Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)

[Ketamina]

Napisane przez Labirynth

Ja okres za około tydzień, ale zamierzam sie nafaszerowac bananmi, żeby załagodzić etap PMS, zobaczymy czy zadziałą

Daj znać koniecznie

Napisane przez Labirynth

Nie mam sił opisywać, ale napisze, że miałam obspermione całe cycki... i rozczocharan siedze przed Wami

a ja brzuch

Napisane przez FallenAnn

teraz ja opowiem co u mnie sie dzialo przez caly ten czas :
po pierwsze - mam prace. tylko jako kelnarka, ale zapowiada sie fajnie, ludzie do pogadania i wysokie napiwki, wiec z 'glowna' pensja wyjdzie niezla sumka
z BSem znalezlismy mieszkanie. 2pokojowe, 10minut do rynku pieszo, uwaga! za 1000zl ze wszystkim!! jestem wniebowzieta, odliczamy dni do mieszkania razem

super a cena :wow:

Napisane przez FallenAnn

dzis seksik byl cudowny:
lezelismy sobie przytuleni na lyzeczke, z tym ze ja do jego plecow. nagle wlozylam mu reke pod koszukle i zaczelam bawic sie jego sutkami, ktore jak na faceta ma bardzo wrazliwe. potem skierowalam swoja dlon w jego spodnie, dotykalam twardziela najpierw przez majtki, potem juz bezposrednio. bardzo mnie to podniecalo, tym bardziej ze BS juz nie mogl wytrzymywac nie dotykajac mnie, a nie mial nawet zadnego manewru. przekrecil sie lekko i wlozyl mi reke do majtek. jego paluszek od razu wyladowal w mojej mokrej muszelce. bylo nam cudownie. potem zaczelismy sie namietnie calowac i wrecz zdzierac z siebie ubrania. zapragnelismy poczuc swoje smaki i chwile bawilismy sie na 69. potem zaczelam ujezdzac BSa. najpierw lezalam na nim, mocno mnie przytulal i goraco calowal w usta, potem sie wyprostowalam i bawilam sie wlosami i piersiami na zmiane podniecajac sie jego namietnymi spojrzeniami. wtedy BS zlapal mnie za reke i wyszeptal "jestes piekna moja boginio". zmienilismy pozycje na pieska. uwielbiam ten szybki drapiezny seks. BS trzymal mnie jedna reka za wlosy, druga za tyleczek, czulam ze odplywam. polozylam sie na lozku, a on na mnie, i tak od tylu skonczylismy razem. BS przytulal, calowal i glaskal moje plecy. zasnelismy mocno przytuleni. chce wiecej takich dni!

Takie dni mnie też się podobają

Napisane przez asiaczek87

A co to ta szokująca ruletka?

oo już zobaczyłam... średnie takie jak dla mnie Ja lubię takie detektywistyczne, ekonomiczne

http://www.rebel.pl/product.php/1,12.../Mr.-Jack.html wczoraj pod moimi plecami leżała latarnia i jeden z bohaterów

Nie masz odcisków?
Mnie się kiedyś strasznie podobała Cluedo Też fajna gra, chyba podobna tylko dla większej ilości graczy
A dla dwóch - Stratego ale taka wojenna to średnio nastrój wprowadza

[asiaczek87]

Napisane przez Ketamina

Daj znać koniecznie



a ja brzuch



super a cena :wow:




Takie dni mnie też się podobają



Nie masz odcisków?
Mnie się kiedyś strasznie podobała Cluedo Też fajna gra, chyba podobna tylko dla większej ilości graczy
A dla dwóch - Stratego ale taka wojenna to średnio nastrój wprowadza

Nie nie.. latarnia to taki malutki kartonik a bohater to taki może półcentymetrowy drewniany hmm warcabik o ..
Cluedo też słyszałam że fajna właśnie tylko jeśli więcej niż dla dwóch osób to rzadko byśmy grali
brat ostatnio wciągnął się w te wszystkie planszówki... my pożyczamy no i potem jest fajnie

[kicccia]

Fallen ja też chcę jako kelnerka nie ma już miejsc?
Zazdroszczę lokalizacji mieszkania...........

AXA TĘSKNIMY!!!!

Proszę trzymajcie jutro kciuki o 16 tak się bojęęęęęęęę!!!

Orli a załatwisz mi zapas tych ciast Delecty?

[Callanthe]

Ja bardzo lubię grać w Monopoli. Ale nigdy nie kończy się to tak jak u Was.. A szkoda

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Pff.. Tęsknimy My

Nie możemy się już doczekać kiedy wrócisz!

My Ci damy za te Twoje wybryki!

Laski, ale mam chcice
To się w czubku nie mieści

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez kicccia

Fallen ja też chcę jako kelnerka nie ma już miejsc?
Zazdroszczę lokalizacji mieszkania...........

AXA TĘSKNIMY!!!!

Proszę trzymajcie jutro kciuki o 16 tak się bojęęęęęęęę!!!

Orli a załatwisz mi zapas tych ciast Delecty?

Sama wszystkie wzięłam Tzn. te, które nie były przeterminowane - a większość była.

[Iwa844]

Napisane przez Zussska

Witam w kolejnym wątku, miejmy nadzieję, że pełnym soczystych opowieści

Nawiązując jeszcze do poprzedniego:

Dwa tyg. temu kupiłam w lumpie dżinsy. Parę dni później pytam mamę, czy wrzuciła do prania. Ona, że tak i mam zgadnąć, co znalazła. Okazało się, że w kieszeniach było... 12 euro radość oczywiście ogromna, bo wyszłam baardzo do przodu na spodniach. No i skojarzenie z Ferkiem również było

Iwa844 nie wiem, czy już był ten temat, ale... jaką masz/ będziesz miała sukienkę?

Wczorajsza sytuacja z BSem mnie poirytowała. Mieszkamy w dwóch różnych miejscowościach, jakieś 13 km od siebie. Byliśmy u niego, piwko ze znajomymi i któryś z tych znajomych miał mnie odwozić do domu. Od razu zorientowałam się, że z tego odwożenia nic nie będzie, bo nie mieli uzgodnione, kto się poświęci. No i jak się skończyło? Mój BS wypił sobie 2,5 piwka, później musiałam czekać aż wytrzeźwieje i do domu wróciłam o 5.

Nie mam jeszcze 18nastki więc robiąc takie coś czuję się nieco nie fair w stosunku do rodziców. Tak, jakbym ich olewała, co nie jest prawdą oczywiście.

Dama może zapisuj następnym razem na bieżąco, ale jako kilka plików pod różnymi nazwami? Któryś powinien okazać się dobry i zapisany z efektem końcowym.

Sukienkę pokazywałam w poprzedniej części prosta, bez żadnych kół, usztywnień, koronek...
Ech, nieodpowiedzialnych masz tych znajomych...

[Wizazanka5000]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19818858]Uff, czyli nie jestem nienormalna

Chcę BSa [/QUOTE]

Zdecydowanie nie. To jets takie, fajne, czułe i taka się czułam wtedy mała i bezpieczna

Napisane przez FallenAnn

teraz ja opowiem co u mnie sie dzialo przez caly ten czas :


dzis seksik byl cudowny:
lezelismy sobie przytuleni na lyzeczke, z tym ze ja do jego plecow. nagle wlozylam mu reke pod koszukle i zaczelam bawic sie jego sutkami, ktore jak na faceta ma bardzo wrazliwe. potem skierowalam swoja dlon w jego spodnie, dotykalam twardziela najpierw przez majtki, potem juz bezposrednio. bardzo mnie to podniecalo, tym bardziej ze BS juz nie mogl wytrzymywac nie dotykajac mnie, a nie mial nawet zadnego manewru. przekrecil sie lekko i wlozyl mi reke do majtek. jego paluszek od razu wyladowal w mojej mokrej muszelce. bylo nam cudownie. potem zaczelismy sie namietnie calowac i wrecz zdzierac z siebie ubrania. zapragnelismy poczuc swoje smaki i chwile bawilismy sie na 69. potem zaczelam ujezdzac BSa. najpierw lezalam na nim, mocno mnie przytulal i goraco calowal w usta, potem sie wyprostowalam i bawilam sie wlosami i piersiami na zmiane podniecajac sie jego namietnymi spojrzeniami. wtedy BS zlapal mnie za reke i wyszeptal "jestes piekna moja boginio". zmienilismy pozycje na pieska. uwielbiam ten szybki drapiezny seks. BS trzymal mnie jedna reka za wlosy, druga za tyleczek, czulam ze odplywam. polozylam sie na lozku, a on na mnie, i tak od tylu skonczylismy razem. BS przytulal, calowal i glaskal moje plecy. zasnelismy mocno przytuleni. chce wiecej takich dni!

[lenkaantenka]

witajcie w nowej czesci uwielbiam taka pogode jak dzisiaj. sloneczko, cieplo mmmm w takie dni mam mnostwo energii i zawsze wymysle cos zeby nie siedziec w domu Dzisiaj z bsem bylismy na plazy bylo super piwko,jakies rozmowy o niczym i o wszystkim. opalilismy sie troszeczke. bs zaczal mnie nakrecac na kocyku i wczesniej wrocilismy:P bylo szybko i ostro

[Callanthe]

Opowiadaj

Bo się jeszcze nie wkupiłaś.. O ile dobrze pamiętam

[lenkaantenka]

opowiem pozniej bo mnie bs wola do lazienki zebym mu plecy umyla

[meggara]

Fallen - gratuluje mieszkania, pracy i boSSSkiego dnia

Napisane przez kicccia

Proszę trzymajcie jutro kciuki o 16 tak się bojęęęęęęęę!!!

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

oj dziołchy dziołchy straszne jesteście czasami was tu trochę czytuję i mam nadzieję że nie pogniewacie się, ale się włączę dziś tu sobie was rano przewertowałam , po czym jechałam do mojego BS no i co...? Otwiera mi taki fajny, w samej bieliźnie... no i choć się spieszyliśmy , to oczywiście nie wytrzymałam "no weź tak chociaż szybciutko naczytałam się rano i mam kosmate myśli" hihi no ale faaaaajnie bylo

[Labirynth]

Napisane przez FallenAnn

teraz ja opowiem co u mnie sie dzialo przez caly ten czas :
po pierwsze - mam prace. tylko jako kelnarka, ale zapowiada sie fajnie, ludzie do pogadania i wysokie napiwki, wiec z 'glowna' pensja wyjdzie niezla sumka
z BSem znalezlismy mieszkanie. 2pokojowe, 10minut do rynku pieszo, uwaga! za 1000zl ze wszystkim!! jestem wniebowzieta, odliczamy dni do mieszkania razem

dzis seksik byl cudowny:
lezelismy sobie przytuleni na lyzeczke, z tym ze ja do jego plecow. nagle wlozylam mu reke pod koszukle i zaczelam bawic sie jego sutkami, ktore jak na faceta ma bardzo wrazliwe. potem skierowalam swoja dlon w jego spodnie, dotykalam twardziela najpierw przez majtki, potem juz bezposrednio. bardzo mnie to podniecalo, tym bardziej ze BS juz nie mogl wytrzymywac nie dotykajac mnie, a nie mial nawet zadnego manewru. przekrecil sie lekko i wlozyl mi reke do majtek. jego paluszek od razu wyladowal w mojej mokrej muszelce. bylo nam cudownie. potem zaczelismy sie namietnie calowac i wrecz zdzierac z siebie ubrania. zapragnelismy poczuc swoje smaki i chwile bawilismy sie na 69. potem zaczelam ujezdzac BSa. najpierw lezalam na nim, mocno mnie przytulal i goraco calowal w usta, potem sie wyprostowalam i bawilam sie wlosami i piersiami na zmiane podniecajac sie jego namietnymi spojrzeniami. wtedy BS zlapal mnie za reke i wyszeptal "jestes piekna moja boginio". zmienilismy pozycje na pieska. uwielbiam ten szybki drapiezny seks. BS trzymal mnie jedna reka za wlosy, druga za tyleczek, czulam ze odplywam. polozylam sie na lozku, a on na mnie, i tak od tylu skonczylismy razem. BS przytulal, calowal i glaskal moje plecy. zasnelismy mocno przytuleni. chce wiecej takich dni!

Piękna my mielismy identyczne poczatki, ja jako kelnerka, 2000 razem z napiwkami miesięcznie na łapę, mieszkanie razem tez za tanie pieniądze, identico, potem juz nie było tak wesoło, alle ten gorszy czas tez nam był potrzebny, żeby poznać się i w trudniejszych chwilach Powodzenia

[Elegance]

Przez was sama nabrałam ochoty

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Labirynth

Różowe dzień dobry....

a ja nie mam sie czym chalić, wczoraj BS zmuszał mnie do seksu, to byłą walka z rozwścieczoną lwicą!!!
No nie wiem co się dzieje może?:
-antykoncepty obniżają mi libido
- stres przed cięzkimi examamai
- zmęczęnie (ciągle czuję się zmeczona, przemęczona, a przeciez nie hauje jak wół)
- brak odpowiednio długich pieszczot
- moja naderaktywna ostatnio masturbacja pdoczas nieobecności BS (4 razy w tydoniu, gdzie norma to raz)

No nie wiem, ale zaczyna mnie to martwić.... BS podejrzewał mnie o to, że kogoś mam. No a przeż nie mam, na myśl o seksie już czuję się zmęczona

Też tak mam czasami a za mało pieszczot, to ostatnio w ogóle Dla mnie to jest bardzo istotna rzecz a szkoda, że BS sobie nie zdaje z tego sprawy


FallenAnn zazdroszczę

Dobrze, że ja tutaj jestem od początku i nie muszę się wkupować, bo się wstydzę pisać szczegółowo o naszych nocnych szaleństwach Na żywo pewno bym miała co gadać ale net to net (znamy przykłady bezczelności... )

Axa czekamy

[Labirynth]

Napisane przez kicccia

Fallen ja też chcę jako kelnerka nie ma już miejsc?
Zazdroszczę lokalizacji mieszkania...........

AXA TĘSKNIMY!!!!

Proszę trzymajcie jutro kciuki o 16 tak się bojęęęęęęęę!!!

Orli a załatwisz mi zapas tych ciast Delecty?

A ja to Orli zazdroszcze Taty w Delekcie

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Labirynth

A ja to Orli zazdroszcze Taty w Delekcie

To nie mój tata, tylko tej kumpeli Ale i tak pracuje tam tylko do września

[Labirynth]

Dobranoc dziewczynki, BS mnie już siłą ciągnie do łózka.... lecem paaaaaaaa

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19827815][FONT="Georgia"]Też tak mam czasami a za mało pieszczot, to ostatnio w ogóle Dla mnie to jest bardzo istotna rzecz a szkoda, że BS sobie nie zdaje z tego sprawy
[/QUOTE]
Reeva - facet to maszyna prosta. On sie nie domyśli. Jemu trzeba wprost, łopatologicznie, kawa na ławe wyjaśnić, ze potrzebujesz pieszczot i sa one dla ciebie bardzo wazne.
Jak mu nie powiesz - mieć nie bedziesz, a to bedzie powodowalo twoja frustracje a w konsekwencji złość a on za chiny nie bedzie wiedzial o co ty sie zloscisz. I kolo zamkniete.
Wiec powiedz mu!

EDIT: Axa - chyba nie musze wspominac, ze rowniez za toba tesknie jak reszta Nimf i Nimfek?

[Lavi92]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19827815]Dobrze, że ja tutaj jestem od początku i nie muszę się wkupować, bo się wstydzę pisać szczegółowo o naszych nocnych szaleństwach Na żywo pewno bym miała co gadać ale net to net (znamy przykłady bezczelności... )
[/QUOTE]

Pomyślałam dokładnie o tym samym ^^ Choć ja i tak nie miałabym co opisywać Także może mnie nie wyrzucicie Kiedyś nadrobię na pewno

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Chcę do BSaaaa!
Kuuurde, rozmawiałam z nim tylko chwilę, bo dojechał na miejsce i był padnięty, a jutro od rana zaczyna kurs, więc też trudno będzie o rozmowę. Strasznie mi go brakuje, może dlatego, że mam świadomość, że jest TAM, gdzie zniknie mi na dwa lata...

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19828598]Chcę do BSaaaa!
Kuuurde, rozmawiałam z nim tylko chwilę, bo dojechał na miejsce i był padnięty, a jutro od rana zaczyna kurs, więc też trudno będzie o rozmowę. Strasznie mi go brakuje, może dlatego, że mam świadomość, że jest TAM, gdzie zniknie mi na dwa lata...[/QUOTE]

Orlico, a gdzie Twój ukochany ?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Pojechał do Poznania na kurs przygotowujący do egzaminów do szkoły aspirantów straży pożarnej, gdzie chce się dostać. Pewnie się dostanie, więc dwa lata związku na odległość nas czekają, bo widywać będziemy się raz w miesiącu na pół dnia np.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

Reeva - facet to maszyna prosta. On sie nie domyśli. Jemu trzeba wprost, łopatologicznie, kawa na ławe wyjaśnić, ze potrzebujesz pieszczot i sa one dla ciebie bardzo wazne.
Jak mu nie powiesz - mieć nie bedziesz, a to bedzie powodowalo twoja frustracje a w konsekwencji złość a on za chiny nie bedzie wiedzial o co ty sie zloscisz. I kolo zamkniete.
Wiec powiedz mu!

Wspominałam o tym póki co delikatnie ale zacznę po prostu Mu to wytykać I powiem Musi poskutkować... Dzięks
Ogólnie ostatnio mnie denerwuje ale o tym napiszę, jak będę miała więcej czasu.

[Ketamina]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19828760]Pojechał do Poznania na kurs przygotowujący do egzaminów do szkoły aspirantów straży pożarnej, gdzie chce się dostać. Pewnie się dostanie, więc dwa lata związku na odległość nas czekają, bo widywać będziemy się raz w miesiącu na pół dnia np. [/QUOTE]

O mały włos też bym miała "związek na odległość" (a raczej pewnie już nie miała ) ale jakoś się udało.. Ale wtedy to było nieugruntowane, z Wami będzie inaczej W końcu jak sama pisałaś dużo razem przeszliście..

Raz w miesiącu.. a nie uda się choć trochę częściej? Raz na dwa tygodnie chociażby? (wiem, że to strasznie brzmi, ale zawsze trochę lepiej..)

Macie na pewno jakieś wspólne plany na wakacyjny wyjazd? Żeby się sobą trochę nacieszyć?

[Iwa844]

Dzieńdoberek
Megg... specjalistko nasza Skomponuj mi jakiś zestaw witaminek, bo się wykończę. Czuję się strasznie - mam teraz masę stresu, większość czasu spędzam w pracy, a wracając z niej jestem tak zmęczona, że padam na łóżko jak nieżywa. To jest dla mnie nienormalne, bo zawsze byłam pełna energii i aż we mnie wszystko kipiało A teraz jestem zarówno psychicznie jak i fizycznie wykończona. Do tego wszystkiego dochodzi załatwianie wszystkich spraw związanych ze ślubem oraz prowadzenie tacie dokumentacji związanej z działalnością gospodarczą (a mieszkam 160 km od niego) - wszystkie moje wolne dni sa załadowane wyjazdami, papierkami, telefonami, terminami... Ech...No fakt faktem, witaminy Sssss to mi na pewno brakuje, z wiadomych względów Ale czy jest coś innego co może mnie wspomóc i dać mi kopa?

[Labirynth]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19827815]

Dobrze, że ja tutaj jestem od początku i nie muszę się wkupować, bo się wstydzę pisać szczegółowo o naszych nocnych szaleństwach Na żywo pewno bym miała co gadać ale net to net (znamy przykłady bezczelności... )

[/FONT][/QUOTE]

Ale ja też jakoś nie musiałam się wkupywać z tego co pamietam, ale może dlatego, że od razu nieświadoma niczego wyleciałam taka napalona z historyjkami

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19828598]Chcę do BSaaaa!
Kuuurde, rozmawiałam z nim tylko chwilę, bo dojechał na miejsce i był padnięty, a jutro od rana zaczyna kurs, więc też trudno będzie o rozmowę. Strasznie mi go brakuje, może dlatego, że mam świadomość, że jest TAM, gdzie zniknie mi na dwa lata...[/QUOTE]

Orli a długo już jesteście razem, dwa lata? Trzy? Jak tak, to chyba nie masz się co martwić....

Dacie radę, bo naprawdę wsyztsko od Was zalezy.

Ja dziś jadę od BS, ale jutro WRACAM tez nie lubię tych rozłąk, choć uczucia mam mieszane. Raz się cieszę, a raz smucę.

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Iwa jeszcze tylko 75!!!!!!!!!!!!

[FallenAnn]

dzieki dziewczyny

dzis mam jeszcze dzien wolny, ale jutro znow zapiernicz, boje sie ze nie bede miala czasu z wami pisac, a co gorsze, nie bede miala O CZYM pisac

choc ostatnio z BSem jest tak bosssko.... ehhh...
Labirynth jezeli chodzi o nas, to mysle ze juz tyle roznych sytuacji przezylismy, ze nic zlego nam nie grozi. zdazylismy sie dotrzec, doroslismy do powaznych i otwartych rozmow, wiec jedyne o co mozeny sie klocic, to tylko jesli On bedzie rozrzucal po mieszkaniu brudne skarpetki

[Labirynth]

U mnie ostatnio też jest super, az czasem wierzyć mi się nie chce, jest jeszcze tylko jedna jedyna rzecz jaką bym chciała zrobić - uciec z BS za granicę... zdala od teściowej

[FallenAnn]

Ketamina wiem skad jest Twoj avatar! własnie oglądam ten odcinek seksu w wielkim miescie