Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-11-20, 21:29   #211
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
pół Finlandczyk, pół Izraelita, większość życia spędził w USA. Co dziennie słuchałam jacy to Amerykanie są głupi i za każdym razem przypominałam mu, że skończenie 3letnich studiów zajęło mu łącznie 8 lat

Teraz jak sobie to wszystko przypomnę (na tamten czas to dla mnie tragedia była) to przynajmniej śmiesznie było...
A tak pytałam ze strachu, bo dziś poznałam Kazachstańczyka
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-20, 21:47   #212
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Chyba uzaleznilam sie od czytania tego watku! Widze, ze pobija rekordy popularnosci!

Moja kolezanka umowila sie z pewnym typem. Pierwsza randka - ida do kina. Przed seansem postanowili kupic cos do jedzenia. On prosi o popcorn i cole, placi a jej sie pyta czy ona tez cos kupuje.
To byla ich pierwsza i ostatnia randka.
A za bilety to nie wiem jak placili.

Dawno temu jak jeszcze bylam w liceum jezdzilam pociagiem na zajecia dodatkowe do innego miasta. W drodze powrotnej czuje, ze przyglada mi sie pewien wysoki blondyn. Ciezko powiedziec czy przystojny bo byl bardzo lalusiowaty, zrobiony - solarium, szaliczek, wszystko tip top, ale twarz raczej przecietna. Cos sobie pisal i zerkal na mnie.
Wysiadam na mojej stacji i widze, ze on podbiega i wreczajac mi liscik mowi, ze napisal go bo chcial mi go wreczyc bo mu sie bardzo podobam (napisal tam pare slow i swoj nr tel). A tak w ogole to on mieszka stacje wczesniej i nie wiedzial jak mi ten liscik dac bo bylo duzo ludzi wiec postanowil wysiasc tam gdzie ja majac cicha nadzieje, ze mieszkam niedaleko
Musze dodac, ze liscik byl napisany po francusku, bo jak to stwierdzil "wscibska baba mu zagladala przez ramie, gdy pisal po polsku").
Dodam, ze ja mialam okolo 16 lat a on byl na 3 roku studiow.
Mialam mieszane uczucia, ale bylam pod wrazeniem tego poswiecenia sie w zdobywaniu mojego numeru telefonu wiec mu go dalam.
Jak sobie teraz mysle to nie powalil mnie na kolana, bo nie czekalam z nim na jego pociag powrotny - bylo baaaardzo zimno.
Po jakims czasie dzwoni i chce sie umowic. Pomyslalam, ze nie mam nic do stracenia - chlopak byl dosc inteligentny, wiec myslalam, ze spedze mily wieczor. No i zaimponowala mi jego znalomosc francuskiego.
Nie chcialam umawiac sie w pubach w moim miasteczku, bojac sie plotek wiec zaproponowalam cos w miescie w ktorym on studiuje a ja mam zajecia. Ale jakos godziny nam sie nie zgrywaly, wiec on zaproponowal u siebie w domu.
Tutaj mi cos smierdzialo, ale wybadalam sprawe i dowiedzialam sie, ze beda tam te jego rodzice. Wiec ok, moze nietypowo, no ale niech bedzie. Nie jego wina ze w miejscowosci gdzie mieszka nie ma ani 1 pubu.
Umowilismy sie na jednym z przystankow. Spoznil sie 15 min. No ale zadzwonil i uprzedzil.
Ja mam to do dzis, ze nie bardzo widze jak ktos sobie cos wypije. No i on sobie wypil jak sie pozniej okazalo.
W koncu przychodzi taki radosny na przystanek no i wydaje mi sie ze ma cos na nosie... nie bylam pewna, ale wydawalo mi sie ze to krew...
No, ale nic nie mowie, ciemno juz bylo. Idziemy do jego domu - w swietle widze ze to krew a ze on byl taki wesoly to jakos glupio mi bylo zwracac mu uwage i go peszyc... okazalo sie ze byl z kolegami w ramach wuefu na jakims poligonie i ze troche sobie popili. Bardzo zabawine wyglagal no i balam sie ze zwracajac mu uwage parskne smiechem.
No ale byl taki radosny wiec troche sie posmialismy z innych rzeczy a on nagle..... wyjmuje swojego Wacka i zaczyna sie do mnie dobierac! Ja oczywiscie wycofuje sie, on nalega, no ale na szczescie dal mi za wygrana (gdyby nie dal to bym krzyczala - rodzice byli w pokoju obok co bylo dla mnie podwojnym szokiem).
Ostatecznie ubral sie i mowi "Boze, jaki ja glupi jestem, nawet nie zaproponowalem Ci nic do picia". Nie zdazylam nic odpowiedziec - zniknal za drzwiami. Mysle, jak sie wydostac z tego domu. On przynosi mi herbatke. Pije i mowie, ze musze juz leciec mowiac ze mam cos do zrobienia. On, ze szkoda, ze moze nastepnym autobusem, ja ze nie no i wychodze. W korytarzu spotykam jego ojca. Zostaje przedstawiona. A ojciec mu mowi, ze ma krew na nosie (ja udaje, ze wczesniej nie widzialam).
Ufff... ale to nie koniec... nalega, zeby mnie nie tylko odprowadzic do przystanku, ale i odwiezc. Wsiada ze mna.... ja boje sie, zeby tylko nie dowiedzial sie gdzie mieszkam, wiec wymyslam, ze musze isc do kolezanki i doprowadzil mnie pod jej dom...
Chyba nie musze wspominac, ze widzialam go ostatni raz...
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-20, 22:05   #213
Agoosia
Zakorzenienie
 
Avatar Agoosia
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
Send a message via Skype™ to Agoosia
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

AgataM86 a tak miło się zapowiadało
Agoosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-20, 23:13   #214
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez AgataM86 Pokaż wiadomość
No ale byl taki radosny wiec troche sie posmialismy z innych rzeczy a on nagle..... wyjmuje swojego Wacka i zaczyna sie do mnie dobierac.
takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam i nawet ciezko mi sobie wyobrazic ze on ot tak go wyciaga
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-20, 23:34   #215
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Wiem, ze to brzmi nieprawdopodobnie ale niestety sie wydarzylo. A moze i stety, bo od tamtej pory jestem rozwazniejsza
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-20, 23:39   #216
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam i nawet ciezko mi sobie wyobrazic ze on ot tak go wyciaga
Ale tak miedzy nami kobietami to mial chlopak czym sie pochwalic
No ale nie zebym zalowala...
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 00:00   #217
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Niesamowity wątek
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 00:01   #218
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
naprawdę, jeżeli dostawałoby się Nobla za najgłupsze teksty to na rozdaniu by byli sami faceci :|
Prawda

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Spędzaliśmy wakacje w schronisku górskim. Przebywało tam także wielu "rowerzystów" (swoją drogą podziwiam ich wyjechać pod taaaaką górę ) Mój ex skumplował się z jednym z nich. Któregoś pięknego dnia, oznajmił że idzie sie przejść i wróci za 15 min. Minęła godzina, 2, 3... Zjawił się po przeszło czterech godzinach. Nie muszę dodawać że umierałam z niepokoju czy go jakieś wilki nie zjadły Okzało się że "pożyczył" sobie rower i chciał chwilę pojeździć. W końcu tak mu się spodobało jak dojechał do asfaltu, że zjechał do samej wsi (jakieś 15-20 km drogą w dół) Osioł nie pomyślał tylko, że kondycji nie ma żeby wrócić i targał rower pod górę wyboistym szlakiem przez prawie 4 godziny Zresztą on rzadko kiedy myślał, najczęściej po fakcie. Jeżu gdzie ja miałam oczy
Rewelacja!
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 06:42   #219
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez AgataM86 Pokaż wiadomość
Wiem, ze to brzmi nieprawdopodobnie ale niestety sie wydarzylo. A moze i stety, bo od tamtej pory jestem rozwazniejsza
ja też poprzebyciu różnych przygód jestem rozważniejsza, dobrze że umiemy uczyc sie na błędach
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 07:56   #220
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Jeszcze scenka z mojego życia małżeńskiego z Burakiem Stulecia, jak go sympatycznie określiłyście

Romantyczny wieczór we dwoje... Planujemy wspólną kąpiel. Przygotowuję bąbelki, olejki i zanurzamy się w gorącej pianie. Cudownie... Ale w końcu emocje i woda stygną, rozmawiamy o ewakuacji z wanny. W pewnym momencie on przybiera pozycję stojącą i zaczyna ...sikać do wody! Wypadłam z wanny i wyzywam go od zboczeńców i tym podobnych, ale w końcu pytam, co chciał przez to osiągnąć? A on, trochę speszony, ze zdziwieniem w głosie:
- Nie myślałem, że ci to przeszkadza...

Kiedy czytam ten wątek, to się pocieszam, że nie tylko ja miałam zaćmienie umysłu...
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 08:14   #221
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

kolejna historia ku przestrodze.
poszłyśmy z kumpelą na potańc w czasach studenckich. bawiłyśmy sie nieźle. przysiadło się do nas dwóch chłopaków. jeden kurduplowaty skin, przykleił sie do mojej koleżanki a drugi taki mocno średni wypłosz, któremu ja miałam zaszyt wpaść w oko.
to, że był niezbyt przystojny to nic ale niestety oprócz tego strasznie głupawy. usiłowałam go spławić jak najszybciej ale aluzji nie pojmował. zaczęłam mówić bardziej zdecydowanie, ale i to go nie odstraszyło. a moja kumpela świetnie się bawiła na parkiecie z tym drugim. głupio mi było jej przerywać i zmywać się do domu, a zgodnie z zasadą "razem przyszłyśmy razem wychodzimy" nie mogłam jej zostawić samej.
niestety mój amant byl coraz bardziej namolny. miałam na serdecznym palcu prawej ręki pierścionek, trochę za luźny. oczko obróciło sie na dół i wygladało to jak obrączka. on mnie pyta czy jestem meżatką. początkowo nie wiedziałm o co mu chodzi, ale szybko skapowałam i potwierdziłam. ale niestety jakby go to podjarało i zaczęło sie robić niemiło. poszłam do kumpeli i mówię, że musimy już spadać, bo nie wiem co debilowi do łba strzeli. ale ona na to, że autobus ma dopiero za godzinę (mieszkałyśmy w dwóch róznych końcach miasta) i mogę iść, ona sobie da radę. miałam wyrzuty, ale wiedziałam, że jest trzeźwa, bo nic nie piłyśmy poza soczkiem więc mysle sobie wie co mówi.
chciałam zmyć się po cichu, ale mnie mój palant zdybał w szatni i ze on mnie odprowadzi. udałam, że blisko mieszkam i że mam bardzo zazdrosnego meża który jest karateką nie wiem dlaczego, ale to kupił. a ponieważ strasznie nalegał dałam mu swój telefon (oczywiscie zmyślony).
ale to było nic w porównaniu z tym co spotkało moja kumpelę.
jak się potem okazało ona komplenie nic nie pamiętała z tego wieczoru. wtedy jeszcze nie było tyle mowy o tych pigułkach gwałtu ale sądzę, że to właśnie jej koledzy zaaplikowali. jak przez mgłę pamietała tylko, ze gosć wpadł za nią do kabiny w WC i usiłował ją zgwałcić. szczęśliwie dziewczyny, które były w łazience narobiły wrzasku i ochroniarze pogonili dziada, ale tego jak do domu dotarła już nie pamięta. od tamtej pory nigdy pod żadnym pozorem nie wychodziłyśmy osobno z imprezy.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 08:19   #222
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość

Romantyczny wieczór we dwoje... Planujemy wspólną kąpiel. Przygotowuję bąbelki, olejki i zanurzamy się w gorącej pianie. Cudownie... Ale w końcu emocje i woda stygną, rozmawiamy o ewakuacji z wanny. W pewnym momencie on przybiera pozycję stojącą i zaczyna ...sikać do wody! Wypadłam z wanny i wyzywam go od zboczeńców i tym podobnych, ale w końcu pytam, co chciał przez to osiągnąć? A on, trochę speszony, ze zdziwieniem w głosie:
- Nie myślałem, że ci to przeszkadza...
nie wiem czy prawidłowa reakcja jest czy

Cytat:
Napisane przez pkawecka Pokaż wiadomość
a ponieważ strasznie nalegał dałam mu swój telefon (oczywiscie zmyślony).
to jest dobry pomysł do wykorzystania na przyszłosc
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 08:30   #223
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
przyjaciółka umawiała się też z jednym, syn jednego z najbogatszych ludzi w moim województwie.
Poszli na lody, on do niej "zapłać za mnię bo mam 5 stów po setce i nie chcę siemi rozmieniać"
Ten sam gość, zabrał ją nad morze, zaczęli sięwygłupiać, ona opryskała go wodą, a on:
"kur**, co robisz? wiesz ile te buty kosztowały? tyle co ten cały wyjazd"

jak ja kocham rozpuszczonych ludzi
nie spotkałabym się więcej z takim burakiem.
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 08:35   #224
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
nie wiem czy prawidłowa reakcja jest czy
hehe, no właśnie, też mnie wtedy zatkało... Niektóre zachowania są tak bezdennie głupie, że nie ma sensu się odzywać, bo trzeba by było się cofnąć z wychowaniem do niemowlęctwa, albo do życia płodowego i coś w genach poprzestawiać.
Kiedyś przeczytałam złotą myśl - ignoranta w dyskusji nikt nie pokona... Więc szkoda słów żeby im tłumaczyć
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 08:49   #225
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
Romantyczny wieczór we dwoje... Planujemy wspólną kąpiel. Przygotowuję bąbelki, olejki i zanurzamy się w gorącej pianie. Cudownie... Ale w końcu emocje i woda stygną, rozmawiamy o ewakuacji z wanny. W pewnym momencie on przybiera pozycję stojącą i zaczyna ...sikać do wody! Wypadłam z wanny i wyzywam go od zboczeńców i tym podobnych, ale w końcu pytam, co chciał przez to osiągnąć? A on, trochę speszony, ze zdziwieniem w głosie:
- Nie myślałem, że ci to przeszkadza...
wanda164 skąd ty wytrzasnęłaś tego faceta?
kuriozum w czystej postaci. ciekawa jestem reszty jego rodzinki.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 09:22   #226
agness86
Zakorzenienie
 
Avatar agness86
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
no fakt głupi był...
na początku było pięknie ładnie, dość szybko ze sobą zamieszkaliśmy...
potem dowiedziałam się o jego zamożności i wtedy zapaliła się mi lampka, dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej. Strasznie pewny siebie, czasami jak go słuchałam to albo miałam atak głupiego śmiechu albo współczucie w oczach ze względu na jego głupotę. Poza tym to był najkrótszy związek w jakim kiedykolwiek byłam. A żeby rozjaśnić jakoś sytuację to dodam, że nie był Polakiem.

Któregoś razu zabrał mnie na zwiedzanie pewnej wyspy i był tam kawałek muru obronnego z armatą. No i tak stoję, gapię się w morze, rozmyślam jak tu by z nim zerwać... nagle słyszę, że on coś do mnie mówi... wsłuchuję się, a on mi tłumaczy na jakiej zasadzie działa armata:
ja: ale po co Ty mi to mówisz? takie rzeczy uczono nas w podstawówce
on: ale ja nie wiem jakich rzeczy uczono w komunistycznej Polsce, nie chcę żebyś była głupia...
ja: o boszeeee

jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę
Patrz jaki troskliwy Ci się trafił, wdzięczna powinnaś być, a nie



Wątek mnie rozwala, za każdym razem jak wejdę
__________________



I już

agness86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 09:37   #227
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez pkawecka Pokaż wiadomość
wanda164 skąd ty wytrzasnęłaś tego faceta?
kuriozum w czystej postaci. ciekawa jestem reszty jego rodzinki.
ha, porządny facet z porządnej mieszczańskiej rodzinki...

A na specjalne życzenie scenka z jego bratem:

Jestem u teściów, idę do toalety, otwieram drzwi - fuj, ktoś zapomniał o spłuczce! Ale zanim zdążyłam się odezwać, nadbiega jego brat - w żabich podskokach, bo spodnie ma opuszczone do kostek; na szczęście długa koszula zasłania co najważniejsze. I woła:
- Poczekaj, tam jest zajęte! Ja tylko wyszedłem zobaczyć, jak film się skończy!!!

Znowu ta telewizja...
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 09:53   #228
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
ha, porządny facet z porządnej mieszczańskiej rodzinki...

A na specjalne życzenie scenka z jego bratem:

Jestem u teściów, idę do toalety, otwieram drzwi - fuj, ktoś zapomniał o spłuczce! Ale zanim zdążyłam się odezwać, nadbiega jego brat - w żabich podskokach, bo spodnie ma opuszczone do kostek; na szczęście długa koszula zasłania co najważniejsze. I woła:
- Poczekaj, tam jest zajęte! Ja tylko wyszedłem zobaczyć, jak film się skończy!!!

Znowu ta telewizja...



ten Twoj eks to hit na tym watku

ps. jak on wtedy siusial do wanny to w sumie pomyslmy ze mogl wybrac to drugie cos
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 09:57   #229
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
A na specjalne życzenie scenka z jego bratem:

Jestem u teściów, idę do toalety, otwieram drzwi - fuj, ktoś zapomniał o spłuczce! Ale zanim zdążyłam się odezwać, nadbiega jego brat - w żabich podskokach, bo spodnie ma opuszczone do kostek; na szczęście długa koszula zasłania co najważniejsze. I woła:
- Poczekaj, tam jest zajęte! Ja tylko wyszedłem zobaczyć, jak film się skończy!!!

Znowu ta telewizja...
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 09:59   #230
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
Jeszcze scenka z mojego życia małżeńskiego z Burakiem Stulecia, jak go sympatycznie określiłyście

Romantyczny wieczór we dwoje... Planujemy wspólną kąpiel. Przygotowuję bąbelki, olejki i zanurzamy się w gorącej pianie. Cudownie... Ale w końcu emocje i woda stygną, rozmawiamy o ewakuacji z wanny. W pewnym momencie on przybiera pozycję stojącą i zaczyna ...sikać do wody! Wypadłam z wanny i wyzywam go od zboczeńców i tym podobnych, ale w końcu pytam, co chciał przez to osiągnąć? A on, trochę speszony, ze zdziwieniem w głosie:
- Nie myślałem, że ci to przeszkadza...

Kiedy czytam ten wątek, to się pocieszam, że nie tylko ja miałam zaćmienie umysłu...


Cytat:
Napisane przez wanda164 Pokaż wiadomość
ha, porządny facet z porządnej mieszczańskiej rodzinki...

A na specjalne życzenie scenka z jego bratem:

Jestem u teściów, idę do toalety, otwieram drzwi - fuj, ktoś zapomniał o spłuczce! Ale zanim zdążyłam się odezwać, nadbiega jego brat - w żabich podskokach, bo spodnie ma opuszczone do kostek; na szczęście długa koszula zasłania co najważniejsze. I woła:
- Poczekaj, tam jest zajęte! Ja tylko wyszedłem zobaczyć, jak film się skończy!!!

Znowu ta telewizja...
Ehh...
Wanda, skąd Ty wytrzasnęłaś takie "okazy"?
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:25   #231
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Mój osobisty buraczek narobił mi kiedyś takiego wstydu przed całą rodziną że nie wiedziałam gdzie się schować

Byłam z nim na weselu - wiadomo caaała rodzinka w komplecie. Koniec wesela, przyjeżdża autobus, no to mój luby z moim wujaszkiem na pożegnanie strzelili sobie po kilka kielonów jakiegoś wynalazku z wiejskiego stołu.
Wujaszek wsiadł potem do autobusu a mój buraczek ni stąd ni zowąd zaczął wrzeszczeć że nigdzie nie pojedzie, że zaraz tu wszystko porozwala i zaczął spełniać obietnicę rozwalając BETONOWE ogrodzenie wokół domu weselnego!!!!!!!:mad :
Pół wesela wyleciało na drogę żeby go uspokoić, a on chciał wszystkich pobić, porozrywał sobie koszulę, został w strzępach samych, wyrzucił krawat i stwierdził że idzie do MOJEJ koleżanki, która mieszkała 20 km dalej.
W końcu moja chrzestna jakoś przytachała go do autokaru, ale nikt się do niego nie odzywał.
Ja myślałam, że się przez niego pod ziemię zapadnę. Potem pojechaliśmy przeprosić młodych i oddać kasę za naprawę ogrodzenia. Całe szczęście, że młodzi byli baaardzo wyrozumiali.
Ja nie byłam - ode mnie dostał w papę. A co!
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:30   #232
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
Ja nie byłam - ode mnie dostał w papę. A co!
Piękne podsumowanie
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:31   #233
nisiaq
Zadomowienie
 
Avatar nisiaq
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 432
GG do nisiaq Send a message via Skype™ to nisiaq
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Dziewczyny niezłe macie przejścia

Ode mnie jacyś tacy dziwni się raczej z daleka trzymali
Najgorszy numer jaki mi wykręcił facet hmmm

Sąsiad. Znamy się i kumplujemy naście lat. Schodzimy się, ale on jest beznadziejnie dziecinny więc nie trwa to długo. Szybko znajduję jego "przeciwność" w której się zakochuję, a nasz kontakt pierwszy raz od tych nastu lat zupełnie się urywa. Po jakimś czasie znów zaczynamy się widywać. I więcej i więcej. Stwierdzam, że kocham go od zawsze. Wszyscy wspólni znajomi oblewają prawie nasze ponowne zejście. Sylwester. Romantyczna domowa impreza w gronie najbliższych. On bierze mnie na rozmowę do pokoju. Jest gorąco.
I słyszę: "chcę byśmy byli tylko przyjaciółmi" Szczęka przy ziemi bo wszelkie znaki na niebie i ziemi... no ale znaki bywają mylne. Nic

Nasza historia dalej się toczy. Między nami jest coraz cieplej i cieplej, zdecydowanie wykraczamy poza granice przyjaźni. Koniec lipca. Od sylwestra jeszcze kilka razy kogoś (kto śmiał pytać) informował że on nic ode mnie nie chce poza przyjaźnią (a ja jestem beznadziejnie i koszmarnie zakochana i nie przejmuję się tym, bo mam go dla siebie na każdy wieczór i jest PRAWIE jak u każdej pary, nie umiem bez niego żyć).

Wyjeżdża z rodzicami na wakacje. Odwiedzamy go z przyjaciółmi z racji bliskości tego miejsca. W trakcie wycieczki on wyciąga mnie na spacer i namiętnie całuje w niesamowicie romantycznej scenerii (namiętnych pocałunków w tej naszej przyjaźni jeszcze nie było ). W ogóle ewidentnie stęskniony jest nieziemsko. Wyjeżdżamy, ja cała w skowronkach, bo to przecież pierwszy tak EWIDENTNY przełom, teraz na pewno będziemy razem. Wraca. Spędzamy cały dzień na namiętnych pocałunkach itd, jest cudnie. Następnego dnia nie wytrzymuję niepewności i pytam czy to oznacza coś nowego. Wykręca się.

Załamuję się. Ale tak nieziemsko go kocham że nadal (głupia głupia) prowadzę taki rodzaj znajomości. Straciłam już nadzieje (a może tak naprawdę nie do końca ale tak ogólnie to raczej nie spodziewam się już cudu). Mija pięć dni. Pięć cudownych dni, które od tradycyjnej pary różnią nas tylko słowem. Ale ja już wiem że nic z tego.
Wracamy wieczorem od znajomej. On zaprasza mnie na swoją studniówkę(jest sierpień, studniówka w lutym), ja mu mówię żeby nie czynił tak dalekosiężnych planów, bo może jeszcze kogoś pozna.
On: Nie.
Ja: nie mów nie, w każdej chwili możesz poznać kogoś z kim chcesz być. On: Nie.
Ja:
On: Bo ja chcę być z Tobą

W tamtym momencie po prostu zabrakło mi słów. A pierwsza reakcja nie była bynajmniej pozytywna (miałam ochotę mu zdrowo walnąć)
No.

Ale to taki pozytywny koniec końców numer
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."



nisiaq jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 10:31   #234
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
Mój osobisty buraczek narobił mi kiedyś takiego wstydu przed całą rodziną że nie wiedziałam gdzie się schować

Byłam z nim na weselu - wiadomo caaała rodzinka w komplecie. Koniec wesela, przyjeżdża autobus, no to mój luby z moim wujaszkiem na pożegnanie strzelili sobie po kilka kielonów jakiegoś wynalazku z wiejskiego stołu.
Wujaszek wsiadł potem do autobusu a mój buraczek ni stąd ni zowąd zaczął wrzeszczeć że nigdzie nie pojedzie, że zaraz tu wszystko porozwala i zaczął spełniać obietnicę rozwalając BETONOWE ogrodzenie wokół domu weselnego!!!!!!!:mad :
Pół wesela wyleciało na drogę żeby go uspokoić, a on chciał wszystkich pobić, porozrywał sobie koszulę, został w strzępach samych, wyrzucił krawat i stwierdził że idzie do MOJEJ koleżanki, która mieszkała 20 km dalej.
W końcu moja chrzestna jakoś przytachała go do autokaru, ale nikt się do niego nie odzywał.
Ja myślałam, że się przez niego pod ziemię zapadnę. Potem pojechaliśmy przeprosić młodych i oddać kasę za naprawę ogrodzenia. Całe szczęście, że młodzi byli baaardzo wyrozumiali.
Ja nie byłam - ode mnie dostał w papę. A co!



i nadal z nim jestes?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:34   #235
kasiaaa178
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaa178
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

facet z sikaniem w wannie przebil wszystkich
__________________
KOCHAM MOJEGO SKARBA http://suwaczek.com/200611172438.png


Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę'
kasiaaa178 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:41   #236
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez kasiaaa178 Pokaż wiadomość
facet z sikaniem w wannie przebil wszystkich

dla mnie jak zostawil rodzącą to byl najwiekszy hit
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:53   #237
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Byłam. Jeszcze przez półtora roku...
Znosiłam najgorsze rzeczy jakie chłopak może zrobić dziewczynie.
Ślepa byłam i głupia do granic możliwości!

To był w ogóle niezły gagatek. Idealny do stworzenia patologicznej rodziny.

Kiedyś na wyjeździe w górach siedzieliśmy ze znajomymi w karczmie, on chciał iść do pensjonatu, więc mówi mi "kochanie zostań sobie i posiedź z dziewczynami a ja idę się położyć". Poszedł z kilkoma chłopakami.
Po jakimś czasie wracam i ja, a tu widzę moje rzeczy spakowane w walizki i wystawione na korytarz przed naszym pokojem
Co jest, myślę i dobijam się do pokoju, a ten ze środka mi mówi że nie mam tam wstępu. Fakt, wypilismy troche wcześniej, ale żeby takie coś???
Idę więc po właściciela, ten bierze zapasowe klucze, otwiera i odchodzi. A mój luby myk te drzwi zamyka z powrotem. Środek nocy, zrobiła się awantura na cały ośrodek, ludzie wychodzili z pokoi zdenerwowani bo nie mogli spać. Z pomocą właściciela i znajomych dostałam się w końcu do pokoju ale tamten mnie wyrzucił i tak trzasnął drzwiami, że poleciała szyba z drzwi prosto na moją podniesioną rękę, odłamki porozcinały mi nadgarstek i koniec końców wylądowałam w szpitalu na szyciu...

Jak wróciłam to on już spał, położyłam się na innym łóżku. Rano jak gdyby nigdy nic poszedł sobie z kolegą na żurek do karczmy a w planach miał spacer na Gubałówkę.

A ja znowu świeciłam oczami i przepraszałam kogo się dało.

No i co? Czyż to nie patologia?
I uprzedzam pytanie - byłam z nim potem.
Nie pytajcie czemu, bo tego nikt nie wie.
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:56   #238
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
tak trzasnął drzwiami, że poleciała szyba z drzwi prosto na moją podniesioną rękę, odłamki porozcinały mi nadgarstek i koniec końców wylądowałam w szpitalu na szyciu...

no ten tez walczyc moze o tytul buraki roku.
Choc Wandy kolo narazie miSZCZem
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:56   #239
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez kasiaaa178 Pokaż wiadomość
facet z sikaniem w wannie przebil wszystkich
najlepsze jest to, że on wstał do tego sikania . więc chyba to normalne zachowanie w jego pojmowaniu rzeczywistości albo jakiś fetysz to miał być
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-21, 10:57   #240
_Jamaica
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

sexi body

dobrze ze byłas, a nie jestes
_Jamaica jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.