Nimfomanki ;), cz. 2

[sylvi_86]

Napisane przez charlotteq

poza tym ze mój chłopak właśnie próbował delikatnie ze man zerwać w momencie kiedy dla mnie to było najpiękniejszy okres naszego je** związku to chyba nic wielkiego;(( mam cale biurko za***ne chusteczkami

a jemu co odbilo? powiedzial ci w ogole o co chodzi czy prosto z mostu walnal?

[afrodytta]

Napisane przez charlotteq

poza tym ze mój chłopak właśnie próbował delikatnie ze man zerwać w momencie kiedy dla mnie to było najpiękniejszy okres naszego je** związku to chyba nic wielkiego;(( mam cale biurko za***ne chusteczkami

Nieładnie z tym delikatnie owija w bawełne zwodzi Cie czy co, albo jestescie razem albo zadaje Ci ból, bo w zwiazku mozna ronić łzy ale ze szczescia a nie smutku grrr

[meggara]

Napisane przez charlotteq

popłacze któraś zemną ? bo mi chyba juz łzy sie skonczyly

ojee fatalnie... Co mu strzelilo do łepetyny? I powiedz jeszcze ze chcial to zrobic przez gg lub kom?

[charlotteq]

moze jeszcze to poskladam...musze bez niego nie widze zadnego ,,jutra'';| z nim wszystko robilam po raz pierwszy mimo ze nie jest moim pierwszym chlopakiem..;(

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

moj BS zawsze byl delikatnym facetem i to w nim kochalam wiedział zawsze co mnie boli a dziaj jeden z jego kumpli sie powiesil a na dokladke o rana mial jakies emoskie schizy typu ze nie zasluzyl sobie na mnie do tego jego przyjaciel to moj byly wiec sobie moj BS ubzdural ze ten sprobuje mnie odbic czy on ****a jest tak slepy ze nie widzi ze mnie tym rani?

[sylvi_86]

Napisane przez afrodytta

Nieładnie z tym delikatnie owija w bawełne zwodzi Cie czy co, albo jestescie razem albo zadaje Ci ból, bo w zwiazku mozna ronić łzy ale ze szczescia a nie smutku grrr

dobrze powiedziane

charlotteq wyglada na to ze chlopak sie zalamal..jedyne co mozesz zrobic to powiedziec mu co o tej calej sytuacji myslisz, ze go kochasz i nei chcesz byc z nikim innym i chcesz go wspierac w tych trudnych chwilach

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez charlotteq

moze jeszcze to poskladam...musze bez niego nie widze zadnego ,,jutra'';| z nim wszystko robilam po raz pierwszy mimo ze nie jest moim pierwszym chlopakiem..;(

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

moj BS zawsze byl delikatnym facetem i to w nim kochalam wiedział zawsze co mnie boli a dziaj jeden z jego kumpli sie powiesil a na dokladke o rana mial jakies emoskie schizy typu ze nie zasluzyl sobie na mnie do tego jego przyjaciel to moj byly wiec sobie moj BS ubzdural ze ten sprobuje mnie odbic czy on ****a jest tak slepy ze nie widzi ze mnie tym rani?

powiedz mu to!

[charlotteq]

mowie ale on nawet sie doczepil do tego ze napisalm do was dziaj ze mu nie powiedzialm...pomijac fakt ze skwintowal to ze nie jest maszynka do sexu jakis czas mielismy spore problemy z jego no ekhem erekcja ale ostatnio po wielu staraniach w koncu sie udalo a on to potraktowal jak nie wiem porazke...czuje sie do nieczego ;|




uwaza sie za zamalo wystarczajacego a dla mnie,ale nie jest taki , jest idealem... ale nie da sobie tego wytlumaczyc


ehh dziewczynki jakos musze ten syf ogarnac dziekuje za wsparcie jestescie cudowne i soki za bledy nie mam sily ich ogarniać

[sylvi_86]

Napisane przez charlotteq

mowie ale on nawet sie doczepil do tego ze napisalm do was dziaj ze mu nie powiedzialm...pomijac fakt ze skwintowal to ze nie jest maszynka do sexu jakis czas mielismy spore problemy z jego no ekhem erekcja ale ostatnio po wielu staraniach w koncu sie udalo a on to potraktowal jak nie wiem porazke...czuje sie do nieczego ;|




uwaza sie za zamalo wystarczajacego a dla mnie,ale nie jest taki , jest idealem... ale nie da sobie tego wytlumaczyc

to tez mu powinnas powiedziec..


a wlasnie nie jest maszynka do sexu a powinien byc dumny ze cie tak podnieca a chlopak ma chyba problemy z wlasnym ja, albo cos ukrywa(czytaj: inna dziewczyne)

[charlotteq]

Napisane przez sylvi_86

a wlasnie nie jest maszynka do sexu a powinien byc dumny ze cie tak podnieca a chlopak ma chyba problemy z wlasnym ja, albo cos ukrywa(czytaj: inna dziewczyne)

dziewczyny nie ma...chyba
wiedziala bym o tym bo mamy wspolnych przyjaciol ktozy dobrze wiedza co mysle na temat zdrady i on tez wie ze nawet zdrade bym mu poblazala bo taki mam dziwny poglad ale co do jego saooceny to faktycznie ta sprawa z erekcja i w ogole spowodowala ze ma mnustwo kompleksow na tym tle tylko siedzial cicho i nic nie mowil a ja niciskalam bo chcialam przerwac te zla passe ale juz jest dobrze a on dalej sei samobiczuje



ale chyba powoli dochodzimy do jakiegos punktu stablizacyjnego naszej rozmowy...jutro moze to posklejam w calosc ...ale nigdy nie bylo tak zle

[sylvi_86]

wyglada na to ze chlopak ma lekka depresje z powodu po pierwsze i najwazniejsze smierci kolegi po drugie co jeszcze wszystko pogorszylo problemy z erekcja..dlatego powiedzial ci tak a nie inaczej.musisz go wspierac a napewno wszystko sie ulozy

[charlotteq]

sylvi_86 dziękuje ci bardzo za wsparcie potrzebowałam kilku słówek



ogólnie wszystkie jesteście wielkie a teraz trzymać kciuki żebym to naprawiła.


Uszy do góry i idę działać!

[sylvi_86]

Napisane przez charlotteq

sylvi_86 dziękuje ci bardzo za wsparcie potrzebowałam kilku słówek



ogólnie wszystkie jesteście wielkie a teraz trzymać kciuki żebym to naprawiła.


Uszy do góry i idę działać!

do uslug pamietaj rozmowa to podstawa.trzymam kciuki

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18116842]U mnie ani bólu, ani krwi, ani przyjemności Pierwszy raz nie był udany [/QUOTE]
to tak jak u mnie...

Napisane przez FallenAnn

moj pierwszy raz tez nie byl udany

widzialam sie z moim exBSem. wypilismy kawe, pogadalismy 2h o pierd**ach i nic. czulam sie beznadziejnie. znaczy dobrze sie bawilam, lecz brakowalo mi go tak 'blizej'. jezeli juz nic z tego nie bedzie, to mysle ze dam rady przyzwyczaic sie do niego jako do kumpla.

dlatego (kolejny raz to powtorze) dla mnie znajomosc z eks BSem nie mialaby sensu bo gdybym sie z nim widziala i mielibysmy byc przyjaciolmi to ja bym sie ludzila ciagle i bolalo by to ze teraz juz nie moge go dotknac pocalowac itd

Napisane przez sylvi_86

to tez mu powinnas powiedziec..


a wlasnie nie jest maszynka do sexu a powinien byc dumny ze cie tak podnieca a chlopak ma chyba problemy z wlasnym ja, albo cos ukrywa(czytaj: inna dziewczyne)

chlopakowi musisz mowic prosto z mostu o co chodzi i wyjasnic to doglebnie zadne nie domowienia nie wchodza w gre bo faceci nie sa domyslni

a po za tym to tak jak wspomniala juz kolezanka powinnas rowniez uswiadamiac mu ze on jest wazny dla ciebie i ze jego problemy sa waszymi ze problem z erekcja nie jest koncem swiata i ze nie traktujesz go jak zabawki

trzymam kciuki za was

[charlotteq]

chlopakowi musisz mowic prosto z mostu o co chodzi i wyjasnic to doglebnie zadne nie domowienia nie wchodza w gre bo faceci nie sa domyslni

a po za tym to tak jak wspomniala juz kolezanka powinnas rowniez uswiadamiac mu ze on jest wazny dla ciebie i ze jego problemy sa waszymi ze problem z erekcja nie jest koncem swiata i ze nie traktujesz go jak zabawki

trzymam kciuki za was

do pozna wyjaśnialiśmy cala sprawę i niby jest okey...
Tylko że on jest cudownym BS-em bo zawsze stara się żebym czuła się u jego boku jak księżniczka, żeby mi niczego nie brakowało. Spelnia moje zachcianki pragnienia fantazje, nawet nie muszę mu o nich mówić ,pod tym względem jest cudowny,ale i w tym tez jest duża wada za bardzo się stara a każde nawet drobne poślizgniecie traktuje jak porażkę mimo ze mi ona w ogóle nie przeszkadza to on czuje się jakby nie potrafił być facetem który dba o swoja kobietę bierze to zbyt głęboko a jemu tłucze te jego główkę ale on itak wie lepiej xD a kiedy ja okiazuje mu duzo zainteresowania to wlacza mu sie zazdrosc o mojego exBS-a bo jak zaczynalam chodzic z obecnym to czulam cos do poprzedniego i zawsze o wszystkim mu mówiłam tylko ze wszystko się zmieniło a on dalej się boi ze może mnie stracić mimo ze to było rok temu i sprawa dawno straciła ważność

[kicccia]

charlotteq moim zdaniem chłopak ma głupie przemyślenia bo jak się jest w dołku to tak już niestety jest. Sama miałam tak dwa dni temu. Trzymaj się, bądź z nim teraz blisko bo tego potrzebuje

afrodytta kocham lody chałwowe - ale mi smaka zrobiłeś!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Obstawiam, że Afrodytek tak trafił w fantazję Kmee, bo sam jest tym jej brunetem

Charlotte, wszystko już zostało powiedziane, musisz go teraz wspierać i nie dawać sobie nic wmówić. Potrzebuje Cię, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Wczoraj mi taką chcicę zrobiłyście, że nie mogłam spać, a teraz trudno mi usiedzieć w miejscu -.- Nie lubię Was. -.-

[Kmee]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18124253]Obstawiam, że Afrodytek tak trafił w fantazję Kmee, bo sam jest tym jej brunetem [/QUOTE]
ojej! ale bym szok przeżyła

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18124253]Charlotte, wszystko już zostało powiedziane, musisz go teraz wspierać i nie dawać sobie nic wmówić. Potrzebuje Cię, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy.[/QUOTE]
Wspieraj go i tłumacz, że jest naj. Ty też musisz robić tak, żeby on czuł się księciem i mężczyzną idealnym..

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18124253]Wczoraj mi taką chcicę zrobiłyście, że nie mogłam spać, a teraz trudno mi usiedzieć w miejscu -.- Nie lubię Was. -.-[/QUOTE]
My Ciebie też nie :P

[charlotteq]

Wspieraj go i tłumacz, że jest naj. Ty też musisz robić tak, żeby on czuł się księciem i mężczyzną idealnym..

Charlotte, wszystko już zostało powiedziane, musisz go teraz wspierać i nie dawać sobie nic wmówić. Potrzebuje Cię, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy.

wiem i robię to ale on ma strasznie zaniżona samoocenę i żeby zaakceptował jakiś komplement muszę się cholernie natrudzić xD


ale najważniejsze ze zaraz do mnie przyjdzie^^ a ja wiem jak sie to skonczy nananana^^ Lubie się tak godzic^^


JESTEŚCIE CUDOWNE!! bez was wczoraj wpadła bym w jakaś handre xd

[Kmee]

Dasz radę
Zmiana samooceny i przekonanie go wymaga czasu, ale na pewno Ci się uda
ps. może zakończ znajomość z exBS?

[charlotteq]

Napisane przez Kmee

Dasz radę
Zmiana samooceny i przekonanie go wymaga czasu, ale na pewno Ci się uda
ps. może zakończ znajomość z exBS?

nie utrzymuje z nim kontaktów jako tako czasem an siebie gdzies wpadniemy albo jak na gadu napisze bo ma problemy z swoja laska tylko ze on mieszka niedlaeko BS-a no i wpadaja na siebie
i ostatnio oboje do mnie wpadli co prawda ex musiał się zając kompem bo ja BS-a nie wypuszczałam z obiec ale itak mu się te schizy włączyły on tak czasem musi pozazdrościć potem mu mija nawet często mówi ze mi ufa bardziej niż samemu sobie

kurde po kłótni jestem jeszcze bardziej napalona niż normalnie

[Kmee]

Rozumiem, no to siła wyższa

Ech jakie to fajne uczucie, kiedy każdemu masz ochote krzyczeć jak Ci dobrze i cudownie...
Wczoraj zaprosił mnie żebym dziś kupiła coś na kolacje, przyjechała do niego i została! Siedze w pracy jak na szpilkach i nie mogę się doczekać
Kurde znowu mi pryszcz na czole wyskoczył przed okresem.. jak mnie to wkurza!

ps. po awanturce zawsze jest intensywniej

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18124253]
Wczoraj mi taką chcicę zrobiłyście, że nie mogłam spać, a teraz trudno mi usiedzieć w miejscu -.- Nie lubię Was. -.-[/QUOTE]

Napisane przez charlotteq

JESTEŚCIE CUDOWNE!! bez was wczoraj wpadła bym w jakaś handre xd

Oj wiemy, wiemy, ze jestesmy cudowne!
Grunt, ze pomogłyśmy!

[Callanthe]

Napisane przez charlotteq

ohh Callanthe tych postów jest więcej niż ja będę musiała się nauczyć przez cale kolejne 3 lata technikum musiałam was troszeczkę wykorzystać : *

Okej. Tylko to wytłumaczenie jest na pierwszej stronie tego wątku. Pisała to Megg

Napisane przez afrodytta

Nieładnie z tym delikatnie owija w bawełne zwodzi Cie czy co, albo jestescie razem albo zadaje Ci ból, bo w zwiazku mozna ronić łzy ale ze szczescia a nie smutku grrr

Matko.. Ty studiujesz filozofię?!

Napisane przez charlotteq

mowie ale on nawet sie doczepil do tego ze napisalm do was dziaj ze mu nie powiedzialm...pomijac fakt ze skwintowal to ze nie jest maszynka do sexu jakis czas mielismy spore problemy z jego no ekhem erekcja ale ostatnio po wielu staraniach w koncu sie udalo a on to potraktowal jak nie wiem porazke...czuje sie do nieczego ;|




uwaza sie za zamalo wystarczajacego a dla mnie,ale nie jest taki , jest idealem... ale nie da sobie tego wytlumaczyc


ehh dziewczynki jakos musze ten syf ogarnac dziekuje za wsparcie jestescie cudowne i soki za bledy nie mam sily ich ogarniać

Będzie dobrze. Wystarczy rozmowa, szczera rozmowa. Musisz mu wyznać co czujesz. Że mówiąc takie rzeczy, rani Cię, że wcale nie uważasz, że jest dla Ciebie odpowiednio wystarczający i przede wszystkim go kochasz.
Tylko pamiętaj, żeby zachować spokój. Bo jeśli nie, to tylko pogorszy sytuację.
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18124253]
Wczoraj mi taką chcicę zrobiłyście, że nie mogłam spać, a teraz trudno mi usiedzieć w miejscu -.- Nie lubię Was. -.-[/QUOTE]

[Kmee]

Napisane przez Callanthe

Będzie dobrze. Wystarczy rozmowa, szczera rozmowa. Musisz mu wyznać co czujesz. Że mówiąc takie rzeczy, rani Cię, że wcale nie uważasz, że jest dla Ciebie odpowiednio wystarczający i przede wszystkim go kochasz.
Tylko pamiętaj, żeby zachować spokój. Bo jeśli nie, to tylko pogorszy sytuację.

Zawsze można użyć mocnego, ale przekonywującego argumentu:
"Nie chce więcej tego słyszeć, jest mi przykro i smutno, że sugerujesz mi, że jestem z nieudacznikiem i nie umiem sobie wybrać odpowiedniego partnera. Fajnie by Ci było, gdybym ja Ci codziennie mówiła z jaką brzydką, nic nie warta i głupią dziewczyną jesteś i pytała czy nie stać Cie na lepszą?”

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Kmee

Rozumiem, no to siła wyższa

Ech jakie to fajne uczucie, kiedy każdemu masz ochote krzyczeć jak Ci dobrze i cudownie...
Wczoraj zaprosił mnie żebym dziś kupiła coś na kolacje, przyjechała do niego i została! Siedze w pracy jak na szpilkach i nie mogę się doczekać
Kurde znowu mi pryszcz na czole wyskoczył przed okresem.. jak mnie to wkurza!

ps. po awanturce zawsze jest intensywniej

O tak, po kłótni zawsze seks jest 3x lepszy
Od jakiegoś czasu w piątek jak rozmawiamy przez telefon to pojawia sie dialog:
- Jutro sobota?
- No.
- I się widzimy?
- No.
- To o co się pokłócimy?

[Kmee]

buehahahhaa no tak

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

ps. wrzuciłam jakieś fotki do albumu

[FallenAnn]

aaa, dziewczyny! nosi mnie mam chcice taka ze masakra

[meggara]

Napisane przez Kmee

ps. wrzuciłam jakieś fotki do albumu

Kmee! Ty słodki króliczku (playboya)
Śliczna Pani i jej Pan

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Kmee zawsze myślałam, że mam Cię w przyjaciołach
Wysyłam w takim razie
Muszę zobaczyć co to za Pan Bo, że Ty pikna to pamiętam

[madzia2306]

e no jaki fajny pan a ten króliczek przeuroczy...

[Callanthe]

Matko, dziewczyny. Ale mnie kima wzięła, spałam od 16-18.30

Kmee - pięknie wyglądasz Pan też niczego sobie