Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[Chaigata]

eee ile spałam
źle się czułam bo md i nie wyspana to hop na łóżko... i tak 2 h przespałam znowu jakieś ucieczkowe sny, znowu erotyczne...
a trzeba zrobic obiad, ze 3 prania jak nie wiecej...

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

a trzeba zrobic obiad, ze 3 prania jak nie wiecej...

pranie to moje hobby
kocham prać, bo kocham czyste świeże pachnące ciuchy
mogę CI wyprać, ale nie ręcznie

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

pranie to moje hobby
kocham prać, bo kocham czyste świeże pachnące ciuchy
mogę CI wyprać, ale nie ręcznie

tylko, że własnie ręcznie...

[madzia2306]

wiecie co dziewczyny u mnie w biurze pracuje taka dziewczyna naprawdę bardzo sympatyczna ale jak przyszłamz rulopu to jej w pracy nie było myślę sobie że pewnie ma urlop a tu mija 3 tydzień a jej nie ma pytam sie jednej koleżanki co z nią a sie okazalo że miała guza i jej jajnik usuwali.... tak mi się smutno zrobiło... taka młoda dziewczyna ma może z 26 lat i już takie problemy

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

wiecie co dziewczyny u mnie w biurze pracuje taka dziewczyna naprawdę bardzo sympatyczna ale jak przyszłamz rulopu to jej w pracy nie bło myślę sobie że pewnie ma urlop a tu mija 3 tydzień a jej nie ma pytam sie jednej koleżanki co z nią a sie okazalo że miała guza i jej jajnika usuwali.... tak mi się smutno zrobiło... taka młoda dziewczyna ma może z 26 lat i już takie problemy

noonooo jak mi usuwali pół jajnika to miałam 24 lata

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

noonooo jak mi usuwali pół jajnika to miałam 24 lata

a usunięcie jajnika może sie potem przełożyć na to że można nie mieć dzieci?

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

tylko, że własnie ręcznie...

a to odpadam, kupta jakąś mała pralkę, nie za drogą
u mnie przy przeprowadzce to był pierwszy warunek - kupujemy pralkę serio

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22265040]Dziś, bo byłam zalatana wczoraj (to, że nie było mnie cały dzień, nie oznacza, że cały czas tylko "bawiłam się" z BSem...). A przedwczoraj zdychałam, więc sama mówiłaś, że nie szkodzi, że się opóźni Jutro albo w pon będziesz miała paczkę.[/QUOTE]
Tylko, ze ja myslalam, ze wczoraj juz wyslalaś przedwczoraj umieralas, ale sadzilam, ze ci sie na drugi dzien poprawi i bedziesz na chodzie przepraszam, jesli ostro zabrzmiałam :Torba:
za to dzis przyszly moje plytki i jestem mega happy POCZTA P. sie spisała I dziekuję Orli za chęci naprawde doceniam, ze chcialo Ci sie przy okazji i dla mnie zamowic. Podziekowania rowniez dla Sabb!
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22265678]
To git Co by Ci podpasiło
[/QUOTE]

Napisane przez Labirynth

[/COLOR]megg ta ze zmęczenia sił nie było, ale dziś:

gratuluję CI bardzo pracy i zazdroszczę

Napisane przez dresden doll

megg - gratuluję stażu!!

dziekuje dziewczyny!

Napisane przez Chaigata

no ja dzisiaj w snach byłam jakaś napalona i mówiłam komuś, że potrzebuję dobrego sexu, jakiegoś porządnego rżn...cia

ja podobnie i nikt mnie nie zerznal nawet we śnie
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22271213]A ja mam jaszczurki na pazurkach [/QUOTE]
te jaszczurki? sa bjutiful zreszta ja nie wiem jaki mam wzorem zrobic za duzo ich a wszystkie sliczne!!!!!!
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22272827]
BS bardzo Wam dziękuje za miłe słowa i mówi, że jakbyście Go przytuliły czy ucałowały, to szybciej by zdrowiał [/FONT][/QUOTE]
ja zostawie calowanie i przytulanie Tobie nie chwytam sie cudzych facetow (chyba, ze trojkacik ) wiec tylko pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowka
A Ty mu zrob oklad z mlodych piersi

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

a usunięcie jajnika może sie potem przełożyć na to że można nie mieć dzieci?

jeśli tylko jeden to raczej nie, ale prawdopodobieństw jest mniejsze - to poważna kwestia jest, zalezy też co dziewczynie było, ale tu żartów nie ma
od mojej operacji
, jak ja ide do mojej gin to ciągle na mnie krzyczy, że ja o dziecko sie nie staram, bo z roku na rok będę miała coraz większe problemy, powaga

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

Tylko, ze ja myslalam, ze wczoraj juz wyslalaś przedwczoraj umieralas, ale sadzilam, ze ci sie na drugi dzien poprawi i bedziesz na chodzie przepraszam, jesli ostro zabrzmiałam :Torba:
za to dzis przyszly moje plytki i jestem mega happy POCZTA P. sie spisała I dziekuję Orli za chęci naprawde doceniam, ze chcialo Ci sie przy okazji i dla mnie zamowic. Podziekowania rowniez dla Sabb!

Byłam na chodzie, aż za bardzo - nie wyrobiłam się. No, ale dobrze, że dziś dotarły, tak jak mówiłam.
Sporo już z tych wzorków testowałam, potem pokażę jaszczurki i poprzedni wzorek.

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

jeśli tylko jeden to raczej nie, ale prawdopodobieństw jest mniejsze - to poważna kwestia jest, zalezy też co dziewczynie było, ale tu żartów nie ma
od mojej operacji
, jak ja ide do mojej gin to ciągle na mnie krzyczy, że ja o dziecko sie nie staram, bo z roku na rok będę miała coraz większe problemy, powaga

ponoć miała guza na jajniku tyle wiem nie chcę się dopytywać bo to bardzo delikatny temat

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

ponoć miała guza na jajniku tyle wiem nie chcę się dopytywać bo to bardzo delikatny temat

guz to wiesz, może być torbiel, mogą być guzy endometrialne (tak jak u mnie), nie wiem co jeszcze...
w każdym razie dla mnie pobyt w szpitalu był koszmarny, mimo, że super warunki, ale gdy widzisz dookoła kobiety chore, bez macic, z rakiem, słychać w nocy płacz itd, to naprawdę na mnie to fatalnie wpłynęło....

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

guz to wiesz, może być torbiel, mogą być guzy endometrialne (tak jak u mnie), nie wiem co jeszcze...
w każdym razie dla mnie pobyt w szpitalu był koszmarny, mimo, że super warunki, ale gdy widzisz dookoła kobiety chore, bez macic, z rakiem, słychać w nocy płacz itd, to naprawdę na mnie to fatalnie wpłynęło....

mnie by psychika siadła po takim pobycie... jestem strasznie wrażliwa

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Labirynth

guz to wiesz, może być torbiel, mogą być guzy endometrialne (tak jak u mnie), nie wiem co jeszcze...
w każdym razie dla mnie pobyt w szpitalu był koszmarny, mimo, że super warunki, ale gdy widzisz dookoła kobiety chore, bez macic, z rakiem, słychać w nocy płacz itd, to naprawdę na mnie to fatalnie wpłynęło....

Na mnie kiepsko wpływa już sam fakt, że moja przyjaciółka, która też od dawna żyła wizją domku, męża i gromadki dzieci, okazała się bezpłodna, też coś z jajnikami jej się stało... Od czasu, kiedy się dowiedziała, to zupełnie inna osoba...

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22276373]Byłam na chodzie, aż za bardzo - nie wyrobiłam się. No, ale dobrze, że dziś dotarły, tak jak mówiłam.
Sporo już z tych wzorków testowałam, potem pokażę jaszczurki i poprzedni wzorek.[/QUOTE]
a plytki tez ci sie tak rysuja od tago 'drapaka'?
denerwuje mnie to, choc wzorkom akurat nie szkodzi...

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22276504]Na mnie kiepsko wpływa już sam fakt, że moja przyjaciółka, która też od dawna żyła wizją domku, męża i gromadki dzieci, okazała się bezpłodna, też coś z jajnikami jej się stało... Od czasu, kiedy się dowiedziała, to zupełnie inna osoba...[/QUOTE]
z pewnoscia jest to duzy bol i cios, ale czy nie rozważala adopcji? Uwazam, ze ludzie powinni czescioej sie o nia starac. Te dzieci tez potrzebuja milosci.
Geny to tylko 10% a o osobowosci decyduje w 90% wychowanie.

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

mnie by psychika siadła po takim pobycie... jestem strasznie wrażliwa

uwierz mi, choć może to zabrzmi pretensjonalnie, ale moje życie naprawdę bardzo się zmieniło od tamtego pobytu... OGROMNIE wręcz, aż mi kiedyś mama powiedziała, że jest w szoku, co się ze mną dzieje, ale ja po prostu panicznie zaczęłam się bać chorób, śmierci i samotności

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22276504]Na mnie kiepsko wpływa już sam fakt, że moja przyjaciółka, która też od dawna żyła wizją domku, męża i gromadki dzieci, okazała się bezpłodna, też coś z jajnikami jej się stało... Od czasu, kiedy się dowiedziała, to zupełnie inna osoba...[/QUOTE]

to są poważne rzeczy, i ja łapię się na tym, ze zaczynam wypierać myśli o tym, w każdym razie siłuję s ię z tymi myślami już od 3 lat

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

a plytki tez ci sie tak rysuja od tago 'drapaka'?
denerwuje mnie to, choc wzorkom akurat nie szkodzi...

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------


z pewnoscia jest to duzy bol i cios, ale czy nie rozważala adopcji? Uwazam, ze ludzie powinni czescioej sie o nia starac. Te dzieci tez potrzebuja milosci.
Geny to tylko 10% a o osobowosci decyduje w 90% wychowanie.

Zamiast zdrapki używam karty kredytowej

Jasne, że adopcję bierze pod uwagę, nawet się już orientowała, jak dokładnie to wygląda. Ale to jednak nie do końca to samo, co własne, "wyhodowane" pod sercem dzieciątko...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Pazurki zrobione z użyciem nowych płytek. Frenche powychodziły krzywo, ale i tak dobrze, jak na pierwszą próbę...
Nie mówcie moim czytelnikom, że macie przedpremierowo

[Kmee]

Ja nie chcę.. BS chce, a ja nie..
Mam w sobie coś, co sprawia, że panicznie się boję takiej sytuacji.
Lubię dzieci, podobają mi się, ale ja boje się, że może się okazać, że nie mogę mieć dzieci, albo że zajdę i je stracę, albo że będę złą matką.
Co gorsza na razie nie mam odwagi o tym porozmawiać jak widzę jak bardzo BS ogląda się za dziećmi i jak mówi, że może za rok czy dwa to coś tam.. ech...
Jak widać, każda z nas ma z czymś swój własny "problem"

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22276720]Zamiast zdrapki używam karty kredytowej
.[/QUOTE]
jak dobrze, ze zapytalam... rewelacyjny pomysł!!!!
ale tłumok ze mnie, ze na to nie wpadlam

jaszczurki śliczne! nawet sie nie spodziewalam, ze tak ladnie wyjda

[Labirynth]

Napisane przez Kmee

Ja nie chcę.. BS chce, a ja nie..
Mam w sobie coś, co sprawia, że panicznie się boję takiej sytuacji.
Lubię dzieci, podobają mi się, ale ja boje się, że może się okazać, że nie mogę mieć dzieci, albo że zajdę i je stracę, albo że będę złą matką.
Co gorsza na razie nie mam odwagi o tym porozmawiać jak widzę jak bardzo BS ogląda się za dziećmi i jak mówi, że może za rok czy dwa to coś tam.. ech...
Jak widać, każda z nas ma z czymś swój własny "problem"

no ale o takich rzeczach to chyba od razu trzeba pogadać, to są zbyt istotne sprawy

[meggara]

Napisane przez Kmee

Ja nie chcę.. BS chce, a ja nie..
Mam w sobie coś, co sprawia, że panicznie się boję takiej sytuacji.
Lubię dzieci, podobają mi się, ale ja boje się, że może się okazać, że nie mogę mieć dzieci, albo że zajdę i je stracę, albo że będę złą matką.
Co gorsza na razie nie mam odwagi o tym porozmawiać jak widzę jak bardzo BS ogląda się za dziećmi i jak mówi, że może za rok czy dwa to coś tam.. ech...
Jak widać, każda z nas ma z czymś swój własny "problem"

ja tam sie przyznaje bez bicia, ze nie lubie dzieci i nie chce miec. moze mi sie kiedys odwidzi. Dlatego nie jestes sama, i to nie koniec swiata, ze nie chcesz a kiedys z pomoca BSa mozliwe, ze pokonasz swoj lęk i bez obaw zechcesz dzieciątka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jutro zaczynam Cosinusa... Nawet nie wiem, gdzie to dokładnie jest Ani czy coś powinnam wziąć...
Przeraża mnie to trochę, na 8:00 jadę na drugi koniec miasta, gdzie nie znam okolicy...

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22278362]Jutro zaczynam Cosinusa... Nawet nie wiem, gdzie to dokładnie jest Ani czy coś powinnam wziąć...
Przeraża mnie to trochę, na 8:00 jadę na drugi koniec miasta, gdzie nie znam okolicy...[/QUOTE]


Orli łobuziaku
jakbym siebie widziała na pierwszym roku studiów, tzn przed
znajdziesz
weź notes kalendarz i błyszczyk

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mój plan zajęć:
8.00-10.20 Chemia kosmetyczna
10.20-12.50 Psychologia
13.00-15.25 Anatomia i fizjologia
A następne dni już od 8 do 18

[meggara]

ja bym bardziej radzila jakis zeszycik, bo na pewno cos bedziesz notowac konkretniejszego kazdy ma takiego stracha na pocztku

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22278580]Mój plan zajęć:
8.00-10.20 Chemia kosmetyczna
10.20-12.50 Psychologia
13.00-15.25 Anatomia i fizjologia
A następne dni już od 8 do 18 [/QUOTE]

no jesli jutro masz już zajęcia, to pewnie, ze zeszycik i to taki większy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Kupiłam słitaśny brulion z kolibrami, będzie grejt
I już wiem mniej więcej, gdzie to jest, okazało się, że moja ciotka pracuje w tamtej szkole. Tylko wstać muszę o 6, żeby tam zdążyć...

[kicccia]

a ja jestem smutna i tyle na dzisiaj....
BU

i tak Wam kocham!

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kicccia

a ja jestem smutna i tyle na dzisiaj....
BU

!

a czemu, stalo sie cos?