Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[Labirynth]

Napisane przez mww

Labi - zazdrosny, że będziesz miała większy kontakt z ludźmi i czasami wpadnie ci w oko inny pytong...

nie wiem o co mu chodzi, on ogólnie ma problem z ludźmi wesołymi
nie wiem, mam nadzieję, że może mi się wydaje
ale prawdopodobnie szlag go trafia, że mam za sobą studia, że będzie praca, która będzie mniej absorbująca niż jego, i że całkiem przyzwoite zarobki
ale nie to jest ważne, dziwne jest to, że się po prostu nie cieszy tak jak powinien - mówi, że to z przepracowania, mam taką nadzieję
w ogóle zastanawia mnie to wszystko

[zabciajs]

Napisane przez Dama_pikowa

Żabciu dobrze, że będizesz miała przypływy kasy. Tak jak dziewczyny pisały, możesz szukać czegoś w trakcie. No i pozdrów BSa i dodam, że coś mi się wydaje, że dobrze ma z Tobą

Ja z Nim też, i to chyba ja bardziej z Nim
A kasa się przyda, marna bo marna ale na opłaty będzie.Bo zostałyśmy same z mamą w dużym domu.

Napisane przez Labirynth

JUż piszę wszystko
Dzięki dziweczyny wsyskie tysiac zacaluje na smierć

praca w sklepie z art biurowo papierniczymi, no zwykła,
ale dziś babka była w zachowaniu inna, miła, fajna, otwarta, widac, ze fajni w porzo ludzie, bo razem z mężem prowadzą biznes
no

zabciajs bierz pracę,. każdy grosz się przyda, wiesz za ile ja pracowałam?? i to na dwie zmiany, kokosów nie było, ale zawsze
jak urobiłam jakąś premię było więcej


zastanawia mnie za to mój BS, on chyba by chciał, żebym ja w domu siedziała, chyba uwiera go to, że będe zarabiałą więcej, jak się dowiedział dziwnie zaczął sie zachowywac,

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

tu super

Fajnie,że praca jest i to ciekawa A z BS -dasz sobie rade

[Labirynth]

Napisane przez Dama_pikowa

Wracasz na wioskę??

no włacha, jako że idę do pracy 2 na 9, nie mogę jechać na wiochę, bo nie dam rady wrócić na czas
i to jest ból dnia

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez zabciajs

Fajnie,że praca jest i to ciekawa A z BS -dasz sobie rade

tez tak myślę już mam nawet plan, zainspirowany z lekka Kmee
będę dużo narzekac na te pracę, i w ogóle schowam moją radość z pracy w kieszeń, udam, że coś mnie boli i źle mi - powinien poczuć ulge

[Dama_pikowa]

Napisane przez mww

Dama - niecałe 220 zł

niecałe? 219? no to sporo, nawet jak na cenę wibratorów...

[mww]

Napisane przez Dama_pikowa

niecałe? 219? no to sporo, nawet jak na cenę wibratorów...

218 zł... ale on jest wart tej ceny

[Labirynth]

wydawało mi się, przylazł BS, pogadalimy, wyżalił się, że ma za dużo na głowie, ja mu uświadomiłam, że wcale nie ma...
wybzykał mnie, dorwał sie od cycków jak szalony i teraz cały szczęśliwy zjadł drugi talerz zupki

[Chaigata]

Napisane przez mww

218 zł... ale on jest wart tej ceny

drogi pytonek...

Labi ja wiem o co mu chodzi... raz, że męska duma, że kobieta więcej zarabia. Dwa, że będzie zazdrosny, że będą ludzie w koło, i boi się, że ktoś zacznie się do Ciebie podwalać, albo Ty do kogoś.

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

drogi pytonek...

Labi ja wiem o co mu chodzi... raz, że męska duma, że kobieta więcej zarabia. Dwa, że będzie zazdrosny, że będą ludzie w koło, i boi się, że ktoś zacznie się do Ciebie podwalać, albo Ty do kogoś.

chyba o to chodzi, on zawsze jak jest zazdrosny zaczyna mnie rypać jak szalony
nawet jak się kochaliśmy mówił częsciej niż zwykle, że mnie kocha no i komplelemnty, chyba czuje się zagrożony

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

wydawało mi się, przylazł BS, pogadalimy, wyżalił się, że ma za dużo na głowie, ja mu uświadomiłam, że wcale nie ma...
wybzykał mnie, dorwał sie od cycków jak szalony i teraz cały szczęśliwy zjadł drugi talerz zupki

aj ile wy się bzykacie...

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez Labirynth

chyba o to chodzi, on zawsze jak jest zazdrosny zaczyna mnie rypać jak szalony
nawet jak się kochaliśmy mówił częsciej niż zwykle, że mnie kocha no i komplelemnty, chyba czuje się zagrożony

Tak! JA mówię, no na 95% tak jest.

[ennostiel]

BS od ponad dwóch godzin u mnie, pierwsze szaleństwa za nami

Opiszę pewnie hurtowo po weekendzie w klubie (;

[Chaigata]

Napisane przez ennostiel

BS od ponad dwóch godzin u mnie, pierwsze szaleństwa za nami

Opiszę pewnie hurtowo po weekendzie w klubie (;

Dawaj trochę teraz

[zabciajs]

Hehe widzę,że Labi i Enn się dobrze bawią
My mamy z BSikiem wolny weekend, pierwszy do wieków (studiujemy już 3 rok na zmianę!!!) A ja mam czerwoną przyjaciółke..no nic, będziemy się tylko przytulać.

Lece dziewczyny, ostatni dzień. Spakuje się, ogarnę tu i się pożegnam...
Będzie mi Was brakować, tak często tu mogłam do Was zaglądać.

[Vixy]

Napisane przez ennostiel

tu, najważniejsze że Wam jest dobrze


To życzę, żeby się udało W końcu którejś fryzjerce trzeba zaufać, nawet do zaufanej się kiedyś szło pierwszy raz

Albo ktoś szedł do niej pierwszy raz

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez mww

bubu - 100 zł to nie tak źle, u mnie warunki kosztowały 200 zł - to był ból dla kieszeni
Dama - bajer jest tak genialny, że jeśli kiedyś coś mu się stanie (np. zepsuje się) to będzie dla mnie wielka strata... no chyba, że jakiś mechanik usunie usterkę...

Padłam

Tu - gratuluję kolokwium, no i Orli oczywiście też
Musiałam nadrabiać 10 stronale dałam radę.
Kmee - ja też nie wiem w co się ubrać... :/ znalazłam taką meega kieckę typowo hallowenową, na górze gorset a na dole taka firana, taka mrrr.. i do tego czarne rajstopki, nóżki podkreślone, bo kiecka krótka, czerwone 12cm szpilki, czerwone usta i jakiś kapelusz, no i oczywiście ciemne oczy...
Już mam całą wizję... ale szkoda mi 130zł na sukienkę jednorazową
BS się pewnie za księdza przebierze
Ja chciałam po prostu wyglądać upiornie i seksownie..

Ahhh i zapomniałabym... MWW - duże WOW

[Labirynth]

Kmee może za żabkę!!!

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

PS. Własnie zadzwoniła do mnie stara kumpela ze studiów
ale mam dziś fajny dzień
mówi, że siedzi na ławeczce, na której my kiedyś siedziałyśmy i że stęskniła się za mną, a nie miała numeru do mnie aktualnego, więc dodzwoniłą sie az na domowy do mojego ex, żeby dowiedzieć się, co ze mną...
heheh a ja tyle razy byłamw ZG i zastanawiałam sie co u niej...
już jesteśmy ugadane na imprę jakby co

[Dama_pikowa]

hej Dziewczyny! Coś tutaj wyjątkowo cicho
Zajrzyjcie proszę do klubu, założyłam nową dyskusję, bo nei wiem, co mam myśleć...

[kicccia]

Labunia gratulacje pracy

Ja pierd...ile wibrów! ja chcę ten srebrny!

Chora jestem
ile wy piszecie litości!

Bubu masz czas we środę?

[Labirynth]

Napisane przez kicccia

Labunia gratulacje pracy

Ja pierd...ile wibrów! ja chcę ten srebrny!

Chora jestem
ile wy piszecie litości!

Bubu masz czas we środę?

teraz to ja mam stresa czy moja skromna osoba usatysfakcjonuje panią szef

[kicccia]

skromna? hahha jasne od razu Cię pokochają!

[Labirynth]

Napisane przez kicccia

skromna? hahha jasne od razu Cię pokochają!

ta, właśnie co ciekawe ja robie tak dziwne pierwsze wrażenie, że ludzie mnie tak obserwują spod byka, wszyscy

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22940419]Wiecie, co mnie irytuje?
Nie mam dziś zajęć, a i tak muszę dziś jechać na uczelnię, załatwić sprawę z ubezpieczeniem i stypendium
[/QUOTE]
Ile to razy jeździłam na uczelnię, żeby wrócić a mam do niej 33km...

Napisane przez zabciajs

A co myślicie o tej pracy, co pisałam? Brać tymczasowo czy szukać i nie brać?

Napisane przez mww

zawsze więcej w kieszeni o 500 zł, a inną możesz i tak szukać

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny właśnie uwiłam się na 2 listopada z fryzjerką. Odważyłam się Mam włosy prawie po pas i wreszcie się zdecydowałam, boję się hehe może głupie ale naprawdę lata je hodowałam, miałam zapuścić do pasa, taki był CEL. Szkoda,że już nigdy nie zostanie osiągnięty.
Ale chce wrócić do naturalnego koloru i już udało mi się zapuścić taki do końca ucha
A pozatym myję codziennie włosy,bo mam cienkie, już nie fajnie wyglądają bo fryzura jest oklapnięta,bo pod ciężarem leci. Zdecydowanie za długie. (Choć na ślub czy jakąś okazję można fryzurkę z takich włosów można zrobić cudną- taką mi koleżka zrobiła na sobotę)
Ale co ta fryzjerka mi wymyśli.. to jest to że nie mam zaufanej.
Chce żeby mi poradziła fryzurkę która by optycznie zwiększała objętość włosków.

To chyba wolno Ci rosną, co? Moje z kolei jak szalone... Ścinałam na początku sierpnia a już kilka cm przybyło Przez ostatnie lata robiłam tak, ze miałam do pasa, ścinałam tak do cyca i za rok znowu były do pasa i taki rytuał Teraz znowu zapuszczam do pasa i będę podcinała, jak mnie będą wkurzały, to skrócę troszkę Cieniowaniu mówię już NIE

Napisane przez zabciajs

Lece dziewczyny, ostatni dzień. Spakuje się, ogarnę tu i się pożegnam...
Będzie mi Was brakować, tak często tu mogłam do Was zaglądać.

Szkoda... Jak tylko będziesz miała możliwość, to napisz chociaż cześć

[zabciajs]

Napisane przez Labirynth

ta, właśnie co ciekawe ja robie tak dziwne pierwsze wrażenie, że ludzie mnie tak obserwują spod byka, wszyscy

Hehe może uśmiech?

Witam Was w domku dziewczynki!
Bałam się,że już będę mieć mnóstwo do nadrobienia.

Otwierają w miasteczku obok mc donalda, wysłałam wczorja z głÓpka tam CV. Dziś do mnie dzwoni babka,żebym przyjechała na rozmowę jutro do krk.
Ja szybcitko zadzwoniłam do siostry mojego BSika bo ma pracować tam w mc caffe. I była już na jakimś szkoleniu.
I zaczełam się zastanawiać..lepsza kasa. Ale po pierwsze: umowę chcą odrazu na 3 miesiące podpisać,choć BSik mówi że taką 3miesięczną można zerwać bez jakiegoś tam okresu wypowiedzenia.
Bo poprostu chciałabym między czasie szukać coś innego.
Po drugie ja mam chory kręgosłup i ustać 8 godzin to dla mnie... łoo jezusie nie chce myśleć.
0 23.00(tak się kończy druga zmiana) musiałąbym iść do domu główną drogą 5 km na nogach.

Wiem,powiecie że potrzebuje pieniędzy,a wybrzydza..tu nie o to chodzi. Chodzi o moje możliwości , a kręgosłup mój to naprawdę dręka.

A co do kolportera to BSik mówi żebym się nie dała wykorzystywać za niecałe 500zł.


Ehhh

Ale Was zamęczam... przepraszam.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez zabciajs

Hehe może uśmiech?

Witam Was w domku dziewczynki!
Bałam się,że już będę mieć mnóstwo do nadrobienia.

Otwierają w miasteczku obok mc donalda, wysłałam wczorja z głÓpka tam CV. Dziś do mnie dzwoni babka,żebym przyjechała na rozmowę jutro do krk.
Ja szybcitko zadzwoniłam do siostry mojego BSika bo ma pracować tam w mc caffe. I była już na jakimś szkoleniu.
I zaczełam się zastanawiać..lepsza kasa. Ale po pierwsze: umowę chcą odrazu na 3 miesiące podpisać,choć BSik mówi że taką 3miesięczną można zerwać bez jakiegoś tam okresu wypowiedzenia.
Bo poprostu chciałabym między czasie szukać coś innego.
Po drugie ja mam chory kręgosłup i ustać 8 godzin to dla mnie... łoo jezusie nie chce myśleć.
0 23.00(tak się kończy druga zmiana) musiałąbym iść do domu główną drogą 5 km na nogach.

Wiem,powiecie że potrzebuje pieniędzy,a wybrzydza..tu nie o to chodzi. Chodzi o moje możliwości , a kręgosłup mój to naprawdę dręka.

A co do kolportera to BSik mówi żebym się nie dała wykorzystywać za niecałe 500zł.


Ehhh

Ale Was zamęczam... przepraszam.

Powiem szczerze, że sama bym ciężko nad tym myślała ale wiedząc, co dzieje się w macu (i dodając, że nienawidzę tego miejsca i już nigdy tam nie wejdę na jedzenie, najchętniej bym spaliła) nie poszłabym tam...
W saloniku prasowym jest dosyć lekka praca a wyzyskiwanie, to raczej w macu W stosunku harowanie - kasa, jest tragedia a o zdrowiu nie wspomnę..

[Labirynth]

Napisane przez zabciajs

Hehe może uśmiech?

.

hehe czemu uśmiech??? że bladziowaty?? BS mówi, że mam taki

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

PS. zabciajs z mc nie wiem co Ci doradzić

[zabciajs]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22950559]Ile to razy jeździłam na uczelnię, żeby wrócić a mam do niej 33km...





To chyba wolno Ci rosną, co? Moje z kolei jak szalone... Ścinałam na początku sierpnia a już kilka cm przybyło Przez ostatnie lata robiłam tak, ze miałam do pasa, ścinałam tak do cyca i za rok znowu były do pasa i taki rytuał Teraz znowu zapuszczam do pasa i będę podcinała, jak mnie będą wkurzały, to skrócę troszkę Cieniowaniu mówię już NIE

Szkoda... Jak tylko będziesz miała możliwość, to napisz chociaż cześć [/QUOTE]


Jednak dziś jestem

WoW!!! To naprawdę szybko Ci rosną! zazdroszczę!

[Labirynth]

ALe jaja, na NK właśnie napisałą druga stara kumpela ze studiów i to moja najlepsiejsza

jupi jupi chrupi chrupi
kolejne spotkanko do kalendarza myk

[zabciajs]

Ten tydzień naprawdę zaliczam do CIĘŻKICH!

Labi-przeciwieństwo Twojego

[Labirynth]

Napisane przez zabciajs

Ten tydzień naprawdę zaliczam do CIĘŻKICH!

Labi-przeciwieństwo Twojego

no miałam to napisać właśnie
będzie dobrze zobaczysz, na pocieszenie napisze Ci, że właśnie znika mi mega pryszcz z buzi

[zabciajs]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22950654]Powiem szczerze, że sama bym ciężko nad tym myślała ale wiedząc, co dzieje się w macu (i dodając, że nienawidzę tego miejsca i już nigdy tam nie wejdę na jedzenie, najchętniej bym spaliła) nie poszłabym tam...
W saloniku prasowym jest dosyć lekka praca a wyzyskiwanie, to raczej w macu W stosunku harowanie - kasa, jest tragedia a o zdrowiu nie wspomnę..[/QUOTE]

(przepraszam drugi post mi wyjdzie,bo nei wiem jak do tamtego dodać cytat)

No BSik twardo,że to naprawde mało kasy+ dojazd kawałek drogi, dwie zmiany,nie wiadomo w którym miejscu czy daleko od busa, czy będe musiała daleko iść za te marne pieniądze.Księżniczką nie jestem,wiadomo. Ale nie lubie dawać się wykorzystywać.

EDIT: Jeszcze moja mama, ona to umnie mnie wpędzać w doły i schizy.
Ale nie chcę tego pisać na publicznym forum.

LABI ja tam się nei ciesze z Twojego pryszcza, cieszę się że znika Ktoś musi miec zły tydzień żeby inny miał dobry.Niestety.

[ennostiel]

Ale mało piszecie, jak miło

To ja wracam do spędzania czasu z BSem

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Labi, gratuluję roboty Kiedy zaczynasz?
Tuśko, morda mi się rozhahała jak przeczytałam o liście Trzymam za Was kciuki od czasu Twojego powrotu

Na uczelnię pojechałam i dowiedziałam się, że niepotrzebnie Ubezpieczenie można jednak płacić do końca listopada (a ktoś puścił plotę, że do końca października), a głupi błąd obliczeniowy we wniosku o stypendium nie jest problemem, bo i tak będą sami wszystko przeliczać.

Potem pojechałam do BSa i wyseksił mnie jak nigdy... Darłam się jak głupia, zagłuszając nawet wiertarkę u sąsiada, ale oboje dziś mieliśmy na siebie taaaką ochotę... BTW, zauważyłam, że fakt, że głowa zwisa mi z kanapy działa bardzo stymulująco, też tak macie? Później u mnie jeszcze mu dogodziłam ustami, zrobiłam super masaż, więc tylko dziś słucham, jaka to ja jestem cudowna i idealna

Jeszcze mama mnie dziś rozwaliła na łopatki. Zadzwoniła do mnie akurat jak szłam do BSa i mówi:"
- Idziesz do W? To jak już się rozbierzesz, niech Ci zrobi zdjęcie tatuażu i mi wyślij, bo koleżanka chciała zobaczyć. o.O