|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#631 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Aguska ten spiworek to nic specjalnego, biedronkowy, ale styknie przez zime
|
|
|
|
#632 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
hey dziewczyny
![]() wkoncu jestem!! tz dzis wrocildo pracy wiec tak jak obiecalam jestem jestemw szoku bo tu juz II cz. watku i to juz ponad 600 wiadomosci i ja chodz bym chciala nie nadrobie tego w zyciu ![]() ostatnio pogoda do .... d**** non stop deszcz dzis sloneczko wyjatkowo wiec juz od rana robie pranie.. i po obiadku spadam z malym na spacer bo dzieciak juz 3 dzien w domu u nas ogolnie ''jakos'' ja popadam chyba w jesienna depresje, smutno nudno i wogole popadlam w cholerne kompleksy w dodatku nie moige patrzec na ta ''twarz'' wyglada m jakbym wlasnie nia rodzila taka zjechana;/ale no nic i przez te moje nastroje tez wszystko sie nie wiedzie chcialabym zrobic jakas metamorfoze ale narazie kasy brak czeka nas ta cholerna przeprowadzka... no i to tez niestety radosci do zycia nie wprowadza..jesienne doly mnie lapia.. no ale koniec zalenia sie chce powiedziec boszence ze mialas piekny slub kochana.. byl po hiszpansku?? jak obejrzalam zdjecie to ojej wzruszylam sie a zazdroscilam tak strasznie!pieknie wygladalas , wygladaliscie cuuud sto lat dla Jasia i Dawidka **niestety narazie kazdej nie odpisze poniewaz tyle napisalyscie ze juz od zerkania na ilosc postow trace wzrok haha
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#633 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() sliczna jestes, buzke masz jak niemowlaczek dobrze ze juz jestes, a z ta przeprowadzka wspolczuje ale dacie rade a te 600 wiadomosci to Carolajna
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
||
|
|
|
#634 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Poiglot łap przytulaska ode mnie
|
|
|
|
#635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Carolajnia ah ta nasza Carolajna
doszla do nas pozniej a wszystkim nadrabia ! hahaa kochana ja nie przesadzam wcale nie cera mi sie zepsula w dodatku mam krzywe zeby ..wlosy jakies tandetne niedosc ze cienkie to brzydkie i wogole moglabym wymieniac i wymieniac
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#636 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Klaudusiu ja juz mam przeswity na glowie, tak mi wlosy leca, cycory do ziemi a mama musiala mi poszerzac wiekszosc spodni w pasie i udach
![]() ale co tam...mam za to Filemonka
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#637 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() ![]() A ty Selka i Agusiu nie gadajcie glupot bo wygladacie dobrze !
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
|
#638 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
ja się też dołącze do tych narzekających-tęskie za tą Iwoną sprzed ciąży, ale wróce do formy niebawem hihi
|
|
|
|
#639 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Klaudusia prosisz sie o lanie
![]() uwierz mi jestes piekna kobieta i potwierdza to wizazowe kolezanki a wlosy...kazda ma jakie ma, ja tez mam bardzo malo i mam z tym problem, ale trzeba sie cieszyc z tego co sie ma ja nauczylam sie doceniac to co mam, bo moge w kazdej chwili to stracic, trzeba sie cieszyc ze mamy zdrowe dzieci ze my jestesmy zdrowe, ze mamy co zjesc i co dac naszym pociechom, niektorzy w zamian za co to mamy oddali by nawet swoje piekne wlosy ![]() troche sie powymadrzalam ![]()
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#640 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() dziekuje za pocieszenie i mile slowa: ![]() ja musze juz spadac do synka daje mu dzis ziemniaka pierwszy raz no i marchewke wlasnie dziewiczyny jak wy rozplanowujecie sobie te jedzenia? przeciez jak gdzies musze wyjsc to juz sie wszystko zmienia.. kolo 13 dostaje moj synek obiadek .. kolo 14-15 deserek.. ale jak gdzies ide to juz godziny sie zmieniaja.. wtedy o 13 daje mu wiecej jedzenia i mu starcza na dluzej wracamy przykladowo ze spacerku i dopiero dostaje jesc
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
|
#641 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#642 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
aguska ale jakie mądre to Twoje wymądrzanie!
|
|
|
|
#643 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
czesc gwiazdeczki Wy moje
no naprodukowalyscie 4 strony odkad bylam tu wczoraj ![]() ![]() i kiedy ja mam to nadrobic no!!!nie bardzo mam czas teraz by popisac - tzcik w domu i trzeba sie chlopinka zajac i nianki szukam zawziecie juz z 2 sie umowilam ale czarno to widze ![]() 3majcie sie kochane wpadne pozniej
__________________
Szymuś 04.06.2009 Dominik 08.10.2011 |
|
|
|
#644 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Wkoncu powiedzialam cos madrego, bo tak to tylko od zboczucha mnie przezywacie
Ale nie jest tak? Jak patrze czasem na matke z dzieckiem na reku ktora siedzi na ziemi i zebrze, bo sa takie ktore naprawde nie maja co dac dziecku do jedzenia albo kiedys jak zapukala do moich drzwi ciezarna i prosila o jedzenie w takich momentach wiem ze jestem bardzo szczesliwa!Klaudusiu ja tez mam z tym problem...Przewaznie daje tez obiadek ok 12, 13 i wychodze z malymna spacer ale zabieram mleczko bo za jakis czas sie dopomina
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#645 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#646 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
a ile razy dziennie dostaja wasze dzieciaczki piciu? i ile ml?
ja zaczelam przepajanie synka.. skoro zaczelam wprowadzac jedzonko stale to i picie by sie przydalo , daje wode albo harbatke owocowa.. pije 2-3 razy dziennie.. po 30-50 ml wiecej nie chce Agusiu ja tez mam z tym problem moj wlasnie zjadl pare lyzczek obiadku dam mu zaraz cyca i lecimy na dworek jak wrocimy dostanie deserek.. dopiero dziewczyny jak ja gotuje mu sama obiadki to one w sumie smaku nie maja.. sloiczki sa dobre takie slodziutkie a te gotowane swoje to juz co innego;/ ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- JAKIE OBIADKI JUZ JADLY WASZE DZIECI? moj narazie ziemniaczka z marcheweczka i tak sie zastanawiam co mu mam juz zaczac dokladac...
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#647 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
ps dodaje foto jak dzis sam sobie butle trzymał i sam wkladał sobie do buzi
Edytowane przez nyla89 Czas edycji: 2009-10-08 o 13:59 |
|
|
|
|
#648 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej dziewczynki
![]() Poiglot Ty nie przesadzaj ze chcesz cos zmieniac...chcesz byc jeszcze piekniejsza??? Nie marudz ze zle wygladasz niejedna z nas chcialaby wygladac jak ty! ps.jaki fakny komentarz mi napisalas do tego zdjecia gdzie jestem sama haha. Ja tez dzisiaj zmykam na spacerek bo slonce wyszlo... jeszcze nie przeczytalam co rano naskrobalyscie ale pozniej to zrobie ---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- W zyciu bym nie uwierzyla, masz piekne wlosy! Wygladaja na gęste i mocne
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
#649 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
poiglot mój wcina jeszcze szpinak i brokuły wczoraj pierwszy raz podałam mu i zjada wszystko ze smakiem głodomorek mały. Jeśli chodzi o picie to ja go przepajam po każdym mleczku ale ja daje modyfikowane, wypija tak jednorazowo ok100, najczęsciej jest to woda i na przemian herbatka z malin i dzikiej rózy z herbarką koperkową, ale nie wiecej niż raz dziennie podaję herbę
|
|
|
|
#650 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Wlasnie co do obiadkow tych wlasnej roboty, sa paskudne takie mdle, ale dzieci nie maja jeszcze tak spaczonego smaku jak my.Ja np nie sole nie przyprawiam, nie dosladzam...ale nie mam porownania do zupek ze sloiczkow bo nigdy nie dawlam moze i slodsze sa... Ja najpierw dawalam zupke z ziemniaka i marchewki, potem dodalam brokula pare dni podawalam nic munie bylo, wiec dodalam selera kawaleczek malusi i tez przez pare dni, mozna tez pietruszke, dynie, buraczka, itd... przede wszystkim trzeba wprowadzac pojedynczo i przez 3 dni mniej wiecej i obserwowac czy nie ma wysypki, bolow brzuszka.
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
|
#651 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Aguśka mówisz i masz - oto mój dzisiejszy balejaż na włosach których prawie już nie ma
![]() oooo i jest już nasz poiglotek lanie Ci się należy za te słowa piękna z Ciebie kobieta, nie wiem o co Ci chodzi z tym wyglądem. Jesteś śliczna i już. Wszystkie to potwierdząEdytowane przez esti1984 Czas edycji: 2009-10-09 o 08:55 |
|
|
|
#652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Esti ślicznie wyglądasz
|
|
|
|
#653 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
esti bardzo ładny jeśli mogę się wypowiedzieć, a włosków jeszzce masz sporo
i ładna z Ciebie mamuśka
|
|
|
|
#654 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
wszystkiego najlepszego dla Jasia i Dawidka!!!
Gosikk no ja mojemu kilka razy dawalam moje mleczko z butli i w te upaly kilka razy wode i pił...wec mam nadzieje ze pozniej z wprowadzeniem nowych posilkow nie bedzie tak zle...oby... Vila tescik... wiec pewnie wolisz zebysmy trzymaly kciuki za negatywny wynik...Aguska biedny Filipek zastanawia sie co ta mam mu do buzi wciskaNyla fajniutkiego masz synka no i brawa za to ze sam buteleczke trzyma ![]() Iwcia no no...slicznie wygladacie, piekna mamusia i taaaki przystojniak ---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat:
Tez zamierzam cos zrobic z wlosami ale boje sie troche ze wszystkie mi wyjda bo kiteczke mam juz o srednicy centymetra chyba
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
|
#655 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
ale nabazgralyscie..ja bylam na zakupkach od rana a malutka byla na dworku z tesciowa dzis taki piekny cieply dzionek..
a teraz grzecznie bawi sie w lezaczku..ale mnie dzis glowa boli..ledwo siedze przy kompie..mojego Tz nie ma wroci wieczorkiem wiec sama musze sie zajmowac mala...
__________________
Weronisia |
|
|
|
#656 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
wogole Ty jestes sliczna kobieta
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
|
#657 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Karolcia, Karolcia, Aguska Cie zaczepia!!
|
|
|
|
#658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Na razie bez czytania, wróciliśmy od rehabilitanta...Stwierdzi ł że Mycha jak na 5-miesięczniaka za słabo się podpiera w leżeniu na brzuszku. No fakt, jak mu nie ułożyć rączek to rozkłada się jak żaba i ledwo ledwo podpiera
I zaraz się denerwuje i płacze a dobra mama przewraca go na plecki żeby nie ładował nosem w podłoże...No i pokazał nam dziś ćwiczenie mające wyrobić u Mychy odruch pełzania. No przegięcie...normalnie mam przygniatać własne dziecko, blokować mu główkę, wyginać rączkę i nóżkę uciskając punkt na pięcie I to ma niby nauczyć go pełzać...no sorry ale do mnie to w ogóle nie przemawia. Mycha płakał tak że słychać go było w całym szpitalu, zanosił się od płaczu a facet kazał go tak maltretować po 4 razy dziennie...A przepraszam, skąd ja mam pewność że to wyrobi w nim prawidłowy odruch, a może wręcz przeciwnie...Mam wrażenie że on zacznie wpadać w histerię jak tylko się go położy, i zamiast nauczyć się pełzać to będzie robił wszystko żeby uniknąć leżenia. Ja wiem że on wszystkie umiejętności nabywa z opóźnieniem ale może trzeba mu po prostu dać trochę więcej czasu? Zamiast zmuszać do czegoś na siłę? No ja nie wiem ale nie przekonują mnie te ćwiczenia na razie będę go po prostu kłaść jak najczęściej na brzuszku i niech sam próbuje się ruszać. Nie dam rady tak go maltretowac jak ten facet każe, no po prostu nie potrafię
|
|
|
|
#659 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
no kurcze chce isc na spacer, siedze juz ubrana a aleks spi i spi od 12
![]() pewnie odsypia noc, bo wiele razy sie budzil... chyba zrobie troszke halasu w pokoju ![]() ---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- Cytat:
tak jak mowisz...kladz go czesciej na brzuszku, moze zagaduj, pokazuj cos zeby go zainteresowac i zmusic do patrzenia w gore...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
|
#660 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Juz dzisiaj jak z nim szlam do sklepu to zanim go ubralam i znioslam wozek to juz bylam cala mokra a co dopiero jak bedzie zima i trzeba bedzie sie ubierac w te cieple kurtki i plaszcze...taki nasz zywotgossik zycze wytrwalosci, musisz go poprostu obserwowac, tak mi sie wydaje bo sie nie znam. Probowac go troche cwiczyc i moze w jakis inny sposob stymulowac
__________________
Edytowane przez superzabula Czas edycji: 2009-10-08 o 15:00 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.






wyglada m jakbym wlasnie nia rodzila taka zjechana;/
no i to tez niestety radosci do zycia nie wprowadza..










takie mdle, ale dzieci nie maja jeszcze tak spaczonego smaku jak my.
I to ma niby nauczyć go pełzać...no sorry ale do mnie to w ogóle nie przemawia. Mycha płakał tak że słychać go było w całym szpitalu, zanosił się od płaczu a facet kazał go tak maltretować po 4 razy dziennie...A przepraszam, skąd ja mam pewność że to wyrobi w nim prawidłowy odruch, a może wręcz przeciwnie...Mam wrażenie że on zacznie wpadać w histerię jak tylko się go położy, i zamiast nauczyć się pełzać to będzie robił wszystko żeby uniknąć leżenia. Ja wiem że on wszystkie umiejętności nabywa z opóźnieniem ale może trzeba mu po prostu dać trochę więcej czasu?
Zamiast zmuszać do czegoś na siłę?
Juz dzisiaj jak z nim szlam do sklepu to zanim go ubralam i znioslam wozek to juz bylam cala mokra
