Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

To może jeszcze jakiś gupi kawał, hmm?

No pewno

[kicccia]

Fajny stanik!
no i cyc

[ennostiel]

Boski i stanik, i cyc!

[Axaxax]

Napisane przez Labirynth

No pewno

W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego turystę. Niemiec zaczął krzyczeć:
- Nein, nein!
Przybiegło jeszcze czterech...

[ennostiel]

Axa padłam

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego turystę. Niemiec zaczął krzyczeć:
- Nein, nein!
Przybiegło jeszcze czterech...

[Zussska]

Jak mija dzień?
Pogoda dobijająca, prawda?

[meggara]

ja wlasnie wrocilam z zakazanego miasta Mc i przyznaje sie do zjedzenia Mccheckena i Mcwieśmaka
ale juz nic dzis wiecej nie jem!

[Chaigata]

Napisane przez meggara

wyobraz sobie, ze ja farbuje sie od czasow 2giej gimnazjum a jestem 3lata po maturze
to dopiero kawal czasu

I przegladalam Twoj blog a na nim jest notka pt: "Bomba na smutki" a ja dwa razy przeczytalam: "Bomba na sutki" i nie umialam uwierzyc we wlasne oczy!

Napisane przez Zussska

Jak mija dzień?
Pogoda dobijająca, prawda?

Może być... ja na drutach i w Arkadii z Sis.
Pogoda dziwna, ale co zrobić.
Ciuchy brzydkie, a jak ładne to drogie.

Labi, widziałam Twoją ramonę, ale nawet nie mierzyłam... cena...
Ale łaaadna była.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez ennostiel

Dzięki za tą fotę mnie zabije, ale co tam

Super! Pozytywne

Napisane przez kicccia

Laski chwalę się! Byłam dziś u fryza i bardzo zmieniłam fryzurę Opłacało się, jestem zachwycona Nie mam aparatu, może wieczorem wezmę od BSa to Wam pokażę

Czekam na fotkę

Napisane przez Labirynth

ja lubiłam kiedyś nightwisha

Ja lubiłam w pierwszej klasie LO i mam w sumie całkiem miłe z nim wspomnienia Pierwsze koncerty, znajomości z ciekawymi ludźmi i mój pierwszy chłopak (ale to akurat najmniej)
Pamiętam dym jak Tarja odeszła a w sumie ją wywalili heh. Fakt faktem ale teraz ta kapela jest płaska bez niej, jak czasem zdarzy mi się odpalić coś Nightwisha, to tylko stare, nowa wersja to całkowita tragedia.

Obejrzałam cały koncert Nightwisha z mamą Nic, ze już go ze dwa razy widziałam kilka latek temu.. Tak ustawiłam głośniki, że od subwoofera podłoga się trzęsła i młodszy brak zszedł z góry i mówi, że mu w pokoju trzęsie
Czasem miło sobie powspominać

Ale nuuuudy Idę zaraz znowu na TV... CSI o 20 Potem mecz

[Chaigata]

Ja się nie nudzę.
Wykorzystuję te ostatnie wakacyjne dni.
Co prawda na robótki, ale i tak je lubię.
Piję sobie herbatkę, siedzę spokojnie, dziergam.

Już sobie zaplanowałam jakieś bolerko, może kamizelkę, bo to co w sklepach jest zupełnie nie adekwatne jakością do ceny...
A tak jak mi cierpliwość dopisze to będę miała swoje... i nikt takiego nie będzie miał! O!

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

Labi, widziałam Twoją ramonę, ale nawet nie mierzyłam... cena...
Ale łaaadna była.

JA nie wiem, ona taka lekko kontrowersje w zbudza, a ja się w niej tak zakochałam, że masakra

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22339856]Super! Pozytywne

Czekam na fotkę
Ja lubiłam w pierwszej klasie LO i mam w sumie całkiem miłe z nim wspomnienia Pierwsze koncerty, znajomości z ciekawymi ludźmi i mój pierwszy chłopak (ale to akurat najmniej)
Pamiętam dym jak Tarja odeszła a w sumie ją wywalili heh. Fakt faktem ale teraz ta kapela jest płaska bez niej, jak czasem zdarzy mi się odpalić coś Nightwisha, to tylko stare, nowa wersja to całkowita tragedia.

Obejrzałam cały koncert Nightwisha z mamą Nic, ze już go ze dwa razy widziałam kilka latek temu.. Tak ustawiłam głośniki, że od subwoofera podłoga się trzęsła i młodszy brak zszedł z góry i mówi, że mu w pokoju trzęsie
Czasem miło sobie powspominać
[/QUOTE]
no dokładnie dokładnie jak u mnie, tylko bez chłopaka

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Chaigata

Ja się nie nudzę.
Wykorzystuję te ostatnie wakacyjne dni.
Co prawda na robótki, ale i tak je lubię.
Piję sobie herbatkę, siedzę spokojnie, dziergam.

Już sobie zaplanowałam jakieś bolerko, może kamizelkę, bo to co w sklepach jest zupełnie nie adekwatne jakością do ceny...
A tak jak mi cierpliwość dopisze to będę miała swoje... i nikt takiego nie będzie miał! O!

ja dziś zdobyłam akceptacje mego mgr, jutro zanosze do sekretariatu
i będę się modlić, żeby tylko tego nie czytali

[ennostiel]

Labi, ahahah

[Labirynth]

Napisane przez ennostiel

Labi, ahahah

no co??

[Chaigata]

Kmee, jeszcze kokardki, guziki w 2 i włala

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Uf, wróciłam. Byłam w pracy, załatwiałam zaświadczenia z Cosinusa, latałam po Rossmannach, byłam u BSa, dałam się bezczelnie wykorzystać, wpieniłam się na ojca - rozbił MÓJ samochód kiedy po mnie jechał i winna jestem JA.

[Zussska]

Dlaczego Ty winna skoro on rozbił?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22342577]Uf, wróciłam. Byłam w pracy, załatwiałam zaświadczenia z Cosinusa, latałam po Rossmannach, byłam u BSa, dałam się bezczelnie wykorzystać, wpieniłam się na ojca - rozbił MÓJ samochód kiedy po mnie jechał i winna jestem JA.[/QUOTE]
jak to rozbił?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Labirynth

no dokładnie dokładnie jak u mnie, tylko bez chłopaka

Piękne czasy

Napisane przez Labirynth

ja dziś zdobyłam akceptacje mego mgr, jutro zanosze do sekretariatu
i będę się modlić, żeby tylko tego nie czytali

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22342577]Uf, wróciłam. Byłam w pracy, załatwiałam zaświadczenia z Cosinusa, latałam po Rossmannach, byłam u BSa, dałam się bezczelnie wykorzystać, wpieniłam się na ojca - rozbił MÓJ samochód kiedy po mnie jechał i winna jestem JA.[/QUOTE]
Kupiłaś sobie sama samochód?
Sorry ale mnie rusza takie coś, BS też jeździ sam samochodem ale zawsze mówi, że to nie Jego, bo on Go nie kupił, wybacz.
A co zrobił? Jego wina?

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22342577]Uf, wróciłam. Byłam w pracy, załatwiałam zaświadczenia z Cosinusa, latałam po Rossmannach, byłam u BSa, dałam się bezczelnie wykorzystać, wpieniłam się na ojca - rozbił MÓJ samochód kiedy po mnie jechał i winna jestem JA.[/QUOTE]
też byłam w rossmanie, moje zdobycze to chustki nawliżane babydream, tusz do rzęs i eeee wsio, i batonik

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Zussska

Dlaczego Ty winna skoro on rozbił?

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22342700]jak to rozbił?[/QUOTE]
Miał stłuczkę, formalnie z jego winy. Samochód wymaga naprawy na pewno.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22342730]Kupiłaś sobie sama samochód?
Sorry ale mnie rusza takie coś, BS też jeździ sam samochodem ale zawsze mówi, że to nie Jego, bo on Go nie kupił, wybacz.
A co zrobił? Jego wina?[/QUOTE]Tak, kupiłam. Pół na pół z mamą.

Napisane przez Labirynth

też byłam w rossmanie, moje zdobycze to chustki nawliżane babydream, tusz do rzęs i eeee wsio, i batonik

A ja nic :<

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Pół biedy, że rozbił, zdarza się. Szkoda tylko, że wyżył się na mnie, wyzywając mnie od najgorszych, bo musiał na mnie 2 minuty czekać pod domem BSa. I oczywiście "już NIGDY po mnie nie przyjedzie i nigdzie mnie nie zawiezie!"
A rano widziałam go w mieście z kumplem, z którym pracuje, mieli być dziś w Olsztynie, jeszcze dzwonił do mnie później, że jakby co to go nie widziałam. Żałosne.

[Labirynth]

reevo dzięki

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22342975]
Tak, kupiłam. Pół na pół z mamą.
[/QUOTE]
To podobnie jak BS.
Tata ma zapłacić? Znajomi też dopiero co mieli stłuczki i to sznurem, po kolei ale tylko jeden z własnej winy... Na szczęście BS jeszcze nie miał i mam nadzieję, że uda Mu się uniknąć

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

no Orli tez bym sie wkurzyła....no szok po prostu...wspolczuje.polic ja była?co on takiego zrobil ze jego wina?
a to wyzywanie...bez komentarza...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22343177]To podobnie jak BS.
Tata ma zapłacić? Znajomi też dopiero co mieli stłuczki i to sznurem, po kolei ale tylko jeden z własnej winy... Na szczęście BS jeszcze nie miał i mam nadzieję, że uda Mu się uniknąć [/QUOTE]
No ja na pewno nie zapłacę, bo teraz wszystko, co zarobię odkładam na podręczniki, muszę jeszcze sieciówkę kupić, choć jeździć na uczelnię miałam samochodem Tata nie zarabia, tylko siedzi w domu i użala się nad sobą. Niby się wkręcił tam do kumpla, ale na razie nic od niego nie dostał.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22343188]no Orli tez bym sie wkurzyła....no szok po prostu...wspolczuje.polic ja była?co on takiego zrobil ze jego wina?
a to wyzywanie...bez komentarza...[/QUOTE]
Nie, spisali nry ubezpieczenia.

Babka ostro zahamowała nagle w połowie skrętu, tata nie zdążył wyhamować.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22343249]Tata nie zarabia, tylko siedzi w domu i użala się nad sobą. Niby się wkręcił tam do kumpla, ale na razie nic od niego nie dostał.

Babka ostro zahamowała nagle w połowie skrętu, tata nie zdążył wyhamować.[/QUOTE]
czyli mama bedzie musiała...

faktycznie jego wina.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22343324]czyli mama bedzie musiała...

faktycznie jego wina.[/QUOTE]
Tylko formalnie jego wina, bo babka skręcała na zielonym i nagle tak bez powodu dała po hamulcach, bo niby myślała, że samochody z drugiej strony już ruszyły, tata był za nią i nie miał szans wyhamować. O to się na niego nie wściekam, raczej jak to rozegrał.

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

też byłam w rossmanie, moje zdobycze to chustki nawliżane babydream, tusz do rzęs i eeee wsio, i batonik

jaki? ja widziałam różowe opakowanie od MF, ale nie wiem czy się różni od zwykłego.

Oj, Orli, nie fajnie. Ale co ma się wyzywać skoro jego wina, no ja nie rozumiem.
Trzymaj się.

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22342577]Uf, wróciłam. Byłam w pracy, załatwiałam zaświadczenia z Cosinusa, latałam po Rossmannach, byłam u BSa, dałam się bezczelnie wykorzystać, wpieniłam się na ojca - rozbił MÓJ samochód kiedy po mnie jechał i winna jestem JA.[/QUOTE]
To jeszcze nic. Kilka lat temu nie odprawialam urodzin i moj chrzestny w ten dzien robil cos na działce i z wlasnej glupoty rozcial sobie cala dlon - do szycia - przez nie przestrzeganie podstaw BHP. Na kolejnym spotkaniu nie omiszkal mi wypomniec, ze to MOJA wina, bo mialam odprawiac urodziny
chore.

A wina niestety jest zawsze tego, kto wjedzie w tyl. Nalezy zachowac taki odstep, zeby umiec bez problemu wychamowac wiec dobrze, ze sie obylo bez kopsów

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Bezsensu nie? Babka zahamowała ale wina drugiego... Gdyby jeszcze miała powód a nie, bo myślała

U nas też ludzie w większości jeżdżą do szkoły samochodami, korków nie ma w Elblągu ale jak większe miasto, to do szału doprowadza. Gdańsk Jak mamy jechać tam w dzień roboczy, wcześniej niż 18, to padaka mnie bierze... Gdybym tam mieszkała, to wolałabym zapakować się w tramwaj, o ile by jeździł obok. W ogóle Gdańsk mi się nie podoba
Cóż za wywód


Aaa i szkoda, że Basia nas olała, nie?