Nimfomanki ;), cz. 2

[kicccia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;17260529]A ja dziś zerwałam się rano i pojechałam do lumpka (dziś za 1zł ) i kupiłam 4 rzeczy, z czego 2 na pewno pójdą na all (fajnie można sobie tak zarobić, jak wygrzebie się coś ciekawego), a 2 raczej dla mnie, w tym śliczny biały stanik z samej koronki, chyba nieużywany [/QUOTE]

Daj znać jak wystawisz
Ja ostatnio kupiłam śliczną bokserkę z koronką za 4zł. Przepłaciłam

[Callanthe]

foto! foto! foto!
z koronką najlepsze

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

te rzeczy wystawię... Może mniej gotyckie, ale na pewno ciekawe, a z doświadczenia wiem, że ktoś się na takie zawsze czai

A staniczek okazał mi się ciut za ciasny Ale chociaż raz chcę uraczyć nim BSa

Dam znać, jak wystawię ciuszki

[meggara]

Napisane przez kicccia

te czerwone cudeńko piękne aneszna! Ile twój BS ma lat??

Dziewczyny jeśli Bs ma jakiś wirus/zarazek to mogę ja wziąć od ginekolog jakieś lekarstwo dla niego czy on powinien iść do lekarza od swoich spraw? Bo nie wiem co się dzieje ale jak się kochamy bez gumki to ciągle łapie jakąś infekcje, że muszę leczyć się clotrimazolem. Jak w gumce to wszystko jest Ok. Mam tego dość. CELIBAT

troche sie dziwie ze przy takich czestych infekcjach twoja ginekolozka sama na to nie wpadla aby przeprowadzic leczenie u obu stron
z tego co wiem to powinna ci przepisac opakowanie dla BSa. Popros ja o to, jesli nie clotrimazol to metronidazol napewno. Jesli to nie zapobiegnie twoim infekcjom, bedziesz musiala wyslac BSa do urologa na pobranie wymazu (tylko mu o tym narazie nie mow bo go wystraszysz - juz urolog sam zadecyduje co zrobi )

Heeej! nie widze zdjęć!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jeszcze jedna próba...

Biała bluzeczka już wystawiona

[meggara]

tez nic ide na all zobaczyc

[RedApple]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;17259947]na 4 dni.

zgodnie z obietnicą wklejam zdjecia przyrządów na wieczór......[/QUOTE]
wow ile dałaś za to cudo? Kurcze w maju bedzie 2latka razem, musze sobie coś takiego sprawić

Napisane przez kicccia

te czerwone cudeńko piękne aneszna! Ile twój BS ma lat??

Dziewczyny jeśli Bs ma jakiś wirus/zarazek to mogę ja wziąć od ginekolog jakieś lekarstwo dla niego czy on powinien iść do lekarza od swoich spraw? Bo nie wiem co się dzieje ale jak się kochamy bez gumki to ciągle łapie jakąś infekcje, że muszę leczyć się clotrimazolem. Jak w gumce to wszystko jest Ok. Mam tego dość. CELIBAT

ja odkąd zaczęłam z BSem "te" rzeczy to ciągle, regularnie mam jakieś infekcje gin zaleciła zmiane antykoncepcji.
Co do leczenia, to przy infekcjach najlepiej zero sss (baardzo to trudne, pare razy nie mogłam wytrzymać i sie skusiłam, potem wracało cholerstwo ) i w tym samym czasie najlepiej leczyć Tżta, zapytać ginekologa o jakiś lek dla niego i już. Mi raz doktorka przepisała jakieś tabletki doustne, chyba z 8 ich było i kazała jedną zaaplikować partnerowi, że jeśli on coś ma to na pewno sie wyleczy jak ją weźmie bo faceci są bardziej odporni na jakieś infekcje i szybko sie z nich leczą.

Ogólnie my baby mamy przerąbane

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

dziewczyny forum sie zawiesza bo prawie 100 tys ludzi siedzi

cytując nie wkleję nic

a wiec za czerwone-1,00
beżowe-1,00
oczywiscie lump, a co bede przepłacac

moj BS ma 36lat.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

tez nic ide na all zobaczyc

Reszta też wystawiona

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez meggara

tez nic ide na all zobaczyc

Reszta też wystawiona

[RedApple]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;17264068]dziewczyny forum sie zawiesza bo prawie 100 tys ludzi siedzi

cytując nie wkleję nic

a wiec za czerwone-1,00
beżowe-1,00
oczywiscie lump, a co bede przepłacac

moj BS ma 36lat.[/QUOTE]

jak bede na akademiku ide w rejs po lumpach

a Twój BS... nono, nie wygląda na tyle

[meggara]

Anesza nasza blondyneczko nareszcie jakies zdjecia dodalas Piekna Pani
A twoj BS - wyglada poprostu jak model!

[malawrednioszka]

Dominika i reszta

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez malawrednioszka

Dominika i reszta

Ooo, cześć, Paskudo!!

[malawrednioszka]

co tam ?:P jestem w Ptb u chłopaka :P

[black-bubu]

Napisane przez kicccia

My też jeździmy na deskach

u mnie jazda to za dużo powiedzane, dopiero mnie Bs uczy, jak na razię umiem perfekcyjnie jeździć w prawo

[kicccia]

Napisane przez Callanthe

foto! foto! foto!
z koronką najlepsze

Nie mam aparatu BS zabrał

Napisane przez meggara

troche sie dziwie ze przy takich czestych infekcjach twoja ginekolozka sama na to nie wpadla aby przeprowadzic leczenie u obu stron
z tego co wiem to powinna ci przepisac opakowanie dla BSa. Popros ja o to, jesli nie clotrimazol to metronidazol napewno. Jesli to nie zapobiegnie twoim infekcjom, bedziesz musiala wyslac BSa do urologa na pobranie wymazu (tylko mu o tym narazie nie mow bo go wystraszysz - juz urolog sam zadecyduje co zrobi )

Muszę zmienić kobietę... idę do innej na cytologię i może NAS w końcu wyleczy. Przestaje narazie brać tabletki

Napisane przez RedApple

wow ile dałaś za to cudo? Kurcze w maju bedzie 2latka razem, musze sobie coś takiego sprawić


ja odkąd zaczęłam z BSem "te" rzeczy to ciągle, regularnie mam jakieś infekcje gin zaleciła zmiane antykoncepcji.
Co do leczenia, to przy infekcjach najlepiej zero sss (baardzo to trudne, pare razy nie mogłam wytrzymać i sie skusiłam, potem wracało cholerstwo ) i w tym samym czasie najlepiej leczyć Tżta, zapytać ginekologa o jakiś lek dla niego i już. Mi raz doktorka przepisała jakieś tabletki doustne, chyba z 8 ich było i kazała jedną zaaplikować partnerowi, że jeśli on coś ma to na pewno sie wyleczy jak ją weźmie bo faceci są bardziej odporni na jakieś infekcje i szybko sie z nich leczą.

Ogólnie my baby mamy przerąbane

Właśnie...i Ty dalej coś łapiesz?

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;17264068]
oczywiscie lump, a co bede przepłacac

moj BS ma 36lat.[/QUOTE]

Nie ma jak lump Twój BS to jakiś model? Piękny jest

Napisane przez black-bubu

u mnie jazda to za dużo powiedzane, dopiero mnie Bs uczy, jak na razię umiem perfekcyjnie jeździć w prawo

U nas to ja uczę jego (co Ty nie możesz spać w nocy?)

[RedApple]

kiccia no różnie to jest... teraz leczę nadżerkę, tzn jutro mam kolejną wizytę i ustalę i innym lekarzem co i jak, bo poprzedni chciał mnie na kase naciągnąć, poszłam państwowo, to babka powiedziała że wymaz za free a leczenie = 2 wizyty = 2oozł

więc celibacik bedzie z miesiąc jak nie więcej na bank

[madzia2306]

ja na szczęście nie łapię infekcji jakos sie uchroniłam przez te 4 lata ale my sie kochamy z gumka więc raczej nie mam jak cos załapać, ale za to raz lub dwa do roku mam zapalenie pęcherza... zkaranie boskie z tym, ani sexu wtedy nie ma taki ból czuję... i tak mnie srednio tydzień trzyma...

[FallenAnn]

był SSS

[meggara]

a ja jestem chora. pociagajaca jak sie patrzy, docenia mnie tylko pudelko chusteczek machają do mnie łapkami jak mi cieknie z nosa...
no i moze jeszcze tabletki do ssania mnie kochaja. Patrza na mnie tymi czerwonymi oczkami i mrugaja do mnie mowiac: "ssij mnie... ssij mnie..."
A inhalator mowi: "wez mnie głeboko do gardła..."
choroba mi nie sluzy

[Axaxax]

Napisane przez meggara

a ja jestem chora. pociagajaca jak sie patrzy, docenia mnie tylko pudelko chusteczek machają do mnie łapkami jak mi cieknie z nosa...
no i moze jeszcze tabletki do ssania mnie kochaja. Patrza na mnie tymi czerwonymi oczkami i mrugaja do mnie mowiac: "ssij mnie... ssij mnie..."
A inhalator mowi: "wez mnie głeboko do gardła..."
choroba mi nie sluzy

[FallenAnn]

meggara a moze bedziesz pisac opowiadania erotyczne? napisz secjalnie dla nas cos goracego

[meggara]

Napisane przez FallenAnn

meggara a moze bedziesz pisac opowiadania erotyczne? napisz secjalnie dla nas cos goracego

ja sie powinnam uczyc a nie pisac choc zamiast sie uczyc to robie *******y jak sie patrzy.
Moge nad tym pomyslec zeby wam cos naskrobac. Jedyny warunek - zapodajcie temat, lub glowny watek na jakim mam sie oprzec
Najciekawze propozycje beda wyroznione przez napisanie opowiadania

[RedApple]

Napisane przez FallenAnn

był SSS

nie dołuj mnieeeeee

ja kombinuję, czy nie jechać 5h wcześniej w piątek na akademik, tylko po conieco na noc z moim BSem bo głupia ja zapomniałam przed feriami zabrać co chciałam

[black-bubu]

Napisane przez kicccia

U nas to ja uczę jego (co Ty nie możesz spać w nocy?)

Śmniej się, ale to jest masakra u mnie, ostatnio tak mi się dzien z nocą poprzestawiał , że szłam spać o 10 rano a wstawałam o 01.30 w nocy ! Masakra! Próbuję znowu się przerzucić na normalny tryb i dziś wstałam o 11 jestem z siebie dumna

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

A dziś wychodząc ze szkoły dostałam smsa, że BS czeka na mnie w mieście i pojechałam tam, wziął mnie na spacer nad rzeką, a potem na pizzę Niby nic, ale cieszę się, że udało nam się spotkać w tygodniu

[meggara]

Dzis doznalam porazenia mojego układu nerwowego. I to takiego, ze nie wiedzialam co z siebie wydusic.
Jestem w aptece przypietej do centrum handlowego. Z okazji mojej choroby dostalam od lekarza recepte na miejscowy aerozol do mojego gardla. No i postanowilam go tam wykupic.
Mlody farmaceuta (widac, ze niedawno w zawodzie) oglada i oglada i oglada i oglada i oglada ta repete, patrzy na mnie i sie pyta: "to dla córki?"
W tym momencie moje nerwy z gory do dolu zostaly porazone, co zostalo wyrazone moja twarza: by po chwili wydusic: nie mam corki, nie mam dzieci... to dla mnie alez mnie pan postarzyl
on - nos w recepte i idzie szukac ze spuszczona glowa... po minucie nad szufladkami przychodzi do komputera jeszcze raz cos sprawdza, widac ze ledwo ze smiechu nie peknie (ja zreszta podobnie), zerka na mnie, znow idzie szukac. Wreszcie po kolejnej dluuugiej minucie szukania magisterka mu wskazala szufladke idzie, oglada co to, kasuje - nie spogladajac na mnie- i podaje z cichym "prosze" a ja banan na gebie i "dziekuje"

Teraz zadanie bojowe dla Was.
Macie mnie pokazac (to zdjecie w lokach) waszym BSom a oni niech ocenia na ile wygladam. I czy wygladam na dzieciatą Jestem bardzo ciekawa tych ocen

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

Dzis doznalam porazenia mojego układu nerwowego. I to takiego, ze nie wiedzialam co z siebie wydusic.
Jestem w aptece przypietej do centrum handlowego. Z okazji mojej choroby dostalam od lekarza recepte na miejscowy aerozol do mojego gardla. No i postanowilam go tam wykupic.
Mlody farmaceuta (widac, ze niedawno w zawodzie) oglada i oglada i oglada i oglada i oglada ta repete, patrzy na mnie i sie pyta: "to dla córki?"
W tym momencie moje nerwy z gory do dolu zostaly porazone, co zostalo wyrazone moja twarza: by po chwili wydusic: nie mam corki, nie mam dzieci... to dla mnie alez mnie pan postarzyl
on - nos w recepte i idzie szukac ze spuszczona glowa... po minucie nad szufladkami przychodzi do komputera jeszcze raz cos sprawdza, widac ze ledwo ze smiechu nie peknie (ja zreszta podobnie), zerka na mnie, znow idzie szukac. Wreszcie po kolejnej dluuugiej minucie szukania magisterka mu wskazala szufladke idzie, oglada co to, kasuje - nie spogladajac na mnie- i podaje z cichym "prosze" a ja banan na gebie i "dziekuje"

Teraz zadanie bojowe dla Was.
Macie mnie pokazac (to zdjecie w lokach) waszym BSom a oni niech ocenia na ile wygladam. I czy wygladam na dzieciatą Jestem bardzo ciekawa tych ocen

Zapytam wieczorem, obiecuję

[Ravissante]

ja myslalam ze przez 2 dni mojej nieobecnosci naskrobiecie tu tyle ze nie bede wiedziala od czego zaczac a tu pustki wiedze byly

Napisane przez meggara

a ja jestem chora. pociagajaca jak sie patrzy, docenia mnie tylko pudelko chusteczek machają do mnie łapkami jak mi cieknie z nosa...
no i moze jeszcze tabletki do ssania mnie kochaja. Patrza na mnie tymi czerwonymi oczkami i mrugaja do mnie mowiac: "ssij mnie... ssij mnie..."
A inhalator mowi: "wez mnie głeboko do gardła..."
choroba mi nie sluzy

hihi choroba chyba jednak Ci sluzy

Napisane przez meggara

Dzis doznalam porazenia mojego układu nerwowego. I to takiego, ze nie wiedzialam co z siebie wydusic.
Jestem w aptece przypietej do centrum handlowego. Z okazji mojej choroby dostalam od lekarza recepte na miejscowy aerozol do mojego gardla. No i postanowilam go tam wykupic.
Mlody farmaceuta (widac, ze niedawno w zawodzie) oglada i oglada i oglada i oglada i oglada ta repete, patrzy na mnie i sie pyta: "to dla córki?"
W tym momencie moje nerwy z gory do dolu zostaly porazone, co zostalo wyrazone moja twarza: by po chwili wydusic: nie mam corki, nie mam dzieci... to dla mnie alez mnie pan postarzyl
on - nos w recepte i idzie szukac ze spuszczona glowa... po minucie nad szufladkami przychodzi do komputera jeszcze raz cos sprawdza, widac ze ledwo ze smiechu nie peknie (ja zreszta podobnie), zerka na mnie, znow idzie szukac. Wreszcie po kolejnej dluuugiej minucie szukania magisterka mu wskazala szufladke idzie, oglada co to, kasuje - nie spogladajac na mnie- i podaje z cichym "prosze" a ja banan na gebie i "dziekuje"

Teraz zadanie bojowe dla Was.
Macie mnie pokazac (to zdjecie w lokach) waszym BSom a oni niech ocenia na ile wygladam. I czy wygladam na dzieciatą Jestem bardzo ciekawa tych ocen

hihi zapytam jak bedzie u mnie

[Axaxax]

Napisane przez meggara

Dzis doznalam porazenia mojego układu nerwowego. I to takiego, ze nie wiedzialam co z siebie wydusic.
Jestem w aptece przypietej do centrum handlowego. Z okazji mojej choroby dostalam od lekarza recepte na miejscowy aerozol do mojego gardla. No i postanowilam go tam wykupic.
Mlody farmaceuta (widac, ze niedawno w zawodzie) oglada i oglada i oglada i oglada i oglada ta repete, patrzy na mnie i sie pyta: "to dla córki?"
W tym momencie moje nerwy z gory do dolu zostaly porazone, co zostalo wyrazone moja twarza: by po chwili wydusic: nie mam corki, nie mam dzieci... to dla mnie alez mnie pan postarzyl
on - nos w recepte i idzie szukac ze spuszczona glowa... po minucie nad szufladkami przychodzi do komputera jeszcze raz cos sprawdza, widac ze ledwo ze smiechu nie peknie (ja zreszta podobnie), zerka na mnie, znow idzie szukac. Wreszcie po kolejnej dluuugiej minucie szukania magisterka mu wskazala szufladke idzie, oglada co to, kasuje - nie spogladajac na mnie- i podaje z cichym "prosze" a ja banan na gebie i "dziekuje"

Teraz zadanie bojowe dla Was.
Macie mnie pokazac (to zdjecie w lokach) waszym BSom a oni niech ocenia na ile wygladam. I czy wygladam na dzieciatą Jestem bardzo ciekawa tych ocen

BS:
wiek: 25-26
dzieci: możliwe (dyplomatycznie)