Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[Martolek]

Napisane przez milk

lampa lepiej łapie moc koloru.

Piękny kolorek!


Ja czekam na moją farbę i coś doczekać się nie mogę


Pozwoliłam sobie wysłać kilka zaproszeń

[tuopazzo]

Witam Was serdecznie moje drogie
Chciałabym się Was poradzić, chcę zmienić kolor włosów na rudy połączony z czerwienią, a mam taki rudawy. Oczywiście domyślam się, że jeśli chce uzyskać taki efekt to muszę rozjaśnić włosy, a dopiero potem farbować. Pytanie mam właśnie dotyczące tego, jeśli nie ma innych sposobów to znacie jakieś świetne rozjaśniacze oraz firmę + numer czy nazwa odcieni danej farby by uzyskać taki efekt jak na załączniku. Jest tam również mój aktualny kolor włosów.
Z góry dziękuję za pomoc

[rousse]

Napisane przez julianna-p

rousse racja, zupelnie zapomnialam z tej bulwersacji, chodzilo mi o te nowosci, do pl wszytsko dociera sto lat po fakcie

Ja też się zbulwersuję przegladając np szwedzkie drogerie internetowe... Jestem bliska przestania zaopatrywania się w polskich drogeriach (poza jakimis pilnymi przedmiotami) coraz wiecej zamawiam w necie...

[julianna-p]

Napisane przez rousse

Ja też się zbulwersuję przegladając np szwedzkie drogerie internetowe... Jestem bliska przestania zaopatrywania się w polskich drogeriach (poza jakimis pilnymi przedmiotami) coraz wiecej zamawiam w necie...

dokladnie mam tak samo, niestety jesli zaczynamy wchodzic na wizaz/interesowac sie tematyka pielegnacji/kosmetykow itd to okazuje sie, ze jako konsumentki jestesmy traktowane tak a nie inaczej nie macie pojecia jaki szok przezylam gdy okazalo sie, ze najdrozsze firmy na rynku, owszem z luksusowa pielegnacja, do pl sprowadzaja wylacznie szara- nuetralna kolorystyke natomiast najciekawszego doswiadczylam ostatnio- do moich wrecz ognisto rudych wlosow obecnie i bialej cery dobrano mi... ciemnobrazowa konturowke , ktora na brwiach wychodzi na szara , poza tym pani w innej perfumerii uwazajaca sie za eksperta doradzila zrobic sobie brwi kreski oczywiscie czarne
, a na moje zdziwienie zareagowala stwierdzeniem, ze przeciez w pl wszytskie kobiety maja typ urody lato ( jestem jesienia)

sorry za off topa

martolek

[kathy579]

Napisane przez fuksjaa

Ja mam to samo. Na początku takie złote miedzi to był szczyt moich rudawych wyobrażeń, a teraz ciągle chcę intensywniejsze.

kathy, dziękuję za zaproszenie masz piękne włosy!

Właśnie dziś położyłam sobie Joannę płomienny rudy dla pogłębienia koloru i jestem zadowolona, ciekawe jak długo przetrwa na moich włosach bo mimo wszystko kolor się jeszcze szybko wypłukuje.

Dziękuję

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez julianna-p

rousse racja, zupelnie zapomnialam z tej bulwersacji, chodzilo mi o te nowosci, do pl wszytsko dociera sto lat po fakcie

http://www.garnierusa.com/_en/_us/pu...x.aspx#/videos

http://www.garnierusa.com/_en/_us/bl...dex.aspx#/home

, nie wiem albo ja sie za malo orientuje w tym co mamy w pl, albo naprawde niewiele do nas trafia... nie wiem tez, czy macie podobne odczucia do moich, ale odkad szukalam jakichs drozszych kosmetykow zawuazylam tez, ze oprocz braku rudosci na polkach w drogeriach jest tez strasznie malo kosmetykow dla rudzielca ( kredki do brwi- najlepiej wypada kolorystycznie inglot), tuszy do rzes itd. dlaczego wiele firm zaklada ze polka = szara kobieta ??

Wydaje mi sie że mamy inny asortyment - z nowości Garniera Naturia też nie trafia za wiele. Bardzo bym chciała żeby trochę więcej kosmetyków z USA trafiało na nasz rynek - szczególnie naturalnych.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez rousse

Ja też się zbulwersuję przegladając np szwedzkie drogerie internetowe... Jestem bliska przestania zaopatrywania się w polskich drogeriach (poza jakimis pilnymi przedmiotami) coraz wiecej zamawiam w necie...

Wydaje mi się że w Szwecji jest dośc mały wybór, ostatnio chciała cos kupic - i nic z tego nie wyszło. Jakie kosmetyki myśli?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez tuopazzo

Witam Was serdecznie moje drogie
Chciałabym się Was poradzić, chcę zmienić kolor włosów na rudy połączony z czerwienią, a mam taki rudawy. Oczywiście domyślam się, że jeśli chce uzyskać taki efekt to muszę rozjaśnić włosy, a dopiero potem farbować. Pytanie mam właśnie dotyczące tego, jeśli nie ma innych sposobów to znacie jakieś świetne rozjaśniacze oraz firmę + numer czy nazwa odcieni danej farby by uzyskać taki efekt jak na załączniku. Jest tam również mój aktualny kolor włosów.
Z góry dziękuję za pomoc

Nie musisz rozjasniac i nie rozjasniaj, wystarczy wybrac kolor - przy twoich naturalnych rudych ten kolor ładnie wyjdzie - wydaje mi się że jest to pure red. Wieczorem po przyjściu do domu wyszukam ci odopwiedni numer farby.

[kathy579]

Julianna,
zapomniałam napisac.... ja używam od 2 lat cieni do powiem Kryolan i pudru ryżowego (biały) i jestem bardzo zadowolona - mega trwałe i ładne kolory nasycone dużą ilością pigmentu a puder na długi czas matuje. Jeśli chodzi o kredke do oczu to ostatnio udało mi sie kupic ulubony kolor khaki...marki Sefora, super sprawdza sie rano gdy chcę szybko pomalowac oczy...piekny odcień.

[Melanchton]

To ja się pożalę i pozłoszczę

Jak już wspominałam w wątku - zwykle farbowałam włosy Alcantarą i kolor wychodził super-ładny (nawet wrzucałam chyba fotki). Niestety - nastał maj i mój sprzedawca udał się na wakcje, a ja nie kupiłam zapasów. Musiałam iść do fryzjerskiego i kupić zastępstwo - w sumie na dwie tubki Majriel (7.40 chyba) i utleniacz wydałam niemal 90zł, podczas gdy tubka Alcantary kosztowała mnie na Allegro 12,90 (na całe włosy szło półtorej tubki, do farbowania odrostów - pół tubki jednego koloru i ćwierć drugiego było aż nadto... ), ale dobra ok, zdarza się, przebolałabym też cenę gdyby tylko włosy ładnie się pofarbowały!!

Tuż po farbowaniu: niejednolity kolor! Włosy miejscami czerwieńsze, miejscami bardziej pomarańczowe, ale pomyślałam: ok, umyję jeszcze ze dwa razy i wszystko się wyrówna - chociaż z poprzednią farbą nie mialam nigdy takich problemów. Po Alcantarze kolor od razu był jednolity i ładny!

Dziś jestem dwa tygodnie po farbowaniu i:
- gdy myję włosy (a myję prawie codziennie) kolor wyraźnie się wypłukuje - woda nadal jest pomarańczowa
- wyraźnie widać 3 cm odrostu, który normalnie poszarzał
- włosy miejscami mają żółte refleksy, miejscami czerwone: mam na głowie łaty

Nie wiem czy to wina farby (która notabene wali amoniakiem tak, że myślałam, że zemdleję przy nakładaniu) czy utleniacza Alfaparfu, ale mówię Wam: nigdy więcej!

[kathy579]

Napisane przez Melanchton

To ja się pożalę i pozłoszczę

Jak już wspominałam w wątku - zwykle farbowałam włosy Alcantarą i kolor wychodził super-ładny (nawet wrzucałam chyba fotki). Niestety - nastał maj i mój sprzedawca udał się na wakcje, a ja nie kupiłam zapasów. Musiałam iść do fryzjerskiego i kupić zastępstwo - w sumie na dwie tubki Majriel (7.40 chyba) i utleniacz wydałam niemal 90zł, podczas gdy tubka Alcantary kosztowała mnie na Allegro 12,90 (na całe włosy szło półtorej tubki, do farbowania odrostów - pół tubki jednego koloru i ćwierć drugiego było aż nadto... ), ale dobra ok, zdarza się, przebolałabym też cenę gdyby tylko włosy ładnie się pofarbowały!!

Tuż po farbowaniu: niejednolity kolor! Włosy miejscami czerwieńsze, miejscami bardziej pomarańczowe, ale pomyślałam: ok, umyję jeszcze ze dwa razy i wszystko się wyrówna - chociaż z poprzednią farbą nie mialam nigdy takich problemów. Po Alcantarze kolor od razu był jednolity i ładny!

Dziś jestem dwa tygodnie po farbowaniu i:
- gdy myję włosy (a myję prawie codziennie) kolor wyraźnie się wypłukuje - woda nadal jest pomarańczowa
- wyraźnie widać 3 cm odrostu, który normalnie poszarzał
- włosy miejscami mają żółte refleksy, miejscami czerwone: mam na głowie łaty

Nie wiem czy to wina farby (która notabene wali amoniakiem tak, że myślałam, że zemdleję przy nakładaniu) czy utleniacza Alfaparfu, ale mówię Wam: nigdy więcej!

Woń Mijarel jest nie do zniesienia - to fakt, ale co do łatek to bym farby nie obwiniała, przyczyną mogą byc zbyt nadbudowane silikony, nierówne rozprowadzenie włosów (czasami sie tak zdaża)...jeśli chodzi o sam odrost to przypuszczam że woda była zbyt słaba....wypłuk iwanie farby to przyczyna złego domknięcia łuski tuz po farbowaniu - czy zakwaszałaś włosy płukanka lub odżywką kończącą właśnie ten etap farbowania?
..podsumowując, szkoda że nie wyszło.

[Melanchton]

Napisane przez kathy579

Woń Mijarel jest nie do zniesienia - to fakt, ale co do łatek to bym farby nie obwiniała, przyczyną mogą byc zbyt nadbudowane silikony, nierówne rozprowadzenie włosów (czasami sie tak zdaża)...jeśli chodzi o sam odrost to przypuszczam że woda była zbyt słaba....wypłuk iwanie farby to przyczyna złego domknięcia łuski tuz po farbowaniu - czy zakwaszałaś włosy płukanka lub odżywką kończącą właśnie ten etap farbowania?
..podsumowując, szkoda że nie wyszło.

Farbuję włosy już w sumie 10 lat (profesjonalnymi farbami 5) i na stówę dobrze i równomiernie nałożyłam farbę i była jej odpowiednia ilość. Po farbowaniu i umyciu jak zwykle wypłukałam włosy cytryną (po kolejnych myciach tak samo). Silikony odpadają, bo nie stosuję kosmetyków do stylizacji i używam szamponów bez silikonów. Może rzeczywiście za słaby oksydant?
Tylko, że moje kłaki są ogólnie rzecz biorąc dość jasne - zarówno część farbowana jak i niefarbowana, więc wykoncypowałam że 3% utleniacz (wcześniej używałam 6%) da radę i widocznie się pomyliłam
Załączam Wam fotkę z moim byłym kolorem ( ), do którego postaram się wrócić najszybciej jak to tylko możliwe

[kathy579]

Napisane przez Melanchton

Farbuję włosy już w sumie 10 lat (profesjonalnymi farbami 5) i na stówę dobrze i równomiernie nałożyłam farbę i była jej odpowiednia ilość. Po farbowaniu i umyciu jak zwykle wypłukałam włosy cytryną (po kolejnych myciach tak samo). Silikony odpadają, bo nie stosuję kosmetyków do stylizacji i używam szamponów bez silikonów. Może rzeczywiście za słaby oksydant?
Tylko, że moje kłaki są ogólnie rzecz biorąc dość jasne - zarówno część farbowana jak i niefarbowana, więc wykoncypowałam że 3% utleniacz (wcześniej używałam 6%) da radę i widocznie się pomyliłam
Załączam Wam fotkę z moim byłym kolorem ( ), do którego postaram się wrócić najszybciej jak to tylko możliwe

Można jeszcze wziąć 2 rzeczy pod uwagę, pierwsza to średnia lub wysoka porowatość włosa - kolor nierówno chwyta i potrzebna jest prepigmentacja, a 2 to wadliwy produkt lub nie oryginalny.

Kolorek na zdjęciu bardzo ładny

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez tuopazzo

Witam Was serdecznie moje drogie
Chciałabym się Was poradzić, chcę zmienić kolor włosów na rudy połączony z czerwienią, a mam taki rudawy. Oczywiście domyślam się, że jeśli chce uzyskać taki efekt to muszę rozjaśnić włosy, a dopiero potem farbować. Pytanie mam właśnie dotyczące tego, jeśli nie ma innych sposobów to znacie jakieś świetne rozjaśniacze oraz firmę + numer czy nazwa odcieni danej farby by uzyskać taki efekt jak na załączniku. Jest tam również mój aktualny kolor włosów.
Z góry dziękuję za pomoc

...znalazłam kolor, tylko pamiętaj że to ,,żarówka,,:
Alfaparf nr. 60000, Artego 7F, Vitalitys 7.66+woda 9% (wysokie stężenie daje efekt wzmocnionego pigmentu)

[julianna-p]

kathy dzieki za pamiec, ogladalam nawet ta kredke, ale mialam watpliwosci, mam mnostwo kredek i ogolnie zawsze wracam do gosha, ale skoro polecasz to sprobuje. mam tez info w zamian- wczoraj zamowilam w douglasie tusz do rzes z nouby, cudowny elektryzujacy fiolet, nawet moje brazowo-czarne rzesy pieknie kryje, skusilam sie bo moja mama uzywa eyelinera do kompletu i ma piekne efekty. polecam wlasnie ta fime jesli rudzielce chca pokdreslac swoja urode latem, trwale, piekne i intensywne doslownie kazdy kolor
w douglasie jest tez promocja jesli lubicie glam shiny, dwa w cenie 29

myslicie, ze wytrzmam bez farbowania 5 tygoni?? bo tak mi pasuje, ze wtedy bede miec okazje dopiero farbowac a od wiekow tak dlugich przerw nie robilam wiec sie denerwuje

melanchton wspoluczje, odzyskasz piekny kolor

[siskath]

Wytrzymasz Szamponetki Joanny pójdą w ruch i 5 tygodni minie raz dwa Daj znać jak będziesz miała kryzys to zmontujemy na szybko jakąś grupę wsparcia ;p

melanchton, ja używam Majirel i jestem zadowolona, ale absolutnie nie chcę tu teraz namawiać do "drugiej szansy". Też bym była wściekła, jakby farbowanie potoczyło się tak bardzo nie po mojej myśli. Trzymam kciuki, żeby następne było doskonałe

[Fuzukatsu]

Moje dzisiejsze farbowanie Płomienną Iskrą z Joanny, kładziona na trochę spraną Czerwoną Miedź Garniera. Odrosty ciemny blond, bardzo dobrze i równo chwyciło
Zdjęcie z lampą, jak ktoś zechce to mogę z dziennym zrobić

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

kathy dzieki za pamiec, ogladalam nawet ta kredke, ale mialam watpliwosci, mam mnostwo kredek i ogolnie zawsze wracam do gosha, ale skoro polecasz to sprobuje. mam tez info w zamian- wczoraj zamowilam w douglasie tusz do rzes z nouby, cudowny elektryzujacy fiolet, nawet moje brazowo-czarne rzesy pieknie kryje, skusilam sie bo moja mama uzywa eyelinera do kompletu i ma piekne efekty. polecam wlasnie ta fime jesli rudzielce chca pokdreslac swoja urode latem, trwale, piekne i intensywne doslownie kazdy kolor
w douglasie jest tez promocja jesli lubicie glam shiny, dwa w cenie 29

myslicie, ze wytrzmam bez farbowania 5 tygoni?? bo tak mi pasuje, ze wtedy bede miec okazje dopiero farbowac a od wiekow tak dlugich przerw nie robilam wiec sie denerwuje

melanchton wspoluczje, odzyskasz piekny kolor

...skusiłas mnie tym tuszem, zerknę na ten odcien.

[pytton]

ja farbowałam włosy l'oreal mango i wydaje mi się ten kolor za jasny... ale zakochałam się w jednym mógłby ktoś powiedzieć mi, jaką farbę kupić, żeby wyszedł taki kolor? BŁAGAM
Przepraszam za TAKIE zdjęcia, ale ta dziewczyna chyba tylko takie ma

[rousse]

Napisane przez kathy579

Wydaje mi się że w Szwecji jest dośc mały wybór, ostatnio chciała cos kupic - i nic z tego nie wyszło. Jakie kosmetyki myśli?

Dużo naturalnych kosmetyków, przynajmniej w internetowych sklepach (czego u nas jak na lekarstwo), wielu firm u nas w ogóle nieznanych

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez Melanchton

Załączam Wam fotkę z moim byłym kolorem ( ), do którego postaram się wrócić najszybciej jak to tylko możliwe

Życzę szybkiego powrotu do koloru , Mi też keidyś wyszły czerowno-blond łatki (po Garnier czerwonej miedzi)
Jaki to numer Alcantary na fotce?

[Eine Tolle Hexe]

Witam!
Mam jasne blond wlosy ale chcialabym przefarbowac sie na jasny rudy.Podoba mi sie szczegolnie jedna farba - Casting Creme Gloss Loreal miodowy blond do 28 myc NR. 832. Z tym, ze w ogole w Monachium nie moge znalezc takiej farby. Na stronie Loreal.de tez nie znalazlam takiego koloru. Czy ktos wie czy ona jest tu w ogole dostepna? czy musze zamawiac to z Polski?

Na stronie Loreal.de znalazlam z rudych(z tych Gloss bo nie chce trwalej farby) tylko taki kolor- Casting Creme Gloss Loreal nr.834 Kupfergoldblond - ale on jest chyba ciemniejszy od tego nr.832.

[201611241302]

Drogie znawczynie rudości może pomożecie jak zrobić z moich włosów fota nr 1, włosy z foty nr 2? Profesjonalne farby wchodzą w gre

[allvo]

Napisane przez Eine Tolle Hexe

Witam!
Mam jasne blond wlosy ale chcialabym przefarbowac sie na jasny rudy.Podoba mi sie szczegolnie jedna farba - Casting Creme Gloss Loreal miodowy blond do 28 myc NR. 832. Z tym, ze w ogole w Monachium nie moge znalezc takiej farby. Na stronie Loreal.de tez nie znalazlam takiego koloru. Czy ktos wie czy ona jest tu w ogole dostepna? czy musze zamawiac to z Polski?

Na stronie Loreal.de znalazlam z rudych(z tych Gloss bo nie chce trwalej farby) tylko taki kolor- Casting Creme Gloss Loreal nr.834 Kupfergoldblond - ale on jest chyba ciemniejszy od tego nr.832.

w Polsce też niestety nie ma już ani 832, ani 834 - przynajmniej mnie już dawna nie udaje się znaleźć...834 (bursztynowy blond) wychodził bardziej miedziany, a w 832 tej miedzi było tylko odrobinę...to były moje ulubione odcienie i żałowałam bardzo, że zniknęły z rynku...mam jeszcze zachomikowane jedno opakowanie 832, ale właśnie przerzuciłam się na farbowanie ziołami - eksperymentuję z mieszankami cassia + henna, żeby otrzymać odpowiednik bursztynowego blondu

[Eine Tolle Hexe]

Dziekuje za odpowiedz! Czyli poszukam jeszcze tego 834 po sklepach.

Z naturalnych farb znalazlam tylko cus takiego- Logona tizian (polecana do wlosow od blond do brazowych). Troche mi sie ciemna wydaje...hmmmm Zalaczam zdjecie.
Jak jakas fajna farbe znajde i zafarbuje sie wreszcie na piekny rudy kolor to obiecuje dolaczyc fote

[Eine Tolle Hexe]

Znalazlam jeszcze jednak pare fajnych odcieni z tych naturalnych farb!

[tuopazzo]

Napisane przez kathy579

...znalazłam kolor, tylko pamiętaj że to ,,żarówka,,:
Alfaparf nr. 60000, Artego 7F, Vitalitys 7.66+woda 9% (wysokie stężenie daje efekt wzmocnionego pigmentu)

Dziękuję bardzo. Na pewno wrzucę zdjęcie efektu jaki powstanie

[milk]

Melanchton piękny kolor, ja miałam taki sto lat temu po hennie z curry ale ciemniał potem. Jeśli mogę coś doradzić to szampon radical baaardzo mocno spiera farby, a płukanka z cebuli może je trochę ocieplić w kierunku złotego. U mnie revlon delikatnie blednie na zniszczonej części włosów jednak nieporównywalnie mniej od iskry. Zdecydowanie człowiek powinen mieć więcęj głów w celach testowania na sobie farb Ciekawi mnie goldwell ale w sklepie widziałam jedynie dość szczupłą paletę z jedną bodajże rudością i to wycofaną...
Mnie ciągnie z jednej strony do mocno złotych rudości, z drugiej do bladych i takich lekko...różowawych? http://images2.fanpop.com/images/pho...71-570-364.jpg
W sumie do wszystkich chyba mnie ciągnie bo te też kusząhttp://fuckyeahredhair.tumblr.com/po...ia-submissions http://fuckyeahredhair.tumblr.com/po...ia-submissions
ech pół roku nie farbowałam włosów teraz muszę się wyszumieć

[201610111032]

Napisane przez milk

Melanchton piękny kolor, ja miałam taki sto lat temu po hennie z curry ale ciemniał potem. Jeśli mogę coś doradzić to szampon radical baaardzo mocno spiera farby, a płukanka z cebuli może je trochę ocieplić w kierunku złotego.

Nawet ten przeznaczony do włosów farbowanych ?

[lenka611]

Dziewczyny! Mam pytanie. Czy mogę zmieszać 2 farby? Konkretnie chodzi mi o Jesienny liść i Płomienną iskrę z Joanny? ech kobitka w drogerii powiedziała mi, że jak tak zrobie to ten kolor nie będzie taki intensywny, a mimo to wyjdzie śliczny rudy. ale sama nie wiem. a nawet jeżeli to mam zmieszać połowę utleniacza i połowę farby z obu opakowań?

[Fuzukatsu]

Napisane przez lenka611

Dziewczyny! Mam pytanie. Czy mogę zmieszać 2 farby? Konkretnie chodzi mi o Jesienny liść i Płomienną iskrę z Joanny? ech kobitka w drogerii powiedziała mi, że jak tak zrobie to ten kolor nie będzie taki intensywny, a mimo to wyjdzie śliczny rudy. ale sama nie wiem. a nawet jeżeli to mam zmieszać połowę utleniacza i połowę farby z obu opakowań?

Jesienny liść ma pewnie utleniacz 6%, płomienna iskra ma 9%, ale myślę że mogłabyś najpierw na całym utleniaczu 9 rozrobić połówki tubek, a później na 6sciu, najwyżej wyjdzie mniej żywy kolor

[vampioorka]

Napisane przez selene6

ja ostatnio farbowałam loreal excellence 7.43 blond miedziano-złocisty właściwie to nie wiem jaki to jest kolor włosów ale chyba taki lekko "rudawy" poza tym mój naturalny też ma odcień rudości...zastanawiałam sie nad farbą loreal feria mango ale mam obawy że wyjdzie zbyt intensywny

Super wyglądasz. Bardzo lubię ten kolor. Tylko wolę, kiedy się lekko zmyje, po tygodniu, czy dwóch. U Ciebie też na początku jest bardziej czerwono-bordowy, później staje się rudy?
A co do Mango, to wychodzi WOOOW, naprawdę pomarańczowy.
Znacie jakąś farbę, która jest trochę jaśniejsza od Blondu Miedziano-Złocistego L'oreala?

[Melanchton]

Napisane przez rousse

Dużo naturalnych kosmetyków, przynajmniej w internetowych sklepach (czego u nas jak na lekarstwo), wielu firm u nas w ogóle nieznanych

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


Życzę szybkiego powrotu do koloru , Mi też keidyś wyszły czerowno-blond łatki (po Garnier czerwonej miedzi)
Jaki to numer Alcantary na fotce?

Używam farby Violet 60 Professional, mieszam kolory: 5/72 Ciemna miedź i 8/27 Carmel (na jedną część karmelu przypadają dwie części miedzi ) Na stronie 46 tego wątku, w poście #1362 piszę o tym nieco dokładniej

Przestałam płukać cytryną, kolor nadal się spiera, ale to dobrze, bo robi się coraz bardziej równomierny, czy też może "stary" odcień wychodzi spod niego. Odniosłam też wrażenie, że włosy są w wyjątkowo niedobrej kondycji... Marijel okazała się złem!

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez milk

Melanchton piękny kolor, ja miałam taki sto lat temu po hennie z curry ale ciemniał potem. Jeśli mogę coś doradzić to szampon radical baaardzo mocno spiera farby, a płukanka z cebuli może je trochę ocieplić w kierunku złotego. U mnie revlon delikatnie blednie na zniszczonej części włosów jednak nieporównywalnie mniej od iskry. Zdecydowanie człowiek powinen mieć więcęj głów w celach testowania na sobie farb Ciekawi mnie goldwell ale w sklepie widziałam jedynie dość szczupłą paletę z jedną bodajże rudością i to wycofaną...
Mnie ciągnie z jednej strony do mocno złotych rudości, z drugiej do bladych i takich lekko...różowawych? http://images2.fanpop.com/images/pho...71-570-364.jpg
W sumie do wszystkich chyba mnie ciągnie bo te też kusząhttp://fuckyeahredhair.tumblr.com/po...ia-submissions http://fuckyeahredhair.tumblr.com/po...ia-submissions
ech pół roku nie farbowałam włosów teraz muszę się wyszumieć

Ja mam podobnie. Ten drugi kolor wyszedł mi mniej-więcej po Marijel - tak wyglądały włosy tuż po farbowaniu pomijając oczywiście plamy. mam różowawą karnację, więc było mi w sumie do twarzy jednak to nie jest do końca to. Czerwonawe kolory jakoś tak wypłukują mi się brzydko do takiego matu... no wiecie, takiego odcienia wprost z głowy handlarki warzywami z lat 90tych.. Chciałabym ciemniejsze włosy, ale ciemniejsze z większą ilością żółtych tonów, żeby wyglądały naturalnie... W kolorze z fotek, które wrzuciłam, cóż... ludzie zwykle są przekonani, że to mój własny odcień, ale może to dlatego, że farbuję również brwi
Mam też wrażenie, że sztuczne kolory postarzają, szczególnie wszystkie fiolety, burgundy, a ponieważ odkryłam u siebie pierwsze zmarszczki, więc wolę nie ryzykować

[milk]

Napisane przez miszona

Nawet ten przeznaczony do włosów farbowanych ?

Ja używałam wzmacniającego, nie wiem jak działa ten do włosów farbowanych.

[lenka611]

Fuzukatsu dzięki za podpowiedź a tak w ogóle czy jedno opakowanie takiej joanny starczy na pokrycie włosów które sięgają długości ramion?