|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1741 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Na podstawie własnych doświadczeń nigdy z kimś, kto stawia mnie przed jakimś wyborem, bym się nie wiązała, nara i tyle. Masakra... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1742 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18686741][FONT="Georgia"
Na podstawie własnych doświadczeń nigdy z kimś, kto stawia mnie przed jakimś wyborem, bym się nie wiązała, nara i tyle. Masakra...[/QUOTE] Jakby nie było na kumplach mimo wszytsko zalezy mi mniej, tymbardziej, że każdy z naszej ekipy powaznie mysli o życiu i spokojnie sobie je układa, a że sa to faceci, którzy mają dziewczyny, a te z kolei nie zgadzają się na spotkania z emną, bo jestem DZIEWCZYNĄ sprawa jest rozwiązana ![]() .. ze znajomymi i tak się spotykam, bez przesady ![]() ![]() Dla mnie wazniejsze jest "picie". Hipokryzje - ja nie mogę nic, On może wszytsko. Niesprawiedliwośc i brak konsekwencji. Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-19 o 19:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#1743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18686642]Mam tak samo... Przez prawie 3 lata związku zabraniałam BSowi pić. Tzn. mógł pić, ale tak, żeby nawet mu nie szumiało w głowie. Zmieniłam zdanie w tym roku w sylwka, bo sama się lekko schlałam i było mi głupio, nie chciałam być hipokrytką. Może pić, ale z rozsądkiem... Też wiąże się to u mnie z traumą, swego czasu mój tata sporo pił, a zdarzały się np. takie sytuacje, że wrócił do domu nad ranem, a my z mamą czekałyśmy, wkurzył się o coś i stwierdził, że wychodzi, na co ja stanęłam mu w drzwiach. Chciał mnie chyba tylko przestawić sobie z drogi, ale wyszło na to, że rzucił mną niechcący o kant szafy
![]() U mnie też chodzi o niegdysiejsze zachowania mojego taty...jego "picie" co prawda nigdy nie nosiło znamion alkoholizmu... problem polegał na tym, że po prostu lubił - i nie umiał odmówić. Nie było to więc tzw. "mądre picie". I pamiętam jak mama często zaczynała kłotnie o to, robiła mu awantury... jak byłam mała to pytałam ją - po co zaczynasz? po co chcesz się kłócić? Nie odzywaj się w ogóle... przecież on nie zacznie awantury. Pamiętam, jak nie kładła się spać, gdy taty nie było w domu (a był dość aktywny społecznie i towarzysko, co te kilkanaście lat temu tworzyło znakomite okazje do imprez). A ja mówiłam - po co czekasz, przecież wróci, a nawet jakby coś się stało, to pierwsza się o tym dowiesz. Zastanawiałam się - czemu? A teraz już wiem. Bo go kocha. Teraz na szczęście w moim domu rodzinnym jest dobrze, tata - może trochę ze względu na zdrowie, może wiek - "uspokoił się" i doskonale wie, kiedy powinien powiedzieć stop. Ale we mnie jednak te wspomnienia gdzieś siedzą... i nie chcę, by historia zatoczyła koło i by moje, nasze dzieci musiały coś takiego przeżywać. Ale musze powiedzieć, że od kiedy o tym wszystkim opowiedziałm BS'owi zupełnie zmienił się jego stosunek do alkoholu... na dobre ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1744 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
I też ma pogląd, że praktycznie każdy by tylko ruchał ;] Ale tego negować nie będę, każdy ma swoje zdanie i ju. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1745 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
"praktycznie każdy facet by tylko ruchał"
![]() ![]() Wiec niech Wasi BSi nie podaja tego argumentu, bo jest lipny. ![]()
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1746 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Ja może napisze tak, mój BS nie wiem jak był sam, ale odkiedy jesteśmy razem nie powiem pije rzadko, nawet bardzo. Ja jestem jednak bardzo wymagająca. Chodzi o umowę: ja nie widuję moich kumpli, Ty nie pijesz. On mimo, że robi to bardzo rzadko, powiedzmy raz na miesiąc mimo wszytsko łamie ją, więc po roku siedzenia w chacie postanowiłam, że ja w takim razie jade do moich znajomych i tak tez się stało. Jesteśmy kwita. A do tego ja nie widziałam nikogo z moich znajomych i rodziny przez rok, bo każdy wyjazd równał się zdradzie. A On koleżaneczka tu, koleżka tam, koncercik tu, imprezka tam, a ja z nim, bo co? Mam w chacie siedzieć i się nudzić?
Jesli wypije i nie ma kontroli to przykro mi, świdczy tylko o słabości charakteru!!! Mimo wsyztsko, mimo, że rzadko pije, ja jestem przewrazliwiona. Kocham Miśka, ale slabości charakteru nie zniese. Ma być twardziel!!! W łózku, zyciu!!!! Ma mówić "nie", gdy kumple mówią "tak", mój facet ma być przywódcą, a nie kolesiem, co ciagnie za kolesiami. Czesto jakimiś nieudacznikami zyciowymi. Wybaczcie dosadnośc, ale mam konkretne poglądy. ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-22 o 08:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1747 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Do mnie też ![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1748 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Dziewczynki Kochane!!
Czytałam wszystkie Wasze wypowiedzi odnośnie umów między Wami, a Waszymi BSami. Zwracając głównie uwagę na kwestię alkoholu. Zgadzam się- nie umiesz pić, nie pij. Niestety wielu facetów (a teraz już nawet coraz więcej kobiet) po prostu nie umie pić. Dla nich każda impreza w klubie czy domówka to "naj*bka". Ja bym się nie związała z facetem, który nie umie się w tej kwestii zachować- musi umieć w odpowiednim momencie przestać. I to bez żadnych umów z ukochaną osobą i zakazów. Bo prędzej czy później będzie miał tą umowę w dupie. Może to być spowodowane chociażby tym, że koledzy go wyśmieją, że daje się babie. Nie umiesz pić- nie pij. To też powiedziałam mojemu ex BSowi, kilka dni przed naszym rozstaniem. Była impreza, głównie moi znajomi. Nie miał umiaru. Ani kropli umiaru. Jak zabierałam mu piwo, obrażał się. W końcu zaczął się rzucać do mojego kolegi z klasy, z którym się żegnałam przytulająć się (normalna praktyka w mojej klasie-liczyła 11 osób więc wszyscy byli przyjaciółmi). Później do tych, co go uspokajali. Wyszłam z imprezy z płaczem z dwoma koleżankami, nic mu nie mówiąc. Następnego dnia mnie przepraszał z różami, spotykaliśmy się kilka dni pod rząd i to wyjaśnialiśmy. Ale ja po takiej akcji już nie umiałam na niego spojrzeć jak na swojego chłopaka, przytulić się... Zerwałam z nim tydzień po tej imprezie. Mimo, że był bardzo przystojny, męski, (dobrze wyposażony ![]() Z moim BSem nie mamy żadnych umów. Ani o niespotykaniu się, z koleżankami/kolegami, nawet z byłymi. Po prostu informujemy siebie, że się umówiliśmy i kiedy idziemy na spotkanie. Nie masz zaufania- po co z kimś jesteś? Żeby Cię zdradził w przyszłości? Ani o ograniczeniu/zabronieniu picia. Jeszcze NIGDY nie upił się tak, żeby nie wiedzieć o co chodzi czy ledwo iść (jesteśmy razem 1,5roku). fakt, czasem mu wspomnę jak gdzieś idzie- "Kochanie, nie przesadź", ale praktycznie nie mam do tego podstaw, bo nigdy nie przesadził. Jedyna impreza, po której się zataczał i język mu się plątał, to jego urodziny ![]() taksówkarz: dokąd jedziemy? BS: yyy.. ulisa króTka 28 ja: chyba 22/8 BS: noooo ale pot dszwi mieszkania ci pszeciesz pan nie podjedzieee Zakazany owoc smakuje dużo lepiej. Tyle z moich rozważań. ![]() Edytowane przez Dama_pikowa Czas edycji: 2010-04-19 o 21:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#1749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
bardziej wyznaczenie granic, a nie umowa
![]() Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-22 o 08:49 |
![]() ![]() |
![]() |
#1750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-19 o 21:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1752 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
HEHE ODNOŚNIE PICIA, to ja nawet piję wiecej od BS-a
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;18691499]HEHE ODNOŚNIE PICIA, to ja nawet piję wiecej od BS-a
![]() ![]() Duzo lepszy układ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1754 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
![]() ![]() ![]() Damo - post pierwsza klasa. Masz calkowita racje. Bardzo mi sie podoba, ze masz takie czyste zasady w zwiazku ![]() ![]() ![]()
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1755 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() Pewnie do końca nie jest zrozumiała ta sytuacja bo bez sensu jest, żebym opisywała tutaj wszystko. Ale i tak dziękuję za pomoc dziewczynki ![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18686642]Mam tak samo... Przez prawie 3 lata związku zabraniałam BSowi pić. Tzn. mógł pić, ale tak, żeby nawet mu nie szumiało w głowie. Zmieniłam zdanie w tym roku w sylwka, bo sama się lekko schlałam i było mi głupio, nie chciałam być hipokrytką. Może pić, ale z rozsądkiem... Też wiąże się to u mnie z traumą, swego czasu mój tata sporo pił, a zdarzały się np. takie sytuacje, że wrócił do domu nad ranem, a my z mamą czekałyśmy, wkurzył się o coś i stwierdził, że wychodzi, na co ja stanęłam mu w drzwiach. Chciał mnie chyba tylko przestawić sobie z drogi, ale wyszło na to, że rzucił mną niechcący o kant szafy ![]() Co prawda nigdy MNIE tata nie dotknął ale też pamiętam z dzieciństwa jak przez mgłę jego zachowanie spowodowane %...dobrze, że to minęło. [1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18686741]Cała ta umowa brzmi idiotycznie [/QUOTE] Każdy związek jest inny ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Masz 100%rację i bardzo trzeźwo myślisz. Jak było w Krakowie w końcu? ![]() |
||||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1756 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;18691499]HEHE ODNOŚNIE PICIA, to ja nawet piję wiecej od BS-a
![]() ![]() Jeśli już to ja się tez na tym łapię ![]() ![]() Cytat:
![]() Wyznaczanie granic- a czy to nie umowa? Umawiasz się, że nie przekroczy takiej i takiej granicy. Jakby tego nie nazwać- wyznaczanie granic, umowa, obietnice, przyrzeczenia itp., to zawsze jest jakieś ograniczenie i nie dowiesz się jak tak naprawdę ta osoba się zachowuje w danych sytuacjach. Labirynth- to nie było tylko personalnie do Ciebie, ale ogólnie ![]() Oczywiście zawsze jest ryzyko, ja w swoim związku tez mam momenty, gdzie się boję o to, co BS zrobi, ale zostawiam to jego rozumowi/sumieniu i wtedy wiem z jaką osobą mam doczynienia. Juz na pierwszych randkach urzekł mnie właśnie swoim poczuciem humoru ![]() ![]() Jesteś pewna, że z Twojej strony jest zaufanie? To po co te nieprzekraczalne granice? ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Cytat:
Ja tylko opisałam swój, żeby właśnie może w ten sposób komuś pomóc. Pokazać, że da się bez nakazów i zakazów ![]() ![]() ![]() Dziękuję dziewczyny- aż sama sobie się dziwie, że takiej weny dostałam ![]() ![]() Meg- DAJESZ MALEŃKA, DAJESZ!! ![]() ![]() ![]() ![]() Kiciu- nie pojechaliśmy w końcu. Niby nocleg od biedy (bardzo od biedy) by był, ale stwierdziliśmy, że te wszystkie problemy z wyjazdem może po prostu oznaczają, że powinniśmy nie jechać ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Już nie komentuje, bo nie mam sił (fizycznych, upiekłam ciacho przed chwilą
![]() ![]() Laseczki kochane gadać nawet w sumie nie ma co, bo ja już sobie swoje wiem, znam mój związek, wiem w czym przesadzam, a w czym nie ![]() teraz czas niech sobie płynie, ja się uśmiecham, co miałam zrobić zrobiłam, może za duzo, może czasem za mało.... Przede mną miłe wizyty, spotkania, sam relaks ![]() ![]() Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-22 o 08:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#1758 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Hmm, a ja uważam, że nie mają sensu takie umowy, to jest ograniczanie 2 osoby. Ja uwielbiam wyjść z moimi znajomymi, zabawić się, wypić wiadra wódki popijając piwem i świetnie się bawić. Mam kontrolę nad sobą i jeśli kogoś kocham, to nie zdradzę. (zresztą jak wiecie zdardziłam nawet na trzeźwo) więc to wg. mnie kwestia siły uczucia, a nie ilości wypitego alkoholu..
|
![]() ![]() |
![]() |
#1760 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Dziewczyny, a jak u was w kwestii wolności, zaufania, zazdrości? i czy pozwoliłybyście BSowi na tygodniowy wypad z kumplami na domki nad jeziorem? bo mój chyba sie wybiera, ja niestety nie mogę, a nie wiem co myśleć.
__________________
prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy.. |
![]() ![]() |
![]() |
#1761 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
To moze cos o mojej byłej BS-owej Ja dałem mojej ostatniej sympati prawo wolnej woli i wyboru nie podyktowanego niczyim zdaniem i Jest jak jest - zostalismy tylko na stopie kolezenskiej ![]() Rzecz dzieła sie nad morzem: Było pozyczysz mi na fajki? ( a nie znosze palenia , ktore notabene przez jakies czas bylo ukrywane przede mna na samym poczatku zwiazku) Ja - dobrze wiessz ze nie! ![]() Ona - to bede musiale z czego zrezygnowac zeby mi zostalo na papieroski - ciekaw bylem z czego ![]() Ja - nie zartuj nie bedzie zle ograniczysz i wyjdzie nam to obojgu na zdrowie Nie ograniczyła, Nie wytrzymała ![]() O Boże co mnie najbardziej dotkneło to zrezygnowała z wysyłki kartek do rodziny i znajomych za to miala na fajki dodam ze ja wysłalem a mielismy to w planach od samego poczatku ![]() To taki incydent wyjety z zycia podczas spedzania wakacji ktore ja zafundowałem ![]() Ale było mineło nie ma, teraz sa znow inne czasy inne pragnienia i inne oczekiwania ![]() ---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1762 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() Rodzynku- dziękuję ![]() Edytowane przez Dama_pikowa Czas edycji: 2010-04-19 o 22:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1763 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Wizazanko! Ty nikogo nie zdradziłaś i dobrze pamiętasz nasze opinie na ten temat! ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1764 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#1765 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Mam zaufanie do BSa, a w zdecydowanej większości jego kumple to naprawdę super goście ![]() ---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:24 ---------- Uch,19/28, choć nie miałam dziś już siły na nic. Może ta wizja zbliżającej się matury tak osłabia psychicznie i fizycznie? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1766 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18694001]
Uch,19/28, choć nie miałam dziś już siły na nic. Może ta wizja zbliżającej się matury tak osłabia psychicznie i fizycznie? ![]() ![]() Jeśli chcesz po maturze siwecic przykładem na plaży w bikini to badz mocna przynajmniej fizycznie ![]() Co do posta( nieco wyżej ) o zdradzie to zarty sie mnie trzymały ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1767 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Jeśli będę świecić na plaży, to tylko przed BSem i parką znajomych, bo jedziemy nad jezioro pod namiot na jakąś dziką plażę w środku lasu, jak w zeszłym roku
![]() Naprawdę widzę już efekty tych ćwiczeń i jestem zadowolona, tylko z siłami do dalszych ćwiczeń ciężko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1768 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Ale temat się rozwinął :P
Fajki to straszny nałóg.. Sama widzę po sobie, że jednak ciężko rzucić ten shit. Ale ja jestem w takiej sytuacji, że BS także pali, bo jakby mój partner nie palił wiedziałabym, że mu to przeszkadza i starała się przy nim nie palić albo w ogóle i wstyd byłoby mi zapytać czy mi da na papierosy;/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1769 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Wiele razy chcialem sie nauczyc ale nic z tego nie wyszlo nie ciagnie mnie nie umiem - towarzysko na dyskotece czy przy piwie to targne sie na jednego bo podobno taka znikoma dawka nikotyny nie jest szkodliwa dla organizmu
![]() Temacik papierosow jest bardzo obszerny i w tym przypadku głodny sytego nie zrozumie dlatego nie podejmuje sie dalszej wypowiedzi co do palenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1770 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Bierni palacze mają gorzej od tych aktywnych.
Może jakbym miala w swoim kręgu mniej palących łatwiej by mi było pożegnać się z nałogiem, ale wiem, że da się to rzucić bo mam przykład w domu. Mama nie pali od ponad 2 lat, tata prawie od roku. Więc teraz czas na córę. Tak myśle, że może zamiast wydać jutro 10zł na papierosy odłożę je i będę na coś zbierać (pewnie na jakiś nowy ciuch) no ale zobaczymy jak długo wytrzymam. BS by się ucieszył jakbym mu powiedziała, a potem chyba zadeklarował, że nie dam rady;/ ---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ---------- uciekam spać, Kolorowych ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:25.