Nimfomanki C.D.N. ^^

[Labirynth]

oni i tak mają trochę przekichane ze mna, bo ja z deka pyskata jestem cholera, a tak sie staram



postanowienie noworoczne: nie wdawać sie w dyskusje z szefostwem


nic mi nie wiadomo o żadnym wolnym, nic mi nie mówili, ja musze się tam dopytac

[Kmee]

Napisane przez Lavi92

Ja jestem nijaka Tak szczerze mówiąc. jeszcze do niedawna wiązałam przyszłość z angielskim ale zrezygnuje z tego bo ciężko z pracą by mi było. Gdyż nauczycieli mamy za dużo. Także.. I have no idea.

hmmm ja nie wiem.. a jakiś tłumacz przysięgły albo tego typu rzeczy?

Napisane przez Lavi92

Kmee ja przy Tobie kiedyś się wykończę! Od samego czytania Twoich kulinarnych postów dostaje ślinotoku ! Lapka zaleje!

hahaha dzięki!!! chyba powoli stałam się kurą domową czy jakoś tak
a zaraz ją wyjmuję .. jest taka z masą czosnku i ziół

Napisane przez Lavi92

O autobusach nawet nie zaczynaj... Nie mówiąc o antyperspirancie niektórzy zapominają chyba, że mają wodę i mydło w domu!

może nie mają

[Lavi92]

Napisane przez Kmee

hmmm ja nie wiem.. a jakiś tłumacz przysięgły albo tego typu rzeczy?


hahaha dzięki!!! chyba powoli stałam się kurą domową czy jakoś tak
a zaraz ją wyjmuję .. jest taka z masą czosnku i ziół


może nie mają

W sumie nie wiem czy na przysięgłego bym się nadawała... Aż tak bogatego słownictwa to nie mam Naprawdę nie mam pojęcia "na kogo się nadaje" ^^


No ja Cię chyba udusze! KOOOOOCHAM wszystko co związane z czosnkiem! Taką kurką to chciałby być każdy podejrzewam !

[Labirynth]

Napisane przez Lavi92

W sumie nie wiem czy na przysięgłego bym się nadawała... Aż tak bogatego słownictwa to nie mam Naprawdę nie mam pojęcia "na kogo się nadaje" ^^


No ja Cię chyba udusze! KOOOOOCHAM wszystko co związane z czosnkiem! Taką kurką to chciałby być każdy podejrzewam !

uwierz w siebie jak będziesz pracowac, czytac słuchac pisac mówić, mysleć po angielsku, to Twoje słownictwo na pewno sie wzbogaci

[Lavi92]

Napisane przez Labirynth

uwierz w siebie jak będziesz pracowac, czytac słuchac pisac mówić, mysleć po angielsku, to Twoje słownictwo na pewno sie wzbogaci

U mnie w domu ciężko uwierzyć w siebie mimo najszczerszych chęci. Jeśli nawet już mam tą motywację - jedna "rozmowa" z mamą i jestem na -

[Labirynth]

u mnie jak jest moja rodzina cała w domu, to połowę gada się po angielsku a połowe po polsku

[Lavi92]

Napisane przez Labirynth

u mnie jak jest moja rodzina cała w domu, to połowę gada się po angielsku a połowe po polsku

Nawet nie wiesz ile bym dała za to żeby móc z kimś rozmawiać po angielsku. Najlepiej się uczy wtedy.
Dopiero za rok o ile dobrze pójdzie będę mogła to praktykować

[Kmee]

w sumie bycie kurką na razie mnie fascynuje i odnajduje w tym nowe wyzwania :P ciekawe kiedy mi się znudzi (i co wtedy wycierpi biedny tż ).

Lav nie martw się nastawieniem rodziny, znam wiele osób, które zrobiły coś nie zważając na "dobre" rady rodziny i bardzo dobrze na tym wyszły.
Nawet mój znajomy, który poszedł do zawodówki, bo rodzice mu wmówili, że do niczego innego się nie nadaje... a potem pod wpływem dziewczyny zrobił maturę, skończył studia i całkiem nieźle im się żyje

[Labirynth]

noooooooooooo
rodzice potrafią, oj potrafią

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Lavi92

Nawet nie wiesz ile bym dała za to żeby móc z kimś rozmawiać po angielsku. Najlepiej się uczy wtedy.
Dopiero za rok o ile dobrze pójdzie będę mogła to praktykować

no do mnie wczoraj na skypie kuzynka dzwoniła i większośc gadała po angielsku, mówiłam o tym Bsowi, nie dowierzał, to puściłam mu i zacieszał jak głupek, bo to przeca anglista

[Lavi92]

Nooo obyś była nowoczesną kurką i oby Ci się nigdy nie znudziło!

Dzięki dziewczęta wam za pocieszenie ale jak ja już sobie coś wmówię to ciężko to ze mnie wyplenić. A wysłuchiwanie od 4 lat tego samego, że "jesteś beznadziejna, bez ambicji i głupia" daje swoje, niestety.

Ostatnio właśnie rozmawiałam z gościem z Indii na skype i naprawdę bardzo fajnie mi się z nim rozmawiało po mino, że nie rozumiałam może wszystkiego ale rozmawiałam z nim nawet na tematy o jaki bym nie podejrzewała, że umiem rozmawiać

[mww]

Witam
Lavi - dziewczyny dobrze mówią, zbierz w sobie siły i pokaż mamie jak bardzo się myli...

Dzisiaj siedzę w pracy (jako jedyna kobieta ) i 4 facetów... większość wzięła sobie wolne, a mnie było szkoda kolejnego dnia na przeleżenie w łóżku (wczoraj caaaały dzionek przewracałam się pod kołderką)

Zapaszki - temat rzeka... w autobusach szczególnie latem fiu fiu - odlot... siedzę w biurze z kobietą, która czasami tak czadzi, że aż mi nos wykręca.... wstyd mi, bo jak ktoś wchodzi do biura to sobie może pomyśleć, że to ja brak antyperspirantu to jeden z powodów, a kolejny to brak porannej toalety... ona kiedyś powiedziała, że rano się nie myje, bo przecież w nocy nic nie robiła i się nie pobrudziła wymiękam jak słyszę takie teksty....na szczęście dzisiaj mam całe biuro tylko dla siebie...

[madzia2306]

oj dzisiaj miałam taki zapaszek w autobusie że myślałam że zwymiotuję od tego smrodu jakiś gościu wszedł z tłustymi wlosami takimi aż żółtymi i do tego tak śmierdzial sikami że az sie ludzie odsuwali od niego

[Kmee]

buehahahhahaha ale wytłumaczenie, że się nie pobrudziła!!! WYMIĘKAM

madzia - ja bym się nie prawie, tylko na pewno porzygała.. bo i przed kompem jak przeczytałam to już mi wszystko do gardła się cofnęło.

Nienawidzę brudasów

Mój TŻ się śmieje ze mnie, że nawet na noc psikam się dezodorantami, albo, że podmywam się praktycznie po każdym sikaniu...
Może to i pedantyzm, ale tak już mam

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez mww

Dzisiaj siedzę w pracy (jako jedyna kobieta ) i 4 facetów... większość wzięła sobie wolne, a mnie było szkoda kolejnego dnia na przeleżenie w łóżku (wczoraj caaaały dzionek przewracałam się pod kołderką)

hehehe to identycznie jak ja u mnie też same pustki w robocie.
Chociaż ja wczoraj wyszłam z domu - poszliśmy do kina

[kicccia]

dziewczyny nie wiecie czy da się ściągnąć microsoft word z neta? bo nie mam w pracy a potrzbuję

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kicccia

dziewczyny nie wiecie czy da się ściągnąć microsoft word z neta? bo nie mam w pracy a potrzbuję

raczej sie nie da, trzeba kupic...

[madzia2306]

Napisane przez kicccia

dziewczyny nie wiecie czy da się ściągnąć microsoft word z neta? bo nie mam w pracy a potrzbuję

ja ściągałam calego office'a z chomika ale i tak ściągnęłam złego bo żaden inny komputer mi dokumentów nie odczytywał bo zbyt nowy był ten word
ja nie mam kupionego office'a ale ciiiii...

[Zussska]

jakby co to darmowy i legalny jest OPEN OFFICE, można go ściągnąć z neta.

[atlanta1987]

Napisane przez mww

Witam
Lavi - dziewczyny dobrze mówią, zbierz w sobie siły i pokaż mamie jak bardzo się myli...

Dzisiaj siedzę w pracy (jako jedyna kobieta ) i 4 facetów... większość wzięła sobie wolne, a mnie było szkoda kolejnego dnia na przeleżenie w łóżku (wczoraj caaaały dzionek przewracałam się pod kołderką)

Zapaszki - temat rzeka... w autobusach szczególnie latem fiu fiu - odlot... siedzę w biurze z kobietą, która czasami tak czadzi, że aż mi nos wykręca.... wstyd mi, bo jak ktoś wchodzi do biura to sobie może pomyśleć, że to ja brak antyperspirantu to jeden z powodów, a kolejny to brak porannej toalety... ona kiedyś powiedziała, że rano się nie myje, bo przecież w nocy nic nie robiła i się nie pobrudziła wymiękam jak słyszę takie teksty....na szczęście dzisiaj mam całe biuro tylko dla siebie...

witam witam

LABI cicho ostatnio jestes na uncens.

MWW brak słów... nie wyjde z domu bez porannego prysznica....

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez madzia2306

oj dzisiaj miałam taki zapaszek w autobusie że myślałam że zwymiotuję od tego smrodu jakiś gościu wszedł z tłustymi wlosami takimi aż żółtymi i do tego tak śmierdzial sikami że az sie ludzie odsuwali od niego

o bożeno.....

[madzia2306]

Napisane przez atlanta1987

witam witam

LABI cicho ostatnio jestes na uncens.

MWW brak słów... nie wyjde z domu bez porannego prysznica....

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


o bożeno.....

noooo a stare babki jak zwykle szczere do bólu mówiły że tak śmierdzi że trzeba wysiąść i jeszcze wskazały palcem na gościa który to tak capi

[Lavi92]

Napisane przez mww

Witam
Lavi - dziewczyny dobrze mówią, zbierz w sobie siły i pokaż mamie jak bardzo się myli...

Dzisiaj siedzę w pracy (jako jedyna kobieta ) i 4 facetów... większość wzięła sobie wolne, a mnie było szkoda kolejnego dnia na przeleżenie w łóżku (wczoraj caaaały dzionek przewracałam się pod kołderką)

Zapaszki - temat rzeka... w autobusach szczególnie latem fiu fiu - odlot... siedzę w biurze z kobietą, która czasami tak czadzi, że aż mi nos wykręca.... wstyd mi, bo jak ktoś wchodzi do biura to sobie może pomyśleć, że to ja brak antyperspirantu to jeden z powodów, a kolejny to brak porannej toalety... ona kiedyś powiedziała, że rano się nie myje, bo przecież w nocy nic nie robiła i się nie pobrudziła wymiękam jak słyszę takie teksty....na szczęście dzisiaj mam całe biuro tylko dla siebie...

Mam taki plan, ale cóż z niego wyjdzie...

Brak porannego prysznica bo po co?! - takie samo "wytłumaczenie " słyszę od znajomych.

[atlanta1987]

Napisane przez madzia2306

noooo a stare babki jak zwykle szczere do bólu mówiły że tak śmierdzi że trzeba wysiąść i jeszcze wskazały palcem na gościa który to tak capi

ja w ostatnich miesiacach jechałam z takim ancymonem w pociagu.... pisałam chyba o tym na forum... nie dało się wytrzymać!!! to jest straszne!! Ja rozumiem np. jest lato, ktoś cały dzień na nogach (rano był prysznic etc) i po koniec dnia coś tam zalatuje (ale na litość b... od tego sa dezodoranty mgielki zapachowe no nie wiem oferta jest bogata).... ale np. od kobiety to powinno pachniec z kazdej strony!! od faceta z reszta tez!
a tu takie zapaszki...
kolezanke (tzn. bardziej dziewczyna u mnie na roku) mam taka co smierdzi od niej jak.... ubrania wlosy tluste wszystko łeee ! aż kiedyś babka na ćwiczeniach (na 1 roku) jej powiedziała, czy wie co to mydło?
szok....

[kicccia]

Napisane przez atlanta1987

ja w ostatnich miesiacach jechałam z takim ancymonem w pociagu.... pisałam chyba o tym na forum... nie dało się wytrzymać!!! to jest straszne!! Ja rozumiem np. jest lato, ktoś cały dzień na nogach (rano był prysznic etc) i po koniec dnia coś tam zalatuje (ale na litość b... od tego sa dezodoranty mgielki zapachowe no nie wiem oferta jest bogata).... ale np. od kobiety to powinno pachniec z kazdej strony!! od faceta z reszta tez!
a tu takie zapaszki...
kolezanke (tzn. bardziej dziewczyna u mnie na roku) mam taka co smierdzi od niej jak.... ubrania wlosy tluste wszystko łeee ! aż kiedyś babka na ćwiczeniach (na 1 roku) jej powiedziała, czy wie co to mydło?
szok....

O rany.... Co ona na to?!

[Kmee]

jej ale wstyyyyyd !!!!!
dobrze! ktoś to musiał jej powiedzieć!

[Lavi92]

Powiedziała jej tak wprost? Wg mnie to pokazała brak kultury z jednej strony. Postawmy się na miejscu tej dziewczyny Bo w sumie to może wynikać ze stanu zdrowia. Mam kolegę w klasie, który ma no obrzydliwe zęby, żółte jak słońce i z osadem na pół centymetra. Też byłyśmy strasznie anty do niego, że jak można nie myć zębów itp., a okazało się, że on nie ma szkliwa. Także nie zawsze to wynika z zaniedbania, a nikt na czole sobie nie wywiesi kartki - jestem chory.

[Kmee]

Wiesz brak kultury to jedno, ale jest pedagogiem a pedagog w końcu ma wychowywać. Chociaż teraz to coraz mniej się o tym pamięta od czego w ogóle są nauczyciele
Dzieciornia biega bez rodziców, bo są zbyt zajęci na wychowywanie, w szkole nauczyciel boi się cokolwiek powiedzieć i wyrastają potem zakały społeczeństwa.

Powinna najpierw porozmawiać z rodzicami (żeby się upewnić czy nie ma problemów zdrowotnych) a jak to nic nie da to potem dziecku powiedzieć. Czasem efekt zawstydzenia przy wszystkich może dać rezultaty, w końcu to dla jej dobra.. wyobrażasz sobie jak ona ma znaleźć tak faceta, zakochać się, mieć rodzinę i być szczęśliwa?

[Lavi92]

Co do pierwszego to się zgadzam. Ostatnio nam o tym nawet wychowawczyni mówiła, że widać kogo rodzice się interesują dzieckiem a kogo nie, co prawda nie chodziło tu o higienę ale o wychowanie co jest swoją drogą ze sobą powiązane.

W sumie na wiele osób taka "terapia szokowa" działa wręcz przeciwnie. Zależy od charaktery. Dla mnie to by było nieosiągalne przy takim stanie rzeczy oczywiście. Sama rozmowa z facetem byłaby męką a co dopiero życie z taką osobą. Ale... jak trafi swój na swojego...

[Kmee]

Ojej Lav! Właśnie dzięki Tobie wyobraziłam sobie pocałunek dwóch brudasów nieumytych, skunksów jednych... fuuuuuuuuuuuuuuuj.
A miałam iść sobie zrobić śniadanie

Co do "wstrząsu" to prawda, że może wcale nie zadziałać.. ale przecież jest istotą rozumną i zdaje sobie chyba sprawę z tego, że ludzie nie zbliżają się do niej bliżej niż na metr i powinna umieć powiązać pewne fakty
Fujjj w każdym razie okropne jak ktoś tak może nie dbać o siebie!

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

ps. ale się uśmiałam, dziewczyna na innym wątku napisała "Mój TŻ też nie ma żadnych koleżanek i studiuje na typowo męskim wydziale, więc ufamy sobie." to mi dopiero zaufanie

[Lavi92]

Oj oj to... smacznego!
Pocałunek... a co dopiero seks! "Hej mała! Powymieniamy się bakteriami? "
Btw. czytałam na jednym wątku nt braku higieny, że ludzie w klasy wprost powiedzieli dziewczynie, że brzydko pachnie a ta zupełnie nic sobie z tego nie zrobiła. Ja bym umarła ze wstydu i chyba dwa dnia się szorowała w wannie...


Łoooł no to nic tylko szukać faceta na takich uczelniach! Wierny będzie jak pies! Ale ludzie mają teorię...

[Kmee]

omfg ojezusie fuj fuj fuj!!!!

nie wierzę! nic sobie z tego nie zrobiła?! ale ludzie mają zryte berety ja pitolę
weź przestań, chyba bym się zapadła pod ziemię i wstydziła w ogóle im pokazać... dokładnie tak jak mówisz

hehehe no rozbroiła mnie a na koniec walnęła tekstem (ni z gruszki ni z pietruszk):
W każdym razie, nawet jeśli się na to nie zgadzasz, my bierzemy ślub. Jeśli się nie zgadzasz, to oczywiście przykro mi bardzo

no spadłam z łózka prawie (bo właśnie sobie leżę) ;D

[atlanta1987]

tak - powiedziała jej to wprost.... to było na 1 roku studiów (na łacinie)... ale od tej laski poważnie daje tak, ze nie wiem... jak wchodzi do sali wykładowej (wiecie jakie sa wielkie sale wykładowe) to okna trzeba otwierac!!!! tak daje!! ja to nie moge - kiedys siadla blisko mnie i sie przesiadlam bo myslalam ze mnie wykreci...
a co do tej sytuacji calej uważam, że ta babka faktycznie nie wykazala zbyt dużej kultury (ale z drugiej strony ja rozumiem - ta moja "znajoma" jest bardzo... nachalna :/ łazić bedzie za Toba o byle co... i nie dawala spokoju tej kobiecie ciagle w trakcie zajec przed i po o cos jej glowe zawracala - zostalo jej to do tej pory a laska jest starsza ode mnie ok. 2 - 3 lata wiec ok. 26-27 lat bedzie miała - to wez z taka śmierdziulka gadaj ciagle... widac było, że jej nos wykreca... i nie wytrzymała i jej powiedziała...
ale nic to nie zmieniło... włosy brudne ubrania jakby nigdy nie prane no strasznie... (ale wlosy ma ufarbowane czyli na farbe ma a na mydlo juz nie....)