Nimfomanki ;), cz. 2

[FallenAnn]

Orlico, to byly moje slowa

a ja sylwester na Krakowskim rynku, z przyjaciolmi

moj dzisiejszy Sss tez byl boski, kaloryfery powylaczane z powodu jakiejs usterki, zimno prawie jak na zewnatrz no i przyszedl BS mnie ogrzac... Na poczatku sadzilam ze mu to nie wyjdzie, a po wszystkim lezelismy przytuleni nawet niczym sie nie przykrywajac ...

[meggara]

Wlasnie wyslalam do wszystkich znajomych na nk zyczenia swiateczne to jest najgorsza czesc swiat.... zajelo mi to godzine
a sylwek jeszcze nie wiem

Orlica - zazdroszcze takiego wieczoru

[Dama_pikowa]

A tak szybkiego numerku jaki ja miałam dziś to pewnie nie miałyście. Wróciliśmy z piwa ze znajomymi. Za chwilę mają przyjechać właściciele mieszkania (którzy na szczęście nie mają kluczy ). Wielkiego O nie miałam, ale BS się ładnie o mnie zatroszczył! I generalnie jak żeśmy skończyli, BS jeszcze był we mnie a tu dzwonek do domofonu. Bs poszedł otworzyć, ja się powycierałam, potem on sie ubierał i wycierał a ja otworzyłam drzwi Idę się przywitać z właścicielami

[Ravissante]

Napisane przez Wizazanka5000

A tak właściwie dziewczynki to jakie macie plany na Sylwestra?

ja + BS i zabawa sylwestrowo-łóżkowa

[Dama_pikowa]

Napisane przez Ravissante

ja + BS i zabawa sylwestrowo-łóżkowa

Faaaaajnie, też bym tak chciała, ale mój BS chce do ludzi...

[asiaczek87]

MY idziemy na bal sylwestrowy

a taki we dwoje też fajny.. ale gdy się jest tylko we dwoje a my jednego roku z jego rodzicami a w zeszłym z moimi

[Ravissante]

Napisane przez asiaczek87

MY idziemy na bal sylwestrowy

a taki we dwoje też fajny.. ale gdy się jest tylko we dwoje a my jednego roku z jego rodzicami a w zeszłym z moimi

my bedziemy sami

choc fajnie byloby tez pojsc na jakis bal bo bardzo lubie tanczyc a moj BS nie lubi

[Wizazanka5000]

A ja tam wole spedzic Sylwestra w wiekszym gronie
Na takie zabawy mozna przeznaczyc kazdy inny dzien a Sylwester to dla mnie tylko z BSem i przyjaciolmi innej opcji nie widze

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

ech... tez nie lubie zadnych czapek nie bedzie dlugo trwalo to milczenie w koncu czapka to naprawde bzdet
na pocieszenie - niedlugo czeka cie seks na zgode

Kiedyś też nie lubiłam czapek i oczywiście nie nosiłam, od pewnego czasu zmieniło się u mnie wszystko i ot tak zostałam zmarzluchem i teraz noszę kilka warstw ciuchów, jak wychodzę a w domu w swetrach siedzę.

Sylwek ze znajomymi, spora ekipa, jedzim na Kaszuby

[madzia2306]

a ja sylwestra spędzę albo z siostrą tż i szwagrem i moim kochanym siostrzeńcem albo pojedziemy sami z tż do krakowa

[kicccia]

Ja Krakowa mam dosyć na codzień
Jedziemy w góryyyyy! Będzie impreza na stoku, muzyka, grzańce, górale, śnieg, snowboard, oscypki, kulig i MY! Potem 4 noce razem
Wczoraj był numerek...łyżeczkowy Bez końcówki - uwielbiam go męczyć

Wizazanka - pracuję jako Anioł sprzedaje opłatki

Orlica - co to za pianka truskawkowa? też chce!

[FallenAnn]

ahhh... ten weekend byl jak z marzen! tyle SSSSS ze masakra
a teraz rozstanie na dwa tygodnie.... dopiero po swietach sie widze z moim BSem. Ehhh.. wracam do niego do lozeczka wlasnie sie pytał gdzie tak klepie, a ja mu na to 'kiedys ci pokaze' dobrej nocki moje Nimfy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Kiciu, w Lidlu kiedyś była jako nawilżająca pianka do ciała dla dzieci, kosztowała całe 3 zł Idealnie się jednak nadaje do takich zabaw, bo pachnie ładnie, smaku nie ma, wchłania się szybko, nie klei się... Kiedy planowaliśmy dzień i powiedziałam BSowi o tej piance to się oburzył, że on się żadnymi smarowidłami bawił nie będzie, dopóki mu nie szepnęłam, czym bym mu to rozsmarowywała

[Wizazanka5000]

Napisane przez kicccia

Ja Krakowa mam dosyć na codzień
Jedziemy w góryyyyy! Będzie impreza na stoku, muzyka, grzańce, górale, śnieg, snowboard, oscypki, kulig i MY! Potem 4 noce razem
Wczoraj był numerek...łyżeczkowy Bez końcówki - uwielbiam go męczyć

Wizazanka - pracuję jako Anioł sprzedaje opłatki

Orlica - co to za pianka truskawkowa? też chce!

a my nigdy nie potrafimy sie zorganizowac i co rok powtarzamy"w przyszllym roku to juz na wakacjach rezerwujemy domek na sylwestra"!i co roku spedzamy go u siebie ale grunt ze razem

[Wizazanka5000]

BS pojecha

[Wizazanka5000]

Ejj laski co się z Wami dzieje?!

Słuchajcie jaka głupia sytuacja.. BS sie spóźnił na samolot pół godziny. Tzn był 30 minut przed oprawą. I nie poleciał Trafił na tak podłą babkę, że nie chciała w ogóle z nimi rozmawiać totalnie ich olała. A wiem, że jak człowiek jest przychylny to stara sie załatwić tak, żeby osoba spóźniona jeszcze poleciała i mimo wszystko się udaje. A on trafił na taką głupią pipę.. I nie dość, że 1000 w błoto, to jeszcze taka przykrość na święta, bo tak się napalił na ten wyjazd

[meggara]

Wizazanko przykro mi z powodu nieudanego wyjazdu Twojego BSa. Jednakze jest plusik w tej nieszczesnej sytuacji... masz go dla siebie na swieta
a reszta pewnie sie zaszyla z kurzołapkami i bzdetkami swiateczno-okolicznosciowymi, lub co bardziej prawdopodobne: zaszyła sie pod kołderkami z instrumentami niezmiennie zadowalajacymi wyborowe, niewyzyte Nimfy

tylko ja, sierota została pocieszać.... :/

[asiaczek87]

Witajcie też tutaj jestem Nie bójcie żaby
Wizażanko a przypomnij proszę jeśli możesz dokąd Twój BS miał lecieć?

[black-bubu]

wizażanko no fatalnie trzeba mieć pecha. Denerwują mnie tacy ludzie jak ta baba na lotnisku, zawsze twierdzę, że mają podejście komunistyczne - ja jestem na stanowisku to jestem panem, a klient to plebs.

Kupiłam dziś Bs na święta takie kostki - na jednej jest pozycja, na drugiej miejsce, mieliśmy dziś wypróbować ale biedny zmęczony jest i poszedł spać, ale jutro cały dzień przed nami

[Wizazanka5000]

BS miał lecieć do Danii. W końcu musiał wrócić z Warszawy tylko po to, żeby teraz pojechac do Rzeszowa. I z Rzeszowa autobusem do Danii. Tak wykombinowali. Też się troche ucieszyłam szczerze mówiąc, że nie poleciał, no ale zależało mu to niech pędzi do tego taty a Przy okazji do tych slicznych dunek

[madzia2306]

Napisane przez Wizazanka5000

BS miał lecieć do Danii. W końcu musiał wrócić z Warszawy tylko po to, żeby teraz pojechac do Rzeszowa. I z Rzeszowa autobusem do Danii. Tak wykombinowali. Też się troche ucieszyłam szczerze mówiąc, że nie poleciał, no ale zależało mu to niech pędzi do tego taty a Przy okazji do tych slicznych dunek

e tam, polki są najpiękniejsze inne się nie umywają do nas hehe

[meggara]

Napisane przez Wizazanka5000

BS miał lecieć do Danii. W końcu musiał wrócić z Warszawy tylko po to, żeby teraz pojechac do Rzeszowa. I z Rzeszowa autobusem do Danii. Tak wykombinowali. Też się troche ucieszyłam szczerze mówiąc, że nie poleciał, no ale zależało mu to niech pędzi do tego taty a Przy okazji do tych slicznych dunek

Dunki sliczne?!
gdzie ty masz oczka Kochana? Polki - to jest to!

[black-bubu]

o tak polki o wiele ładniejsze, a najgorsze to są chyba niemki

[madzia2306]

Napisane przez black-bubu

o tak polki o wiele ładniejsze, a najgorsze to są chyba niemki

niemki to takie harde baby dla mnie... nie raz widziałam niemkę to naprawdę takie fest kobity są... i ponoc szwedki są brzydkie

[Wizazanka5000]

a ja tam nie widziałam, ale z jego opowiadań wiem:P Zresztą mój tato tez mówił, że bardzo ładne

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Aaaaj... Dziś bezczelnie wykorzystałam BSa... Kiedy ja doszłam (MEGA O) osunęłam się z niego i nic więcej nie byłam w stanie robić

[kicccia]

My idziemy na wesele w Święta

[Ravissante]

a moj BS zadzwonil dzis do mnie z pyt czy jutro bym nie chciala isc razem z nim do spowiedzi
nie zamierzam nie uwazam dzielenia sie soba grzechem tym bardziej kiedy jem jest dobrze
a ponad to trzeba zalowac za grzechy aby spowiedz byla wazna i grzechy odpuszczone

a ja nie zaluje ani troche

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;16003483]Aaaaj... Dziś bezczelnie wykorzystałam BSa... Kiedy ja doszłam (MEGA O) osunęłam się z niego i nic więcej nie byłam w stanie robić [/QUOTE]
ty, ty, ty... jak moglas?

Napisane przez Ravissante

a moj BS zadzwonil dzis do mnie z pyt czy jutro bym nie chciala isc razem z nim do spowiedzi
nie zamierzam nie uwazam dzielenia sie soba grzechem tym bardziej kiedy jem jest dobrze
a ponad to trzeba zalowac za grzechy aby spowiedz byla wazna i grzechy odpuszczone

a ja nie zaluje ani troche

spowiedz.... w zyciu bym sie nie wyspowiadala z takich czynnosci lubieżnych
a prawidlowo podobno powinno sie mowic w konfesjonale: cudzołożyłam
alez to strasznie brzmi
zreszta slyszalam ze czasami nie udzielaja rozgrzeszenia....:rolleye s:

[Ravissante]

Napisane przez meggara

ty, ty, ty... jak moglas?


spowiedz.... w zyciu bym sie nie wyspowiadala z takich czynnosci lubieżnych
a prawidlowo podobno powinno sie mowic w konfesjonale: cudzołożyłam
alez to strasznie brzmi
zreszta slyszalam ze czasami nie udzielaja rozgrzeszenia....:rolleye s:

ja tylko raz sie z tego wyspowiadalam to ksiac powiedzial mi zebysy probowali sie powstrzymywac no to sie powstrzymalam do wieczora