DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

[lucaa_rules]

Witajcie dziewczyny. Zamierzam przejsc na MM z mezem od poniedzialku.
Czy moge czasem zamienic miejscami kolacje z obiadem?

Pozdrawiam

[Figarro]

Napisane przez lucaa_rules

Witajcie dziewczyny. Zamierzam przejsc na MM z mezem od poniedzialku.
Czy moge czasem zamienic miejscami kolacje z obiadem?

Pozdrawiam

czasami, tak
ogolnie jednak chodzi o to, aby kolacja byla dosc lekka


witajcie

[palomeetka]

Cześć!

Napisane przez mloda_to_glupia

kocham uwielbiam i ubóstwiam pomidory, stad ich tyle... noprmalnie jem tez inne wazywa, dzis tylko taka monotonia

szajbę pomidorową rozumiem
czasami mam takie dni, ze kilogram pomidorów zjadam ot tak
a menu ok

Napisane przez sjeeny

zacznę od menu co by sie Palomeetka inspirowała :P

dziękuję
Tz jakieś mięcho wyjął i chce po chińsku, ale inspiruje się soczewicą czerwoną i taka będzie na kolację

Napisane przez sjeeny

5,15 górskie, mleko 0%, łyeczka dzemu, 4 morele
9,00 filet z gryla, sałata lodowa, pomidory, ogórki sos z łyki majonezu i łuzki musztardy
14,30 soczewica czerwona, makaron, leczo z cukini, pomidorów, cebuli, pieczarek
19,00 no kurde musiałam kogoś ratować ciecierzyca, kapusta kwaszona - nieodczas totalny

fajne menu i ciecierzyca na kolację

sjeeny a propos części "rozrywkowej"
niestety nie wierzę w jakiekolwiek rozliczanie
z komuny, w niby wolnej Polsce nie rozliczono się porządnie, więc tym bardziej teraz

a notowania dla jedynie słusznej partii utrzymują się
jak tylko wytkniesz jakieś nieścisłości to zostajesz wyzwana od moherów i pisiorów

ale to nic, jeszcze wygrają ze 2 razy
jeszcze za mało osób z Polski wyjechało
jest takie powiedzenie "mądry Polak po szkodzie"
a jak się przyglądam, co dzieje się w kraju, to bardziej pasuje mi "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi"

rano chwila o polityce i nie trzeba kawy pić

Napisane przez sjeeny

zaczynałam od 103 jest 98 także luzzzzzzzz

pięknie
co się oficjalnie nie chwalisz!?
to trzymam za 8 z przodu, aby jak najszybciej się pojawiła!

Napisane przez sjeeny

a dentysta...
miesiąc temu wyłamał mi się ząb poniżej korony
walczyłam o biedaka ale zginął śmiercią tragiczną nie bez bólu
Tym razem było tylko czyszczonko ( Was też TAK to boli ) no i kontrola, w sumie nie jest źle, jedna stara plomba do wymiany i jedna nowa plama. Także nie zrujnuję się.

czyszczenie to leczenie kanałowe?
jeśli tak, to mało nie umarłam jak mi kiedyś 4 czyścili, truli i grzebali
normalnie rwanie górnej ósemki w styczniu tego roku to pikuś przy tamtej czwórce

mloda
wiem, że to brzmi jak wyświechtana rada, ale skup się na sobie, na diecie, ogarnij się fizycznie, to i z psychiką pójdzie łatwiej!
rozumiem, że Ty ciągle o jednym, i wszędzie tylko ciężarówki widzisz, i wszędzie info ze tamta ot tak zaszła, inna też niemal wiatropylna a tamci wpadli a nie chcieli... a to wszystko boli jak cho-le-ra i cały czas czarne myśli...

Napisane przez mloda_to_glupia

ja uwielbiam dentyste - potrafie usnac w czasie borowania, w ogole mnie to nie boli

słabo mi
dobra jesteś! )))))))))))))

Napisane przez sjeeny

zestaw jest swietny, robi co do niego należy, rozprysku dość duzy strumień, jestem zadowolona

dziękuję za info
a teraz muszę pomyśleć, gdzie jest ten zestaw

Napisane przez Anusia1584

Jesteś wielka!!! Uwielbiam Cię za takie wiadomości.
Po pierwsze nie musze się zmuszać do jedzenia tuńczyka, tylko mogę czasami dodać inną rybkę.
A po drugie mogę pić zawsze i wciąż, bez patrzenia na zegarek jak dawno jadłam.

ciesze się, że się przydaję czasami
szukałam o co chodzi z tym piciem do 30 min przed/po i to chyba jakaś ogólna zasada dietetyczna, bo normalni ludzie, bez zaburzeń piją do posiłków i im niczego nie urywa

Napisane przez Anusia1584

Jedynie mam problem z tą mąką i ciecierzycą. A do czego ma mi służyć syrop z agawy? Może to dla Was głupie pytanie, ale ja naprawdę nie wiem co to.

syrop z agawy lepszy podobno od fruktozy, a i ma niższy IG chyba 15, a fruktoza zdaje się 20 i ona chyba w większych ilościach źle na wątrobę działa? (coś takiego kiedyś wyczytałam) więc z ilością nie należy przesadzać, a syrop z agawy to w smaku coś pomiędzy miodem a syropem klonowym

Napisane przez Anusia1584

Mogę jeść taką sałatkę codziennie na kolację, czy lepiej rzeczywiście przeplatać to z rybą?

oczywiście, że możesz jeść soczewicę!
jak Ci smakuje to pewnie!
czasami jak się przyczepie do jakiegoś jedzenia to jem monotonnie, bo mi smakuje, więc nie zmieniam, tak jak ostatnio z ciecierzyca miałam

[palomeetka]

lucaa_rules witaj!

Napisane przez lucaa_rules

Czy moge czasem zamienic miejscami kolacje z obiadem?

najlepiej pisz jakie masz menu to w razie błędów będzie łatwiej wprowadzić zmiany

[lucaa_rules]

O to dobrze Mam nadzieje ze jakos nam to pojdzie.
Ze mna nie bedzie problemow, ale o meza obawiam sie bardziej. Ma bardzo zle nawyki zywieniowe ale zaparl sie w sobie i chce zrzucic to i owo Narazie zaczal od przestawienia sie z Coca Coli na wode mineralna Co uwazam za duzy sukces!

PS. Czy mozna jesc owoce kolcowoju (jagody goji). Dostalam cala paczke od szwagra i kurde nie wiem czy moge Sprawdzalam i ma niskie IG (29) ale wole was zapytac.

[Amarante18]

czesc,
Moje dzisiejsze menu:
s - owsianka z kefirem - duza micha
o - smazone warzywa, indyk
p - warzywa
k - biały ser chudy z kakao, kefir, jakies warzywa, pewnie ogórki i pomidory

W weekend planuje cos upiec, moze jakies placki lub nalesniki ( z białym serem i agawa), mam pytanie, jak to jest z orzechami, czy na I fazie można je łączyć z węglami, czy lepiej nie?

[palomeetka]

lucaa_rules mężczyźni mają łatwiej, bo na MM waga leci im ekspresowo
wystarczy tylko wykluczyć potrawy z wysokim indeksem, więc może jak mąż zobaczy zmiany na wadze to się bardziej przekona do MM

a jagody goji są jak najbardziej MM
tylko trzeba jak zawsze sprawdzać, czy nie dodają do nich cukru (jak do żurawiny) i oleju (jak do śliwek)

Napisane przez Amarante18

s - owsianka z kefirem - duza micha
o - smazone warzywa, indyk
p - warzywa
k - biały ser chudy z kakao, kefir, jakies warzywa, pewnie ogórki i pomidory

wytłuszczone nie jest MM

p - do warzyw brak białka i albo W albo T

k - do sera chudego brak węglowodanów, oraz obserwuj, czy taka kolacja nie hamuje Ci spadku wagi

Napisane przez Amarante18

W weekend planuje cos upiec, moze jakies placki lub nalesniki ( z białym serem i agawa), mam pytanie, jak to jest z orzechami, czy na I fazie można je łączyć z węglami, czy lepiej nie?

orzechy generalnie maja niski IG i są zdrowe, ale

w pierwszych wersjach MM były wręcz zakazane na I fazie, później poluzowano i można było jeść do tłuszczowych, a teraz można jeść do wszystkiego

ale, jak zawsze to kwestia indywidualna jak zareaguje organizm

znam takie osoby, które codziennie jadły garść orzechów i chudły bardzo ładnie, a znam takie, którym orzechy wstrzymują spadek wagi...

[sophie87]

Witam,
od prawie miesiąca stosuję dietę o niskim indeksie glikemicznym - wydaje mi się, ze to to samo, albo prawie to samo co MM.
Coś robię źle, bo spadły mi 2kg po tygodniu i stop! :-(
Błłłłagam, poratujcie wiedzą i doswiadczeniem!
Jem co ok 3 godz.
8 - błonnik z mlekiem (http://www.ceneo.pl/15685614#tab=spec)
11 - jogurt light owocowy (http://www.foodexpert.pl/produkt/493...uskawkowa-kiwi)
13-14 - mięso + warzywa, najczęściej mielone z indyka i brokuły/ fasolka szparagowa/ szpinak
16-17 - serek wiejski
19 - sałata z rożnymi dodatkami, np.:ser żółty, polędwica z indyka, oliwki, feta, ogórek, papryka, itp.

Oprócz tego rano i wieczorem "ładuję" białko - http://www.sfd.pl/sklep/SFD_SFD_Wpc_...-opis3653.html
I biorę 2 x dziennie tabletki na odchudzanie: http://www.sfd.pl/sklep/Olimp_THERMO_STIM-opis1209.html
I codziennie jeżdżę do pracy rowerem, tak ok 16km łacznie, co przy moim tempie to jest 35-45 min pocenia w 1 stronę

Będę przeogromnie wdzieczna za rady! Potrzebuję zrzucić 3-5kg a po wszystkich dietach w moim życiu mam traumę..

[sjeeny]

więc po kolei
witam niepowitanych

menu
5,15 górskie, mleko 0%, cztery morele, łyzeczeka dzemu

9,00 wypas - łosos wędzony, lodowa, pomiodorki koktajlowe, trochę camemberta

14,30 leczo z cukinii, pamidorow, pieczarek ze sporą dawką ciecierzycy plus z sześć makaronowych rurek

18,45 mix :P uśmiejecie się, 20 dag pstrąga wędzonego, kapusta kwaszona, pomidorki koktajlowe ( z własnego ogródka ), mały kawałek w sosie własnym ( opieczona na patelni grilowej, wrzucona do gara, zalana wodą, pyrpocąca sie ) bez mąki, trochę ciecierzycy

Napisane przez sophie87

Witam,
od prawie miesiąca stosuję dietę o niskim indeksie glikemicznym - wydaje mi się, ze to to samo, albo prawie to samo co MM.

witaj
to menu nie jest tożsame z MM, MM to nie tylko niski IG a również sztuka łączenia i niełączenia, czytania składów... sama się uczę dopiero.
Może przeczytałabyś książki, dużo rozjaśniają zwłaszcza w kwestii procesów jakie zachodzą. Mam jedną w pdf jak coś
Menu nie ocenię, bo nie czuję się dość kompetentna. MM to nie dieta, to sposób życia.
Piszesz

Potrzebuję zrzucić 3-5kg

A może masz prawidłową wagę i organizm się broni


lucaa_rules witaj
fajnie masz, że nie musisz gotować kilku obiadów, myślę, że komfort jaki daje ten sposób odżywiania rekompensuje ograniczenia. Dacie radę.

Napisane przez Palomeetka

pięknie
co się oficjalnie nie chwalisz!?

nieśmiało się chwaliłam ale CI umknęło - wałęsasz się gdzieś potem są skutki.
Pierwsze 3 kg to przed MM, dobre 1,5 rzuciłam słodycze i kilka innych brzydali i zaczęłam szukać jakiego sposobu na dalsze trwanie. Padło na MM. I poza chwilowymi zjazdami nadal jestem szczęśliwa.
Więc te 3 kg są wodą i chyba oczyszczeniem się organizmu, niczym trwałym. Ale podaję je, a co

Napisane przez Palomeetka

czyszczenie to leczenie kanałowe?

kanałowo mam wszystkie zęby tym razem jednak tradycyjne coroczne odgruzowywanie - ale mam tendencje do obniżania się szyjek i głęboko mi tam smyrała.
Na dodatek kiepsko z rotacją w obrębie kręgosłupa szyjnego zwłaszcza z odchyłem do tyłu więc jeszcze to - pomimo najlepszych chęci i ustawiania fotela - dobijało

Napisane przez Palomeetka

szukałam o co chodzi z tym piciem do 30 min przed/po

jestem świeżo po książce i tam było żeby podczas posiłków pić małymi łykami a potem zrobić ok 30 min przerwy żeby nie rozcieńczać soków żołdkowych - tak mi się wydaje

[sophie87]

Napisane przez sjeeny

witaj
to menu nie jest tożsame z MM, MM to nie tylko niski IG a również sztuka łączenia i niełączenia, czytania składów... sama się uczę dopiero.
Może przeczytałabyś książki, dużo rozjaśniają zwłaszcza w kwestii procesów jakie zachodzą. Mam jedną w pdf jak coś
Menu nie ocenię, bo nie czuję się dość kompetentna. MM to nie dieta, to sposób życia.
Piszesz
A może masz prawidłową wagę i organizm się broni

63kg przy wzroście 167cm to tak nie do końca prawidłowa waga :-/
Tą ksiażkę to ja bym poprosiła jeśli można

[mloda_to_glupia]

to ja tez poprosze, bo nie do konca wiem czego z czym nie laczyc
a ja mojego T po cichu tez odchudzam
je ciemny makaron do rosolu - nawet nie zauwazyl, miesko zrobione z dozwolonych produktow - tylko on czasem dodaje ziemniaki, no i nalesniki jutro bede robic na sniadanie iii poprosil zebym mu troche zostawila

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

a ja mam za swoje - podjadlam troche chipsow (cheetosow) i mnie czysci wiec chipsow juz nie ma w brzuchu, jest tylko jego bol i pocenie sie

[palomeetka]

sophie87 witaj!
sposób w jaki jesz niestety nie pokrywa się z MM

jeśli pozwolisz to napisze co moim zdaniem jest źle, a będę się opierać o reguły MM

będzie ostro
ale błagam nie bierz tego do siebie, bo nie oceniam Ciebie tylko to co jesz!

Napisane przez sophie87

8 - błonnik z mlekiem (http://www.ceneo.pl/15685614#tab=spec).

błonnik firmy Granex to delikatnie mówiąc masakra dla jelit i niestety napakowany jest syfem, zobacz na skład:

otręby pszenne, pszenica, cukier, błonnik jabłkowy, susz jabłkowy, aromat, słód pszenny, fruktoza, regulator kwasowości: kwas cytrynowy

cukier, fruktoza (pewnie ta najtańsza z kukurydzy GMO), błonnik jabłkowy (co za czort? z pestek go brali? ze skórki byłaby pektyna?), susz jabłkowy - jak suszony? maczany w cukrze? pewnie z najpodlejszych jabłek, bo tanie ma być, nie? co to jest aromat? kolejna cudna nazwa, pod która kryje się wszystko, co zapewne nie jest zdrowe

o otrębach dałam art tutaj https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1208

Napisane przez sophie87

11 - jogurt light owocowy (http://www.foodexpert.pl/produkt/493...uskawkowa-kiwi).

skład w/w jogurtu:

mleko, woda owoce (6,5% mus i sok truskawkowy, 1,5% sok z kiwi), fruktoza, skrobia modyfikowana, stabilizator: pektyna, barwnik: karminy, substancje słodzące: aspartam, acesulfam, aromat, żywe kultury bakterii

kolejny napakowany świństwem produkt, już sam producent zaznaczył, że skrobia jest modyfikowana (czyli zapewne soja, bo ma być najtańsze), soja nie jest dobra dla nikogo, ewentualnie jak przejdziesz menopauzę to możesz co 3 dni jeść czysty jogurt sojowy, ale nie GMO, myślę, że do menopauzy masz jeszcze parę dekad
zobacz ile tam jest słodkiego - mus i sok, z pewnie podłych jakosciowo pulp owocowych, bo przecież nikt nie bedzie jechał na bazar po eko kiwi i truskawki, nie czarujmy się, że to najtańsze co sie da

jedyne co dobre w tym jogurcie to żywe kultury bakterii, ale znajdziesz to w każdej maślance, zmiksuj sobie naturalną maślankę ze świeżymi truskawkami i będzie to zdrowsze dla organizmu

Napisane przez sophie87

13-14 - mięso + warzywa, najczęściej mielone z indyka i brokuły/ fasolka szparagowa/ szpinak
16-17 - serek wiejski
19 - sałata z rożnymi dodatkami, np.:ser żółty, polędwica z indyka, oliwki, feta, ogórek, papryka, itp.

zamień indyka na inne mięso, chyba, że masz indyki od babci ze wsi to możesz jeść, ale monotonią to nie jest najlepszy doradca

serek wiejski to laktoza, laktoza to cukier mleczny, cukier mleczny to hamowanie wagi

na kolacje znowu masz indyka (pewnie kupny, odtłuszczony "cud") i fetę (laktoza)

generalnie brak Ci wartościowego jedzenia, nie masz węglowodanów, czyli paliwa dla mózgu, mięśni, nie masz dobrych tłuszczów - ryb tłustych, orzechów, oliwy, nie masz wartościowego białka - np. strączków

witaminy rozpuszczają się w tłuszczach, musisz jeść tłuszcze jeśli chcesz mieć zdrową cerę, paznokcie, skórę, jeśli nie chcesz mieć problemów z hormonami, nie chcesz się starzec etc...

odrzuć te gotowe produkty, bo ani one zdrowe, ani one odżywcze, ani smaczne, bo przesłodzone na maxa

Napisane przez sophie87

Oprócz tego rano i wieczorem "ładuję" białko - http://www.sfd.pl/sklep/SFD_SFD_Wpc_...-opis3653.html

gdybyś ćwiczyła siłowo 3 razy w tygodniu
robiła martwy ciąg o masie własnego ciała
plus jakiś cross fit 1-2x w tyg.
biegała co 3 dzień po 10-15 km
i przy stosowaniu wartosciowej diety sportowca 1600 kcal (nie licząc warzyw) i rozkładem BTW 30/30/40 % i brakowałoby Ci białka to owszem ładuj dodatkowym prochem, ale w innym wypadku daruj sobie to ładowanie, bo obciążysz nerki i skończysz na dializach

Napisane przez sophie87

I biorę 2 x dziennie tabletki na odchudzanie: http://www.sfd.pl/sklep/Olimp_THERMO_STIM-opis1209.html

na boginię po co?!
chcesz zrzucić 3-5 kg!!

zacznij jeść jak człowiek, jeśli nie chcesz np. MM to zerknij na sfd, włącz sobie ludzki trening, z lekkim obciążeniem i wysmuklisz ciało

a jeśli chcesz MM to poczytaj watek od 30-33 strony, tam najwięcej chyba było zasad podawanych i dołączaj do nas!

będziesz jeść zdrowo, smacznie a i wagę zgubisz

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

sjeeny
menu ładne, chociaz dziwne
ale jak Ci smakowało to git
i dobre tłuszcze dziś miałaś 2x ryba, no no, ja dziś słabo, tylko oliwę miałam, powinnam jutro rybę zjeść
dzięki za przypomnienie!

Napisane przez sjeeny

nieśmiało się chwaliłam ale CI umknęło - wałęsasz się gdzieś potem są skutki.
Pierwsze 3 kg to przed MM, dobre 1,5 rzuciłam słodycze i kilka innych brzydali i zaczęłam szukać jakiego sposobu na dalsze trwanie. Padło na MM. I poza chwilowymi zjazdami nadal jestem szczęśliwa.
Więc te 3 kg są wodą i chyba oczyszczeniem się organizmu, niczym trwałym. Ale podaję je, a co

kajam się, kajam
obiecuję, że nie będę się szlajać

Napisane przez sjeeny

tym razem jednak tradycyjne coroczne odgruzowywanie - ale mam tendencje do obniżania się szyjek i głęboko mi tam smyrała.

och współczuję
nie lubię odkamieniania
jeszcze takim płynem o smaku wapna rozpuszczalnego/redbula polewają (przy piaskowaniu) od razu mam odruch :błe:
i mnie mdli
nienawidzę smaku redbula a wapnom rozpuszczalne to dla mnie straszna kara, blech

Napisane przez sjeeny

jestem świeżo po książce i tam było żeby podczas posiłków pić małymi łykami a potem zrobić ok 30 min przerwy żeby nie rozcieńczać soków żołdkowych - tak mi się wydaje

ale nikt normalny nie pije wiadra napoju do posiłku, myślę, że szklanka soku, kawy z mlekiem, herbaty jest ok

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez sophie87

63kg przy wzroście 167cm to tak nie do końca prawidłowa waga :-/

sophie puknij się w czoło z tą nieprawidłową wagą
Ty też z frakcji ed?


mloda gratuluje przestawiania męża na właściwą drogę
ale za to:

Napisane przez mloda_to_glupia

a ja mam za swoje - podjadlam troche chipsow (cheetosow) i mnie czysci wiec chipsow juz nie ma w brzuchu, jest tylko jego bol i pocenie sie

będę lać!
każdy wyskok/grzeszek to cios dla trzustki!
i trzeba zaczynać od nowa uspokajanie jej!
musisz pamiętać, że masz wyższy cel niż dieta!

nie będzie cheetos pluł Ci w twarz i kusił wątpliwym smakiem

[mloda_to_glupia]

hehe az mi glupio bylo :P
ale nie dalam rady!
a sluchajcie
co myslicie o mace pelne ziarno lubelli?
nie ma napisane jaki to typ, ale wyczytalam na internecie ze 1800-2000

[sophie87]

palomeetka dzieki Ci o dobra kobieto! ani śmiem się obrażać, wręcz przeciwnie jestem bardzo wdzięczna za dobre rady nawet pojęcia nie miałam! U mnie jest o tyle ciekawiej, że dochodzi mnóstwo alergii pokarmowych, mocniejszych lub słabszych, na ryby, orzechy, soję, wieprzowinę, wołowinę, jaja, pomidor, seler i coś tam jeszcze. Ogólnie to chyba nic nie powinnam jeść, ehhh :-/

[sjeeny]

Palomeetka
szacun za cierpliwość
a swoją drogą to pierwsza strona tego topiku też jest do remontu bo tam nie wszystko się zgadza, prawda?
Z literatury mam w pdf "jeść żeby schudnąć i trochę art. "Szczupłą bez wyrzeczeń" mam niestety papierową bo żaden skan czy pdf całości nie jest dostępny. Może to i dobrze, bo tantiemy spłyną
jak ktoś chętny proszę o emaile.

Palomeetka to dobry duch tego wątku, na anielską cierpliwość do odpowiadania, radzenia, tłumaczenia - dla mnie to ważne - bo nie znoszę odpowiedzi pt - nie bo nie - analityk, muszę rozumieć dlaczego. Tylko mając pojęcie o procesie jako całokształcie zależności możemy odnaleźć sens. Wraz z odnalezieniem sensu idzie zgoda i spokój. Nie chodzi to o jakieś ekotrendy - sensem jest powrót do korzeni. Wraz z tym wzrasta szacunek do własnego ciała. To dla mnie znaczy filozofia MM. A o wszelakich metodach autodestrukcji mogłabym długo, tylko po co.

Młoda.... wyręczę Palomeetke Lubella to zuo cytuję Mąka Lubella Pełne Ziarno - odpoweidź producenta na zpytanie o typ mąki:
"Dzień dobry,
Z definicji typ mąki określany jest poprzez pomiar masy składników
mineralnych (popiołu), pozostałych po spaleniu próbki mąki. Praktycznie
popiół odzwierciedla zawartość w mące otrąb i innych części nie będących
bielmem ziarna, z którego powstaje mąka biała T 450, T 500. Zgodnie z nazwą
Mąka Pełne Ziarno i Makaron Pełne Ziarno od Lubelli zawierają wszystkie
składniki ziarna, czyli odzwierciedlają jego naturalny skład, zatem popiół
jest zbliżony do tej wartości w ziarnie pszenicy (tj. 1,6-1,9%). Znaczy to,
że w przypadku tych produktów można by mówić o typie pomiędzy 1600 a 1900.
Jak widać popiół, a więc i typ mąki może się nieznacznie zmieniać i zależy
to w dużej mierze od warunków klimatycznych (zwłaszcza rozkładu opadów) na
terenie uprawy zboża w danym roku, dlatego właśnie Lubella nie podaje
jednej, stałej whttp://montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=32artości ."

Przeczytajcie wątek, własnie od ok 30 strony, jest kopalnią wiedzy

Pamiętajcie, że waga w kg nie zawsze jest odzwierciedleniem. Każdy ma specyficzną budowę, masę kostną ... nie dajmy się zwariować niedościgłym mirażom. Czasem nam ciało samo mówi dość. Ale to trzeba indywidualnie

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez sophie87

U mnie jest o tyle ciekawiej, że dochodzi mnóstwo alergii

często alergia jest reakcją ciała na cały ten syf, który nas otacza, który jemy, pijemy, którym oddychamy - czasem powrót do natury, do nieprzetworzonej żywności pomaga uporać się z tym problemem. Aczkolwiek nie zawsze :/

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Anusia żyjesz?

[lucaa_rules]

Dzieki dziewczyny za powitanie.

Ja wiem ze masz poczatek nie bedzie idealny bo nie wszystkie produkty mam pod reka Wiec wybaczcie jesli menu nie bedzie idealne.

Dla mnie najwazniejsze zeby sobie te zasady wpoic i zdrowo jesc Slyszalam ze trzeba byc bardzo rygorystycznym bo wszystko pojdzie w leb. Boje sie ze wszystko zle pokomponuje i pojdzie plan w leb.

Ale z drugiej strony to bedzie drastyczna zmiana dla mnie i meza wiec mysle ze mimo malych grzechow pojdzie nam dobrze

Robie zakupy online i w zyciu tyle kurzych cyckow nie kupilam hehe.

[Anusia1584]

[QUOTE]

Napisane przez palomeetka

syrop z agawy lepszy podobno od fruktozy, a i ma niższy IG chyba 15, a fruktoza zdaje się 20 i ona chyba w większych ilościach źle na wątrobę działa? (coś takiego kiedyś wyczytałam) więc z ilością nie należy przesadzać, a syrop z agawy to w smaku coś pomiędzy miodem a syropem klonowym

Ale miałabym go dodawać np do ciast zamiast cukru? Czy raczej do polania na wierzchu?

Napisane przez palomeetka

oczywiście, że możesz jeść soczewicę!
jak Ci smakuje to pewnie!
czasami jak się przyczepie do jakiegoś jedzenia to jem monotonnie, bo mi smakuje, więc nie zmieniam, tak jak ostatnio z ciecierzyca miałam

Doradziłaś mi jedzenie raz ryby, raz soczewicy, żeby ruszyć tą moją przemianę. Ale ja chyba wolę soczewicę codziennie, przynajmniej na razie.

Witam nowych na forum.

Sjeeny czy mogłabym prosić tą książkę? Może bym przeczytała...

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez palomeetka

sophie puknij się w czoło z tą nieprawidłową wagą
Ty też z frakcji ed?

A ja ciemna masa znowu zapytam - co to to Wasze "ed"?

Jestem Sjeeny, jestem.
Ruch się zrobił i miałam troszkę czytania.

Moje dzisiejsze menu
Ś - płatki z mlekiem, twaróg z dżemem, chyba ogórek ( już nie pamiętam..., albo pomidor)
O - kawałek schaby duszonego w wodzie, reszta przedwczorajszego sosu cukiniowo- pomidorowego, pomidorki koktajlowe ( też mam własne)
K - Ciecierzyca, czerwona papryka, kiszony ogórek, łyżka majonezu

Nie wiem co zrobić jutro na obiad. Chce mi się jajka, ale nie wiem pod jaką postacią.

Idę spać. Wypiłam troszkę wina i sen mnie morzy...
Dobranoc wszystkim.

[Amarante18]

Palomeetka, a czy biały ser to nie węgle, myslałam,że jak polącze z kefirem, to będzie OK???

Mam też pytanie odnośnie tahini, jak to przyrządzacie, z czym to jeść, z węglami, czy z tłuszczami?

[mloda_to_glupia]

ojej to ladny klops z ta maka:/
to jaka mam kupic?
nigdzie nie znalazlam tej 1850 ani 2000 :/
chyba sie wybiore do jakiejs zdrowej zywnosci, a co z makaronami ciemnymi? tez nie mozna?

[sjeeny]

Młoda..... proponuję ekspozytory Pronatury w PoloMarkecie ta sieć jest nawet w małych miejscowościach

Napisane przez Anusia

co to to Wasze "ed"?

Zaburzenia odżywiania (ED - eating disorders)
Jednostka chorobowa charakteryzująca się zaburzeniem łaknienia na podłożu psychicznym.
Można je podzielić na dwie ogólne grupu:
zaburzenia specyficzne (Anorexia nervosa, bulimoreksja, bulimia nervosa)
zaburzenia niespecyficzne (zespół jedzenia nocnego, zespół objadania się, otyłość)

http://zaburzeniaodzywiania.info/?pl...ywiania-(ed),6

nota bene już za momencik się stanie chorobą cywilizacyjną :P

mówiąc kolokwialnie syf

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Anusia no to maila poproszę, wizaż nie ma opcji przesyłania plików. Pobierzesz sobie przez google dysk

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez Młoda....

a co z makaronami ciemnymi?

Makaron - zaliczamy do węglowodanów. Gotujemy al dente - czyli połowę czasu zalecanego na pudelku.
Na MM dozwolone są makarony:
1. Makaron spaghetti Montignac o IG=10 - nadaje się do każdego rodzaju posiłku i na każdej fazie MM. Jest to ten makaron: http://www.naturalia.pl/m...sz&kat=9&id=217
2. Makaron chiński (często nazywany sojowym) - produkowany z fasoli mung i czasem grochu. Ma niskie IG więc nadaje się do każdego rodzaju posiłku i na każdej fazie MM. Ostatnio pojawiły się różne rodzaje tego makaronu - należy sprawdzać na opakowaniu, czy nie ma czegoś niedozwolonego w składzie, jak np. mączka kukurydziana.
3. Makaron z maki durum (czyli innymi słowy z pszenicy twardej lub semoliny) bez dodatku jajek. Dodatkowo jeszcze lepiej gdy jest on pastyfikowany bo to obniża jego IG. Wiemy na pewno, ze pastyfikowane są:
- wszystkie makarony spaghetti,
- często makarony tagliatelle,
- makarony produkcji Primo Gusto (...) i Malma (te informacje uzyskane zostały od producentów). (...)
Te makarony maja IG=40-50, więc są dozwolone na I II fazie do posiłków węglowych.
4. Wszelkie makarony razowe, orkiszowe z mąki typu 1850 i 2000. IG tych makaronów jest takie jak z pszenicy durum, więc panują te same zasady co do spożywania.
http://montignac.webd.pl/viewtopic.php?t=32

Palomeetka sprawdź mnie czy głupot nie powtarzam

Mnie też wino rozkłada ... i upał

[mloda_to_glupia]

jej jaka ja glupia jestem :/
nick jednak sie nie myli

[sjeeny]

gotując makaron do wrzącej wody wlewam trochę oliwy, wrzucam makron i zamykam gaz. Dochodzi sam pod przykryciem.

[palomeetka]

Cześć!

ależ miałam koszmarna noc, spać mi się chce i ziewam jak smok

mloda o mące sjeeny dobrze napisała
sjeeny - dziękuję!

sophie87 - alergie które masz to stwierdzone przez lekarza, czy sama po reakcji organizmu sprawdzasz?

troszkę utrudnień masz, ale możesz gluten, więc jak możesz gluten to makaron, ryz, płatki, chleb

ze strączkowych odpada Ci soja, ale możesz fasole - białą, czerwona, adzuki, mung, ciecierzycę, soczewice czerwoną i zieloną

a ryby to wszystkie? czy np. tylko tuńczyk (bo metale ciężkie) czy tez makrela? łosoś? pstrąg? szprotki? a owoce morza - krewetki, kalmary?

mięso powinnaś zmienić na inne niż tylko indyk czy kura, może sprawdź kaczkę, królika, dziczyznę

sjeeny -pierwsza strona wątku jest z 2005 i chyba tylko założycielka może zmieniać pierwszy post? (nawet nie wiem, bo na Wizażu istnieje tak naprawdę dopiero 4 miesiące )

lucaa_rules kazdy na początku popełniał błędy, bo najlepsza droga zrozumienia MM jest praktyka
a rygor MM - chodzi o ustabilizowanie pracy trzustki i jak jesz niskoindeksowo to ona się reguluje
a jak dowali człowiek jakimś grzeszkiem - cola, chipsy, frytki, biała buła, cukierek to trzustka dostaje kopa i znowu zalewa się insuliną
i trzeba proces uspokajania zaczynac niemal od poczatku, chyba że przez ~3 miesiące jesz niskoindeksowo to takie wyskoki czasami uchodza na sucho, ale przeważnie my kobiety mamy bardzo wrażliwa trzustkę i byle co zakłóca jej pracę

więc lepiej wytrzymać te 3 miesiące i naprawdę uspokoić trzustkę, skutkiem ubocznym będzie spadek kg wiec fajna nagroda za bycie OK

i nie tylko cyc kurzy jest polecany (jego w sumie nie powinno się za często jadać bo kury pędzą teraz hormonami i antybiotykami), ale wieprzowina, wołowina, dziczyzna no i ryby!

Napisane przez Anusia1584

Doradziłaś mi jedzenie raz ryby, raz soczewicy, żeby ruszyć tą moją przemianę. Ale ja chyba wolę soczewicę codziennie, przynajmniej na razie.

doradzałam rybę, bo nie wiedziałam, że Ci strączki posmakują tak aby jeść je dłużej niż 2 dni pod rząd
a tu niespodzianka
więc jeśli Ci smakuje to jedz! soczewica w pierwszych wersjach MM polecana była przez Montignaca nawet codziennie na kolację, bo ma pełnowartościowe białko i niski IG

mi na soczewie bardzo ładnie waga spada i na cieciorce

Anusia1584 menu ładne
a jaja to możesz - sadzone, na twardo z majo, omlet, jajecznicę, jajecznice z warzywami, na boczku, jako kotlety warzywno-jajeczne, faszerowane, w sałatce - jak sobie wybierzesz

Napisane przez Amarante18

Palomeetka, a czy biały ser to nie węgle, myslałam,że jak polącze z kefirem, to będzie OK???

Mam też pytanie odnośnie tahini, jak to przyrządzacie, z czym to jeść, z węglami, czy z tłuszczami?

ser biały to nabiał, owszem ma on węglowodany (ten chudy to zdaje się 4,5/100gram) ale z laktozy, a ja pisze o węglowodanach złożonych - ryż, kasze, makaron

bez węglowodanów złożonych będziesz miała jojo jak kosmos, bo organizm przyzwyczai się, że ich nie jesz, więc jeśli później zjesz większą ilość to po pierwsze organizm zatrzyma Ci wodę (czyli wzrost wagi i rozpacz), po drugie ograniczanie węgli to najłatwiejsza okazja do kompulsów (jeszcze gorzej niż wzrost wagi)

tahini ma IG 40 - trzeba sprawdzić jak działa na organizm

ja dodaję do hummusu (jak jem z chlebem), a tahini najbardziej uwielbiam łyżką jeść
och rozmarzyłam się
ale nie każdemu smakuje, bo ono nie jest słodkie dla mnie mniam

sjeeny - dobrze piszesz polać Ci
a forum, które cytujesz przeszło różne fazy, tam była jedna osoba, która stosowała MM pod okiem córki Montignaca i bardzo ładnie schudła, ale została trochę zaszczuta i niestety się już chyba nie pojawia

generalnie ok, ale na forum IMHO panuje psychoza lekka i przeginanie, a ja tego nie lubię

ponadto jak doczytałam, że guru forum odrzuciło MM i odchudza się na Dukanie , a poucza o MM to mi witki opadły

więc merytorycznie tak, a co do reszty - władza ludziom bije na mózg i to widać a i to jest tylko moje zdanie

[mloda_to_glupia]

na sniadanie chleb pelnoziarnisty i serek bialy 0% plus papryka moze byc?
jak sie ta soczewice przygotowuje?
i jeszcze o jajecznice chcialam zapytac - bo moja mama jak zobaczyla moj ubytek to tez sie odchudza i o ta jejecznice z pomidorami pyta, czy mozna i kiedy
dziewczyny jak czytam te wasze posty to naprawde glupieje myslalam ze po przeczytaniu ksiazki (montignac dla kobiet) mam jakies pojecie, ale jednak nie mam

i jeszcze jedna wazna kwestia - ide jutro do pracy na wesele - jak jesc zeby tak nie umrzec? :/ tam bedzie tylko smazone pewnie (tydzien temu zjadlam szaszłyka z papryka i salatka, ale nie wiem czy tym razem tez cos normalnego bedzie :/ )

[palomeetka]

Napisane przez mloda_to_glupia

na sniadanie chleb pelnoziarnisty i serek bialy 0% plus papryka moze byc?

tak

Napisane przez mloda_to_glupia

jak sie ta soczewice przygotowuje?

czerwona gotuje się około 5 minut
zielona trochę dłużej, a jak namoczysz wcześniej, to tez 5 minut
w rosole, z warzywami, z ziołami, przyprawami
jak wolisz i do czego uzyjesz

Napisane przez mloda_to_glupia

i jeszcze o jajecznice chcialam zapytac - bo moja mama jak zobaczyla moj ubytek to tez sie odchudza i o ta jejecznice z pomidorami pyta, czy mozna i kiedy

po posiłku W (węglowodanowym) minimum 3 godziny odstępu do następnego posiłku
po posiłku T (tłuszczowym) 4 h odstępu do next
pomiędzy posiłkami nie może być więcej niż 6h

wiec jeśli zjadłaś np. o 9 chleb z serem i papryka to najwcześniej o 12 możesz zjeść następny posiłek

a jajecznice z pomidorami możesz zjeść na obiad, na kolacje - jak wolisz
po niej 4 h odstępu (bo to tłuszcz

Napisane przez mloda_to_glupia

dziewczyny jak czytam te wasze posty to naprawde glupieje myslalam ze po przeczytaniu ksiazki (montignac dla kobiet) mam jakies pojecie, ale jednak nie mam

bo książki sa dobre jako początek, wytłumaczenie dlaczego taka forma jedzenia a nie inna, jako podstawa może być, ale szczegóły to już praktyka

Napisane przez mloda_to_glupia

i jeszcze jedna wazna kwestia - ide jutro do pracy na wesele - jak jesc zeby tak nie umrzec? :/ tam bedzie tylko smazone pewnie (tydzien temu zjadlam szaszłyka z papryka i salatka, ale nie wiem czy tym razem tez cos normalnego bedzie :/ )

wybieraj mięso, ryby i sałatki
ewentualnie jak będzie hmm jajko w majonezie, galareta, może coś z grilla, śledzie? deska serów? wędlin?

nie bierz wypełniaczy typu ziemniaki, frytki, makaron, puree, ryż

jak dadzą schabowego to jak się uda zdjąć panierkę to zdejmuj, jak nie uda to więcej warzy dodaj, ogórki kiszone chyba zawsze są na weselach

nie zapychaj się ciastem i deserami, daruj zawiesiste sosy na mące
sącz wino i dużo wody

[mloda_to_glupia]

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz!
co do wina - nie pije bo w pracy jestem i autem wracam, ale wode bede pic hektolitrami
a ta soczewicas moze byc na obiad? np z miesem? czy lepiej z warzywami?

[palomeetka]

mloda zaproponowałam wino, bo wódka, piwo, likiery czy drinki nie są MM, więc jeśli już wciskaliby Ci jakiś alkohol to bierz wino wytrawne
ale jesteś kierowcą, to nie ma problemu

soczewica ma niski IG (25-30) więc możesz jeść jako dodatek do mięsa, możesz tez jeść samą (z warzywami)

mi bardziej smakuje sama, bo często mi się włącza tryb wege i mnie odrzuca od mięsa

ale to już indywidualne preferencje

[mloda_to_glupia]

AHA, to ja jestem miesozerna
codziennie bym jadla...
ale obiad robie taki:
cukinia, biala papryka, pomidorki i soczewica (chyba) zielona
moze byc? takie leczo?
kurcze jak dobrze ze was mam :P

a do tej jajecznicy mozna chleb na siadanie? czy jajka+chleb=zło?

[palomeetka]

Napisane przez mloda_to_glupia

ale obiad robie taki:
cukinia, biala papryka, pomidorki i soczewica (chyba) zielona
moze byc? takie leczo?

tak, może być

Napisane przez mloda_to_glupia

a do tej jajecznicy mozna chleb na siadanie? czy jajka+chleb=zło?

a to w końcu czytałaś Szczupłą...? czy nie
chleb + jajecznica to zuuooo

[mloda_to_glupia]

Nie, ja czytalam "mottignac dla kobiet:"
i szczerze mowiac mam slaba pamiec bo za duzo mysli w glowie teraz, nic mi do glowy nie wchodzi :d

a jak mialam sniadanie chleb z serkiem bialym i papryka, obiad to leczo to co na kolacje mogloby byc?