Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[Kamilunia]

witam, jestem w 4 tygodniu ciąży(moje przeczucie mnie nie myliło). ginekolog do kórego chodzę nie potwierdził na usg ciąży. Nastraszył mnie tylko że to ciąża pozamaciczna i skierował na badanie hcg( dla potwierdzenia ciąży, a dodam że wcześniej robilam test z apteki- dwie krechy). Wynik hcg to 86,76 . Postanowiłam skonsultować sie z innym lekarzem, no i mnie pani doktor trochę uspokoiła, że może dlatego nie widac jeszcze fasolki bo jest za wcześnie. Mam takie objawy jak: bóle w podbrzuszu jak na@ tylko delikatniejsze no i takie dziwne jakby skurcze macicy. Drażnią mnie zapachy i mam z tego powodu mdłości. Natomiast nie mam żadnego napięcia w piersiach- czy może tak byc, że nie są nabrzmiałe????? Co o tym sądzicie?????? Oczywiście nie mam się z czego cieszyć, bo wszystko się może zdarzyć, mam nadzieję że to wszystko się utrzyma. pozdrawiam was wszystkie goraco i trzymam za was kciucki

[sohf]

Napisane przez West__

A kiedy dowiedziałaś się że jestes w ciązy i miałas jakies objawy?po jakim czasie ?

objawów praktycznie nie miałam i w ogóle nie nastawiałam sie ze moge byc w ciąży. jakieś 2 dni po spodziewanej @ która się nie pojawiła zrobiłam test i wyszły dwie krechy ale i tak ciężko mi było w to uwierzyć. jak już wiedziałam, to faktycznie zwróciłam uwagę, że mam większe/pełniejsze piersi i to w sumie był jedyny objaw. nie mialam mdłości, nei biegałam siku więc z tymi objawami to różnie bywa. a co do karmienia piersią to wielkość biustu nei ma nic do rzeczy podczas karmienia piersi są troche większe, ale nie jest to jakaś duża różnica, przynajmniej u mnie tak nie było.

Kamilunia oczywiście że może tak byc jak jużnei raz dziwczyny tu pisały, każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ciążę nie ma się co stresować brakiem objawów tylko cieszyć ze sie dobrze czujesz a co do wizyty u gina to było zdecydowanie za wcześnie. ja byłam jakoś w 6 czy 7 tyg i jeszcze niewiele było widać

[sorejna]

nie martw się ja tez jakoś szczególnie wrażliwych piersi nie miałam i do teraz tak jest tylko trochę się zaokrągliły i czasami ale to rzadko bolą mnie w pachwinach.

Gratuluję i trzymam kciuki za pomyślną ciąże

[iza240]

Napisane przez Kamilunia

witam, jestem w 4 tygodniu ciąży(moje przeczucie mnie nie myliło). ginekolog do kórego chodzę nie potwierdził na usg ciąży. Nastraszył mnie tylko że to ciąża pozamaciczna i skierował na badanie hcg( dla potwierdzenia ciąży, a dodam że wcześniej robilam test z apteki- dwie krechy). Wynik hcg to 86,76 . Postanowiłam skonsultować sie z innym lekarzem, no i mnie pani doktor trochę uspokoiła, że może dlatego nie widac jeszcze fasolki bo jest za wcześnie. Mam takie objawy jak: bóle w podbrzuszu jak na@ tylko delikatniejsze no i takie dziwne jakby skurcze macicy. Drażnią mnie zapachy i mam z tego powodu mdłości. Natomiast nie mam żadnego napięcia w piersiach- czy może tak byc, że nie są nabrzmiałe????? Co o tym sądzicie?????? Oczywiście nie mam się z czego cieszyć, bo wszystko się może zdarzyć, mam nadzieję że to wszystko się utrzyma. pozdrawiam was wszystkie goraco i trzymam za was kciucki

czasem was podczytuje i mam pytanko,kiedy zorbiłaś test?bo ja mam dziwne kłucie w brzuchu,jestem zmęczona i mam temp 37,5.Tak od prawdopodobnego zapł minęło dopiero 4 dni.

[Kamilunia]

IZA240 to jest zdecydowanie za wczesnie, lepiej poczekać do dnia spodziewanej mesiączki, bo można sie nie potrzebnie rozczarować. 1 test zrobiłam 15 kwietnia i nic nie wyszło, a 16 dostałam taki niby okres ktory trwał tylko 3 dni, a normalnie mam zawsze tydzien. Wiec to mnie już zaczęło zastanawiac, bo pojawił sie boól brzucha i ogólnie gorsze poczucie. Postanowilam zrobić tak dla jaj jeczsze jeden test( w realu w toalecie ), jakiez było moje zdziwienie jak pokazały sie dwie kreseczki. Poszłam na następny dzień do lekarza i on mnie trochę nastraszył tą ciąża pozamaciczną . Wiem z własnego doświadczenia, że nie ma co się śpieszyć, bona wszystko potrzebny jest czas
Dziękuje za gratulacje i man nadzieję ze wszystko bedzie oki

[monix0]

dziewczyny gratuluje Wam brzuszków!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a raczej tych lokatorów w środku i trzymam kciuki za długie 9 miesięcy

[ziaaa]

dzień spodziewanej miesiączki- brak okresu.
a humor wczoraj miałam jak przed okresem..
Jeśli pierwsze objawy to prawie podobne do zblizajacego sie okresu, to czy humor tez się do tego zalicza?
jutro albo w poniedzialek zrobie test. Bo robilam wczoraj wieczorem(nie wytrzymalam), ale negatyw..
grr..

[Anusia479]

Hej dziewczynydawno mnie tu nie było,więc pozdrawiam wszystkie zafasolkowane. Mam pytanko....jaka temperatura może wskazywać na ciąże??I kiedy ta temperatura wzrasta?? Bo ja mierzyłam dzisiaj pierwszy raz i mam 36,9. Bolą mnie okropnie piersi i tak dziwnie brzuch.Co o tym sądzicie??Pozdrawiam.

[madmuazelle]

Napisane przez ziaaa

dzień spodziewanej miesiączki- brak okresu.
a humor wczoraj miałam jak przed okresem..
Jeśli pierwsze objawy to prawie podobne do zblizajacego sie okresu, to czy humor tez się do tego zalicza?
jutro albo w poniedzialek zrobie test. Bo robilam wczoraj wieczorem(nie wytrzymalam), ale negatyw..
grr..

Idziemy łeb w łeb ,bo też nie mam nadal okresu i zamierzam zrobić test jutro albo w poniedzialek lecz skłaniam się bardziej ku poniedziałkowi.

[ziaaa]

no to czekam na znak od Ciebie:P ja tez jutro albo w poniedzialek, jeszcze nie wiem, mysle bardziej o pon.

okresu brak:P

[madmuazelle]

a humor wczoraj miałam jak przed okresem..
grr..[/quote]

Napisane przez ziaaa

no to czekam na znak od Ciebie:P ja tez jutro albo w poniedzialek, jeszcze nie wiem, mysle bardziej o pon.

okresu brak:P

Ja za Ciebie również trzymam kciuki.Za te testowanie.

[ziaaa]

grr madmuazelle
nie wytrzymalam,zrobilam dzisiaj, 32dc i nic, negatyw, jedna kreseczka ale okresu nadal brak...
a wczoraj jakieś wypieki na buzi dostalam i w jajniku kłucie miałam;/ ale minęło.
jutro ide do ginekologa,czuje ze okresu nie dostane, hmm
i co ja mam mu powiedziec? jak zaczac rozmowe? skoro testy mi wykazuja brak ciąży... pomocy;/

[jusali]

Moge wam powiedzieć/napisać, że ja jestem w 29tc i jakoś nie miałam w ogóle nabrzmiałych piersi...nie bolały ani nic, czasami tylko brodawki, jakby skóra była za sucha.
Co do uczucia mokrości- cały czas tak mam od początku ciąży.
Dodatkowo lekkie kłucie w jajnikach jak na @ i nic więcej.
U mnie nie było żadnych objawów-mdłości, zmęczenia, zgaga, to mnie nie dotyczyło.
A wiedziałam o ciąży, bo w końcu no....jak się ktoś stara to wie, że może się udało

[madmuazelle]

Ziaa,a ja już testować nie musze,obudził mnie rano ból brzucha i przyszedł okres. A Ty jak pójdziesz do gina,to mu powiedz że okres Ci się spóźnia,że robiłaś test i niewesz co jest grane bo testy wyszły negatywne.

[ziaaa]

uuu... madmuazelle przykro mi
ja sie nie czuje jak na okres, wiec nie wiem co jest masz racje jakos tak mu powiem, albo pewnie mnie zamuruje... hehhehe i zaczne gadac od... "d... strony" jak to mam w nawyku:P

[iza240]

Napisane przez Kamilunia

IZA240 to jest zdecydowanie za wczesnie, lepiej poczekać do dnia spodziewanej mesiączki, bo można sie nie potrzebnie rozczarować. 1 test zrobiłam 15 kwietnia i nic nie wyszło, a 16 dostałam taki niby okres ktory trwał tylko 3 dni, a normalnie mam zawsze tydzien. Wiec to mnie już zaczęło zastanawiac, bo pojawił sie boól brzucha i ogólnie gorsze poczucie. Postanowilam zrobić tak dla jaj jeczsze jeden test( w realu w toalecie ), jakiez było moje zdziwienie jak pokazały sie dwie kreseczki. Poszłam na następny dzień do lekarza i on mnie trochę nastraszył tą ciąża pozamaciczną . Wiem z własnego doświadczenia, że nie ma co się śpieszyć, bona wszystko potrzebny jest czas
Dziękuje za gratulacje i man nadzieję ze wszystko bedzie oki

musi być oktrzymam kciuki

[madmuazelle]

Napisane przez ziaaa

uuu... madmuazelle przykro mi
ja sie nie czuje jak na okres, wiec nie wiem co jest masz racje jakos tak mu powiem, albo pewnie mnie zamuruje... hehhehe i zaczne gadac od... "d... strony" jak to mam w nawyku:P

Dzięki. Eh,trudno się mówi żyje się dalej,za to tż powiedział że zaczniemy się starać po urlopie czyli w czerwcu,tylko że ja nie bardzo chce się kochać z myślą o staraniu dziecka,wole wpaść tzn niech los zadecyduje za Nas. A za Ciebie nadal trzymam kciuki.

[Anusia479]

Hej dziewczynydawno mnie tu nie było,więc pozdrawiam wszystkie zafasolkowane. Mam pytanko....jaka temperatura może wskazywać na ciąże??I kiedy ta temperatura wzrasta?? Bo ja mierzyłam dzisiaj pierwszy raz i mam 36,9. Bolą mnie okropnie piersi i tak dziwnie brzuch.Co o tym sądzicie??Pozdrawiam.

[ziaaa]

Anusia z tego co sie orientuje to podwyzszona temp w pochwie musi sie utrzymywac okolo 2tygodni jak nie wiecej. Jesli mierzylas jednorazowo... to raczej to nic nie da, poniewaz musisz znac swoj caly cykl. Tak jak u mnie 36,9- 37,1 (jak probowalam mierzyc przez dluzszy czas) , a 2dni/dzien przed okresem 36,8-36,7 to juz byla ta obnizona.
Więc ciężko to tak ocenić, jeśli się nie mierzy któryś cykl z rzędu.

w którym dniu cyklu jestes?

madmuazelle rozumiem Cię doskonale. Dużo par jak ma problem z zajsciem w ciaze, to pozniej sie kocha z zalozeniem ze teraz sie uda, z mysla o tym zaplodnieniu. Tez tak nie chce, nie chce przechodzic tego co one... To strasznie meczy psychike i ma ogromny wplyw na zycie, podobnie jak Ty wole "wpasc". Tylko w sumie Ci powiem, że dużo jest ludzi, którzy tego nie rozumieją, z resztą nie interesuja sie takimi problemami, dla nich to rzadkość, a dla mnie jak czytam o tym to wystepuje bardzo często- mowa o problemie zajscia.

Minal dzien, okresu brak oby nie przyszedl... 32dc mija, jutro 33dc, przypuszczalnie 2dni spóźnienia.

dopiska 27.04:
po wizycie u ginka... zbadal, powiedzial ze to bardziej mu wyglada na stan przed okresem, hm no i umówiona jestem na nastepny poniedzialek, jesli nie dostane okresu.

[Dairine]

Witam. Mam nadzieję, że nie zaśmiecę postu... Ostatnia miesiączka była 9 marca, planowana powinna byc ok 9 kwietnia zatem, ale zamiast niej przez 3 dni mialam brazowe plamienia...test negtywny wtedy robilam. Po 15 dniach (w sobote) znowu plamienia sa... takie bunatne jakies. Nic mnie nie boli w zasadzie, czasami cos tam zakluje ale to nic wielkiego. No i spac mi sie chce...poza tym nic...Wizyte u gina mam na 5 mja, wiec bardzo Was prosze o odp...

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Napisane przez Dairine

Witam. Mam nadzieję, że nie zaśmiecę postu... Ostatnia miesiączka była 9 marca, planowana powinna byc ok 9 kwietnia zatem, ale zamiast niej przez 3 dni mialam brazowe plamienia...test negtywny wtedy robilam. Po 15 dniach (w sobote) znowu plamienia sa... takie bunatne jakies. Nic mnie nie boli w zasadzie, czasami cos tam zakluje ale to nic wielkiego. No i spac mi sie chce...poza tym nic...Wizyte u gina mam na 5 mja, wiec bardzo Was prosze o odp...

W takim wypadku, kiedy jest podejrzenie o ciążę, okres się spóźnia (albo jest inny niż zwykle), a testy domowe wychodzą negatywnie, najlepszym rozwiązaniem jest test z krwi. On zazwyczaj jest o wiele bardziej wiarygodny od tych domowych sikanych

[sorejna]

Napisane przez Dairine

Witam. Mam nadzieję, że nie zaśmiecę postu... Ostatnia miesiączka była 9 marca, planowana powinna byc ok 9 kwietnia zatem, ale zamiast niej przez 3 dni mialam brazowe plamienia...test negtywny wtedy robilam. Po 15 dniach (w sobote) znowu plamienia sa... takie bunatne jakies. Nic mnie nie boli w zasadzie, czasami cos tam zakluje ale to nic wielkiego. No i spac mi sie chce...poza tym nic...Wizyte u gina mam na 5 mja, wiec bardzo Was prosze o odp...

zgadzam się z bbbbbbb...
zrobienie badać na obecność gonadotropiny kosmówkowej (beta hcg) w laboratorium kosztuje ok 4o do 70 zł. i na wyniki można czekać z tydzień (do trgo jeszcze majowy week). ginekolog może dać Ci skierowanie i zrobisz sobie je bezpłatnie.
ale całkiem możliwe, że ten dziwny okres może być spowodowany przez zaburzenia hormonalne, stres czy infekcje.
na wizycie wszystkiego się dowiesz daj nam znać co gin Tobie powiedział.
pozdrawiam

[Dairine]

Dzieki. Dam znac. Choc czekanie mnie zabija :/

[kamilla123]

Dairine
ja robiłam badanie beta hcg i kosztowało 24 zł, a wynik odbierałam po kilku godzinach tego samego dnia i wynik był taki jaki chciałam czyli pozytywny.
Więc jeśli dręczy Cię niepewność (a wiem co to znaczy) to idź do laboratorium i będziesz miała odpowiedź

[ziaaa]

no i dostalam okresu

[Dairine]

Napisane przez ziaaa

no i dostalam okresu

Nie martw sie ziaaa. Takie starania o dzidziusia to raczej sama przyjemnosc

[ziaaa]

Napisane przez Dairine

Nie martw sie ziaaa. Takie starania o dzidziusia to raczej sama przyjemnosc

pewnie, że sama przyjemność
tylko troszkę nas to zmartwiło, że może coś być z nami nie tak, może wyolbrzymiam,ale się przestraszyłam. Mam nadzieje, że to tylko kwestia czasu
Rozmawiałam z mama i też mówiła, że się starali 4lata niecałe...

[agnieszka09]

a ja czekam...jak na razie byly to dni plodne...i zobaczymy czy cos z tego sie urodzi...

[Dairine]

Napisane przez ziaaa

pewnie, że sama przyjemność
tylko troszkę nas to zmartwiło, że może coś być z nami nie tak, może wyolbrzymiam,ale się przestraszyłam. Mam nadzieje, że to tylko kwestia czasu
Rozmawiałam z mama i też mówiła, że się starali 4lata niecałe...

Nic sie nie martw, dacie rade A jak tgo mowie czesto-im dluzej sie na cos czeka, TYM LEPIEJ TO SMAKUJE

[KarmazynowyKamyk]

Witam serdecznie,
Tak sobie tu u was trochę poczytałam...
Myślałam, że to niemożliwe żeby po 1 - 1,5 tygodnia coś zacząć już czuć, ale widzę, że tak czasem bywa...
2,5 miesiąca temu odstawiłam tabletki, trochę odczekaliśmy, postanowiliśmy podejść do sprawy na luzie, bez pilnowania dni płodnych, wyliczania itd....
No i od trzech dni ciągle mi niedobrze, mdli mnie od niektórych zapachów i smaków, dzisiaj napiłam się soku i pobiegłam go zwymiotować... Właściwie mogę pić tylko herbatę czarną z cytryną, bo po zielonej też mnie mdli... Ciągle jestem zmęczona...
Oczywiście ja nie zorientowałam się o co chodzi, chociaż się staraliśmy, dopiero mąż mi uświadomił, że może chodzić o ciążę...
Byłby to 1 - 1,5 tydzień...
Narazie się nie ekscytuję, staram się nadal podchodzić na luzie...