Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[Labirynth]

Napisane przez sexysoul

sexysoul ucieka bo jeszcze ma 20 lat ;D

HAHhahah uciekaj.... ja tez uciekam, ale dlatego, że mam już 27 i sie nie kwalifikuję ;p

[Gosiencja829]

ja jak sie dołączałam to najpierw czytalam, na początku tak pobierznie przelatywałam, a ostatnich pare bardziej, zeby byc w temacie ale spoko, tematy ciekawe wiec czytac sie bezie milo haha

[Iwa844]

Napisane przez Smarkula666

Iwa - żartujesz prawda ? :P czy mówisz poważnie ?:P

Poważnie Ja śledziłam wątek od połowy pierwszej części. No ale udzielam się dopiero w tej

Napisane przez afrodytta

To lektura dla ciebie, nie piszesz matury wiec poradzisz sobie
A jak BS spyta dlaczego nie ma sexu - powiesz ze zasiewasz w sobie nimfomańskie ziarnko - powinien to zrozumiec pewno sie ucieszy

Taaa... jak się naczyta opowieści Ravi... to dopiero będzie sex Właśnie, coś tu posucha ostatnio z relacjami. Pogoda nie sprzyja?

[Smarkula666]

Pewnie jakieś ninfomańskie ziarenko już w sobie mam :P
A on by chyba nie był zadowolony gdyby nie było sex'u ;P

Kilka ostatnich stron to tak :P ale nie wszystkie 3 części :P

[sexysoul]

Mi się ostatnio spodobał seksik na dworze przy drzewku ;P

[Labirynth]

Napisane przez Iwa844

Poważnie Ja śledziłam wątek od połowy pierwszej części. No ale udzielam się dopiero w tej


Taaa... jak się naczyta opowieści Ravi... to dopiero będzie sex Właśnie, coś tu posucha ostatnio z relacjami. Pogoda nie sprzyja?

Nie no ja w taką pogodę to nawet więcej się bzykam.... ale kilometry nie sprzyjają tym razem, zapowiada się ejdnak SEKS na nadchodzący weekend Czyli juz w piatek ;p

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez sexysoul

Mi się ostatnio spodobał seksik na dworze przy drzewku ;P

My z BS raz w praku w sobotę w samo południe dawaliśmy i jakiś koles nas przyłapał, a my z gołymi tyłkami, cyckami hahhahha dziś nawet to wspominaliśmy z BSiekim

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Smarkula666

Pewnie jakieś ninfomańskie ziarenko już w sobie mam :P
A on by chyba nie był zadowolony gdyby nie było sex'u ;P

Kilka ostatnich stron to tak :P ale nie wszystkie 3 części :P

Tylko, że przez ostatnie kilka stron to się w seksie jakoś mało dzieje

[afrodytta]

Napisane przez Labirynth

HAHhahah uciekaj.... ja tez uciekam, ale dlatego, że mam już 27 i sie nie kwalifikuję ;p

Ważne nie ile masz lat -ale- na ile sie czujesz - bo nic nie jest dane na wieczność ( np uroda sprawność, zdrowie, kondycja itp..., itd...) tylko o wszystko trzeba zabiegać i dbac
Kto dba ten ma

[Labirynth]

Napisane przez afrodytta

Ważne nie ile masz lat -ale- na ile sie czujesz - bo nic nie jest dane na wieczność ( np uroda sprawność, zdrowie, kondycja itp..., itd...) tylko o wszystko trzeba zabiegać i dbac
Kto dba ten ma

Mam 27, a wyglądam na 22, no przy dobrym świetle na 21, czyli i tak sie nie łapie ;p ;pCzuję się spoko z moim wiekiem i nawet czasu bym nie chciała cofać

[sexysoul]

Mi rożnie dają lat ;P
Zależy jak się ubiorę, pomaluję itd.
ALe raczej wyglądam na swój wiek

[afrodytta]

Napisane przez Labirynth

Mama 27, a wyglądam na 22, no przy dobrym świetle na 21, czyli i tak sie nie łapie ;p ;p

Czy ja musze wspominac ze dziescia sie ma w przedziele dziesieciolecia 20-30 Wszyscy z temaciku sie łapiemy w tym przedziale - ot chodzby nie pochłania Nas tak bardzo zwariowany świat wyścigu szczurów - a przykładem na to jest odrobina czasu na zagladniecie do watku NIMF

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez sexysoul

Mi rożnie dają lat ;P
Zależy jak się ubiorę, pomaluję itd.
ALe raczej wyglądam na swój wiek

Ja w zależności czy jestem rozebrany czy też w ubranku
Bo co do pomalowania nie moge zabrac zdania

[Labirynth]

Napisane przez afrodytta

Czy ja musze wspominac ze dziescia sie ma w przedziele dziesieciolecia 20-30 Wszyscy z temaciku sie łapiemy w tym przedziale - ot chodzby nie pochłania Nas tak bardzo zwariowany świat wyścigu szczurów - a przykładem na to jest odrobina czasu na zagladniecie do watku NIMF

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------


Ja w zależności czy jestem rozebrany czy też w ubranku
Bo co do pomalowania nie moge zabrac zdania

Spoko loko chopie
Idę spać.... bo chce rano pieknie wyglądać Dobranoc Nimfy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez sexysoul

sexysoul ucieka bo jeszcze ma 20 lat ;D

Orliś nie ucieka, choć ma 19. Nie ma sił na ucieczkę

[asiaczek87]

ja wpadłam powiedzieć że mam 22, rocznikowo już 23 niedługo

[sexysoul]

afrodytta czemu nie śpisz; >

[Wizazanka5000]

Ja mam 21, a dalej mnie o dowód proszą jak fajki kupuję czy alko

[Gosiencja829]

a ja mam tylko 18, chyba jestem najmłodsza

[Iwa844]

Napisane przez Gosiencja829

a ja mam tylko 18, chyba jestem najmłodsza

Oj nie jesteś Call też ma chyba 18 (dobrze gadam?) A dołaczyła przecież Smarkula666 przyznając się do 16

[Gosiencja829]

a ja mam dzis drugi dzien wolny kosztem biednych maturzystek ach a za chwilkę BS przychodzi

[kicccia]

do mnie za chwilę przyjedzie BS...zrobiłam pizzę

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Maturka z matmy była prosta, o dziwo
Moooże będzie z 80%

[Ravissante]

Napisane przez sexysoul

tez ostatnio byłam chora..
Ravi nie zrobili wam wolnego wtorku? Ja dopiero jutro idę..

cos ty u nasna uczelni to nie mamy ani dnia wolnego po swietach lub przed

Napisane przez Iwa844

Witam w klubie. Jakiś wirus chyba grasuje. Dopiero co BS się wyleczył, a teraz ja przesmarkałam cały długi weekend. Smarkam nadal i musze chodzić do pracy Ravi, weź sobie coś przeciwbólowego/przeciwzapalnego (ja wierzę w Apap)... dasz rade

Maturzystki - połamania długopisów!

ja bylam dzis u lekarza
zapalenie krtani
siedze w domu do konca tygodnia
i dostalam antybiotyk
a jak wyzdrowieje to ide na badanie krwii bo robia mi sie na nogach siniaki bez powodu

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19040075]Maturka z matmy była prosta, o dziwo
Moooże będzie z 80% [/QUOTE]
ja wznosze modly do niebios, ze ominela mnie matura z matmy inaczej bylabym bez matury

Ravi a moze zacznij lykac jakis wyciag z kasztanowca + najtanszy zel z jego wyciagiem do smarowania? uszczelni naczynka a zobaczysz co Ci powie lekarz na dodatek

[Dama_pikowa]

Napisane przez Iwa844

Poważnie Ja śledziłam wątek od połowy pierwszej części. No ale udzielam się dopiero w tej


Taaa... jak się naczyta opowieści Ravi... to dopiero będzie sex Właśnie, coś tu posucha ostatnio z relacjami. Pogoda nie sprzyja?

Iwa, wyrabiasz się tekstami i niedługo będziesz mogła otwarcie konkurować z Meg
Ja dziś zasmarkana i z bolącym gardłem wstałam na zajęcia na 9 i byłam jedyną która przyszła (z grupy8 osób) i gość mnie puścił do domu! A tak nie chciało mi się wstawać. No ale załatwiłam jeszcze jedną sprawę i musiałam iść do rossmana-zrobiłam błąd, że poszłam do tego rossmana do galeri właśnie wróciłam, zjadłam lody na moje gardło, poprzymierzałam pełno ciuchów i idę farbować włosy

A jeszcze co do posuchy, to ja dalej nie mam się czym chwalić i przestaje to już być dla mnie śmieszne...

[Dama_pikowa]

Zapomniałam jeszcze wczoraj napisać odnośnie tematów matury ustnej Ja miałam:
Na wybranych przykładach omów różne sposoby ujęcia motywu snu w literaturze.


EDIT: czemu 2 posty nie wiem od czego to zależy

Ach no i witam wszystkie trzy nowe nimfy

EDIT2: Moja Kota i Nero :P

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Dama_pikowa

Ach no i witam wszystkie trzy nowe nimfy

Te trzy fotki idealnie pasują do tego zdania

[Dama_pikowa]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19043047]
Te trzy fotki idealnie pasują do tego zdania [/QUOTE]

Reeva!!

[Renoma]

Dziewczyny, potrzebuje rady. Mam dobre koleżanki, zgraną paczkę - zawsze trzymałyśmy się razem. Od jakiegoś czasu one wpadły w towarzystwo zupełnie innych lasek, ktore od początku mi nie odpowiadały. Pare wspólnych imprez i od razu zauważyłam, że nasze nowe towarzystwo to osoby żyjące w świecie, gdzie liczy sie tylko ćpanie. Przestałam spedzac z nimi czas, bo po kilku próbach nie odpowiada mi ten 'stan'. Jednak całe życie moich koleżanek to teraz marihuana, coś do wciągnięcia, wódka i ich teraźniejsze towarzystwo, do ktorego ja już nie należę. Widze, ze nie skończą za dobrze, a ja nie mam zamiaru sie w to wkręcać. Nie da rady przemówić im do rozsądku, one są mądrzejsze, nie reagują na sugestie. Czuje jak bardzo teraz sie od nich różnię. Niestety siłą rzeczy muszę przebywać z nimi prawie codziennie. Powinnam zacząć działać, rozmawiać, walczyć o to, zeby zauważyły mnie i moje zdanie, a nie tylko używki, pod których wpływem są codziennie, czy zwyczajnie to olać, skoro to ich głupota nie zna granic, a nie moja?

[meggara]

Napisane przez Dama_pikowa

Iwa, wyrabiasz się tekstami i niedługo będziesz mogła otwarcie konkurować z Meg

Oddam nawet Iwie palmę pierszeństwa, bo ostatnio jakos jestem zabiegana i nie mam glowy do smiesznych tekstów
musze sie poprawic

No i Damo - sliczne zwierzaki zwłaszcza kotek!

[tusamolot]

Napisane przez Renoma

Dziewczyny, potrzebuje rady. Mam dobre koleżanki, zgraną paczkę - zawsze trzymałyśmy się razem. Od jakiegoś czasu one wpadły w towarzystwo zupełnie innych lasek, ktore od początku mi nie odpowiadały. Pare wspólnych imprez i od razu zauważyłam, że nasze nowe towarzystwo to osoby żyjące w świecie, gdzie liczy sie tylko ćpanie. Przestałam spedzac z nimi czas, bo po kilku próbach nie odpowiada mi ten 'stan'. Jednak całe życie moich koleżanek to teraz marihuana, coś do wciągnięcia, wódka i ich teraźniejsze towarzystwo, do ktorego ja już nie należę. Widze, ze nie skończą za dobrze, a ja nie mam zamiaru sie w to wkręcać. Nie da rady przemówić im do rozsądku, one są mądrzejsze, nie reagują na sugestie. Czuje jak bardzo teraz sie od nich różnię. Niestety siłą rzeczy muszę przebywać z nimi prawie codziennie. Powinnam zacząć działać, rozmawiać, walczyć o to, zeby zauważyły mnie i moje zdanie, a nie tylko używki, pod których wpływem są codziennie, czy zwyczajnie to olać, skoro to ich głupota nie zna granic, a nie moja?

Ja bym chwilę powalczyła,skoro to rzeczywiście (była) zgrana paczka. Jeśli to nic nie da-olej. Po co ci znajomi którzy nie widza świata poza wciągnięciem krechy. Od takich spraw lepiej sie odsunac,bo bedziesz kiedyś miała gorszy dzień,i sama sie skusisz-i na co ci to? Myślę,że one i tak prędzej czy później zmądrzeją i same do ciebie wrócą

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Renoma

Dziewczyny, potrzebuje rady. Mam dobre koleżanki, zgraną paczkę - zawsze trzymałyśmy się razem. Od jakiegoś czasu one wpadły w towarzystwo zupełnie innych lasek, ktore od początku mi nie odpowiadały. Pare wspólnych imprez i od razu zauważyłam, że nasze nowe towarzystwo to osoby żyjące w świecie, gdzie liczy sie tylko ćpanie. Przestałam spedzac z nimi czas, bo po kilku próbach nie odpowiada mi ten 'stan'. Jednak całe życie moich koleżanek to teraz marihuana, coś do wciągnięcia, wódka i ich teraźniejsze towarzystwo, do ktorego ja już nie należę. Widze, ze nie skończą za dobrze, a ja nie mam zamiaru sie w to wkręcać. Nie da rady przemówić im do rozsądku, one są mądrzejsze, nie reagują na sugestie. Czuje jak bardzo teraz sie od nich różnię. Niestety siłą rzeczy muszę przebywać z nimi prawie codziennie. Powinnam zacząć działać, rozmawiać, walczyć o to, zeby zauważyły mnie i moje zdanie, a nie tylko używki, pod których wpływem są codziennie, czy zwyczajnie to olać, skoro to ich głupota nie zna granic, a nie moja?

Teraz to one są za bardzo podniecone tym wszystkim i raczej nikogo nie posłuchają, z czasem się ogarną a może i nie Jak mają trochę oleju w głowie, to za jakiś czas powinno im przejść.

Przejrzałam maturę z matmy, szkoda, że ja nie miałam takich zadań, nawet teraz bym elegancko je zrobiła
U nas była taka lipa, że byłam w klasie z rozszerzoną i babka uczyła nas praktycznie do tej wersji a połowa klasy i tak pisała podstawę, miałam bodajże 3 zadania na maturze, których podobnych nawet w całym czasie LO nie rozwiązywaliśmy... Przypuszczam, że w klasach bez profilu mat. mogły one być ale ja bez kitu zielona siedziałam, może to było całkiem proste ale w takim krótkim czasie, zanim bym do tego doszła, to już by był koniec pisania. Ba! I tak ledwo się wyrobiłam z tym, co wiedziałam
Naprawdę lepiej jak matma jest obowiązkowa, bo jest znacznie łatwiejsza