Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-06, 19:19   #361
Illbana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 448
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Illbana teraz rozumiem. biedna psina, pewnie ma złe wspomnienia z facetami ale pewnie Ciebie bardzo kocha masz ją w avatarze?
Tak, bardzo mnie kocha, tym bardziej nie mogę jej zawieść. Tak, w avatarze to Azula we własnej osobie Na plaży sobie leży

Uciekam kochane i spokojnej nocki Wam życzę
Guzik zakaszlał Ja się chyba z nim jednak jutro przejdę do lekarza.
__________________
"... pokaż życiu, że je lubisz, pokaż, że umiesz je kochać..."

Hubert

Illbana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 19:30   #362
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Tak, bardzo mnie kocha, tym bardziej nie mogę jej zawieść. Tak, w avatarze to Azula we własnej osobie Na plaży sobie leży

Uciekam kochane i spokojnej nocki Wam życzę
Guzik zakaszlał Ja się chyba z nim jednak jutro przejdę do lekarza.
Mysle ze nie zaszkodzi jak pojdziesz do lekarza...
Moja dziecina jeszcze nie spi -gada, ale tz sie nim zajmuje
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 19:33   #363
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Ewelain, sporo dałaś za tort ale ja bym też nie żałowała dla Aleksa, zamówię mu takie cudeńko na urodzinki.

Esti, jak możesz dręczyć nas takimi informacjami

Illbana, mam nadzieję że jutro malutki będzie czuł się już dobrze Biedna ta Twoja psina, co ona musiała przeżyć skoro nadal tak się boi Moi rodzice mają psiaka ze schroniska ale on kocha cały świat z tym że na początku podejrzewałam u niego autyzm i głuchotę
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 19:40   #364
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Esti pozdrow Poiglotka n wlasnie Gosik dobrze mowi Ty nas trturujesz takimi informacjami - zarcik

Illbana oby synus Ci sie nie rozchorowal, ja ogladam m jak milosc i na wspolnej wlasnie teraz i do Was pisze sluchajac

Goskiu a jak kupki dzis i brzunio Aleksa lepiej

Pakusia skad masz chirurgow???? ja tez chce obejrzec po tym jak sie skonczyla 5 seria juz nie moge wytrzymac

dobranoc kobity i ne pisac mi tu bez opamietania!!!
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 19:51   #365
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Ewelain faktycznie torcik przepiekny a jak Weronika zerka na niego, chyba ma na torcik chrapke...

no dziewczynki kapac dzieciaszki kapac i wracac tu....
...bo sie nudze!

wybieram jakas posciel dla dzidzi na zmiane bo mam tylko jedna narazie
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 19:59   #366
Ewelain1987
Zadomowienie
 
Avatar Ewelain1987
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

no moja dzidzi tez juz spi...torcik drogi ale naprawde pyszny
a co to jest w rossmann?? nic nie slyszalam..opowiedzcie o tym
__________________
Weronisia20.05.2009






Ewelain1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 20:02   #367
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

http://www.rossnet.pl/okazje
Trzeba się zarejestrować się, pobierać kody i kupowac taniej w Rosmannie codziennie kod na inny produkt
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 20:03   #368
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość
Esti pozdrow Poiglotka n wlasnie Gosik dobrze mowi Ty nas trturujesz takimi informacjami - zarcik

Illbana oby synus Ci sie nie rozchorowal, ja ogladam m jak milosc i na wspolnej wlasnie teraz i do Was pisze sluchajac

Goskiu a jak kupki dzis i brzunio Aleksa lepiej

Pakusia skad masz chirurgow???? ja tez chce obejrzec po tym jak sie skonczyla 5 seria juz nie moge wytrzymac

dobranoc kobity i ne pisac mi tu bez opamietania!!!
No niestety, dziś kupki nie było Mycha wcale nie chce pić pysznych herbatek rano wmusiłam w niego 50 ml a przed kąpielą udało się tylko 20...Wylewa mu się z buźki i jest cały mokry a w końcu zaczyna płakać Mam nadzieję że zacznie pić bo źle to widzę
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 20:14   #369
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
No niestety, dziś kupki nie było Mycha wcale nie chce pić pysznych herbatek rano wmusiłam w niego 50 ml a przed kąpielą udało się tylko 20...Wylewa mu się z buźki i jest cały mokry a w końcu zaczyna płakać Mam nadzieję że zacznie pić bo źle to widzę
No faktycznie macie kupkowe problemy...a pytalas pediatry o rade?
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 20:24   #370
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość
No faktycznie macie kupkowe problemy...a pytalas pediatry o rade?
Wybieramy się do kontroli z Mychą w przyszłym tygodniu. Ale znając już moją pediatrę nie oczekuję specjalnych porad
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 20:42   #371
nyla89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

elo,Natanek spi wykapany powiem wam ze mnie cos na wymioty ciagnie- to raczej po frytkach no i miałam tylko 1 okres od czasu porodu-ale to chyba normalne nie? nie biore zadkich tabletek

Natanek podczas kapieli i po
ps czytałam ze jakas mama pisała ze dzis dzidzia spi długo moj spał od 13:40 do 17 i juz od 20 poszedł spac na noc i spi do teraz a w nocy 2-3 razy sie budzi to daje piers(tak tak spi ze mna w lozku-tata spi w 2 pokoju hehe) i zasypia po 5 minutach

a nasz tort na chrzcinach był takinie wiem ile płacilismy)

Edytowane przez nyla89
Czas edycji: 2009-10-06 o 20:43
nyla89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 20:53   #372
SELKA*
Zakorzenienie
 
Avatar SELKA*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Dobry wieczór mamuśki
Kurcze, nie było mnie od wczoraj a tu prawie 5 stron naprodukowałyście. Nie wiem czy zdołam nadrobić
Bartuś pięknie śpi, małżon na basenie a ja ledwo żywa. W sobotę zjazd na uczelni a Bartuś nadal niechętny do butli. Wczoraj łaskawie wypił całe 10 ml a po jakiś dwóch godzinach dostał schizów. Przyszła pora na karmienie a on straszliwie płakał i nie dał się przystawić do cycka. Po niespełna dwóch godzinach noszenia pozycji pionowej w końcu się uspokoił i z chęcią pocimkał cycuszka. Wciąż się zastanawiam skąd ten atak? Nic nowego nie jadłam, nie smarowałam niczym cycuchów. Może to była kolka? Sma nie wiem.
__________________
1.06.2009 Bartuś
1.05.2012 Hania
6/2017
SELKA* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 20:56   #373
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

przepraszam ze tak bez czytania ale duzo sie dzieje dzisiaj

no to w skrocie: i nadrabiam zaleglosci



3 tygodnie temu wyslalismy list do landlorda z prosba o znizenie czynszu z 1200 na 900... napisalismy ze jesli nam nie zniza to sie wyprowadzamy... opowiedzi nie dostalismy... wiec rano mowie do tz zeby zadzwonil.... babka mu mowi ze wlasnie czyta ten list i niestety nie ma mozliwosci obizki... no wiec kamil jej powiedzial ze sie wyprowadzamy, ona sie zmieszala i szybko odpowiedziala ze zapyta szefa co o tym mysli i zadzwoni....

2 h pozniej dzwoni i mowi ze szef sie zgodzil na 1100 no to my dalej ze to za duzo i nie bedziemy mieszkac za taka kwote w takich warunkach... ona sie pyta jakich... no to my, ze w marcu jak sie wprowadzalismy to mieszkanie nie bylo skonczone i obiecali ze skoncza w ciagu 2 tygodni... do dzis nie skonczone... glowna lazienka nie ma marmuru nad spluczka tylko deche!!! wanna nie ma zaslonki prysznicowej, drzwi do malego pokoju sie nie zamykaja i wiele innych... a ta na to ze ona nie wiedziala.... kurcze .... kamil jej mowi ze przeciez dzwonil do niej co tydzien (od marca do lipca) a ona mowila ze sie tym nie zajmuje i nie ma teraz ludzi od tego... i mowi zeby jej przeslac liste co jest do zrobienia i oni to zrobia...

to kamil mowi ze to nie wazne bo nas nie stac na to mieszkanie, w okolicy wszystkie tansze!! a ona ze trudno... i okazalo sie ze nie dostaniemy zwrotu kaucji (liczylismy sie z tym).... no to kamil mowi ze sie naradzimy zeby chwile zaczekala... a ta sie rozlaczyla i wylaczyla tel!!! siksa jedna.... no ale nic

za 2 h ktos puka do drzwi a to ona z ekipa!!!! i oczywiscie prosi zeby jej pokazac co jest nie zrobione... wiec ja oprowadzilismy po mieszkaniu hehehe... a ona mowi ze za 15 min przyjdzie hydraulik i naprawi nam prysznic, spluczki i inne.... nosz ku.... DA SIE 6 miesiacy sie doprosic nie moglismy a tu nagle sie wystraszyla ze nas straci i wszystkich zaciagla do pracy.... i mowi ze w zwiazku z tym zapyta szefa czy nie da sie jeszcze opuscic i najpozniej za 3 h da znak... kamil powiedzial ze ewentualnie na 1000 mozemy zejsc...

hydraulik byl, zrobil wszystko w 30 min!!! byli od drzwi!!! i plyty (wymierzyli i mowia ze w przyszlym tyg bedzie) NO DA SIE??? TERAZ????

dzwoni i mowi ze szef sie zgodzil na 1050 no i kamil jej powiedzial ze przemyslimy sprawe i jej powiemy


w sumie juz gadalismy i nie zostajemy bo to duzo... kurcze patrzylam i w tallaght sa mieszkania za 800-900 dosc ladne i chyba tam sie przeprowadzimy... a benzyna nam wyjdzie nie wiele drozej niz teraz a i do centrum bedzie blizej....

z depozytem to mamy po problemie bo to tesc wplacal caly i on powiedzial ze jak nie obniza do 900 to nie ma co mieszkac i nawet moze stracic depozyt bo on sobie pokoj za 300 e wynajmie i mu sie zaraz zwroci... no fakt....

wiec uzgodnilismy tak... bo tesc ma pokoj dostepny od grudnia dopiero... wiec powiedzielismy mu ze nie ma sensu zeby wynajmowal gdzies pokoik u obcych na miesiac tylko przeniesie sie z nami (nam bedzie troszke lzej na poczatku) a i on bedzie mial latwiej... i sie w grudniu wyprowadzi
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:02   #374
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Normalnie 4 strony musiałam nadrobić - nie przesadzacie czasem
Wizyta u nefrologa udana, kontrolne usg mamy zrobić za pół roku i jak będzie ok to się ładnie pożegnamy z panią doktor jutro muszę iść na badania do książeczki zdrowia - już mi się nie chce wstać a o 13 czeka nas zaległe szczepienie.

Dziękuję wszystkim za życzenia tutaj na wątku i na nk

Iwcia dens
nie wiem skąd Pakusia ma Chirurgów, ale nam mąż ściągnął, trzymam za szybkie znalezienie fajnej niani, ożesz to z Tobą lepiej nie zaczynać

Kuroikaze
i pewnie, że pamiętamy. Dawid pije herbatę koperkową, rumiankową i jabłko z melisą

Pakusia
z pejczem to na Tz, a nie na swój tyłek

Mell
dzień minął super, mąż w pracy na popołudnie, prezent dostałam już wcześniej (sexi koszulka nocna, sama wybierałam ), życzonka były rano, a synek był cały dzień grzeczny. No to jesteśmy rówieśniczkami U nas spanie wygląda tak: jak się obudzi rano koło 7 do zje i jeszcze kima tak do 9, potem znowu trochę zje i tak do 11 się bawi i zasypia do 12, potem je kaszkę i się bawi, koło 14 jest zupka i albo po niej zaśnie i po obudzeniu zje deserek albo wytrzyma do 16 i dopiero zje deserek i idzie spać na jakieś 2 godzinki, o 19 jest kąpiel, kaszka i koło 20 synek nyna do północy, znowu kaszka i sen do 7 rano. Idę popatrzeć albumiki

Carolajna


Ewelain
śliczna z Was rodzinka Toś zaszalała z ceną za tort my za 2 torty (jeden dla synka na chrzciny, a drugi dla nas na rocznicę) daliśmy ok. 120 zł

Illbana
może skusze się na jakieś % jak mąż wróci z pracy. Oglądam „M jak miłość” i „ Na wspólnej” i jednocześnie wizażuję. Oby ten kaszelek to nie było nic poważnego

Aljaka
synek pewnie się zastanawiał co ta mama z sobą zrobiła

Małgosia
życzę każdej z nas ładnie przespanych nocek

Vila
a myślisz, że my dajemy radę Trzymam za szczepienie, my jutro też idziemy a taką grzechotkę na łóżeczko też mamy i Dawid ją wprost uwielbia, mam wtedy dla siebie jakieś pół godziny. Z tym spotkaniem to fajny pomysł, tylko żeby tak zgrać się razem to raczej mało realne

Fionka
Zuzia to już duża panna

Magducha
fajne te zabawy

Nyla
witaj po długiej nieobecności Natanek mały przystojniak

Esti
oby kręgosłup przestał Cię szybko boleć i obyło się bez rehabilitacji cieszę się z dobrych wieści u ortopedy. Jejku z Nikolki mały śpioszek proszę pozdrowić ode mnie i Dawida naszego Poiglocika i Brayanka
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:05   #375
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Hej mamusie

My dalej walczymy z ząbkami, Blancia ma czasami taki atak, że najchętniej to bym płakała razem z nią
Widziałam się nawet ostatnio z moją położną i rozmawiałyśmy na ten temat....kobitka radziła mi, żebym nie oszczędzała żelu na dziąsła i masowała. Tyle, że dziąsełka są takie dziwne (szczególnie z przodu), że aż strach dotykać No ale smarujemy. Mam nadzieję, że w końcu wyjdzie jej ten ząbek/ząbki, bo dziecko tyle czasu mi się męczy i nic
Ostatnio nawet mówię do Blanusi, że jak wyjdą jej wszystkie ząbki to będzie wcinać czekoladę heheh motywacja musi być

Aaaa przekażę Wam kilka niusów od mojej położnej,młodej i fajnej babki, (może komuś się przydadzą...)
-uczyć dziecko pić wodę (koniecznie niskozmineralizowaną), dawać więcej wody niż soczków
-żadnych soczków na noc, bo szybko rozwinie się próchnica (ale to już przy ząbkach)
-podawać codziennie Blanci obiadki z mięskiem (to ważne, aby nie było niedoborów żelaza)
-z podawaniem ryby można poczekać (strach kupować w sklepach ryby dla dziecka, bo one są podobno wielokrotnie rozmrażane, więc jak już chce jej teraz podawać rybkę to ewentualnie gotową w obiadku w słoiczkach)
Ja to zawsze zasypuję kobiecinę pytaniami heheh nawet na kartkę je sobie spisuję, żeby tylko niczego nie zapomnieć

Esti Twoje dziewczynki to istne aniołki... i z zachowania i z wyglądu

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Mój chorutki Guziczek już śpi. A ja w tym tygodniu muszę czekać codziennie do 23.00 - TŻ wraca i dopiero wtedy mogę wyjść na wieczorny spacer z psicą A mnie już chce się spać Obejrzę sobie "M jak miłość" Oglądacie?
M jak miłość akurat ni oglądam, ale w czasie ciąży wkręciłam się w Pierwszą miłość
A co do kasłania... Moja czasem zakaszle jak krztusi się śliną, ale do lekarza warto pójść zawsze, choćby po to, aby upewnić się, że wszystko ok

Cytat:
Napisane przez nyla89 Pokaż wiadomość
elo,Natanek spi wykapany powiem wam ze mnie cos na wymioty ciagnie- to raczej po frytkach no i miałam tylko 1 okres od czasu porodu-ale to chyba normalne nie? nie biore zadkich tabletek
przystojniaczek
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 21:06   #376
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Nikola wstała o 17.30 i właśnie poszła spać na noc tak jak zawsze dobrze że zdążyłam ją wykąpać
ale spioszek

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Mój chorutki Guziczek już śpi. A ja w tym tygodniu muszę czekać codziennie do 23.00 - TŻ wraca i dopiero wtedy mogę wyjść na wieczorny spacer z psicą A mnie już chce się spać Obejrzę sobie "M jak miłość" Oglądacie?
ja ogladam.... akurat wtedy Kube klade i mam chwile dla siebie... ale mnie juz czepie jak to ogladam...!!! tego Marka to bym wykastrowala!

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość

no dobra to i ja wplacam kasiorke na konto BO JA KOCHAM CHIRURGOW!!! Pakusiu
a skad masz 6 serie ja ubolewam bo nikt nie ma!!!
Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość

Pakusia skad masz chirurgow???? ja tez chce obejrzec po tym jak sie skonczyla 5 seria juz nie moge wytrzymac
sciagam z torrentow

jak chcesz to daj maila na pw to wysle ci torrenta mi sie sciagnely 3 odcinki w 4 h ... wiec niezle uwazam

Cytat:
Napisane przez nyla89 Pokaż wiadomość
a nasz tort na chrzcinach był takinie wiem ile płacilismy)
Natanek przystojniaczek slodki jest!

a tort cudny!!!

Cytat:
Napisane przez SELKA* Pokaż wiadomość
Dobry wieczór mamuśki
Kurcze, nie było mnie od wczoraj a tu prawie 5 stron naprodukowałyście. Nie wiem czy zdołam nadrobić
Bartuś pięknie śpi, małżon na basenie a ja ledwo żywa. W sobotę zjazd na uczelni a Bartuś nadal niechętny do butli. Wczoraj łaskawie wypił całe 10 ml a po jakiś dwóch godzinach dostał schizów. Przyszła pora na karmienie a on straszliwie płakał i nie dał się przystawić do cycka. Po niespełna dwóch godzinach noszenia pozycji pionowej w końcu się uspokoił i z chęcią pocimkał cycuszka. Wciąż się zastanawiam skąd ten atak? Nic nowego nie jadłam, nie smarowałam niczym cycuchów. Może to była kolka? Sma nie wiem.
a moze to skok rozwojowy??? moj Kuba tez sie podobnie zachwowywal poczas tego skoku... co prawda ja butla karmie ale odwracal glowe i sie prezyl strasznie
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:09   #377
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Matkoooooo, uspokojcie sie z tym pisaniem
Gadaja jak przekupy na rynku... z Carolajna na czele
I jak ja mam to wszystko przeczytac?
Niunka juz 2 dni ma jakies ataki. Budzi sie z wrzaskiem. Nie mozna jej uspokoic. Podejrzewam zeba
Mialam odpisac kazdej, zrobilam wielo-cytuj i mi sie nie zacytowalo, wiec nie bedzie

Kuroikaze - myslalam o czyms takim, ale u mnie w miescie nikt tego nie wymaga. Myslalam, zeby prace umiescic na plycie i dolaczyc do CV ale wydaje mi sie, ze sa troche za slabe i nie ma czym sie chwalic Jeszcze popracuje troche poki jestem na zwolnieniu i moze stworze cos ciekawego
Ja juz zdrowa a Jula ciagle ma katar i nie wiem czym jej wyjmowac bo jak tylko zbliza sie aspirator to juz jest wrzask
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:20   #378
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
przepraszam ze tak bez czytania ale duzo sie dzieje dzisiaj

no to w skrocie: i nadrabiam zaleglosci



3 tygodnie temu wyslalismy list do landlorda z prosba o znizenie czynszu z 1200 na 900... napisalismy ze jesli nam nie zniza to sie wyprowadzamy... opowiedzi nie dostalismy... wiec rano mowie do tz zeby zadzwonil.... babka mu mowi ze wlasnie czyta ten list i niestety nie ma mozliwosci obizki... no wiec kamil jej powiedzial ze sie wyprowadzamy, ona sie zmieszala i szybko odpowiedziala ze zapyta szefa co o tym mysli i zadzwoni....

2 h pozniej dzwoni i mowi ze szef sie zgodzil na 1100 no to my dalej ze to za duzo i nie bedziemy mieszkac za taka kwote w takich warunkach... ona sie pyta jakich... no to my, ze w marcu jak sie wprowadzalismy to mieszkanie nie bylo skonczone i obiecali ze skoncza w ciagu 2 tygodni... do dzis nie skonczone... glowna lazienka nie ma marmuru nad spluczka tylko deche!!! wanna nie ma zaslonki prysznicowej, drzwi do malego pokoju sie nie zamykaja i wiele innych... a ta na to ze ona nie wiedziala.... kurcze .... kamil jej mowi ze przeciez dzwonil do niej co tydzien (od marca do lipca) a ona mowila ze sie tym nie zajmuje i nie ma teraz ludzi od tego... i mowi zeby jej przeslac liste co jest do zrobienia i oni to zrobia...

to kamil mowi ze to nie wazne bo nas nie stac na to mieszkanie, w okolicy wszystkie tansze!! a ona ze trudno... i okazalo sie ze nie dostaniemy zwrotu kaucji (liczylismy sie z tym).... no to kamil mowi ze sie naradzimy zeby chwile zaczekala... a ta sie rozlaczyla i wylaczyla tel!!! siksa jedna.... no ale nic

za 2 h ktos puka do drzwi a to ona z ekipa!!!! i oczywiscie prosi zeby jej pokazac co jest nie zrobione... wiec ja oprowadzilismy po mieszkaniu hehehe... a ona mowi ze za 15 min przyjdzie hydraulik i naprawi nam prysznic, spluczki i inne.... nosz ku.... DA SIE 6 miesiacy sie doprosic nie moglismy a tu nagle sie wystraszyla ze nas straci i wszystkich zaciagla do pracy.... i mowi ze w zwiazku z tym zapyta szefa czy nie da sie jeszcze opuscic i najpozniej za 3 h da znak... kamil powiedzial ze ewentualnie na 1000 mozemy zejsc...

hydraulik byl, zrobil wszystko w 30 min!!! byli od drzwi!!! i plyty (wymierzyli i mowia ze w przyszlym tyg bedzie) NO DA SIE??? TERAZ????

dzwoni i mowi ze szef sie zgodzil na 1050 no i kamil jej powiedzial ze przemyslimy sprawe i jej powiemy


w sumie juz gadalismy i nie zostajemy bo to duzo... kurcze patrzylam i w tallaght sa mieszkania za 800-900 dosc ladne i chyba tam sie przeprowadzimy... a benzyna nam wyjdzie nie wiele drozej niz teraz a i do centrum bedzie blizej....

z depozytem to mamy po problemie bo to tesc wplacal caly i on powiedzial ze jak nie obniza do 900 to nie ma co mieszkac i nawet moze stracic depozyt bo on sobie pokoj za 300 e wynajmie i mu sie zaraz zwroci... no fakt....

wiec uzgodnilismy tak... bo tesc ma pokoj dostepny od grudnia dopiero... wiec powiedzielismy mu ze nie ma sensu zeby wynajmowal gdzies pokoik u obcych na miesiac tylko przeniesie sie z nami (nam bedzie troszke lzej na poczatku) a i on bedzie mial latwiej... i sie w grudniu wyprowadzi
Heheh typowi irole Jak oni mają coś zrobić jutro, to wiadomo, że zrobią to za rok
Ale najważniejsze, że jesteście twardzi. Nie dajcie się im Tym bardziej, że ceny mieszkań spadają
Jutro mój TŻ przeprowadza się na nowe mieszkanko i powiem Ci, że w dzielnicy Dublin13, 15 min od centrum dartem, za 3 pokojowe, całkiem nowe,można powiedzieć luksusowe mieszkanie będziemy płacić 1100e. Wiem, że w tym budynku będą też 2-pokojowe za 900euro, także może byśmy sąsiadkami były hehe Się napaliłam
A co do tallaght to powiem Ci, że też myśleliśmy o tej dzielnicy, ale kumpel z pracy (irol) mi odradził...podobno bardzo niebezpiecznie i strach wyjść z domu wieczorem...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Malutka jeszcze raz wszystkiego naj kochana Może byśmy to jakoś opiły? hehe
3mamy kciuki za jutrzejsze szczepienie
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:25   #379
Carolajna24
Zakorzenienie
 
Avatar Carolajna24
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Eeee Anulka:P
chcesz się bić

Bo ja dzieci mam grzeczne i obiadki zrobione przez mamcie w zamrażarce
Carolajna24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 21:32   #380
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Heheh typowi irole Jak oni mają coś zrobić jutro, to wiadomo, że zrobią to za rok
Ale najważniejsze, że jesteście twardzi. Nie dajcie się im Tym bardziej, że ceny mieszkań spadają
Jutro mój TŻ przeprowadza się na nowe mieszkanko i powiem Ci, że w dzielnicy Dublin13, 15 min od centrum dartem, za 3 pokojowe, całkiem nowe,można powiedzieć luksusowe mieszkanie będziemy płacić 1100e. Wiem, że w tym budynku będą też 2-pokojowe za 900euro, także może byśmy sąsiadkami były hehe Się napaliłam
A co do tallaght to powiem Ci, że też myśleliśmy o tej dzielnicy, ale kumpel z pracy (irol) mi odradził...podobno bardzo niebezpiecznie i strach wyjść z domu wieczorem...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Malutka jeszcze raz wszystkiego naj kochana Może byśmy to jakoś opiły? hehe
3mamy kciuki za jutrzejsze szczepienie

kurcze no fajnie by bylo... tez slyszlaam o tallagh rozna rzeczy... ale sa tanie mieszkania a zalezy nam zeby tz nie dojezdzal dlugo do pracy bo na nocki robi i wraca o 7-8 kiedy sa korki straszne na m50

nie wiem musimy pomyslec.... ale fajnie by bylo miec taka fajna sasiadke
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:33   #381
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Eeee Anulka:P
chcesz się bić

Bo ja dzieci mam grzeczne i obiadki zrobione przez mamcie w zamrażarce
No dawaj
Ja jestem ciezsza wiec nie masz szans chudzino
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk

Edytowane przez ania4891
Czas edycji: 2009-10-06 o 21:36
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:36   #382
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
kurcze no fajnie by bylo... tez slyszlaam o tallagh rozna rzeczy... ale sa tanie mieszkania a zalezy nam zeby tz nie dojezdzal dlugo do pracy bo na nocki robi i wraca o 7-8 kiedy sa korki straszne na m50

nie wiem musimy pomyslec.... ale fajnie by bylo miec taka fajna sasiadke
Hehehe byłoby super

Ale tak na poważnie, to masz rację, róbcie tak, żeby TŻ jak najszybciej był po pracy w domku

Mykam na wojewódzkiego
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:38   #383
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Hehehe byłoby super

Ale tak na poważnie, to masz rację, róbcie tak, żeby TŻ jak najszybciej był po pracy w domku

Mykam na wojewódzkiego

no ja tez lece na wojewodzkiego
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 21:57   #384
marika2121
Zadomowienie
 
Avatar marika2121
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 185
GG do marika2121
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Dziewczynyyyyyyy

Wy normalnie warjujecie, tyle żeście naskrobały, ja mam wiecznie zaleglości a w dzień raczej jest cudem że moge tu zajrzec co raczej sie nie zdarza bo moje kochane dziecię śpi tak 3-4 razy po 20-40 minutek max. matko..... ja mam nadzieje że wrócą czasy dłuższego spania bo ja nie mogę zrobic w domu nic konkretnego . Nooo i dzisiaj rano mój krasnalek obudził sie z katarkiem, nosek miał zapchany na noc mu porządnie odciągłam i mam nadzieje że nocka będzie ok, bez zbędnych pobudek. Śpiworek nie dziala bo rączki wyciaga i w ruch wchodzi kciuczek więc dzisiaj próba z kocem niuniek zawiniety jak naleśniczek i zobaczymy, chyba mu to nie przeszkadza bo zbytnio nie było protestu , ale ze mnie zolza nooo , ale ja to robię dla jego dobra. I dzisiejsza kapiel była mało ciekawa dla mnie bo byłam cala mokra dzięki buszowaniu mojego smyka w wanience powodź piękna a ten sie tylko smiał hehe, ale i tak go kocham .

gosikk_s - wiesz co byłam dzisiaj u tej mojej sasiadeczki i ponoc połozna ściagneła jej szwy i okazało się że miała na nie uczulenie bo koło szwów jakies zgrubienia i bulwy sie porobiły hmmm.... ale juz jakos chodzi i jeszcze coś z nia nie tak bo jutro będzie 2 tygodnie po porodzie a ta schudła 7kg. juz waży mniej niz przed ciążą . U mnie też problemy z kupka ostatnio i chyba to wina marchwiczki . U mnie nawet dopajanie nie pomaga dzisiaj dałam mu rano 1/3 czopeczka i walnął takie małe bobeczki twarde więc stwierdziłam że wieczoriem dam kolejną czśtke czopeczka i wtedy wreszcie się biedaczek wypatroszył porządnie, ledwo się w pampusia zmieściło.

magduchahahaha - wiesz Madziu ja chyba zawsze juz będę miała obsesje na punkcie tego słuchu, czasem wydaje mi się że ładnie reaguje a czasem że ma wszystko w nosie , a pediatra stwierdziła że skoro otoemisja wyszla ok to nie ma się czym martwic ale ja chciałam jeszcze te badanie bera czy jakos tak co mierzy sluch w decybelach. A u Ciebie jak?

cinusiowa - dziękuje za poprawki na liście

malutka - wszystkiego naj, naj z okazji urodzinek aby rozpierała Cie duma dzięki Dawidkowi oraz Tżcikowi No i jak pieknie po Dawidku ani sladu wcześniactwa , wszystkie badanka ma ok.

Ewelain - ja także witam was serdecznie Ciebie i Werunie , super z was rodzinka .

Fionka - to pewnie Tż wniebowzięty że ma takie zabaweczki w większym rozmiarku mj często sięga po moje ale zaraz gasze jego zapał tekstem że mi mleko pocieknie z tego miętolenia hehe. Ja niestetey nie mam TV Edusat . Kolejna co ma dziecię aniła, śpioszka małego, czemu mój tak nie robi mamusi takiej niespidzianki? I już Zuzunia nie taka mała .

Mell - mój maluch sypia bardzo podobnie drzemeczki w dzień co ok. 2 godzinki jak zaczyna ziewac to zaczynamy akcje spanko i w nocy jenda pobudka tzn. nad ranem bo ok. 5 ale pobudka definitywna ok 7-8 max.

blondynkapoznan - mój brzuch jest w tragicznym stanie a więc łączę się w bólu z tego powodu a checi brak żeby to zmienic .

aljaka - ojjj ja tez chcę żeby mój aniłek tak nynał chociaż raz w ciagu dnia jak twój te 1,5-3h .

Vila - hmmmm.... chciałoby sie ale czy wypali, cięzko powiedziec, pewnie byłoby superowo.

nyla - pamietamy, pamietamy . Natanek i torcik ślicznosci .

iwcia dens - skąd ja znam takie scenariusze, mój Tz zawsze się smieje ojej jak Igorka cos boli a jak się weźmie go na ręce ojjj i juz chlopiec zdrowiutki , taki mały terrorysta.

esti - no własnie ostatnio mało kiedy można Cie tu spotkac , no u nas z bioderkami do 3 miesiąca i póxniej juz nic w tym kierunku. Esterko ta Twoja córa jest jedyna w swoim rodzaju no zreszta Julcia tez taka była nie to co drzemeczki mojego gagatka 30 minutówki .

aguska - ale Filemonek Ci super śpi w dzionek zazdoszcze .

kuroikze - jestes pewna że krzywo rośnie? A Natankowi już tak całkiem ząbki urosły czy jeszcze się pną? długo to trwa? U mnie pediatra powiedziała że dziąsełka sa napuchnięte ale ja tam nic nie widzę . i co z ta bluzą? zas musisz odesłac?

Illbana - ja czasami zerkam jak mm czas a zazwyczaj go mam o tej porze, chyba że nadrabiam na wizażu to nastepnego dnia powtoreczka leci

pakusia - a takie fajne mieliscie to mieszkanko, ale jesli więcej benzynki wam będzie szło to nie wyjdzie wam na jedno ?

boszenka - dziekuje za przydatne rady, pewnie się przydadzą , co do ryb to się serio zgadzam bo ja juz kilka razy zatrułam sie taka rybka panga). Oby laluni wyszły te ząbki bo bidulka tak się męczy .

ania - u mnie tez na widok fridy jest uciekanie gówką w każda mozliwa stronę bp od dzisiaj jakies katarzysko sie pokazało . A czujesz cos na dziąsełkach jakąs zmianę? bo ja za chiny nie wiem jak to ma byc jak zbliżaja się ząbki .
__________________
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
14.05.2009r.
marika2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 22:04   #385
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Edytka jak ty masz prawie trzydziestkę, to ja mam jak nic 50 lat normalnie dziewczyneczka taka ..Aleksik ma siostrę nie mamę!!
No no kochana Ty mi latek nie dodawaj, mi sie nie spieszy do trzydziestki haha
a tak powaznie to nie przesadzaj...widzialam cie i jestes sliczna mlodziutka dziewczyna i tak tez wygladasz
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 22:09   #386
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość
Dziewczynyyyyyyy

Wy normalnie warjujecie, tyle żeście naskrobały, ja mam wiecznie zaleglości a w dzień raczej jest cudem że moge tu zajrzec co raczej sie nie zdarza bo moje kochane dziecię śpi tak 3-4 razy po 20-40 minutek max. matko..... ja mam nadzieje że wrócą czasy dłuższego spania bo ja nie mogę zrobic w domu nic konkretnego . Nooo i dzisiaj rano mój krasnalek obudził sie z katarkiem, nosek miał zapchany na noc mu porządnie odciągłam i mam nadzieje że nocka będzie ok, bez zbędnych pobudek. Śpiworek nie dziala bo rączki wyciaga i w ruch wchodzi kciuczek więc dzisiaj próba z kocem niuniek zawiniety jak naleśniczek i zobaczymy, chyba mu to nie przeszkadza bo zbytnio nie było protestu , ale ze mnie zolza nooo , ale ja to robię dla jego dobra. I dzisiejsza kapiel była mało ciekawa dla mnie bo byłam cala mokra dzięki buszowaniu mojego smyka w wanience powodź piękna a ten sie tylko smiał hehe, ale i tak go kocham .

ania - u mnie tez na widok fridy jest uciekanie gówką w każda mozliwa stronę bp od dzisiaj jakies katarzysko sie pokazało . A czujesz cos na dziąsełkach jakąs zmianę? bo ja za chiny nie wiem jak to ma byc jak zbliżaja się ząbki .
Taaaa, u nas tez 3 drzemki po dokladnie 30 minut. Julka jest dokladna jak zegar W pierwszej drzemce jem i przegladam internet. Przez 2 kolejne gotuje obiad i na szybcika sprzatam
No nic nie czuje. Ale nie wiem jak tlumaczyc jej zmiany nastroju, nagle histerie, wkladanie piachy do buzi i obfite slinotoki
Podobno maja byc napuchniete - u nas nie sa

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Ide spac bo widze, ze Carolajna poddala sie walkowerem
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 22:17   #387
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
no ja tez lece na wojewodzkiego

fajnie to brzmi
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 22:21   #388
Carolajna24
Zakorzenienie
 
Avatar Carolajna24
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

eeee co wy mnie tam wojewódzki nie pociąga

Ania... Co mnie zaczepiasz łobuziaro niu niu
bo kupa była ważniejsza
tzn nie że moja kupa:P
uff Misiek mi się rozbudził i dopiero zdołałam go uśpic

Edytowane przez Carolajna24
Czas edycji: 2009-10-06 o 22:22
Carolajna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 22:27   #389
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Witam wieczorkiem
My jutro mamy szczepienia, a ja juz sie denerwuje jak Filemonek to przezyje...
Kochane poklocilam sie z tz, poszlo oczywiscie o tesciowa...
Powiem Wam, ze boje sie powrotu do pracy i przyznam szczerze ze boje sie tej czarownicy zostawiac mojego Skarba
Maz uwaza, ze jego mama da sobie rade, a mnie sie wydaje ze jej wiek )70 lat mimo iz sie trzyma) jednak bedzie przeszkoda...
Juz mu powiedzialam, ze lepsza by byla opiekunka, wtedy dopiero go rozjuszylam.
Poza tym, ona bedzie miala w domku jeszcze pod opieka swoja mame ktora ma prawie 100 lat i trzeba kolo niej zrobic wszystko jak malusim dziecku i ja nie wiem jak to bedzie, przeciez Filipa nie bedzie mozna polozyc i zostawic bo sie jeszcze cos mu stanie, bo np ta pojdzie zajmie sie mama i zapomni o moim dziecku a ona ma zaniki pamieci o rany, jestem tym wszystkim przerazona...
Teraz moja mama wyjezdza na prawie 2 tyg i bede musiala byc z malym sama jak tz bedzie w pracy i tz zaproponowal oczywiscie ze jego mama moze mi przyjsc pomoc, np ugotowac obiad
No chyba zwariowal, jeszcze ona bedzie mi sie w garnki wtranzalac, dla niego to nic takiego a ja nie lubie czegos takiego
Wogole to bym schowala Filipa do kieszeni przed tesciami i pokazywala tylko na minute.
Jejku dziewczyny jestem zalamana faktem tesciowej i zostawiania z nia Filipka...on jest taki malusi jeszcze
Przez ten stres pojawilo mi sie mleczko w cycorkach, kurcze a juz 2 m-c nie mialam niccc a nic...
Przepraszam kochane ze tak sie Wam wyzalam ale naprawde nikt mnie nie rozumie...a tym bardziej tz...





esti Nikolcia jest niemozliwa

nyla sliczny ten Twoj bobasek

Selka moze stres Twojego synka i nerwy spowodowane byly Twoim nastrojem, wiesz jak dzieci wyczuwaja nas...moze po prostu marudzil z tego powodu?

pakusiu ale ulga ze tesc sie wyprowadzi

malutka super wiesci od nefrologa, wiedzialam ze Dawidek bedzie zdrowiutki jak rybka Pamietam, jak balam sie o niego i o Ciebie jak napisalas mi smsa ze szpitala...oj nie zapomne tego...
My tez jutro mamy szczepienie, ale nie zalegle jakies tylko kolejne ktore musi miec.

boszenko oj wspolczuje Wam zabkowania, biedna Blaneczka sie teraz tak meczy Odnosnie wody, daje Filipkowi do picia, rzadko dosypuje herbatkei jak juz dosypuje to bez dodatku cukru.
Bardzo fajne rzeczy Ciu polozna przekazala, musi to byc fajna kobitka z niej

marika wspolczuje katarku u malego zycze zdroweczka dla niego...
Oj moj Filip to uwielbia jak sie go zawija w nalesniczek, on to wogole taki przytulinski jest, najlepiej z kazdej strony zeby go cos wtulalo a Twoj urwisek to teraz totalnie unieruchomiony przez mamusie zolze hihih
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-06, 22:31   #390
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość
Nooo i dzisiaj rano mój krasnalek obudził sie z katarkiem, nosek miał zapchany na noc mu porządnie odciągłam i mam nadzieje że nocka będzie ok, bez zbędnych pobudek. Śpiworek nie dziala bo rączki wyciaga i w ruch wchodzi kciuczek więc dzisiaj próba z kocem niuniek zawiniety jak naleśniczek i zobaczymy, chyba mu to nie przeszkadza bo zbytnio nie było protestu , ale ze mnie zolza nooo , ale ja to robię dla jego dobra. I dzisiejsza kapiel była mało ciekawa dla mnie bo byłam cala mokra dzięki buszowaniu mojego smyka w wanience powodź piękna a ten sie tylko smiał hehe, ale i tak go kocham .
heheh to tak jak u nas Ostatnio po kąpieli Blanci to ja cała mokra jestem Mała chlapie po całym pokoju i rączkami nóżkami A jak się przy tym cieszy Tylko później powódź na panelach.
Właśnie miałam pytać czy Wasze dzieci też tak mają
Powodzonka w walce z katarkiem
Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość

fajnie to brzmi


Powiem Wam, że ten Wojewódzki to się trzyma, aż ciężko uwierzyć, że ma tyle lat
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.