|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2611 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
W sumie taka prawda, że straż to teraz jedyna służba mundurowa, która cieszy się szacunkiem
I chyba każdy nasłuchał się legend o "zwariowanych strażakach" - pod tym względem mój BS idealnie do nich pasuje - narwany dzikus, który najpierw powyciąga z płonącego domu ludzi, a potem w ogniu upiecze kiełbaski
|
|
|
|
#2612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
kurde .. żona bohatera.. aż mi się te wszystkie filmy o strażakach kojarzą
__________________
|
|
|
|
#2613 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Jemi dla ciebie taka sentencja z podrecznika Wojownika Światła:
To, co pogrąża człowieka to nie upadek do wody, lecz pozostawanie pod wodą! Paulo Coelho Call - zgadzam sie w 100% nic dodac nic ujac ---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ---------- Kiccia - smytna wiadomosc, przykro sie robi na sama mysl - wspołczuje Edytowane przez afrodytta Czas edycji: 2010-05-03 o 00:42 |
|
|
|
#2614 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
|
|
|
|
#2615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Dziękuję dziewczyny ( i rodzynku) za wsparcie
A co do wesela. Wiem, że może to i ciężko tak przez neta dyskutować na ten temat ale nie mogę zrobić tego najlepszej przyjaciółce to chodzi o nasze relacje...Wiem, że by zrozumiała ale potem miałabym wyrzuty sumienia. Pójdę...i będe siedziała i jadła z Bsem.Wszystko jest takie przykre, przytłacza mnie to babcia mi się śniła![]() A co do matury Jemi... (swoją drogą Call wszystko napisała tak jak trzeba) Dodam tylko, że ja mam dowód na to, że BSowi na mnie zależało (i raczej zależy dalej) On uczył się ze mną do matury. Tzn próbował, czytał mi i starał się. To, że nie mogłam się przy nim skupić to inna sprawa... |
|
|
|
#2616 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Kicccia my też próbowaliśmy się razem uczyć
w efekcie dwa dni z głowy a było to dokładnie 4 lata temu gdy się poznawaliśmy ale dobrze że BS mają dobre chęci ![]() Dzień dobry Nimfy się nie przywitałam na starcie ![]() Jakie nastroje? Pogoda za oknem nie nastraja do czegoś radosnego i optymistycznego :/
__________________
|
|
|
|
#2617 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cudownie !
Właśnie dostałam okresu i jak nigdy boli mnie brzuch :/Orli - w sumie to nie da rady powiedzieć, czy przetrwacie czy nie, ale ja daję 80% szansy Bo np jak kiedyś BSowi powiedziałam, że co gdybym się dostała do szkoły aktorskiej we Wrocławiu? Powiedział, że to nie miałoby sensu... Także z Waszej strony są przynajmniej duże chęci ![]() Callanthe - dziękuję za tak szczerą wypowiedź... Wiem, że masz rację, tylko, że rozstanie to nie taka prosta sprawa, kiedy kogoś się NAPRAWDĘ kocha... Ale dopiero teraz widzę, jakie to jest ślepe :/ ja nic wcześniej nie dostrzegałam, dla mnie te zachowania były takie... normalne? Przypuszczam, że potrzebuję jeszcze kilka dni po maturze żeby to sobie wszystko dokładnie przemyśleć. Afrodytta , trafna sentencja. Kicccia - myślę, że jest to alternatywa dla tej całej sytuacji, bo jeśli rzeczywiście jesteście tak blisko z przyjaciółką, to dla niej sama Twoja obecność jest bardzo ważna
|
|
|
|
#2618 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Orlica - powiem, że to czy Wasz związek przetrwa taką próbę zależy tylko i wyłacznie od Was. Na nic tu nasze oceny, spekulacje, gdybanie. Jesteście już długo razem, spróbujcie nie zepsuć tego, co jest między Wami. My z BS'em mieliśmy też ciekawie. Poznaliśmy się 13 grudnia. A 10 stycznia powiedział mi, że wyjeżdża do Anglii... i nie wie na jak długo. Po niecałym miesiącu... Nie było takiej opcji, byśmy pojechali razem, bo ja miałam jeszcze 1,5 roku studiów przed sobą. Powiedziałam mu wtedy, że będę czekać... ale on również musi tego chcieć, bo to nie zależy tylko ode mnie. Przerażała mnie ta perspektywa czasu, ale zaufałam, uwierzyłam... aż sama się sobie dziwiłam, że jestem zdolna do takiego zaufania po tak krótkim czasie. I co? Wrócił po dwóch miesiącach i został ze mną
No ale na poczatku tak jak mówię nie wiedziałam, oboje nie wiedzieliśmy, ile potrwa ta rozłąka. Dlatego mówię - tylko od Was zależy, jak ta sytuacja wpłynie na Wasz związek. A narazie - skup się na maturze, zdaj ją jak najlepiej i ciesz się wakacjami, wykorzystaj je na maksa ![]() A Ty jakie w ogóle masz plany na jesieni? Z tego co pamiętam studia - turystyka? dobrze kojarzę? Gdzie będziesz studiować? jaka odległość będzie was dzielić? |
|
|
|
#2619 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Masz rację, Iwa. Ufam mu w pełni, on mi też, ale tyle rzeczy może się zdarzyć, kiedy będziemy osobno... Staram się wierzyć, że będzie dobrze. On nie wierzył, że przetrwamy liceum - przez bite 3 lata spotykaliśmy się tylko w soboty. Przetrwaliśmy, ale co będzie teraz to nie wiem. Jasne, że chciałabym, żebyśmy przetrwali i mogli żyć razem do końca, założyć rodzinę itd. I staram się być dobrej myśli.
Tak, chciałabym dostać się na turystykę, na UMK w Toruniu, tu gdzie mieszkamy. A jeśli BS po tej szkole nie znajdzie pracy w Toruniu, zostaje w Poznaniu, bo tam ma miejsce jakby odgórnie zaklepane, a ja kończę studia pierwszego stopnia tutaj, a na magisterkę jadę już do Poznania. I w takim wypadku pewnie już byśmy tam zostali na stałe. |
|
|
|
#2620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Orli
pewnie pewnie zostańcie w Poznaniu Ja studiuje w Poznaniu tyurystykę na Uniwerku co prawda to mój drugi kierunek stąd też jestem jakby ponownie pierwszoroczna czuję sie odmłodzona o 4 lata
__________________
|
|
|
|
#2621 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
![]() Właśnie ja pamiętam doskonale moich dziadków od strony taty (babcia jeszcze żyje), ale od strony mamy pamiętam tylko śmierć babci, bo przy niej byłam.. Miałam wtedy w 10 lat.. Dziadka nigdy nie poznałam i nawet na zdjęciach nie widziałam, bo zabili go gdy moja mama miała 13 lat.. Cytat:
A z innej beczki. Piękna sentencja Cytat:
Cytat:
Broń Boże, żebym Cię tutaj do czegoś namawiała, bo chcę źle, albo coś.. Nie, skąd. Wiem jak to brzmi, ale to jest tylko dla Twojego dobra. Szczerze Ci życzę byś znalazła kogoś takiego by było Ci z nim dobrze. Żeby Cię nie ograniczał i pozwalał Ci się rozwijać. Ale najważniejsze, żeby w Ciebie wierzył Edytowane przez Callanthe Czas edycji: 2010-05-03 o 12:22 |
||||
|
|
|
#2622 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Cytat:
![]() Damo! A Ciebie pająk wciagnal za obrazek, ze nic nie piszesz ostatnio?
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() Edytowane przez meggara Czas edycji: 2010-05-03 o 12:23 |
||
|
|
|
#2623 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Dzięki
|
|
|
|
#2624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
|
|
|
|
#2625 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Call to pytanie było do mnie?
W Borówcu obecnie mieszkam rodzice zapragnęli się wybudowac 3 lata temu Rynek pewnie już jest nasycony informatykami ale gdy patrzę na niego to niczym innym się nie interesuje :/ w niczym innym go nie widzę
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2626 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Ja w Luboniu, ale planujemy przenieść się z Lubonia do Lusówka, bo moi rodzice chcą kupić tam kolejny dom
|
|
|
|
|
#2627 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Cytat:
Asiaczku, i jak podoba Ci się ten kierunek? Jakie były wymogi do dostania się? |
|
|
|
|
#2628 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18984143]Na moje nie nam oceniać, czy ją kocha czy nie. Są różne oblicza miłości i sposoby jej okazywania.
Asiaczku, i jak podoba Ci się ten kierunek? Jakie były wymogi do dostania się?[/QUOTE] Kłóciłabym się, ale okej
|
|
|
|
#2629 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
A skąd możesz wiedzieć, co czuje osoba, której nawet nie znasz, z którą słowa nie zamieniłaś? W opowiadaniach zawsze coś jest albo czarne, albo białe, a w życiu niestety tak nie jest. Dlatego uważam, że nie powinnaś pisać, że BS Jemi jej nie kocha, bo tak naprawdę nie masz o tym pojęcia.
|
|
|
|
#2630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18984457]A skąd możesz wiedzieć, co czuje osoba, której nawet nie znasz, z którą słowa nie zamieniłaś? W opowiadaniach zawsze coś jest albo czarne, albo białe, a w życiu niestety tak nie jest. Dlatego uważam, że nie powinnaś pisać, że BS Jemi jej nie kocha, bo tak naprawdę nie masz o tym pojęcia.[/QUOTE]
Ale ja nie powiedziałam, że jej nie kocha tylko nie czuje tego samego co Jemi. A to jest różnica..
|
|
|
|
#2631 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
No z tym się zgodzę. Bo jeśli chodzi o to czy kocha, to moim zdaniem tak, i tak się sporo zmienił od czasu kiedy go poznałam, on się stara etc, ale w jego mniemaniu to co robi jest wystarczające, a w moim mniemaniu nie. I tu pojawia się problem.
|
|
|
|
#2632 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Myślę, że temat Jemi można zamknąć.
Ja nie chciałabym kolejny dzień zacząć od czytania o tym, że rozstanie jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Dziewczyna wie już co zrobić. Swoją drogą Orli zawsze zastanawiałam się co można robić po turystyce;> Czasami mam wykłady z turystyką i jak słyszę jak oni się opierdzielają to mnie krew zalewa ;-d |
|
|
|
#2633 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Call, Orli... bo Wam dam po dupsku!
! Wiadomo, ze o gustach, polityce i wierze sie nie dyskutuje, bo powoduje to klotnie. Pamietajcie, ze szerzymy na naszym watku wolność słowa, pogladow i tolerancje Kazda z Was wyrazila swoj poglad na dany temat i juz. ![]() Macie po buziaku od cioci Meg
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2634 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Ależ my się nie kłóciłyśmy
![]() Sexysoul, coś się znajdzie, nawet jeśli nie w zawodzie. Nie chcę jednak spędzić 5 lat na nauce czegoś, co mnie nie interesuje. |
|
|
|
#2635 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
AARGH przytylam piec kilo przez ta glupia mature bo zajadam stresy...nie moge na siebie patrzeć i szalenie wk... sie jak mimo tego nie zdam :P
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#2636 | |||||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Witam po długiej (prawie) nie zauważonej obecności
właśnie nadrobiłam 12 stron. Generalnie ostatnio nie mam za dużo czasu na wizaż- postawiłam sobie kilka celów do osiągnięcia. Poza tym też jakoś BS jest zapracowany i ogólnie nie ma się czym chwalić, bo Sss w ciągu 2 tygodni był chyba 2x. A na paskudny weekend majowy się rozchorowałam i wczoraj miałam 38,8... Cytat:
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18945237]Wieczorem bolała mnie strasznie głowa, a dziś pierwszy raz po wyspaniu się ból nie minął. Pęka mi łeb i nie wiem czemu No, ale BS napisał, że podobno wie, jak temu zaradzić [/QUOTE][1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18957017]Faktycznie, głowa już nie boli. Był dłuuugi boski seks, dwa razy. Raz taki delikatny i czuły, a za drugim razem mrrr, pełna perwersja ![]() [/QUOTE] Jak to było? Gdy cię głowa bardzo boli, dobry seksik to ukoi ![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18957890]Imię już jest - Lady Może i oklepane, ale spośród tysiąca propozycji, akurat to spodobało się mojemu 3letniemu bratu Zresztą zachowuje się i wygląda zupełnie jak ta suczka z disney'owskiego "Zakochanego Kundla" [/QUOTE]Przepiękny piesio!! [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18959156]To teraz ja opowiem, może dzięki temu ochłonę (...)
Cytat:
Fallen, Kochana to było zarąbiste. Mój BS to akurat przeczytał i powiedział, że ustawi to sobie w komórce jako szablon wiadomości sms Jemi. Miało już nie być tego tematu, ale ja tylko napiszę, że zgadzam się z Call. Niestety. Bo w ogóle o jakich wartościach tu jest mowa? Za małe cycki, zrób to i tamto i masz być przy mnie? Trzymaj się Cytat:
Megusia Kochana!!!!!!!!!! Właśnie sobie uświadomiłam, że moje ostatnie posty to były o wielkich porządkach Ach no i powodzenia jutro, Maturzystki!!!!!! Edytowane przez Dama_pikowa Czas edycji: 2010-05-03 o 14:11 |
|||||
|
|
|
#2637 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Orli
Może coś tak, ale nigdy nie wiedziałam w jakim dokładnie kierunku te studia idą. Ja starałam się wybrać raczej przyszłościowo kierunek. Pomimo, że lubiłam zawsze biologię, zdawałam rozszerzoną maturę to tutaj tej biologii mam małą cząstkę. Ale uwielbiam robić sekcje zwłok małych zwierzątek ;P Zapomniałam chyba wspomnieć, że jestem po wczorajszym 1,5godzinnym seksie Edytowane przez sexysoul Czas edycji: 2010-05-03 o 14:12 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2638 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
A co mam zrobić jeśli z takich kierunków jak turystyka etc nic nie zwraca mojej szczególnej uwagi? Jest coś takiego ogólnego na czym nie ma jakiegoś zapieprzania i zeby było hmm...bardziej humanistyczne?
![]() Bo mój plan jest taki żeby za rok uderzać na AT jeśli oczywiście nic mi się w głowie nie poprzestawia, a teraz chciałam po prostu rozpocząć jakieś studia, i nie wiem jakie :/ Ma ktoś taki sam problem?
|
|
|
|
#2639 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
Ode mnie ludzi szli na pedagogikę ;P
|
|
|
|
#2640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)
No to Jemi głowa do góry, myśl teraz o maturze
Tylko nie za dużo![]() Kiccia.. starsznie przykra sprawa. To niesamowicie ciężkie stracić bliską osobę, ja nadal nie mogę sobie z tym poradzić.. Orli nie zamęczaj się myślami o tym. To jeszcze troche czasu, będzie co ma być! Labirynth, pisałaś o ile pamiętam, że planujecie się zaręczyć i poważnie o tym myślicie. Nie boisz się perspektywy spędzenia całego życia z takim człowiekiem..? Bo ja miałam dość po niespełna 3 latach.. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.



I chyba każdy nasłuchał się legend o "zwariowanych strażakach" - pod tym względem mój BS idealnie do nich pasuje - narwany dzikus, który najpierw powyciąga z płonącego domu ludzi, a potem w ogniu upiecze kiełbaski


to chodzi o nasze relacje...Wiem, że by zrozumiała ale potem miałabym wyrzuty sumienia. Pójdę...i będe siedziała i jadła z Bsem.
ale dobrze że BS mają dobre chęci
się nie przywitałam na starcie




! Wiadomo, ze o gustach, polityce i wierze sie nie dyskutuje, bo powoduje to klotnie. Pamietajcie, ze szerzymy na naszym watku wolność słowa, pogladow i tolerancje
właśnie nadrobiłam 12 stron. Generalnie ostatnio nie mam za dużo czasu na wizaż- postawiłam sobie kilka celów do osiągnięcia. Poza tym też jakoś BS jest zapracowany i ogólnie nie ma się czym chwalić, bo Sss w ciągu 2 tygodni był chyba 2x. A na paskudny weekend majowy się rozchorowałam i wczoraj miałam 38,8...
No, ale BS napisał, że podobno wie, jak temu zaradzić
[/QUOTE]
przeciez ja to rozumiem ze NIE MOGL, ale czy nie dalo rady tego wyrazic w inny sposob? poczulam sie jak nastoletnia napalona gowniara, meczaca zapracowanego mezczyzne. 

