może i masz rację, chociaż ta dziewczyna jest z innym i to już jakieś niecałe pół roku. Ale jak mówisz niezbadni są faceci Problem jedynie jest w tym jak mi się zdaje, że on ją dalej a ona go nie... I chyba temu taki jest :/
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie!

Przyczyną połowy
naszych blędów życiowych jest to,
że odczuwamy tam,
gdzie powinniśmy myśleć,
a myślimy tam,
gdzie powinniśmy odczuwać.
anulka0016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 16:41   #585
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez anulka0016 Pokaż wiadomość
Może i masz rację, chociaż ta dziewczyna jest z innym i to już jakieś niecałe pół roku. Ale jak mówisz niezbadni są faceci Problem jedynie jest w tym jak mi się zdaje, że on ją dalej a ona go nie... I chyba temu taki jest :/
Aaaaa rozumiem. To jeszcze sobie poczekasz. O ile warto. Najgorzej jest jak dziewczyna postanowi przeczekać resztki miłości faceta do innej, da mu czas a on po "wyleczeniu się" z miłości znajduje sobie całkiem inną. A rozmawiacie o tym, czy kontakt na razie się urwał?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 17:00   #586
anulka0016
Raczkowanie
 
Avatar anulka0016
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Aaaaa rozumiem. To jeszcze sobie poczekasz. O ile warto. Najgorzej jest jak dziewczyna postanowi przeczekać resztki miłości faceta do innej, da mu czas a on po "wyleczeniu się" z miłości znajduje sobie całkiem inną. A rozmawiacie o tym, czy kontakt na razie się urwał?
No właśnie myślę że jeżeli jak podejrzewam jeszcze coś do niej czuje to sobie poczekam, o ile pierwsza nie powiem "dość", bo ileż można czekać i czekać, nie będę się przecież zadręczać. Nie rozmawiamy o niej, parę razy coś ja tam wspomniałam jak się spotkaliśmy i nie chciał o niej gadać nawet dobrze
A piszemy ze sobą czasem, nie codziennie. No i tak raz na tydzień, dwa się spotykamy - on praca ja szkoł niestety. Następnym razem sobie z nim pogadam, wolę wiedzieć wszsytko od razu a nie potem się prosić czy też mysleć że będzie dobrze
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie!

Przyczyną połowy
naszych blędów życiowych jest to,
że odczuwamy tam,
gdzie powinniśmy myśleć,
a myślimy tam,
gdzie powinniśmy odczuwać.
anulka0016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-21, 22:40   #587
feather
Wtajemniczenie
 
Avatar feather
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 847
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Myślałam, że takich pechowych w miłości osób jest mało. Jednak myliłam się...
U mnie wszystko zaczęło się już w gimnazjum. Wtedy poznałam pawła. Po 4 miesiącach bycia razem strasznie się pokłóciliśmy o to, że on mnie ciągle próbuje do łóżka zaciągnąć i że ma jakąś dziewczynę na boku. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, że to koniec z nami. On też mi powiedział coś... że tak naprawdę był ze mną, bo się założył z kumplami, że mnie rozdziewiczy, no i pasowali mu moi znajomi i chciał ich lepiej poznać. W dodatku nawet nie podał swojego prawdziwego imienia i skłamał, że mieszka dalej niż w rzeczywistości (niby z tego powodu mogliśmy widywać się tylko raz na tydzień).
W liceum poznałam buraka swojego życia. Najpierw flirtował ze mną i jeszcze jedną dziewczyną. Nie widział w tym nic złego... Podobał mi sie, więc nie robiłam mu z tego powodu wyrzutów . 3 miesiące się ze mną spotykał, ale nie dawał żadnych sygnałów, że jesteśmy parą. W końcu nie wytrzymała i się go zapytałam czy my przypadkiem nie jesteśmy razem. Był wielce zdziwiony, że się o to pytam, bo to dla niego było oczywiste, że tak... Miło wiedzieć... W święta Bożego Narodzenia niby nie miał czasu się ze mną spotkać, a jednak ze swoimi znajomymi praktycznie ciągle wtedy przebywał. Między świętami a sylwestrem nie mógł się ze mną spotkać, bo... musiał alkohol załatwić na sylwestra. W sylwestra nie mógł po mnie wpaść, bo miał za daleko. Musiałam jechać z osobami, których nie znałam (oprócz jednej, którą znałam z widzenia) i czekać na niego w obcym domu ponad 30 min. Później były cyrki z jego "najlepszą przyjaciółką". Niby nic do siebie nie czuli, ale to ona nagadała bez powodu wszystkim, że ją nienawidzę. Na jednej imprezie ciągle ze sobą gadali, ale ja z nimi nie mogłam. Dopiero po tym jak jego najlepszy przyjaciel zaczął mnie obmacywać żeby zwrócić na mnie jego uwagę, łaskawie ze mną pogadał. A później miałam awanturę o to, bo jego przyjaciółka powiedziała, że mnie w ogóle nie olewał... Cały nasz związek zakończył się bardzo szybko. Pojechał na wakacje i stwierdził, że już mnie nie kocha. Okazało się, że poznał jakąś inna dziewczynę. Później się jeszcze spotykaliśmy, niby przyjacielsko. Jednak jak mu powiedziałam, że mam chłopaka to stwierdził, że go zdradzałam... Później napuścił na mnie i mojego nowego chłopaka kumpli z klasy. Prawie nas pobili.
Ostatni związek też miałam ciekawy. Ex wymyślił sobie, że to ja będę zarabiać na nasze życie a on będzie się lenić w domu (do południa oglądać tv, a popołudniu idzie z kumplami pić, cały dom na mojej głowie). W dodatku już pod koniec naszego bycia razem, miał kochankę. Przez przypadek zauważyłam sms od niej i się zapytałam kto to i czemu mu takie miłosne smsy pisze. On stwierdził, że jakaś k*** się do niego przyczepiła. No więc napisałam do niej żeby go zostawiła, bo on już ma dziewczynę. Trochę pokłóciłyśmy się przez smsy i w końcu był spokój. Po naszym zerwaniu napisała do mnie, bo go szukała. Okazało się, że byli razem. Powiedział jej, że się rozstaliśmy, ale jestem z nim w ciąży (co oczywiście było nie prawdą) i on mnie nie opuści (cóż za bohater ) i żeby ona do mnie nie pisała, bo nie mogę się denerwować w ciąży (a jaki troskliwy ).
__________________


Edytowane przez feather
Czas edycji: 2009-05-26 o 09:36
feather jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 09:14   #588
Korlat
Rozeznanie
 
Avatar Korlat
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 779
GG do Korlat
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Hehe, to ja mialam ostatnio taka sytuacje: Pracuje z moim eksem w jednym klubie (swoja droga fantastyczna sytuacja ) Ale zawsze udawalo sie tak, ze pracowalismy w rozne dni. Ale w ostatni poniedzialek sie nie udalo... Wiec przychodze do pracy, on juz czeka (oczywiscie wstawiony bo jakzeby nie inaczej) i pyta czy mozemy chwilke porozmawiac. Ja na to, ze spoko, nie ma problemu. No i sie zaczelo, ze on mnie kocha, ze chce wrocic, ze teskni, ze mysli itd. Ja na to, ze nie, ze NIE BEDE z facetem, ktory proponuje seks mojej przyjaciolce (bo tak wlasnie zrobil...) i ktory twierdzi, ze jestem kiepska w lozku i niepodniecajaca (tego tez sie dowiedzialam... ) I teraz UWAGA UWAGA tekst miesiaca (patrzcie jaka desperacja ) "Ale my nie musimy seksu uprawiac" Zaloze sie, ze po prostu nie ma mu kto w domu posprzatac... No nic. Skonczylam ta urocza rozmowe. On upil sie jeszcze bardziej, caly czas zamawial sobie po 4-5kieliszkow wisniowki, kolezanka do mnie podchodzi i mowi, ze z nim rozmawiala i ze jej powiedzial "przekaz Gosce(to o mnie) niech wypierdala" A jeszcze pol godziny wczesniej mnie kochal i chcial wrocic... Najlepsze jednak bylo jak wrocilam do domu. Patrze na komorke a tam sms od niego "Jezeli masz do mnie choc troche szacunku to zwolnij sie z pracy" Mialam ochote mu odpisac ze nie mam do ciebie WOGOLE szacunku ty sku.......e i sie nie zwolnie, ale uznalam ze nie bede kasy na sms marnowac... Pewnie teraz bedzie mial do mnie pretensje ze od razu nie polecialam do menagera zeby sie zwalniac
Bosze, zrozum tu facetow...

Edytowane przez Korlat
Czas edycji: 2007-12-22 o 09:16 Powód: blad
Korlat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 09:44   #589
Korlat
Rozeznanie
 
Avatar Korlat
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 779
GG do Korlat
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez feather Pokaż wiadomość
Myślałam, że takich pechowych w miłości osób jest mało. Jednak myliłam się...
U mnie wszystko zaczęło się już w gimnazjum. Wtedy poznałam pawła. Po 4 miesiącach bycia razem strasznie się pokłóciliśmy o to, że on mnie ciągle próbuje do łóżka zaciągnąć i że ma jakąś dziewczynę na boku. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, że to koniec z nami. On też mi powiedział coś... że tak naprawdę był ze mną, bo się założył z kumplami, że mnie rozdziewiczy, no i pasowali mu moi znajomi i chciał ich lepiej poznać. W dodatku nawet nie podał swojego prawdziwego imienia i skłamał, że mieszka dalej niż w rzeczywistości (niby z tego powodu mogliśmy widywać się tylko raz na tydzień).
W liceum poznałam buraka swojego życia. Najpierw flirtował ze mną i jeszcze jedną dziewczyną. Nie widział w tym nic złego... Podobał mi sie, więc nie robiłam mu z tego powodu wyrzutów . 3 miesiące się ze mną spotykał, ale nie dawał żadnych sygnałów, że jesteśmy parą. W końcu nie wytrzymała i się go zapytałam czy my przypadkiem nie jesteśmy razem. Był wielce zdziwiony, że się o to pytam, bo to dla niego było oczywiste, że tak... Miło wiedzieć... W święta Bożego Narodzenia niby nie miał czasu się ze mną spotkać, a jednak ze swoimi znajomymi praktycznie ciągle wtedy przebywał. Między świętami a sylwestrem nie mógł się ze mną spotkać, bo... musiał alkohol załatwić na sylwestra. W sylwestra nie mógł po mnie wpaść, bo miał za daleko. Musiałam jechać z osobami, których nie znałam (oprócz jednej, którą znałam z widzenia) i czekać na niego w obcym domu ponad 30 min. Później były cyrki z jego "najlepszą przyjaciółką". Niby nic do siebie nie czuli, ale to ona nagadała bez powodu wszystkim, że ją nienawidzę. Na jednej imprezie ciągle ze sobą gadali, ale ja z nimi nie mogłam. Dopiero po tym jak jego najlepszy przyjaciel zaczął mnie obmacywać żeby zwrócić na mnie jego uwagę, łaskawie ze mną pogadał. A później miałam awanturę o to, bo jego przyjaciółka powiedziała, że mnie w ogóle nie olewał... Cały nasz związek zakończył się bardzo szybko. Pojechał na wakacje i stwierdził, że już mnie nie kocha. Okazało się, że poznał jakąś inna dziewczynę. Później się jeszcze spotykaliśmy, niby przyjacielsko. Jednak jak mu powiedziałam, że mam chłopaka to stwierdził, że go zdradzałam... Później napuścił na mnie i mojego nowego chłopaka kumpli z klasy. Prawie nas pobili.
Ostatni związek też miałam ciekawy. Ex wymyślił sobie, że to ja będę zarabiać na nasze życie a on będzie się lenić w domu. W dodatku już pod koniec naszego bycia razem, miał kochankę. Przez przypadek zauważyłam sms od niej i się zapytałam kto to i czemu mu takie miłosne smsy pisze. On stwierdził, że jakaś k*** się do niego przyczepiła. No więc napisałam do niej żeby go zostawiła, bo on już ma dziewczynę. Trochę pokłóciłyśmy się przez smsy i w końcu był spokój. Po naszym zerwaniu napisała do mnie, bo go szukała. Okazało się, że byli razem. Powiedział jej, że się rozstaliśmy, ale jestem z nim w ciąży i on mnie nie opuści (cóż za bohater ) i żeby ona do mnie nie pisała, bo nie moge się denerwować w ciąży (a jaki troskliwy ).
Nie widzialam wczesniej tego posta... Masakra Ten ostatni to naprawde dzentelmen przez duze "DŻ" I ta troska o Twoja zagrozona zdenerwowaniem ciaze... No prosze...
Korlat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-22, 11:11   #590
NiEzNaJoMkA
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Białystok ! (;
Wiadomości: 436
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

o jaaa:| heh, taka natura facetów istni kretyni, którym nieraz ślepo wierzymy...
NiEzNaJoMkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 12:46   #591
i'm_weasel
Raczkowanie
 
Avatar i'm_weasel
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu najczęściej :)
Wiadomości: 138
GG do i'm_weasel Send a message via Skype™ to i'm_weasel
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Wczorajszy tekst mojego TŻ w knajpie po kilku piwach przy jeszcze 2 osobach "kochanie z kazdym piwem podobasz mi się bardziej"

niby nie miał nic złego na myśli powiedział ze źle dobrał słowa ale mnie to dotknęło głęboko..
__________________


..::Wspierana przez wiatr walczy by wstać::...

i'm_weasel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 13:15   #592
anulka0016
Raczkowanie
 
Avatar anulka0016
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez i'm_weasel Pokaż wiadomość
Wczorajszy tekst mojego TŻ w knajpie po kilku piwach przy jeszcze 2 osobach "kochanie z kazdym piwem podobasz mi się bardziej"

niby nie miał nic złego na myśli powiedział ze źle dobrał słowa ale mnie to dotknęło głęboko..
Tak, facet najpierw mówi potem myśli
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie!

Przyczyną połowy
naszych blędów życiowych jest to,
że odczuwamy tam,
gdzie powinniśmy myśleć,
a myślimy tam,
gdzie powinniśmy odczuwać.
anulka0016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 13:15   #593
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez i'm_weasel Pokaż wiadomość
Wczorajszy tekst mojego TŻ w knajpie po kilku piwach przy jeszcze 2 osobach "kochanie z kazdym piwem podobasz mi się bardziej"

niby nie miał nic złego na myśli powiedział ze źle dobrał słowa ale mnie to dotknęło głęboko..
ja chyba też zinterpretowałabym to inaczej niż on.
pewnie nawet zarzuciłabym fochem
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 16:14   #594
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez i'm_weasel Pokaż wiadomość
Wczorajszy tekst mojego TŻ w knajpie po kilku piwach przy jeszcze 2 osobach "kochanie z kazdym piwem podobasz mi się bardziej"

niby nie miał nic złego na myśli powiedział ze źle dobrał słowa ale mnie to dotknęło głęboko..
Ja bym mu odpowiedziała z uroczym uśmiechem "Koteczku, a co myślałeś, że ja to swoje piwo piję tylko dla smaku?"
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 16:52   #595
gasta18
Wtajemniczenie
 
Avatar gasta18
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 321
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez i'm_weasel Pokaż wiadomość
Wczorajszy tekst mojego TŻ w knajpie po kilku piwach przy jeszcze 2 osobach "kochanie z kazdym piwem podobasz mi się bardziej"

niby nie miał nic złego na myśli powiedział ze źle dobrał słowa ale mnie to dotknęło głęboko..
Hehe dobre
__________________
2013
49
gasta18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 17:01   #596
Korlat
Rozeznanie
 
Avatar Korlat
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 779
GG do Korlat
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja bym mu odpowiedziała z uroczym uśmiechem "Koteczku, a co myślałeś, że ja to swoje piwo piję tylko dla smaku?"
Dobre
Korlat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-22, 17:05   #597
i'm_weasel
Raczkowanie
 
Avatar i'm_weasel
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu najczęściej :)
Wiadomości: 138
GG do i'm_weasel Send a message via Skype™ to i'm_weasel
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja bym mu odpowiedziała z uroczym uśmiechem "Koteczku, a co myślałeś, że ja to swoje piwo piję tylko dla smaku?"

Jak bym pomyślała to bym mu zapodała jakimś tekstem ale mnie to tak i od razu zapodałam focha bo mi normalnie witki opadły..
__________________


..::Wspierana przez wiatr walczy by wstać::...

i'm_weasel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-22, 21:19   #598
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Korlat, widzę duże podobieństwo między naszymi ex mój z kolei powiedział, że jak byłam z nim to byłam "delikatnie mówiąc nieśmiała w sprawach seksu", teraz bym mu powiedziała że nazwałabym to raczej obrzydzeniem, ale oczywiście wtedy mnie zatkało
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-23, 00:04   #599
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Oj miłość potrafi byc ślepa, a może to my jesteśmy takie głupie.
Moja historia zaczęła się jak każda bardzo normalnie. To był brat mojej siostry chłopaka.Mieszkał daleko, ale przyjechał odwiedzić rodzinę. Na początku miała to byc tylko przygoda bo miał wyjechać,Tyle, ze już zostal, a ja nie mogłam zrozumieć, ze zostawił swje mieszkanie i wszystko co tam miał. Jak się można domyslić związaliśmy się. Tydzień później ja pojechałam do Anglii na wakacje, dzwoniłam do niego codziennie. No i się zakochałam. Pewnego dnia napisał mi, ze ma jakąś sprawę do załatwienia,że chodzi o kasę i ma problemy. Potem cisza, odchodziłam od zmysłów. A potem jakby nigdy nic sms. Okazało się, ze ma żonę, z którą już nie jest, ale mają dwoje dzieci, oprócz tego jego była ma z nim dziecko, a jakby tego było mało to przyjechał tylko dlatego, a raczej uciekł, bo jego ostatnia dziewczyna jest w ciąży, a ja głupia z nim zostałam. Był strasznie zazdrosny, a ja mieszkałam w internacie, nosiłam tel ze soba,żeby odpisać zaraz jak on napisze, zeby go nie zdenerwować. Zamieszkaliśmy razem, tzn on się wprowadził do mojego domu, przestał pracować, to ja nas utrzymywałam, a raczej moja mama, która wysyłała mi kasę. Potem przeprowadziliśmy się do innego domu. Nie będę tego wyjaśniać, bo to nudne. W każdym razie wszyscy mi próbowali wytłumaczyć jaki to łos z niego. Po studniówce zrozumiałam,że to nie ma sensu, a ja tak napradę chce byc z kimś innym, z kimś kogo wlaśnie dla niego odzruciłam. No i się rozstalismy. Potem dziay sie straszne rzeczy. Zamieszkałam z babcią. Pewnego wieczoru wracam do domu, a on na mnie czeka w kuchni i co widzę czyta mój pamiętnik. Dowiedział się ze mam kogoś innego. zaczął przyjeżdżać do szkoły. Grozic mi i mojemu TZ towi. W ońcu się uspokoił i zapytał czy mogę przyjechać i zabrać swoje rzeczy. I to był najgorzy bład, pojechałam sama. Zamknąl mnie w domu, naćpał się przy mnie, zaczął mi grozic bronią. uderzył. Kazał napisać smsa do TZ że to już koniec.Potem mówił że się zabije. Ochłonął jak mu powiedziałam, ze do niego wrócę. Poprosiłam, zeby zawiózł mnie do domu to wezmę swoje rzeczy, Głupi uwierzył dzięki Bogu. W domu mu powiedziałam tylko, ze ma wyjść. Powiedział pożałujesz i wyszedł. Najgorsze kilka godz w moim zyciu. Potem długo sama nigdzie nie chodziłam. bałam się że go spotkam.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-23, 00:22   #600
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez sylwunia3009 Pokaż wiadomość
Oj miłość potrafi byc ślepa, a może to my jesteśmy takie głupie.
Moja historia zaczęła się jak każda bardzo normalnie.

(...)

Najgorsze kilka godz w moim zyciu. Potem długo sama nigdzie nie chodziłam. bałam się że go spotkam.
Jak przeczytałam kilka pierwszych linijek, to pomyślałam "acha, kolejny dzieciorób, lekkoduch". Ale końcówka opowieści normalnie mnie zmroziła. Psychol jakich mało! Dobrze, że się z tego wyrwałaś. Zresztą, byłaś wtedy chyba bardzo młoda (jak wynika z opisu), więc nie dziwne, że tak się mocno zakochałaś w takim palancie (łosie to fajne zwierzęta, więc nie porównam go do nich, bo obraziłabym każdego łosia na tej planecie).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.