Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Iwa844

U mnie browar + słońce = zgon.
Piwo uwielbiam. Ale nienawidzę pić go w dzień, zwłaszcza ciepły. Momentalnie dopada mnie potworny ból głowy, i musze iść spać. Wieczorem nic się takiego po piwku nie dzieje. Po swojej obronie mgr wypiłam do godziny 14 ze 4 piwa i spałam do następnego dnia

Dobre Ja mam dosyć mocny łeb, nie obawiam się spicia

Napisane przez Iwa844

Ja grzańca robię tak:
Do garnka wlewam piwko (a raczej dwa, bo zawsze robię dla dwojga ). Do niego wrzucam kilka plasterków świeżego imbiru. Stawiam na wolnym ogniu i powoli podgrzewam - ważne jest by nie zagrzać za bardzo, bo cały alko się ulotni. W międzyczasie przygotowuję kufle - na dno wlewam sok malinowy. Wrzucam plaster pomarańczy i ok. 2 łyżki rodzynek. Z reszty pomarańczy wyciskam sok i również daję go do kufla. Całość posypuję cynamonem (ok. 1/5 łyżeczki na kufel). Powoli wlewam podgrzane piwko - jeśli zrobi się to umiejętnie, to na wierzchu powstanie taka brązowa cynamonowa chmurka z piany.
Pycha... Do piwa w trakcie podgrzewania można dać też kilka goździków - ale ja akurat nie przepadam. A zamiast soku malinowego uzyć miodu... też pycha. Dla BS'a najważniejsze są z kolei rodzynki

Poza rodzynkami ->

[chiddy]

Napisane przez Iwa844

Ja grzańca robię tak:
Do garnka wlewam piwko (a raczej dwa, bo zawsze robię dla dwojga ). Do niego wrzucam kilka plasterków świeżego imbiru. Stawiam na wolnym ogniu i powoli podgrzewam - ważne jest by nie zagrzać za bardzo, bo cały alko się ulotni. W międzyczasie przygotowuję kufle - na dno wlewam sok malinowy. Wrzucam plaster pomarańczy i ok. 2 łyżki rodzynek. Z reszty pomarańczy wyciskam sok i również daję go do kufla. Całość posypuję cynamonem (ok. 1/5 łyżeczki na kufel). Powoli wlewam podgrzane piwko - jeśli zrobi się to umiejętnie, to na wierzchu powstanie taka brązowa cynamonowa chmurka z piany.
Pycha... Do piwa w trakcie podgrzewania można dać też kilka goździków - ale ja akurat nie przepadam. A zamiast soku malinowego uzyć miodu... też pycha. Dla BS'a najważniejsze są z kolei rodzynki

koniecznie muszę wypróbować

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Właśnie założyłam się z kumplem, kto napisze lepsze, bardziej podniecające opowiadanie erotyczne. Zgadnijcie, małpeczki, kto będzie w Jury?

[Labirynth]

Napisane przez Iwa844

Ja grzańca robię tak:
Do garnka wlewam piwko (a raczej dwa, bo zawsze robię dla dwojga ). Do niego wrzucam kilka plasterków świeżego imbiru. Stawiam na wolnym ogniu i powoli podgrzewam - ważne jest by nie zagrzać za bardzo, bo cały alko się ulotni. W międzyczasie przygotowuję kufle - na dno wlewam sok malinowy. Wrzucam plaster pomarańczy i ok. 2 łyżki rodzynek. Z reszty pomarańczy wyciskam sok i również daję go do kufla. Całość posypuję cynamonem (ok. 1/5 łyżeczki na kufel). Powoli wlewam podgrzane piwko - jeśli zrobi się to umiejętnie, to na wierzchu powstanie taka brązowa cynamonowa chmurka z piany.
Pycha... Do piwa w trakcie podgrzewania można dać też kilka goździków - ale ja akurat nie przepadam. A zamiast soku malinowego uzyć miodu... też pycha. Dla BS'a najważniejsze są z kolei rodzynki

Wow na bank wypróbuję!!!

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20069026]Właśnie założyłam się z kumplem, kto napisze lepsze, bardziej podniecające opowiadanie erotyczne. Zgadnijcie, małpeczki, kto będzie w Jury? [/QUOTE]

Nie mam pojęcia...

[mww]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20069026]Właśnie założyłam się z kumplem, kto napisze lepsze, bardziej podniecające opowiadanie erotyczne. Zgadnijcie, małpeczki, kto będzie w Jury? [/QUOTE]

a o co się załozyliście?

[Axaxax]

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

[mww]

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

witamy

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

Cały czas byłaś Na bierząco

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Axa opowiadaj!!! Jak tak się czyta z perspektywy to wszystko inaczej wygląda

[Axaxax]

Napisane przez Labirynth

Cały czas byłaś Na bierząco

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Axa opowiadaj!!! Jak tak się czyta z perspektywy to wszystko inaczej wygląda

Zmienia się tylko to, że zaczyna się dostrzegać jakie my jesteśmy zboczone
3 tygodnie trwały dla mnie jak wieczność, strasznie mi się dłużyło i wkurzało mnie, że nie mogę podzielić się z Wami tym co myśle na dane tematy... A było ich trochę
Z nudów założyłam bloga (link w moim podpisie), mimo że nigdy nie sądziłam, że dojrzeję do tego

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

Zmienia się tylko to, że zaczyna się dostrzegać jakie my jesteśmy zboczone
3 tygodnie trwały dla mnie jak wieczność, strasznie mi się dłużyło i wkurzało mnie, że nie mogę podzielić się z Wami tym co myśle na dane tematy... A było ich trochę
Z nudów założyłam bloga (link w moim podpisie), mimo że nigdy nie sądziłam, że dojrzeję do tego

Przejrzałam szybko bloga, wygląda super, kolejna maniaczka minerałów, fajnie, bo chciałabym zagłebic temat, a nie wiem zupełnie o co chodzi z tymi minerałami Ja kiedyś prowadziłam bloga, ale takiego niezależnego, nie o kosmetykach, ale o życiu sobie Coraz częsciej myślę, żeby to wznnowić, ale to jak skończe studia

Masz świetne kolory tych lakierów do paznokci essence.... oprócz żółtego podobaja mi się wsyztskie trzy

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Axa ja ciesze się, że znów jesteś

[Axaxax]

Napisane przez Labirynth

Przejrzałam szybko bloga, wygląda super, kolejna maniaczka minerałów, fajnie, bo chciałabym zagłebic temat, a nie wiem zupełnie o co chodzi z tymi minerałami Ja kiedyś prowadziłam bloga, ale takiego niezależnego, nie o kosmetykach, ale o życiu sobie Coraz częsciej myślę, żeby to wznnowić, ale to jak skończe studia

Masz świetne kolory tych lakierów do paznokci essence.... oprócz żółtego podobaja mi się wsyztskie trzy

Dziękuję
Minerały fajna rzecz, aczkolwiek niestety trzeba sporo więcej czasu, żeby się wymalować.
Co do bloga, to ja kiedyś, chyba w gimnazjum prowadziłam właśnie bloga o otaczającej mnie rzeczywistości i takie tam. Ale teraz wolę dzielić się czymś takim. Prywatne rzeczy pozostawiam sobie i bliskim jednak
Co do kolorów dają fajne efekty. Żółtym jeszcze nie odważyłam się pomalować paznokci BS kazał mi go kupić. Będzie pewnie do wzorków na czarnym na przykład.

Napisane przez Labirynth

Axa ja ciesze się, że znów jesteś

No ja też się strasznie cieszę

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

o boze a my....: cmok:

[Axaxax]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;20071524]o boze a my....: cmok:[/QUOTE]

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Labirynth

Nie mam pojęcia...

WY!

Napisane przez mww

a o co się załozyliście?

O satysfakcję tylko

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

Witaj z powrotem, kochana

[Wizazanka5000]

Napisane przez Chaigata

Kicia, miałam już taki okres... wtedy gadałam siostrze i tej koleżance-więcej nie trzeba.
Ja jestem samotnikiem-pustelnikiem, więc dla mnie to ok.

Wizażanka, no właśnie, a ja odwrotnie rak-pustelnik. Zresztą uważam, że prawdziwa [taka najprawdziwsza] miłość [odwzajemniona] to na całe życie i każde dalsze, a przyjaźni nie ma dla mnie. Nie znam ludzi, którzy wydają mi się, żeby byli prawdziwymi przyjaciółmi, że zawsze, zawsze przyjdą i pomogą, że załóżmy ślub odwołają, bo przyjaciółka czegoś chce- dla mnie powiedzenie, że "prawdziwy przyjaciel jak zadzwonisz i powiesz, że jesteś w więzieniu w Guantanamo, odpowie "ok zaraz tam będę"" jest ładne, ale nie uważam go jako coś realnego. Nie znam takich przyjaciół.

Zacznijmy od tego, że zaden prawdziwy przyjaciel nie dopuściłby do przełożenie ślubu przyjaciela"bo ja mam problem".. Chyba rzeczywiście nie znasz do końca pojęcia przyjaźni.

Napisane przez chiddy

nie noooooooooooooooooooooo, blondynki są puste :mur:
Orli, a ja dopiero zajarzyłam że to TWOJE 10 000 postów

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



dajeszzzzzzz

Mów za siebie

Napisane przez Iwa844

Znaczy się co? Każecie sobie loda zrobić?

Za to ja uwielbiam japonki A nóg wolę nie pokazywać. Żona młynarza normalnie... ale kiedy ja mam się opalać???? Godzinę temu z pracy wróciłam

No a co w tym dziwnego?



Ja też uwielbiam japonki, nie-japonek nigdy nie kupuję i nie noszę

Napisane przez Labirynth

[/COLOR]Na dzikim słońcu raczej a alkoholem bym nie siedziała... walło by mi na dekiel konkretnie, słaba nie jestem co do alkoholu, ale słaba jestem co do słońca

Ja tak w tamtym roku na wakacjach zaszalałam, że byliśmy nad białym ja BS i para naszych przyjaciół. BSi od rana pili więc ok 11 zgłodnieli i poszli do miasta na obiad i takie tam, wrócili do namiotow poszli pod prysznic rozpalili grilla i przyszli po nas nad wodę. A my w tym czasie(ok.5 godz , od 11 do 16-17) wypiłyśmy po 7 dębowych mocnych.. Zanieśli nas tylko do namiotu i spałyśmy tak samo jak Iwa do następnego dnia. To było przegięcie

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

Cześć

[Axaxax]

Cześć moje kochane wszystko boskie nimfy

Dodałam nowe zdjęcie w albumie

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

Cześć moje kochane wszystko boskie nimfy

Dodałam nowe zdjęcie w albumie

Już lece!!!!!!

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Oj smutne ale ładne

A ja mam upragniony filtr, ale mam wyrzuty sumienia, jako że bardzo na nim mi zależało i się spieszyło zamówiłam go w dwóch aptekach... więc są dwa, ale kupie tylko jeden... więc niestety wyszło na to, że tej aptece która bardziej się dla mnie starała o zdobycie tego filtra nie kupiłam gupio tak... a facet naprawde walczył o mnie jako klienta

I koniec zakupów na te wakacje, jeszcze tylko 2 flakony ulubionych wód toaletowych i nic więcej... oszczędzanie pora zacząć...

[meggara]

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

Witaaaaaaam!!! Jak dobrze, ze juz jestes z nami

Orli tylko wklej te opowiadania anonimowe tzn nie podpisujac czyje jest czyje - zeby bylo sprawiedliwie i moze proponuje zalozyc osobny watek z ankietą - tylko na potrzeby tej chwili a tutaj wkleimy linka zeby nie robic offtopa ogromnego.

[black-bubu]

Napisane przez Axaxax

Zmienia się tylko to, że zaczyna się dostrzegać jakie my jesteśmy zboczone
3 tygodnie trwały dla mnie jak wieczność, strasznie mi się dłużyło i wkurzało mnie, że nie mogę podzielić się z Wami tym co myśle na dane tematy... A było ich trochę
Z nudów założyłam bloga (link w moim podpisie), mimo że nigdy nie sądziłam, że dojrzeję do tego

a jesteś, tu też Cię wycałuje, na essence dostałaś już tuzin cmokó : * a blog jest świetny

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

Witaaaaaaam!!! Jak dobrze, ze juz jestes z nami

Orli tylko wklej te opowiadania anonimowe tzn nie podpisujac czyje jest czyje - zeby bylo sprawiedliwie i moze proponuje zalozyc osobny watek z ankietą - tylko na potrzeby tej chwili a tutaj wkleimy linka zeby nie robic offtopa ogromnego.

Dobry pomysł

[Labirynth]

Ale widziałam przed chwila pornuchaaaaaaaaa

[mww]

Napisane przez Labirynth

Ale widziałam przed chwila pornuchaaaaaaaaa

fajny? a skąd? z netu czy płyta?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jest chyba sezon na wypadki... Miałyśmy właśnie z mamą ostrą stłuczkę, mama prowadziła, zatrzymali nam dowód rejestracyjny, ale wina była po obu stronach. Jak się trochę uspokoję to opowiem dokładnie...

[madzia2306]

hej dziewczyny już się ogranęłam wczoraj pogadałam z BSem o tym jego wyjściu i powiedział że na smsy będzie odpisywał bylebym nie za często pisała
rany jaki miałam boski sex wczoraj późnym wieczorem... normalnie chciałam sie drzeć z rozkoszy ale nie mogłam bo rodzice za ściana spali

[tusamolot]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20078116]Jest chyba sezon na wypadki... Miałyśmy właśnie z mamą ostrą stłuczkę, mama prowadziła, zatrzymali nam dowód rejestracyjny, ale wina była po obu stronach. Jak się trochę uspokoję to opowiem dokładnie...[/QUOTE]

najważniejsze Orli,że ani tobie,ani mamie,ani nawet facetowi/babie za drugą kierownicą nic nie jest Uspokój sie i opowiadaj

a co do opowiadan to z checia poswiece swoj glos

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Labirynth

Ale widziałam przed chwila pornuchaaaaaaaaa

link,tytuł i co robia

[kicccia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20069026]Właśnie założyłam się z kumplem, kto napisze lepsze, bardziej podniecające opowiadanie erotyczne. Zgadnijcie, małpeczki, kto będzie w Jury? [/QUOTE]

BS się nie denerwuje za coś takiego??

Napisane przez Axaxax

Jestem!!! Boże jak ja za Wami tęskniłam!

Czeeeeeeść kochana!!!!!!! Straciłam Twój nr gg!!! Miałam awarię gg!!! Odezwij się

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

No to było tak...
Jechałyśmy z mamą i 3 letnim bratem na dworzec, bo mama z małym mieli jechać na wakacje nad morze. Mama prowadziła, ja miałam wracać. Na drodze było sporo aut, więc na poboczu stał radiowóz i dwóch policjantów, jeden z suszarą, drugi z lornetką, pewnie pasy sprawdzał. Mama się nimi zestresowała i nie zauważyła na czas, że samochód przed nią gwałtownie hamuje - wjechałyśmy mu ostro w tył, tuż przy radiowozie. Mały zaczął strasznie płakać, mama siedziała jak sparaliżowana. Po chwili się ogarnęła i zjechała na pobocze, wysiadłyśmy, wzięłyśmy małego - okazało się, że nic mu nie jest, tylko strasznie przerażony był. Policjanci zachowali się bardzo w porządku, uspakajali mamę, 3 razy pytali, czy na pewno nie trzeba dla małego wzywać pogotowia. Mama podobnie jak ja miała długą przerwę w prowadzeniu auta, więc strasznie się zestresowała i ledwo się na nogach trzymała. Podszedł koleś od tamtego auta, miał dużo większe szkody - wgnieciony tył itd. U nas tylko poszedł reflektor i ciutkę się maska wgniotła. Koleś koło 50tki, zaczął lamentować jak to przez nas teraz straci pracę i rodzinę (), że ma strasznie rozwalony samochód, pewnie do kasacji itd. Wkurzyłam się, ale nie wytrzymałam w momencie, kiedy z wielkim wyrzutem palnął "A u was nic nie widać prawie!", wtedy ja przyznaję, dość agresywnie zareagowałam: zapytałam, czy ma mi być z tego powodu przykro i powiedziałam, żeby zajął się swoim biednym samochodem i do niego wracal, zamiast pie**olić głupoty mamie, która i bez tego ma dość wrażeń. Burknął coś tam pod nosem i poszedł do swojego samochodu - nie wiem, co to było za auto, ale wypasione tylko wizualnie, bo kruche jak plastik, skoro u nas lakier się nawet nie zarysował, a tam takie "ała". Zatrzymali nam dowód rejestracyjny i oddadzą po przeglądzie i naprawieniu reflektorów. Mama dostała 6pkt karnych i 250zł mandatu, pozwolili nam tylko wrócić tym samochodem do domu (wstrzymali na chwilę ruch na ulicy, żebyśmy mogły spokojnie zawrócić). Zadzwoniłam na informację PKP i okazało się, że na małym dworcu niedaleko nas ten pociąg mamy będzie trochę szybciej, ale byśmy zdążyły, choć mama zrezygnowała już z wakacji. Ale teraz to ja prowadziłam, więc bez słowa zawiozłam ich na dworzec i w ostatniej chwili wepchnęłam do pociągu jak już ruszał. Potem szybko pod dom i się ogarnąć - choć do tej pory jestem roztrzęsiona i piszę pewnie nieskładnie. Mama wróci w czwartek, wtedy będziemy myśleć, jak załatwić naprawę auta.
A do mnie dziś wieczorem przyjdzie moje kochanie, które strasznie się zmartwiło, gdy napisałam o wypadku. W sumie nic nam nie jest, ja mam coś tylko z nadgarstkiem, jakby wybity, ale poza tym OK. Ale napić się muszę...

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Kiccciu, nie, on sam zaproponował, że oceni je, bez informacji które jest czyje. I nie chodzi tu o relację taką jakie tu Wam piszę, tylko opowiadanie literackie bardziej. Takie na stronę A4.

[Labirynth]

Było gorąco co Orli (w ten negatywny sposób)?? Ale że udało Ci się mamę po tym wsadzić do pociągu... dobrze zrobiłas, niech się kobieta zrelaksuje tylko niech nie martwi się za mocno...

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez tusamolot

link,tytuł i co robia

Obawiam się, że nie skończyłabym dobrze gdybym zapodała linka Jakiś ban czy coś ...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Oj, było... Na 20 przychodzi BS, odwołał jakieś inne plany dla mnie. Muszę się napić. Kupiłam piwa, on przyniesie szampana - wiem, nie pasuje do okazji, ale znaleźliśmy ostatnio tanie, ruskie szampany, ale takie dobre, że szok, został jeden i tego BS przyniesie. Przyda mi się to chyba.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Do linków są PW

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20082041]Oj, było... Na 20 przychodzi BS, odwołał jakieś inne plany dla mnie. Muszę się napić. Kupiłam piwa, on przyniesie szampana - wiem, nie pasuje do okazji, ale znaleźliśmy ostatnio tanie, ruskie szampany, ale takie dobre, że szok, został jeden i tego BS przyniesie. Przyda mi się to chyba.[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

No co Ty, nie gadaj, że dopiero je odkryliście, ja je żłopie co sylwester już chyba od 11 lat jak nie więcej...