|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1891 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Callanthe, moja mama rok temu miała usuwaną całą macicę... Naprawdę da się z tym żyć i po takiej (lub innej) operacji dość szybko dochodzi się do siebie... Gorzej było z psychiką, bo przez kilka miesięcy mama uważała, że nie jest już kobietą
|
|
|
|
#1892 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
To co to za przyjaźń skoro masz jej dość
Ja mam dość bycia w Rzeszowie bez moich przyjaciółek i nigdy nie miałam ich dość ani prez chwilę |
|
|
|
#1893 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Nie tyle jej, co jej przedmaturalnego zachowania. Zresztą skoro żyjesz teraz bez nich na co dzień to też inna sytuacja, niż moja, kiedy ja z tą dziewczyną spędzam kilka (czasem i kilkanaście) godzin dziennie.
Edytowane przez 9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Czas edycji: 2010-04-21 o 20:03 |
|
|
|
#1894 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Witajcie
![]() Co do rozmowy o wzroście: ja mam 165 cm ( dawno się nie mierzyłam może uroslam xD) a BS 176cm Spilki mogą być jak najbardziej musiałabym 11 założyć by być z nim równa :P maks w jakich ujdę to 8 Co do operacji macicy: mam w rodzinie dwie ciocie po takich zabiegach. Zabiegi przeszły bezproblemowo co do stanu psychicznego nie zauważyłam zmian. Może się już pozbierąły.Nie wiem. Napieprza mnie szczęka :/ mam 4 ósemki do wyrwania, dolna prawa już wylazła prawie i ją czuje wszystkie krzywo rosną i napierają na resztę ząbków :/ żyć nie umierać :/ Wysłałam Nowej Pani zaproszenie
__________________
|
|
|
|
#1895 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
a mnie złapała nieziemska grypa, po prostu masakra. Idę lezeć bo mi głowę rozsadzi a katar nos..
|
|
|
|
#1896 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Właśnie piekę ciasto Iwy, zamiast się uczyć
![]() Tzn. teraz się masa studzi, zaraz ciąg dalszy Oczywiście wszystkie składniki u mnie x2, bo wielka rodzina, plus BS, który sam by całą blachę wpierdzielił...
|
|
|
|
#1897 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Ale uczyć się musisz na jakiś test czy rutynowo powinnaś? Ja powinnam na jutrzejszą poprawkę egzaminu a opornie mi to idzie bo materiał średnio ciekawy :/
__________________
|
|
|
|
#1898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18738805]Właśnie piekę ciasto Iwy, zamiast się uczyć
![]() Tzn. teraz się masa studzi, zaraz ciąg dalszy Oczywiście wszystkie składniki u mnie x2, bo wielka rodzina, plus BS, który sam by całą blachę wpierdzielił... [/QUOTE]Daj znać jak wyszło Ja niestety dysponuję tylko małą blachą jak narazie... zawsze jak piekę, to "ma być na jutro".... acha... żeby czasem, ja najlepsze jeszcze ciepłe. Orli jak masz rodzynki, to też możesz wrzucić
|
|
|
|
#1899 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
wszystko bedzie dobrze ![]() I nawet moja ciocia (diabetyczka) doszla dosc szybko do siebie, choc strasznie nie chcialo jej sie nic goic z powodu cukrzycy. A teraz jest zadowolona, ze sie zgodzila. Mama anemie wyleczy, lekarze zrobia profesjonalne ciach i po krzyku. I na pewno beda ostrozni zważywszy na poprzednie komplikacje Takze uszy do gory!
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
|
|
|
|
#1900 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Można by rzec, ze leczyłam nieświadomie swój kompleks na nich Podoba mi się po prostu jak BS mnie obejmie a ja znikam w jego ramionach (On ma 192cm)Moja mama też miała guzy na macicy i minęło już sporo lat od operacji, moja mama ogólnie ma spore problemy zdrowotne, często ma operacje. W zeszłym roku chociażby miała operację szyjnego odcinka kręgosłupa i biedna chodzi teraz z żelastwem, rezonansu już mieć nie może. Naprawdę bardzo często bywa w szpitalach.... A tutaj u BSa, gdzie sobie pomieszkuję, ciasto jest ZAWSZE. Fakt, że jemy jedno tydzień ale potem mama BSa robi już kolejne ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Rodzynki ![]() Uwielbiam winogrona ale rodzynków nie tknę |
|
|
|
|
#1901 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18739365] Rodzynki
![]() Uwielbiam winogrona ale rodzynków nie tknę Ja kiedyś przez rok nie mogłam patrzeć na winogrona To było po tym jak w 2008 roku byliśmy z BS'em w Niemczech i pracowaliśmy najpierw przy pielęgnacji winorośli, a potem przy zbiorze. Tak się wtedy ojadłam winogronu wszelkiego gatunku, że potem niemalże uciekałam z krzykiem jak go w sklepie widziałam |
|
|
|
#1902 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18737235]A ja się pokłóciłam z przyjaciółką. Tzn. nie tyle pokłóciłam, co mam jej na razie dość
Zawsze była egoistką, zadufaną w sobie i chcącą, żeby wszyscy latali dookoła niej, ale od kilku miesięcy zdecydowanie przeginała ze wszystkim, niby drobiazgi, ale kiedy takich drobiazgów gromadziło się kilkanaście na dzień, to już było przegięcie. Ostatnio odwaliła kolejny, ale dla mnie miarka się już przebrała i się 'odcięłam'. Po prostu nie miałam ochoty z nią gadać, przebywać itd. Teraz upomniała się o wyjaśnienia, więc jej wszystko wygarnęłam, ona jakieś swoje zastrzeżenia też przedstawiła, niby jest wszystko ok. Ale tak szczerze powiedziawszy, chciałabym kilka dni nie mieć z nią nic wspólnego, tak po prostu odpocząć od jej marudzenia itd. [/QUOTE]Tez miałam taka kumpelę , identyczna historia. Dzięki nie wiem komu, z ato, ż ejuż z nią wcale nie mam kontaktu. ![]() ---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- A co do operacji... kiedyś miałam te nieprzyjemnośc leżeć na pooperacyjnym na ginekologii. mam endometrozę, więc tez miałam powiedzmy zabieg. A obok mnie leżała kobieta po wycięciu macicy, masakra. Jak ona cierpiała. Ja bałam się głowę w jej stronę odwrócić, bo tam przy niej coś robili. Bradzo płakała, krzyczała czasem i dziwiła się, że ja tak cicho leżę dwie noce. Potem na dole już leżałam też z dwiema babkami z wyciętymi macicami, te już były wesołe, ale to była moja pierwsza styczność ze szpitalem i bardzo brutalna. Ehh...
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-04-21 o 21:18 |
|
|
|
#1903 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
|
|
|
|
#1904 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
cześć serdeczne
zarejestrowałam się dosłowne pięć minut temu... widząc hasło 'nimfomanka' musiałam kliknąć,czytając 'dekalog' w pierwszym poście musiałam się uśmiechnąć i kliknąć odpowiedz ![]() czyli witam się i macham ładnie. Marta mam na imię i trafiłam tu chyba przede wszystkim dlatego,że Jemi91 około tysiąca razy albo i więcej wspomniała mi na wspólnie spędzanych papierosowych przerwach że 'koniecznie powinnam się zarejestrować' .. drugim powodem jest moje szalone zdenerwowanie (i szalona chcica :P) na drugą połówkę które gdzieś trzeba odstresować..ale o tym innym razem może.
|
|
|
|
#1905 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Ale trudno, i tak jakoś nie przepadam specjalnie za rodzynkami w cieście To normalne, że jabłek jest chyba nawet więcej, niż masy? ![]() Będziemy jeść dopiero jutro
|
|
|
|
|
#1906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18741030]Za późno
Ale trudno, i tak jakoś nie przepadam specjalnie za rodzynkami w cieście To normalne, że jabłek jest chyba nawet więcej, niż masy? ![]() Będziemy jeść dopiero jutro [/QUOTE]Tak, te jabłka tak "wystają" z masy, sporo ich jest, ale w pieczeniu się potem nieco obkurczają. Ja jabłek daję zawsze tak na oko,zależyile mam w domu. I jakie jutro, ciepłe i mokre najlepsze!!! |
|
|
|
#1907 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Iwa, to ciasto mi pływa na blasze Mam nadzieję, że zaraz sok z jabłek się wyparuje, wchłonie, zniknie I się ładnie zetnie. Bo rośnie, ale na górze jest bardzo rzadkie przez ten sok. Piecze się 15 minut.
|
|
|
|
|
#1908 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18741176]Witamy bratnią duszę!
Iwa, to ciasto mi pływa na blasze Mam nadzieję, że zaraz sok z jabłek się wyparuje, wchłonie, zniknie I się ładnie zetnie. Bo rośnie, ale na górze jest bardzo rzadkie przez ten sok. Piecze się 15 minut.[/QUOTE]Czy Ty te jabłka na pewno pokroiłaś w kostkę a nie starłaś? |
|
|
|
#1909 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Już włączyłam, jest lepiej
Jasne, że pokroiłam, nawet w taką sporą kostkę Pachnie bosssko, aż przeniosłam się z lapkiem do kuchni, żeby czuwać
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1910 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
a ja dzis uczylam sie rachunkowosci
__________________
The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you. |
|
|
|
#1911 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 731
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Też bym sobie chętnie coś upiekła - brakuje mi tu piekarnika ;/ wyobrażam sobie aromaty, jakie rozchodzą się po Twoim domu
![]() Co do wcześniejszych rozmów - też mam 169cm a BS 183cm Jak dla mnie w sam raz Znam osoby po histerektomii - chyba faktycznie najgorszy jest dla nich dyskomfort psychiczny (kobiecość i poczucie jej braku ) Ale na pewno lepiej usunąć niż się męczyć (albo gdyby się miało coś jeszcze gorszego zrobić)
|
|
|
|
#1912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18741556]Już włączyłam, jest lepiej
Jasne, że pokroiłam, nawet w taką sporą kostkę Pachnie bosssko, aż przeniosłam się z lapkiem do kuchni, żeby czuwać [/QUOTE]No tak, nawet jest na forum taki wątek przestrogowy... i nieraz powtarzali "nie wchodź na Wizaż, gdy w kuchni coś sie piecze/gotuje/smaży" ![]() Oj dziewczyny... a ja bym się jeszcze pouczyła... a tak tylko praca i praca... Myślałam przez jakiś czas o studiach podyplomowych, ale mam taka pracę, że muszę być w niej co drugi weekend, jakby do tego doszły studia zaoczne, to z BS'em widzielibyśmy się tylko w nocy
Edytowane przez Iwa844 Czas edycji: 2010-04-21 o 22:16 |
|
|
|
#1913 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
O kurcze dziewczyny ! UMIERAM !!
![]() witamy nową użytkowniczkę ;P |
|
|
|
#1914 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Cytat:
![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18733374]Ja jestem Mała Cholera, Mała Czarownica, czasem Sierota (bo wg niego zawsze potrzebuję opieki, bo nie umiem się odpowiednio ubrać itd - w sensie, że za lekko ). Ale lubię te określenia dużo bardziej niż wszelkie Kotki, Skarby czy Słoneczka ![]() I ja też! ![]() To ja mam myszkę Ew. po prostu cipkę ![]() Też chcę zobaczyć! Eeej, właśnie wróciłam ze szkoły ![]() Ale mama mi dzień umiliła - kupujemy samochód i mamy jeden na oku, jutro jedziemy go oglądać Ale wagi nie porównujmy bo ja przy tobie jak szafa trójka z obiciami ![]() My też szukamy samochodu... będe w końcu miała czym jeździć ![]() Cytat:
I nawet jak Twoja wypowiedź czytałam to mi się płakać chciało Kochana jesteśmy z Tobą, pisz wszystko i wspieraj mamę!! Bądź przy niej i bądź milutka! TO dla niej teraz najważniejszeCytat:
Tak wogóle to fajne cycuszki Cytat:
Dziś BS dał mi samochód. Pojechałam sobie do szkoły, wszystko ładnie pięknie.... Wracam a brat pyta czy nie jechało mi się dziwnie. A ja, że nie. Niestety ale buahahaha kapcia złapałam i to takiego, że auto było pochylone ale ze mnie blondynka.... było szukanie koła zapasowego w bagażniku. U BSa w bagażniku jest wszystko - niestety brat musiał natknąć się na najgorsze - żele Durexa ale wstyyyyyyyd! koło wymienione![]() Dzień z przygodami... Edytowane przez kicccia Czas edycji: 2010-04-21 o 22:19 |
|||||
|
|
|
#1915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
|
|
|
|
#1916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
ja też dostałam okres, ide w ramiona BS..... c
chce Go dziś mieć przy sobie!!!
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#1917 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
A ja się trochę boję... W poniedziałek miałam oddać krew w szkole, w końcu całą akcję ja organizuję, więc głupio by było, jakbym nie wzięła w niej udziału. Pierwszy szkopuł jednak to to, że schudłam i spadłam kilogram poniżej wymaganego minimum - jakoś z tym wygram, najem się wcześniej
Drugi to że właśnie sobie uświadomiłam, że w pon dostanę okres. Umrę?
|
|
|
|
#1918 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Mam okres, 39 stopni gorączki, mega katar i kaszel
|
|
|
|
#1919 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Witam.
Ravi. A liczyc do 10 potrafisz? Jak tak, to zadna rachunkowaosc Ci nie straszna! ![]() Sexy Ja mykam spac. Jutro bedzie masakryczny dzien. Jak wieczorem wpadne Was poczytac to bedzie dobrze Pa moje Nimfyyyy!
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
|
|
|
#1920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18742028]A ja się trochę boję... W poniedziałek miałam oddać krew w szkole, w końcu całą akcję ja organizuję, więc głupio by było, jakbym nie wzięła w niej udziału. Pierwszy szkopuł jednak to to, że schudłam i spadłam kilogram poniżej wymaganego minimum - jakoś z tym wygram, najem się wcześniej
Drugi to że właśnie sobie uświadomiłam, że w pon dostanę okres. Umrę? [/QUOTE]Umrzeć nie umrzesz, ale zdrowy rozsądek podpowiada, by jednak nie szaleć z tym oddawaniem krwi. Ja co prawda krwi nie oddaję, bo mam za słabe wyniki, ale nie tak dawno miałam wyrywanego zęba podczas okresu... brrrr.... krwawiło jak z zarzynanego prosiaka. Biedactwo... Zrób sobie herbatkę, weź coś przeciwbólowo-przeciwzapalnego i śmigaj do wyrka.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.




Ja mam dość bycia w Rzeszowie bez moich przyjaciółek i nigdy nie miałam ich dość ani prez chwilę

Spilki mogą być jak najbardziej
wszystkie krzywo rosną i napierają na resztę ząbków :/ żyć nie umierać :/




wszystko bedzie dobrze 





Mam nadzieję, że zaraz sok z jabłek się wyparuje, wchłonie, zniknie
) Ale na pewno lepiej usunąć niż się męczyć (albo gdyby się miało coś jeszcze gorszego zrobić)





