Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-03, 16:13   #631
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
megga a ja??????????????????????? ?
Co Ty???? Tobie sie juz wielokrotnie oswiadczalam
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 16:25   #632
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Chaigata kolor i wlosy prześliczne w ogole wygladasz apetycznie jak ciastko! lubisz moze kobiety?
dziękuję.
Heh, wolę facetów. Ale poprzytulać, czemu nie

U mnie burza
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 17:31   #633
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Ja kiedyś na torach tramwajowych w nocy
I w basenie na Cyprze
I w lesie
I na łące gdzie było sporo ludzi
I na plantach Krakowskich wokół Rynku loda BSowi robiłam

Osz Ty! Następnym razem Cię przyłapię! Zobaczysz
Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
- wanna
- na stojaka, BS wziął mnie na swoje biodra i ja podnosiłam się - cu do wnie to było przed lustrem
BS wziął mnie tak osttanio na ręce w windzie. No bosko było jeździliśmy tak w kółko - góra, dół. Niestety w ubraniach ale cudownie było się tak ocierać
Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Witajcie!!
Właśnie wróciłam po 2-dniowej podróży i padam na cyce.
BS przygotowuje kąpiel i idziemy odsypiać, a wieczorem mnie zabiera na urodzinową kolację

czytałam ostatnią stronę i do mojej listy, gdzie sa m.in. pralka, wanna, park, las, lustro, okno, mogę dołożyć po wyjeździe hiszpańską plażę x2 przy gwiazdach oraz Morze Śródziemne o godzinie 15
EDIT: no i8 jeszcze prysznic zaraz po przyjeździe!!

Na pewno nie dam rady Was nardobić, więc proszę o streszczenie

: cmok::c mok:

DAMAAAAAAAAa: cmok:
Opowiadaj proszęęęęęęę!!!!!!!!!!!!! wszystko! bara bara też ale również o miejscu!




Orli mam pytanie bo może niedługo jadę pod namioty ale krócej niż Ty jak się tam goliłaś?! a kibelek gdzie mieliście?
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 17:42   #634
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
dziękuję.
Heh, wolę facetów. Ale poprzytulać, czemu nie
Ok. Napastowac nie bede bo dostane w zęby od Chaigatowego BSa wiec zadowole sie przytuleniem

Kicciuk jak zwykle praktyczny i realistyczny do bólu

u mnie juz przeszlu burze
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 18:01   #635
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Że co?
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 18:41   #636
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Słuchajcie czy ja przesadzam, czy to normalne, bo sie pogubiłam...
mianowicie odwiedzanie matki przez syna prawie codziennie tak od 30 min do godziny, pod nieobecnosc dziewczyny do 2, 3 godzin???
A na wychodne slyszec od matki: juz idziesz?? Tak szybko?? A co masz w domu do roboty???

albo: już nie myslisz o matce, zapominasz o matce, musisz mi wszystko mowic, ja musze wszystko wiedziec

a reakcja synka??? synek na kazde prawie skinienie

przesadzam, czy to norma??

nie wiem, glupieje
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 18:44   #637
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

nie pytasz o jakos bzykanka pod namiotem tylko o praktyczna strone - jak sie ogolic zwarta, gotowa i doinformowana

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Słuchajcie czy ja przesadzam, czy to normalne, bo sie pogubiłam...
mianowicie odwiedzanie matki przez syna prawie codziennie tak od 30 min do godziny, pod nieobecnosc dziewczyny do 2, 3 godzin???
A na wychodne slyszec od matki: juz idziesz?? Tak szybko?? A co masz w domu do roboty???

albo: już nie myslisz o matce, zapominasz o matce, musisz mi wszystko mowic, ja musze wszystko wiedziec
odwiedziny to nie problem ale wplyw matki na syna - dosadnie mowiac: manipulacja nim - u mnie nie przeszla i rzucialm takiego maminsynka. I nigdy nie zalowalam tej decyzji
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-03, 19:00   #638
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
nie pytasz o jakos bzykanka pod namiotem tylko o praktyczna strone - jak sie ogolic zwarta, gotowa i doinformowana

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------


odwiedziny to nie problem ale wplyw matki na syna - dosadnie mowiac: manipulacja nim - u mnie nie przeszla i rzucialm takiego maminsynka. I nigdy nie zalowalam tej decyzji

własnie ona genialnie manipuluje moim zdaniem

obawiam sie, że u mnie też się tak skończy

poczekam jeszcze popatrze... czas - do konca wrzesnia
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-08-04 o 10:25
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 19:53   #639
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
nie pytasz o jakos bzykanka pod namiotem tylko o praktyczna strone - jak sie ogolic zwarta, gotowa i doinformowana
Jakość mmmm musi być bosko
I jednak nie jadę ha....


Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Słuchajcie czy ja przesadzam, czy to normalne, bo sie pogubiłam...
mianowicie odwiedzanie matki przez syna prawie codziennie tak od 30 min do godziny, pod nieobecnosc dziewczyny do 2, 3 godzin???
A na wychodne slyszec od matki: juz idziesz?? Tak szybko?? A co masz w domu do roboty???

albo: już nie myslisz o matce, zapominasz o matce, musisz mi wszystko mowic, ja musze wszystko wiedziec

a reakcja synka??? synek na kazde prawie skinienie

przesadzam, czy to norma??

nie wiem, glupieje

Jedynak moja przyjaciółka ma podobnie. Smsy od mamy co dwie godziny.... (do jej BSa)
Ciężko tego oduczyć...tylko rozmowa rozmowa rozmowa...długa....
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 19:59   #640
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
Jedynak moja przyjaciółka ma podobnie. Smsy od mamy co dwie godziny.... (do jej BSa)
Ciężko tego oduczyć...tylko rozmowa rozmowa rozmowa...długa....
tylko rozmowa rozmowa rozmowa...długa....rozmow a i w koncu i tak zostaje tak jak jest czyli maminsynkostwo.
A najgorsze jest, ze te matki same do tego doprowadzaja. One nie rozumieja ze dziecko wychowuje sie dla ludzi, dla innych a nie dla siebie i kiedys trzeba przeciac pepowine
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:01   #641
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Nie kłócę się bo nie miałam do czynienia z nikim takim.
Ale Labi jakoś tak mi do siebie pasujecie, że achhh .........
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-03, 20:05   #642
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
tylko rozmowa rozmowa rozmowa...długa....rozmow a i w koncu i tak zostaje tak jak jest czyli maminsynkostwo.
A najgorsze jest, ze te matki same do tego doprowadzaja. One nie rozumieja ze dziecko wychowuje sie dla ludzi, dla innych a nie dla siebie i kiedys trzeba przeciac pepowine
dokłądnie włąśnie tak
jego matka mówi wprost: Ty już mnie nie kochasz

normalnie takie sieje w nim dziwne coś
jak jej nie ma, jest tak super, a jak jest to koszmar
on jej ulega zawsze

BS ostatnio mowi do niej: ale Gosia zrobiłą pyszny obiad w niedziele, no nigdy takiego nie jadlem

i wiecie co?? zaprosila nas na obiad tydzien pozniej i zrobila ona jakis fikusny, wygibasny...


---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
Nie kłócę się bo nie miałam do czynienia z nikim takim.
Ale Labi jakoś tak mi do siebie pasujecie, że achhh .........
Ja i BS???
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-08-04 o 10:24
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:09   #643
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość



Ja i BS???
Tak!
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:15   #644
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

No wieeeeeeeeem

szczerze???
gdyby nie jego matka - byloby prawie bardzo dobrze, bo idealnie to nigdy nie jest

jak jedziemy do mnie na wies - jest super
jak ona gdzies wyjezdza np do sanatorium na 3 tyg - jest cudownie
jak tylko wraca zaczyna sie jej tyrada: ty nie dzwonisz, nie przchodzisz, nie piszesz
a On przeciez jest u niej prawie co drugi dzien

a jak sie obrazila, ze jej nie mowilismy, ze do mnie jedziemy - jakbysmy musieli

no MA SA KRA

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

PS. On ma brata i ten jego brat u mamusi jest codziennie mimo że ma swoją rodzinę, ale jego kobieta to nawet nie chce z nim ślubu brać, bo widzi co się dzieje, tez niecierpi jego matki (maja dziecko)
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:19   #645
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

A co Twój BS na to? Nie widzi tego? Bo domyślam się, że rozmawiałaś z nim...
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:20   #646
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
tylko rozmowa rozmowa rozmowa...długa....rozmow a i w koncu i tak zostaje tak jak jest czyli maminsynkostwo.
i tu jest pies pogrzebany
święta racja
w tej kwestii rozmowa rzadko kiedy pomaga

dziś z nim gadałam, chyba skumał o co chodzi, a jak zaczynam ten temat on mówi wprost: ja nie robię nic złego


on uważa, że musi być przy matce, bo ejst jej to winien

a ja na to: to ja jade do mamy, bo musze przy niej być, bo jetsem jej to winna
zatkało go
ale na koniec stwierdził: najwazniejsze, że się kochamy

__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-08-03 o 20:21
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:29   #647
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
No wieeeeeeeeem

szczerze???
gdyby nie jego matka - byloby prawie bardzo dobrze, bo idealnie to nigdy nie jest

jak jedziemy do mnie na wies - jest super
jak ona gdzies wyjezdza np do sanatorium na 3 tyg - jest cudownie
jak tylko wraca zaczyna sie jej tyrada: ty nie dzwonisz, nie przchodzisz, nie piszesz
a On przeciez jest u niej prawie co drugi dzien

a jak sie obrazila, ze jej nie mowilismy, ze do mnie jedziemy - jakbysmy musieli

no MA SA KRA

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

PS. On ma brata i ten jego brat u mamusi jest codziennie mimo że ma swoją rodzinę, ale jego kobieta to nawet nie chce z nim ślubu brać, bo widzi co się dzieje, tez niecierpi jego matki (maja dziecko)

O kurcze, koszmar!
Nie wiem co powiedzieć- zwariowałabym.
Nie wiem jak u Nas będzie, bo dopiero się wyprowadzamy, ale aż strach się bać...
Labi, no a co na to BS? Nie denerwuje go to, że ona taka?
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:35   #648
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Labi ja Cie szczerze podziwiam ja nie wytrzymalam i od razu puscilam goscia w kant. Od razu jak sie zorientowalam ze ona zawsze bedzie na pierwszym miejscu. Zeby sie uzerac z powodu jego matki? A ja to malo mam problemow? Ech... mnie bylo szkoda zycia na takie fanaberie mamusiowo-synowskie.

No sorry dziewczyny ale dla mnie w przyszlosci to mąż bedzie na pierwszym miejscu i to on bedzie moja rodzina i to jego strone bede trzymac.
I tego samego oczekuje od Towazysza Życia. (bo czy wyjde za maz to nie jestem pewna )
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:36   #649
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Z mamisynkiem to bym za żadne skarby świata nie wytrzymała. Ja tam lubię niegrzecznych zbuntowanych facetów
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-03, 20:43   #650
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Labi ja Cie szczerze podziwiam ja nie wytrzymalam i od razu puscilam goscia w kant. Od razu jak sie zorientowalam ze ona zawsze bedzie na pierwszym miejscu. Zeby sie uzerac z powodu jego matki? A ja to malo mam problemow? Ech... mnie bylo szkoda zycia na takie fanaberie mamusiowo-synowskie.

No sorry dziewczyny ale dla mnie w przyszlosci to mąż bedzie na pierwszym miejscu i to on bedzie moja rodzina i to jego strone bede trzymac.
I tego samego oczekuje od Towazysza Życia. (bo czy wyjde za maz to nie jestem pewna )
dokładnie ja tak samo. Kto jak kto, ale mąż na 1 miejscu!
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:48   #651
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
dokładnie ja tak samo. Kto jak kto, ale mąż na 1 miejscu!
eee tam... aktualny kochanek...
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 20:57   #652
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
eee tam... aktualny kochanek...
no tak, jeszcze nie mąż.
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 21:06   #653
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
no tak, jeszcze nie mąż.
nawet jak już jest mąż
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-03, 21:08   #654
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Labi tylko się nie zniechęcaj od razu. Przemyśl. Każdy przypadek jest inny.
DO jutra!!!
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 22:18   #655
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Z mamisynkiem to bym za żadne skarby świata nie wytrzymała. Ja tam lubię niegrzecznych zbuntowanych facetów
On taki jest, on się nawet matki nie slucha....
tu raczej nie chodzi o maminsynkostwo
tylko egoizm!!!
gdy ona prosi go o pomoc - odmawia, ale na kawe poleci zawsze

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Labi ja Cie szczerze podziwiam ja nie wytrzymalam i od razu puscilam goscia w kant. Od razu jak sie zorientowalam ze ona zawsze bedzie na pierwszym miejscu. Zeby sie uzerac z powodu jego matki? A ja to malo mam problemow? Ech... mnie bylo szkoda zycia na takie fanaberie mamusiowo-synowskie.

No sorry dziewczyny ale dla mnie w przyszlosci to mąż bedzie na pierwszym miejscu i to on bedzie moja rodzina i to jego strone bede trzymac.
I tego samego oczekuje od Towazysza Życia. (bo czy wyjde za maz to nie jestem pewna )
jakbym słyszała siebie
to mówię wszystkim i jemu
osobiście uważam, że on zdaje sobie sprawe z jej dziwactw i walczy z nimi, ale nie jest mu wygodne, ze jescze ja je widze te dziwactwa
nie wiem... mam czas, popatrze
gdybym byla pewna na sto procent juz by mnie nie bylo, a pewnosci takiej nie mam

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Z mamisynkiem to bym za żadne skarby świata nie wytrzymała. Ja tam lubię niegrzecznych zbuntowanych facetów
spokojnie z wyrokami

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
dokładnie ja tak samo. Kto jak kto, ale mąż na 1 miejscu!
urodzicie dzieci - ciekawe kto wtedy będzie na pierwszym miejscu

swoją drogą jak to będą synkowie

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

A tak swoją drogą zauważam osobiście jako obserwator intensywny, że kobiety zupełnie inaczej traktują synów inaczej córki (nie zawsze, ale często), milion wymagań od kobiet, a synuś wystarczy, że paluszka skaleczy, zaraz na pogotowie lecą - oczywiście koloryzuję trochę, ale coś w tym jest
np dziś to zauwazyłam w sklepie jak mamunia kofana tak syneczka pieściła, bo ten na kolanka upadł
ale zauważam też pozytywne kierunki, np matka wysyła 6 letniego chlopca samego do sklepu z lista, juz ze dwa razy takiemu brzdącowi pomagałam ściagać jakiś sos z półki, bo prosił łądnie- aż miło popatrzeć, że matka uczy pomagania czy tez obowiązków

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
Labi tylko się nie zniechęcaj od razu. Przemyśl. Każdy przypadek jest inny.
DO jutra!!!
taki mam zamiar...
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 22:28   #656
Tadzieusz
Zadomowienie
 
Avatar Tadzieusz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 098
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

teściowa - mój wróg

ja mam taką książkową, działającą na nerwy....

jak chcecie to jutro Wam mogę trochę napisać, jak to jest już ustawiona bo cięęężko było.....

prawie nas do rozwodu doprowadziła
__________________
nic nie rusza Tadzieusza
Tadzieusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-03, 23:17   #657
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Labi to nie jest normalne. Pogadaj z nim koniecznie moze zakapuje co i jak, to jest chore lekko. Matka mojego Bs jak usyszała ze bs smakuja moje dania zaczeła robić to samo i dopytywac sie jak mu smakuje,a potem no pewnienigdy takiego nie jadłes, nikt ci tak jak mama nie ugotuje. Wkurzylo mnie to bo nie mam ochoty na chora konkurecje, nie podniosłam rekawiczki tylko powiedzialam zeby jej nie mowil ze mu moje obiady smakuja, naszczescie z odziwdzianmi nie ma problemów bo mieszkamy daleko ( krzywo pisze paznokcie mi schna
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-04, 07:27   #658
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
Labi to nie jest normalne. Pogadaj z nim koniecznie moze zakapuje co i jak, to jest chore lekko. Matka mojego Bs jak usyszała ze bs smakuja moje dania zaczeła robić to samo i dopytywac sie jak mu smakuje,a potem no pewnienigdy takiego nie jadłes, nikt ci tak jak mama nie ugotuje. Wkurzylo mnie to bo nie mam ochoty na chora konkurecje, nie podniosłam rekawiczki tylko powiedzialam zeby jej nie mowil ze mu moje obiady smakuja, naszczescie z odziwdzianmi nie ma problemów bo mieszkamy daleko ( krzywo pisze paznokcie mi schna


Matki synów samotne zwłaszcza są DZIWNEEEEEE

wogóle samotne kobiety często są dziwne, mają takie roszczeniowe podejście: czemu nie dzwonisz, nic się nie odzywasz i takie tam
a człowiek musi mieć jakąś p[asję, swoich znajomych, przesatć żyć życiem dzieci

nawet w Piśmie Świętym jest, choć to przykład na wyrost, acz ja go m. in. tak interpretuję, gdy Abraham musi oddać w ofierze swego jedynego syna, na któego czekał latami.
Gdy już go kładzie na "stole" ofiarnym - Bóg przemawia, żeby tego nie robił. Mimo, że to było też Boga polecenie.

Mniej więcej chodziło o to, że daje się światu ludzi, dzieci, nie dla siebie, ale dla życia.
I zawsze przychodzi taki moment, że trzeba oderwać się, odciąć tzw potocznie pępowinę (czy to rodzic robi, czy dziecko). Pozwolić dziecku odejść... choć w Biblii ten fragment miał tez inne znaczenie, ale dla mnie ejst tez gł przykładem na to, że nawet jeśli tak czekaliśmy na to dziecko, jest jedynym - musimy umieć pogodzić się z jego stratą - czyli odejściem w jego życie m . in.

I czasem się zastanawiam jaką ja bym była matką?? Ale wtedy przychodzi mi do głowy jedna myśl - będę dobrą matką pod warunkiem, że mąż nie zawiedzie, czyli będzie mądrym ojcem.

Jest też świetny film, nie wiem czy widziałyście - "Boyz in da Hood"
i tam jest włąśnie pokazany motyw małego chłopca dopiero co wkraczającego na drogę indywidualnego myślenia, dojrzewania. Stanowcza mądra matka i ojciec. Matka oddaje syna ojcu, ponieważ uważa, że ona już nie ma na niego wpływu - ojciec wychowuje swego syna sam, twardą reką, acz mądrze... okoliczności iście amerykańskie, ulice, gangi, narkotyki i perypetie tego chłopaka, jego koledzy zamieszani w morderstwa..., pierwszy seks
itd
No tak mnie zachwycił ten film, że mogłabym pisać pisać...
W niektórych kulturach zwłąszcza Trzeciego Świata jest nawet zwyczaj, że chłopiec po skończeniu 7 lat (mniej więcej) jest odbierany matce i albo przebywa z samymi mężczyznami, albo sam musi dać sobie radę - moim zdaniem genialne.
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-08-04 o 07:32
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-04, 07:39   #659
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Labi, masz rację ze swoimi poglądami. Ale niestety każda matka ma swoiste podejście do dzieci, zwłaszcza do syna. Niestety czasem bardzo ciężko wydostać się z rączek mamusi takiemu facetowi, bo obłapia go jak ośmiornica swoimi mackami. I teraz kwestia czy facet ma na tyle jaj, żeby odciąć się częściowo czy jest takie lelum-polelum, że sobie z tym nie poradzi. W życiu każdego faceta przychodzi taki moment, że mama przestaje być tą najważniejszą kobietą w życiu i na jej miejscu pojawia się dziewczyna/narzeczona/żona. Taka kolej rzeczy. Jednak nie każda matka potrafi się z tym pogodzić.
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-04, 08:13   #660
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Axa oczywiście zgadzam się.

Ja mam wielki żal do dorosłych, bo dorosłość to taki moment w życiu, że nagle wiele rzeczy zaczyna się rozumieć i widzieć. I człowiek zamiast o dziwo być mądrzejszy - głupieje. Zwłaszcza mężczyźni, którzy okazują się zdechlakami, napłodzą dzieci, bezmózgowo dodam, a potem on nie daje rady psychicznie zająć się taką rodziną:
albo pije, albo zdradza, albo popełnia samobójstwo (znam dwóch chłopaków, którzy stracili tak ojca) - co za tchórzostwo !!!!!!!!!!!! Po prostu uciec... zostawić kobietę samą z tymi wsyztskimi problemami, życiem, dziećmi

No mnie aż nosi jak ja tylko o tym pomyślę...
owszem kobiety też są nie lepsze, no ale jak kobieta zostawi dzieci, to już wtedy zwyrodniała matka

ja po prostu nie kumam do dziś pewnych zachowań ludzkich



ja też mam problem z nadopiekuńczością, zresztą tak jak moja sis - obie kochamy przestrzeń... nienawidzimy kontroli, nigdy nikt nas nie kontrolował, nie wypytywał za bardzo
moja mama choć często pytała gdzie idę, nigdy nie usłyszała odp, bo gdzie ja mogę iść w tej mojej poczcicwej miejscowinie???

ja jestem też odzwyczajona od pojęcia matka, gdyż iż żyję bez mojej mamy od 7 lat....
jej przyjazdu bardzo się bałam, bo nie wiedziałam jak teraz po tylu latach znowu będziemy funkcjonowac razem, było spoko na szczęście, moja mama nigdy nie należała do osób inwazyjnych

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

PS. Sprostowanie - znam 3 chłopaków, którzy stracili tak ojca (samobójstwo)
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.