|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#391 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
moi pacjenci jakos sie nie przejmuja kupa, nie mowie juz o robieniu w majteczki ale np o robieniu kupki na podlodze, albo wysmarowanie sie nia i przy okazji nas pielegniarek ![]() nie ma sie co krepowac ![]() ---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ---------- Cytat:
__________________
FILIPEK SZYMONEK Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2009-10-06 o 22:35 |
||
|
|
|
#392 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
ale sie rozpisujecie..widze ze maluszki wasze maja problemy z kupka...moja wercia nie miala a jak ze dwa dni nie ma kupki to daje jej do picia herbatke z kopru wloskiego i zaraz jest taka kupka ze ho ho..z tymi drzemkami w dzien to u mnie tez tak jest..malutka tak ze trzy razy spi po 30-45 min..ale ciesze sie bo noc mi presypia budzi sie tylko raz na jedzonko wiec mozna sie wyspac..
a co do tortu to drogi ale ja za niego nie placilam tylko tescie wiec nie mam wyrzutow... ---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ---------- Cytat:
__________________
Weronisia |
|
|
|
|
#393 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
żeby ząbki już wyszłyad. 2 o nie podawaniu soczków na noc czytałam w jakieś gazecie ad. 3 mi też pediatra powiedziała, że obiadki z mięskiem można podawać codziennie ad. 4 muszę poszukać jakiś dań z rybką Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
ad. 2 ad. 3 ja też nie wiem
__________________
|
||||||
|
|
|
#394 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Ale nie dziwię Ci się w ogóle, że boisz się zostawić Filipka ze starszą kobietą... Ja też najpewniej się czuję, gdy Blancia jest pod opieką mojej mamy ![]() PS. My też z TŻem często się kłóciliśmy o moich teściów... Takie życie...
__________________
|
|
|
|
|
#395 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
tylko ze ja mam z tym dobrze ze jego mama ma 45 lat wiec spokojnie moge zostawic z nia mala jak musze gdzies jechac ..a ze mieszkamy z tesciami to same wiecie jak to jest..marze o wyprowadzce ale to nastapi dopiero w kwietniu wiec jeszcze musze wytrzymac..
__________________
Weronisia |
|
|
|
|
#396 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Cytat:
za szczepieniead. 2 oj Aguś jak ja Ci współczuję nie wiem już co Ci doradzić ![]() ad. 3 ![]() no właśnie nie ![]() ps. a gdzie Cisniusiowa? lecę spać kochane do jutra i przespanej nocki życzę każdej
__________________
|
||
|
|
|
#397 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Aguska rozumiem Cie, tesciowa ma juz troche lat i jeszcze opiekuje sie mama, hmm to nie byloby latwe dla mlodego czlowieka a co dopiero dla siedemdziesieciolatki....
Sprobuj jeszcze z tz porozmawiac na spokojnie...moze juz w trakcie twojej pracy sam zrozumie ze mamie bedzie za ciezko, tyle ze juz bedzie malo czasu na znalezienie dpowiedniej opiekunki. Oj z tymi tz-ami i ich mamami (czyt. tesciowymi ) my tez sie nieraz o to sprzeczamy...a tz mowi: ja czuje ze nie lubisz mojej mamy...chociaz tak ogolnie nic do niej nie mam. U mnie rowniez jedyna osoba z ktora spokojnie zostawilabym Aleksa to moja mama. Rozmawiaj z nim jeszcze i obyscie znalezli dobre rozwiazanie...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
#398 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
A nawet tak wyglądają, jakby były dorabiane
![]() W ogóle taki stary facet, a ubiera się jak nastolatek i czasem jeszcze gorzej zachowuje. Ale, że nic innego w tv nie ma, to oglądam Cytat:
Cytat:
![]() Teraz doczytałam, że Malutka poszła już spać.. to wypiję Twoje zdrowie soczkiem ![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#399 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
no ja tez mykam...
oczywiscie ciezko mie sie oderwac bo siedzialabym tu z wami ale jutro nowy dzien i trzeba sierano obudzic... ...nie wspomne juz o jedzonku w nocy... spokojnej i przespanej nocy... ...do juterka
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
#400 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
dobranoc dziewczynki
__________________
|
|
|
|
#401 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Dobranoc tez zmykam spac
__________________
Weronisia |
|
|
|
#402 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ja już nie mam siły....Młody wstał! Jak co dzień zrobił sobie 2 godzinną przerwę w spaniu... Wierzcie, zazdroszczę Wam, ja śpię po 4-6 godzin. I nie przespałam dłużej niż 4 godziny ciągiem już od 4 miesięcy. I dlatego mleko tracę... bo jestem zmęczona. A ostatnie 2 tygodnie to masakra jakaś... ![]() Wiecie że ja go czasem po 2 godziny na rękach usypiam.... i śpi 10 min i od nowa usypianie... I to wieczorem. Rekord to 4 godziny usypiania ... Edytowane przez Małgosia:) Czas edycji: 2009-10-06 o 23:55 |
|
|
|
#403 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ale dzis noc byla, cala przespana, ale za to od 6:20 juz na nogach. jasko wczoraj zjadl ostatni posilek o 18, pozniej juz nie chcial. Myslalam, ze sie obudzi w nocy, ale gdzie tam
![]() marika u nas juz od jakiegos czasu kapiel wyglada tak, ze jestesmy mokrzy na szczescie kapiemy malego w lazience, wiec pozniej szybciutki idzie to posprzatac![]() Aguska jak bym czytala o swoich watpliwosciach Jak mysle o powrocie do pracy to juz mi sie plakac chce![]() Na szczescie z Tz sie nie klocimy i stweirdzilismy, ze niech sprobuja a jak im nie wyjdzie to wezmiemy opiekunke, tylko jak ja przezyje ta probe A jeszcze one sa takie panikary, co maly zaskwierczy to juz leca i na rece biora. Ja chce moja mame!!!!!!!!!! Ona ma zdrowe podejscie i maly jest juz do niej przezwyczajony, ale niestety pracuje. Ja chyba tego nie przezyjeTrzymam za szczepienie, ja to zawsze zestresowana jestem.Cytat:
Ja sie ciesze, ze mieszkamy sami i bym sie nie zamienila...no chyba ze juz na prawde nie mialabym wyboru ![]() Malgosiu jak czytam o Twoim spaniu to mi sie tak zal Ciebie robi. Ja juz sie przyzwyczailma, ze spie w nocy i tylko raz wstaje. Jak jedna noc cos Maly byl niespokojny to na drugi dzien na rzesach chodzilam. Chociaz wioem , ze to kwestia przyzwyczajenia, bo po urodzeniu tez za duzo nie spalam. Wiem, ze Ci nie latwo, zwlaszcza ze wtedy jestes na pewno i rozdrazniona. Trzymam kciuki za wiecej snu |
|
|
|
|
#404 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Witammm
Ja nad ranem 2 pobudeczki, ale jakos żyje, nie było najgorzej, ale świński katar nie odszedł i do tego jakies pokasływanie doszlo, więc dzisiaj idziemy sprawdzic gardełko. Id e tez do taty i mamy zrobic im wafla z masą z mlecia skondensowanego mniammmm chce któraś? . Nie naszkrobac mi tu za dużo bo zas nie zdołam ogarnac.Aguśka - ojjj ty to masz rzeczywiście problem z ta teściową no ciężko cokolwiek doradzic, a masz mozliwośc np. wybrania sobie jakiejś zmiany żeby np. zostawic małego tylko na krótki czas z teściowką wiesz że na zmiane z męzem opieka wtedy byście unikneli teściówki. malutka - ojej i nie zabiłas tego obrzydliwego katarku więc muszę z nim walczyc ostro .Małgosia - ojjj bidulko, a wy go na rączkach usypiacie? mój miał takie dzikie spanie pierwsze 2 miesiączki a jak nauczyl sie spania na brzuszku to te problemy odpłyneły w siną dal. ania - no ja własnie nie wiem jakie maja byc te dziąsełka mi pediatra gada że mały ma rozpulchnione dziąsełka a ja tam guzik widze , może Carolajna albo kuroikaze nas oświecą .boszenka - no zaczeło sie brojenie, najpierw w wanience a poźniej zacznie sie cała reszta superzabula - no ja mojego musiałabym zostawic z ojcem bo nie mam nikogo innego a w dodatku mam mame chora przy której trzeba wszystko zrobic wiec tez nie widze tego zbyt kolorowo. Edytowane przez marika2121 Czas edycji: 2009-10-07 o 07:06 |
|
|
|
#405 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
A ja padam na pysk
![]() My od kilku dni pobudki w nocy o: 12, koło 2, koło 4 i wstawanie włąsciwe około 6 Nie wiem co się Miśkowi stało . Je jak zawsze przed snem kaszkę a mimo to budzi się na cyca co 2 godzinyI teraz jeszcze nie śpi ![]() A tak ładnie mi kilka dni spał Budził się tylko raz a tu znowu to samoJa już się zastanawiam czy nie przestawić go na butle. Prawie 5 mies a tyle pobudek w nocy Co do ząbków to: przed przebiciem dziąsełka są miękkie i w miejscu ząbków mają troszkę zmienioną barwe, mogą też być ciepłe/gorące bardziej niż pozostała część. A już na dosłownie "chwile" przed wyjściem zębicha czuć pod palcem taki twardszy paseczek a w koło mięciutkie. Tak jakby się na poręczy krzesła siadło przez pierzynkę
__________________
Edytowane przez Carolajna24 Czas edycji: 2009-10-07 o 07:14 |
|
|
|
#406 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
melduje się już jako Pani B
)) Na szczęście już po! Wróciliśmy do Wawy i zostaliśmy sam(mąż w delegacji)Obiecuje nadrobić zaległości i trochę aktywniej się udzielać, o ile Iwo pozwoli bo jakiś taki marudek się z niego zrobił, cześć Babeczki ))
|
|
|
|
#407 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Witam!
no dzisiaj Aleksio dal mi sie troszke wyspac bo pierwsza pobudeczke zrobil o 4.30, szybciutko zjadl i spal do 7.30 podrzemal 15 min i juz szaleje... Oj Małgosiu to naprawde niecekawie z tym spaniem, ciekawe dlaczego tak jest ze jedne dzieci przepsypaiaja cale noce a inne budza sie wiele razy.... carolajna no u ciebie tez nie wesoło bo dwugodzinne przerwy to sie wyspac nie da, nim dobrze zasniesz to juz musisz wstawac, jesli moj obudzi sie o jakiejsc nowej dla siebie porze to najczesciej nie daje mu cyca tylko smoka zeby brzuszek nie przyzwyczil sie do jedzenia o tej porze...i zasypa...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
#408 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
laseczki te które chciały kupić buciki Emu dla maluszków kupiłyście?
bo na allegro coś z nimi krucho ost zeszły za 152 złhttp://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=750589735 a nowe są po 79zł ale rozm brak ja wczoraj kupiłam małemu takie
Edytowane przez blondynkapoznan Czas edycji: 2009-10-07 o 07:56 |
|
|
|
#409 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Mell mój się nie da oszukać smokiem
blondynka te niby orginalne są drogie, ale na all jest dużo zwykłych niby emu dużo tańszych
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#410 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Tam maja też fajne bodziaki z dł.rękawem za 12zł/szt ja małemu często kupuje. |
|
|
|
|
#411 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Kurde ja do C&A mam daleko
Dopiero w Magnolii a to daleko
__________________
|
|
|
|
#412 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
ja mialam ochote dzis wyrzucic go przez okno... o 5 wstal zeski i wyspany a pobutki co 3 h
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#413 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ludzie, ludzie! Carolajna mi grozi! Wysyla mi privy z pogrozkami i probuje mnie zastraszyc! Walnijmy jej wszyscy ignora to moze sobie pojdzie z watku!
![]() Ide na odciaganie
|
|
|
|
#414 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
zasypia na noc ok.20.30-21.00. ja kładę się ok. 22.00. pierwsza pobudka jest ok. 23.00-23.50. druga pobudka to okolice godz.3.00. trzecia pobudka - 5.00. czwarta pobudka - 6.00. budzenie - 6.45-7.00. później zasypia ok. 8.00-9.00 na 40-60 minut. (tak to wygląda na razie dzisiaj )ja w ciągu dnia raczej nie śpię. więc mam tego snu tyle, co w nocy. dwa razy przespałam więcej niż 4 godziny - jak zjadłam tort mocno nasączony alkoholem, to Gośka spala po 7 godzin bez pobudki ![]() teraz ją podarmiłam, żeby pospała chwilę. pospała. 2 minuty. zaczęła płakać. strasznie. z zamkniętymi oczami. ale tak, że musiała dostać cycka. czasem zapłacze, ale wiem, że spokojnie pośpi. teraz to był płacz "cycka, bo się nie uspokoję". właśnie wisi na cycku, trzyma mnie za rękę, a ja drugą piszę ![]() uwierz mi - wiem, co czujesz Cytat:
|
||
|
|
|
#415 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
A wczoraj jak zakladalam Julce na noc pajaca na 12 miesiecy to maz zapytal czy ja oby nie karmie jej sterydami
![]() I wczoraj byla pierwsza kapiel w wielkiej wannie
|
|
|
|
#416 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
ja tak na chwile bo na 11 idziemy na bioderka, mam nadzieje ze pozbedziemy sie tych 3 pieluch na noc
choc obawiam sie ze jeszcze nie...u nas z zebami było inaczej niz u Carolajny. Bo pierwsza jedynka wyszla bardzo niespodziewanie, niby dziaselka byly troszke opuchniete, ale bardzo niewiele, troche przed wyjsciem, zeby tak jakby sie zarysowały na tym dziasle (nie wiem jak to opisac) jak juz druga wychodzila, to dziaslo bylo chyba troszke białawe, ale to przez zab, bo chyba przeswitywał, a na dole wogole nie bylo nic opuchniete. ten na dole idzie Natankowi krzywo bo nie rosnie rownolegle do dziąsła tylko pod kątem a tak naprawde stało sie to tak szybko ze za bardzo nie pamietam w wolnej chwili kiedys wkleje zdjeciePakusia mam nadzieje ze znajdziecie fajne mieszkanie, bo rozumiem ze w tamtym nie zostajecie? a moze jednak bedziecie sasiadami Boszenki? ![]() Pakusia wiesz co dziecko przez okno ? moze lepiej sprzedac na ebay? ![]() Boszenka my juz od bardzo dawna kapiemy malego w duzej wannie. Strasznie szaleje ![]() Agusia strasznie Ci wspolczuje Nyla Natanek przystojniak jeszcze Twoje zdjecie poprosimy fajnie ze wrociłas do nas Blondynka super zakupy a widzisz ja nigdy nie chodze do c&a...ale chyba sie wybiore ( po koszule dla siebie )Marika nie wiem czy ja bede odsyłać to juz 3cia bluza ktora do mnei przyszla. (w domu mam dwie )Iwciag relacje fotograficzna chcemy gratulacje jeszcze raz Aniu dobrze ze juz jestes zdrowa, przynajmniej masz wiecej sił dla Juli ![]() mhm czyli u Was sie tego nie wymaga... ja bym zrobiła takie albumowe, ale za bardzo nie mam co do niego włożyc ![]() Małgosiu biedaku Carolajna ja tez sie wybieram do magnolii po pedzel z maca (kiedys )
__________________
N. ♥ |
|
|
|
#417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej
Rany, cały wieczór na wizażu siedzę żeby sobie zaległości nie robić a rano i tak doczytać nie mogę U nas jak zwykle parę pobudek w nocy i jestem ledwo żywa A za parę tygodni do pracy, przecież ja się tam nawet nie dowlokę Nyla, duży już Natanek Pakusia, no i w sumie dobrze, przynajmniej zostaniecie w końcu sami ![]() Boszenka, biedna Blancia, niech już się przebije Marika2121, rany jeszcze zgrubienia ale to się wyrówna jakoś z czasem? Może ze stresu tak chudnie, plus te bóle...Ja chciałabym uniknąć czopków ale Mycha musi się nauczyć przynajmniej pić, mam nadzieję że to pomoże.Aguśka, nie no z tą Twoją teściową to faktycznie jak ona jeszcze ma matkę pood opieką to w życiu nie upilnuje Fifiego Przecież on z dnia na dzień będzie potrzebował więcej uwagi...Próbuj to jakoś wytłumaczyć mężowi bo faktycznie jak nic potrzebna opiekunka ![]() Małgosia, biedactwo z tym usypianiem to macie koszmar. U nas tylko wieczorem czasem mamy jazdy, w nocy Mycha na szczęście tylko je i zasypia. Fakt że od 5 miesięcy tylko kilka razy przespałam na raz dłużej niż 3 godziny ale ja i tak spać nie mogę i ledwo funkcjonuję. Mycha budzi się w nocy średnio co 3 godziny ale np. dziś wstawał co 2. Tyle że nakarmię go i odkładam, nie dałabym rady nosić ![]() Iwciag, witamy Panią |
|
|
|
#418 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
pakusia no co Ty , przyda Ci się jeszcze
![]() rumiankowa jakoś tak mi się skojarzyło Ania mnie nie lubi ![]() ![]() kuroikaze właśnie takie białawe z kreseczką jakby tzn to ten prześwitujący ząb, u Michała naokoło było takie bardziej czerwone i tak jakby z żyłkami nabiegniętymi krewkąU mnie to się nie stało niespodziewanie, poprzedziły to 3 dni intensywnego płaczu i bólu
__________________
Edytowane przez Carolajna24 Czas edycji: 2009-10-07 o 08:32 |
|
|
|
#419 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Aniu - masz lubić Carolajnę, już natychmiast!
|
|
|
|
#420 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
A! I niektore z Was pytaly czy takie i takie owoce juz dajemy.
U nas z owocow juz byly: jablko banan jagody gruszki brzoskwinie (ze sloiczkow po 4msc mam jeszcze: winogrona, morele, sliwki, owoce lesne, maliny, dzika roza) Z warzyw dawalam: marchew ziemniaki pietruszke por seler szpinak brokuly dynie (owoc czy warzywo? )kalafiora zielony groszek Na razie zadnych podejrzanych rekacji
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.










żeby ząbki już wyszły

a ona ma zaniki pamieci o rany, jestem tym wszystkim przerazona...








Ja już nie mam siły....
A jeszcze one sa takie panikary, co maly zaskwierczy to juz leca i na rece biora. Ja chce moja mame!!!!!!!!!! Ona ma zdrowe podejscie i maly jest juz do niej przezwyczajony, ale niestety pracuje. Ja chyba tego nie przezyje
jak czytam o Twoim spaniu to mi sie tak zal Ciebie robi. Ja juz sie przyzwyczailma, ze spie w nocy i tylko raz wstaje. Jak jedna noc cos Maly byl niespokojny to na drugi dzien na rzesach chodzilam. Chociaz wioem , ze to kwestia przyzwyczajenia, bo po urodzeniu tez za duzo nie spalam. Wiem, ze Ci nie latwo, zwlaszcza ze wtedy jestes na pewno i rozdrazniona. Trzymam kciuki za wiecej snu
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
Budził się tylko raz a tu znowu to samo
