Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[fryz5]

Napisane przez Wampierz

Hm, na wątku o przechodzeniu z rudego do blondu nikt mi nie odpowiada, to się tutaj powtórzę

Kusi mnie użycie dekoloryzatora, ale nigdy nie używałam, więc nie wiem jak podziała ani nawet ile bym potrzebowała (włosy do pasa). Czy taki zabieg niszczy włosy? Chciałabym się pozbyć resztek pigmentu z poprzednich farbowań. Kiedyś farbowałam na fioletowoczerwony i po paru farbowaniach pigmentu się nałożyły i zrobił się taki czerwonanwy brąz. Rozjaśniałam delikatnie parę razy, żeby nie były takie ciemne a ostatnio farbuję na taki neutralny średni blond, ładny ale po pierwsze chciałabym się pozbyć resztek ciepłego pigmentu, po drugie marzę o jaśniejszym kolorze włosów a z resztkami farby nigdy nie zejdę do jaśniejszego.
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1340132271
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1340132298

wiesz co mi się zdjęcia nie pokazują niestety, co masz pod zdjęciami? najlepiej gdybym zobaczył twój obecny kolor włosów oraz kolor jaki chcesz uzyskać.

dekoloryzacja nie niszczy włosów, na włosy do pasa hm sądze ze opakowanie na 1 raz niestety . ale nie wiem jaki masz kolor i co z nim teraz robić, wklej zdjęcia to pogadamy

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez Patiisia

Hmm a Ty byś co bardziej polecał na wyrównanie koloru: wellaton czy londę? Bo co do działania farby to londa mi pasowała, ale nie wiem czy będzie w stanie wszystko zrównać jeśli chodzi o blond, może Ty stosowałeś ten odcień (lub zbliżony) i się orientujesz?



Fryz nawet nie wiesz jak żałuję że nie mieszkasz gdzieś bliżej mnie, byłabym Twoją stałą klientką przy farbowaniu włosów

czy stosowałem 38? tak dzisiaj, bo ostatnio robiłem odrosty i całe włosy 18 z londy ale końce miałem szaro zielone i chciałem to wybic więc calozyłem dziś na te szare końce londe 38 a one sa jeszcze bardziej szare

tak czy inaczej londa jest chłodniejsza od wellatonu, ale obie podobnie działają i podobnie dobrze kryją

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez reactiooon

Fryz5 a czy mogłabyś mi napisać, czy można w bezpieczny i skuteczny sposób samemu zdjąć farbę z włosów? Widzę, że dużo piszecie na temat dekoloryzatorów "z wyżej półki" i dziewczyny są z nich zadowolone, ciekawa jestem czy taniej wyjdzie zrobić mi to samej czy lepiej iść do fryzjera

MÓGŁBYM nie jestem dziewczyną.

kochana wszytsko jest opisane w wątku. sa 3 sposoby, w sumie 4:
-dekoloryzacja
-rozjaśnianie rozjaśniaczem
-kapiel rozjasniająca
-nic nie robienie i zapuszczanie włosów

wszystko zalezy od tego jaki masz obecnie kolor włosów i do jakiego zmierzasz bo to duzo ułatwia poradę. właściwie to jest kluczem do rozwiązania.

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

czy stosowałem 38? tak dzisiaj, bo ostatnio robiłem odrosty i całe włosy 18 z londy ale końce miałem szaro zielone i chciałem to wybic więc calozyłem dziś na te szare końce londe 38 a one sa jeszcze bardziej szare

tak czy inaczej londa jest chłodniejsza od wellatonu, ale obie podobnie działają i podobnie dobrze kryją

Pokaż włosyy

Spróbuję niedługo tą londą się zafarbować Btw, dzięki zmianie pielęgnacji włosy mi w końcu odżyły i przestały się plątać Niby to takie szczegóły, a widać różnicę. Jak uzyskam w końcu odpowiedni kolor włosów zrobię sobie dłuższego boba i pozbędę się też przesuszonych końcówek

Napisane przez fryz5

MÓGŁBYM nie jestem dziewczyną.

Masz wiedzę praktyczną lepszą niż niejedna fryzjerka to co się dziwisz

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Pokaż włosyy

Spróbuję niedługo tą londą się zafarbować Btw, dzięki zmianie pielęgnacji włosy mi w końcu odżyły i przestały się plątać Niby to takie szczegóły, a widać różnicę. Jak uzyskam w końcu odpowiedni kolor włosów zrobię sobie dłuższego boba i pozbędę się też przesuszonych końcówek



Masz wiedzę praktyczną lepszą niż niejedna fryzjerka to co się dziwisz

nie mam jak pokazac ale nie ma czego oglądać juz nic z tym nie robie b o wysusze sobie grzywkę. dopiero za miesiąc podczas kolejnych odrostów.

wiem, bo sam się uczyłem wszystkiego , aczkolwiek dziękuję za cieple słowa

[reactiooon]

Jeeej wybacz! Głupio mi teraz

Jeśli to coś ułatwi wrzucam zdjęcie. Marzy mi się jasny chłodny brąz, ale nie wiem czy możliwe jest osiągnięcie go od razu... Moje włosy były rozjaśniane, pokrywane mnóstwem kolorów, żeby nie były rude, aż w końcu i tak pofarbowałam je na czekoladę. Są zdrowe, bo krótkie i ścinane raz w miesiącu, aktualnie zaczynam je hodować i sięgają do brody.

[Wampierz]

A teraz:
http://img221.imageshack.us/img221/8...yofimg0480.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/6...yofimg0481.jpg

Tu napisałam, co dokładnie robiłam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355622&page=7

A co mi chodzi? O jaśniejsze. Ogólnie jestem raczej kolorystyczną ekstremistką i nudzą mnie naturalne kolory. Poszalałabym z maksymalnie jansymi odcieniami a może jakimiś pastelowymi. Jak się nie da to chyba wrócę do czerwonego i fioletu.

[fryz5]

Napisane przez reactiooon

Jeeej wybacz! Głupio mi teraz

Jeśli to coś ułatwi wrzucam zdjęcie. Marzy mi się jasny chłodny brąz, ale nie wiem czy możliwe jest osiągnięcie go od razu... Moje włosy były rozjaśniane, pokrywane mnóstwem kolorów, żeby nie były rude, aż w końcu i tak pofarbowałam je na czekoladę. Są zdrowe, bo krótkie i ścinane raz w miesiącu, aktualnie zaczynam je hodować i sięgają do brody.

masz jasny brąz ale z mahoniowo miedzianym poblaskiem.
pokaz zdjęcie koloru jaki chcesz

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Wampierz

A teraz:
http://img221.imageshack.us/img221/8...yofimg0480.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/6...yofimg0481.jpg

Tu napisałam, co dokładnie robiłam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355622&page=7

A co mi chodzi? O jaśniejsze. Ogólnie jestem raczej kolorystyczną ekstremistką i nudzą mnie naturalne kolory. Poszalałabym z maksymalnie jansymi odcieniami a może jakimiś pastelowymi. Jak się nie da to chyba wrócę do czerwonego i fioletu.

przeczytałem własnie o co chodzi i wiesz co, mozesz zdekoloryzować włoski, ale to zdejmie tylko tyle koloru ile masz ciemniejszego niż Twój naturalny, jak jaśniej, to tylko rozjasniacz
i rozumiem twoje zmartwienie rozjasniaczem ale to nie koniecznie = zniszczone włosy. nie wiem jakiego uzywałas, ja polecam tutaj vincent lediera z wodą 6% i mozesz sobie kąpiel na nim zrobić, jak zejdziesz do żółtego to walnij jakiś opalizujący mocno kolor i juz

[reactiooon]

http://www.lorealparis.pl/koloryzacj...lny-blond.aspx

Myślałam o czymś w tej tonacji- podobają mi się bardzo naturalne kolory no i odrost nie rzuca się wtedy w oczy, sama naturalne włosy mam teraz jasny brąz tylko właśnie w szarym zimnym odcieniu

[fryz5]

Napisane przez reactiooon

http://www.lorealparis.pl/koloryzacj...lny-blond.aspx

Myślałam o czymś w tej tonacji- podobają mi się bardzo naturalne kolory no i odrost nie rzuca się wtedy w oczy, sama naturalne włosy mam teraz jasny brąz tylko właśnie w szarym zimnym odcieniu

na tym lorealu to taki ciemny blond chlodny wiesz co to będzie długa droga, albo gasisz rudości ale masz czarne, bo chłodne przyciemniają, albo rozjasniasz do blondu i kładziesz na włosy chłodny ciemny blond

[reactiooon]

To w takim razie rozjaśnię, bo mam dość ciemnych włosów, myślę, że droższy dobry rozjaśniacz nie powinien mi zrobić siana na głowie jak te typowo drogeryjne. Zainwestuję jak tak i zamówię coś na allegro, albo zajdę do hurtowni w moim mieście i zobaczę co tam mają w sprzedaży

Dziękuję!

[fryz5]

Napisane przez reactiooon

To w takim razie rozjaśnię, bo mam dość ciemnych włosów, myślę, że droższy dobry rozjaśniacz nie powinien mi zrobić siana na głowie jak te typowo drogeryjne. Zainwestuję jak tak i zamówię coś na allegro, albo zajdę do hurtowni w moim mieście i zobaczę co tam mają w sprzedaży

Dziękuję!

nom zobacz w hurtowni i jak by mieli to kup chantal prosalon a jak z neta zamawiasz to kup vincent ledier, weź dla pewności 2 saszetki aby było na poprawki, lepiej tak niz potem dokupowac. wode weź 6% i pojemnośc wody dwa razy tyle, co rozjaśniacza.

jak rozjasnisz podejrzewam ze na pomarańcz/żółć to połóz joannę gołębi popiel i potem bedziemy kombinowac z tym chłodnym kolorem

[reactiooon]

Jak tylko wrócę do domu w przyszłym tygodniu polecę i popytam, jeśli nie będzie- zamówię to co mi poleciłeś. Jak już będzie po wszystkim wstawię fotkę, żeby pokazać co z tego wyszło

[fryz5]

Napisane przez reactiooon

Jak tylko wrócę do domu w przyszłym tygodniu polecę i popytam, jeśli nie będzie- zamówię to co mi poleciłeś. Jak już będzie po wszystkim wstawię fotkę, żeby pokazać co z tego wyszło

oki trzymam kciuka !

[reactiooon]

Dzięki

[Wampierz]

Napisane przez fryz5

przeczytałem własnie o co chodzi i wiesz co, mozesz zdekoloryzować włoski, ale to zdejmie tylko tyle koloru ile masz ciemniejszego niż Twój naturalny, jak jaśniej, to tylko rozjasniacz
i rozumiem twoje zmartwienie rozjasniaczem ale to nie koniecznie = zniszczone włosy. nie wiem jakiego uzywałas, ja polecam tutaj vincent lediera z wodą 6% i mozesz sobie kąpiel na nim zrobić, jak zejdziesz do żółtego to walnij jakiś opalizujący mocno kolor i juz

Chciałam jakiś odbarwiacz do usuwania farby, typu ten Renee Blanche. Ten Vincent ledier to też coś takiego? Jak już będę miała tylko swój własny pigment to będę mogła sobie schodzić powoli, jak miałam krótkie włosy to udało mi się dojść z naturalnych do bardzo jasnego blondu. Co t jest kąpiel rozjasniajaca, to przypadkiem nie jest proszek+ słaba woda+ szampon? Jak tak, to już to robiłam

[fryz5]

Napisane przez Wampierz

Chciałam jakiś odbarwiacz do usuwania farby, typu ten Renee Blanche. Ten Vincent ledier to też coś takiego? Jak już będę miała tylko swój własny pigment to będę mogła sobie schodzić powoli, jak miałam krótkie włosy to udało mi się dojść z naturalnych do bardzo jasnego blondu. Co t jest kąpiel rozjasniajaca, to przypadkiem nie jest proszek+ słaba woda+ szampon? Jak tak, to już to robiłam

vincent to rozjaśniacz ale bardzo dobry. chodzi o to że nie wyprowadzisz dekoloryzatorem włosów na jasniejszy kolor niż masz pod obecną farbą.
jaki masz kolor pod tym kolorem na końcówkach?
dla przykładu:
jeśli miałaś kiedyś np białe włosy tak mocno rozjasnione a potem połozoną na to farbe np brąz. to dekoloryzator ściagnie do tej bieli (przybrudzonej) bo taki jest najjaśniejszy ukryty pod farbą, ale juz odrost odzyskasz swój ten co nie był rozjaśniany jeszcze.

więc, jeżeli masz na włosach jaśniejszy kolor niż Twój naturalny, to nie ma czego dekoloryzowac.

więc moze powinnaś zrobić kąpiel z wodą 6% i potrzymać dłużej

[weraxx]

siedzę sobie właśnie z kurczakową oczo***ną żółcią na głowie po kąpieli vincentem niebieskim
i teraz zastanawiam się co dalej bo obawiam się że ten gołębi blond joanny sobie nie do końca poradzi za tym aby uzyskać chłodny odcień i jeszcze troche rozjaśnić... tym bardziej że mam jeszcze saszetke fioletowgo vincenta przeciwko wszelkim żółciom który rzekomo pozostawia chłodny biały blond więc kusi mnie jeszcze jedna kąpiel może na 3% wodzie, wtedy tylko ten popiel+perła i koniec
czy za bardzo kombinuje i kłaść już tą farbę?
nasza wyrocznio jak sądzisz?

[Wampierz]

Napisane przez fryz5

vincent to rozjaśniacz ale bardzo dobry. chodzi o to że nie wyprowadzisz dekoloryzatorem włosów na jasniejszy kolor niż masz pod obecną farbą.
jaki masz kolor pod tym kolorem na końcówkach?
dla przykładu:
jeśli miałaś kiedyś np białe włosy tak mocno rozjasnione a potem połozoną na to farbe np brąz. to dekoloryzator ściagnie do tej bieli (przybrudzonej) bo taki jest najjaśniejszy ukryty pod farbą, ale juz odrost odzyskasz swój ten co nie był rozjaśniany jeszcze.

więc, jeżeli masz na włosach jaśniejszy kolor niż Twój naturalny, to nie ma czego dekoloryzowac.

więc moze powinnaś zrobić kąpiel z wodą 6% i potrzymać dłużej

No wiem, właśnie o to mi chodzi. Na pewno pod farbą mam włosy jaśniejsze niż naturalne, na końcach są pewno jaśniejsze niż wyżej, ale póki co, końce są bardziej rudawe niż reszta. Jak ostatnio mi się ten popiel spłukał to włosy miałam bardziej pomarańczowe na końcach (po farbie) i u nasady (to moje się tak pięknie rozjaśniają na mosiężno) a pośrodku blady blondzik (farbowania na blond i rozjaśniania) miejscami prawie biały. Liczę na to, że po ściągnięciu farby długość i końcówki będą bardzo blade a odrostem to już się zajmę :zaciera ręce:
Spróbuję tego vincenta dostać.



weraxx - jak teraz położysz gołębi popiel joanny to ci raczej wyjdzie coś podobnego jak u mnie, tylko, że u mnie to tak do dwóch myć włosy są popielato-fioletowawe (jak gołąb ) a potem schodzą do takiego jak na zdjęciu.

[fryz5]

Napisane przez weraxx

siedzę sobie właśnie z kurczakową oczo***ną żółcią na głowie po kąpieli vincentem niebieskim
i teraz zastanawiam się co dalej bo obawiam się że ten gołębi blond joanny sobie nie do końca poradzi za tym aby uzyskać chłodny odcień i jeszcze troche rozjaśnić... tym bardziej że mam jeszcze saszetke fioletowgo vincenta przeciwko wszelkim żółciom który rzekomo pozostawia chłodny biały blond więc kusi mnie jeszcze jedna kąpiel może na 3% wodzie, wtedy tylko ten popiel+perła i koniec
czy za bardzo kombinuje i kłaść już tą farbę?
nasza wyrocznio jak sądzisz?

chłodzenie koloru moze go lekko przyciemnić więc jeśli chcesz mozesz kąpiel zrobić jeszcze na wodzie 3% a w jakiej kondycji masz włoski?
ja teraz gołębi bys połozyła to byłoby szaro.
jesli taka jasnośc jak teraz Cie satysfakcjonuje to połóż mieszankę z większą ilością perły niz popielu 2/3 perła a 1/3 popiel

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Wampierz

No wiem, właśnie o to mi chodzi. Na pewno pod farbą mam włosy jaśniejsze niż naturalne, na końcach są pewno jaśniejsze niż wyżej, ale póki co, końce są bardziej rudawe niż reszta. Jak ostatnio mi się ten popiel spłukał to włosy miałam bardziej pomarańczowe na końcach (po farbie) i u nasady (to moje się tak pięknie rozjaśniają na mosiężno) a pośrodku blady blondzik (farbowania na blond i rozjaśniania) miejscami prawie biały. Liczę na to, że po ściągnięciu farby długość i końcówki będą bardzo blade a odrostem to już się zajmę :zaciera ręce:
Spróbuję tego vincenta dostać.



weraxx - jak teraz położysz gołębi popiel joanny to ci raczej wyjdzie coś podobnego jak u mnie, tylko, że u mnie to tak do dwóch myć włosy są popielato-fioletowawe (jak gołąb ) a potem schodzą do takiego jak na zdjęciu.

czyli, ze pod obecną farbą jaką masz na końcach, masz włosy rozjasnione do białego? bo takiego się spodziewasz. te włosy które rozjasniałaś joanna, one się nie zmienią po dekoloryzacji.

więc w sumie ja bym robił kąpiel a potem farby

a i uzytkowniczce weraxx nie wyjdzie tak jak u Ciebie bo ona ma uprzednio rozjasnione i wyszłoby jej srebrzysto

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

nie mam jak pokazac ale nie ma czego oglądać juz nic z tym nie robie b o wysusze sobie grzywkę. dopiero za miesiąc podczas kolejnych odrostów.

wiem, bo sam się uczyłem wszystkiego , aczkolwiek dziękuję za cieple słowa

Yhym no ok. I nie ma za co!

Napisane przez fryz5

vincent to rozjaśniacz ale bardzo dobry.

Zgadzam się z tym w 100%

[Wampierz]

Napisane przez fryz5

chłodzenie koloru moze go lekko przyciemnić więc jeśli chcesz mozesz kąpiel zrobić jeszcze na wodzie 3% a w jakiej kondycji masz włoski?
ja teraz gołębi bys połozyła to byłoby szaro.
jesli taka jasnośc jak teraz Cie satysfakcjonuje to połóż mieszankę z większą ilością perły niz popielu 2/3 perła a 1/3 popiel

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



czyli, ze pod obecną farbą jaką masz na końcach, masz włosy rozjasnione do białego? bo takiego się spodziewasz. te włosy które rozjasniałaś joanna, one się nie zmienią po dekoloryzacji.

więc w sumie ja bym robił kąpiel a potem farby

a i uzytkowniczce weraxx nie wyjdzie tak jak u Ciebie bo ona ma uprzednio rozjasnione i wyszłoby jej srebrzysto

Do białego to nie, chyba że miejscami (pasemka), ale spodziewam się czegoś jaśniejszego niż mam teraz między farbowaniami. Chyba, że okaże się że to mój naturalny żółty... :/ Ale przynajmniej będę mogła rozjaśniać dalej. Spróbuję dorwać dekoloryzator i zobaczyć. Po takim dekoloryzatorze można od razu rozjaśniać i farbować czy trzeba odczekać? Czy może mam rozjaśnić odrosty najpierw a potem dekoloryzator?



No o to mi chodziło, że jej by trochę przyciemniło, bo gołąb ma chyba sporo pigmentu? I raczej by jej nie wyszedł tak jasny jak na tych zdjęciach, które pokazała jako przykład.

[weraxx]

Napisane przez fryz5

chłodzenie koloru moze go lekko przyciemnić więc jeśli chcesz mozesz kąpiel zrobić jeszcze na wodzie 3% a w jakiej kondycji masz włoski?
ja teraz gołębi bys połozyła to byłoby szaro.
jesli taka jasnośc jak teraz Cie satysfakcjonuje to połóż mieszankę z większą ilością perły niz popielu 2/3 perła a 1/3 popiel

kondycja hmm jakiś czas temu obcinałam i póki co mi sie nie łamią rozdwajania chyba też narazie nie zauważyłam, a i wydaje mi się że trochę nadmiernie wypadają, czy przesuszone - nałożyłam odżywkę jest raczej ok
to chyba zrobię ta kąpiel tylko przeglądając wątek natknęłam się na zdjęcie jak którejś wizażance po drugim rozjasnianiu vincentem włosy wyłapały ten niebieski barwnik - myślisz, że nie muszę się obawiać fioletu na głowie?
z joanny mam jeszcze odcień srebrny pył, wzięłam bo bardzo ładnie wygląda na opakowaniu - chłodniej niż ta perła ale nie taki szary jak golębia popiel, jeśli by mi taki wyszedł - cudo

[fryz5]

Napisane przez weraxx

kondycja hmm jakiś czas temu obcinałam i póki co mi sie nie łamią rozdwajania chyba też narazie nie zauważyłam, a i wydaje mi się że trochę nadmiernie wypadają, czy przesuszone - nałożyłam odżywkę jest raczej ok
to chyba zrobię ta kąpiel tylko przeglądając wątek natknęłam się na zdjęcie jak którejś wizażance po drugim rozjasnianiu vincentem włosy wyłapały ten niebieski barwnik - myślisz, że nie muszę się obawiać fioletu na głowie?
z joanny mam jeszcze odcień srebrny pył, wzięłam bo bardzo ładnie wygląda na opakowaniu - chłodniej niż ta perła ale nie taki szary jak golębia popiel, jeśli by mi taki wyszedł - cudo

nie nie wyjdzie wiesz Ona akurat bawiła się hennami i niebieskimi mixtonami więc mozliwe ze po prostu wyszło jej teraz.

pył jest popielaty ale mniej od gołębiego, perła jest opalizująca, więc zmieszaj perłe z popielem albo pyłem, z tą różnicą ze po mieszance z popielem chłodniej wyjdzie

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ----------

Napisane przez Wampierz

Do białego to nie, chyba że miejscami (pasemka), ale spodziewam się czegoś jaśniejszego niż mam teraz między farbowaniami. Chyba, że okaże się że to mój naturalny żółty... :/ Ale przynajmniej będę mogła rozjaśniać dalej. Spróbuję dorwać dekoloryzator i zobaczyć. Po takim dekoloryzatorze można od razu rozjaśniać i farbować czy trzeba odczekać? Czy może mam rozjaśnić odrosty najpierw a potem dekoloryzator?



No o to mi chodziło, że jej by trochę przyciemniło, bo gołąb ma chyba sporo pigmentu? I raczej by jej nie wyszedł tak jasny jak na tych zdjęciach, które pokazała jako przykład.

wiesz co po dekoloryzacj to różnie, po jednych farbach lub rozjasniaczach jaśniejsze sa a po innych ciemnieją, więc tu trudno.... ja osobiście przekonałem się ze po frabie rozjaśniającej palette E20 albo 100 włoski stają się jaśniejsze a po innych są ciemne znów, oczywiście po dekoloryzacji proponuję wymyć porządnie mocno oczyszczającym szamponem i wypłukać włoski z soku z cytryny

[SceneQueene]

a ja się zdenerwowałam. fryzjer powiedział, że sama mam kombinować, bo nic nie wyjdzie. siedzę właśnie z Chantal Blond Variete (rozjaśniaczem) na głowie, potem chcę nałożyć Kszatan 5.3 z Chantala i Joannę malinę na końce. pochwalę się potem co wyszło albo przyjdę porozpaczać.

[doriiska]

Napisane przez SceneQueene

a ja się zdenerwowałam. fryzjer powiedział, że sama mam kombinować, bo nic nie wyjdzie. siedzę właśnie z Chantal Blond Variete (rozjaśniaczem) na głowie, potem chcę nałożyć Kszatan 5.3 z Chantala i Joannę malinę na końce. pochwalę się potem co wyszło albo przyjdę porozpaczać.

Fryzjer Ci tak powiedział, co on?
Z resztą, moja też nie była wyrywna do robienia mi włosów..

[fryz5]

ale jak to powiedział zebyś sama kombinowała? to nie umie farbować? :d

[SceneQueene]

mam ciemny brąz z jaśniejszymi prześwitami, miałam. raz mi z czerni zrobił blond pasemka a dzisiaj słyszę że ani blond ani rudy ani czerwony mi nie wyjdzie i mam sobie sama kombinować jak chcę. to się zdenerwowałam. rozjaśniłam, brąz nałożony, idę robić malinowe końce.

[fryz5]

no wiesz jak zrobil pasemka o wie ze juz nie wyjdzie rowno ;X
pochwal się co tam wymotałaś ;d

[SceneQueene]

dodam jutro fotki, bo zaraz muszę wyjść na cztery spotkania, jestem rozrywana dzisiaj brąz nie złapał, ogólnie włosy są rudo-brązowe, ale końce są piękne, idealnie malinowe. no i spód ma tak piękny kolor, że żałuję, że całości na taki nie zrobiłam. chyba to jutro naprawię

[fryz5]

ale, że jak? tylko spód rozjasniałaś?
pokaż

[goldika]

jest tu ktos po probie dekoloryzacji henny?