Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[*sloneczko*]

Napisane przez emzeta

sloneczko, z tego co napisalas to moze nawet jeszcze owulacji w tym cylku nie mialas, jesli jeszcze 2,5 tygodnia do @, a nawet jesli mialas zalozmy 10 dnia (a rozumiem ze dzis jest dzien 12 cyklu) to moze byc jeszcze pare dni zanim tam sie spotka co ma spotkac i powedruje gdzie ma powedrowac i sie zadomowi, a z tego co wiem to dopiero wtedy organizm zaczyna produkowac hormon odpowiedzialny za wszystkie dziwne ciazowe odczucia, dlatego moim zdaniem to jeszcze nie to, ale jesli planujesz ciaze to nie rezygnuj ze wspolzycia i spokojnie poczekaj do konca cyklu a wtedy sie okaze. Powodzenia zycze i pozdrawiam!

dziekuje za cieple slowa

jednak moje obawy sa nie bezpodstawne, poniewaz jestem na tyle dziwna kobita, ze owulacja i zwiazane z nia dni plodne wystepuja pare dni po @... --> nawet juz 5 dni po @... ehh, pozyjemy zobaczymy

[gosiunia22]

To może ja napiszę, jakie miałam/mam objawy A więc: często chce mi się siusiu, bolą mnie piersi i podbrzusze - czyli takie objawy, jak przed okresem. Zero mdłości, raczej nie mam zmiennego nastroju, raz tylko sobie popłakałam. Nie mam żadnych zachcianek kulinarnych. Także moje objawy ciążowe są typowo "przedokresowe"
A, z jedną różnicą, jak kicham, muszę się schylic, bo inaczej czuję silne ukłucie w brzuchu...

[dominisiadurska]

hejka!ja dziś byłam na pierwszym usg...moja kruszynka ma 8tyg i 16mm))jestem tak szczęśliwa że nie da się tego opisać słowami...widziałam jak bije serduszko...coś pięknegopozdrawiam

[*sloneczko*]

Napisane przez dominisiadurska

hejka!ja dziś byłam na pierwszym usg...moja kruszynka ma 8tyg i 16mm))jestem tak szczęśliwa że nie da się tego opisać słowami...widziałam jak bije serduszko...coś pięknegopozdrawiam

GRATULACJE

[kamilka115]

WITAM WSZYSTKICH WŁASNIE SIE DOWIEDZIAŁAM ZE JESTEM W CIĄŻY STARAŁAM SIE 4 MIESIĄCE MACIE JAKIES SPRAWDZONE RADY NA TEMAT ROZSTEPÓW,DIETY,ITP.MOJE OBIAWY TO CZESTE ODDAWANIE MOCZU OBOLAŁE PIERSI I CAŁE DNIE JESTEM SENNA ALE JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC JAK USŁYSZE SERDUSZKO MOJEGO MALEŃSTWA JESTEM NOWA NA FORUM WIEC JAK COS NIE TAK TO PISZCIE POZDEAWIAM

[emzeta]

Napisane przez kamilka115

WITAM WSZYSTKICH WŁASNIE SIE DOWIEDZIAŁAM ZE JESTEM W CIĄŻY STARAŁAM SIE 4 MIESIĄCE MACIE JAKIES SPRAWDZONE RADY NA TEMAT ROZSTEPÓW,DIETY,ITP.MOJE OBIAWY TO CZESTE ODDAWANIE MOCZU OBOLAŁE PIERSI I CAŁE DNIE JESTEM SENNA ALE JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC JAK USŁYSZE SERDUSZKO MOJEGO MALEŃSTWA JESTEM NOWA NA FORUM WIEC JAK COS NIE TAK TO PISZCIE POZDEAWIAM

Gratulacje i zapraszamy na mamusie marcowo-kwietniowe 2009!

[Nenah]

Witam, jeszcze niedawno na forum o ślubach, a już muszę się przenieść na forum o ciąży. Planowaliśmy dziecko, ale nie spodziewaliśmy się że nastąpi to tak szybko - zaraz po ślubie cięszę się bardzo, ale moje samopoczucie na to nie pozwala. Po owulacji miałam objawy podobne jak przed okresem - huśtawkę nastrojów, obrzmiałe i wrażliwe piersi, które z poczatku bolały (zazwyczaj było tak do początku okresu), a tu surprise - piersi przestały boleć, ale zostały "większe", no i potem hmmm... nie dostałam okresu. 10 lipca byłam u lekarza i okazało się że jestem w 7 tygodniu ciąży, moja dzidzia ma 8 mm (teraz już na pewno jest większa) i serduszko już jej bije - aż się popłakałam jak to zobaczyłam. No a co do objawów pozostałych to zaczęły mi się mdłości - codziennie od rana do wieczora - nie mam wymiotów, tylko ciągle jest mi niedobrze, do tego jestem strasznie zmęczona i mam nieprzyjemności jelitowe. Mam nadzieję że to minie po pierwszym trymestrze, ponieważ jest to bardzo męczące. Aha a przypuszczalny termin porodu to 28 luty 2008

[dabbek]

Witam Was Wizażanki serdecznie.
Od paru tygodni noszę zaręczynowy pierścionek, nie planowaliśmy ślubu w najbliższym czasie, ale sytuacja nagle uległa zmianie z powodu objawów jakie pojawiły się u mnie.
Bardzo spóźniający się okres, ciągłe mdłości i ta potworna zgaga, zmęczenie, wrażliwe a nawet bolące piersi i lekkie kłucie w podbrzuszu chyba jednoznacznie wskazują na ciążę.
Wybieram się do lekarza jakoś opornie, bo nie jest to planowana ciąża i w tej chwili towarzyszy temu więcej stresu niż radości i może to wzmaga te wszystkie objawy. Nie wiem jak powiedzieć o tym rodzicom, wogóle boję się reakcji otoczenia. A tak bardzo chciałabym móc cieszyć się tym szczęściem jakim jest to maleństwo, które pojawiło się we mnie.

[Mediane]

Napisane przez dabbek

Witam Was Wizażanki serdecznie.
Od paru tygodni noszę zaręczynowy pierścionek, nie planowaliśmy ślubu w najbliższym czasie, ale sytuacja nagle uległa zmianie z powodu objawów jakie pojawiły się u mnie.
Bardzo spóźniający się okres, ciągłe mdłości i ta potworna zgaga, zmęczenie, wrażliwe a nawet bolące piersi i lekkie kłucie w podbrzuszu chyba jednoznacznie wskazują na ciążę.
Wybieram się do lekarza jakoś opornie, bo nie jest to planowana ciąża i w tej chwili towarzyszy temu więcej stresu niż radości i może to wzmaga te wszystkie objawy. Nie wiem jak powiedzieć o tym rodzicom, wogóle boję się reakcji otoczenia. A tak bardzo chciałabym móc cieszyć się tym szczęściem jakim jest to maleństwo, które pojawiło się we mnie.

A test robiłaś???

[madziwnia]

Witam 22 lipca w dniu swoich imienin robiłam test -2 krechy tego samego dnia zrobiłam bete hcg a wczoraj juz byłam na wizycie u gina i mam karte ciazy niby 3-4 tydzien. Objawy wczesniej ni9c teraz zgaga po wszystkim co zjem mi sie odbija i sennosc o 20 juz bym chetnie spała.
Pozdrawiam

[ewccik]

Moje pierwsze objawy:
z tydzień przed spodziewaną @ zawroty głowy
w terminie spodziewanej @ ból taki jak w czasie jej trwania ale bez @ - tak bolało z tydzień
2 dni po terminie spodziewanej @ mocna niebieska żyłka na jednej piersi -wcześniej jej nie było i bardzo mi się rzuciła w oczy
i ogromny ból piersi i ich powiększenie

[*sloneczko*]

Dziewczynki tak sobie pisze.. hmm.. w sumie to nawet nie wiem jak zaczac- za kilka dni okaze sie czy nosze w sobie fasoleczke jestem w 25 dniu cyklu, za 2, 3 gora 4 dni wszystko bedzie jasne trzymajcie kciuki

[*sloneczko*]

ciagle nic dzien 27

[Karola_82]

Napisane przez *sloneczko*

ciagle nic dzien 27

3mam kciuki zeby @ nie przyszla

[piwusia5]

ja juz jakis czas temu pisalam... myslalam ze to ciaza ale jednak nie... prawdopodobnie niedoczynnosc tarczycy.... angielska sluzba zdrowia mnie dobija i przeraza.

czy to mozliwe ze ujawnilo sie to teraz gdy mam najwiekszy dostemp do jodu (mieszkam nad morzem) napiszcie sorki za pisownie brak mi polskiej klawiatury



dziekuje za odpowiedz

[*sloneczko*]

nic z tego... tym razem nam sie nie udalo, ale pracujemy dalej

[KalinaB]

Witam serdecznie.
Jestem nowa na formum. Od kilku dni czytam Wasze opowieści o objawach ciąży i... sama mam nadziję że w niej jestem
Ciekawa jestem czy pierwsze oznaki ciąży można zuważyć w pierwszym tygodniu, bo mam bóle podbrzusza, bóle krzyża i podwyższoną temperaturę do 37,9
Zastanawiam się czy ta podwyższona temperatura nie jest wynikiem jakiegoś zapalenia?
Może KTÓRAŚ z Was mi podpowie

[dabbek]

Ja już mam pewność, co do tego, że będę mamą w marcu 2009 Jakoś powoli dociera to do mnie i coraz lepiej czuję się z tą myślą.
W moim przypadku objawy takie jak przed miesiączką pojawiły się jakiś tydzień przed jej terminem i utrzymywały się ok 2 tygodni. Potem zostało juz tylko ciągłe zmęczenie, ból piersi i nudności, które były chyba powodowane głównie przez stres bo teraz gdy juz się uspokoiłam praktycznie zniknęły.

[KalinaB]

To super gratuluję Ci. Ja jeszcze tkwię w niepewności. Trudno się spodziewać że zachodzi się w ciążę od pierwszego razu ale może...

[*sloneczko*]

Napisane przez KalinaB

Witam serdecznie.
Jestem nowa na formum. Od kilku dni czytam Wasze opowieści o objawach ciąży i... sama mam nadziję że w niej jestem
Ciekawa jestem czy pierwsze oznaki ciąży można zuważyć w pierwszym tygodniu, bo mam bóle podbrzusza, bóle krzyża i podwyższoną temperaturę do 37,9
Zastanawiam się czy ta podwyższona temperatura nie jest wynikiem jakiegoś zapalenia?
Może KTÓRAŚ z Was mi podpowie

Witamy

podwyzszona temperatura niekoniecznie musi oznaczac ciaze.. pare dni przed @ temperaturka sie podwyzsza (wiem, bo sama malo co nie padlam z przerazenia kiedy zobaczylam u siebie 38,6...)

poza tym w czasie owulacji temperatura wzrasta

[KalinaB]

Dzięki słoneczko za odpowiedź. Jeśli się nie powiedzie to miesiączka pojawi się za 10 dni. Ale już by temperatura rosła? W zasadzie mam taką od niedzieli tzn. stopniowo się podnosiła.
Kochaliśmy się z mężem przed owulacją i w , więc mam nadzieję szczególnie że brzuszek mnie pobilewa i coś piecze mnie w piersiach.
Ale może sama się nakręcam

[*sloneczko*]

Napisane przez KalinaB

Dzięki słoneczko za odpowiedź. Jeśli się nie powiedzie to miesiączka pojawi się za 10 dni. Ale już by temperatura rosła? W zasadzie mam taką od niedzieli tzn. stopniowo się podnosiła.
Kochaliśmy się z mężem przed owulacją i w , więc mam nadzieję szczególnie że brzuszek mnie pobilewa i coś piecze mnie w piersiach.
Ale może sama się nakręcam

pozyjemy, zobaczymy co z tego wyjdzie

melduj co i jak

[KalinaB]

No jasne że będę!!!!
Miło mieć wsparcie i wygadać się można, bo zadręczanie wiecznymi pytaniami swojego męża może być tragiczne w skutkach ha ha

[Aneta36]

Witajcie dziewczyny!
Proszę poradźcie coś bo za chwilę oszaleję z niepewności.
Staram się o dzidziusia, cykle mam 28 dniowe, owulacja w 14 dniu. Od owulacji wszystko szło ok. tzn. temp. 37.2, lekki ucisk w podbrzuszu i leciutkie pobolewanie piersi od stron pach, w 9-10 dniu od owulacji lekkie plamienie. Już myślałam że wszystko będzie ok ale w 28 dniu cyklu zaczełam dostawać @. Poszłam do gin. który przepisał mi Duphaston 3x1 a po 3 dniach 2x1 ale @ mam już 3 dzień i jest taki jak zawsze a nie tylko plamienie. Test ciążowy zrobiony w drugim dniu @ jest niegatywny. Nie wiem co o tym myśleć bo temp. która zawsze mi spadała 3 dni przed @ stopniowo do 36.6 dalej utrzymuje się rano na poziomie 37.1 a po południu 37.4 I teraz nie wiem czy mimo okresu jestem w ciąży i dalej mam brać lek, czy doszło do samoistnego poronienia a temp. się dalej utrzymuje? Czy może to Duphaston poddtrzymuje tak wysoką temp.?
Jeżeli ktoś coś wie na ten temat to bardzo proszę odpiszcie!!!

[McKinley]

witajcie dziewczyny,

dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży (drugiej, pierwsze maleństwo ma juz 2 latka).
Moje objawy ciążowe to przede wszystkim lekkie pobolewanie podbrzusza i senność. Jak na razie żadnych mdłości i zgagi.
Chciałabym aby ta ciąża przebiegała podobnie jak pierwsza, z którą prawie w ogóle nie miałam problemów.

[*sloneczko*]

Napisane przez McKinley

witajcie dziewczyny,

dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży (drugiej, pierwsze maleństwo ma juz 2 latka).
Moje objawy ciążowe to przede wszystkim lekkie pobolewanie podbrzusza i senność. Jak na razie żadnych mdłości i zgagi.
Chciałabym aby ta ciąża przebiegała podobnie jak pierwsza, z którą prawie w ogóle nie miałam problemów.

witamy

w takim razie jako doswiadczona mamusia bedziesz dla nas guru w razie jak bysmy mialy jakas watpliwosc, uderzymy do ciebie

masz cos przeciwko?

TAK W OGOLE TO GRATULUJEMY Z CALEGO SERDUCHA

[McKinley]

[quote=*sloneczko*;8462147]witamy

w takim razie jako doswiadczona mamusia bedziesz dla nas guru w razie jak bysmy mialy jakas watpliwosc, uderzymy do ciebie

masz cos przeciwko?



Oczywiście, że nie mam nic przeciwko.

[zlota jagoda]

Hej dziewczyny!!! Z chęciąsię dopisuję się do tego wątku . Ja także czekam i obserwuję moje ciało gdyż chcę być w ciąży. Kochałam się z moim TŻ w dni płodne (zrobiłam wcześniej test owulacyjny i obserwowałam śluz) test ciążowy zrobię 10 bo wtedy mijają 14 dni od stosunku, o ile wcześniej nie dostanę okresu ( wg planu mam dostać ok 6 siernia). Mam nadzieję że dostanę piękny prezent na urodziny które mam 11. Na razie nie mam jakiś tam wielkich objawów (zresztą i tak jest na to troszkę wcześnie) tylko bóle brzucha, temeratura 36,9 lekkie krwawienie 6 dnia po, dzisiaj mi troszkę niedobrze. Niestety wszystkie te objawy można wytłumaczyć czymś innym więc czekam z nadzieją do niedzieli. Trzymajcie kciuki no i oczywiście gratuluję serdecznie wszystkim posiadaczkom fasolek

[anulka anulka]

witam, czy któraś z Was mogłaby odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie, mianowicie: dzisiaj zrobiłam sobie test ciążowy, jednak ponieważ nie chciało mi się siusiu, szybko wypiłam kubek herbaty, bo byłam ciekawa wyniku, ponadto test zrobiłam po południu, po dniu spodziewanej @ i wyszedł mi wynik negatywny możliwe jest, że wynik był nieprawdziwy? Czy wypita przed testem herbatka rozcieńczyła mocz? Jeśli nie, to co oznacza stwierdzenie "rozcieńczony mocz"?

[McKinley]

Napisane przez zlota jagoda

Hej dziewczyny!!! Z chęciąsię dopisuję się do tego wątku . Ja także czekam i obserwuję moje ciało gdyż chcę być w ciąży. Kochałam się z moim TŻ w dni płodne (zrobiłam wcześniej test owulacyjny i obserwowałam śluz) test ciążowy zrobię 10 bo wtedy mijają 14 dni od stosunku, o ile wcześniej nie dostanę okresu ( wg planu mam dostać ok 6 siernia). Mam nadzieję że dostanę piękny prezent na urodziny które mam 11. Na razie nie mam jakiś tam wielkich objawów (zresztą i tak jest na to troszkę wcześnie) tylko bóle brzucha, temeratura 36,9 lekkie krwawienie 6 dnia po, dzisiaj mi troszkę niedobrze. Niestety wszystkie te objawy można wytłumaczyć czymś innym więc czekam z nadzieją do niedzieli. Trzymajcie kciuki no i oczywiście gratuluję serdecznie wszystkim posiadaczkom fasolek

trzymam kciuki... i oby za te parę dni były dwie kreseczki...