Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[mikal]

Napisane przez fryz5

nie jesteś dziwna ja w pełni rozumiem Twoje obawy zieleni sie nie bój bo jesli wyjdzie żólty kolor bądź złoty to kładziesz na to perłę a nie popiel, popiel kładziesz na rudy zeby go zgasić

racja, ja o tym niby wiem bo wątek przeczytałam i notatki na bieżąco robiłam co i jak ratować w razie co teraz tylko zakupy pozostało zrobić, ale że wszystko przez neta to nie powinno długo potrwać tylko tego vincenta nie wiem czy dostanę gdzieś w mniejszych opakowaniach ale spokojnie pośpiechu nie ma, do ludzi narazie nie wychodzę więc czas mam

[gosiaczek626]

Witajcie pisze poraz kolejny, nie wiem dlaczego moje wiadomosci nie laduja sie na forum???mam nadzieje ze ta wiadomosc pojdzie
Fryz pytales o moje wloski wiec juz pisze:
Farbuje na kolor czarny od 7 lat( na poczatku uzywalam paletty, pozniej przeszlam na garniera, od 3 lat farbuje grnierem tym najlagodnieszym bez amoniaku, wloski sa farbowane co 2 miesiac )
Kolor odcieni : hmmm roznie ale czarnego raczej nie mam na koncach, bardziej powiedzialabym ze sa tam odcienie brazow od jasniejszych do ciemniejszych
Dlugosc wloskow:jak stoje i mam rece wyprostowane sa rowne z lokciem, wiec sa prawie po pasa
Co do kupna rozjasniacza ktory zaproponiwales: czy moglbays zaproponowac mi inny rozjasniacz w saszetkach, gdyz ten co podales bedzie ciezko zdobyc, chcialam kupic przez allegro ale niestety ma tylko jeden sprzedawca ktory utrudnia wysylki i pewnie bede dlugo czekala na towar
szampon po dekoloryzacji: czy moze byc z lini chantala- szamponem o neutralnym pH ( polecany szampon Prosalon z linii Intensis)???
Co do saszetek pisales ze powinnam kupic 3 saszetki, czyli musze zakupic 2 kaplety, w tedy bede miala 4 x 100gr??? moze banalne pytanie ale istotne
Mam nadzieje ze wiadomosc sie zaladuje

[Aisslin]

Napisane przez mikal

racja, ja o tym niby wiem bo wątek przeczytałam i notatki na bieżąco robiłam co i jak ratować w razie co teraz tylko zakupy pozostało zrobić, ale że wszystko przez neta to nie powinno długo potrwać tylko tego vincenta nie wiem czy dostanę gdzieś w mniejszych opakowaniach ale spokojnie pośpiechu nie ma, do ludzi narazie nie wychodzę więc czas mam

Małe vincenty są tutaj: http://www.fryzomania.pl/category/ko...r-rozjasniacze
Ja zamówiłam niedawno przez to właśnie, że Was czytam

[fryz5]

Napisane przez gosiaczek626

Witajcie pisze poraz kolejny, nie wiem dlaczego moje wiadomosci nie laduja sie na forum???mam nadzieje ze ta wiadomosc pojdzie
Fryz pytales o moje wloski wiec juz pisze:
Farbuje na kolor czarny od 7 lat( na poczatku uzywalam paletty, pozniej przeszlam na garniera, od 3 lat farbuje grnierem tym najlagodnieszym bez amoniaku, wloski sa farbowane co 2 miesiac )
Kolor odcieni : hmmm roznie ale czarnego raczej nie mam na koncach, bardziej powiedzialabym ze sa tam odcienie brazow od jasniejszych do ciemniejszych
Dlugosc wloskow:jak stoje i mam rece wyprostowane sa rowne z lokciem, wiec sa prawie po pasa
Co do kupna rozjasniacza ktory zaproponiwales: czy moglbays zaproponowac mi inny rozjasniacz w saszetkach, gdyz ten co podales bedzie ciezko zdobyc, chcialam kupic przez allegro ale niestety ma tylko jeden sprzedawca ktory utrudnia wysylki i pewnie bede dlugo czekala na towar
szampon po dekoloryzacji: czy moze byc z lini chantala- szamponem o neutralnym pH ( polecany szampon Prosalon z linii Intensis)???
Co do saszetek pisales ze powinnam kupic 3 saszetki, czyli musze zakupic 2 kaplety, w tedy bede miala 4 x 100gr??? moze banalne pytanie ale istotne
Mam nadzieje ze wiadomosc sie zaladuje

to kup 2-3 opakowania dekoloryzatora jak masz tak długie wlosy. lepiej niech zostanie na poprawki jakby co ale wątpie aby zostało.

pisząc o saszetkach miałem na myśli rozjaśniacz polecam Ci chantala lub vincent ledier (tego znajdziesz na pro - sprzęt, kosztuje ok 10zł i jest 40g) starcza Ci 2 saszetki na kąpiel rozjasniającą weź zielony i wodę do niego weź 6%.

a co do farby po. proponuje narazie uzyc jakiejś drogeryjnej może (np wellaton karmelowa czekolada), bo nie wiadomo co wyjdzie ja ręki uciąc sobie też nie dam bo dekoloryzacje sa trudnym zabiegiem i nie da sie przewidzieć w jakim stopniu ściagnie kolor, każde wlosy sa inne kazdy uzywa innych farb itp.

w jednym opakowaniu dekoloryzatora masz w sumie mieszankę o pojemności 200ml (jak dwie całe farby do włosów) to podziel sobie według własnego uznania bo Ty sama wiesz ile Ci zwykle idzie farby

[maymay6]

Napisane przez MorganLeFay

Spróbuj z Chantalem jeśli nie chcesz ściągnąć zbyt dużo koloru, wg mnie raz wystarczy i zobaczysz co Ci wyjdzie, ja robiłam 6 razy i szału nie ma. Druga sprawa jak być może tu czytałaś - po dekoloryzatorach jest później kłopot z farbami żeby coś złapało, większość wychodzi po prostu za ciemna albo nie łapią wogóle, więc być może nic Ci nie złapie i będziesz musiała się z tym kolorem męczyć jakiś czas potem ( jak ja ) no chyba że nie zamierzasz farbować potem.
Ja na Twoim miejscu pogadałabym z dobrym fryzjerem albo żeby się tu ktoś wypowiedział kto miał hennę, bo nie wiadomo jak będzie z tą henną, co Ci wyjdzie po deko.
Jeśli się zdecydujesz to nałóż tylko na dół włosów skoro reszta Ci odpowiada. Chociaż ja i tak myślę że będziesz mieć dwukolorowe włosy, ponieważ inaczej zareagują na ew. farbę te bez deko od tych z.

Wiem, ze z henną to różnie bywa. Cieszę się chociaż, że używałam tylko naturalnej - to chociaż zielone nie powinny wyjść .
W sumie to chciałam w końcu przestać farbować bo chyba moim wlosom się juz to znudziło. Narazie nadal waham sie pomiędzy ściągnięciem tej henny chantalem a nałożeniem henny na odrosty Zobaczymy na co się odważę. Póki co chodzę z tym dziwnym gradientem. Jeszcze nikt mnie palcami nie wytyka to chyba tak źle nie jest Ale pewnie na coś w tym tygodniu się zdecyduję i zrobię porządek nim mrozy miną. Głupio tak potem bez czapki chodzić z czymś takim.

[mikal]

Dzięki Aisslin za namiary, no to do dzieła

[atoja]

I pamiętałam,że mam zrobić tonowanie, pamiętałam
Ale zapomniałam.
Wreszcie wypracowałam sobie metodę (już 3 raz mi tak samo wychodzi) jeżeli chodzi o poziaom jasności. żółto - złoto - rudy czy jak go tam zwał się zbija się londą 18 i popielem joanny, Może nie jest super idealnie, ale naturalnie. Ale kurczę, zobaczymy jak z tym wypłukiwaniem koloru. Aż boję sie myć. Na wszelki wypadek zasmrodziłam się octem i będę używać odżywki zakwaszającej. A gdybym tak za kilka myć znów musiała je przypopielić na naturalny średni blond (nie zmieniając oczywiście poziomu jasności, ew ciut ciemniej) to jak zrobić z tym profesjonalnym mixtonem szarym od londy (bo taki mam) Woda 3-6 -9 % pół na pół? I ile trzymać, by nie były znów zielone

[fryz5]

Napisane przez atoja

I pamiętałam,że mam zrobić tonowanie, pamiętałam
Ale zapomniałam.
Wreszcie wypracowałam sobie metodę (już 3 raz mi tak samo wychodzi) jeżeli chodzi o poziaom jasności. żółto - złoto - rudy czy jak go tam zwał się zbija się londą 18 i popielem joanny, Może nie jest super idealnie, ale naturalnie. Ale kurczę, zobaczymy jak z tym wypłukiwaniem koloru. Aż boję sie myć. Na wszelki wypadek zasmrodziłam się octem i będę używać odżywki zakwaszającej. A gdybym tak za kilka myć znów musiała je przypopielić na naturalny średni blond (nie zmieniając oczywiście poziomu jasności, ew ciut ciemniej) to jak zrobić z tym profesjonalnym mixtonem szarym od londy (bo taki mam) Woda 3-6 -9 % pół na pół? I ile trzymać, by nie były znów zielone

sam mix? z woda 3%
ja kiedyś popełniłem straszny błąd mianowicie do farby rozjaśniającej (z wodą 12% robiłem) dodałem za duzo mixa niebieskiego w efekcie czego miałem ciemne, bardzo bardzo ciemne szaro-zielone włosy

[ifrit]

fryz5 mam pytanie czy na zołto -rude wypłukane pasma tzn reflekks powstały po 6,00+6,02 (ciemny naturalny blond i opalizujący) mogę połozyć np 7.00+6,23 blond i niby orzech laskowy chodzi mi o garnier color&shine lub 6.0+6,23

dawniej ale na ciemniejszych włosach miesząłam poł na pół 6 i 6,23
i wyszło jak na foto


mam pytanie bo boje się zieleni jej nie zniosę na moich włosach
jak myslisz wyszło by dobrze


czy moge te wypłukujace sie pasma zapigmentowac 6.00 i pozniej połozyc 6,00+6,23 albo zastosowac to z 7 blondem + 6,23 orzech laskowy ??

[fryz5]

jesli masz żółto-rude to musisz coś popielato-opalizującego położyć na włosy.
6 za ciemna ja bym robił 7 . sama 7 zielono wyjść nie powinna.

[ifrit]

Napisane przez fryz5

jesli masz żółto-rude to musisz coś popielato-opalizującego położyć na włosy.
6 za ciemna ja bym robił 7 . sama 7 zielono wyjść nie powinna.

hmmm czyli 7 tylko boje sie ze nie przykryje przeswity... a 7 całe opakowanie+6.23 0,5 opakowania ??? czy ryzykowne bo 6,23 to taki ciemny blond opalizujaco złoty ?

[ifrit]

hmmm czyli 7 tylko boje sie ze nie przykryje przeswity... co na foto widać :7 całe opakowanie+6.23 0,5 opakowania ??? czy ryzykowne bo 6,23 to taki ciemny blond opalizujaco złoty ?

[fryz5]

no ja bym brał 7. bo 6.23 zbyt ciepły co by tylko zintensyfikowało efekt moim zdaniem. chyba ze cała 7 i pół 6

[ifrit]

Napisane przez fryz5

no ja bym brał 7. bo 6.23 zbyt ciepły co by tylko zintensyfikowało efekt moim zdaniem. chyba ze cała 7 i pół 6

a nie przeszkadza ze odcienie natury ? 6,00 i 7,00? boje sie ewentualnej zielenii

[fryz5]

ewidentną zieleń da garnier color naturals 7, ale z color&shine nie spotkałem się z zielenią. wolisz zieleń czy zbyt ciepły odcień? ja bym tak czy inaczej dał naturę.

[rutynaxd]

Witam!

od niedawna zastanawiam się nad zejściem z obecnego koloru włosów.
Obecnie mam farbowane włosy na kolor ciemny brąz (dokładniej mówiąc była to farba joanna naturia - palona kawa, puki się nie spłukała i wypłowiała) teraz chciałabym miec jaśniejsze włosy a mianowicie jasny brąz ( chcę zafarbować farbą Verona Revia na odcień Orzech laskowy).Z tego powodu zastanawiam się jak mam to zrobic i czy moge zrobic dekoloryzację samodzielnie czy też KONIECZNIE;/ muszę pójść do fryzjera, mimo iż byłam kiedyś fryzjerką sama mam w tej chwili wątpliwości, a nie chce isc do salonu gdyż wiem jak potrafią niektórzy spieprzyć włosy, a też nie chcę wydawać na to fortuny...chcę to zrobić na własną rekę, tylko zastanawiam się jaką metodą...

[ifrit]

Fryz5 7 garniera nic nie ruszyła... i podejrzewam ze 6+7 tez nic nie da... ja chce przyciemnic włoski ... marzy mi sie taki efekt jak zamiesciłam poniżej taki kolor uzyskałam go dawno ciemniejszych włosach mieszanką pół na pół 6,23+6,00

obecnie mam sprana nature 6,00 + opalizujacy 6,02 L'Oreal, Richesse de Diacolor ale farbowanie wychodzi mnie 150zł drogo

[fryz5]

Napisane przez rutynaxd

Witam!

od niedawna zastanawiam się nad zejściem z obecnego koloru włosów.
Obecnie mam farbowane włosy na kolor ciemny brąz (dokładniej mówiąc była to farba joanna naturia - palona kawa, puki się nie spłukała i wypłowiała) teraz chciałabym miec jaśniejsze włosy a mianowicie jasny brąz ( chcę zafarbować farbą Verona Revia na odcień Orzech laskowy).Z tego powodu zastanawiam się jak mam to zrobic i czy moge zrobic dekoloryzację samodzielnie czy też KONIECZNIE;/ muszę pójść do fryzjera, mimo iż byłam kiedyś fryzjerką sama mam w tej chwili wątpliwości, a nie chce isc do salonu gdyż wiem jak potrafią niektórzy spieprzyć włosy, a też nie chcę wydawać na to fortuny...chcę to zrobić na własną rekę, tylko zastanawiam się jaką metodą...

a duzo masz ciemnych farb na włosach?
kąpielą rozjaśniającą być zeszła szybciej, ale wysuszy włosy, natomiast jeśli zdecydujesz się na dekoloryzacje np chantalem czy renee, to dłuższa droga, tzn nie koniecznie, nie wiadomo jak bardzo trudne, ale więcej roboty by było i kasy

[Anabella43]

Cześć tak poczytałam troche o tej dekoloryzacji i zaczynam sie do niej przekonywać;p Ale byłabym wdzieczna za porade. Mianowicie na glowie mam obecnie nie za ciemny, taki sprany rudy, to mi pozostalo po odcieniu toffi robionym u fryzjera^^ Chcialabym sie pozbyc tego rudego i uzyskac kolor sredni blond zblizony do mojego naturalnego. Dodam ze gdy kladam jakakolwiek farbe blond to albo w ogole nie lapala albo wychodzil to odcien z poswiata czerwieni. Pofarbowalam wlosy pierwszy raz stosunkowo niedawno bo w październiku i na swojej głowie może miałam z 3-4 farby. Wybralam sie do innego fryzjera tam zaproponowali mi jasne pasemka potem polozenie farby. Obecnie jestem po jednej takiej wizycie pasemek, wiadomo ze ten rudy jednak troche jeszcze widac i boje sie ze jak poloze teraz na to jakas farbe to w miejscach gdzie nie byly rozjasniane znow spierze mi sie do rudosci. Wiec moje pytanie brzmi co mam zrobic w tej sytuacji, pasemka wybily troche ta rudosc i polozyc farbe? Czy uzyc dekoloryzatora? Tylko jak on zachowa sie na tych blond pasemkach?
Załaczam zdjecia obecnej kupy na głowie a ostatnie zdj to moj kolor naturalny (chcialabym uzyskac odcien jak najbardziej do niego zblizony).

[rutynaxd]

teraz to juz po ptakach ...;/ uzylam rozjaśniacza joaanny niby do całym włosów a starczylo mi tylko ...NA GRZYWKĘ ;/ wyszedł zloty blond;/ wiec szybko nalozylam ta farbe qw odcieniu orzecha laskowego i tak: grzywka chwycila jest jasno brązowa, a im dlaej na dol tym wlosy ciemniejsze tym brazem a koncowki tlyko poswiata ( wiadomo, nie starczylo mi rozjasniacza to nie dawałam na konce) dzisiaj rano normalnie cud bo jakos ten koor sie ujednolicił, nie jest tak zle teraz nawet moze byc ale itak kupie jeszcze jedna farbe verony revia ta sama i pofarbuje zeby bylo juz bardziej jednolito, ponieważ kolor nawet mi siespodobał

[fryz5]

Napisane przez Anabella43

Cześć tak poczytałam troche o tej dekoloryzacji i zaczynam sie do niej przekonywać;p Ale byłabym wdzieczna za porade. Mianowicie na glowie mam obecnie nie za ciemny, taki sprany rudy, to mi pozostalo po odcieniu toffi robionym u fryzjera^^ Chcialabym sie pozbyc tego rudego i uzyskac kolor sredni blond zblizony do mojego naturalnego. Dodam ze gdy kladam jakakolwiek farbe blond to albo w ogole nie lapala albo wychodzil to odcien z poswiata czerwieni. Pofarbowalam wlosy pierwszy raz stosunkowo niedawno bo w październiku i na swojej głowie może miałam z 3-4 farby. Wybralam sie do innego fryzjera tam zaproponowali mi jasne pasemka potem polozenie farby. Obecnie jestem po jednej takiej wizycie pasemek, wiadomo ze ten rudy jednak troche jeszcze widac i boje sie ze jak poloze teraz na to jakas farbe to w miejscach gdzie nie byly rozjasniane znow spierze mi sie do rudosci. Wiec moje pytanie brzmi co mam zrobic w tej sytuacji, pasemka wybily troche ta rudosc i polozyc farbe? Czy uzyc dekoloryzatora? Tylko jak on zachowa sie na tych blond pasemkach?
Załaczam zdjecia obecnej kupy na głowie a ostatnie zdj to moj kolor naturalny (chcialabym uzyskac odcien jak najbardziej do niego zblizony).

witaj, moim zdaniem kolory na zdjęciach sa bardzo podobne, jednak, jeśli chcesz ten z ostatniego zdjęcia, proponuję nałożyc wellaton 8/0. załączam zdjęcie moich włosów po tym kolorze

z tym, że ma proponuję nałozyc farbe w ten sposób jaki ja nakładam, tzn na ok 5cm od skóry glowy najpierw, a po 20 min polać włosy wodą, rozmasować całość wraz z resztą farby która została w miseczce i potrzymać 10 min .
w ten sposób kolor wychodzi nie jednolity, nie płaski, wielotonowy i moim zdaniem bardziej naturalny

[Anabella43]

Napisane przez fryz5

witaj, moim zdaniem kolory na zdjęciach sa bardzo podobne, jednak, jeśli chcesz ten z ostatniego zdjęcia, proponuję nałożyc wellaton 8/0. załączam zdjęcie moich włosów po tym kolorze

z tym, że ma proponuję nałozyc farbe w ten sposób jaki ja nakładam, tzn na ok 5cm od skóry glowy najpierw, a po 20 min polać włosy wodą, rozmasować całość wraz z resztą farby która została w miseczce i potrzymać 10 min .
w ten sposób kolor wychodzi nie jednolity, nie płaski, wielotonowy i moim zdaniem bardziej naturalny

Dzięki za odpowiedź Kolor wyszedl Ci bardzo fajny Tyle że jak znam swoje szczescie to mi za chiny wyjdzie co innego;p Ale mi zalezy wlasnie zeby odcien wyszedl bez zadnego rudego refleksu czy jak poloze na to taka farbe to nie bedzie on przeswitywal? Jak napisalam poprzednio probowalam cos tam klasc wczesniej na ten rudy ale bez zmian, odcien rudy pozostawal. Pasemka sa jednak jak wiadomo nie bylo to calosciowe rozjasnanie wiec myslisz ze one cos dadza i ten rudy zniweluja po nalozeniu faby? Farby maja to do tego ze po jakims czasie sie spieraja i robia jasniejsze, ten odcien co mi zaproponowales wyszedl bardzo ładnie, ale mysle zeby polozyc blond z poziomu 7 wyjdzie ciemniej ale jak sie spierze powinien chyba dorownac mojemu naturalnemu odcieniu.Juz sama nie wiem co wybrac, chce ufarbowac i juz sie wiecej z tym nie cackać ;D

[fryz5]

7 wychodzi jak brąz i spiera sie na ciemny blond.
spóbuj z 8.
ewnetualnie 8/1 , ten odcień bardziej zgasi rudośc ale będzie bardziej szary niż mój na zdjęciach.

[kobieta_wamp]

To i ja się dołączę o poradę Obecnie farbuje włosy na kolor brąz z czerwienią. Chciałabym wrócić do swoich naturalnego koloru czyli ciemny blond. Czego mam użyć, od czego zacząć żeby to miało jakoś ręce i nogi? Mam nadzieję, że po dekoloryzacji łysa nie zostanę

[fryz5]

Napisane przez kobieta_wamp

To i ja się dołączę o poradę Obecnie farbuje włosy na kolor brąz z czerwienią. Chciałabym wrócić do swoich naturalnego koloru czyli ciemny blond. Czego mam użyć, od czego zacząć żeby to miało jakoś ręce i nogi? Mam nadzieję, że po dekoloryzacji łysa nie zostanę

nawet jedna końcóweczka Ci się nie rozdwoi przez dekoloryzację
ile masz farb na wlosach? i jakich? zawsze ten sam odcień i ta sama farba? wszytsko zalezy od ilośći warstw farb. im więcej tym będzie trudniej

[kobieta_wamp]

Napisane przez fryz5

nawet jedna końcóweczka Ci się nie rozdwoi przez dekoloryzację
ile masz farb na wlosach? i jakich? zawsze ten sam odcień i ta sama farba? wszytsko zalezy od ilośći warstw farb. im więcej tym będzie trudniej

Od paru miesięcy farbuje włosy farbą Schwarzkopf - Perfect Mousse - ciemny czerwony brąz, a zaczynając od samego początku mojego farbowania, to miałam na głowie ciemny brąz (prawie czarny), później zaczęłam farbować na brąz, bordo, burgund, fiolet (kolejność niechronologiczna ). Dalej znowu brąz, rudy, czerwony i teraz brąz+czerwień.

[fryz5]

czyli duzo tak....no to będzie nie tak łatwo. a chcesz ciemny blond, proponuję kupić dekoloryzator chantal prosalon, oraz 2 saszetki rozjaśniacza chantal do tego wodę 6%, potem pomyślimy o farbie.

[kobieta_wamp]

Napisane przez fryz5

czyli duzo tak....no to będzie nie tak łatwo. a chcesz ciemny blond, proponuję kupić dekoloryzator chantal prosalon, oraz 2 saszetki rozjaśniacza chantal do tego wodę 6%, potem pomyślimy o farbie.

No niestety dużo, farbuje włosy od 7-8 lat. Hmm.. a przed dekoloryzacją warto jeszcze jakoś odżywić włosy czy coś w tym stylu?
Chciałabym mieć po prostu jasne włosy, mam już dosyć ciemnych
Ok, to biorę się za buszowanie po necie w poszukiwaniu produktów, dzięki

[fryz5]

niekoniecznie sama dekoloryzacja nie zniszczy włosów, skoro masz tak wiele farb hm to tam sie zastanawiam czy nie lepiej abyś kupiła 2 dekoloryzatory, oczywiście nie zapewnie Cię, ze na 2 się skończy, dlatego proponuję kupic od razy rozjaśniacz do kąpieli rozjaśniającej po dekoloryzacji.

[tucia09]

Jak dobrze, że jesteście a więc i ja zgłoszę się do Fryz5 o poradę. Mam włosy dość długie ale cienkie jak są wyprostowane to może do łokci. Zwykle farbowałam na czekolady, kawy zawsze z poświatą rudą. Teraz mam juz troche sprane w świetle mienią się na rudo. Włosy farbuje od dawna , ale 3 lata temu mialam sciagany kolor do ciemnego blondu, później znowu wróciłam do ciemnego. Naturalnie jestem szatynką,ale marzy mi się rudy, taki marchewkowy. Jak zejść do takiego koloru? Kiedyś widziałam taki podobny kolor u Pani na ulicy i aż podeszłam zapytać co to za kolor mowiła ze Majirel jasny miedziany blond to jest chyba odcien 8.4 Jak dojsc do takiego koloru? Pozdrawiam