Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[Lara1980]

Bardzo dziękuję
W piątek idę do fryzjerki. Zobaczymy co popełni na tych moich sierotkach. Pozdrawiam z włosami jeszcze naolejowanymi po nocy

[Eloe77]

Napisane przez cyferki

Plunkingu próbowałam, źle włosy miała tylko "pogniecione", nie powywijały się zgodnie z naturalnymi preferencjami.

Plunking nie każdemu służy, to fakt (mnie na przykład wcale ). Jednak zanim całkiem z niego zrezygnujesz, próbuj pokombinować i z czasem i ze sposobem wiązania.

Włosy na zdjęciach są mocno nażelowane glutkiem lnianym, ale dość rzadkim. Z podeschniętymi poszłam spać, rano wyglądały tak, jak na pierwszym zdjęciu. Drugie jest popołudniowe.

A jak spisuja się żele sklepowe? Warto mieszać glutek z nimi w ręce tuż przed nałożeniem.

Przed żelem nakładałam odżywkę b/s, ale nic poza tym, chyba spróbuję smarować leciutko dolną warstwę włosów olejkiem babydream fur mama, albo alterry papaja i migdał. Trochę się boję silikonów

Skoro tak, na tę chwilę zrezygnuj z silikonów. Pamiętaj za to o regularnym olejowaniu całych włosów - to jest podstawa.
Nakładanie oleju na spodnia warstwę po myciu to zawsze ryzyko obciążenia - musisz wypracować ilość i sposób aplikacji. Warto zatem spróbować w dni, gdy nie wybierasz się nigdzie.

Napisane przez Lara1980

W piątek idę do fryzjerki. Zobaczymy co popełni na tych moich sierotkach.

Koniecznie się pokaż po cięciu!

[cyferki]

Napisane przez Eloe77

Plunking nie każdemu służy, to fakt (mnie na przykład wcale ). Jednak zanim całkiem z niego zrezygnujesz, próbuj pokombinować i z czasem i ze sposobem wiązania.

Do tej pory wiązałam w mężową koszulę bawełnianą, ale na noc musiałam zdjąć, bo włosy w stanie normalnym, gdy umyję ok. 18.00, schną mi 12 godzin (w nocy, przerzucone do góry). Gdybym chciała tak siedzieć do zupełnego wyschnięcia, zeszłoby mi z dobę

Napisane przez Eloe77

A jak spisuja się żele sklepowe? Warto mieszać glutek z nimi w ręce tuż przed nałożeniem.

Do tej pory nie używałam żelów sklepowych. No może kilkanaście lat temu, ale chyba robiłam to źle, bo włosy miałam po nim straszne, nieukładające się, sztywne, a po odgnieceniu żel zsypywał się z włosów. Zraziłam się. Żel lniany nakładam po odżywce b/s i odciśnięciu nadmiaru wilgoci w ściereczkę z mikrofibry... Sam glutek bardzo mocno nawadnia włosy, są mokre, ciężkie... i chyba skręt się prostuje od tego ciężaru. Spróbuję kupić ten męski isany i pomieszać, jak radzisz Dziekuję))

Napisane przez Eloe77

Skoro tak, na tę chwilę zrezygnuj z silikonów. Pamiętaj za to o regularnym olejowaniu całych włosów - to jest podstawa.
Nakładanie oleju na spodnia warstwę po myciu to zawsze ryzyko obciążenia - musisz wypracować ilość i sposób aplikacji. Warto zatem spróbować w dni, gdy nie wybierasz się nigdzie.
Koniecznie się pokaż po cięciu!

Olejuję na 2 godziny przed myciem całość na spryskane wodą włosy. Na razie olejem lnianym, chyba moje włosy go lubią. Wczoraj w celu reanimacji skrętu nałożyłam na leciutko spryskane wodą włosy odrobinę odzywki b/s, potem z głową pochyloną w dół przejechałam rękami nasmarowanymi olejkiem babydream fur mama po włosach od karku w dół - na tej spodniej warstwie a potem palcami same końcówki.
Myślisz, ze tak jest ok? Fale miejscami są spore, ale niektóre pasma się nie reanimowały.
Zdziwiło mnie, że najmocniej skręciły się włosy przy samej twarzy - te przejechane olejkiem i to dość mocno (podobną sytuację mam podczas olejowania - przejechane olejem włosy pięknie się wywijają - te przy twarzy i na spodzie).
Fotki najwcześniej w poniedziałek, bo wtedy wrócę z weekendu, pochwalę się na pewno))

Pozdrówki

[Eloe77]

Napisane przez cyferki

Do tej pory wiązałam w mężową koszulę bawełnianą, ale na noc musiałam zdjąć, bo włosy w stanie normalnym, gdy umyję ok. 18.00, schną mi 12 godzin (w nocy, przerzucone do góry). Gdybym chciała tak siedzieć do zupełnego wyschnięcia, zeszłoby mi z dobę

Nie musisz w tym spać. Nie musisz siedzieć 12 godzin czy całą dobę. Wystarczy 30 minut albo godzinę, bo chodzi o podsuszenie i ukształtowanie włosów. Albo... sprawdzi się suszarka z dyfuzorem.
Moim zdanie w miarę upływu czasu pielęgnacyjnego włos zacznie się skręcać nieco wyżej. Warto go do tego zachęcać.

Do tej pory nie używałam żelów sklepowych. No może kilkanaście lat temu, ale chyba robiłam to źle, bo włosy miałam po nim straszne, nieukładające się, sztywne, a po odgnieceniu żel zsypywał się z włosów.

Nie sądzę, byś robiła to w zły sposób. Choć to tez prawdopodobne. Ale pewne jest jedno - żele sklepowe dostępne w Polsce to produkty polimerowe, a polimer będzie się kruszyć po wyschnięciu. Stąd białe płatki na włosach, na ubraniach, często tez mylone z łupieżem
Do tego skład mógł włosom nie odpowiadać - polimer był za silny, nie miał towarzystwa humektantów albo emolientów. To wszystko ma niebagatelne znaczenie, dlatego trzeba szukać.
No i jeszcze jedno - włosy niewłaściwie pielęgnowane nie będą chciały się układać.

Żel lniany nakładam po odżywce b/s i odciśnięciu nadmiaru wilgoci w ściereczkę z mikrofibry... Sam glutek bardzo mocno nawadnia włosy, są mokre, ciężkie... i chyba skręt się prostuje od tego ciężaru

To prawda - lniany może prowadzić do wyprostowania, bo ogranicza odparowywanie nadmiaru wody. Dlatego warto go stosować albo z żelem sklepowym (szybciej odparuje) albo podsuszać suszarką.

Spróbuję kupić ten męski isany i pomieszać, jak radzisz

Pamiętaj, że to naprawdę mocny żel, co oznacza mocny polimer. Zacznij od małych porcji.

Olejuję na 2 godziny przed myciem całość na spryskane wodą włosy. Na razie olejem lnianym, chyba moje włosy go lubią

I bardzo dobrze. Efekty będą za jakiś czas.

Wczoraj w celu reanimacji skrętu nałożyłam na leciutko spryskane wodą włosy odrobinę odzywki b/s, potem z głową pochyloną w dół przejechałam rękami nasmarowanymi olejkiem babydream fur mama po włosach od karku w dół - na tej spodniej warstwie a potem palcami same końcówki.
Myślisz, ze tak jest ok?

Wygląda na to, ze tak, ale prawdę powiedzą Ci włosy - zobaczysz, jak się będą zachowywały w czasie pomiędzy myciami.

Zdziwiło mnie, że najmocniej skręciły się włosy przy samej twarzy - te przejechane olejkiem i to dość mocno (podobną sytuację mam podczas olejowania - przejechane olejem włosy pięknie się wywijają - te przy twarzy i na spodzie).

Włosy nie kręcą się na całej głowie równomiernie. Może być tak, że właśnie ta część skręca się najmocniej.
A może być i tak, że wreszcie dostają to, czego potrzebują i reagują zgodnie z naszymi oczekiwaniami

[PeaceAndTollerance]

proszę o radę drogie wizażanki, czy wlosy kręcone można obciąć w tak zwany v-cut? czy nie będzie to wyglądać źle? od jakiegoś czasu zabieram się do fryzjera ale nie wiem dokładnie czego chcę

[deszczowypies]

Napisane przez PeaceAndTollerance

proszę o radę drogie wizażanki, czy wlosy kręcone można obciąć w tak zwany v-cut? czy nie będzie to wyglądać źle? od jakiegoś czasu zabieram się do fryzjera ale nie wiem dokładnie czego chcę

łoł, co to jest v-cut?

w ogóle, jeśli zapuszcza się włosy, to co ile potrzebne jest podcinanie końcówek? i czy jest to konieczne?

[cyferki]

Napisane przez deszczowypies

łoł, co to jest v-cut?

w ogóle, jeśli zapuszcza się włosy, to co ile potrzebne jest podcinanie końcówek? i czy jest to konieczne?

V-cut to obcięcie tylu w kształt litery V, w odróżnieniu od cięcia prostego lub litery U.
Końcówki powinno się podcinać co 3-4 miesiące, alb jak zauważysz, ze zaczynają się rozdwajać... jak nie obetniesz, to będą się rozdwajać dalej i dalej.... Lepiej odżałowac te 2 cm i mieć zdrowe rosnące włosy, niz hodowac połamane... widziałam bloga dziewczyny, której przez 3 lata nie udało się zapuścić włosów, bo wciąż się łamały...

[deszczowypies]

Napisane przez cyferki

V-cut to obcięcie tylu w kształt litery V, w odróżnieniu od cięcia prostego lub litery U.
Końcówki powinno się podcinać co 3-4 miesiące, alb jak zauważysz, ze zaczynają się rozdwajać... jak nie obetniesz, to będą się rozdwajać dalej i dalej.... Lepiej odżałowac te 2 cm i mieć zdrowe rosnące włosy, niz hodowac połamane... widziałam bloga dziewczyny, której przez 3 lata nie udało się zapuścić włosów, bo wciąż się łamały...

dziękuję pięknie za obie odpowiedzi

[PeaceAndTollerance]

a ja wciąż nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie

[cyferki]

Napisane przez PeaceAndTollerance

a ja wciąż nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie

Obciąć zawsze można, ale moim zdaniem ładniej wyglądają obcięte w U.
Nie dałaś fotki poglądowej, nie wiemy jak bardzo się kręcą, jak mocno są pocieniowane. ... z fusów nikt nie wywróży, czy Ci będzie ładnie...

[Eloe77]

Napisane przez PeaceAndTollerance

proszę o radę drogie wizażanki, czy wlosy kręcone można obciąć w tak zwany v-cut? czy nie będzie to wyglądać źle? od jakiegoś czasu zabieram się do fryzjera ale nie wiem dokładnie czego chcę

Napisane przez cyferki

Obciąć zawsze można, ale moim zdaniem ładniej wyglądają obcięte w U.
Nie dałaś fotki poglądowej, nie wiemy jak bardzo się kręcą, jak mocno są pocieniowane. ... z fusów nikt nie wywróży, czy Ci będzie ładnie...

A no właśnie... Bez zdjęcia nie da się powiedzieć. Ważna jest też gęstość.

[cyferki]

Eloe, kilka pytań do Ciebie zamieściłam TU, bo raczej z dziedziny stylizacji i pielęgnacji niż cięcia... ale chyba przepadły w gąszczu innych postów

[Eloe77]

A ja odpowiedziałam tu

[wykropkowana]

Hej dziewczyny . Ja tez proszę o radę dt , obcięcia włosów bo nigdy nie miałam konkretnego pomysłu jak obciąc włosy i wychodziło z tego tyle , że podcinałam końcówki. Zawsze miałam ochote na wycieniowanie włosów od góry , ale nie starczyło mi nigdy odwagi na to , Jak myślicie czy to dobry pomysł ? Wrzucę kilka zdjęc , wiem , że moje włosy są strasznie zniszczone , ale przymrużcie na to oko .

[Lara1980]

wykropkowana ´
mi sie wlosy bardzo podobaja Ja bym ciela koncowki.

Bylam u fryzjerki, ktora jest sluchajaca. I podciela tak jak sugerowalyscie. W prawdzie na mokro i potem wysuszyla na szczotce, musze nad Nia popracowac. Nastepnym razem bede postulowac o obcinanie na sucho.

W zielonej bluzce - wlosy kilka dni po obcieciu. W kondycji wyjazdowej, czyli pielegnacja minimum - odzywka, bd für mama, olejek kneipp mandelblüten

Zwykle ciecie a wlosow wiecej

[ajasiaga]

Napisane przez wykropkowana

Hej dziewczyny . Ja tez proszę o radę dt , obcięcia włosów bo nigdy nie miałam konkretnego pomysłu jak obciąc włosy i wychodziło z tego tyle , że podcinałam końcówki. Zawsze miałam ochote na wycieniowanie włosów od góry , ale nie starczyło mi nigdy odwagi na to , Jak myślicie czy to dobry pomysł ? Wrzucę kilka zdjęc , wiem , że moje włosy są strasznie zniszczone , ale przymrużcie na to oko .

Piękny włoski ja ścięłabym tylko końcówki i jeśli chcesz to tylko troszkę bym ścieniowała

[wykropkowana]

Więc na razie ścinam tylko końcówki , kurde zazdroszczę wszystkim którzy mają fryzjera w rodzinie . Jeśli się zdecyduje na cieniowanie wrzuce jakieś zdjęcia .

[kaasiuuleek]

witam. mam dylemat...
mam kręcone włosy , są one do ramion. skręt przypomina sprezynki, i mam tych włosów baaardzo dużo. taka czupryna kręconych..
ale mam z nim taki problem... jak są mokre to jest wszystko ok , ale jak wyschna to na mojej glowie tworzy sie "choinka", albo coś typu trójkąta. Czyli u nasady sa przyklapniete a przy samych ramionach rozpraszają się... i wtedy wygladam .... matko boska.. dlatego przez cale zycie musze je wiązać w kucyka albo koka... czasami jak wyprostuje to moge sobie pozwolic na rozpuszczone...

ale chcialabym nosic rozpuszczone loczki, i mam takie pytanie.

Czy jak bede zapuszczac sobie włosy az beda takie, hmmm, no przynajmniej za łopatki, to jak beda one wygladaC?

czy nadal bedzie efekt choinki?

czy moze pod wlywem ciezaru włosów beda one przyklapniete na dole? ??

prosze o pomoc. chce je nosic rozpuszczone !!

[krolowa_kosmosu]

Witaj!
Moja siostra miała kręcone sprężynki i gdy dorosły jej do łopatek to faktycznie prostowały się u nasady. Przypominało to bardziej odwrócone U, ale przyznam, że wyglądała świetnie. Niestety, nie ma szans przewidzieć jak będzie u Ciebie. Nie wiem też, jaki masz kształt buzi oraz czy taka fryzura będzie Ci pasować. Ponad to o długie kędziorki musisz bardzo dbać, ładnie wyglądają podkreślone pianką do loków. Długie, kręcone włosy niestety, lubią się niszczyć no i zapuszczanie trwa baaardzo długo, co pewnie wiesz.
Próbowałaś unosić swoje włosy u nasady jakimiś kosmetykami?
Ewentualnie możesz pójść w druga stronę i je obciąć. Dobrze wycięte naturalne loki wyglądają moim zdaniem rewelacyjnie.

[Eloe77]

Napisane przez wykropkowana

Hej dziewczyny . Ja tez proszę o radę dt , obcięcia włosów bo nigdy nie miałam konkretnego pomysłu jak obciąc włosy i wychodziło z tego tyle , że podcinałam końcówki. Zawsze miałam ochote na wycieniowanie włosów od góry , ale nie starczyło mi nigdy odwagi na to , Jak myślicie czy to dobry pomysł ? Wrzucę kilka zdjęc , wiem , że moje włosy są strasznie zniszczone , ale przymrużcie na to oko .

Końcówki podciąć. Obowiązkowo! I do tego cieniować warstwowo, bo masz tylko jedną warstwę, która zasłania spodnie loki. Pisałam tu wielokrotnie o tym, jak to zrobić.
Bok jest ok, teraz chodzi o to, by taki efekt był na całych włosach.
Do tego - nie rozczesuj suchych włosów! Zrobiła się miotełka miast loków, a widać po kształcie miotełki, że są loki.
A jeśli jeszcze poprawisz pielęgnację, to w ogóle będzie cudownie!

Napisane przez Lara1980

Bylam u fryzjerki, ktora jest sluchajaca. I podciela tak jak sugerowalyscie. W prawdzie na mokro i potem wysuszyla na szczotce, musze nad Nia popracowac. Nastepnym razem bede postulowac o obcinanie na sucho(...)
Zwykle ciecie a wlosow wiecej

Świetnie Teraz pielęgnujemy i będzie jeszcze lepiej!

Napisane przez kaasiuuleek

witam. mam dylemat...
mam kręcone włosy , są one do ramion. skręt przypomina sprezynki, i mam tych włosów baaardzo dużo. taka czupryna kręconych..
ale mam z nim taki problem... jak są mokre to jest wszystko ok , ale jak wyschna to na mojej glowie tworzy sie "choinka", albo coś typu trójkąta.

To dlatego, ze najpewniej cięcie kuleje. Jeśli włosy są jednej długości, to trójkąt gwarantowany.
By nie było takiego efektu cieniujemy suche włosy warstwowo.

Czy jak bede zapuszczac sobie włosy az beda takie, hmmm, no przynajmniej za łopatki, to jak beda one wygladaC?

trudno powiedzieć. Byłoby łatwiej, gdybyś pokazała je na zdjęciu.

czy nadal bedzie efekt choinki?
czy moze pod wlywem ciezaru włosów beda one przyklapniete na dole? ??

Efekt choinki niwelujemy cięciem. I to na każdej długości.
Im cięższe włosy, tym większe przyklapnięcie na górze, nie na dole. Ale to tez nie jest regułą.

[foamclene]

Spójrzcie jak genialnie wygląda ta dziewczyna. Włosy mocno kręcone z grzywką... jezu ile ja bym dała za wizyte u jej fryzjera...
http://static.shwrm.com/215524101794...3507b30636.jpg

[karolca]

Napisane przez foamclene

Spójrzcie jak genialnie wygląda ta dziewczyna. Włosy mocno kręcone z grzywką... jezu ile ja bym dała za wizyte u jej fryzjera...
http://static.shwrm.com/215524101794...3507b30636.jpg

nie podobają mi się

[foamclene]

Napisane przez karolca

nie podobają mi się

Ja oszalałam i zapragnęłam grzywki. Niestety jak żyje nie natknęłam się na fryzjera, który potrafiłby obejść się z takimi kędziorami. Znacie kogoś w wawie, kto podołałby zadaniu?

[Eloe77]

Mnie tez się nie podoba. Nastroszone i suche te włosy jak u miotły. To stanowczo nie to.

[foamclene]

Napisane przez Eloe77

Mnie tez się nie podoba. Nastroszone i suche te włosy jak u miotły. To stanowczo nie to.

Ja swoimi tez niestety straszę. Mam na głowie snopek słomy mimo olejowania, mycia odzywką i koszulkowania dla niektórych chyba nie ma nadziei
właściwie wygladam normalnie dopiero po 4 dniach od mycia, ale wtedy wydaje mi się, że jestem tak strasznie brudna, że coś mi się tam zalęgnie.

[Eloe77]

Napisane przez foamclene

Ja swoimi tez niestety straszę. Mam na głowie snopek słomy mimo olejowania, mycia odzywką i koszulkowania dla niektórych chyba nie ma nadziei

Nie, dlaczego. Nie ma nic od razu. Potrzeba czasu, by pielęgnacja przyniosła efekty.
Olej możesz mieć niewłaściwy. Mycie odzywką to nie odżywianie, wiec porządna odżywka konieczną jest.

właściwie wygladam normalnie dopiero po 4 dniach od mycia, ale wtedy wydaje mi się, że jestem tak strasznie brudna, że coś mi się tam zalęgnie.

Czyli włosy sa przesuszone.
Napisz, co stosujesz.

[gabka9]

Witam,
Pierwszy raz piszę do Kręconowłosych z prośbą o pomoc, dotychczas tylko czytałam. Jednak nie mam już pomysłu na te włosy. Jeszcze nigdy nie miałam takich długich (nie licząc czasów sprzed 6 klasy podstawówki ) i mam ostatnio jakiś kryzys. Włosy są cienkie i w dodatku raczej rzadkie. Żeby tego było mało- mam coś w rodzaju "zakoli" na których znajdują się tylko krótkie młode włoski i w tym miejscu brakuje normalnego pasma włosów, przez co włosy w grzywki brzydko oddzielają się od reszty

Jak ciąć tył? Na 1 i 2 zdjęciu (zaraz po umyciu, wysuszeniu i ułożeniu z rana) widać że układają się jak chcą a mnie drażni to, że są takie rzadkie na dole i "prześwitują". No i ten krótki przód (cudowny fryzjer z wizją )...

Czy da się coś zrobić z tym przodem? Jakieś pomysły?

Zdjęcia 4,5 i 6 - tak moje włosy wyglądają w ciągu dnia, smagane wiatrem Lubią się rozprostować, spuszyć, przetłuścić, poplątać i robić inne tego typu straszne rzeczy...

Może wrócić do długości sprzed roku (ostatnie zdjęcie- oczywiście oddzielone pasmo z przodu...)? Szczerze mówiąc sama bym to już jakiś czas temu zrobiła, ale wiem że Luby woli długie, zresztą zapuszczanie kosztowało mnie dużo cierpliwości

[AjriszMarta]

Nieznacznie wycieniowałabym, tak żeby najkrótsza warstwa nadal sięgała ramion i nie zabrała zbyt wiele włosów, dół zapewne trzeba byłoby nieco skrócić, żeby włosy wyglądały na bardziej gęste bo cieniowanie zmniejszy trochę objętość. Kształt U, nie V
Przodu chyba nie ma potrzeby podcinać, ale jak chcesz zmiany to rok temu było ładnie - tym razem proponuję bez prostowania / rozciągania pasemek na przodzie ale z upięciem na bok (obciąć do linii brody, skręcą się i skrócą parę cm)
(ja po myciu skręcam pasma przy twarzy tzn była grzywkę w rulon i podpinam - to się trzyma tak skręcone po wyschnięciu, efekt: jest krótsze pasemko więc przy twarzy cos się dzieje ale nie leci w oczy)
Śliczne włoski
A swoją drogą krótsze też wyglądały ładnie

[gabka9]

Napisane przez AjriszMarta

Nieznacznie wycieniowałabym, tak żeby najkrótsza warstwa nadal sięgała ramion i nie zabrała zbyt wiele włosów

Sęk w tym że one są wycieniowane i to dosyć mocno, najkrótsze włosy z czubka głowy są długości do mniej więcej brody.

Napisane przez AjriszMarta

dół zapewne trzeba byłoby nieco skrócić, żeby włosy wyglądały na bardziej gęste bo cieniowanie zmniejszy trochę objętość. Kształt U, nie V

Tak też zrobię Może nawet samodzielnie?

Napisane przez AjriszMarta

tym razem proponuję bez prostowania / rozciągania pasemek na przodzie ale z upięciem na bok (obciąć do linii brody, skręcą się i skrócą parę cm)

Nie do końca rozumiem ten fragment


Kupiłam żel mrożący Joanny i w końcu coś utrwala moje miękkie loki, co prawda włosy są twardsze w dotyku, ale utrzymują kształt na długo, więc w sam raz na całodzienne hasanie z rozwianym włosem

Mam nadzieję, że żel nie będzie niszczył włosów...

A na oddzielające się pasmo z przodu znalazłam patent- zakładam je za ucho i podpinam spinką, wtedy nie widać "luki" we włosach

[AjriszMarta]

Napisane przez gabka9

Sęk w tym że one są wycieniowane i to dosyć mocno, najkrótsze włosy z czubka głowy są długości do mniej więcej brody.

O, nie widać tego. Nie cieniuj wyżej - zobaczymy co da stylizator w takim razie

Nie do końca rozumiem ten fragment

na zdjęciu sprzed roku włoski przy samej twarzy są mniej pokręcone niż reszta, może to ich natura a może wystarczy, że je założysz za ucho czy poprawisz kilka razy i się prostują?
Chyba że taki jest plan