Nimfomanki ;), cz. 2 - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-16, 12:27   #3721
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
Ale na skończenie w ustach bym się chyba nie zdecydowała :d
A moze przeraza Cie po prostu wizja 'połknięcia'? Jak nie chcesz, to nie musisz połykac... Kto powiedzial, ze nie mozna dyskretnie wypluc w husteczke? Twoj BL z pewnoscia doceni samo to, ze sie przelamiesz i chcesz mu sprawic przyjemnosc

Kmee powiadasz, ze meble z ikea wymiękaja?
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:30   #3722
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
A moze przeraza Cie po prostu wizja 'połknięcia'? Jak nie chcesz, to nie musisz połykac... Kto powiedzial, ze nie mozna dyskretnie wypluc w husteczke? Twoj BL z pewnoscia doceni samo to, ze sie przelamiesz i chcesz mu sprawic przyjemnosc

Kmee powiadasz, ze meble z ikea wymiękaja?
to ja tych mebli nie kupuję
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:30   #3723
gemmini29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 210
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Właśnie siedzę sobie z mamą w pokoju, Ona ogląda TV a ja śmieje się do monitora co jakiś czas tylko na mnie zerka niespokojnym wzrokiem
gemmini29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:32   #3724
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
Właśnie siedzę sobie z mamą w pokoju, Ona ogląda TV a ja śmieje się do monitora co jakiś czas tylko na mnie zerka niespokojnym wzrokiem
tylko lepiej niech nie czyta tego co my tu wypisujemy...
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:33   #3725
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Kurcze nie pamiętam już dokladnie
Ale wiem, że miałyśmy fioletowego sztucznego fallusa i się Tobie chwaliłam, że też mam.
A Ty stałaś ze swoim Ach i to była jakaś wycieczka. I były też inne dziewczyny (ale już nieokreślone personalnie) i miały zielone i pomarańczowe wibratory


Tak to jest jak się czyta Was przed snem... A fioletowy to mój ulubiony kolor jeszcze od czasów wczesnej podstawówki
swietny sen! Mnie sie ostatnio snilo, ze sie zabawialm z Carlą Bruni toi dopiero jazda...
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:38   #3726
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
ja też nie, nawet podejrzewałam, że kogoś ma ale jestem już pewna na 100% że tak nie jest
A to już bardzo dobrze, bo też mi się takie skojarzenie nasunęło na myśl, ale nie chciałam nic pisać, bo przez forum lepiej nie zasiewać wątpliwości w głowie.. można tak dużo namieszać a sytuacji w ogóle się nie zna

1. no zmyłam a ślad i tak został
2. wiesz a może to o to chodzi? może jemu rodzice przeszkadzają i brak intymności?
3. a co to.. dawka białka i witamin w sam raz na kolacje a jak dobrze się odżywia to nawet całkiem smaczna

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
jak mój BS był w wojsku wracał raz na półtorej miesiąca to szliśmy do hotelu... i tam mogliśmy robić do woli co tylko chcemy...świetnie było
Bardzo dobry pomysł Chwila spokoju i urozmaicenia
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:43   #3727
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
A to już bardzo dobrze, bo też mi się takie skojarzenie nasunęło na myśl, ale nie chciałam nic pisać, bo przez forum lepiej nie zasiewać wątpliwości w głowie.. można tak dużo namieszać a sytuacji w ogóle się nie zna

1. no zmyłam a ślad i tak został
2. wiesz a może to o to chodzi? może jemu rodzice przeszkadzają i brak intymności?
3. a co to.. dawka białka i witamin w sam raz na kolacje a jak dobrze się odżywia to nawet całkiem smaczna


Bardzo dobry pomysł Chwila spokoju i urozmaicenia

Mi tam nigdy nie smakuje Chociaż swego czasu BS specjalnie dla mnie pił sok ananasowy No, ale cóz, smakować nie musi. Grunt, że BSowi dobrze
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 12:44   #3728
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
A to już bardzo dobrze, bo też mi się takie skojarzenie nasunęło na myśl, ale nie chciałam nic pisać, bo przez forum lepiej nie zasiewać wątpliwości w głowie.. można tak dużo namieszać a sytuacji w ogóle się nie zna

1. no zmyłam a ślad i tak został
2. wiesz a może to o to chodzi? może jemu rodzice przeszkadzają i brak intymności?
3. a co to.. dawka białka i witamin w sam raz na kolacje a jak dobrze się odżywia to nawet całkiem smaczna


Bardzo dobry pomysł Chwila spokoju i urozmaicenia
hehe ponoc takie białko dobrze wpływa na cerę
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 12:53   #3729
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Ale się rozpisały

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
;( o 18 :P bo ja do 16 mam zajęcia, oooo piffooo, tak piffo, i z sokiem imbirowym o a ja proponuje jeszcze kazimierz i alchemię Jak my się poznamy ?

kicia to ja Ci dam mojego bo mój to brunet a ty mi odstąp swojego bo szaleje na punkcie blondynów
To zamiana na tydzień?
Ej a ja mam zajęcia do 13 i co mam powiedzieć nie możemy troszkę wcześniej bo korzenie zapuszczę czekając tyle godzin



Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
A moze przeraza Cie po prostu wizja 'połknięcia'? Jak nie chcesz, to nie musisz połykac... Kto powiedzial, ze nie mozna dyskretnie wypluc w husteczke? Twoj BL z pewnoscia doceni samo to, ze sie przelamiesz i chcesz mu sprawic przyjemnosc

Kmee powiadasz, ze meble z ikea wymiękaja?
Ja połknęłam raz dawno temu i nigdy więcej Jak czuje ten smak w buzi to mnie cofa... naprawde chciałabym ale czuje, że puszcze pawia i nie chciałabym mu takiej przykrości zrobić
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:06   #3730
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Mi tam nigdy nie smakuje Chociaż swego czasu BS specjalnie dla mnie pił sok ananasowy No, ale cóz, smakować nie musi. Grunt, że BSowi dobrze
hahaha w razie czego można mieć pod ręką coś do popicia
ja tylko nie lubie gorzkiego
ej a może oprócz soku on jadł coś innego, co i tak niwelowało zbawienny wpływ ananasa :P ?

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
hehe ponoc takie białko dobrze wpływa na cerę
hahahaha no 4ty akapit
http://www.papilot.pl/article/4271/S...marszczki.html

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Kmee powiadasz, ze meble z ikea wymiękaja?
noooo... zmatowiły się tam i zrobiła się taka jaśniejsza stróżka
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:07   #3731
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
hahaha w razie czego można mieć pod ręką coś do popicia
ja tylko nie lubie gorzkiego
ej a może oprócz soku on jadł coś innego, co i tak niwelowało zbawienny wpływ ananasa :P ?


hahahaha no 4ty akapit
http://www.papilot.pl/article/4271/S...marszczki.html

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------


noooo... zmatowiły się tam i zrobiła się taka jaśniejsza stróżka
o matko... czyli to prawda hehe
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 13:14   #3732
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
hahaha w razie czego można mieć pod ręką coś do popicia
ja tylko nie lubie gorzkiego
ej a może oprócz soku on jadł coś innego, co i tak niwelowało zbawienny wpływ ananasa :P ?


hahahaha no 4ty akapit
http://www.papilot.pl/article/4271/S...marszczki.html

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------


noooo... zmatowiły się tam i zrobiła się taka jaśniejsza stróżka
no napewno jadł coś innego, ale serio to jak pił te soki to poprawiało smak
A raz mi skończył na twarz ale zwyczajnie niechcący To chodziłam ze spuchniętym okiem bo mi wpadło tam
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:21   #3733
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
o matko... czyli to prawda hehe
hahaha nie wiem czy można w to wierzyć, ale dla bezpieczeństwa lepiej trzymać BSów z dala od takich artykułów, bo tylko tak będą chcieli kończyć

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
no napewno jadł coś innego, ale serio to jak pił te soki to poprawiało smak
A raz mi skończył na twarz ale zwyczajnie niechcący To chodziłam ze spuchniętym okiem bo mi wpadło tam
nieźle, ja nie sprawdzałam nigdy właściwości ananasów pod tym kątem, ale słyszałam o tym, że ponoć pomaga tak jak jedzenie czekolady
natomiast chyba nie powinien jeść smażonego, dużo solić i pić alkoholu
ale uwaga: to tylko zasłyszane plotki i nie odpowiadam za ich skuteczność
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:22   #3734
Dama_pikowa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
swietny sen! Mnie sie ostatnio snilo, ze sie zabawialm z Carlą Bruni toi dopiero jazda...
Meg!!!!Jaki lubieżny av!!!!
Dama_pikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:42   #3735
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Meg!!!!Jaki lubieżny av!!!!
Jak najbardziej adekwatny do Naszego wątku
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:48   #3736
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
A raz mi skończył na twarz ale zwyczajnie niechcący To chodziłam ze spuchniętym okiem bo mi wpadło tam
hahahhaa no wypadki przy pracy też się zdarzają
pewnie cała sytuacja wyglądała dość komicznie

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Jak najbardziej adekwatny do Naszego wątku
ŚWIETNY
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 13:57   #3737
gemmini29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 210
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
tylko lepiej niech nie czyta tego co my tu wypisujemy...
no gdyby przeczytała o żrących i zarazem pielęgnacyjnych właściwościach spermy miałaby na pewno ciekawą minę tak mi właśnie się nasunęło na myśl, że szkoda że nigdy ze mną nie rozmawiała na temat seksu gdy byłam nastolatką... zawsze musiałam się tylko dowiadywać wszystkiego z internetu, książek i od koleżanek albo z takich wątków jak ten

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
no napewno jadł coś innego, ale serio to jak pił te soki to poprawiało smak
A raz mi skończył na twarz ale zwyczajnie niechcący To chodziłam ze spuchniętym okiem bo mi wpadło tam
dobrze, że oka nie wypaliło
gemmini29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 14:00   #3738
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
no gdyby przeczytała o żrących i zarazem pielęgnacyjnych właściwościach spermy miałaby na pewno ciekawą minę tak mi właśnie się nasunęło na myśl, że szkoda że nigdy ze mną nie rozmawiała na temat seksu gdy byłam nastolatką... zawsze musiałam się tylko dowiadywać wszystkiego z internetu, książek i od koleżanek albo z takich wątków jak ten

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



dobrze, że oka nie wypaliło
nie jesteś sama... ze mną mama tez nigdy o seksie nie gadała
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 14:05   #3739
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
tak mi właśnie się nasunęło na myśl, że szkoda że nigdy ze mną nie rozmawiała na temat seksu gdy byłam nastolatką...
Ja też nie rozmawiałam o tym z mamą, jakoś nie uważałam tego za potrzebne.. a raczej krępujące

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
dobrze, że oka nie wypaliło
buehahahhaha albo nie zmatowiło, jak mebli
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 15:36   #3740
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

No, nie. Moim zdaniem sexysoul stanowczo przegięła! To był rzut poniżej pasa.. Szkoda mi tamtej dziewczyny, bo w końcu nic nie zrobiła, a to sexysoul zaczęła..
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 15:50   #3741
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Aaaa już mi się nie chce czytać siódma strona leci i oczy bolą, małe zaległości miałam :P
Co do seksu raz na 3 miesiące... moja przyjaciółka tak miała...SERIO była z facetem 3 lata chyba po 1,5 roku zamieszkali razem i kochali się raz na miesiąc, dwa.. ona temperamentna i to bardzo a on.. może gej? nie mam pojęcia, ale odkąd się z nim rozstała zaczynamy już tak podejrzewać.. ;> Nie wiem skąd biorą się tacy faceci, na szczęście mój jest normalny, a nawet ponad normę

Co do wibratorów.. jak się rozstałam z BS-em to myślałam nad tym, ale chyba boję się uzależnienia...? jak ja was czytam i gdybym owego miała przy sobie - z pewnością bym skorzystała

Miałam napisać odnośnie mojego BS-a...
WIĘC... Dzień przed jego przyjazdem rozmawialismy przez telefon, opadły ze mnie złe emocje etc. Jak się spotkaliśmy to już w sumie mi jak zwykle wszystko minęło (udawałam, że nie ). Pojechaliśm do niego i w sumie byłam padnięta i szybko poszliśmy spać. O 5.00 rano się obudziłam i poszłam do łazienki, on też się obudził i o 5.00 zaczęliśmy poważną rozmowę odnośnie jego wyjazdu Do 6.00 nam się zeszło, a potem jakoś do 7.00 SSSSSS
Ogólnie mam wrażenie, że coś tam zrozumiał, aczkolwiek jestem pewna, że stara się zrozumieć ;] i to mnie niezmiernie cieszy. Ogólnie tak sobie wszystko przemyślałam i rzeczywiście on się stara, fakt że ma pewne wady, ale razem jakoś sobie radzimy Kocham go noo... :P Ale to nie jest tak że wszystko się staram głupio usprawiedliwić, po prostu tak jest. W sobotę widzieliśmy się wieczorem, pojechaliśmy do mnie do domu po moje rzeczy i wychodzi na to, że na razie mieszkamy razem. Niedługo zmieni mieszkanie i będzie mieszkał z przyjacielem i prawdopodobnie ze mną..nie podobało mi się to, ale powiedział, że jeśli zacznie się coś między nami psuć etc, to wrócimy do poprzedniej wersji albo jakoś to naprawimy. W sumie jego przyjaciela lubię, więc mam nadzieję, że się dogadamy.. Ogólnie jest wtorek, siedzę u BSa w mieszkaniu i chyba jest fajnie. Brakowało mi go i ta przerwa mi dobrze zrobiła (ale kolejnej na razie nie chcę !!!!! :P). Zaproponował też żebyśmy pojechali na weekend do Leszna ze znajomymi z klubu Audi A3, co do niego podobne nie jest rehabilituje się
Jedyne 'ale' jest odnośnie tego, że mi głupio bo mama się buntuje, że u niego mieszkam, przez to niby biorę więcej kasy, że mało spędzam czasu z rodziną i tak w sumie jestem w dużej mierze na utrzymaniu BS-a :| NIENAWIDZĘ TAK... a z drugiej strony nie chcę wracać do domu bo wszędzie daleko i z Bsem widywałabym się raz na tydzień? On zapewnia mnie, że nie jestem problemem i że jestem więcej warta, moja obecność jest więcej warta niż to że płaciłabym mu np po części za mieszkanie... hm. no na razie nie mam wyjścia... Zobaczymy jak to będzie.
Jak wam się chce to skomentujcie
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 15:53   #3742
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Dziewczyny, jak założyć nowy wątek? bo ja nie umiem
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 15:54   #3743
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

[QUOTE=Kmee;17922587]Ja też nie rozmawiałam o tym z mamą, jakoś nie uważałam tego za potrzebne.. a raczej krępujące


Ze mną mama o seksie rozmawiała odkąd pamiętam, pewnie już od jakiegoś 12-13 roku życia. I zawsze była wyrozumiała, dlatego po pierwszym razie poszłam do niej i kazałam usiąść, ona usiadła a ja:
- mamo, nie jestem dziewicą.
- yy..
- no chciałaś żebym powiedziała to mówię, chcesz znać szczegóły?
- nie nie

tak w skrócie. Oczywiście potem wizyta u gina po tabletki etc. Z chłopakiem byłam tylko 1,5 miesiąca, ale miałam jakoś tak 17,5 roku i po prostu czułam, że chce. Co prawda planowałam pierwszy raz po 3 miesiącach, ale jakoś tak wyszło Ważne, że nigdy tego nie żałowałam. A tak btw - ten pierwzy raz był z obecnym BS-em u którego teraz mieszkam
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 15:56   #3744
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Callanthe Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak założyć nowy wątek? bo ja nie umiem
wchodzisz w dział w którym chcesz założyć wątek i u góryjest takie pomarańczowe okienko pisze " nowy wątek" czy jakoś tak
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:10   #3745
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post17925662

może wypowiecie się laski?

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
O ile ktos ma faceta
Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
meggara jesteś sama?
Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
Aaaa już mi się nie chce czytać siódma strona leci i oczy bolą, małe zaległości miałam :P
Co do seksu raz na 3 miesiące... moja przyjaciółka tak miała...SERIO była z facetem 3 lata chyba po 1,5 roku zamieszkali razem i kochali się raz na miesiąc, dwa.. ona temperamentna i to bardzo a on.. może gej? nie mam pojęcia, ale odkąd się z nim rozstała zaczynamy już tak podejrzewać.. ;> Nie wiem skąd biorą się tacy faceci, na szczęście mój jest normalny, a nawet ponad normę

Co do wibratorów.. jak się rozstałam z BS-em to myślałam nad tym, ale chyba boję się uzależnienia...? jak ja was czytam i gdybym owego miała przy sobie - z pewnością bym skorzystała

Miałam napisać odnośnie mojego BS-a...
WIĘC... Dzień przed jego przyjazdem rozmawialismy przez telefon, opadły ze mnie złe emocje etc. Jak się spotkaliśmy to już w sumie mi jak zwykle wszystko minęło (udawałam, że nie ). Pojechaliśm do niego i w sumie byłam padnięta i szybko poszliśmy spać. O 5.00 rano się obudziłam i poszłam do łazienki, on też się obudził i o 5.00 zaczęliśmy poważną rozmowę odnośnie jego wyjazdu Do 6.00 nam się zeszło, a potem jakoś do 7.00 SSSSSS
Ogólnie mam wrażenie, że coś tam zrozumiał, aczkolwiek jestem pewna, że stara się zrozumieć ;] i to mnie niezmiernie cieszy. Ogólnie tak sobie wszystko przemyślałam i rzeczywiście on się stara, fakt że ma pewne wady, ale razem jakoś sobie radzimy Kocham go noo... :P Ale to nie jest tak że wszystko się staram głupio usprawiedliwić, po prostu tak jest. W sobotę widzieliśmy się wieczorem, pojechaliśmy do mnie do domu po moje rzeczy i wychodzi na to, że na razie mieszkamy razem. Niedługo zmieni mieszkanie i będzie mieszkał z przyjacielem i prawdopodobnie ze mną..nie podobało mi się to, ale powiedział, że jeśli zacznie się coś między nami psuć etc, to wrócimy do poprzedniej wersji albo jakoś to naprawimy. W sumie jego przyjaciela lubię, więc mam nadzieję, że się dogadamy.. Ogólnie jest wtorek, siedzę u BSa w mieszkaniu i chyba jest fajnie. Brakowało mi go i ta przerwa mi dobrze zrobiła (ale kolejnej na razie nie chcę !!!!! :P). Zaproponował też żebyśmy pojechali na weekend do Leszna ze znajomymi z klubu Audi A3, co do niego podobne nie jest rehabilituje się
Jedyne 'ale' jest odnośnie tego, że mi głupio bo mama się buntuje, że u niego mieszkam, przez to niby biorę więcej kasy, że mało spędzam czasu z rodziną i tak w sumie jestem w dużej mierze na utrzymaniu BS-a :| NIENAWIDZĘ TAK... a z drugiej strony nie chcę wracać do domu bo wszędzie daleko i z Bsem widywałabym się raz na tydzień? On zapewnia mnie, że nie jestem problemem i że jestem więcej warta, moja obecność jest więcej warta niż to że płaciłabym mu np po części za mieszkanie... hm. no na razie nie mam wyjścia... Zobaczymy jak to będzie.
Jak wam się chce to skomentujcie
ale się cieszę, że wam się ułożyło!
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:16   #3746
gemmini29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 210
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
Aaaa już mi się nie chce czytać siódma strona leci i oczy bolą, małe zaległości miałam :P
Co do seksu raz na 3 miesiące... moja przyjaciółka tak miała...SERIO była z facetem 3 lata chyba po 1,5 roku zamieszkali razem i kochali się raz na miesiąc, dwa.. ona temperamentna i to bardzo a on.. może gej? nie mam pojęcia, ale odkąd się z nim rozstała zaczynamy już tak podejrzewać.. ;> Nie wiem skąd biorą się tacy faceci, na szczęście mój jest normalny, a nawet ponad normę

Co do wibratorów.. jak się rozstałam z BS-em to myślałam nad tym, ale chyba boję się uzależnienia...? jak ja was czytam i gdybym owego miała przy sobie - z pewnością bym skorzystała

Miałam napisać odnośnie mojego BS-a...
WIĘC... Dzień przed jego przyjazdem rozmawialismy przez telefon, opadły ze mnie złe emocje etc. Jak się spotkaliśmy to już w sumie mi jak zwykle wszystko minęło (udawałam, że nie ). Pojechaliśm do niego i w sumie byłam padnięta i szybko poszliśmy spać. O 5.00 rano się obudziłam i poszłam do łazienki, on też się obudził i o 5.00 zaczęliśmy poważną rozmowę odnośnie jego wyjazdu Do 6.00 nam się zeszło, a potem jakoś do 7.00 SSSSSS
Ogólnie mam wrażenie, że coś tam zrozumiał, aczkolwiek jestem pewna, że stara się zrozumieć ;] i to mnie niezmiernie cieszy. Ogólnie tak sobie wszystko przemyślałam i rzeczywiście on się stara, fakt że ma pewne wady, ale razem jakoś sobie radzimy Kocham go noo... :P Ale to nie jest tak że wszystko się staram głupio usprawiedliwić, po prostu tak jest. W sobotę widzieliśmy się wieczorem, pojechaliśmy do mnie do domu po moje rzeczy i wychodzi na to, że na razie mieszkamy razem. Niedługo zmieni mieszkanie i będzie mieszkał z przyjacielem i prawdopodobnie ze mną..nie podobało mi się to, ale powiedział, że jeśli zacznie się coś między nami psuć etc, to wrócimy do poprzedniej wersji albo jakoś to naprawimy. W sumie jego przyjaciela lubię, więc mam nadzieję, że się dogadamy.. Ogólnie jest wtorek, siedzę u BSa w mieszkaniu i chyba jest fajnie. Brakowało mi go i ta przerwa mi dobrze zrobiła (ale kolejnej na razie nie chcę !!!!! :P). Zaproponował też żebyśmy pojechali na weekend do Leszna ze znajomymi z klubu Audi A3, co do niego podobne nie jest rehabilituje się
Jedyne 'ale' jest odnośnie tego, że mi głupio bo mama się buntuje, że u niego mieszkam, przez to niby biorę więcej kasy, że mało spędzam czasu z rodziną i tak w sumie jestem w dużej mierze na utrzymaniu BS-a :| NIENAWIDZĘ TAK... a z drugiej strony nie chcę wracać do domu bo wszędzie daleko i z Bsem widywałabym się raz na tydzień? On zapewnia mnie, że nie jestem problemem i że jestem więcej warta, moja obecność jest więcej warta niż to że płaciłabym mu np po części za mieszkanie... hm. no na razie nie mam wyjścia... Zobaczymy jak to będzie.
Jak wam się chce to skomentujcie
Moim zdaniem warto spróbować, przecież zawsze możesz wrócić na stare śmieci mogę zapytać czym się zajmujesz?

Edytowane przez gemmini29
Czas edycji: 2010-03-16 o 16:17
gemmini29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:20   #3747
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Śmiać mi się chce z tego, że jakiś miesiąc temu rozmawialiśmy o tym, że TŻ zmieni mieszkanie i tak w żartach chyba rzucił
- a nie chciałabyś mieszkać ze mną?
a mnie po prostu wmurowało i nie wiedziałam co powiedzieć, bo nie chciałam ;p
Stwierdziliśmy za chwilę, że wspólne mieszkanie to teraz głupi pomysł. A w tym momencie tak wyszło, że i tak u niego mieszkam i jak mówię, że może zamieszkam z przyjaciółką to on nie chce, chce żebym była z nim, póki nam się układa i nie mamy siebie dosyć oczywiście To słodkieee
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 16:21   #3748
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Cytat:
Napisane przez gemmini29 Pokaż wiadomość
no gdyby przeczytała o żrących i zarazem pielęgnacyjnych właściwościach spermy miałaby na pewno ciekawą minę tak mi właśnie się nasunęło na myśl, że szkoda że nigdy ze mną nie rozmawiała na temat seksu gdy byłam nastolatką... zawsze musiałam się tylko dowiadywać wszystkiego z internetu, książek i od koleżanek albo z takich wątków jak ten

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



dobrze, że oka nie wypaliło
Głupia! To naprawdę bolało


Cytat:
Napisane przez Callanthe Pokaż wiadomość
No, nie. Moim zdaniem sexysoul stanowczo przegięła! To był rzut poniżej pasa.. Szkoda mi tamtej dziewczyny, bo w końcu nic nie zrobiła, a to sexysoul zaczęła..
A moim zdaniem Sexysoul miała absotulnie rację. Tylko, że nie jej to oceniać. Ja uważam, że nie ma potrzeby wypowiadać się na takie tematy niepytanym. Także ja myślę tak samo jak sexysoul, ale zatrzymuję to myślenie dla siebie.
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:42   #3749
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

Sporo napisałyście

Więc po kolei:

Też uwielbiam "miłość oralną", jak to ładnie określiłyście i zdecydowanie bardziej wolę być czynną stroną

Tylko raz kończył mi w ustach, nie wyplułam, nie było to dla mnie ani obrzydliwe, ani przyjemne, dla niego zresztą też, takie neutralne

A z mamusią, od kiedy wie, że jej córka nie jest aniołkiem, to czasem nawet się doświadczeniem wymieniamy
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:44   #3750
gemmini29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 210
Dot.: Nimfomanki ;), cz. 2

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;17926625]Sporo napisałyście

Więc po kolei:

Też uwielbiam "miłość oralną", jak to ładnie określiłyście i zdecydowanie bardziej wolę być czynną stroną

Tylko raz kończył mi w ustach, nie wyplułam, nie było to dla mnie ani obrzydliwe, ani przyjemne, dla niego zresztą też, takie neutralne

A z mamusią, od kiedy wie, że jej córka nie jest aniołkiem, to czasem nawet się doświadczeniem wymieniamy [/QUOTE]

Twoja mama, to musi być równa babka
gemmini29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.