CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz III

[pakusia86]

Caro! CZESC

Napisane przez iwciag

i trzymamy kciuki za szczepienie Kubusia, by łagodnie obeszły się z nim panie pigułki

a dziekujemy za kciuki!!! to pan pigula!! ale robi swietnie zastrzyki, bo mi robi te hormonalne i nic nie czuje ale Kubus wiadmo nie ma takiej skorupy tluszczowej na pupie jak ja

Napisane przez anulka anulka

Czesc Laski!

Na moim CHWILOWO nowym avatarze od lewej ursull, doris i anulka (ta ostatnia to ja ). Taaak się zrzyłyśmy wczoraj



Aha!
I jeszcze jedno!

Magda mówi tata i Marta tez próbuje

Brawo !!! Zdolna Madziuchna!!! i Martusia znajac zycie to za chwile zacznie a moze zrobi na przekor i powie "mama"

Napisane przez Kathi75

Pakusia my tez mamy dzis szczepienie 6w1 i powinnam kolejna dawke pneumokoki szczepic choc zastanawiam sie czy powinnam bo mala ostatnio przeszla ja okropnie

no my to samo dzisiaj... 3 dziurki beda.... trzmam kciuki za Gabi!! na szczescie Kuba poprzednie znosil dobrze i mam nadzieje ze dzis tez bedzie okej

Napisane przez boszenka69

Oj słyszałam jak wiało... brrr... mieszkamy na ostatnim piętrze, więc pogoda czasem daje nam popalić... Ale Blancia na szczęście słodko spała 3mamy mocno kciukaski za szczepienie

Pokażę Wam jak moja Blana przybija piątke i daje cześć (końcówka filmiku 4:40, wcześniej to taka nuda dla dziadków ).
Ot tak, na przypomnienie, żebyście czasami nie zapomniały jak moje dziecko wygląda

no my tez mieszkamy na ostatnim pietrze i normalnie az mnie glowa boli od tego wiatru... tak wieje ze az swiszczy... najlepiej ze nie wiem jak ten blok jest robiony ale przy silnym wietrze mi prysznic burczy i kibelek jakby gazy mial

Blancia super daje "czesc" wogole swietny filmik!!

Napisane przez Bercia2000

Hej mamuśki

Właśnie wróciliśmy od lekarza bo Antos rano znowu gorączkował
no i niczego konkretnego sie nie dowiedziałam
podobno ma katarek w środku ale k... czego noska jak nic mu nie leci nos czysty ładnie cyca ciagnie trafiłam na tą lekarkę której nie lubię a to pech
no i ma rozpulchnione dziąsła idą zębiska
tylko ta sama pani doktor na ostatnim szczepieniu miesiąc temu krzyczała no on ma 2 zęby a ja się zastanawiałam gdzie bo do dziś ich nie ma
mamy syropek i witaminę C jak gorączka nie przejdzie do soboty to mamy jeszcze raz jechać super nie wiem czy jej wierzyć

lecę do mojej babci po Wiktora póki mały śpi nie brałam go do przychodni żeby się nie zaraził jakimś świnstwem

Buziaki dla Antosia!!! niech szybko wraca do zdrowia

Napisane przez ursull

Pakusia a to ja nawet nie wiedziałam,że wy tam wichurę mieliście.Bardzo,bardzo wiało? Jakieś straty? dla Kubusia,aby mniej bolało.

tak majty mi zwialo z balkonu
dziekujemy za buziaka... wezme go i nie dam Kubusiowi... ja go chyba bardziej potrzebuje niz on

Napisane przez Mell_xx

Czesc trajkotki

Aleksiunio dziekuje za zyczenia... ale tylko Pakusia go wymienila z imienia, reszta poszla na łatwizne ale i tak dziekujemy


Pakusiu dziekujemy za zyczenia - ty pierwsza pamietalas

bo ja jak wstaje to odrazu mysle kto ma dzis urodzinki?

Napisane przez esti1984

Dziewczyny ja tylko na chwilę
jestem załamana bo szczepienie Nikoli ostatnie (przeciw żółtaczce) mamy we wtorek a Julka od nocy gorączkuje i nie wiem czy się coś
rozwinie a jeśli tak to szczepieni będzie musiało poczekać.
Teraz Julka ma 38,7 bidulka moja a żadnych innych objawów nie ma nic ją nie boli, nie kaszle, nie ma kataru

Mam pytanie jak u Was ze szczepieniem na WZW B? w jakich odległościach czasu wasze dzieciaczki były szczepione?

bo chyba powinno być tak:

-1 dzień po urodzeniu,
-1 miesiąc po pierwszym szczepieniu,
-6 miesięcy od czasu drugiego szczepienia

tak to u Was wygląda?

bo u nas:
- pierwsze i drugie szczepienie zgadza się, ale na trzecie kazała nam przyjść po 5 miesiącach od ostatniego szczepienia czy powinnam jeszcze miesiąc poczekać na własną rękę i nie iść teraz we wtorek? nie wiem co mam robić


I NOWOŚĆ

NIKOLA OD KILKU DNI SAMODZIELNIE SIEDZI I TO JAK STABILNIE POTRAFI 15 MINUT BAWIĆ SIĘ NA SIEDZĄCO I JAK JEJ SIĘ ZNUDZI TO WYCIĄGA RĄCZKI

brawo dla Nikolki!!!!

[cinusiowa]

URSULL jeśli chodzi o tą czerwoną kropeczkę, to byłam tak przerażona jak mi Dr mówiła o szmerach w Ninulki serduszku, że zupełnie zapomniałam zapytać o tą kropkę Będę wracała do niej z wynikami, to mam nadzieję, że już wtedy nie zapomnę

[katrin1]

Aguśka, Marcelek dostaje w sumie 5 posiłków+ deserek, 2 razy mleko 2razy kaszkę na mleku i raz obiadek.

Seona, dopiero teraz zauważyłam że ty z moich stron jesteś, mam do ciebie niecałe 100 km.

Marika, na szczepieniu było o.k., mały troszkę popłakał, ale tragedii nie było. Waży 8400.

Ursull, ja nie wierzę w takie historie o duchach, mimo to zawsze jak słyszę o czymś podobnym jestem przestraszona.

Malutka, my chcemy taką huśtaweczkę też kupić, jest jeszcze taka sama wersja tylko z piszczkiem.

Dziewczyny, wy o schudnięciu i dietach, a ja ostatnio mam taki apetyt na słodycze i pożeram je nagminnie a później mam wyrzuty sumienia, chyba nigdy nie wcisnę się w moje spodnie sprzed ciąży. To znaczy wcisnę się ale wyglądam jak baleron i szwy ledwie trzymają.

Chyba coś przeoczyłam, bo widzę, że trwa dyskusja o gaciach tż Iwcig. Temat fascynujący, a ja nie widziałam tych gatek, na modelu były?

Cinusiowa, ja nie pomogę, bo rzadko kupuję ciuszki na allegro, ale ma ten sam problem, nie mam w czym chodzic do pracy a mam tyle ciuchów, że szafa się nie domyka, większość jeszcze nie nadaje się do założenia, po ciąży wszystko zrobiło się też za krótkie jakieś, czyżbym urosła też w górę? Tuniczka ma super fason, ale ja nie lubię szarego, ta zielona i żółta bardziej mi się podoba.

Boszenko, Blanusia jest śliczna, mój synuś też tak daje cześć, ale piątki nie umie przybić.

Magducha, ja kiedy byłam w ciąży z Marcelkiem też planowałam, że wiosną a może latem 2010 zaczniemy się starać o córcię, ale mój zapał trochę ostygł po urodzeniu Marcysia, nie wiem czy to dobry pomysł dwójka takich urwisów w tak krótkim odstępie czasu. Z drugiej strony mam juz bardzo blisko do 35-tki i zegar biologiczny pędzi więc nie moge zbyt długo zwlekać. Pytałam tż jak on się zapatruje na drugie dziecko, ale twierdzi, że najpierw to musimy trochę odchować. No ale zobaczymy, jak to jeszcze będzie.

[Mell_xx]

Boszenka Blanusia jest przesłodka i jaka mądra

Ursull juz sie tłumacze... piszac odnosnie zyczen dla Aleksa jeszcze nie dotarlam do Twojego posta wiec przepraszam
Kochana jestem w Twoim avararku, Carolajna cie ubije

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

No gdzie Wy jestescie... mam chwilke i chcialabym pogadac....
H A L L O

[Seona]

Matqo, kobity Zostawić Was na parę godzin A mam tyle zaległości, że nawet połowy nie przeczytałam

Poszłam wczoraj wieczorem do kina na "2012", baaardzo mi się podobało. Lubię takie filmy Sasza powinien dostać Oscara

Ursull lub Mell, Ty pytałaś o "moją" akcję?? Wyabcz, w natłoku gdzieś przegapiłam Twój post. Tak mam córeczkę w Afryce, o to ona Tutaj zdjęcia i tutaj Tu w powiększaniu. Mam też zdjęcia z paczką, którą do Niej wysłałam, ale nie mogę teraz znaleźć Dostaję od niej listy, formularze, kartki świąteczne itp.

Któraś wysłała paczkę z ciuszkami?? Wielkie dzięki!!! Właśnie uratowałaś jakiemuś dziecku życie Gdy przychodzi do szpitala jakaś rodząca lub matka z malutkim dzieckiem z prośbą o pomoc, to takie maleństwo dostanie jakieś ubranko

W chwili obecnej zbieramy pieniadze na part bożonarodzeniowe, do 30 listopada. Można się dołożyć. Wszelkie info na stronie www.adopcjaserca.pl
Tutaj zdjęcia z poprzednich lat
http://mama.fotosik.pl/albumy/630091.html
http://mama.fotosik.pl/albumy/640970.html
http://mama.fotosik.pl/albumy/398795.html
http://mama.fotosik.pl/albumy/343499.html

A ja się zmywam bo mamy dzisiaj odpust w Kościele Błogosławionej Karoliny i idę na modły

Aha dziękuję za gratulacje!!! Ja dołączam się do pozostałych solenizantów

[iwciag]

o jak u nas dziś cieplutko, jak by wiosna się zbliżała!!
Jesteśmy po spacerku i mam straszne wyrzuty sumienia, poszłam ze znajomym na pizze Czuje się za***iście ciężko.

Ursull to ja Ci tego dzidziusia szczerzę życzę, przykro mi jak czytam co piszesz, ja nie wiem co to znaczy, zawsze byłam córunią rodziców, po tym jak zachorowałam to już w ogóle, oczko w głowie.Współczuje Ci

Kuroikaze dzięki No tż bardzo miło mnie zaskoczył, choć wiedziałam, że on przedsiębiorczy chłopina jest


Katrin oczywiście, że na modelu, stał tu na forum, w samych slipachale schowałam, bo był
tematem nr1 i poczułam się zagrożona
sporo zjada Marcelek, a ile tak objętościowo podajesz??

Boszenka zdolniach z tej Twojej pociechy

Mell jestem jestem do Twojej dyspozycji

[Mell_xx]

Jejku u nas dzisiaj deszcz i wichura!!!!!!!!!!!!
Nie da sie wyjsc z domu...
Dzis moj synek konczy 5 miesiecy wiec moge podawac mu zupki z mieskiem...

A nie pochwalilam sie...
Wczoraj miałam upojną noc
No nareszcie (moze sie ze mnie smiejecie ale pisalam wam ze odkad zaszlam w ciaze to robilismy to ze 3 razy, a po porodzie to nasz 2 raz... z tym ze pierwszy byl sredni ze wzgledu ze mnie troszke bolało i jakos tak dziwnie tam bylo... no ale to bylo jakies 2 i pol miesiaca temu...)
A teraz zaszalelismy jak za starych dobrych lat
Rozmawialismy z tz i okazalo sie ze ja myslalam ze on nie chce a on ze ja... a oboje tego chcielismy...
Juz stwierdzilismy ze musimy to powtorzyc np dzis
No! Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy...

Wiem ze dla was to co pisze jest dziwne ale to prawda ze im dluzsza przerwa tym potem trudniej...
Ale lody przełamane...
Teraz i ja bede zagladac do Baraszkowa i Fabryczki

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

seona piekne jest to co robisz!!!
A Mercy jest taka sliczna, ja kocham Murzynskie Dzieci!
Zawsze na ich widok buzia mi sie usmiecha...

[iwciag]

no brawo Mell fajnie żeście się z Tżtem zgadali

[Mell_xx]

Napisane przez iwciag

no brawo Mell fajnie żeście się z Tżtem zgadali

No w sumie to on zaczal

[iwciag]

Napisane przez Mell_xx

No w sumie to on zaczal

tak czy inaczej, dobrze, że w końcu się przełamaliście, bo jeśli chodzi o mnie i w naszym związku, sex to ważna sprawa, no i jaka przyjemna

[Mell_xx]

Napisane przez iwciag

tak czy inaczej, dobrze, że w końcu się przełamaliście, bo jeśli chodzi o mnie i w naszym związku, sex to ważna sprawa, no i jaka przyjemna

No u nas tez zawsze tak bylo...
bardzo to lubilismy ale w ciazy balismy sie o dziecko, troche wina lekarza bo on nam kazal sie wstrzymac... wiec trzeba bylo przestac.
A po takim czasie nie moglismy sie zebrac i mysle z e z tego powodu tez byly miedzy nami rozne spiecia...
A od wczoraj czuje sie jak nowo narodzona mimo iz nie wyspana.
Tz tez caly w skowronkach...

[Eve1603]

Ursull - to za to, ze tesknilas i mnie szukalas...
- a to za zdrade ...


a to dla tych, ktore podrywaly moja Ursull jak mnie nie bylo...

Problem z kompem mialam, a raczej z klawiatura...
Olek w poniedzialek zaliczyl szczepienie - 3 wklucia - nie podobalo mu sie ... wazy 7650... myslalam, ze wiecej
A ja sie dziwnie czuje, juz myslalam, ze moze swinkowa grypka, ale chyba nie, w kazdym razie glowa mi peka i strasznie rozbita jestem, Olek do tego cala noc szalal, dzisiaj w ogole nie spi i ryczy, a pogoda taka, ze mam ochote dach lapac zeby mi nie zwialo...

100 lat dla dzisiejszych jubilatow !!!

[iwciag]

Napisane przez Mell_xx

No u nas tez zawsze tak bylo...
bardzo to lubilismy ale w ciazy balismy sie o dziecko, troche wina lekarza bo on nam kazal sie wstrzymac... wiec trzeba bylo przestac.
A po takim czasie nie moglismy sie zebrac i mysle z e z tego powodu tez byly miedzy nami rozne spiecia...
A od wczoraj czuje sie jak nowo narodzona mimo iz nie wyspana.
Tz tez caly w skowronkach...

No i super, tak trzymać!!!

[Mell_xx]

Czesc eve
No musze przyznac ze ursull ma powodzenie..
Jest uwielbiana i wrecz rozchwytywana ale najpierw narodzila sie milosc miedzy wami przeciez!
Wiec albo jest niestała w uczuciach albo ma taaakie pojemne serce

[cinusiowa]

EVE jak Ursull jest Twoja, to pilnuj jej sobie, bo kradła mi moją atomówkę...

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Ja chcę tą TUNIKĘ Taką chciałam żeby nałożyć sobie na cienki golfik do pracy, np. na biały, popielaty... i nie mogę jej kupić teraz, bo zaczęłam licytować inne rzeczy i jak je wygram i jeszcze to kupię, to nie wyrobię z kasą Pomódlcie się, abym przegrała tamte aukcje...
A może ktoś mi kupi....?

[Eve1603]

Napisane przez Mell_xx

Czesc eve
No musze przyznac ze ursull ma powodzenie..
Jest uwielbiana i wrecz rozchwytywana ale najpierw narodzila sie milosc miedzy wami przeciez!
Wiec albo jest niestała w uczuciach albo ma taaakie pojemne serce

czesc ! Musze powaznie porozmawiac z Ursull bo nasza przyszlosc zaczyna stawac pod znakiem zapytania

Napisane przez cinusiowa

EVE jak Ursull jest Twoja, to pilnuj jej sobie, bo kradła mi moją atomówkę...

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Ja chcę tą TUNIKĘ Taką chciałam żeby nałożyć sobie na cienki golfik do pracy, np. na biały, popielaty... i nie mogę jej kupić teraz, bo zaczęłam licytować inne rzeczy i jak je wygram i jeszcze to kupię, to nie wyrobię z kasą Pomódlcie się, abym przegrała tamte aukcje...
A może ktoś mi kupi....?

A mialam Ci kupic ta tunike... ale Ty taka niegrzeczna

[cinusiowa]

Napisane przez Eve1603

A mialam Ci kupic ta tunike... ale Ty taka niegrzeczna

Jak to niegrzeczna....? Przecież to ona kradła...


To kupisz tuniczkę

[Mell_xx]

Kurde jestem z Aleksem w domu i od godziny nie moge nigdzie zadzwonic brak sieci... nie lubie tak jak jestem tu sama samiusienka

[blondynkapoznan]

kuriokaze mój mały miała 3 dawki 5 w1 między nimi musi być min 6 tyg przerwy.A ja ost pytałam ile przerwy do wzw b i wystarczy 4 tyg(tak lekarka mówiła).

[Eve1603]

Napisane przez cinusiowa

Jak to niegrzeczna....? Przecież to ona kradła...


To kupisz tuniczkę

No moze i racja, ale tak niegrzecznie kazalas mi jej pilnowac...
Tuniczke powiadasz... no pomysle, zobacze jak sie bedziesz zachowywac

Napisane przez Mell_xx

Kurde jestem z Aleksem w domu i od godziny nie moge nigdzie zadzwonic brak sieci... nie lubie tak jak jestem tu sama samiusienka

To zapraszam do mnie - jestem rownie sama w wielkim domu, posrodku czarnej nicosci... Oj wieczory tutaj nie sa mile...

[ursull]

Jezdem i ...

Witaj Eve miłości ma!!!!
A ja tu tyle łez wylałam z tęsknoty za tobą, a do tego te paskudy próbowały mnie poderwać Ciężko mi było,ale nie uległam,wierna ci jestem. I nie słuchaj tej jakieś tam Mell,to są pomówienia

Mell ja tam się Caro nie boję,zresztą Eve mnie obroni.A tak wogóle to kolejny foch,bo skarżysz na mnie do Eve
a teraz dla akcji wyczynowo-kaskaderskiej w Baraszkowie.I co nie taki diabeł straszny jak go malują?

Seona śliczna jest,a będziesz miała możliwość kiedykolwiek ją zobaczyć? Zainteresowałm się adopcją serca,ale na stronie jest napisane,że nie można adoptować żadnego dzieicaczka Czemu?
Jakie są prawdziwe koszty utrzymania takiego malucha i ile twoich pieniędzy faktycznie do niego dociera? Potam tak sceptycznie,bo nauczyciel z Kenii powiedział mi,że pieniądze zbierane u nas na dzieci z Afryki tak naprawdę do nich nie docierają,a jeżeli już to w niewielkiej ilości

Iwciag kazdy z nas miał jakieś złe chwile i przeżycia,ja uważam,że twoja choroba to znacznie gorsze niż moje dzieciństwo.Nie ma co się licytować i użalać,było jak było.Wiele mnie to nauczyło i wiem jak zajmować się moją córką,aby czuła tą miłość,której u mnie zabrakło.Tak miało być i napewno ten na górze wie co robi,o ile to jego sprawka.Czasem boli,ale są większe tragedie na świecie,np. dzieci Seony i ogólnie dzieciaczki z biednych domów,patologicznych rodzin,chore,głodne etc.W obliczu ich nieszczęścia moje życie to bajka.

Eve powaznie się martwiłam,dobrze,że jesteś.To nie masz za wesoło i nie kracz grypy chrum chrum,bo ją wykraczesz.Ja myślę,że za mało wizażu i dlatego tak się czujesz.

Cinusiowa a weź ty se tą atomówkę

No tak i wydało się To Eve mnie zdradza.Co to za kupywanie tuniczek Cinusiowej i umawianie się z Mell?
To Cinusiowa była niegrzeczna i na mnie nakrzyczała,że sobie atomówki pożyczyłam.Dzielić się nie potrafi i jeszcze się przezywa.Ja już się nie chcę z nią zadawać.Zabieram moje czarodziejki z księżyca i se idem z tąd

Na koniec wrzucam fotkę z wczorajszej popijawy na forum.Trochę niewyraźnie,ale uczestniczki też wyraźne nie były,a do tego fotka na szybko i z ukrycia robiona,ach ci paparazzi

[cinusiowa]

pffff..... Ursull pożyczyłam?? To kradziejstwo teraz się tak nazywa??? Nawet się nie zapytałaś....!!!!! Kradziejka.... kradziejka!!! Weź sobie te swoje chińskie czarodziejki I byś mi pomogła chociaż na przeprosiny przekonać Eve, że jestem grzeczna, to nie boli
Ej, a na tej swojej popijawie to się garba dorobiłaś...


Siedzę z farbą na głowie

[ursull]

Coście się poukrywały,wyłazić z podziemia i to już!
Ten wątek obecnie przeglądają: 8 (8 użytkowników i 0 gości)

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez cinusiowa

pffff..... Ursull pożyczyłam?? To kradziejstwo teraz się tak nazywa??? Nawet się nie zapytałaś....!!!!! Kradziejka.... kradziejka!!! Weź sobie te swoje chińskie czarodziejki I byś mi pomogła chociaż na przeprosiny przekonać Eve, że jestem grzeczna, to nie boli
Ej, a na tej swojej popijawie to się garba dorobiłaś...


Siedzę z farbą na głowie

Ile litrowa puszka tej farby? Ciężko ci musi być,już nie miałaś,gdzie jej postawić? Ja rozumię małe mieszkanie itp,ale żeby farbę na głowę

NIE PRZEPROSZĘ chyba,że ty mnie przeprosisz i odwołasz,że jestem kradziejka

I lepszy garb,niż farba na głowie!

[iwciag]

Ursull zdjęcie superi widać, że libacja ostra była..a mnie nikt nie polał
No masz racje moja choroba jeszcze w takim wieku, to było traumatyczne przeżycie, na szczęście i rodzina i tż jakoś dodawali mi siły

[ursull]

Napisane przez iwciag

Ursull zdjęcie superi widać, że libacja ostra była..a mnie nikt nie polał
No masz racje moja choroba jeszcze w takim wieku, to było traumatyczne przeżycie, na szczęście i rodzina i tż jakoś dodawali mi siły

Ile miałaś lat i dokładnie gdzie cię to paskudztwo zaatakowało? Jeśli nie chcesz to nie pisz,domyślam sie,ze to był koszmar dla ciebie i twoich bliskich

[iwciag]

Napisane przez ursull

Ile miałaś lat i dokładnie gdzie cię to paskudztwo zaatakowało? Jeśli nie chcesz to nie pisz,domyślam sie,ze to był koszmar dla ciebie i twoich bliskich

spoko już umiem normalnie o tym rozmawiać.
Zaczęło się w 1klasie liceum, czyli miałam16lat. Zaczął się fajny okres, imprezy, noi znajomi a tu się cham przypatoczył.
Moja mama była po stracie syna i jeszcze moja choroba, chyba nie muszę mówić co ona przeżywała, wyglądała jak cień człowieka

[Seona]

Napisane przez ursull

Seona śliczna jest,a będziesz miała możliwość kiedykolwiek ją zobaczyć? Zainteresowałm się adopcją serca,ale na stronie jest napisane,że nie można adoptować żadnego dzieicaczka Czemu?
Jakie są prawdziwe koszty utrzymania takiego malucha i ile twoich pieniędzy faktycznie do niego dociera? Potam tak sceptycznie,bo nauczyciel z Kenii powiedział mi,że pieniądze zbierane u nas na dzieci z Afryki tak naprawdę do nich nie docierają,a jeżeli już to w niewielkiej ilości

Dosłownie na nic dzisiaj nie mam czasu

Ursull, zamknęliśmy adopcje, bo mamy 600 dzieci i nie jesteśmy w stanie (tzn. ci co robią zdjęcia dzieciom i aktualizują informacje tam w Zambii) zebrać na czas wszystkich informacji. A nie chcemy robić po łebkach, żeby rodzic dostawał np. tylko 1 informacje na rok, tak jak jest w innych programach.

W chwili obecnej przyznajemy tylko "stare" dzieci, po rodzicu, który olał dzieciaka, bądź zrezygnował. Opłaty to 70 $ (małe dziecko), 120 $ (dziecko do 10 r.ż) i 170 $ (dzieci starsze i studenci) na rok w przeliczeniu na złotówki.

Dziecko dostaje 95 % pieniędzy. Z każdych wpłaconych pieniędzy Siostry biorą po kilka dolarów na kartki, długopisy, płyty CD, koperty w których przesyłają do nas dane o dzieciach (listy, formularze, rysunki i zdjęcia na płytkach) i na opłaty na pocztę. Reszta pieniędzy trafia do Twojego dziecka, cała paczka jaką wyślesz, jeśli chcesz wysłać oczywiście (bo przymusu nie ma). Dostajesz też rozliczenie co zostało kupione itp.

Możesz w każdej chwili odwiedzić swoje dziecko Pojechać, spotkać się z nim itp. ale nocleg i transport musisz sobie załatwić w Lusace, bo na misji nie ma gdzie.

Lecę. Jak masz pytania to pisz: seona@adopcjaserca.pl

Katrin1 ja pamiętam, że jesteś z Podkarpacia, z Krosna chyba nawet o ile nie mylę się? A o 2 dziecku ja też już myślę i mój mąż się na to pozytywnie zapatruje. Chcemy zacząć starania pod koniec 2011 roku Ale skoro ma być koniec świata w 2012 to nie wiadomo czy nam się uda

[ursull]

Napisane przez iwciag

spoko już umiem normalnie o tym rozmawiać.
Zaczęło się w 1klasie liceum, czyli miałam16lat. Zaczął się fajny okres, imprezy, noi znajomi a tu się cham przypatoczył.
Moja mama była po stracie syna i jeszcze moja choroba, chyba nie muszę mówić co ona przeżywała, wyglądała jak cień człowieka

Biedna twoja mama,to musiało być dla niej straszne.Ten ktoś na górze jednak czuwa nad wami i nie poawolił ci odejść,to byłoby za dużo dla twojej mamy.Z tego co wiem to jeśli po 5latch jest ok,to znaczy,że jesteś zdrowa?
Dzielna laska z ciebie

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Seona dzięki,mam milon pytań i zamęczę cię nimi

[iwciag]

Napisane przez ursull

Biedna twoja mama,to musiało być dla niej straszne.Ten ktoś na górze jednak czuwa nad wami i nie poawolił ci odejść,to byłoby za dużo dla twojej mamy.Z tego co wiem to jeśli po 5latch jest ok,to znaczy,że jesteś zdrowa?
Dzielna laska z ciebie

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Seona dzięki,mam milon pytań i zamęczę cię nimi

dokładnie, te 5lat dla mnie, chociaż bardziej chyba jednak dla moich bliskich to były całe wieki, moja mama drżała przy najmniejszym moim przeziębieniu, ale teraz to ja już jestem zdrowa jak rybachociaż na kontrole systematycznie jezdze do tej pory

[Mell_xx]

Gdzie sa nasze wizazanki?

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Iwciag jejku ale mialas przezycia straszne, wspolczuje i dobrze ze juz jest dobrze...