CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz III

[Fionka21]

UDUSZE !! ja sie mecze z nadrabianiem poprzedniego wątku..a tu.. następny.. i to juz 6 stron

nadrabiam dalej

u Nas cud miód i orzeszki sielanka.. pisanie pracy licencjackiej..kombinowan ie z "klubem maluszka" i ogólnie super.. tylko zalatana jestem i nie wyrabiam na zakręcie..np. mój język dotrze do mnie dopiero za jakies 2 dni

BLONDYNKAPOZNAN moja maleńka tez nie ma ząbków.. ale "ślimaczy się" ile wlezie nawet jej sie zdazyło jednej nocy przeslinic materacyk na wylot

[Haruno]

Tutaj w Danii i NAN i Alomin jest 1 do 4 miesiecy

[blondynkapoznan]

Fionka

[pakusia86]

Napisane przez Haruno

To troche lipa, czuje, ze ma wladze bo to jego mieszkanie i jak podskoczysz to pewnie powie adios

wlasnie nie powie adios... bo nie stac mu samemu placic wiec odezwac sie moge, bo co wywali nas i bedzie sam placil 1050 euro??? on wie ze w grudniu sie wyprowadza (mam nadzieje, tak mowi) i teraz chce mi jeszcze zycie uprzykrzyc jak tylko moze

Napisane przez sashka20

Niestety taka jest ta nasza polska sluzba zdrowia... Ech... szkoda gadac.

Aha... teraz widze sens tej biopsji. No i teraz zaczelam sie bardziej bac...

Dziekuje za kciuki Napewno sie przydadza

Od dnia porodu??? Moj Kuba przezyje wstrzas, tyle czasu w niewiedzy bidulinek zyl



Teraz Was zagne....
Moja tesciowka wiecie co dala Kubusiowi do sprobowania???? Chleb z samorobna swojska pasztetowa Powiedziala, ze mu sie nic nie stanie jak sobie troche sprobuje, bo ona dawala swoim dzieciom jak byly w Kuby wieku. Myslalam ze ja Mowilam jej, ze nie ma dawac, ale co tam moge gadac i srac za przeproszeniem ona i tak zrobila po swojemu I sie obrazilam na moja tesciowa i sie nie odzywam do niej Niechce nie sluchac to nie...

badz dobrej mysli!!! wiesz jest ciagle nadzieja ze sie okaze nie zlosliwy, bo gdyby nie mieli watpliwosci to by biopsji nie robili, a tak jest nadzieja... a gdy bedzie nie zlosliwy to jest szansa na wyciecie go

Napisane przez sashka20

Ale to jeszcze nic...... Moja tesciowa raz nawet dala Kubusiowi krem z tortu i majonez ze salatki No zesz fak... ja juz w oczach mialam szpital i salmonelle
Ja nie mowie, ja tez swieta nie jestem Ja juz dalam Kubusiowi biszkopta i flipsa do posusania. Uwazam co mozna to mozna. Ale chleb z pasztetowa czy krem z tortu to przegiecie

nie no fajnie tesciowa karmi Kubusia

ja tez daje juz biszkopciki, chyba od miesiaca

[blondynkapoznan]

ost mój tż dał małemu cała czekoladę do ręki mały jak zaczął ją ciućkać to nie chciał oddać i płakał

[Carolajna24]

kloókkkkkkko kkkkkkkkkkkkkkkkkm hhhgf h7h9m n7h.9mn n899m87 tdedf .u

Michaś z tej strony

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

fdgjg w4yhszeyhugfdw35t6i900
Daria was też pozdrawia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez Carolajna24

kloókkkkkkko kkkkkkkkkkkkkkkkkm hhhgf h7h9m n7h.9mn n899m87 tdedf .u

Michaś z tej strony

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

fdgjg w4yhszeyhugfdw35t6i900
Daria was też pozdrawia

Ukryty przekaz

[Seona]

Kurcze, już 3 część wątku W poprzedniej napisałam całe 2 posty

Dziewczyny podziwiam Was, że macie czas na pisanie tutaj
Pati ma już 2 zęby Wychodzą jak grzyby po deszczu

Pozdrowienia

[Illbana]

Sashka - trzymam mocno kciuki za Twojego tatę. Takie mam przeczucie, że będzie dobrze Gratulujemy Wam zębolka

Pakusiu - Twój teść to chyba nie zawsze był taki, co? Ja tak kojarzę, że go kiedyś lubiłaś (ale może coś mi się pomieszało). Naprawdę niefajna sytuacja. Mieszkacie pod jednym dachem, z dala od rodziny i zamiast Wam pomagać, to jeszcze takie świństwo robi. Masakra jakaś A Ty się słonko tak nie denerwuj (wiem, wiem, trudne do wykonania), ale naprawdę szkoda Twojego serducha i jak to moi uczniowie zawsze powtarzali: "Złość piękności szkodzi", a i Kubulkowi się pewnie wszystko udziela. Trzymaj się dzielnie

Gosik - a to, skoro melisa nawet nie pomaga, to ciężki przypadek jesteś A tak poważnie, współczuję bardzo.

Blondynkapoznan - my też nie mamy ząbka, ale ślinienie się i marudzenie jest teraz u nas na topie jak najbardziej

Esti - poszukam tej kawki w swoim sklepie i spróbuję Ja przed ciążą to piłam takie siekiery, a teraz tak skromnie - rozpuszczalna Nescafe (moja ulubiona) z mleczkiem

Kuroikaze - zostało Ci jeszcze Merci? Cieszę się, że u Was już w miarę w porządku.

Seona - gratulujemy drugiego ząbka

Iwcia dens - GDZIE JESTEŚ? CO Z NASZĄ KAWĄ

[iwcia dens]

Napisane przez Illbana

Iwcia dens - GDZIE JESTEŚ? CO Z NASZĄ KAWĄ

jestem wzywalas wlasnie wstawilam wode mleczka? ile slodzisz??

tak w ogole to czesc wszystkim

[Illbana]

Iwcia dens - to ja poproszę z mleczkiem, bez cukru

Jeżuuuu, jaki Guzik jest dzisiaj marudny Nie mogę się z nim dzisiaj dogadać. Właśnie pospał całe 15 minut i nic mu nie pasuje

[sashka20]

Napisane przez pakusia86

badz dobrej mysli!!! wiesz jest ciagle nadzieja ze sie okaze nie zlosliwy, bo gdyby nie mieli watpliwosci to by biopsji nie robili, a tak jest nadzieja... a gdy bedzie nie zlosliwy to jest szansa na wyciecie go
nie no fajnie tesciowa karmi Kubusia

ja tez daje juz biszkopciki, chyba od miesiaca

Pakusiu dziekuje za wsparcie, kochana jestes Widze ze masz jakas bardzo nieprzyjemna sytuacje z tesciem. Lece doczytac, bo nie w temacie jestem.
Moja tesciowa nawet znalazla sposob na uspokojenie Kubusia jak placze smoczek macza w cukrze i heja

Napisane przez blondynkapoznan

ost mój tż dał małemu cała czekoladę do ręki mały jak zaczął ją ciućkać to nie chciał oddać i płakał

Moja mama dala Kubusiowi troche czekolady. Jak mama mu ja zabrala to byl taki zalosny ryk jakby mu krzywde zrobila Pozniej mame ochrzanilam, bo go wysypalo po tej czekoladzie

Napisane przez Carolajna24

kloókkkkkkko kkkkkkkkkkkkkkkkkm hhhgf h7h9m n7h.9mn n899m87 tdedf .u

Michaś z tej strony

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

fdgjg w4yhszeyhugfdw35t6i900
Daria was też pozdrawia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------


Ukryty przekaz

jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjhhh hysddfffff

Z tej strony Kuba

Napisane przez Illbana

Sashka - trzymam mocno kciuki za Twojego tatę. Takie mam przeczucie, że będzie dobrze Gratulujemy Wam zębolka
Dziekuje za kciuki i wsparcie

Napisane przez Illbana

Jeżuuuu, jaki Guzik jest dzisiaj marudny Nie mogę się z nim dzisiaj dogadać. Właśnie pospał całe 15 minut i nic mu nie pasuje

Moj ma tak samo, no ale Kuba po szczepieniu i zeby ida, doslownie isc i sobie leb walnac


No i mam za przeproszeniem wku.... ze hej.
Wiecie co???? Moj tata nie mial tej biopsji Bo po co, nie??? Czlowiek na raka nie wyglada dobrze sie czuje to po co sie pieprzyc i spieszyc z leczeniem Co lekarz to inna opinia. Ten co kierowal na ta biopsje mowil ze potrzebna, dzis byl inny i mowi ze niepotrzebna Badz tu madry.... Oni sie za porzadna opieke mojego taty wezma sie chyba jak bedzie jedna noga w grobie Moja mama nerwowo wykonczona... Ech...


Musze zmykac Kuba ze mna na fotelu siedzi i ryczy...
Odezwe sie pozniej

[Aguśkaa83]

Witam
Ja na chwilke, bo nie mam weny do pisania.
Po pierwsze przeraza mnie perspektywa powrotu do pracy
Po drugie: mam @
Po trzecie: maly nie przespal sie w swojej porze i teraz marudzi (czy Wasze szkraby jak nie spia o swojej porze w ciagu dnia, to tez pozniej im trudno zasnac???)Ale to wszystko przez tescia, bo dziecko zasnelo mu na dworze, a ten zamiast z nim jezdzic wrocil do domu bo wiatr wieje (ale bez przesady, slonko u mnie dzis piekne a to ze troszke wieje to nic sie nie dzieje, wystarczy zalozyc budke lub nawet oslonke p/deszczowa i mozna smigac)...no i tym sposobem dziecko poczulo ze juz w domu i sie rozbudzilo i marudzi mi od 15;/
Po czwarte, dzis maly zostal z tesciowa, bo musialam jechac do pracy zalatwic sprawe, no i na szczescie spal ale wychodzac byl nakarmiony i mowie tej mojej tesciowej, ponosic chwilke zeby mu sie odbilo i polozyc do lozeczka a ona oczywiscie swoje: "no ponosze go z pol godziny i go poloze" no nienormalna baba, musialam jej przetlumaczyc co tzn chwila..
Ogolnie jest mi dzis zle...
Odnosnie mleczka stopniowo przechodzimy na mleko nastepne, esti napisalam jak ja to robie.
Milego wieczorku kochane



marika super ze znalazlas kogos do napisania pracyno a buciki bardzo ladne i na pewno wygodnea Igorek jak ladnie juz siedzi

iwcia dens to swietna wiadomosc ze Szumus nie wstaje juz w nocy, no a ten smok...oj mojemu jak wypadnie a nie spi twardo to tez marudzi, oczka zamkniete ale marudzi bo brak mu ssaka

gosik ja wprawdzie noce mam przespane ale rano jak mnie ten smyk maly obudzi to tez mam pospane, pozniej juz tez nie moge zasnac mimo iz jestem spiaca i nieprzytomna
Odnosnie mycia buzki, mylam dluzgi czas woda przegotowana potem mieszalam przegotowana z taka z kranu a teraz juz myje taka z kranu.

Ilbanka tak, moj tz wiecznie czegos szuka, niech odklada na to samo miejsce to znajdzie a nie ze rzuca po calym domu a potem oczywiscie na nas wszystko, ze my nie dosc ze sprzatamy to jeszcze im chowamy zeby nie znalezli no pewnie oh jacy oni sa dziwni....caly ten gatunek taki jakis...

pakusia niektorzy ludzie to sa wredni...
wspolczuje...

rumiankowa no tak Twoja Gosia je z cycusia wiec gorzej ja nauczyc innego zasypiania ale jeszcze moze kiedys sprobujesz i sie uda, na pewno
Buzke malemu smaruje jak wychodze na dwor: kremem Nivea na kazda pogode

Madziu oj wspolczuje skoku i buziaczki dla Nisi

kuroikaze wspolczuje klotni z tztemale widze ze juz lepiej

sashka no slicznie Kubus wazy no i super ze wyniczki z krwi ma lepsze
a tesciowa Twoja....szkoda slow..moja tez strasznie sie chce wtracac we wszystko.

esti ja juz wprowadzilam mleko nastepne. Robie tak jak przy zmienianiu mleka z Bebiko na Bebilon, jak radzila mi polozna. Daje rano po wstaniu pierwszy raz mleko 2 a potem caly dzien dalej 1. Na nast dzien juz dwie porcje Bebilonu 2 reszte dnia 1 no i tak codziennie zwiekszam o jedna porcje mleka 2 az caly dzien bedzie juz jadl tylko 2.
Polozna mi mowila, ze po pierwsze nie wolno mieszac w jednej butli a po drugie, zawsze nowosci rano nigdy wieczorem bo gdyby cos sie dzialo, moznaby to przeoczyc spiac.(Reakcja u dziecka wyst po 6 godz)

[iwciag]

Aguśka Trzymaj się i odpoczywaj

[Haruno]

Napisane przez sashka20

Pakusiu dziekuje za wsparcie, kochana jestes Widze ze masz jakas bardzo nieprzyjemna sytuacje z tesciem. Lece doczytac, bo nie w temacie jestem.
Moja tesciowa nawet znalazla sposob na uspokojenie Kubusia jak placze smoczek macza w cukrze i heja


Moja mama dala Kubusiowi troche czekolady. Jak mama mu ja zabrala to byl taki zalosny ryk jakby mu krzywde zrobila Pozniej mame ochrzanilam, bo go wysypalo po tej czekoladzie



jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjhhh hysddfffff

Z tej strony Kuba




Moj ma tak samo, no ale Kuba po szczepieniu i zeby ida, doslownie isc i sobie leb walnac


No i mam za przeproszeniem wku.... ze hej.
Wiecie co???? Moj tata nie mial tej biopsji Bo po co, nie??? Czlowiek na raka nie wyglada dobrze sie czuje to po co sie pieprzyc i spieszyc z leczeniem Co lekarz to inna opinia. Ten co kierowal na ta biopsje mowil ze potrzebna, dzis byl inny i mowi ze niepotrzebna Badz tu madry.... Oni sie za porzadna opieke mojego taty wezma sie chyba jak bedzie jedna noga w grobie Moja mama nerwowo wykonczona... Ech...


Musze zmykac Kuba ze mna na fotelu siedzi i ryczy...
Odezwe sie pozniej

Moja mama jak miala ataki, ciagle glowa ja bolala to leczyli przez dlugi czas na migrene, pozniej sie okazalo, ze byl to rak zlosliwy mozgu, juz dobrze w zaawansowanym stopniu. Oczywiscie operacja, przerzut, operacja. Dawali jej 3 miesiace zycia, ale moj tata tak o nia walczyl, ze zyla o 9 miesiecy dluzej Lepiej jedz z tata do dobrego lekarza, hmm o ile takiego znajdziesz

[ania4891]

cinusiowa - do Ciebie juz przyszla paka? Do mnie nie a Julka starsza I co bylo w srodku?


esti - Julka je bobovite, gerbera i hippa - ona jest wszystkozerna Co zreszta widac bylo na zdjeciach

Eee, to mnie pobilas. My znamy sie 6 lat i 11 miesiecy a jestesmy razem 6 lat i 9 miesiecy

Mnie lekarka nie kazala mieszac tylko od razu przejsc na 2 tylko na poczatku dawac np zamiast 5 to 4 miarki

W czepku urodzona Gdzie takiego meza mozna wyhaczyc? Super maz, super tesciowa no nie wierze

I ze niby co?! Ze Julka ma sie nie zmiescic w kosci?! Julka to jak chce to moze sie na zawolanie rozciagac i kurczyc (patrz moj podpis )


kuroikaze - mercii Ja proponuje bluzeczki z napisem "I love wizaz" Masz szczescie, ze okazalas skruche I tak nie bylam zla


Haruno - w Polsce wszystkie dwojki sa po 6msc
I z ta aukcja chodzilo o to, ze nasza Poiglot nazywana jest Palikotem a Palikot wylicytowal to pioro

blondynkapoznan - Julka nie ma zebow A drze sie i wklada lapy do buzi non stop. Nie wiem ile jeszcze jestem w stanie zniesc tych jen humorow


sashka - trzymam kciuki za biopsje i gratulki zabka Tesciowa bomba


Carolajna - powinnas wiecej cwiczyc z Michalkiem albo poslac go na wyrownawcze. Przeciez "kloókkkkkkko" pisze sie przez "u" zwykle

Daria ok, zaliczone


Seona - gratulacje zabkow

[pakusia86]

Napisane przez sashka20

Pakusiu dziekuje za wsparcie, kochana jestes Widze ze masz jakas bardzo nieprzyjemna sytuacje z tesciem. Lece doczytac, bo nie w temacie jestem.
Moja tesciowa nawet znalazla sposob na uspokojenie Kubusia jak placze smoczek macza w cukrze i heja

No i mam za przeproszeniem wku.... ze hej.
Wiecie co???? Moj tata nie mial tej biopsji Bo po co, nie??? Czlowiek na raka nie wyglada dobrze sie czuje to po co sie pieprzyc i spieszyc z leczeniem Co lekarz to inna opinia. Ten co kierowal na ta biopsje mowil ze potrzebna, dzis byl inny i mowi ze niepotrzebna Badz tu madry.... Oni sie za porzadna opieke mojego taty wezma sie chyba jak bedzie jedna noga w grobie Moja mama nerwowo wykonczona... Ech...


Musze zmykac Kuba ze mna na fotelu siedzi i ryczy...
Odezwe sie pozniej

no nie... to dopiero lekarze... ja tam nie jestem ekspertem ale powinni biopsje zrobic... przeciez kurcze to nie chodzi o jakis katarek tylko o powazna sprawe...

hmmmm... smoczek w cukrze?? no to moze lepiej niech mu wsypuje do mleka z kg cukru... ja to nie rozumiem takich zachowan... ja wiem ze kiedys robilo sie inaczej, no ale kiedys bylo kiedys a teraz to teraz...

Napisane przez Aguśkaa83

Witam
Ja na chwilke, bo nie mam weny do pisania.
Po pierwsze przeraza mnie perspektywa powrotu do pracy
Po drugie: mam @
Po trzecie: maly nie przespal sie w swojej porze i teraz marudzi (czy Wasze szkraby jak nie spia o swojej porze w ciagu dnia, to tez pozniej im trudno zasnac???)Ale to wszystko przez tescia, bo dziecko zasnelo mu na dworze, a ten zamiast z nim jezdzic wrocil do domu bo wiatr wieje (ale bez przesady, slonko u mnie dzis piekne a to ze troszke wieje to nic sie nie dzieje, wystarczy zalozyc budke lub nawet oslonke p/deszczowa i mozna smigac)...no i tym sposobem dziecko poczulo ze juz w domu i sie rozbudzilo i marudzi mi od 15;/
Po czwarte, dzis maly zostal z tesciowa, bo musialam jechac do pracy zalatwic sprawe, no i na szczescie spal ale wychodzac byl nakarmiony i mowie tej mojej tesciowej, ponosic chwilke zeby mu sie odbilo i polozyc do lozeczka a ona oczywiscie swoje: "no ponosze go z pol godziny i go poloze" no nienormalna baba, musialam jej przetlumaczyc co tzn chwila..
Ogolnie jest mi dzis zle...
Odnosnie mleczka stopniowo przechodzimy na mleko nastepne, esti napisalam jak ja to robie.
Milego wieczorku kochane

my ze spaniem mamy tez czasem dziwnie, ale w sumie zawsze stale pory... Kuba juz chyba sobie to "zaprogramowal"
wstaje o 7.00 bawi sie, je idzie spac o 9:00 i tu roznie czasem godzinke czasem pol... pozniej o 12.00 spi a pozniej o 16 (i tu tez roznie, bo czasem spacy jest juz o 15 wstanie i znowu idzie o 16 spac) no i pozniej standardowo o 19 juz jest wykapany i dostaje jesc i idzie lulu oczywiscie przed snem to ja staje na glowie zeby go "wymeczyc" teraz oglada bajke bo ma juz swoja ulubiona i zaraz idziemy szalec na macie, a pozniej znowu bajeczka (w tym czasie ja rozstawiam wszystko do kapieli)

pilnuje zawsze zeby spal w tych porach co do tej pory, bo inaczej jest marudny strasznie i wszystko sie przestawia... na spacer chodzimy albo o 12 albo o 16... zalezy jak ja sie wyrobie ze wszystkim... na ogol to 12 ...


dobra lece bo sie bajka konczy bede pozniej to nie piszcie duzo...


aha... tesc najlepszy.... wchodzi i jak gdyby nigdy nic pyta sie co u mnie i mowi ze podlicza prad do rozliczenia za wakacje... teraz??? ja mu mowilam we wrzesniu ze chce zeby to policzyl bo nas nie bylo 3 tygodnie i brat tz'ta byl tu 2 miesiace... a wiadmo mniej za prad zaplacimy... to powiedzial ze mu sie nie chce bo jemu to nie robi roznicy.... i dzis... jak gdyby oswiecenia dostal zaczl liczyc... zobaczymy co z tego wyjdzie...
o praniu nic nie wspomnial.... ja tez sie nie odzywalam, tylko dlatego ze jestem straszna jedza i sie zemszcze na nim!!! poczekam az on pranie zrobi i bedzie padac.... tz powiedzial ze zachwouje sie jak dziecko... no a co.... moze nie jestem? on starszy jest a zachwouje sie tak samo... nie wiem czy wystawie mu pranie na deszcz, czy poprostu wyciagne z pralki, wloze swoje, wypiore i powiesze sobie na SWOJEJ suszarce a on bedzie sobie suszyl nie wiem... w swoim tylku

[iwciag]

Pakusiu oj zła kobieta z Ciebie

[anulka anulka]

Napisane przez esti1984

jak jest z przejściem na mleko 2? trzeba mieszać porcję z 1? czy odkąd kończy 6 miesięcy od razu 2 ?

ja dałam od razu jeszcze przed skonczeniem 6 miesiaca życia. Własciwie to Pani Doktor zaleciła podać bebilon 2 juz jak Dziewczynki skonczyły 5 miesiecy, bo to juz jest wg lekarzy szósty miesiąc zycia.

Napisane przez kuroikaze

Anulka anulka super hasła tworzysz, masz chyba jakis talent, przydałabys sie w reklamie (bierzesz udział w konkursach na hasła reklamowe np??)Wiecie co Tz przyszedl z duzym merci i mnie przeprosil... ciesze sie ze wie ze zle zrobil ale ja boje sie ze to bedzie sie powtarzac...
no to kto chce merci?

1. w reklamie? haha nie myslałam o tym, bo to co ja tworze, to głupoty, a nie jakies tam super pomysły moim zdaniem.
2. Masz jeszcze? Ja bym zżarła jednego!

Napisane przez Haruno

Patrzcie kto wygral aukcje
http://www.allegro.pl/item797306309_...zynskieg o.html
No pewnie jakis premier, widac, ze ludzie maja kase w Polsce Dobrze, ze to pojdzie na pomoc spoleczna

Ciekawe ile z tych 18 tysiecy dotrze do potrzebujących, a jaki procent pójdzie na inne wydatki "z tą akcją związane"

Napisane przez sashka20

Teraz Was zagne....
Moja tesciowka wiecie co dala Kubusiowi do sprobowania???? Chleb z samorobna swojska pasztetowa Powiedziala, ze mu sie nic nie stanie jak sobie troche sprobuje, bo ona dawala swoim dzieciom jak byly w Kuby wieku. Myslalam ze ja Mowilam jej, ze nie ma dawac, ale co tam moge gadac i srac za przeproszeniem ona i tak zrobila po swojemu I sie obrazilam na moja tesciowa i sie nie odzywam do niej Niechce nie sluchac to nie...

O nie!!! Nie zgadzam się, powiedz jej, że ja się nie zgadzam!!! co mi tu będzie twoja teściowa naszego Jakubka faszerować jakimiś paskudztwami. Co ona się naszym Jakubkiem rozporządza?!?! Co za kobita!

Napisane przez sashka20

Ale to jeszcze nic...... Moja tesciowa raz nawet dala Kubusiowi krem z tortu i majonez ze salatki No zesz fak... ja juz w oczach mialam szpital i salmonelle
Ja nie mowie, ja tez swieta nie jestem Ja juz dalam Kubusiowi biszkopta i flipsa do posusania. Uwazam co mozna to mozna. Ale chleb z pasztetowa czy krem z tortu to przegiecie

No nie nie nie. Absolutnie proszę tą kobietę odsunąć od dziecka! JA SIE NIE ZGADZAM!!!

Napisane przez blondynkapoznan

czy jakieś dziecko oprócz mojego nie ma zęba/zębów?
bo u mojego nic się nie zapowiada

Moje nie mają

Napisane przez Aguśkaa83

czy Wasze szkraby jak nie spia o swojej porze w ciagu dnia, to tez pozniej im trudno zasnac???)

My obecnie nie mamy "swoich" pór spania Śpimy jak jestesmy spiące. OStatnio ze trzy razy w ciągu dnia po 15 minut

[ursull]

Uf!!! W końcu mam chwilkę czasu.Mała śpi,ale marudna była dzisiaj potwornie i ciagle głodna.Kupiłam jej mleko z Hippa na noc i dziś zaserwuję pierwszy raz,może będzie lepiej spała,bo ostatnie dwie noce to powrót do pobudek co dwie godziny.
Ok,a teraz nadrabiam:

cinusiowa ta suknia bardzo ładna i prosta,też takie lubię.
Zdjęcia w słuchawkach-rewelacja

gossik ja także nie mogłabym pojechać nigdzie bez Ślicznoty,ja mam problem żeby zostawić ją na godzinę z moją siostrą,a co dopiero tydziń Z dzidzią też można wypocząć,moi znajomi byli w tym roku w Grecji z rocznym synkiem i wrócili bardzo,bardzo zadowoleni.
Ja też już myję buźkę normalną wodą,ale bez mydła,tylko wodą.

kuriokaze okazało się,że ktoś wykorzystuje zdjęcie poparzonej dziewczynki do niezbyt chwalebnych celów.Oto link do info na ten temat Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją i jest mi bardzo przykro Ja nie ma tu polskiej tv,więc nie miałam możliwości zobaczyć tej wiadomości.Dzięki Pakusi dostałam ten link i już wiem co jest grane.Porażka
Gratuluję 8-go!!!!!!!!!! zęba i naprawdę nie mogę uwierzyć ,że to prawda

blondynkapoznan Grecja to jest doskonały pomysł na wyjazd z małym dzieckiem,ja jeszcze myślałam o Portugalii.W Grecji już byłam i kocham ten kraj,nie jest może najczystszy,ale dla dzidzi bezpieczny,a i zaplecze hotelowe niezłe.Jak wspomniałam wcześniej,moja kumpela była w tym roku na Zante z synkiem i bardzo sobie chwali.My wybieramy się w maju na roczek Milenki,taki prezencik dla niej

rumiankowa gratulacje dla Gosi

superzabula gratuluje udanego powrotu do pracy A widzisz nie było aż tak źle nie napisałaś w jakim markecie pracujesz?

michaela gratuluję pierwszego ząbka i tego kolejnego też

ania1984 nie martw się Milena też moich zupek na początku nie chciała,a teraz wcina z zadowoleniem.Daj się Julci przyzwyczaić do nowej konsystencji.Moja mała też z taką pasją czyta gazety

male ja do Polski dopiero w styczniu i juz się boję,bo to pierwszy raz z dzieckiem.Milena też uwielbia kaszkę ryżową o smaku bananowym i kalafior.Ślicznota nawet nie próbuje się czołgać,raz zdarzyło jej się przepełzać kawałek i tyle tego.Jak jest za długo na brzuchu to się denerwuje,że nie może sięprzesunąć i zaczyna ryczeć zamiast próbować dalej.Nie wiem czy ona kiedykolwiek zacznie raczkować

iwcia dens fotki super i faktycznie uszy identyczne

Aguśka gratuluję zasypiania Filipkowi i zazdroszczę ci okropnie,ja to muszę się nieźle z małą namęczyćZgadzam się z tobą całkowicie jeśli chodzi o macierzyństwo,Ja kozham być mamą

marika dobrze,że z pracą się udało,a comasz na myśli pisząc "zgodnie z prawem"?

carolajna Milena obraca się z pleców na brzuch,a na odwrót ani myśli

eve gratuluję pierwszego"mammmmma",wiad omo,że to nieświadome,ale cieszy jak cholera

mell za zaproszenia na chrzest

iwciag fajnie ci,że możesz się wyspać,ja też chcę

pakusia też bym się wściekła w takiej sytuacji z praniemTotalny kretynizm

to narazie tyle,idę kąpać małą,dokończę jak wrócę

[Illbana]

Sashka - ano to Kubuś jest usprawiedliwiony. Po szczepieniu można sobie pomarudzić Przykro mi, że tak traktują Twojego tatę. Chore to wszystko. Przesyłam Wam dużo pozytywnych fluidów

Agusiu - oj, to faktycznie ciężki dzień miałaś. U nas ze spaniem też tak jest. Huba ma trzy drzemki w ciągu dnia - jeśli któraś z jakichś powodów zakończy się za szybko (tak jak dzisiaj np. po 15 minutach), to też jest marudzenie non stop. Ale w sumie Guzik marudzi od wczoraj z jakichś sobie tylko znanych powodów No i @ też mi się zbliża, bo mam wewnętrznego nerwa i najchętniej jadłabym kiełbasę z czekoladą Trzymaj się, Agusiu Będzie dobrze - musi być i koniec

[Vila1987]

Napisane przez esti1984

mam pytanko do mam karmiących butlą

jak jest z przejściem na mleko 2? trzeba mieszać porcję z 1? czy odkąd kończy 6 miesięcy od razu 2 ?

My tylko troszkę mieszaliśmy, ale za mało mieliśmy już 1 by wystarczająco zmieszać z 2. Do jednego mleczka na 6 przykazanych łyżeczek daliśmy wpierw bodajże 2 łyżeczki z 2 i 4 z 1, następnym razem 3 łyżeczki z 2 i 3 z 1, a na końcu niestety już 5 łyżeczek z 2 i 1 z 1. Zabrakło proszku i tak o, w ogóle to nie planowałam mieszać, ale tak trochę wyszło, więc tak zrobiłam.

Napisane przez esti1984

to może inny ciuszek wymyślimy?? i będziemy rozsyłać? najlepiej żeby to nie były śpiochy bo dzieci mogą się właśnie niektóre nie mieścić i wszystkie potem w avatarki wstawimy

za tą sielankę no ale co ja mogę za to że tak poważnie to się nie kłócimy no może o to że chipsy miał kupić pikantne a kupił paprykowe o i to taka głupota a paprykowe też dobre

jak już o chipsach piszę to napiszę wczoraj tż przyjechał kupił mi chipsy moje ulubione sobie piwko ( i myślał że ja mam swoje KARMI - ale nie miałam już) i tylko sprawdził i zniknął....myślałam że poszedł po coś do samochodu a on mi poszedł z buta do sklepu po karmi takie głupoty a cieszą generalnie zawsze jak kupuje sobie piwko to pilnuje żebym ja też miała coś na wieczór no i jak wraca do domu to chciałby żebym czas spędzała wyłącznie z nim (bo dzieci już śpią) a jak chcę wieczór mieć tylko dla siebie i posiedzieć na necie lub sprzątać to wysyłam go na piwo

Kochanego masz Tżcika. Pozdrów go ode mnie i powiedz, że doceniam to, iż na swiecie chodzi sobie taki ktos, jak on i stara się dla swej żony (a naszej ukochanej esti ). Albo i nie mów, bo jeszcze coś mu uderzy do głowy i sie rozleniwi.

A z ubrankiem popieram, ja też chciałam kości, ale nikt mnie nie słuchał. Moznaby coś wymyśleć. Lecę. Baju.

Aha, dziękuje Wam wszystkim, które mi odpisałyscie wcześniej z wprowadzaniem nowych produktów. Bardzo, ale to bardzo mi się przydało. Aha i kupilismy smoka z Aventu 4 i jest teraz git i dajemy 2 łyzeczki płaskie kleiku ryzowego i leci.

Zaponiałam czymś się podzielić.

http://allegro.pl/item790699610_tomm...ki_gratis.html

Nie mam tego jeszcze, ale poluję na to w sklepie u siebie, ponoć super sprawa, oblukajcie sobie. W każdym razie, są na rózne etapy, ten na jeszcze bez ząbków, bla bla bla, lecę.

[superzabula]

Czesc kochane!
Dzis mam lepsze humor,w pracy zaczynam sie wciagac wiec czas leci i nie mam czasu na myslenie...za duzo. nadrobilam Was, ale bylo ciezko, plecy mnie bola hihhihi
Syncio spi, cos malo dzis jadl, tz mowi, ze penwie teskni za mamusia...ale jak wrocilam to slicznie jadl Nauczyl sie bawic stopkami i sprawia mu to ogromna radosc. Widac mu kreseczki biale na dziaselkach...moze cos sie wykluje

Uciekam sie troszke zrelaksowac, prysznic...dobra herbatka i ramie Tz-ta Do jutra!


anulka anulka hihih niezla ze mnie wyrwa na motorze

iwcia dens najbardzoej podoba mi sie 4 fotka "na golaska"

aguska gratulacje dla madrego Filipka milosc, ja dopiero teraz zrozumialam jak bardzo kocham syncia...jak pol dnia mnie z nim nie ma

Eve ooo nowa umiejetnosc i o jeszcze jaka

marika no w koncu kogos znalazlas, mowisz, ze wszystko na legal...to nie muszisz sie martwic, ze ktos sie przyczepi

iwciag u nas mozna sobie bylo wybrac pieluchy jakie sie chce, u Ciebie trzeba bylo brac jakie byly? Gratulacje dla nocnego niejadka

gosski ja myje zwykla woda, nawet nie gotowana

magducha ja jak karmilam to chodzilam ale na kilka minut doslownie, az nabralam nalezytego koloru

esti mi pediatra kazal dawac stopniowo, czyli np przez dwa dni dawac jeden posilek z 2 i zwiekszac stopniowo, ale nie mieszac mleka razem

[iwciag]

superzabula dzielna pracująca mamusia z Ciebie
co do pieluch to po prostu tylko takie zostały, ale jest ok, są bardzo fajne,mają też minusy, ale ogólnie ok

[gosikk_s]

Rumiankowa, ja smaruję buzię kremem Nivea na każdą pogodę, fajny jest Tłusty i łatwo się rozsmarowuje, w odróżnieniu od tego na lato

Carolajna, też myślę że muzyczny ogródek opłaca się jak najbardziej. Sama bym kupiła ale miejsca nie mamy

Magducha, jestem fanatyczką solarium ale nie byłam w nim od września ubiegłego roku. I pójdę dopiero jak skończę karmić.

Pakusia, a zemsta będzie słodka...

Iwciag, czyli jednak chała z tym opiekuńczym No ale dobrze że chociaż na chore dziecko przysługuje.

Sashka, konowały U nas trzeba prywatnie nawet nowotwory leczyć Mam nadzieję że tato trafi do kogoś kompetentnego I cieszę się że Kuba jest zdrowy

Esti, mnie pediatra zaleciła rutinoscorbin właśnie jak byłam chora, wybrałam go potem do końca zakładając że nie zaszkodzi Zapytam jak teraz będę, czy można czy nie...

Kuroikaze, cieszę się że TŻ przeprosił

[ania4891]

Aguśkaa - wez sie w garsc I za to, ze nic do mnie nie napisalas

ursull - myslisz, ze jest jeszcze szansa, ze polubi? Ja uwazam, ze moje zupki sa pyszne i w ogole nie chce myslec, ze nie bedzie ich jesc


Wiem, ze powtorkowe zdjecia, ale wzielo mnie ostatnio na "efekty specjalne"

[marika2121]

Dziewczynyyyy

Ja nie wytrzymam, wkurzyłam się maksymalnie od rana mam włączony wizazyk i jak miałam chwilkę to czytałam moje mega zaległości i coooo???? wyskoczył mi jakiś błąd migło ciemne tło i dupaaaa wszystko sie skasowalo koło 18. Przyznaje sie że przeczytałam wszyściuteńsko z poprzedniego watku jak i z tego . I nie odpisze każdej z was, wybaczcie, bo wtedy odpisałam dosłownie każdej i teraz nie chciałabym nikogo pominąc, teraz powinnam byc na bieżąco. Ogólnie napiszę że z tymi zabkami jakas masakra bo niby cos tam widze na dziąsełku ale nadal czekam czy to to a puki co Igorek mój tak pcha i zasysa rączki że zrobił sobie wariat mały malinkę podczas snu . Pogoda się pogorszyła więc pozostaja nam sąsiadeczki przy których czas szybciutko leci. Do rodziców nie bede chodziła teraz bo tate chyciło grypsko. Aaaaaaaa a co do ząbków to się nie przejmujcie mojej znajomej córeczce pierwszy wyszedł dopiero po skończonym 13 miesiaczku, u nas kuroikaze góruje tzn. Natanek . A co do mych brzydkich butów to są to tylko takie do latania z małym i wózkiem, żeby sie nie zabic, teraz poszukuje jakis ładniutkich na obcasiku . A sweterek zakupiłam za 45zł, jest fajny taki tunikowaty a predzej kosztował 85zł tyle to bym nie dała . Dodam że suknie slubne były piekne a dzieci wasze zajefajne .

Dziewczynki a teraz pytanie, bo kolezanka mnie skołowała, jak robicie pociechom zupki to gotujecie warzywka w jednym garze i w łupkach czy bez? bo ja juz zgłupialam. Mięsko to wiem że osobno. Hmmmm.... licze na was .

Juz postaram sie byc na biezaco chociaz raz dziennie

[gosikk_s]

Napisane przez ania4891

Aguśkaa - wez sie w garsc I za to, ze nic do mnie nie napisalas

ursull - myslisz, ze jest jeszcze szansa, ze polubi? Ja uwazam, ze moje zupki sa pyszne i w ogole nie chce myslec, ze nie bedzie ich jesc


Wiem, ze powtorkowe zdjecia, ale wzielo mnie ostatnio na "efekty specjalne"

Fajne foteczki

[marika2121]

vila - kochana ja mam ten gryzaczek i u nas była to strata kasy, mały nie wiedział o co kaman i go wyrzucal ja tez stwierdziłam że jest beznadziejny, wsadzałam mu go do buźki a on pomamlał i wypychal jęzorkiem.

ania - a co ty masz laluniu do kapieli Julci? jakąs gabkę czy podkładkę? możesz mi powiedziec bo tez chce już w wannie kłaśc mojego smoka.

iwciag - i spory minusik tych pieluszek że jest ich o wiele mniej prawda?

superzabulka - kurcze a ja mam kochana do Ciebie pytanko w sprawie naszych bryczek dziecięcych, bo ja zauważyłam skrzypienie po lewej stronie od czasu kiedy mama spacerówkę i ewidentnie jest to w miejscu gdzie się łącza te zaczepy, że jest tam jakiś luz hmmm.... rusza mi się to tak delikatnie , nie wiem czy ci to jasno wytłumaczyłam.

[iwciag]

Ania może i powtórki, ale ja chętnie oglądnęłam Chyba pieski to wasze hobby i małej też już wpajacie

Marika a dlaczego mięsko osobno, ja gotuje z obranymi warzywami i mały wcina, aż mu się uszy trzęsą
o kurde teraz mnie zastrzeliłaś, nie wiem ile jest sztuk w paczceminus dla mnie duży to, że po wykorzystaniu nie można ich ładnie złożyć i skleić

[Carolajna24]

MAMY LEWĄ GÓRNĄ JEDYNKĘ

Ania przedostatnie zdjęcie hahahahaha
jejjjj ja się boje Twoje córki
W czym robiłaś zdjęcia Ogłaszam że jutro wysyłam trupka i przepraszam że tak późno ale to Twoja wina

Marika to ja, tzn nie mówiłam że brzydkie bo nie brzydkie tyle że mnie się szpice przejadły i ogólnie straszecznie mnie cisną takowe buty bo mam stopy jak małpa rozcapierzone
co do zupki: warzywka wyszorowane obrane w jednym garku, ale podobno lepiej nieobrane bo więcej witaminek się utrzymuje podczas gotowania

Iwciag wywar z mięsa wprowadzamy jako ostatni, najpierw warzywka, później mięsko osobno gotowane a następnie na wywarze mięsnym warzywka.
A dlatego że jest bardzo ciężkostrawna taka zupka