Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[morska]

Napisane przez p4w

jak miałabym sposobność to ok, ale nie mogę tak zapytać "jak Tomusiowi minął dzień? Dobrze? a tak na marginesie nie powinna Pani całować dzieci

jak będzie jakaś sposobność to jakoś powiem

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."

Napisane przez aannuullaa

ech te córeczki tatusiowe
Martynka ma stały repertuar:
-"Martynko kochasz mamusię?"
-"nie"
-"A tatusia?"
-"TAK

No i jeszcze:

-"Martynko a kto cię kocha najbardziej na świecie?"
-TA (tata)

Napisane przez Wojtusia

mayaha ja tez wiele dobrego słyszałam o tej masce do włosów gloria, nie uzywałam bo u nas sprzedają w jednym miejscu, po sąsiedzku z miejscem gdzie raczej nie jestem mile widziana, wiec wcale nie pali mi sie zeby tam isc, widać nie jest mi dane używać jej

Na all też są

Napisane przez megi b

ja wolę do dentysty niż gin
a co stresującego jest u okulisty?

Jak to co Można się np. dowiedzieć, że traci się wzrok (tfu, tfu), u innych lekarzy też nie lepiej, tylko dentysta jest bezpieczny, bo bez zębów da się żyć

Megi

[aannuullaa]

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."

dobry pomysł

[gorgulek]

Napisane przez morska

Ja cieeee
Kiedyś pewnie bym w to nie uwierzyła, ale już przekonałam się, że ludzie są zdolni do wszystkiego, więc chyba wierzę. Szkoda dziecka

Ja się czasem spotykam ze zdziwieniem w drugą stronę - że Tymek zawsze (prócz dni z wichurami) wychodzi na dwór.
...

Ja też zaopatrzyłam apteczkę Tymkową jeszcze przed porodem. Część rzeczy już się przeterminowała nie użyta ani razu

To ja też często słyszę. Zazwyczaj na przejściu dla pieszych

U nas też przeterminowały się niektóre rzeczy i wyrzuciłam nawet nie używane.

Napisane przez mayaha

a czemu nie możesz? tylko jak nie chcesz to nie pisz

Kasa
Dopóki nie pójdę do pracy to niestety. Przy dwójce dzieci koszty rosną.

Napisane przez UnholyOne

Dziewczynki, ja tak na szybko.
Dzięki za wsparcie
Dzisiaj w złobku lepiej, nie marudził cały dzień, bawił się, je po pól porcji i usypia na godzinkę/połtorej - Pani na razie usypia go w wozku.
Strasznie płacze jak mnie zobaczy przy odbiorze i nie przestaje krzyczeć/skrzeczeć do zaśniecia wieczorem w domu czyli 19,30. No chyba, ze swinkę peppe mu włączę, to na chwilkę jest cisza.
Także coś strasznego, głowa mi pęka. To chyba tak odreagowuje, bo inaczej to nie wiem, co się stało z moim dzieckiem
Jedyny plus, to usypia sam w łózeczku wieczorem. Zje cyca, chce do łózka, przykrywa się kołderką i zasypia po jakimś czasie, bez kręcenia, ale lukając, czy jestem obok
Tyle, ze w nocy budzi się i połakuje 20 razy, chce cycy, nie chce, spi, płacze, wstaje, leży....

Nie wiem, jak ja dam rade z pracą, Bartkiem, szkołą. Jak teraz już padam, a nie chodze do pracy tylko siedzę u Rodziców, Bartka nie mam na noce, bo siedzi u dziadków i spotykamy się jak jestem tam u nich.
nie wiem, chyba padnę...Ale ja słaba jestem...

Oluś, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej a Antolek szybko się zaaklimatyzuje

Napisane przez Cassandra 23

A co do porodu to ja nie wyobrażam sobie rodzic SN i nawet nie chce probować. W naszym szpitalu pierwsza cesarka pociąga za sobą drugą i następną. Owszem kobietom proponowany jest poród naturalny (kiedy jest kilka lat odstepu pomiedzy ciązami) ale z tego co mama mówi to wiekszość wybiera kolejną cesarkę.

Ja jednak mam nadzieję na naturalny poród

Napisane przez megi b

Na wizycie nie było tak źle, dostałam leki na moje nawracające zapalenie pęcherza...

Mam nadzieję, że leki pomogą.

Do do reszty

Napisane przez aannuullaa

ech te córeczki tatusiowe
Martynka ma stały repertuar:
-"Martynko kochasz mamusię?"
-"nie"
-"A tatusia?"
-"TAK

No i jeszcze:

-"Martynko a kto cię kocha najbardziej na świecie?"
-TA (tata)

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."
...
Jak to co Można się np. dowiedzieć, że traci się wzrok (tfu, tfu), u innych lekarzy też nie lepiej, tylko dentysta jest bezpieczny, bo bez zębów da się żyć

[megi b]

Napisane przez Karolinak82

to ja odwrotnie...nigdy na Panią nie patrzę, a wydaje mi się że ona moje pory ogląda

mam to samo jeszcze do tego to światło w którym WSZYSTKO widać

Napisane przez gorgulek

Miałam Wam jeszcze o czymś napisać.
Czekałam dziś na przejściu dla pieszych i zagadnęła mnie kobietka. Coś tam zapytała ile Zuzia już ma, że ona ma wnuczka który w lutym skończył dwa lata, że nic nie mówi i coś tam jeszcze. I mówi do mnie tak: on już od jesieni nie był na dworzu Pytam: jak to od jesieni? Ona, że córka nie chce z nim w ogóle wychodzić, że ona już przestała się odzywać teraz, że mówiła jej że inne matki z dziećmi chodzą, że widzi na mieście w wózkach i na sankach. Mówię do niej: ale przecież było przez jakiś czas trochę cieplej, a ona: no było ale i tak siedzieli w domu No nie mogę Albo mnie wkręcała albo nie wiem

Moi znajomi tak robili. Synek im się urodził w październiku a na pierwszy spacer wyszli na wiosnę normalnie inkubator w domu zrobili. Przy drugim dziecku to samo, kisili oboje całą zimę w domu

Napisane przez czekoladka21

nie wiem czy sie chwalilam ze 11marca ide na babski wieczor z okazji dnia kobiet na tej imprezie bedzie tez ta zazdrosna o mnie laska o ktorej pisalam w klubie i ona o tym wie ze ja bede-niech no tylko mi cos powie to juz sobie jezyk ostrze
a wogole to laska zryta na maksa bo byly jeszcze takie akcje z innymi laskami o ktore tez zazdrosna jest- jak nic przechodzi kryzys wieku sredniego

super, że masz wyjściówkę
a ta laska to jakaś nawiedzona jest

Napisane przez skierka1981

poratujcie jakimś przepisem na jedzonko dla Ameli. zje ziemniaki z obiadu albo ryż mięsa za bardzo nie je, zje troche na poczatku a reszte zostawia. mielone tak srednio jej podchodzi, kurczak tez tak sobie... w ogole ostatnio mniej je. rano sniadania prawie nic potem spacer, spanie i troche obiadku. nie wiem czym ja zachecic. kanapek nie lubi.. jedyne co to warzywne zupki

moja cuduje z jajkiem teraz i nie chce więc jajecznicę i omlety jej daję. Też nie che jeść wielu rzeczy

Napisane przez UnholyOne

Dziewczynki, ja tak na szybko.
Dzięki za wsparcie
Dzisiaj w złobku lepiej, nie marudził cały dzień, bawił się, je po pól porcji i usypia na godzinkę/połtorej - Pani na razie usypia go w wozku.
Strasznie płacze jak mnie zobaczy przy odbiorze i nie przestaje krzyczeć/skrzeczeć do zaśniecia wieczorem w domu czyli 19,30. No chyba, ze swinkę peppe mu włączę, to na chwilkę jest cisza.
Także coś strasznego, głowa mi pęka. To chyba tak odreagowuje, bo inaczej to nie wiem, co się stało z moim dzieckiem
Jedyny plus, to usypia sam w łózeczku wieczorem. Zje cyca, chce do łózka, przykrywa się kołderką i zasypia po jakimś czasie, bez kręcenia, ale lukając, czy jestem obok
Tyle, ze w nocy budzi się i połakuje 20 razy, chce cycy, nie chce, spi, płacze, wstaje, leży....

Nie wiem, jak ja dam rade z pracą, Bartkiem, szkołą. Jak teraz już padam, a nie chodze do pracy tylko siedzę u Rodziców, Bartka nie mam na noce, bo siedzi u dziadków i spotykamy się jak jestem tam u nich.
nie wiem, chyba padnę...Ale ja słaba jestem...

Olu nie jesteś słaba nerwy i niewyspanie swoje robią. Powoli wszystko musi się poukładać. To nowa sytuacja dla was wszystkich. Będzie dobrze

Napisane przez czekoladka21

wrocilam niedawno z odwiedzin i zakochalam sie w malej Majce
kochana kruszynkajuz zapomnialam ze Werka taka malusia byla

szybko się zapomina prawda ? może czas sobie przypomnieć ?

Napisane przez czekoladka21

zeby pomogly a jak nie to do dziela

Odpowiem tak jak dzisiaj mojej gin: "Metraż nie przewiduje"

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."
Jak to co Można się np. dowiedzieć, że traci się wzrok (tfu, tfu), u innych lekarzy też nie lepiej, tylko dentysta jest bezpieczny, bo bez zębów da się żyć

Megi

o dobrze prawisz
no w sumie

Napisane przez gorgulek

Mam nadzieję, że leki pomogą.

Do do reszty

Dobranoc

[megi b]

Dzisiaj moja niunia kończy rok i 8 miesięcy ale ten czas leci

no to idę

[czekoladka21]

Napisane przez megi b

super, że masz wyjściówkę
a ta laska to jakaś nawiedzona jest



Odpowiem tak jak dzisiaj mojej gin: "Metraż nie przewiduje"

tez sie ciesze bo ostatni raz to w zeszlym roku bylam tez na dniu kobiet
no jest i to jak

Napisane przez megi b

Dzisiaj moja niunia kończy rok i 8 miesięcy ale ten czas leci

no to idę

za chwile 2 latka

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

Karola, spoko, widzę ich sporo na alle więdz zamówię stamtąd rtęciówki
a ja mam ładnie zaopatrzoną apteczkę.Laura nie należy do chorowitków, ale czuję się bezpiecznie, jak mam różnego rodzaju czopki:nurofen,paracetamo l,viburcol, gliceryne ze 2 różne syropy p.gorączkowe, juvit, wode w spreyu i sól fiz. w ampułce,krople do nosa,pulmex,prawoślazy,fl egamine i takie tam

moja jest podobna

Napisane przez adaikaka

taką mam jak na zdjęciu
do włosów suchych z rozdwajającymi się końcówkami

o to takiej u Nas nie widziałam

Napisane przez morska

Kurde, nie wcelowałam w promocję i przepłacę, a niech to!

Mogę Ci kupić, jeśli zechcesz

u mnei jeszcze promocja trwa, jak się pospieszysz to zdążysz

a wiesz że poproszę przy okazji jakbyś trafiła na nią (bez pośpiechu rzecz jasna) ale może lepiej dwie od razu żeby wysyłka nie była droższa od odżywki

Napisane przez mayaha

czyli ta z olejkiem babasu?
niewiem ona jest do kręconych i niesfornych
ta druga chyba bardziej mi spasi

co do moich włosów, to one sa gładkie i miękkie (zasługa jedwabiu), brakuje im tylko blasku no i własnie to że wypadają, teraz i tak jest lepiej ale są osłabione bo Zuza jak mnie złapie tak 5-6 za jednym zamachem wyrwie

nie źle się wyraziłam, bo link Babassu był pierwszy ale sama najpierw kupiłam tą wzmacniającą chodziło mi o wzmacniającą

a mi jakoś jedwab nie pomaga za bardzo
kup sobie może ten szampon, bo dzięki niemu mi przestały wypadać włosy a naprawdę przy każdym myciu garściami mi wypadały

nie wiem czy prostujesz włosy, ale ja codziennie (przód i lekko tył tylko bo w kitce) i używam do tego fajnego mleczka CHI...chroni włosy i dzięki niemu też są lejące i błyszczące

Napisane przez UnholyOne

Dziewczynki, ja tak na szybko.

ja również uważam że to odreagowanie...Antoś jest już starszy i zupełnie inaczej reaguje niż młodsze dzieci...u nie jak Zu poszła do starszej grupy to Panie mówiły że nic nie zareagowała na zmianę Opiekunek i dzieci, gładko poszło, a dzieci które pierwszy raz poszły i do starszej grupy to tragedia..całymi dniami wyją dosłownie

Napisane przez p4w

jak miałabym sposobność to ok, ale nie mogę tak zapytać "jak Tomusiowi minął dzień? Dobrze? a tak na marginesie nie powinna Pani całować dzieci

a może...jak Pani infekcja? wyleczona? nie?????? a wie Pani że nie powinna z taką infekcją nikogo całować bo może się przenosić?

Napisane przez Cassandra 23

Tak ogolnie to wizyt usg podczas ciązy powinno być 3

A co do porodu to ja nie wyobrażam sobie rodzic SN i nawet nie chce probować. W naszym szpitalu pierwsza cesarka pociąga za sobą drugą i następną. Owszem kobietom proponowany jest poród naturalny (kiedy jest kilka lat odstepu pomiedzy ciązami) ale z tego co mama mówi to wiekszość wybiera kolejną cesarkę.

a to chyba staroświeckie podejście

Mi z porodem wszystko jedno, było SN...możeby być SN czy CC...jak wyjdzie tak będzie
A szpital też wyjątkowy bo zazwyczaj właśnie namawiają do SN przy kolejnym dziecku

Napisane przez megi b

Każdy ma czasem gorsze dni, ale nie ma się co załamywać. Jesteś super babeczką i na pewno zjawi się w Twoim życiu ktoś kto to doceni

No już w ogóle nie śpi, w weekend też, chyba że wstanie bardzo wcześnie czyt. po 6 to wtedy pada po 13 a dzisiaj wstała po 7 i cały dzień figlowała, aż usnęła o 20:30



Na wizycie nie było tak źle, dostałam leki na moje nawracające zapalenie pęcherza i na rozluźnienie mięśni tam bo pisałam wam, że po porodzie coś nie teges u mnie i ciasnsssssno za bardzo mnie zszyła chyba Gin powiedziała, że jak leki nie zadziałają to tylko kolejna ciąża mnie ratuje



Poza tym dzisiaj była sprawa w sądzie o zmuszenie mojego ojca do leczenia i co.... ma się stawiać ambulatoryjnie ja nie wiem co za specjaliści go tam badali skoro nie wyznali się na nim, że jest chory
popołudniu go widziałam na mieście...ledwo stał na nogach i machał mi zadowolony

dziękuje za te słowa

szkoda że zrezygnowała z drzemki...może się jej jeszcze odmieni

to mąż musi być zadowolony z "ciasnoty":cojes t:

Bardzo mi przykro wiem jakie mogą być sądy

[Karolinak82]

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."

Jak to co Można się np. dowiedzieć, że traci się wzrok (tfu, tfu), u innych lekarzy też nie lepiej, tylko dentysta jest bezpieczny, bo bez zębów da się żyć

To nie tak...po prostu wszyscy wiedzą że zęby tak czy tak wypadną...kwestia tylko :kiedy:?

Napisane przez megi b

Dzisiaj moja niunia kończy rok i 8 miesięcy ale ten czas leci

moja za trzy dni



a ja idę na impreze w sobotę TU w sumie nie chciałam iść, bo zal mi było 75 zł na bilet ale przyjaciółka na sesji mi powiedziała że muszę iśc bo już mi kupiła bilet teraz już się doczekac nie mogę

[p4w]

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."

Napisane przez Karolinak82

a może...jak Pani infekcja? wyleczona? nie?????? a wie Pani że nie powinna z taką infekcją nikogo całować bo może się przenosić?

jesteście boskie
morska, dobry pomysł - chyba wykorzystam

Napisane przez Karolinak82

To nie tak...po prostu wszyscy wiedzą że zęby tak czy tak wypadną...kwestia tylko :kiedy:?

a ja idę na impreze w sobotę TU w sumie nie chciałam iść, bo zal mi było 75 zł na bilet ale przyjaciółka na sesji mi powiedziała że muszę iśc bo już mi kupiła bilet teraz już się doczekac nie mogę

fajnie , my się przymierzamy, żeby na kilka dni na narty wyskoczyć, bo już nie dajemy rady

[angy]

Napisane przez megi b

Poza tym dzisiaj była sprawa w sądzie o zmuszenie mojego ojca do leczenia i co.... ma się stawiać ambulatoryjnie ja nie wiem co za specjaliści go tam badali skoro nie wyznali się na nim, że jest chory
popołudniu go widziałam na mieście...ledwo stał na nogach i machał mi zadowolony

Napisane przez Wojtusia

Cass a ja mam odwrotnie, rodziłam naturalnie i nie wyobrazam sobie cesarki, jak widziałam te kobiety jak sie męczyly po porodzie to aż mi ich szkoda było.

A ja rodziłam też SN, i jak patrzyłam na dziewczynę obok po CC to cierpiałam może odrobinę mniej. Krocze bolało mnie niemiłosiernie przez dwa tygodnie. Jak przypomniałam sobie te czytane wcześniej banialuki o tym, że po SN śmiga się już po paru godzinach to słabo mi się robiło. G... prawda, wszystko to indywidualne przypadki.
Tak czy siak to nic fajnego

Napisane przez morska

Jak to co Można się np. dowiedzieć, że traci się wzrok (tfu, tfu), u innych lekarzy też nie lepiej, tylko dentysta jest bezpieczny, bo bez zębów da się żyć

Napisane przez megi b

Dzisiaj moja niunia kończy rok i 8 miesięcy ale ten czas leci

A Zosia wczoraj skończyła dopiero 1,5 roczku To gówniara w tym towarzystwie

Napisane przez Karolinak82

a ja idę na impreze w sobotę TU w sumie nie chciałam iść, bo zal mi było 75 zł na bilet ale przyjaciółka na sesji mi powiedziała że muszę iśc bo już mi kupiła bilet teraz już się doczekac nie mogę

Ale fajnie, zazdroszczę Ci, sama bym poszła

I właśnie Cass-dlaczego usg powinno być tylko 3 razy w czasie ciąży?



Dzień dobry

[skierka1981]

angy z tym usg to wiem ze na fundusz robia 3x i spotkalam sie z tym nie raz...nie wiem czemu, mi gin powiedziała że tyle wystarczy.
mój teśc to nas "ostrzegał" jak mówiliśmy że co miesiac mamy zeby tak czesto nie robić bo to szkodzi dziecku a wiadomo ze nie szkodzi, nie ma negatywnych skutków. a na fundusz 3x bo pewnie kasa...

[angy]

Napisane przez skierka1981

angy z tym usg to wiem ze na fundusz robia 3x i spotkalam sie z tym nie raz...nie wiem czemu, mi gin powiedziała że tyle wystarczy.
mój teśc to nas "ostrzegał" jak mówiliśmy że co miesiac mamy zeby tak czesto nie robić bo to szkodzi dziecku a wiadomo ze nie szkodzi, nie ma negatywnych skutków. a na fundusz 3x bo pewnie kasa...

No u nas w przychodzi wisi wielka kartka na drzwiach ginekologa, że na kasę chorych USG w ciąży tylko 2 razy, to wiadomo, że o kasę chodzi, dlatego zapytałam skąd to "powinno być"
Ja też miałam raz w miesiącu.

[mayaha]

hello

megi ściskam Cie mocno

Napisane przez Wojtusia

mayaha ja tez wiele dobrego słyszałam o tej masce do włosów gloria, nie uzywałam bo u nas sprzedają w jednym miejscu, po sąsiedzku z miejscem gdzie raczej nie jestem mile widziana, wiec wcale nie pali mi sie zeby tam isc, widać nie jest mi dane używać jej

a męża nie możesz wysłac albo kogoś?
ja sięporozglądam jak znajdę czas

Napisane przez megi b

ja wolę do dentysty niż gin
a co stresującego jest u okulisty?

zdziwiłabys się
po prostu nie lubie a muszę raz na jakiś chodzic, w sumie to powinnam niedługo sie wybrać

Napisane przez czekoladka21

z

Werka tez tatusiowa jest, ale cieszy mnie to bo przynajmniej nie chodzi juz za mna krok w krok tylko za malzem jak jest w domu

Zuzia jest niestety mamusina, jak jestem to mnie za ręke trzyma non stop

Napisane przez morska

To zapytaj czy już wyleczyła, a jak powie, że nie, to zmartw się "ojej, jaka szkoda... Już tyyyyle czasu nie może Pani całować dzieci..."

nieźle to wymyśliłas

Napisane przez gorgulek

Kasa
Dopóki nie pójdę do pracy to niestety. Przy dwójce dzieci koszty rosną.

acha, rozumiem

Napisane przez megi b

Dzisiaj moja niunia kończy rok i 8 miesięcy ale ten czas leci

Sto lat!!!!

Napisane przez Karolinak82

nie źle się wyraziłam, bo link Babassu był pierwszy ale sama najpierw kupiłam tą wzmacniającą chodziło mi o wzmacniającą

a mi jakoś jedwab nie pomaga za bardzo
kup sobie może ten szampon, bo dzięki niemu mi przestały wypadać włosy a naprawdę przy każdym myciu garściami mi wypadały

nie wiem czy prostujesz włosy, ale ja codziennie (przód i lekko tył tylko bo w kitce) i używam do tego fajnego mleczka CHI...chroni włosy i dzięki niemu też są lejące i błyszczące

to na ta wzmacniająca bym się skusiła
i na ten szampon

ja tez codziennie prostuję włosy, a to CHI to TO? ale jak je używasz? na mokro?
bo ja używam mleczka MARION lub spray got2b, z tego pierwszego jestem bardziej zadowolona
natomiast co do jedwabiu, to zgadzam się że trochę elektryzuja się po nim włosy ale z drugiej strony naprawdę są mięciutkie
jak farbuję to używam szamponów/odżywek do farbowanych
z masek moge polecić TĄ maskę PANTENE

co to ja jeszcze chciałam
acha, Ola duuuzo siły dla Ciebie
będzie dobrze tylko na wszystko potzreba czasu

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez angy

No u nas w przychodzi wisi wielka kartka na drzwiach ginekologa, że na kasę chorych USG w ciąży tylko 2 razy, to wiadomo, że o kasę chodzi, dlatego zapytałam skąd to "powinno być"
Ja też miałam raz w miesiącu.

ja tez chodziłam na kase chorych ale nie liczyłam ile razy miałam USG, w każdym bądź razie napewno z 7-8 razy

[Wojtusia]

Napisane przez angy

A ja rodziłam też SN, i jak patrzyłam na dziewczynę obok po CC to cierpiałam może odrobinę mniej. Krocze bolało mnie niemiłosiernie przez dwa tygodnie. Jak przypomniałam sobie te czytane wcześniej banialuki o tym, że po SN śmiga się już po paru godzinach to słabo mi się robiło. G... prawda, wszystko to indywidualne przypadki.
Tak czy siak to nic fajnego

A Zosia wczoraj skończyła dopiero 1,5 roczku To gówniara w tym towarzystwie

ja wlasnie tak śmigałam, bolało troche, ale gorzej zaczelo bolec w domu, jak kaczka chodziłam
ale i tak miło to wszystko wspominam

Napisane przez mayaha

hello

a męża nie możesz wysłac albo kogoś?
ja sięporozglądam jak znajdę czas

lepiej nie

narazie mam mleczną jakąś, sa rożne z kallosa na przykład. Też są polecane bardzo i również niedrogie.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------


jestem z kawą
i mnie coś bierze, TZ przyniosl do domu jakies cholerstwo.
Ide po te tabletki na niewyraźność

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

fajnie , my się przymierzamy, żeby na kilka dni na narty wyskoczyć, bo już nie dajemy rady

ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz gdzieś wyszłam, więc podwójnie się cieszę

Napisane przez angy

A ja rodziłam też SN, i jak patrzyłam na dziewczynę obok po CC to cierpiałam może odrobinę mniej. Krocze bolało mnie niemiłosiernie przez dwa tygodnie. Jak przypomniałam sobie te czytane wcześniej banialuki o tym, że po SN śmiga się już po paru godzinach to słabo mi się robiło. G... prawda, wszystko to indywidualne przypadki.
Tak czy siak to nic fajnego

Ale fajnie, zazdroszczę Ci, sama bym poszła

ooo dokładnie miałam to samo (11 szwów plus kilka zerwanych pierwszej nocy w domu to nic przyjemnego)

to zrób sobie wycieczkę do mnie

Napisane przez mayaha

Zuzia jest niestety mamusina, jak jestem to mnie za ręke trzyma non stop

to na ta wzmacniająca bym się skusiła
i na ten szampon

ja tez codziennie prostuję włosy, a to CHI to TO? ale jak je używasz? na mokro?

ja tez chodziłam na kase chorych ale nie liczyłam ile razy miałam USG, w każdym bądź razie napewno z 7-8 razy

dlaczego niestety? Zu też mamusina ale to nie dziwne

Polecam

to to rano wcieram w suche włosy (minimalnie) i prostuję

ja chodziłam od początku prywatnie, usg miałam na każdej wizycie czyli co 2-3 tygodnie (bo tak dostawałam L4) i nie uważam żeby to miało Zu zaszkodzić


Dzień dobry

Ja dopiero dotarłam do pracy Dziś wyjątkowo wstałyśmy o 6 a to dlatego że musiałam do izby celnej jechać...od razu inaczej się wstawało

[angy]

Napisane przez Wojtusia

ja wlasnie tak śmigałam, bolało troche, ale gorzej zaczelo bolec w domu, jak kaczka chodziłam
ale i tak miło to wszystko wspominam

Nie mówię, że to się nie zdarza, tylko nastawianie się na to czy tamto na podstawie odczuć innych jest zupełnie bez sensu.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Karolinak82

ooo dokładnie miałam to samo (11 szwów plus kilka zerwanych pierwszej nocy w domu to nic przyjemnego)

to zrób sobie wycieczkę do mnie

(...)
Dzień dobry

Ja dopiero dotarłam do pracy Dziś wyjątkowo wstałyśmy o 6 a to dlatego że musiałam do izby celnej jechać...od razu inaczej się wstawało

Ja szwów miałam tylko 4, ale bolało jak diabli. Najgorzej było przy posiłkach-nie mogłam zupełnie usiąść, jakoś tak bokiem pamiętam na półdupku, Zosia większość czasu płakała, było nerwowo i nie wspominam tego okresu z rozrzewnieniem

Kusisz kusisz, nie wolno!

O, to wstałaś później niż ja dzisiaj

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

ja wlasnie tak śmigałam, bolało troche, ale gorzej zaczelo bolec w domu, jak kaczka chodziłam
ale i tak miło to wszystko wspominam

Szczęściara

Napisane przez angy

Ja szwów miałam tylko 4, ale bolało jak diabli. Najgorzej było przy posiłkach-nie mogłam zupełnie usiąść, jakoś tak bokiem pamiętam na półdupku, Zosia większość czasu płakała, było nerwowo i nie wspominam tego okresu z rozrzewnieniem

Kusisz kusisz, nie wolno!

O, to wstałaś później niż ja dzisiaj

dokładnie...u mnie problem był z położeniem się...w szpitalu jak chciałam się położyć to łóżka wysokość do miały...za wysokie i za niskie by spokojnie ze stania wejść, pamiętam jakie cuda wyczyniałam żeby się położyć...stać nie mogłam dłużej niż 5 min...w domu nie było lepiej...o siedzeniu nie myślałam nawet, położna kazała mi leżeć (bo mogła mi się rana otworzyć przez te zerwane szwy) a Mama donosiła mi Zu...i tak było dobry tydzień...później już wstawałam ale dalej bolało Baaaardzo źle wspominam te pierwsze tygodnie

przyjedź

raz na ruski rok się uda

[angy]

Napisane przez Karolinak82

dokładnie...u mnie problem był z położeniem się...w szpitalu jak chciałam się położyć to łóżka wysokość do miały...za wysokie i za niskie by spokojnie ze stania wejść, pamiętam jakie cuda wyczyniałam żeby się położyć...stać nie mogłam dłużej niż 5 min...w domu nie było lepiej...o siedzeniu nie myślałam nawet, położna kazała mi leżeć (bo mogła mi się rana otworzyć przez te zerwane szwy) a Mama donosiła mi Zu...i tak było dobry tydzień...później już wstawałam ale dalej bolało Baaaardzo źle wspominam te pierwsze tygodnie

przyjedź

raz na ruski rok się uda

No widzę, że mamy podobne doświadczenia (tylko mi nic nie pękło...)
Generalnie u mnie sam poród to był pikuś w porównaniu z okresem "po".

Nawet nie wiesz, jak bym chciała

[czekoladka21]

Czesc

widze ze na tapecie wspomnienia poporodowe
wczoraj jak bylam u tej kolezanki to mowila ze teraz sa jakies nowe przepisy i zeby dostac kroplowke z oxy musi byc 5cm rozwarcia-ona wlasnie tak sie meczyla od 1 w nocy do 8 rano zanim miala wymagane cm rozwarcia i dopiero dali jej oxy to juz szbko poszlo i nie odsluzowuja teraz maluszkow po urodzeniu - wynik jest taki ze maluszki wymiotuja w 1 dobie

[angy]

Napisane przez czekoladka21

Czesc

widze ze na tapecie wspomnienia poporodowe
wczoraj jak bylam u tej kolezanki to mowila ze teraz sa jakies nowe przepisy i zeby dostac kroplowke z oxy musi byc 5cm rozwarcia-ona wlasnie tak sie meczyla od 1 w nocy do 8 rano zanim miala wymagane cm rozwarcia i dopiero dali jej oxy to juz szbko poszlo i nie odsluzowuja teraz maluszkow po urodzeniu - wynik jest taki ze maluszki wymiotuja w 1 dobie

O kurde, czyli raczej nie idzie ku lepszemu

[czekoladka21]

Napisane przez angy

O kurde, czyli raczej nie idzie ku lepszemu

no niestety
a jeszcze mowila ze nic jej nie powiedzieli ze mala moze wymiotowac i przeciez gdyby nie zauwazyla to moglaby sie udusic

[Karolinak82]

Napisane przez angy

No widzę, że mamy podobne doświadczenia (tylko mi nic nie pękło...)
Generalnie u mnie sam poród to był pikuś w porównaniu z okresem "po".

Nawet nie wiesz, jak bym chciała

mój poród też był niczego sobie nie dostałam znieczulenia, bo położna (na jakiejś wizytacji była w tym dniu tylko i pech chciał ze na nią trafiłam) nie spieszyła się by zawołać lekarza...a jak już krzyczałam na nią to stwierdziła że teraz już za późno Poza tym jak mi się parte zaczęły to studentka (na praktykach były) powiedziała że teraz 10-15 min i będzie po...więc spojrzałam na zegarek, była punkt 11 a urodziłam o 11.59

Chętnie bym Cię zobaczyła w sensie z Tobą

[angy]

Napisane przez Karolinak82

mój poród też był niczego sobie nie dostałam znieczulenia, bo położna (na jakiejś wizytacji była w tym dniu tylko i pech chciał ze na nią trafiłam) nie spieszyła się by zawołać lekarza...a jak już krzyczałam na nią to stwierdziła że teraz już za późno Poza tym jak mi się parte zaczęły to studentka (na praktykach były) powiedziała że teraz 10-15 min i będzie po...więc spojrzałam na zegarek, była punkt 11 a urodziłam o 11.59

Chętnie bym Cię zobaczyła w sensie z Tobą

Nie no ja sam poród miałam lajtowy że się tak wyraże Dwie godzinki i po sprawie.

Ja teeeeż.... Mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy

Napisane przez czekoladka21

no niestety
a jeszcze mowila ze nic jej nie powiedzieli ze mala moze wymiotowac i przeciez gdyby nie zauwazyla to moglaby sie udusic

No dokładnie

[Karolinak82]

Czeko nie chcesz? może być fajny
EDIT: za późno


Czy któraś Pani reflektuje na Lolicie L? Jutro wpiszę moją kandydaturę i w weekend chciałabym założyć wątek

[angy]

Napisane przez Karolinak82

Czy któraś Pani reflektuje na Lolicie L? Jutro wpiszę moją kandydaturę i w weekend chciałabym założyć wątek

JAAA

[Karolinak82]

Napisane przez angy

JAAA

a ile?
Umówimy się dokładnie kiedy założę wątek żebyś mogła się wpisać

[czekoladka21]

Napisane przez Karolinak82

Czeko nie chcesz? może być fajny
EDIT: za późno


Czy któraś Pani reflektuje na Lolicie L? Jutro wpiszę moją kandydaturę i w weekend chciałabym założyć wątek

teraz musze sie wstrzymac z zakupami bo troche wydatkow mam

[angy]

Napisane przez Karolinak82

a ile?
Umówimy się dokładnie kiedy założę wątek żebyś mogła się wpisać

A może z 20?

Ekstra

[katarzynka00]

Napisane przez megi b

Odpowiem tak jak dzisiaj mojej gin: "Metraż nie przewiduje"

mój właściwie też, ale jakbym tak miała patrzeć to nie mogłoby być Laury.
Moim marzeniem jest mieć 2kę dzieci i metraż mi w tym nie przeszkodzi, bo kto wie co będzie za 5lat...może w totka wygram

spadam robić obiad
mała śpi
temp nadal
trzeba myśleć o lekarzu

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

temp nadal
trzeba myśleć o lekarzu

idziecie dzisiaj? daj znac po wizycie