Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[gabka9]

Napisane przez AjriszMarta

na zdjęciu sprzed roku włoski przy samej twarzy są mniej pokręcone niż reszta, może to ich natura a może wystarczy, że je założysz za ucho czy poprawisz kilka razy i się prostują?
Chyba że taki jest plan

Nie, to nie było zamierzone Właśnie te włosy z przodu bardzo łatwo się prostują, pewnie tak jak mówisz od zakładania za ucho.

Ogólnie moje włosy są baaardzo miękkie i delikatne, na zdjęciu numer 4 widać jak zachowują się po całym dniu- wtedy możliwe że przeciążyłam włosy olejem, a stylizowane były tylko kremem do loków Pantene.

Wstawię niedługo zdjęcie po stylizacji żelem

[klaudek884]

Hej, solidaryzuje się z wami, posiadaczkami cieniowanych włosów. Zawsze mi się takie włosy bardzo podobały aż w końcu w zeszłym roku zdecydowałam się na cieniowanie na całej długości. Wymodelowane bardzo ładnie się układały i faktycznie wydawały się bardziej gęste (mam cienkie, falowane włosy). Niestety po pewnym czasie końcówki na całej długości były bardzo zniszczone, wysuszone od suszarki i bez stylizacji fryzura wyglądała strasznie:/ Teraz zapuszczam, nie suszę, nie prostuję, dbam jak mogę i nie używam żadnych kosmetyków do stylizacji prócz żelu z siemienia lnianego. Muszę przyznać, że brałam pod uwagę ścięcie włosów i ich wyrównanie, a to za sprawą blogów włosomaniaczek, gdzie naczytałam się jakoby cieniowanie było gorsze od włosów prostych...trochę się tym zasugerowałam ale tylko w połowie. Moim zdaniem o włosy proste łatwiej zadbać, jednak takie fryzury moim zdaniem wyglądają nienaturalnie (w końcu włosy rosną wg krzywizny głowy, więc naturalnie okładają się stopniowo, nie kończą się na równej linii). Włosy cieniowane są natomiast podatne na zniszczenia, ale takie fryzury wyglądają naturalnie, lekko i "żywo"
Moje najkrótsze kosmyki obecnie są za ucho, a najdłuższe do łopatek, lubię tą fryzurę, ale muszę pamiętać o zabezpieczaniu końcówek na całej głowie i spinaniu ich na noc.
Mam włosy cieńcie i jest ich nie dużo, a jednak wycieniowane faktycznie dodały im objętości, ale tylko kiedy naturalnie mi się lekko poskręcają, proste wyglądają jak strąki.

[daria_z]

Czego używacie do cięcia, w sensie jakich nożyczek? Na co zwracacie uwagę? gdzie kupujecie?
Pytałam w sumie już na pielęgnacyjnym wątku, ale teraz stwierdzam, że to właściwsze miejsce

[kathy579]

Napisane przez daria_z

Czego używacie do cięcia, w sensie jakich nożyczek? Na co zwracacie uwagę? gdzie kupujecie?
Pytałam w sumie już na pielęgnacyjnym wątku, ale teraz stwierdzam, że to właściwsze miejsce

na to żeby były ostre...hurtownia fryzjerka, lub tańsza wersja sklepy typu super-pharm

[muntiacus]

Cześć dziewczęta !
Już sama nie wiem jak mam pielęgnować, układać i obcinać moje włosy. Cały czas czegoś mi brakuje. Obecnie stosuje pielęgnacje bez silikonów od ok. 3mies., ale nadal moim włosom daleko do ideału. Mam nadzieje że to kwestia czasu, bo zdarzają się momenty, że chce chwycić za szampony z chemią. Ostatnio byłam u fryzjera i mam wrażenie, że znowu włosy nie mają odpowiedniego kształtu.
Zdjęcie 1 przed fryzjerem, pozostałe jakieś 2 tyg po ścinaniu, świeżo po umyciu, bez żadnych pianek, tylko maska altera.
Co zrobić żeby włosy bardziej się kręciły, jednocześnie nie puszyły ? Wydaje mi się że wierzchnia warstwa jest trochę za długa.
Czego używać, żeby podkreślić skręt ?

[AjriszMarta]

Napisane przez muntiacus

Cześć dziewczęta !
Już sama nie wiem jak mam pielęgnować, układać i obcinać moje włosy. Cały czas czegoś mi brakuje. Obecnie stosuje pielęgnacje bez silikonów od ok. 3mies., ale nadal moim włosom daleko do ideału. Mam nadzieje że to kwestia czasu, bo zdarzają się momenty, że chce chwycić za szampony z chemią. Ostatnio byłam u fryzjera i mam wrażenie, że znowu włosy nie mają odpowiedniego kształtu.
Zdjęcie 1 przed fryzjerem, pozostałe jakieś 2 tyg po ścinaniu, świeżo po umyciu, bez żadnych pianek, tylko maska altera.
Co zrobić żeby włosy bardziej się kręciły, jednocześnie nie puszyły ? Wydaje mi się że wierzchnia warstwa jest trochę za długa.
Czego używać, żeby podkreślić skręt ?

zanim podetniesz popracowalabym nad skrętem - ugniatanie, plunking, stylizator itp. one chcialyby się zwinąć w rulony ale jeszcze są za krótkie tzn za nisko zaczyna się skręt. Zaraz będzie inna fryzura
Zacznij od żelu lnianego
Po więcej informacji zajrzyj na wątek pielęgnacyjny https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post37213344

[olkaa7x]

Dziewczyny co radzicie zrobić z moimi wlosami bo niedługo planuje podcięcie końcówek dodam że z przodu mam "grzywke" tzn takie dłuższe kosmyki sięgające mniej więcej do brody, z tym że mam przedziałek na środku głowy niestety nie mam zdjęcia odpowiedniego dlatego opisuję...

Tylko podciąć czy coś poprawić??

[AjriszMarta]

Napisane przez olkaa7x

Tylko podciąć czy coś poprawić??

Ja bym tylko końce cięła ew. minimalnie wycieniować, ale tak na kilku cm

[kathy579]

Napisane przez olkaa7x

Dziewczyny co radzicie zrobić z moimi wlosami bo niedługo planuje podcięcie końcówek dodam że z przodu mam "grzywke" tzn takie dłuższe kosmyki sięgające mniej więcej do brody, z tym że mam przedziałek na środku głowy niestety nie mam zdjęcia odpowiedniego dlatego opisuję...

Tylko podciąć czy coś poprawić??

stopniowo - do linji brody pierwsza dłudość
nastepna do ramion, końce w lierką ,v, ale łagodną
obecna fryzurka wygląda mega ciężko.

[Yukiri]

Cześć Wam
Zaczęłam pielęgnację włosów, aby wydobyć z nich naturalne fale. Dotychczas zajmowałam się nimi, jakby były proste.
Obecnie mam z przodu po jednym paśmie krótszym od reszty (tam się falują), a z tyłu są ścięte na proste. Tam są proste, bo ciężkie.
Planuję je pocieniować, ale nie wiem czy jest to dobry pomysł.

Załączam zdjęcia.
Po lewej - zaraz po suszeniu z jonizacją, dodatkowo suszone na okrągłej szczotce.
Po prawej - dziś rano, po rozpuszczeniu nocnego koka.

[kathy579]

Napisane przez Yukiri

Cześć Wam
Zaczęłam pielęgnację włosów, aby wydobyć z nich naturalne fale. Dotychczas zajmowałam się nimi, jakby były proste.
Obecnie mam z przodu po jednym paśmie krótszym od reszty (tam się falują), a z tyłu są ścięte na proste. Tam są proste, bo ciężkie.
Planuję je pocieniować, ale nie wiem czy jest to dobry pomysł.

Załączam zdjęcia.
Po lewej - zaraz po suszeniu z jonizacją, dodatkowo suszone na okrągłej szczotce.
Po prawej - dziś rano, po rozpuszczeniu nocnego koka.

stawiała bym raczej na proste bez cieniowania - falowane wyglądają na pogniecione i suche.

[Yukiri]

Napisane przez kathy579

stawiała bym raczej na proste bez cieniowania - falowane wyglądają na pogniecione i suche.

Hm... ale proste strasznie się puszą, a przód się faluje. Ten efekt prostych włosów z pierwszego zdjęcia utrzymał się jakieś pół godziny, może mniej. Dlatego nie uważam, abym miała naturalnie proste włosy - mimo dużego nawilżenia.

[kathy579]

Napisane przez Yukiri

Hm... ale proste strasznie się puszą, a przód się faluje. Ten efekt prostych włosów z pierwszego zdjęcia utrzymał się jakieś pół godziny, może mniej. Dlatego nie uważam, abym miała naturalnie proste włosy - mimo dużego nawilżenia.

masz włosy lekko falowane a nie krecone nie ma co ich na siłę ugniatac, (zobacz zreszta codzienik kręconowlosych i co się dzieje jak ktoś na siłę chce miec krecone włosy - w istocie uzyskuje nieestetyczne strąki )podczas suszenia nawijaj włosy na palec i odrobinę podsusz - ewentualnie zwijaj w ruloniki i podsuszaj - bardzo fajny efekt
potrzebna dobra thermo-ochrona.
No ale jak chcesz...nie wiem czy myjesz włoski codziennie ale na drugi dzień puchu raczej nie ma.

[Iwonalodz]

Napisane przez Yukiri

Hm... ale proste strasznie się puszą, a przód się faluje. Ten efekt prostych włosów z pierwszego zdjęcia utrzymał się jakieś pół godziny, może mniej. Dlatego nie uważam, abym miała naturalnie proste włosy - mimo dużego nawilżenia.

Nie masz prostych na moje oko będą piękne kręcone wejdź na zalinkowany wyżej przez Ajrisz Martę wątek dla kręciołków

[Yukiri]

Napisane przez kathy579

masz włosy lekko falowane a nie krecone nie ma co ich na siłę ugniatac, (zobacz zreszta codzienik kręconowlosych i co się dzieje jak ktoś na siłę chce miec krecone włosy - w istocie uzyskuje nieestetyczne strąki )podczas suszenia nawijaj włosy na palec i odrobinę podsusz - ewentualnie zwijaj w ruloniki i podsuszaj - bardzo fajny efekt
potrzebna dobra thermo-ochrona.
No ale jak chcesz...nie wiem czy myjesz włoski codziennie ale na drugi dzień puchu raczej nie ma.

Może faktycznie źle robię, że suszę dyfuzorem... wtedy robią się loki, a przecież naturalne to raczej fale (mówię 'raczej', bo inna opcja to włosy proste ). Dobry pomysł z tym nawijaniem na palce, ale podobno nie można dotykać włosów w trakcie suszenia?
Używam dobrej termo-ochrony polecanej na wizażu
Myję włosy co dwa dni. Faktycznie na drugi dzień wyglądają lepiej.

Napisane przez Iwonalodz

Nie masz prostych na moje oko będą piękne kręcone wejdź na zalinkowany wyżej przez Ajrisz Martę wątek dla kręciołków

Kręcone raczej nie, ten efekt ze zdjęcia to zaraz po rozpuszczeniu koka. Potem zrobiły się lekkie fale

Pocieniuję sobie na dwie, może trzy długości. Na razie nie będę szaleć

[kathy579]

Napisane przez Yukiri

Może faktycznie źle robię, że suszę dyfuzorem... wtedy robią się loki, a przecież naturalne to raczej fale (mówię 'raczej', bo inna opcja to włosy proste ). Dobry pomysł z tym nawijaniem na palce, ale podobno nie można dotykać włosów w trakcie suszenia?
Używam dobrej termo-ochrony polecanej na wizażu
Myję włosy co dwa dni. Faktycznie na drugi dzień wyglądają lepiej.



Kręcone raczej nie, ten efekt ze zdjęcia to zaraz po rozpuszczeniu koka. Potem zrobiły się lekkie fale

Pocieniuję sobie na dwie, może trzy długości. Na razie nie będę szaleć

Na twoim miejscu suszyła bym od góry do dołu suszarką z jonizacją - wtedy wygładzisz łuskę - pamietaj ze cieniowane bardziej sie puszą.
Nie dotykac przy suszeniu - moim zdaniem bzdura Powodzenia:thumbup:

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk

[Yukiri]

Napisane przez kathy579

Na twoim miejscu suszyła bym od góry do dołu suszarką z jonizacją - wtedy wygładzisz łuskę

Tak właśnie suszyłam, kiedy pielęgnowałam je, jakby były proste. I tak jak mówiłam - efekt trzymał się niecałe pół godziny. Właściwie jeszcze krócej. Włosy z przodu zaczynały się wtedy puszyć i wywijać.

Może zrobię to inaczej - po prostu nie będę suszyć, tylko czekać aż naturalnie wyschną Przynajmniej wtedy, kiedy będzie na to czas.

[Eloe77]

Napisane przez Yukiri

Planuję je pocieniować, ale nie wiem czy jest to dobry pomysł.

Jak dla mnie świetny. bo mnie się Twoje włosy podobają jako falowane. Ta fala jest bardzo żywiołowa, dynamiczna. Widać, że coś sie ciekawego dzieje. Wcale to nie jest pogniecione czy wymuszone. Suchości tez nie widzę. Raczej na zdjęciach, gdzie włos jest prosty. To tutaj widać wymuszenie.

Z nakręcaniem na palec bym spróbowała, choć mam bardzo sceptyczne podejście do tego typu działań. Wiele kręconych nie lubi, gdy się im zmienia naturalny układ. Efekt? Włos pokarbowany miast pokręconego. I dobrze, gdy jest pokarbowany. Wiele się prostuje i cały dzień próbuje wrócić do formy.
Ale trzeba spróbować.

Nie musisz włosów suszyć nawiniętych na palec. Nawiń, przypnij spinka każdy lok i wysusz w ten sposób. Wówczas nie będziesz ich dotykać.

Napisane przez kathy579

Na twoim miejscu suszyła bym od góry do dołu suszarką z jonizacją - wtedy wygładzisz łuskę - pamietaj ze cieniowane bardziej sie puszą.

moim zdaniem to nie jest wina cięcia. Chyba że wykonanego nie nożyczkami. Wówczas się zgodzę.

Nie dotykac przy suszeniu - moim zdaniem bzdura

Moim zdaniem nie bzdura. Nadmiar pieszczot poprzez dotykanie powoduje puch. U jednych szybciej, u innych wolniej.
Też mogę go mieć. Wystarczy, że wybiorę się do fryzjera. Każdy z nich mi go zrobi, dotykając włosów, ugniatając je podczas suszenia. Bo to pomoże na skręt. Otóż nie pomoże.

[kathy579]

Napisane przez Eloe77

Jak dla mnie świetny. bo mnie się Twoje włosy podobają jako falowane. Ta fala jest bardzo żywiołowa, dynamiczna. Widać, że coś sie ciekawego dzieje. Wcale to nie jest pogniecione czy wymuszone. Suchości tez nie widzę. Raczej na zdjęciach, gdzie włos jest prosty. To tutaj widać wymuszenie.

Z nakręcaniem na palec bym spróbowała, choć mam bardzo sceptyczne podejście do tego typu działań. Wiele kręconych nie lubi, gdy się im zmienia naturalny układ. Efekt? Włos pokarbowany miast pokręconego. I dobrze, gdy jest pokarbowany. Wiele się prostuje i cały dzień próbuje wrócić do formy.
Ale trzeba spróbować.

Nie musisz włosów suszyć nawiniętych na palec. Nawiń, przypnij spinka każdy lok i wysusz w ten sposób. Wówczas nie będziesz ich dotykać.

moim zdaniem to nie jest wina cięcia. Chyba że wykonanego nie nożyczkami. Wówczas się zgodzę.
Moim zdaniem nie bzdura. Nadmiar pieszczot poprzez dotykanie powoduje puch. U jednych szybciej, u innych wolniej.
Też mogę go mieć. Wystarczy, że wybiorę się do fryzjera. Każdy z nich mi go zrobi, dotykając włosów, ugniatając je podczas suszenia. Bo to pomoże na skręt. Otóż nie pomoże.

kazdy ma prawo do własnego zdania - z moich obserwacji wynika własnie to co napisałam - no raczej zawsze dobrymi nożyczkami -mocniejsze cieniowanie = wiecej volumu i wiecej puchu, szczególnie pierwszego dnia

[eiri]

Napisane przez kathy579

masz włosy lekko falowane a nie krecone

Nie ma różnicy.
Nie wiem, po co to rozdzielanie.

nie ma co ich na siłę ugniatac, (zobacz zreszta codzienik kręconowlosych i co się dzieje jak ktoś na siłę chce miec krecone włosy - w istocie uzyskuje nieestetyczne strąki )

podczas suszenia nawijaj włosy na palec i odrobinę podsusz - ewentualnie zwijaj w ruloniki i podsuszaj - bardzo fajny efekt

Kiedy się wydobyć własny skręt, wszelkie kombinacje przy suszeniu są niewskazane. Tym bardziej na początku, kiedy łatwo o spuszenie. Paluchy trzymamy z dala.

[Eloe77]

Napisane przez kathy579

kazdy ma prawo do własnego zdania - z moich obserwacji wynika własnie to co napisałam

Owszem, każdy ma Ja mam inne obserwacje

no raczej zawsze dobrymi nożyczkami -mocniejsze cieniowanie = wiecej volumu i wiecej puchu, szczególnie pierwszego dnia

Tnę nożyczkami. Wyłącznie na sucho. Sporo cieniuję i nie wytwarzam puchu. I nie piszę o swoich włosach.
Nigdy też nie tnę powyżej skrętu, który się ujawnia. Ale jeśli to się zrobi, wówczas puch gwarantowany, bo włos nie wie, co ze sobą zrobić.

[konspiracja]

Napisane przez Yukiri

Pocieniuję sobie na dwie, może trzy długości. Na razie nie będę szaleć

Yukiri, ja trzymam kciuki za Twoje fale i liczę ze pokażesz efekt po fryzjerze

[Iwonalodz]

Napisane przez Eloe77

Nigdy też nie tnę powyżej skrętu, który się ujawnia. Ale jeśli to się zrobi, wówczas puch gwarantowany, bo włos nie wie, co ze sobą zrobić.

Eloe, czy mogłabyś mi wytłumaczyć to, co pogrubiłam?

Chodzi mi o to, żebym przekazała tę myśl fryzjerowi

[Yukiri]

Ja już po cieniowaniu. Powiem Wam, że jestem zadowolona Włosy z przodu wręcz chcą się pokręcić, nie tylko falować. Nad tyłem i tak muszę popracować.

A tak z innej beczki, prosiłam, żeby pocieniowała mi włosy bez mycia, dlatego umyłam sobie rano metodą OMO, a tu się okazuje, że bez mycia mi tego nie zrobi
Potem uczennica suszyła mi włosy, bez żadnej termo-ochrony, w dodatku pod włos. Nie umiała jakoś zapanować nad tą moją fryzurą...
Ale efekt jest raczej zadowalający. Bałam się, że będzie źle.
Później pokażę zdjęcia

[kathy579]

Napisane przez Yukiri

Ja już po cieniowaniu. Powiem Wam, że jestem zadowolona Włosy z przodu wręcz chcą się pokręcić, nie tylko falować. Nad tyłem i tak muszę popracować.

A tak z innej beczki, prosiłam, żeby pocieniowała mi włosy bez mycia, dlatego umyłam sobie rano metodą OMO, a tu się okazuje, że bez mycia mi tego nie zrobi
Potem uczennica suszyła mi włosy, bez żadnej termo-ochrony, w dodatku pod włos. Nie umiała jakoś zapanować nad tą moją fryzurą...
Ale efekt jest raczej zadowalający. Bałam się, że będzie źle.
Później pokażę zdjęcia

To fajnie czekam na fote

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk

[kathy579]

Napisane przez Eloe77

Owszem, każdy ma Ja mam inne obserwacje
Tnę nożyczkami. Wyłącznie na sucho. Sporo cieniuję i nie wytwarzam puchu. I nie piszę o swoich włosach.
Nigdy też nie tnę powyżej skrętu, który się ujawnia. Ale jeśli to się zrobi, wówczas puch gwarantowany, bo włos nie wie, co ze sobą zrobić.

Szkoda ze nie w Warszawie bo bym sie do ciebie wybrała


Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk

[Yukiri]

No to tak, wszystko wam rozpiszę, bo zdjęć trochę jest

1. Przed fryzjerem. Umyte, wygniecione żelem lnianym i wysuszone dyfuzorem. Jeszcze trochę mokre.
2. Zaraz po fryzjerze, wyglądają smętnie, bo są proste... Dlatego zrobiłam sobie koka.
3. Godzinę później, po rozpuszczeniu koka.
4. Dziś rano.
5 i 6. Przed chwilą.

[Eloe77]

Napisane przez Iwonalodz

Eloe, czy mogłabyś mi wytłumaczyć to, co pogrubiłam?

Chodzi mi o to, żebym przekazała tę myśl fryzjerowi

Jeśli włos nie kręci się od nasady - a to w zasadzie standard w naszej szerokości geograficznej - to wyraźnie można wskazać, gdy jest suchy, w którym momencie zaczyna się skręt, choćby na wysokości oczu.
By tego miejsca nie przegapić, należy kręcone ciąć na sucho. Tylko wtedy fryzjer nie utnie wyżej niż włosy się kręcą. Bo przecież jeśli kręcą się jak w przykładzie na wysokości oczu, to włos skręcony i suchy będzie mieć to "miejsce ujawnienia" niżej (choćby w połowie policzka lub jeszcze niżej - zalezy od siły skrętu) niż prosty i mokry (na wysokości oczu, która po wysuszeniu może się okazać wysokością połowy czoła lub zakola).
Oczywiście przed cięciem można spryskać wodą lub jakimś preparatem, ale niespecjalnie poprawiającym skręt (niech to nie będzie nic do stylizacji). Można też wgnieśc nieco oleju. Przyjrzeć się, co mamy i dopiero ciachać.

Napisane przez Yukiri

Ja już po cieniowaniu. Powiem Wam, że jestem zadowolona Włosy z przodu wręcz chcą się pokręcić, nie tylko falować. Nad tyłem i tak muszę popracować.

Szkoda, ze nie ma zdjęć przodu
Ale najważniejsze, że jesteś zadowolona.

A tak z innej beczki, prosiłam, żeby pocieniowała mi włosy bez mycia, dlatego umyłam sobie rano metodą OMO, a tu się okazuje, że bez mycia mi tego nie zrobi

Nic nowego, niestety

Potem uczennica suszyła mi włosy, bez żadnej termo-ochrony, w dodatku pod włos. Nie umiała jakoś zapanować nad tą moją fryzurą...

I zapewne jeszcze najsilniejszym z możliwych nawiewów i wysoką temperaturą... Wracamy do domu i myjemy po swojemu. Witaj w klubie...

Napisane przez kathy579

Szkoda ze nie w Warszawie bo bym sie do ciebie wybrała

czasami bywam w Warszawie z własnymi nożyczkami zresztą
Wczoraj też ciachałam... ale profilaktycznie, a nie ku dodaniu urody. I z tego powodu potwornie mi smutno. Bo będę ponownie ciachać. To takie przykre

Napisane przez Yukiri

No to tak, wszystko wam rozpiszę, bo zdjęć trochę jest

Niewłaściwie wysuszone włosy, a już w szczególności po nieudanym myciu, nie będą się układać zgodnie z oczekiwnaiami. Dlatego warto umyć, jeśli nie sa takie, jakbyśmy chciały.
Ale cięcie trochę mało odwazne Za to nada się nawet wtedy, gdy nie będziesz chciała fal. Wystarczy wówczas wysuszyć na szczotce.
Pokaż się ponownie za jakiś tydzień, dobrze?

[ckin2u]

A czy jest tu ktos kto ma proste wlosy a chce miec krecone?

Bo mi osttanio podobaja sie krecone wlosy, zwlaszcza ze ogolnie ani nie prostuje ani nie susze i pozostawione same sobie wygladaja nijako, a pokrecone juz lepiej tyle tylko ze na razie zakrecam je na papiloty i ten skret jest taki.. za mocny? jak baranek.. czy ktos ma sprawdzone sposoby na piekny skret, ale nie zbyt .. mocny?

ps. czy wlosy sie niszcza gdy sie je np kreci na papiloty? moze to glupie ale sie zastanawiam

[kathy579]

A czy jest tu ktos kto ma proste wlosy a chce miec krecone?

Bo mi osttanio podobaja sie krecone wlosy, zwlaszcza ze ogolnie ani nie prostuje ani nie susze i pozostawione same sobie wygladaja nijako, a pokrecone juz lepiej tyle tylko ze na razie zakrecam je na papiloty i ten skret jest taki.. za mocny? jak baranek.. czy ktos ma sprawdzone sposoby na piekny skret, ale nie zbyt .. mocny?

ps. czy wlosy sie niszcza gdy sie je np kreci na papiloty? moze to glupie ale sie zastanawiam

moze poprostu grubsze walki - lokowka tez daje fajny skret...
piszesz ze papiloty daja barana...
bardzo dziwnie?

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk