Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[Aguśkaa83]

Klaudusiu Brayanek ma sliczna buzke
co do tej kaszki, to nie jestem pewna, dziewczyny moze bardziej sa zorientowane, ale wydaje mi sie ze kaszke dosypujesz do zupki i miksujesz wtedy powinna sie zmieszac
Ale nie jestem pewna bo jeszcze nie dawalam mojemu.

[poiglot91]

Illbana jak nie masz lezaczka to poloz swoja wieksza poduszke(na ktorej spisz) i poloz tam malego(tak na pol siedzaco ... wiesz o co mi chodzi)?

ja tak karmie swojego synka u mamy jak nie mam lezaczka..
no i wtedy wez go za raczki.. moze sie podniesie..

jezeli nie.. no to niech tz np.. pokazuje mu jakas fajna zabawke...a ty w tym czasie trzymaj jego raczki.. moze kiedy zobaczy cos ciekawego bedzie chcial po to siegnac..

moze tak probowalas.. nie wiem
ja ci tylko mowie co powinno zadzialac na leniuszka..

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

Klaudusiu Brayanek ma sliczna buzke
co do tej kaszki, to nie jestem pewna, dziewczyny moze bardziej sa zorientowane, ale wydaje mi sie ze kaszke dosypujesz do zupki i miksujesz wtedy powinna sie zmieszac
Ale nie jestem pewna bo jeszcze nie dawalam mojemu.

dziekuje

a ta kaszka bobivity jest z dodatkiem mleka modyf.
i robi sie ja na wodzie...:confu sed:

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

dziewczyny kiedy dajecie biszkoptyyyyyyyyy dziecia?????????????????? ??)):confused :

[Illbana]

Aguśka - słodziutki Filonek i jak siedzi ślicznie A Guziczek też już się chwyta za nóżki, z zwłaszcza jak ma na sobie te kapciochy ze zmutowanym żabami

Poiglot - dziękuję Wypróbuję Twoje metody Bryanek cudny - taki mały Poiglocik Co do biszkoptów - nie wypowiem się, bo my dopiero będziemy wprowadzać gluten w przyszłym tygodniu (łyżeczka kaszki manny do przecieru warzywnego - takie mam zalecenia od pediatry)

[Carolajna24]

Poiglot Bryan jest prześliczny!
Co do kaszki:
ja też mam z dod mleka modyf i dodaje łyżeczkę do deserku bez mieszania uprzednio z wodą
szukam teraz zwykłej kaszki bez mleka bo ta z mlekiem mi się nie widzi żeby ją do warzywek podawać

[ania4891]

Napisane przez gosikk_s

A Juleczka jest śliczna...

Dziekuje A Aleksio ma takie piekne rzesy, ehh

Napisane przez Aguśkaa83

oczywiscie ze Cie obronie prze rumiankowa jak bedzie fikac to postrasze lewatywa

103 widze ze jest taki na all moze sobie zamowie
a jaka masz karnacje bo ja taka srednia, ani jasna ani bardzo ciemna...

Ja mam raczej jasna bo dobrze mi w rudych wlosach, ale nie jestem az taka trupio blada Ten 103 jest posredni - neutralny. Sa ciemniejsze i jasniejsze. Ja wszystko kupuje Rimmela bo jestem z tej firmy bardzo zadowolona

Napisane przez magduchahahaha

Ania - ja tez dziękuję mam tylko nadzieję, że nasz pediatra będzie zorientowana w temacie

Madzia, ale Ty mowilas, ze umowa Ci sie jakos konczy A warunek jest taki, ze musisz te umowe miec dluzej. Tzn jak bedziesz na opiekunczym i w polowie skonczy sie umowa to ta umowa nie przedluza Ci sie. Tak mi ciotka z UP tlumaczyla

Napisane przez cinusiowa

Zrobiło mi się tak przykro, że szłam o trzy kroki przed nimi, bo on pchał wózek i się nie odzywałam, a on oczywiście zdziwiony "o co Ci chodzi, co ja znowu zrobiłem". W końcu przed chwilą nie wytrzymałam i powiedziałam mu jak mi przykro było, gdy się tak zachował przy obrączkach A ten dupek powiedział "Oj Słonko nie gniewaj się... kocham Cię" i podszedł dał mi buziaka i wyszedł... Nienawidzę jak tak robi, bo on wie, że wyjdzie, ja odczekam i mi przejdzie, a jemu się upiecze

Norma, ja tez musialam swojego ciagnac za raczke zeby cokolwiek zalatwic przed slubem bo dla mojego małża zawsze bylo "mamy jeszcze czas" A ja jestem w goracej wodzie kapana i glupie obraczki chcialam kupowac rok przed slubem

Napisane przez gosikk_s

propos, czy Wy dajecie dzieciom całego czopka? Nie jest za duży? Bo ja jeszcze

Ania, fajne psiaki

Calego, jest malutki
Jedno psisko jest moje drugie mojego meza

Napisane przez Illbana

Cześć,
Aniu – cudna Jula. Taki mały tatusiek. A jesienne fotki cudne. I psiaki boskie. A jak reagują na Julę? Moja psica udaje, że Hubert nie istnieje. Ze dwa razy go polizała, a tak poza tym totalnie go olewa.

A skad wiesz, ze tatusiek? Gdzie widzialas mojego meza?

No my wlasnie mamy z tym problem. Obydwie sa bardzo namolne w stosunku do Julki. Ciagle by sie tylko do niej przytulaly i lizaly (zreszta nas tez) . Juz pare razy Abra wylizala Julce twarz, fe
Kira ma juz 13 miesiecy wiec myslimy, ze skoro teraz jest lagodna to juz taka zastanie. Troche obawiamy sie Abry bo ma dopiero 5 miesiecy. Owczarki srodkowoazjatyckie sa dosyc agresywne ale dla dzieci podobno bardzo lagodne. Mamy nadzieje, ze tak bedzie
Zupelnie inaczej Kleopatra i Cezar - nasze koty. Traktuja Julke jak powietrze

Napisane przez Bercia2000

Antoś uwielbia tą farmę

http://www.allegro.pl/item789733230_...zawieszka.html

http://www.allegro.pl/item792952017_...fka_l0514.html

http://www.allegro.pl/item787496943_...her_price.html

http://www.allegro.pl/item792603299_...gasienica.html

Super zabawki Szkoda, ze dosyc drogie



Jutro gotuje pierwszy raz zupki dla Julki. Za droga nas wynosza te sloiczki. Nie wiem czy bedzie chciala jesc


---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Klauduś, moze duecik? Ja 2 lata spiewalam w zespole

[poiglot91]

Napisane przez Carolajna24

Poiglot Bryan jest prześliczny!
Co do kaszki:
ja też mam z dod mleka modyf i dodaje łyżeczkę do deserku bez mieszania uprzednio z wodą
szukam teraz zwykłej kaszki bez mleka bo ta z mlekiem mi się nie widzi żeby ją do warzywek podawać

czyli lyzeczka kaszki (samej bez wody) do sloiczka z deserkiem...

moze byc?
bo ja kupuje sloiczki
niegotuje malemu...



kurde oby nic mu sie nie stalo po tym...jak myslicie??(po tej ilosci kaszki co mu podawalam przez te cholerne 3 dni)

[Aguśkaa83]

Napisane przez poiglot91

a ta kaszka bobivity jest z dodatkiem mleka modyf.
i robi sie ja na wodziedziewczyny kiedy dajecie biszkoptyyyyyyyyy dziecia?????????????????? ??)):confused :

Klauduniu mysle ze mozesz dodac ja do zupki chociaz lepiej jakby byla taka bez dodatku mleka modyf.
Bo jak rozpuscisz ja w wodzie to tylko bedziesz miala rzadzsza zupke
co do biszkopcikow, jak przez jakis czas podajesz gluten w postaci kaszki manny i malemu nic nie bedzie pomalutku mozesz tez podac biszkopty(bo w biszkoptach jest tez gluten)tylko chyba moczy sie je zeby byly mieciutkie no i tez nie jakos duzo; jednego, dwa...musialaby Ci esti napisac bo ona juz podaje biszkopciki

Napisane przez Illbana

Aguśka - słodziutki Filonek i jak siedzi ślicznie A Guziczek też już się chwyta za nóżki, z zwłaszcza jak ma na sobie te kapciochy ze zmutowanym żabami

no to ladnie jest wygimnastykowany Guziczek
a te kapciochy to dobra metoda stymulacji

[Illbana]

Aniu - na nk widziałam Twojego męża Ano to dobrze, że psiaki zaakceptowały Julę. A co do kotów, to u nich normalne - to i tak dobrze, że się nie obraziły. Kocur mojej koleżanki siura im na dywan w akcie protestu przeciwko dziecku, które przecież wprowadziło się do JEGO domu

[Aguśkaa83]

Napisane przez ania4891

Ja mam raczej jasna bo dobrze mi w rudych wlosach, ale nie jestem az taka trupio blada Ten 103 jest posredni - neutralny. Sa ciemniejsze i jasniejsze. Ja wszystko kupuje Rimmela bo jestem z tej firmy bardzo zadowolona

Jutro gotuje pierwszy raz zupki dla Julki. Za droga nas wynosza te sloiczki. Nie wiem czy bedzie chciala jesc

Klauduś, moze duecik? Ja 2 lata spiewalam w zespole

dziekuje za odpowiedz w sprawie tego odcienia 103
Ty to wszechstronnie jestes uzdolniona widze ale to nie zmienia faktu ze jestes
a ja kochana od poczatku gotuje malemu zupeczki
a wiesz jaka mam opinie dot moich zupek a tych ze sloiczkow?? uwazam ze te robione maja sto razy lepszy smaczek, te ze sloiczka bynajmniej mnie nie smakuja ale to moja opinia

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez Illbana

Aniu - na nk widziałam Twojego męża Ano to dobrze, że psiaki zaakceptowały Julę. A co do kotów, to u nich normalne - to i tak dobrze, że się nie obraziły. Kocur mojej koleżanki siura im na dywan w akcie protestu przeciwko dziecku, które przecież wprowadziło się do JEGO domu

ja tez mialam kocura i mial swoj obrany pokoj a ze ja mu dokuczalam jak bylam mlodsza (kota wzielam do domu jak mialam 10 lat, przezyl ze mna 15 lat) to jak weszlam do JEGO pokoju, bylam "atakowana"hehe skakal na mnie glupol i wgryzal sie w moje nogi

[magduchahahaha]

Helol lasencje
My wczoraj zaliczyliśmy wizyte u endokrynologa z Nisią.
Nic nie pisałam wcześniej, bo się za mocno stresowałam i nie chciałamzapeszac itp...
Niśka jest w grupie podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o nieprawidłową pracę tarczycy - ja mam niedoczynność, a to niestety jest przekazywane genetycznie... ja mam po swojej mamie...
Wyniki badań wyszły niby okej, ale musimy je powtarzać i być pod opieka specjalisty...
Wczorajsza wizyta wypadła pomyślnie Nisia została obmacana i przebadana z każdej strony, co jej się baaaardzo podobało

Dziś też odebraliśmy nasze obrączki i zaczęlam sobie coraz bardzie uświadamiać co nas niebawem czeka, że to nie sa żarty

No i załapaliśmy się jeszcze na te sławne slimaki do pampersów to hit na naszym forum, chyba większość dzieciaczków będzie się bawić slimakiem

Napisane przez iwciag

a mamya sory pomyłka, nie doczytałam, że o ciasto Tobie chodzi

osz Ty niedobrotko

Agusia - moja Nisia ma skok rozwojowy nieustannie od 5 miesięcy prawie a tak na serio to skok rozwojwoy zaczyna się teraz około 22-23 tygodnia i trwa do 26, więc u nas się sprawdza, bo od wczoraj Niśka nieznośna, nie wiem tylko czy to ten skok, czy nadal ząbki
I ach... jakiego cudnego mam tego zięcia i jeszcze jaki silny no, niech trenuje, bo jego narzeczona to niezły klocek rośnie, co by miał siłę ja na rekach nosić

Karola - Anula Ci jeszcze wstręciuch adresu nie podała
ja Ci moge swój napisać, ale nie wiem co ona na to, żeby potem mnie nie biła
Gratluacje z powodu wyciągnięcia łapek przez Michasia, dla takich chwil wato znosić najgorsze trudy macierzyństwa

Iwciag - bezpieczniej podróży racaj szybko do nas

Anulka*2 - no właśnie, Agunia tu pomysł zapodała, żebyś nagrała dziewuszki i nam pokazała jak się ślicznie razem bawią i ja się przyłączam do tej prośby

Poiglot zwana palikotem - Brayanaek rośnie Ci taki przystojniak, że brak słów
A z kaszką manną to tak jak pisała Karola
Biszkopty będe podawać dopiero kiedy wprowadzimy gluten i okaże się, że nic Nisi nie jest po nim, pewnie tak od około 7 miesiąca...

Ania - umowa mi się kończy w maju, teraz jestem na wypoczynkowym, który mi się kończy pod koniec listopada jakoś tak mniej więcej, a potem nie wiem, do pracy chyba nie mam co wracać, ale może jak pójdę na ten opiekuńczy to jakoś przeciągnę jeszcze te dwa miechy, a potem na wychowawczy i będę szukała pracy. Tam wszystko jest takie zakręcone w tej mojej pracy, że ja bym się nie zdziwiła jak skończyłby mi się urlop i nikt by nie zauwazył że nie przychodzę do pracy a kase bym dalej dostawała
A wiesz jaka moja lekarka to menda? Poszłam dowiedzieć się o ten opiekuńczy a ona powiedziała, że mi nie da, że to tylko na chore dziecko przysługuje i terefere, nich spada, pomyślałam, zmieniam lekarza jak mi dadzą wypowiedzenie to mi się nie przyda ten opiekuńczy, ale warto zawczasu znaleźć lekarza, który się zna na rzeczy

[Carolajna24]

Poiglot jeżeli ma u coś być to i będzie po tej jednej łyżeczce Oberwuj go teraz uważnie i zwróć uwagę na kupalka
Ale myślę że nic się nie stało
Teraz po prostu podawaj po łyżeczce do deserku. A najlepiej kupić kaszke bez mleka i dawać do zagęszczania zupek, ja na taką poluje
ja gdzieś za miesiąc dam biszkopta jak bedzie ok. I jak bedziesz już dawała te 1-2 biszkopty to zamiennie z kaszką manna

[iwcia dens]

Napisane przez magduchahahaha

[B]Helol lasencje
My wczoraj zaliczyliśmy wizyte u endokrynologa z Nisią.
Nic nie pisałam wcześniej, bo się za mocno stresowałam i nie chciałamzapeszac itp...
Niśka jest w grupie podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o nieprawidłową pracę tarczycy - ja mam niedoczynność, a to niestety jest przekazywane genetycznie... ja mam po swojej mamie...
Wyniki badań wyszły niby okej, ale musimy je powtarzać i być pod opieka specjalisty...
Wczorajsza wizyta wypadła pomyślnie Nisia została obmacana i przebadana z każdej strony, co jej się baaaardzo podobało

nastresowalas sie bidulko ale najwazniejsze ze jest ok moze akurat tego nie odziedziczy-oby

hmmm widze ze Nisia ma juz narzeczonego a zylam nadzieja ze jeszcze nie no nic Szymek schodzi z drogi Filipkowi, musi inna pieknotke znalezc teraz

ja sie zmywam laseczki kumpac sie i spac - az sie boje nocy wroce w poniedzialek wiec mi tu nie naskrobac za duzo prosze

[Illbana]

Madziu - najważniejsze, że wszystko w porządku Guzikowi też się wczoraj podobało, jak go pani doktor obmacywała A co do obrączek - tak, tak, słonko, to nie żarty

Iwcia dens - spokojnej nocy (P.S. ja też miałam nadzieję, że Nisia wolna jest i kazałam Guzikowi czaić się na nią, a tu nic z tego)

[Carolajna24]

Boziuuuu gapa ze mnie
magducha dobrze że Niśka zdrowa i będzie zdrowiutka mówie ci
ta Ania wysłała już adres

[iwcia dens]

Napisane przez Illbana

Madziu - najważniejsze, że wszystko w porządku Guzikowi też się wczoraj podobało, jak go pani doktor obmacywała A co do obrączek - tak, tak, słonko, to nie żarty

Iwcia dens - spokojnej nocy (P.S. ja też miałam nadzieję, że Nisia wolna jest i kazałam Guzikowi czaić się na nią, a tu nic z tego)

dzieki ha nasze chlopaki maja taki sam gust i to niezly gust

no i czysta moge leciec do wyrka

dobranoc, wyspania sie zycze

[gosikk_s]

Milena, odważyłam się czopek faktycznie jest malutki

Iwcia dens, a u Was viburcol działa? Ja dałam i czekam jaki będzie efekt...

Superzabula, nawilżacz chodzi od 17, do 22 niech podziała. Fajny jest, taka niebieska mgiełka

Carolajna, gratulacje

Poiglot, Bryanek jest najpiękniejszym dzieckiem jakie znam Zawsze się nim zachwycam

Ania, nawet ludzie na ulicy zachwycają się oczkami i rzęsami Aleksa, nikt w rodzinie nie ma tak podkręconych, jak na zalotce

Aguśka, Mycha bawi się nóżkami ale tylko wtedy jak ma gołe Czekam kiedy je wpakuje do buzi A Fifi ślicznie siedzi

Magducha, Nisia wcale nie musi odziedziczyć niedoczynności, nie martw się na zapas

[anulka anulka]

Aguśka a co jak nagram Dziewczynki? Nie wiem nawet jak mam film dołączyć
Słodki Bobas

Poiglot śliczny Misio
Biszkopty daję po trochu jak skonczyły 6 miesiecy. Ale nie daje codziennie, troche sie boje o te wielkie kawałki.
A kaszki, nawet jesli robi sie na wodzie, to ja i tak dodaje do mleka, ale malutko (2 łyzeczki zamiast kleiku). Daje albo kleik albo kaszke.

Magducha ciesze sie, ze twoja Wercia ma sie dobrze
Jak tylko naucze sie dodawac filmy to wam pokaze, ale na youtuba nie dam

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Kiedys juz o to pytałam, ale nikt mi nie powiedzial:
co to znaczy jak przy nazwie użytkownika (na dole strony), ktory aktualnie przegląda wątek, jest mały czarny plusik?

[SELKA*]

Napisane przez anulka anulka

---
Kiedys juz o to pytałam, ale nikt mi nie powiedzial:
co to znaczy jak przy nazwie użytkownika (na dole strony), ktory aktualnie przegląda wątek, jest mały czarny plusik?

To znaczy,że ta osoba jest Twoim przyjacielem

[Bercia2000]

Ja chyba rozwale kompa albo ten wizaż
już 2 posta mi dziś skasowało i ciągle muszę się logować nawet jak mam zapamiętaj loging i hasło wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.. .

Poiglot
Nic się nie martw jakby mu kaszka nie pasowała to bolałby go brzuszek płakałby lub ciężko by mu było zrobić kupkę.
Ja daje Antosiowi kaszke nestle ryżową z jabłkami nie chciał jej wcale jeść ale wpadłam na pomysł rozrabiam 3-4 łyżki kaszki do tego daje pół deserku albo teraz jak mam jabłka i gruszki ze swojego sadu ścieram mu jabłuszko+kaszka uwielbia to mlecznej kaszki nie daje bo ma skaze białkową nie martw się ta kaszką ja to dałam ciała z tą fasolką
Bryanek podobny do mamusi że hoho

magducha
super że z małą wszystko ok

dobra kończe bo jak mi sie znowu cos skasuje to wywale tego kompa przez okno

[anulka anulka]

ursull na nk to ty?

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

aha ok dzięki SELKA

[poiglot91]

Karolinko dziekuje za cenne informacje
ja narazie przez 2-3 dni nie podajew glutenu...


bercia kochana przeproaszam ze zapytam.. ale o co chodzi z ta fasolka?? nie wiem o niczym pewnie cos przeoczylam.. soorka

aanulka slodkie te twoje dziewczynki wiesz zazdroszcze blizniakow.. chcialabym urodzic 2 takich Bryankow albo najlepiej Bryanka i dziewczynke
a sama sie zajmujesz nimi czy ktos ci pomaga?
samej to chyba ciezko.. kurde co?


ten plusik oznacza ze masz juz go w znajomych..

gosik aaaaaaaj dziekuje

ania wooow a w jakim spiewalas?

[anulka anulka]

Palikotku, ja siama
Jakos daje sobie rade. Chyba nie chciałabym, zeby ktokolwiek mi pomagał. Ja taka Zosia samosia jestem i lubie wszystko po swojemu robic. Jezeli chodzi o opieke i wychowywanie dzieci to szczegolnie chce, zeby to było po mojemu i po teżetowemu. Żadnych rodzicielsko-dziadkowych rad. Jak musze to dzwonie o coś zapytać, ale rzadko.
Często biore przykład z młdoych mam (czytaj: wizażanek )

[poiglot91]

Napisane przez anulka anulka

Palikotku, ja siama
Jakos daje sobie rade. Chyba nie chciałabym, zeby ktokolwiek mi pomagał. Ja taka Zosia samosia jestem i lubie wszystko po swojemu robic. Jezeli chodzi o opieke i wychowywanie dzieci to szczegolnie chce, zeby to było po mojemu i po teżetowemu. Żadnych rodzicielsko-dziadkowych rad. Jak musze to dzwonie o coś zapytać, ale rzadko.
Często biore przykład z młdoych mam (czytaj: wizażanek )

ale jestes dzielnaojej mama na medal!!
a jak placza obydwie??
i nie moga sie uspokoic ?
ciezko co?

kurde podziwiam cie

[anulka anulka]

ide spać, bo nie wiem jeszcze co mnie w nocy czeka. Moze znowu trzeba bedzie spać na stojąco przy łózeczku
Do jutra!

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez poiglot91

ale jestes dzielnaojej mama na medal!!
a jak placza obydwie??
i nie moga sie uspokoic ?
ciezko co?

kurde podziwiam cie

Dziękuje poiglot

Rzadko płączą obydwie. Przewaznie jak jedna płacze to druga patrzy zdziwiona "co sie dzieje". A jak juz płaczą na raz, to robie co moge. Czasem robie z siebie błazna, zeby nie płakały

Lece papa

[marika2121]

Witajcie gaduły wstrętne

Kurcze zas mam do nadrobienia 7 stron , nie obiecuje że mi sie uda bo mam troszke pracy tzn. góra do prasowania i muszę zamarynowac karkówkę na jutro jak wróci Tż. Wreszcie wiem co i jak z ta moja szkołą tzn, wiem że się przenoszę, ale bez cyrków się nie obeszło hehe, posrancy nooo... We wtoresk wszystkie formalności i już, obym na tej uczelini dała sobie radę mamy do zaliczenia 4 przedmioty więc nie tak źle. Aaaa najlepsza jest moja uczelnia zaproponowali nam przejście normalnie u nich tyle że na administrację ale ile różnic programowych? 12 , dobre, juz gonie tam. a tak to pół dnia spędziłam z mamą, musiałam się nia dzisiaj zaopiekowac i w dodatku juniorem, co łatwe nie było . Bo maluch mój miał kilka atakow płaczu - ZĄBKI bo za każdym razem obie łapki pchał do buźki, no masakra była, a jak on ryczał to i mama moja bo chyba myślała że się mu krzywda dzieje więc jeden wielki rykkk był. Po 25 poszliśmy na spacerek, więc niuniek zakimał i wróciśmy po 17 i było ciemnawo już i zimnooo brrr. Od 19 juz ładnie śpi trzymajac zawzięcie szczebelek, tak co by chyba nie spaśc .

pakusia - ale fajowa ta ksiązka, pamiatka superowa .

cinusiowa - ja tez miałam taki wypasny projektor za łebka i tez dzieci wtedy u mnie jak w mulikinie .

ania - aaaaa bo wszystkie dzieciaczki sa słodzie, kochane, piekne i do schrupania . Bo u mnie jakby pracodawca miał płacic 30 dni to chyba by mi zaraz wypowiedzenie dał, skompiradełko jedne, nawet cięzko mu za mój wypoczynkowy mi dac ,serio. Jużżż.... napracowałaś się twórczo?

Aguśka - dostal kolejne dżiny i bluzeczkę, zabaweczkę i kocyk cieplutki. No teraz się sypią a ciekawe co będzie jak wróci, dzisiaj gadał że na jego oko zostało 3 tygodnie pracy i będzie zakończenie sezonu. Może i u mnie te marudzenie przez skok albo tego niby zębolka . Gimnastykuje się ten twój Fifulek mój raczej lenia połknął ostatnio.

poiglocik - no ma sie sentyment do ciuszków, wiem o tym . Ja pożyczyłam i poprosilam o zwrot bo gdyby tak..... cos się trafiło..... oby nie za szybko to będzie. Szałowy misiu, no dawno nie dawałaś fotek Bryanka, czuprynka mu urosła? poka . Mój juz pałaszował biszkopciki, sprawnie mu to szło.

Carolajna - kurcze oby junior dał Ci wreszcie pospac chociaz ładnie pól nocki . Kurcze to tak jakby ja kara za to spotkala, ale co ona mogła jak myła małolata. Ooo te saszki zamszowe mi się podobają tylko jedyny minusi one się nie kochaja z wodą .

gosikk_s - a widzisz tam coś na dziąsełku, że to kolejny ząbek tak broi? Ranyyy współczuję Ci, pewnie oczy same ci klapały cały dzionek .

Illbanka - kurcze to i ja sie zmartwiłam tym siedzeniem bo mój też nic nie robi w tym kiedunku sam się nic nie podnosi jak leży no nie wiem, ja mam wizyte u pediatry 18 listopada. A kazała jakoś cwiczyc, albo go mobilizowac?

Bercia - tak zsumowac ceny tych wszystkich zabaweczek to kwota piekna wyjdzie . U mnie zaś karuzelka Tiny Love do dziś jest nr. 1 dla mojego małego, a tak to np. z wyższych półek TO mi się podoba, i TO, to jest chyba dla ciut starszych , do nauki chyba stania i chodzenia o TO. A czy to ty wklejałaś tego linka do stolika z tym chodzikem? bo nie moge go znaleźc.

kuroikaze - o szkole napisałam wyżej , a ja @ tez nie miałam, jutro chyba skocze po teścik tak co mój Tz zas mi czegos nie nawywijał . A jak u was z dźwiganiem sie, siadaniem i staniem?

ursull - i ty tak masz zawsze? Że milenka daje tak popalic? Czy ma takie dni akurat? Miny to mam boskie hehe. Dobre te filmiki , nie widziałam ich jeszcze .

iwciag - ja tez totalne beztalencie . Szerokiej drogi, ale będziesz miała do nadrabiania .

iwcia dent - o retyyy ja podejrzewam ząbki, ale nocki puki co sa spokojne . Oby była u Ciebie poprawa, bo marnie widzę twój dalszy żywot, wykończysz się biedactwo.

Małgosia - i jesteś zadowolona z tej posadki? A maluszek przywyknie . No to jesteś zorganizowana teraz .

madzia - puki co to najwazniejsze że wyniki sa dobre i teraz się nie zamartwiaj kochana .

No to dobranoc.

[ania4891]

Mamy slimaka, ostatniego

Napisane przez Illbana

Aniu - na nk widziałam Twojego męża Ano to dobrze, że psiaki zaakceptowały Julę. A co do kotów, to u nich normalne - to i tak dobrze, że się nie obraziły. Kocur mojej koleżanki siura im na dywan w akcie protestu przeciwko dziecku, które przecież wprowadziło się do JEGO domu

Nasze koty nie prostestuja na razie. Widze nawet, ze ostatnio Julka ma jakies zapedy sadystyczne i zaczyna tarmosic Kleopatre za uszy A Kleopatra wniebowzieta

W ogole to u nas koty maja swoja hierarchie w stadzie (maz sie z ta hierarchia nie zgadza oczywiscie) . Kleopatra ma swoj fotel w pokoju. Jak maz usiadzie to zawsze mowie - zejdz Kleo z fotela (ona nie usiadzie na niczym innym) Ale maz jeszcze nie siura w akcie protestu

Napisane przez Aguśkaa83

dziekuje za odpowiedz w sprawie tego odcienia 103
Ty to wszechstronnie jestes uzdolniona widze ale to nie zmienia faktu ze jestes
a ja kochana od poczatku gotuje malemu zupeczki
a wiesz jaka mam opinie dot moich zupek a tych ze sloiczkow?? uwazam ze te robione maja sto razy lepszy smaczek, te ze sloiczka bynajmniej mnie nie smakuja ale to moja opinia

ja tez mialam kocura i mial swoj obrany pokoj a ze ja mu dokuczalam jak bylam mlodsza (kota wzielam do domu jak mialam 10 lat, przezyl ze mna 15 lat) to jak weszlam do JEGO pokoju, bylam "atakowana"hehe skakal na mnie glupol i wgryzal sie w moje nogi

Jasne, juz mnie tak nie chwal bo sie rozpuszcze
Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Chce dawac takie proporcje jak na tych sloiczkach pisza. A Ty masz jakies przepisy?
Nasz Cezar tez ma rozne pomysly. Potrafi sie zaczaic i z rozpedu wspoczyc na moja noge jak na drzewo

Napisane przez magduchahahaha

Karola - Anula Ci jeszcze wstręciuch adresu nie podała
ja Ci moge swój napisać, ale nie wiem co ona na to, żeby potem mnie nie biła

Ania
A wiesz jaka moja lekarka to menda? Poszłam dowiedzieć się o ten opiekuńczy a ona powiedziała, że mi nie da, że to tylko na chore dziecko przysługuje i terefere, nich spada, pomyślałam, zmieniam lekarza jak mi dadzą wypowiedzenie to mi się nie przyda ten opiekuńczy, ale warto zawczasu znaleźć lekarza, który się zna na rzeczy

Moze ja Was wprowadzam w blad? Ale skoro 3 pediatrow potwierdzilo te teorie to nie jest chyba przypadek?

Napisane przez Carolajna24

B
ta Ania wysłała już adres

Napisane przez gosikk_s

Ania, nawet ludzie na ulicy zachwycają się oczkami i rzęsami Aleksa, nikt w rodzinie nie ma tak podkręconych, jak na zalotce

Ja marze zeby Julka miala wlosy po moim mezu (krecone) i rzesy takie piekne O, takie
Ale ona cala mezowa wiec jest szansa

Napisane przez poiglot91

ania wooow a w jakim spiewalas?

Nie powiem bo bedziesz sie smiala

[ania4891]

Napisane przez marika2121

ania - Jużżż.... napracowałaś się twórczo?

Jeszcze nie, robie animacje pinokia Ale weszlam zeby dac Caro adres na ktory ma wyslac kosiotrupa i w sama pore bo Magducha chciala mnie wygryzc

[poiglot91]

wlasnie mariczko!apropo wlosow wogole mu sie nie wycieraja.. dlugie sa takie ze sie podkrecaja na koncach a niektore z tylu to ma juz takie do ramionek
a jak jestem znim na dworzu to slysze ze ladna dziewczynka jak mowie ze chlopiec to widze na twarzach lekko zdziwienie

anulka niech zgadne spiewalas na weselach?
czemu mam sie smiac no co ty!podziwiam i zazdroszcze!

anulka anulka to dobrze! ja przed swoim tez robie z siebie debila ale czego sie nie robi dla dziecka!!!


lece karmic malego kaszkaa

[marika2121]

Dziewczyny jeszcze pytanko. Bo pytał się mnie mój tata co mają kupic małemu na święta i strasznie mi sie to podoba http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=789624127 mój faworyt puki co, i wyraźcie swoją szczera opinię, PROSZĘ . Albo mnie zachęcicie albo odwiedziecie od tego prezentu .

[Carolajna24]

Ania śpiewała na weselaach wielkie i halo