Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[Eloe77]

Napisane przez Natalka 93

Mam mały problem z włosami .
Są one długie i bardzo kręcone , dlatego też puszą się co mnie bardzo denerwuje , w przyszłym tygodniu wybieram się do fryzjera i chciałabym jakoś zmienic fryzure tak aby zmniejszyć tą gęstość włosów , jednak zachowac długość, ponieważ nie mam równych włosów i tą najdłuższą warstwe chcę pozostawić taką jaka jest .
Tylko nie wiem jak mam się ściąc aby osiągnać taki efekt aby włosów było mniej dlatego proszę o pomoc ;] .

Cieniowanie, ale bez schodzenia z długości.
A włos się puszy nie dlatego, że jest kręcony, ale dlatego, ze jest nieumiejętnie pielęgnowany. Sprawdź, czy nadmiar włosów to nie przez przypadek tylko kwestia napuszenia. Mierzyłaś obwód kucyka?

[nusia114]

.

[maadziaa33]

Powiem Ci, że to chyba nie będzie dobry pomysł przy puszących się włosach. Też mam puszące się włosy i do tego falowane, tyle że nie są już takie gęste jak kiedyś (zasługa prostownicy farbowania a później rozjaśniania) Ale do rzeczy...uważam, że wyglądało by to nieco nienaturalnie, poza tym jak włosy będą odrastać to nadal będą się kręciły więc...a przeważnie jest tak, że jak się zetnie włosy to później się przez jakiś czas tego żałuje.

[meg_121]

Ja mam chyba odwrotny problem niż większość tutaj zgromadzona... Mam naturalne, drobne loczki, włosy wycieniowane trochę. Jednak są one 'cienkie' i niezbyt gęste, chciałabym żeby optycznie chociaż było ich więcej... Słyszałam że dobrą metodą będzie podcinanie końcówek co miesiąc? Czy to prawda?

[Eloe77]

Napisane przez nusia114

Hej
Moim ogromnym problemem jest to, że mam strasznie dużo włosów, mocno kręconych i mega puszących się i zastanawiałam się czy dobrym pomysłem jest wygolić ich sobie trochę od dołu, żeby było ich chociaż trochę mniej

Wystarczy cieniowanie z zejściem z objętości i dobra pielęgnacja. Puszenie się włosów to nic innego jak wołanie o pomoc. Przemyśl więc na początek swoją pielęgnację, czy aby sama nie dajesz im powodów do puszenia się, choćby poprzez używanie ostrych detergentów, czesanie na sucho, nakładanie mało treściwym odżywek.

Pamiętaj, że po podgoleniu włosy zaczną odrastać i raczej trudno przewidzieć, w jaki sposób się zachowają. Zwykle takie do 2 cm mogą unosić włosy, które znajdują się na nich, więc może się okazać, że nie osiągniesz oczekiwanego efektu.

http://img34.imageshack.us/i/71597651.jpg/

To jest fajne i mogłoby wyjść całkiem sensownie (tyle, ze tutaj wygolenie jest chyba od przodu poprzez tył do uzyskania asymetrii.

Może któraś z was tak robiła, może ma jakieś zdjęcia, albo przynajmniej spotkała się z czymś takim już?

Spotkałam się z czymś takim u facetów i powiem szczerze, że nie byłam zachwycona. Wyglądało to trochę jak czapka z włosów.

Napisane przez meg_121

Ja mam chyba odwrotny problem niż większość tutaj zgromadzona... Mam naturalne, drobne loczki, włosy wycieniowane trochę. Jednak są one 'cienkie' i niezbyt gęste, chciałabym żeby optycznie chociaż było ich więcej... Słyszałam że dobrą metodą będzie podcinanie końcówek co miesiąc? Czy to prawda?

Nie, to nie jest prawda. Żadne cięcie nawet najbardziej regularne nie zagęszcza włosów.
Regularne cięcie końcówek jest po to, by utrzymać włosy w dobrej kondycji, bo to właśnie końcówki są najbardziej narażone na zniszczenia.
By optycznie zwiększyć gęstość włosów, najlepiej obciąć je tak, by po wysuszeniu sięgały żuchwy - tniesz coś na kształt boba. Przód możesz zostawić minimalnie dłuższy od tyłu, który stopniujesz ku górze (czasem nawet lekko podgala się kark). I to właśnie ów tył jest najistotniejszy, bo dzięki podniesieniu wierzchniej warstwy przez skrócony spód wydaje się, że włosów jest więcej.
Mniej więcej tył widać na tym zdjęciu, ale włosy zdążyły już podrosnąć, więc nie ma wygolenia
Tutaj znajdziesz natomiast zdjecie przodu. Też jest po 2 miesiącach od cięcia i nie widać tak dokładnie tego, że przód jest najdłuższy.

[nusia114]

Napisane przez Eloe77

Wystarczy cieniowanie z zejściem z objętości i dobra pielęgnacja. Puszenie się włosów to nic innego jak wołanie o pomoc. Przemyśl więc na początek swoją pielęgnację, czy aby sama nie dajesz im powodów do puszenia się, choćby poprzez używanie ostrych detergentów, czesanie na sucho, nakładanie mało treściwym odżywek.

Do pielęgnacji zbieram się już baardzo długo, miałam zamiar się wziąć za swoje włosy już jakieś 2 lata temu, ale się nie udało <leń>.
Przede wszystkim odstrasza mnie niesamowita ilość informacji do ogarnięcia, ale dziś już przez część przebrnęłam i w środę pewnie wybieram się do sklepu szukać odpowiednich kosmetyków

A co do podgolenia to długo się zastanawiałam i uznałam, że może lepiej będzie jeśli jednak postaram się o włosy po prostu zadbać.

[Domi1537]

Witam zakręcone

Tak przeglądam to forum.. bo chcę cos zmienić w mojej fryzurce.. tylko nie wiem co i jak.. z pokręconymi to trudniej..
Mam włoski długości tak.. do ramion gdy są skręcone.. (wiadomo ze na mokro, rozczesane sądłuższe) są to drobne i taki hmm delikatne loczki (delikatne pod względem że gdy wstaję z łóżka to jest szopa), z tendencją do puszenia przez co schną tylko naturalnie, wyrzekam sie wszelkiego rodzaju suszarek itp bo wtedy sie pusza.. są pocieniowane dzieki czemu nawet fajnie się układają..
Probem polega na tym że chyba już mi się znudziły.. Chciałabym z nimi coś zrobić.. zciąć? może tylko troche się boje ze wtedy bedzie większa szopka.. a przde wszystkim nie wiem jak.. Może coś poradzicie? Cieszyłabym sie bo bardzo potrzebuje jakiejśc zmiany. Zastanawiałam sie tez nad farbowaniem.. ale to niszczy włosy a poza tym nawet lubię mój kolor. Czy to prawda że po farbowaniu włosy się mniej puszą? Kiedyś coś takiego słyszałam...

Macie też jakieś ciekawe formy czesania kręconych włosów? Koki itp? nie mam pojęcia co z nimi zrobić a w rozpuszczonych tak ciągle też tak nudno :P


czekam na odp i licze na was kręciołki

[Eloe77]

Napisane przez Domi1537

delikatne pod względem że gdy wstaję z łóżka to jest szopa

By temu zapobiec polecam zmianę pielęgnacji - mocne i zdrowe włosy poddają się porannej reanimacji i szybciej wracają do dobrego stanu.

z tendencją do puszenia przez co schną tylko naturalnie

I bardzo dobrze.

wyrzekam sie wszelkiego rodzaju suszarek itp bo wtedy sie pusza..

Winnaś wystrzegać się jeszcze:
jakiegokolwiek dotykanie włosów ręcznikiem frotte (włosy ODCISKAMY w bawełnę czy inny gładki materiał lub w ręcznik papierowy),
czesania na sucho (czeszemy WYŁĄCZNIE na mokro i po nałożeniu odżywki),
czesania czymkolwiek innym niż własne palce lub grzebień z szeroko rozstawionymi zębami,
unikania odżywek.

Probem polega na tym że chyba już mi się znudziły.. Chciałabym z nimi coś zrobić.. zciąć? może tylko troche się boje ze wtedy bedzie większa szopka.. a przde wszystkim nie wiem jak.. Może coś poradzicie?

Mogłabyś zamieścić zdjęcie swoich włosów? Bez tego nie dam rady określić, w jaki sposób mogą zachować się Twoje włosy.

Zastanawiałam sie tez nad farbowaniem.. ale to niszczy włosy a poza tym nawet lubię mój kolor.

Włosów nie niszczy henna naturalna (choćby ta z mazideł robiona i nakładana według dostępnych przepisów).

Czy to prawda że po farbowaniu włosy się mniej puszą? Kiedyś coś takiego słyszałam...

Przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka?

Macie też jakieś ciekawe formy czesania kręconych włosów? Koki itp? nie mam pojęcia co z nimi zrobić a w rozpuszczonych tak ciągle też tak nudno :P

Jest cały wątek na ten temat

[Hebryka]

Dziewczyny, z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć, ale mam nadzieję, że coś dojrzycie poradziłyście mi jakiś czas temu, żeby trochę poczekać i pocieniować włosy, jak odrosną. Cierpliwie więc czekam, ale im są dłuższe tym bardziej widzę, że potrzebują tego cieniowania. Jestem skłonna z tym jeszcze poczekać, ale z kosmykami przy twarzy chciałabym coś zrobić, bo przy takiej długości z przodu wyglądam po prostu fatalnie na razie spinam je wsuwkami, żeby trochę odsłonić twarz. A Wy co radzicie? Zostawić jeszcze czy spróbować cieniować chociaż te z przodu?

[Domi1537]

a co myślicie o nowej fryzurze Moniki Mrozowskiej (Majki z rodziny zastępczej)?
http://www.topstars.pl/nowa-fryzura-moniki-mrozowskiej/

kusi mnie żeby sie tak właśnie obciąć... + delikatne pasemka co myślicie?


ps. niestety nie dołączam aktualnych fotek bo aparat mi padł wrrr :/ a nie mam na stanie akualnej :| ogólnie moje loczki sa bardo drobne i dośc mocno skrecone

[Eloe77]

Napisane przez Hebryka

Dziewczyny, z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć, ale mam nadzieję, że coś dojrzycie poradziłyście mi jakiś czas temu, żeby trochę poczekać i pocieniować włosy, jak odrosną. Cierpliwie więc czekam, ale im są dłuższe tym bardziej widzę, że potrzebują tego cieniowania. Jestem skłonna z tym jeszcze poczekać, ale z kosmykami przy twarzy chciałabym coś zrobić, bo przy takiej długości z przodu wyglądam po prostu fatalnie na razie spinam je wsuwkami, żeby trochę odsłonić twarz. A Wy co radzicie? Zostawić jeszcze czy spróbować cieniować chociaż te z przodu?

Jeśli tak bardzo przeszkadzają, to delikatnie podetnij sama. Ważne, by nie uciąć z długości.

Napisane przez Domi1537

a co myślicie o nowej fryzurze Moniki Mrozowskiej (Majki z rodziny zastępczej)?
http://www.topstars.pl/nowa-fryzura-moniki-mrozowskiej/

kusi mnie żeby sie tak właśnie obciąć... + delikatne pasemka co myślicie?


ps. niestety nie dołączam aktualnych fotek bo aparat mi padł wrrr :/ a nie mam na stanie akualnej :| ogólnie moje loczki sa bardo drobne i dośc mocno skrecone

Mnie fryzurka się podoba Nie wiem, jak będziesz w niej wyglądać, bo nie zamieściłaś zdjęć, a bez tego się nie da ocenić.
Zawsze możesz upiąć na próbę włosy w ten sposób, by wiedzieć, jak będziesz się prezentować.

[Hebryka]

Napisane przez Domi1537

a co myślicie o nowej fryzurze Moniki Mrozowskiej (Majki z rodziny zastępczej)?
http://www.topstars.pl/nowa-fryzura-moniki-mrozowskiej/

kusi mnie żeby sie tak właśnie obciąć... + delikatne pasemka co myślicie?


ps. niestety nie dołączam aktualnych fotek bo aparat mi padł wrrr :/ a nie mam na stanie akualnej :| ogólnie moje loczki sa bardo drobne i dośc mocno skrecone

bardzo fajna! teraz sama się nad nią zastanawiam, ale trochę mi szkoda je ścinać

[Domi1537]

no musze sie przyznać ze mnie skusiła na maksa wczoraj podjęłam ta decyzje..
Jestem zadowolona! Fryzjerka co prawda mi odradzała bo szkoda takich długich włosów (b aż do ramion miałam) ale musiałam coś zmienić.. i jest super! na lato jak ulał! Teraz musze sie tylko przyzwyczaić ze są takie któciutkie! i całkiem inaczej wyglądam ;-) ale jest super! Polecam Odważna fryzurka dla zdecydowanych!

[nusia114]

Napisane przez Domi1537

no musze sie przyznać ze mnie skusiła na maksa wczoraj podjęłam ta decyzje..
Jestem zadowolona! Fryzjerka co prawda mi odradzała bo szkoda takich długich włosów (b aż do ramion miałam) ale musiałam coś zmienić.. i jest super! na lato jak ulał! Teraz musze sie tylko przyzwyczaić ze są takie któciutkie! i całkiem inaczej wyglądam ;-) ale jest super! Polecam Odważna fryzurka dla zdecydowanych!

Pokaż się

[Hebryka]

Napisane przez Domi1537

no musze sie przyznać ze mnie skusiła na maksa wczoraj podjęłam ta decyzje..
Jestem zadowolona! Fryzjerka co prawda mi odradzała bo szkoda takich długich włosów (b aż do ramion miałam) ale musiałam coś zmienić.. i jest super! na lato jak ulał! Teraz musze sie tylko przyzwyczaić ze są takie któciutkie! i całkiem inaczej wyglądam ;-) ale jest super! Polecam Odważna fryzurka dla zdecydowanych!

właśnie, pokaż się też intensywnie nad nią myślę odkąd zamieściłaś link

[nusia114]

Napisane przez Hebryka

właśnie, pokaż się też intensywnie nad nią myślę odkąd zamieściłaś link

Mi też bardzo się podoba, ale ja mam nieodpowiedni kształt twarzy no i włosy nie takie...

[Hebryka]

Napisane przez nusia114

Mi też bardzo się podoba, ale ja mam nieodpowiedni kształt twarzy no i włosy nie takie...

ja w sumie tez mam trochę inny kształt, ale chciałabym jakąś fryzurę, która mi odsłoni twarz, a ta jest idealna co do włosów, to sama nie wiem, czy z moich da się takie coś zrobić, dziewczyny pomóżcie!

[Eloe77]

Napisane przez Hebryka

ja w sumie tez mam trochę inny kształt, ale chciałabym jakąś fryzurę, która mi odsłoni twarz, a ta jest idealna co do włosów, to sama nie wiem, czy z moich da się takie coś zrobić, dziewczyny pomóżcie!

A masz zdjęcia z krótszymi włosami? Chodzi o to, by sprawdzić, od jakiej długości widoczny masz skręt. Może stać się i tak, że po obcięciu nie będzie miejsca na lok i zostaniesz z drutem zamiast loka.
Sprawdź, po przyglądaj się i do dzieła

[Hebryka]

Napisane przez Eloe77

A masz zdjęcia z krótszymi włosami? Chodzi o to, by sprawdzić, od jakiej długości widoczny masz skręt. Może stać się i tak, że po obcięciu nie będzie miejsca na lok i zostaniesz z drutem zamiast loka.
Sprawdź, po przyglądaj się i do dzieła

poszperałam i znalazłam takie zdjęcia, choć to co prawda początki CG i włosy inaczej się teraz skręcają, to tył raczej mi się tak nie ułoży jak u niej, prawda?

[Eloe77]

Napisane przez Hebryka

poszperałam i znalazłam takie zdjęcia, choć to co prawda początki CG i włosy inaczej się teraz skręcają, to tył raczej mi się tak nie ułoży jak u niej, prawda?

Jej włosy z tyłu są wyżej wycięte, a nawet podgolone. Musiałabyś obciąć jeszcze krócej.

[Hebryka]

Napisane przez Eloe77

Jej włosy z tyłu są wyżej wycięte, a nawet podgolone. Musiałabyś obciąć jeszcze krócej.

i tutaj się boję o skręt. Eloe, dziękuję za podpowiedzi, teraz tylko odwagi mi trzeba

[Domi1537]

aktualnie cięzko jest mi wrzucić fotke bo mam posputy aparat, ale zamierzam kupić nowy w najbliższym czasie więc za niedługo moze mi sie to uda

[diverinyourlife]

Witam Was, mam nadzieje że pisze we właściwym wątku i ktos mi trochę pomoże chciałabym żeby ktoś mi podpowiedział w jaki sposób powinnam mieć ścięte włosy lub co w ogóle powinnam z nimi zrobić. Trochę jest z nimi problem bo w różnych miejscach w inny sposób się kręca, najbardziej kosmyki za uszami a najmniej spod spodu i z przodu. Włosy nie były cieniowane od roku, nie prostuje ich też od takiego czasu oprócz 'grzywki' próbuje je zapuszczać ale wybieram się do fryzjera i nie wiem o jakie ciecie powinnam poprosić. Na pewno nie chce ściąć dużo z długości bo lubię włosy tez spinać na różne sposoby czy wiązać w kucyk. Przepraszam za słabe zdjecia z komórki, akurat nie mam w tej chwili dostępu do cyfrówki, ale chyba cos tam widać...

[Eloe77]

Napisane przez diverinyourlife

Witam Was, mam nadzieje że pisze we właściwym wątku i ktos mi trochę pomoże

Miłośniczka N.O.H.A.?

chciałabym żeby ktoś mi podpowiedział w jaki sposób powinnam mieć ścięte włosy lub co w ogóle powinnam z nimi zrobić

Proponuję pielęgnację (linki w moim podpisie) według zasad na tym forum. To na początek. Bo ze zdjęć wynika, że z tego, co masz na głowie, można wyjąć więcej, niż masz teraz.
I obowiązkowo wyrzuć szczotkę do włosów. Na tę chwilę nawet trudno dokładnie określić, co tam masz. Kręconych NIE CZESZE SIĘ NA SUCHO (więcej o tym w FAQ).

Trochę jest z nimi problem bo w różnych miejscach w inny sposób się kręca, najbardziej kosmyki za uszami a najmniej spod spodu i z przodu

Naturalnie kręcone włosy, szczególnie fale i loki o dużej średnicy, nie kręcą się równomiernie na całej głowie. Podobnie jest z włosami pielęgnowanymi w niewłaściwy sposób i w taki też sposób ściętymi - też będą mieć z tym problemy.

Włosy nie były cieniowane od roku

A szkoda, bo dobre cieniowanie to podstawa.

nie prostuje ich też od takiego czasu oprócz 'grzywki'

Pamiętaj, że użycie wysokich temperatur niszczy włosy w sposób nieodwracalny.

próbuje je zapuszczać ale wybieram się do fryzjera i nie wiem o jakie ciecie powinnam poprosić

Mam prośbę. Umyj włosy jak zwykle, rozczesując je palami podczas nakłądania odżywki do spłukiwania. Potem już ich nie rozczesuj! Pozwól wyschnąć naturalnie. Ułóż po swojemu palcami i dopiero teraz zrób im zdjęcia. Wówczas coś więcej uda mi się zobaczyć.
Na tę chwilę widzę, że niezbędne będzie radykalne cięcie do ramion, ale może to wina Twoich nawyków, a nie włosów.

Na pewno nie chce ściąć dużo z długości bo lubię włosy tez spinać na różne sposoby czy wiązać w kucyk

Kręcone lubią WYŁĄCZNIE luźne upięcia - warkocze, podpinanie żabkami, klamrami, wsuwkami. Gumki i klamry automatyczne potrafią sprawić, że włos w miejscu spięcia staj się dużo cieńszy.

Czekam zatem na nowe zdjęcia

[diverinyourlife]

co do N.O.H.A. to tak
jeśli chodzi o wyrzucenie szczotki to w ogóle jej nie używam i nie rozczesuje tez włosów suchych jak i mokrych grzebieniem prawie nigdy a schną również naturalnie, suszarki nie używam właściwie od podstawówki, ten efekt rozczesania zwłaszcza na górze to może dlatego ze były wcześniej delikatnie spięte i nie sa to zdjęcia od razu po wyschnięciu:| ale dziękuje juz za rady i w ciągu najbliższych 2 dni wrzucę właściwe zdjęcia zaraz po umyciu i z cyfrówki

[diverinyourlife]

A wiec przybywam z nowymi zdjęciami, mam nadzieje, że teraz więcej widać i lepiej będzie cokolwiek doradzić
zdj. 1 -słabe, ale tylko takie znalazłam, od tego momentu moje włosy nie były już w ogóle cieniowane
zdj. 2-na początku marca miałam jeszcze grzywkę, więc włosy z przodu mam jeszcze krótkie czego może nie widać na nowych zdj.
zdj.3-tył
zdj.4-tył bez krótszej warstwy która też tworzy mi z tyłu taką 'szope'
zdj.5-bok
zdj.6-prawa strona
zdj.7-lewa strona
te aktualne zdjęcia to włosy zaraz po wyschnięciu bez użycia jakiejkolwiek odzywki bez spłukiwania(bo się skończyła) czy kosmetyku do stylizacji włosów kręconych, włosów raczej nie rozpuszczam więc nawet takich kosmetyków nie posiadam, ale mam zamiar to zmienić i oprócz podcięcia bardzo zadbać też o włosy.
a taka długość jest moim celem: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1292370491

[Eloe77]

Napisane przez diverinyourlife

A wiec przybywam z nowymi zdjęciami, mam nadzieje, że teraz więcej widać i lepiej będzie cokolwiek doradzić

Widać i już mogę powiedzieć, że sensowne cieniowanie / cięcie warstwowe nieodzowne.
Zobacz sama - wierzchnia warstwa przygniata spodnią, która wyraźnie dzieli się na pasma. Tym pasmom trzeba pomóc się pokręcić. Stąd cieniowanie warstwami. Fryzjerka powinna zrobić Ci kilka warstw na włosach (teraz masz 2, a to dla Twoich włosów za mało).
Na dodatek jedna strona jest luźniejsza od drugiej - to całkowicie normalne. Trzeba tylko zadbać, by długość była mniej więcej równa. Dlatego cięcie winno odbyć się na suchych włosach, by można było stwierdzić, czy nie za mocno podcięto.
Jeśli zapuszczasz, zaznacz, że cięcie nie może być z długości, bo chcesz zapuścić. Fryzjerzy zwykle to uwzględniają. Jeśli jednak cięcie będzie na mokro, to nie zdziw się, że masz obcięte 10 cm zamiast 5.

zdj.4-tył bez krótszej warstwy która też tworzy mi z tyłu taką 'szope'

Co masz konkretnie na myśli?

te aktualne zdjęcia to włosy zaraz po wyschnięciu bez użycia jakiejkolwiek odzywki bez spłukiwania(bo się skończyła) czy kosmetyku do stylizacji włosów kręconych

No to jest naprawdę o co walczyć. Proszę Będą piękne, tylko daj im szansę.

włosów raczej nie rozpuszczam więc nawet takich kosmetyków nie posiadam

Niestety w Polsce "kosmetyki do kręconych" to tak naprawdę kosmetyki do włosów po trwałej. Poza stylizacją nie dadzą zbyt wiele. Nasze potrzeby mniej więcej są uwzględniane przez producentów kosmetyków do włosów suchych i zniszczonych, ale i te dobierać trzeba z głową. Wszystkie poszukiwania kończą się zwykle na analizie składu, a nie tego, co napisał producent czy specjalista od marketingu.
Szczerze mówiąc, to nie posiadam żadnych polskich kosmetyków do włosów kręconych. Długo też obchodziłam się bez tych spoza granicy, a włosom to wszystko wyszło na zdrowie

ją ale mam zamiar to zmienić i oprócz podcięcia bardzo zadbać też o włosy.
a taka długość jest moim celem: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1292370491

To jest do osiągnięcia, ale pamiętaj, że włosy trzeba regularnie podcinać i formować. Nawet przy najlepiej dobranej pielęgnacji podcięcie końcówek ożywia nieco fryzurę, podnosi włosy, daje poczucie zmiany.

[diverinyourlife]

Miałam na myśli, iż włosy z tej krótszej warstwy są zupełnie inne od tych z dłuższej, puszą się mimo ze ich nie rozczesuje i jakoś w ogóle inaczej 'zachowują'. Nie postępowałam z nimi jakoś inaczej, nie wiem czy to dlatego że są krótsze czy to efekt braku pielęgnacji czy po prostu są inne. Spróbuję teraz porządnie się nimi zająć. Włosy do tej pory miałam zawsze podcinane na mokro, czyli niezbyt dobrze... Dziękuję za cenne uwagi

[nusia114]

Napisane przez diverinyourlife

Miałam na myśli, iż włosy z tej krótszej warstwy są zupełnie inne od tych z dłuższej, puszą się mimo ze ich nie rozczesuje i jakoś w ogóle inaczej 'zachowują'. Nie postępowałam z nimi jakoś inaczej, nie wiem czy to dlatego że są krótsze czy to efekt braku pielęgnacji czy po prostu są inne. Spróbuję teraz porządnie się nimi zająć. Włosy do tej pory miałam zawsze podcinane na mokro, czyli niezbyt dobrze... Dziękuję za cenne uwagi

Mam podobnie, włosy od samego spodu kręcą się mega sprężynki, nie puszą się i ogólnie są ok, natomiast włosy z wierzchu to już zupełnie inna bajka...

[Eloe77]

Napisane przez diverinyourlife

Miałam na myśli, iż włosy z tej krótszej warstwy są zupełnie inne od tych z dłuższej, puszą się mimo ze ich nie rozczesuje i jakoś w ogóle inaczej 'zachowują'. Nie postępowałam z nimi jakoś inaczej, nie wiem czy to dlatego że są krótsze czy to efekt braku pielęgnacji czy po prostu są inne. Spróbuję teraz porządnie się nimi zająć

Napisane przez nusia114

Mam podobnie, włosy od samego spodu kręcą się mega sprężynki, nie puszą się i ogólnie są ok, natomiast włosy z wierzchu to już zupełnie inna bajka...

To wynika z natury - na spodnią warstwę włosów szybciej dociera sebum będące naturalnym ochronnym olejem. Dzięki temu włosy są zabezpieczone przed uszkodzeniami i ucieczką wody.
Wierzchnia warstwa to zupełnie inna bajka - sebum nie dociera często wcale, do tego jest narażona na zniszczenia mechaniczne i te wynikające z hydralnego zmęczenia (oddawanie i przyjmowanie wody). Puszenie najczęściej oznacza odbywanie się właśnie tego procesu (od pogody zależy, w którą stronę woda jest przekazywana). Do tego dochodzi wkładanie rąk we włosy - też to zwykle jest poprawianie wierzchniej warstwy, przeczesywanie, głaskanie...
Dlatego niezwykle istotne jest skupienie się w początkach pielęgnacji na tej warstwie - dodawanie na nią odżywki, nakładanie olejów, zabezpieczanie przed ucieczką wody.
Czasami sprawę poprawia cięcie, ale ono samo nie rozwiąże problemów wysuszonego wierzchu.