Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[DiTu77]

Napisane przez asioczka

aniulka8204 brawa dla Agusi!!!

zebra666 3mam kciuki za Piotrusia, zeby bylo jak najszybciej dobrze. trzymaj sie dzielnie kochana

o mleczku sie nie wypowiem, bo nie wiem. ale na zdrowy rozum to powinno sie tez dac na swoim mleczku bo przeciez modyfikowane tez sie robi na wodzie ok. 40 stopni.

ja sie tez pochwale!! Maja wczoraj przekulała sie z brzuszka na plecki 3 razy pod rzad! dzisiaj to samo i udalo mi sie nagrac filmik!!!

Brawa dla Majeczki

Napisane przez gucia6

super
Sandra na razie tylko próbuje, ale jej nie wychodzi

Mamuśki, trzymajcie jutro rano kciuki za I kreskę, bo będzie testowanie

Oj trzymamy: kciuki:

[zatoka]

Napisane przez asioczka

Witam niedzielnie
mała spala do 4:30 i trzeba bylo dac mleczko, bo smok byl be i sie tylko wkurzyla jak probowalam ją uspokoic;] a potem dospala do 8 i nakarmilam. teraz drzemka od 10ej, ciekawe jak dlugo pospi.niedlugo sie bedzie budzic pewnie na flaszke, choc zaczyna sobie sama wydluzac te przerwy miedzy karmieniami. tylko, ze drzemek nie wydluza, tylko bawi sie w najlepsze i czasem budzi sie i nie chce jesc, tylko dopiero za 30-40minut.

zatoka ja uspokajam i nie karmie jak sie da, bo skoro bierze smoka i usypia, to wcale nie jest glodna. nie chce zeby sie przyzwyczaila, ze pobudka w nocy= jedzonko. noc jest do spania oczywiscie tak jak wczesniej pisalam- jak jest glodna to karmie i tyle

No niby tak... ale jak sobie przypomnę, że w ciaży budziłam sie z głodu i też czasami się oszukiwałam i nie wstawałam, to później sen był taki niespokojny... no i wcześniej sie budziłam... dlatego to nie jest dla mnie takie oczywiste...

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamusie
zaraz na was poklikam i oddam głosy

a teraz napisze że moja mała tez jest coś niebardzo, ciągle się wierci w dzien nieśpi prawie wcale usypia gdzieś na 20-30mintu i znów oka wielkie za jakiś czas znów na 10min przyśnie i znów sie budzi
strasznie lekki sen ma ostatnio, zawsze mogłam trzaskać wyrabiać i spała jak susełek a teraz to niebardzo
no i usypia mi w tym leżaczku a jak chce ją przenieś do łózka albo jej łóżeczka to sekund 5 i już się kręci i nieśpi a na tym leżaczku sobie nawet fajnie śpi tylko że niechce jej tak długo zostawiać bo jednak na prostym łóżeczku to chyba lepiej niż w leżaczku taka lekko zgięta choć podkładam już tą podusię taką płaską zeby niewpadała tak głęboko bo jest jeszcze malusia

ehh skąd ja to znam

Napisane przez kachula27

Aniulka moj kiedys jak mial niecale 2 mce tez sie dwa razy pod rzad tak mi przewrocil tylko ze on lezal na brzuszku wyedy i na plecki poszedl ale to było jednorazowe i bardziej przypadkpwe mysle,dopiero teraz ostatnio pare dni temu zaczal sie obracac vi teraz co na brzuchu lezy to rece jakos podkurczy i hop na plecki

ręce podkurcza mówisz... muszę to pokazać Zosi bo jakoś ciężko idzie nam przewracanie z brzuszka na plecy, w drugą stronę bez problemu

Napisane przez zaharia

w piatek bylam z miriam na szczepieniu, mala przybiera ma 5200gr (ile wasze malenstwa wazyly z 15 tygodniu??), dluga, a raczej krotka na 62cm - moja kruszyna - pieknie alergia sie jej zagoila wiec teraz pomalu bede probowala wprowadzac do diety rozne produkty i mam ja obserwowac , wiec dzisiaj pozwolilam sobie na kanapke z serem ciekawe co z tego bedzie???[COLOR="Silver"]

u nas to było 5910gr ale waga urodzeniowa 3810gr

zebra666

asioczka dla niuni

gucia6

[martaN23]

witajcie
My już karmimy się mleczkiem +kleik i w dzień spokojnie jemy co 4 godzinki a w nocy nawet co 6 ale różnie to bywa
Teraz chciałam zapytać(skoro był temat jedzonka) o zupkikiedy można je podawać maluszkom? piszą różnie po 4 lub już na początku 4 miesiąca przy mleku modyfikowanym i już sama nie wiem bo składniki to wiem marchew na początek jestem nastawiona że sama będę robić małej zupki no i znowu proszę o poradę

[katekatee]

Napisane przez zebra666

A my po wizycie na dyżurze mam już potwierdzone, że to przepuklina pachwinowa, ale u nas w szpitalu jak coś nie robią zabiegów na takich maluszkach więc mam jutro pokazać się u chirurga, który zadecyduje co dalej... ewentualnie szpital w Oświęcimiu albo znowu Prokocim... ale z jego anemią fizjologiczną to nie wiem czy coś zrobią... Mam dość, jestem zdołowana i wku..., że wszytsko musi się Piotrusia uczepić... dzisiaj już poznał miejsce prawdopodobnie, bo mimo, że nic mu nie robiono to płakał ze straszną rozpaczą w głosiku... Chciało mi się płakać razem z nim!
Musze to odprowadzać jak się zrobi i patrzeć czy nie więźnie, bo jak uwięźnie to natychmiast do szpitala i wielki ból dla maluszka... Znowu mi się płakać chce...

Jezu dziewczyno trzymaj sięJa się popłakałam jak czytam Twojego posta to co dopiero by było gdyby mnie to spotkało.... nie wiem dlaczego ciąglę coś jest nie tak ze zdrowiem Piotrusia Musisz się trzymać choć z moich ust panikary do potęgi n-tej to dziwnie brzmi ale jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze i żeby Piotrusia nic nie bolało

Napisane przez brombusia

Jezdem


Jak będę rozszerzać dietę to mam zacząć od soczku czy od słoiczka?
Podgrzewać to mam, czy podawać w temperaturze pokojowej?
Kleik mogę zrobić na swoim mleku, czy muszę dać modyfikowane?


Domi, co do włosów, to mnie zaczęły wypadać dopiero dwa tygodnie temu, ale teraz idą w takim masakrycznym tempie, że nawet na poduszce mam, jak tak dalej pójdzie to idę do fryzjera

Dla wszystkich zainteresowanych ja robię tak:
Najpierw był soczek jabłkowy. Parę łyżeczek soczku. Na drugi dzień tak z 20-30ml. Potem 1/3 słoiczka jabłuszko tarte. Dziś połowa słoiczka jabłuszko tarte. Jutro i pojutrze też jeszcze po pół słoiczka. Potem dostanie soczek marchewkę z jabłkiem (taka sama zasada jak z sokiem jabłkowym). Po 2 następnych dniach słoiczek marchewkę. Potem dostanie marchewkę z ziemniakiem, potem marchewkę z dyniom a potem zupkę jarzynową. No a później to muszę coś dokupić bo mi się zapasy skończą:P
Ja mu narazia kaszek ani kleików nie daje. Bo nie wiem czy te zielone kupy to nie jest alergia na mleko. Oby nie

A o włosach to ja powiem tyle że na perukę zbieram

Kachula to ja się teraz nie dziwie czemu on mi nie chciał 4,5 godziny jeść jak ja mu dałam pół słoika i go cyckiem docisłam

Gucia kciukole oczywiście som

[domi7ks]

Zebra strasznie Ci wspolczuje kochana ze musicie to znosic ...my bylismy na szczepieniach i mi lzy bardziej lecialy niz mojej Malutkiej, mimo ze tylko podczas uklucia plakala...wlasnie przez ta rozpacz w glosie. Trzymam za Twojego synka kciuki taki maly niemowlaczek i juz musi cierpiec mam nadzieje, ze juz wiecej mu nic nie wynajda i oby to nie byla ta przepuklina, oby to byla pomylka...

Gucia trzymam kciuki a swoja droga ja rok temu zaliczylam wpadke nie wiem jakim cudem i teraz jestem uczulona na ciaze znianacka. Chcialabym druga miec zaplanowana...a Ty nie za szybko robisz ten test?

My bylismy dzis...nie zgadniecie...u tesciow podczas spaceru JA to wymyslilam. Tesciowej nie bylo, braciora Tz tez nie...ale spoko bylo, tesc i siora Tz milutcy

A moja corcia po tej podrozy jak zjadla o jakiejs 14 to po przyjsciu lacznie z prosto z cyca i odciagnietego tego zepsutego w ciagu 2och godzin tak nadrobila. ze zjadla na moje oko jakies 200 ml

[kachula27]

Napisane przez gucia6

super
Sandra na razie tylko próbuje, ale jej nie wychodzi

Mamuśki, trzymajcie jutro rano kciuki za I kreskę, bo będzie testowanie

: kciuki:



Domi to tesciowa pewnie wsciekla ze jej nie było jak byliscie

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Domi Gucia juz jakies 2-3 tyg temu pisala ze bedzie testowac

[domi7ks]

Napisane przez kachula27

: kciuki:



Domi to tesciowa pewnie wsciekla ze jej nie było jak byliscie

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Domi Gucia juz jakies 2-3 tyg temu pisala ze bedzie testowac

to juz 3 tyg minelo????kurde a ja myslalam, ze dopiero tydzien
tesciowa dzwonila, kazala nastawiac obiad tesciowi...

Ja nie biore tabletek i nie bede brala, bo moj Tz sie nie zgodzil...wiec pewnie bede co tydzien test robila...

[zebra666]

Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie...

Katekatee ja to dopiero panikara jestem!!! Dlatego już na dyżurze byliśmy chociaż w niedziele to wiedziałam, że g... zdecydują i zrobią. Ale najbardziej to mnie chyba boli, że cała ciąża przebiegała bardzo dobrze- aż żal mi było tych dziewczyn z mamusiowego styczniowo lutowego, że na podtrzymaniu, jakieś rozwarcia, zagrożenia.... A u nas było książkowo... a tu takie jaja poród miesiąc wcześniej a teraz pasmo cierpień Piotrusia, które nie chce się skończyćNie umiem sobie z tym poradzić, cholernie się boję o niego i tego cirpienia jakie przed nim.
Najgosze jest to, że nie widzę dobrego wyjścia... Zoperują- będę umierała ze strachu, że takiego malsuzka pod narkoze i wogóle... Chirurg zdecyduje nie operować, strach przed uwięźnięciem jelita... czyli mega ból i natychmiastowy zabieg... Wogóle tak ciąg;le przy karzdym przewijaniu to ogladać, wciskać i bać się... jak się pręży to ja wcisne i od razu znów jest... wystarczy żeby kupke cisnął, bardziej szalał... Ja chyba zwariuje do jutra... Nie potrafie nie panikować i lajtowo się połorzyć i zaczekać do jutra... Wszyscy mi mówią, że musze inaczej do tego podchodzić, bo neijedno może być przed nami, że powinnam nie panikować, nie płakać... łatwo powiedzieć!!!

Domi niestety nie ma szans na pomyłkę- wiem po przepuklinie pępkowej jak się to zachowuje i wyglaąa i nie mam wątpliwości, zresztą lekarz na IP też to potwierdził... Jeszcze pdo tego Piotruś jest strasznie marudny odkąd wróciliśmy, nie chce mi spać, ma gazy, niby jak nakarmie go to usypia- odkładam do łóżeczka nie śpi... Echhh jadł mi ostatnie dni pięknie po 100-120 ml a co 3-4 godziny a dzisiaj znowu nijak... co 2-2,5 odkąd wróciliśmy a wczesniej było jakk trzeba... znowu nam się wszytsko rozleguluje

[domi7ks]

Napisane przez zebra666

Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie...

Katekatee ja to dopiero panikara jestem!!! Dlatego już na dyżurze byliśmy chociaż w niedziele to wiedziałam, że g... zdecydują i zrobią. Ale najbardziej to mnie...
Domi niestety nie ma szans na pomyłkę- wiem po przepuklinie pępkowej jak się to zachowuje i wyglaąa i nie mam wątpliwości, zresztą lekarz na IP też to potwierdził... Jeszcze pdo tego Piotruś jest strasznie marudny odkąd wróciliśmy, nie chce mi spać, ma gazy, niby jak nakarmie go to usypia- odkładam do łóżeczka nie śpi... Echhh jadł mi ostatnie dni pięknie po 100-120 ml a co 3-4 godziny a dzisiaj znowu nijak... co 2-2,5 odkąd wróciliśmy a wczesniej było jakk trzeba... znowu nam się wszytsko rozleguluje

rozumiem Cie doskonal trzymaj sie...wszystko bedzie dobrze...
caluski dla Piotrusia od nas...trzymamy kciuki

[elalank]

witam Mamusie


trochę nadrobiłam, ale oczy mam na zapałki, więc nie napisze za wiele,jutro moze mi sie uda.

Napisane przez konspiracja

nasze wyniki ok, Billirubina 1,7

Konspi- a jaka jest norma?? u mnie w lab do 1 jest prawidłowa???

Zebra- trzymaj się kochana, strasznie współczuję, że wciąz Piotrusiowi się cos przytrafia!!!


mi tez włosy od 2-3 dni zaczęły wyłazić w masakrycznych ilościach

a spacerówkę już kupiłam: o taką:
http://www.allegro.pl/item921298432_...a.html#gallery

[zebra666]

I tak Wam dziękuje troszke mi lepiej choć napewno jak tylko się połorzę będzie mi się chciało płakać jak zobacze maluszka w łóżeczku... Ale idę, bo w końcu zasnął a przed nami zapewne ciężka noc oglądania pzrepukliny, uspakajania go i wciskania jej

[domi7ks]

Napisane przez zebra666

I tak Wam dziękuje troszke mi lepiej choć napewno jak tylko się połorzę będzie mi się chciało płakać jak zobacze maluszka w łóżeczku... Ale idę, bo w końcu zasnął a przed nami zapewne ciężka noc oglądania pzrepukliny, uspakajania go i wciskania jej

wyciskaj go od nas...biedaczek...kurcze, az nie chce myslec co czujesz

ja ide powoli spac...mama dzwonila, ze juz drugi raz u sasiadki na dole pozar...az strach mieszkac

[brombusia]

Haj poniedziałkowy

Młody dzisiaj obudził się o 2.30 Dostał cycka i obudził się znowu o 5.45 Zwalam na kupkę, bo ostatnią zrobił tydzień temu
Dałam mu czopek, teraz śpi, a ja się snuję po domu

Zeberko za Piotrusia

Guciu za Ciebie też . Jak tam teścik?

Napisane przez katekatee

Dla wszystkich zainteresowanych ja robię tak:
Najpierw był soczek jabłkowy. Parę łyżeczek soczku. Na drugi dzień tak z 20-30ml. Potem 1/3 słoiczka jabłuszko tarte. Dziś połowa słoiczka jabłuszko tarte. Jutro i pojutrze też jeszcze po pół słoiczka. Potem dostanie soczek marchewkę z jabłkiem (taka sama zasada jak z sokiem jabłkowym). Po 2 następnych dniach słoiczek marchewkę. Potem dostanie marchewkę z ziemniakiem, potem marchewkę z dyniom a potem zupkę jarzynową. No a później to muszę coś dokupić bo mi się zapasy skończą:P

Dzięki, zrobię sobie ściągawkę

Jesteśmy umówieni do pediatry na 17.40, tyle że ta wysypka już mało widoczna, bo ją wczoraj zapudrowałam
I wyjdę pewnie na matkę - panikarę, ale co mi tam
Przy okazji niech mi da skierowanie na rehabilitację i obejrzy te wędzidełko, przynajmniej to będzie ten dobry pediatra, a nie ta babka co ostatnio mi tylko w głowie namieszała

Eluś, fajna ta Twoja spacerówka

[brombusia]

I jeszcze jedno:
Przecież ostatnio miałyśmy mnóstwo solenizantów

W sobotę Wiki skończył 4 miesiące
Wczoraj Lenka i Dominik 2 miesiące
A Berni 3 miesiące

A dzisiaj najlepsze życzenia dla Polusi z okazji 2 miesięcy
I dla Grzesiaczka z okazji ukończenia 4 miesięcy



Właśnie Fruzia, co u Was?
Odezwij się. Jak Wam idą ćwiczenia?

[elalank]

cześć

jestem!!! i to wyspana, bo ciąg dalszy spania Olki w godzinach 22-7 (dobra Brombi wiem,wiem, że to minie, ale co tam, póki mogę to sie tym rozkoszuję )

a nie pochwaliłam sie tez że drugą noc Olka spała w swoim pokoju

Napisane przez zebra666

I tak Wam dziękuje troszke mi lepiej choć napewno jak tylko się połorzę będzie mi się chciało płakać jak zobacze maluszka w łóżeczku... Ale idę, bo w końcu zasnął a przed nami zapewne ciężka noc oglądania pzrepukliny, uspakajania go i wciskania jej

a ja troche głupie pytanie, ale jak wygląda ta przepuklina?

Napisane przez brombusia

Młody dzisiaj obudził się o 2.30 Dostał cycka i obudził się znowu o 5.45 Zwalam na kupkę, bo ostatnią zrobił tydzień temu
Dałam mu czopek, teraz śpi, a ja się snuję po domu

Jeteśmy umówieni do pediatry na 17.40, tyle że ta wysypka już mało widoczna, bo ją wczoraj zapudrowałam
I wyjdę pewnie na matkę - panikarę, ale co mi tam
Przy okazji niech mi da skierowanie na rehabilitację i obejrzy te wędzidełko, przynajmniej to będzie ten dobry pediatra, a nie ta babka co ostatnio mi tylko w głowie namieszała

Eluś, fajna ta Twoja spacerówka

no pewnie, że kupa wszystkiem winna

i lepiej być panikarą także tym się nie przejmuj!

a spacerówką jeździmy na razie po domu czasem jak Olka nie chce spać, to hop do wózka i robimy rundy po mieszkaniu , nie mogę sie doczekać kiedy bedziemy mogły wyjść na dwór, bo to niebo a ziemia w prowadzeniu takiego wózka a tej ciężkirj gondoli

[kropka241]

Zebra ja noc?? caly czas o was mysle

Gucia jak testowanie???????

moi chlopcy dzis rano
Załącznik 2889805

[brombusia]

Napisane przez elalank

jestem!!! i to wyspana, bo ciąg dalszy spania Olki w godzinach 22-7 (dobra Brombi wiem,wiem, że to minie, ale co tam, póki mogę to sie tym rozkoszuję )

E tam, może jej nie minie. Ja Ci tam wcale nie życzę nieprzespanych nocy

Napisane przez kropka241

moi chlopcy dzis rano

Ale słodkie zdjęcie
Boskie chłopaki i jacy uśmiechnięci od samego rana

[karenina19]

Napisane przez brombusia

Młody dzisiaj obudził się o 2.30 Dostał cycka i obudził się znowu o 5.45 Zwalam na kupkę, bo ostatnią zrobił tydzień temu
Dałam mu czopek, teraz śpi, a ja się snuję po domu

Hehehe....smiem twierdzic, ze jestes rozpieszczona przez syna Co ja bym dala, zeby moj budzil sie TYLKO wa razy w nocy....dzisiaj mialam chyba z 6 pobudek...

Napisane przez kropka241

moi chlopcy dzis rano
Załącznik 2889805

Kropus, jacy oni sa oboje kooooochani!!

Gucia jak tam? Bo kciuki lekko mi dretwieja od trzymania...

Zebra kochana Jej, smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam o Piotrusiu....szkoda mi tak bardzo was obojga.... Wiele nie moge, ale sciskam cie

[magdawikp]

Napisane przez brombusia

I jeszcze jedno:
Przecież ostatnio miałyśmy mnóstwo solenizantów

W sobotę Wiki skończył 4 miesiące
Wczoraj Lenka i Dominik 2 miesiące
A Berni 3 miesiące

A dzisiaj najlepsze życzenia dla Polusi z okazji 2 miesięcy
I dla Grzesiaczka z okazji ukończenia 4 miesięcy

to ja tez się odłaczam do zyczeń

Napisane przez kropka241

moi chlopcy dzis rano
Załącznik 2889805

Zeberka będzie dobrze - Ty jak kazda mamuśka sie martwisz i to zrozumiałe - ale bądź dobrej myśli

Gucia zrobiłas teścik?

Grześ ma paskudne te dziąsełka - zaczerwienione i rozpulchnione - meczy go to a ciekawe kiedy wyjdą bo mozemy sie jeszcze tak bujac kilka miesięcy - zgroza
małego dziś przytrzymałam do 5 rano z pierwszym jedzonkiem ja dorwał sie do butli to myslałam że zje smoczek
Iza w przedszkolu mały śpi a ja muszę zabrać się za porzadki w szafach bo juz chyba czas, nie moge ich otworzyc
rozliczyłąm pit i dziś wysyłamy - mamy do zwrotu 1650 zł jestem w szoku ale to dobrze, bo musimy kupic nową zamrazarkę a juz wybrałam i jeszcze nam zostanie jakies 100 zł z tego na przepicie
ja dzis znalazłam ksiązke w koncu - i zaczynam ostro dietę a mam do zgumienia 30 kg choc marzy mi sie 35 kg - TZ uswiadamia mnie, ze nie będzie tak jak wczesnie z figura bo urodziąłm dwoje dzieci jakbym nie wiedziałą o tym, kiedys maiałam w biodrach 88 cm i 56 w pasie to teraz mogę marzyć i marzy mi się rozm 34
a i namowiłam TZ na wydanie 13 pensji (choć tylko za 8 miesięcy ale jednak) - musimy zmienic meble a brat ma sklep z meblami to moze nam da duży rabat na to co wybrałam, a jak uśpimy psa to zminię wypoczynek w pokoju, bo teraz on tam spi - niby czyszcze ale co to za czyszczenie
dziś piekne słońce u nas i u mnie humor lepszy - choć zaczyna sie chyba pylenie bo mnie skora swędzi ale wiosnę czuc w powietrzu a u mnie w sercu maj i chyba sie przykleję do TZ wieczorem - nie będzie miał nic przeciw - a ja czekam na @ i mnie męczy to się zrelaksuję

[brombusia]

Napisane przez karenina19

Hehehe....smiem twierdzic, ze jestes rozpieszczona przez syna Co ja bym dala, zeby moj budzil sie TYLKO wa razy w nocy....dzisiaj mialam chyba z 6 pobudek...

Ciekawe o co im chodzi ?
Chcą matki wykończyć czy jak?

Napisane przez magdawikp

Grześ ma paskudne te dziąsełka - zaczerwienione i rozpulchnione - meczy go to a ciekawe kiedy wyjdą bo mozemy sie jeszcze tak bujac kilka miesięcy - zgroza
małego dziś przytrzymałam do 5 rano z pierwszym jedzonkiem ja dorwał sie do butli to myslałam że zje smoczek
Iza w przedszkolu mały śpi a ja muszę zabrać się za porzadki w szafach bo juz chyba czas, nie moge ich otworzyc
rozliczyłąm pit i dziś wysyłamy - mamy do zwrotu 1650 zł jestem w szoku ale to dobrze, bo musimy kupic nową zamrazarkę a juz wybrałam i jeszcze nam zostanie jakies 100 zł z tego na przepicie
ja dzis znalazłam ksiązke w koncu - i zaczynam ostro dietę a mam do zgumienia 30 kg choc marzy mi sie 35 kg - TZ uswiadamia mnie, ze nie będzie tak jak wczesnie z figura bo urodziąłm dwoje dzieci jakbym nie wiedziałą o tym, kiedys maiałam w biodrach 88 cm i 56 w pasie to teraz mogę marzyć i marzy mi się rozm 34
a i namowiłam TZ na wydanie 13 pensji (choć tylko za 8 miesięcy ale jednak) - musimy zmienic meble a brat ma sklep z meblami to moze nam da duży rabat na to co wybrałam, a jak uśpimy psa to zminię wypoczynek w pokoju, bo teraz on tam spi - niby czyszcze ale co to za czyszczenie
dziś piekne słońce u nas i u mnie humor lepszy - choć zaczyna sie chyba pylenie bo mnie skora swędzi ale wiosnę czuc w powietrzu a u mnie w sercu maj i chyba sie przykleję do TZ wieczorem - nie będzie miał nic przeciw - a ja czekam na @ i mnie męczy to się zrelaksuję

Aleś fajnego posta wysmarowała
Musiałam cały zacytować
Fajnie, że taki zwrot dostaniecie i jeszcze na przepicie zostanie
I mebelki nowe, no, no, no. Tu autko, tam mebelki i jeszcze zamrażarka, normalnie Madziu szalejecie
Co do schudnięcia, to ja się też biorę ostro za to, będziemy się wspierać


A ja się pochwalę, że właśnie zarezerwowałam sobie pokój nad morzem Jedziemy tam gdzie moja kuzynka, więc będzie z kim na piwo pójść Tyle że teraz muszę się ostro brać za odchudzanie, bo z niej niezły lachon jest, jak ja się pokażę z nią na plaży

[xpressja]

kochane, nadrobić was graniczy z cudem

zeberka - sciskam mocno ciebie i małego! dużo siły dla ciebie a zdrówka dla małego - wszystko bedzie dobrze!

gucia - no trzymam te kciuki trzymam! daj znac jak teścior!

vichy'maniaczki - głosy oddane

- jak ty robisz ze masz zwrot ja tam jeszcze w zębach im kase zanosze! złodzieje!


moja Lenka wczoraj ukończyła 2 m-c
przesyła uśmiechy dla wizażowych ciotek

[karenina19]

Napisane przez magdawikp

małego dziś przytrzymałam do 5 rano z pierwszym jedzonkiem ja dorwał sie do butli to myslałam że zje smoczek

Napisane przez magdawikp

rozliczyłąm pit i dziś wysyłamy - mamy do zwrotu 1650 zł jestem w szoku ale to dobrze, bo musimy kupic nową zamrazarkę a juz wybrałam i jeszcze nam zostanie jakies 100 zł z tego na przepicie

Noooo....tylko nie szelejcie za bardzo... A moze jakas zabaweczka dla malego..?

Napisane przez magdawikp

ja dzis znalazłam ksiązke w koncu - i zaczynam ostro dietę a mam do zgumienia 30 kg choc marzy mi sie 35 kg - TZ uswiadamia mnie, ze nie będzie tak jak wczesnie z figura bo urodziąłm dwoje dzieci jakbym nie wiedziałą o tym, kiedys maiałam w biodrach 88 cm i 56 w pasie to teraz mogę marzyć i marzy mi się rozm 34

No to trzymam kciuki Nie musi byc to 34, ale tak, zebys sie dobrze czula

Napisane przez magdawikp

dziś piekne słońce u nas i u mnie humor lepszy - choć zaczyna sie chyba pylenie bo mnie skora swędzi ale wiosnę czuc w powietrzu a u mnie w sercu maj i chyba sie przykleję do TZ wieczorem - nie będzie miał nic przeciw - a ja czekam na @ i mnie męczy to się zrelaksuję

Dobre dobre plany...


Ja wlasnie musialam ratowac mojego pierworodnego, bo zostawilam go w lozeczku w takiej pozycji...

Załącznik 2889825

za jakies 5 min slysze jakies dziwne niemrawe odglosy, ide i patrze a tam...

Załącznik 2889827
Załącznik 2889826



Przy okazji moge pokazac ta zawieszke Domek-farme na lozeczko, ktora kupilam malemu...
Maly ja uwielbia, szelesci, brzeczy i dzwoni wiec pelnia szczescie...Jest calkiem mieciutka, sa jeszcze do niej przywieszki a dol, ale na razie je odczepilam....

Załącznik 2889855Załącznik 2889856

[xpressja]

kareninka mamy podobne wystroje łózeczek naszych maluszków - tez mam tą karuzelke i 2stronną ksiażeczke z tiny love

[karenina19]

Napisane przez brombusia

Ciekawe o co im chodzi ?
Chcą matki wykończyć czy jak?

Eeehhhhh....sama nie wiem, ale trace powoli nadzieje, ze sie poprawi....bo nie widze zadnego logicznego powodu do tych pobudek...tym bardziej, ze czasami spi normalnie (np. w nocy w sobote) a potem znow heja i pobudki co godzine...

A tak w ogole to sie zdziwilam ostatnio, bo odciagnelam mleczko kolo 12 i chcialam dac malemu kolo 8 rano nastepnego dnia i bylo niedobre! Nie mam pojecia dlaczego...

Napisane przez brombusia

A ja się pochwalę, że właśnie zarezerwowałam sobie pokój nad morzem Jedziemy tam gdzie moja kuzynka, więc będzie z kim na piwo pójść Tyle że teraz muszę się ostro brać za odchudzanie, bo z niej niezły lachon jest, jak ja się pokażę z nią na plaży

My tez do Algarve jedziemy z taka jeszcze jedna para znajomych, ktorzy maja dwojke dzieci - 5 i 1,5 rocznych chlopakow, takze bedzie wesolo...

Ja z mysla o plazy mam steper, spodenki jakies specjalne niby do cwiczen i odkurzylam plyte z cwiczeniami Tamilee Web....przydaloby sie jeszcze pewnie ja wlaczyc, co..?

Chociaz jak tak mysle o plazy w Portugalii i samych Portugalkach to uwierzcie mi - kazda przecietna Polka jest lachon totalny w porownaniu z nimi...

Napisane przez xpressja

moja Lenka wczoraj ukończyła 2 m-c
przesyła uśmiechy dla wizażowych ciotek

Napisane przez xpressja

kareninka mamy podobne wystroje łózeczek naszych maluszków - tez mam tą karuzelke i 2stronną ksiażeczke z tiny love

Znaczy sie, ze mamy obie podobny dobry gust...

Chociaz co do ksiazeczki Tiny Love to powiem, ze gdybym teraz miala kupowac to kupilabym inna... znalazlam takie fajne z odstajacymi elemntami, nawet z muzyka...

[moniam85]

Cześć dziewczyny
Wiem, wiem ostatnio Was zaniedbałam, ale musze się wytłumaczyć otóż przec caluśki tydzień musiałam zajmować sie dwojgiem dzieci bo mój tż miał urlop ...
Teraz już wracam do normalnego porządku i będe mam nadzieje na bieżąco...

Wczoraj Mój Domiś skończył 2 miesiące i w nocy spał 7 h bez przerwy ... jestem taka dumna choć wiem że to jednorazowe było ...

Dobra idę Was przelecieć

[magdawikp]

Napisane przez brombusia

A ja się pochwalę, że właśnie zarezerwowałam sobie pokój nad morzem Jedziemy tam gdzie moja kuzynka, więc będzie z kim na piwo pójść Tyle że teraz muszę się ostro brać za odchudzanie, bo z niej niezły lachon jest, jak ja się pokażę z nią na plaży

daj linka

Napisane przez karenina19

A moze jakas zabaweczka dla malego..?
Ja wlasnie musialam ratowac mojego pierworodnego, bo zostawilam go w lozeczku w takiej pozycji...
za jakies 5 min slysze jakies dziwne niemrawe odglosy, ide i patrze a tam...


Przy okazji moge pokazac ta zawieszke Domek-farme na lozeczko, ktora kupilam malemu...

zabaweczka to po za konkursem
a mały ruchliwy
zawieszka fajna

[kachula27]

Gucia testowalas????

Brombi i gdzie jedziesz do jakiej miejscowosci?duzo za pokoj bedziesz placic jesli mozna wiedziec bo ja w zeszlym roku musialam 65 za os placictak sie cenia

Madziu ale sobie poszalejecie ale co tam raz sie zyje

Kareninka ten Twoj Andre to niezły jest,biega po tym łózeczku jak conajmniej dziecko z osmiomiesieczne

Kropcia fajne te Twoje synki

Xpresja dla Lenki i reszty solenizantów


Elus spacerowka super,ja tez juz sie doczekac nie moge kiedy malego wrzuce w spacerowke i bedziemy smigac


A my dopiero niedawno wstalismyMaly dzis pospal sobie ładnie i dlugo wiec i ja sobie odespalam,lece zrobic kawusie pozniej jakis obiad podszykuje oko podmaluje i na spacer sie szykujemy

[xpressja]

Napisane przez karenina19

Chociaz jak tak mysle o plazy w Portugalii i samych Portugalkach to uwierzcie mi - kazda przecietna Polka jest lachon totalny w porownaniu z nimi...

prawda prawda!

Napisane przez karenina19

Znaczy sie, ze mamy obie podobny dobry gust...

Chociaz co do ksiazeczki Tiny Love to powiem, ze gdybym teraz miala kupowac to kupilabym inna... znalazlam takie fajne z odstajacymi elemntami, nawet z muzyka...

ja książeczke z tiny love kupiłam ze wzgledu na tą strone czarno-białą
Lenka uwielbia się gapić na ślimaka i wiecznie śle mu uśmiechy

[zebra666]

Dzięki za troske...

Kropka241 nie za ciekawa noc za nami... ostatnio coś ma wzdęcia akurat w nocy i się pręży nie chce spać, chwilami płacze potem się uspokaja i znowu. Dałam mu Bobotic i chyba pomogło albo głaskanie po główce (2 razy zasnął jak go głaskałam, bo nic już nie pomagało taki był marudny). Nieoceniony okazał się Tż, bo- aż mi ztym źle- ale nie mogłam sobie poardzić z jego płaczem i sama się zdenerwowałam nawet na małego-więc on się nim zajął i uspokajał go sukcesywnie. Teraz rano też- widać jak ja się denerwuje to nic mi nie wychodzi, bo on to doczuwa... Echhh

Elalank to balonik z powietrzem jakby z prawej strony pachwiny najczęściej( ale czytałam, że obustronne też bywają). Może sie pojawiać i sam znikać, albo jak go wciśniesz masując. Najczęściej jak dziecko się pręży, szaleje, płacze, czasem przy zwykłej zabawie...

[pietrusia]

Witam mamuski ja tylko na chwilke, wpadlam na was zaglosowac i powiedziec zebyscie trzymaly kciuki bo na 13 ide z Kamilka do kontroli mam nadzieje ze jej przeszlo juz i ze jest zdrowiutka