Olejek rycynowy do włosów

[Finlora]

A ja chyba dzisiaj przesadziłam z olejkiem albo nie zbyt dobrze spłukalam go z głowy bo takie dziwne mam włosy teraz...

[claudina666]

Slyszalam ze mozna stosowac olejek rycynowy na wlosy(on jest chyba na zaparcia tak?),jak go stosowac?Na wlosy suche czy mokre? Trzeba go z czyms wymieszac np z woda?

['Estelle']

Zajrzyj do działu Pielęgnacja włosów, znajdziesz tam obfity wątek o olejku.

[truskawkowawiosna]

oto link http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74174

zapraszam do lektury

[tootsie]

stosuję olejek w połączeniu z naftą
Narazie uzyłam tej mieszanki dwa razy i jestem zadowolona, bo włoski są miekkie, gładkie i błyszczące
Mam tylko duży problem ze zmyciem jej z włosów

Przy nastepnym myciu użyję samego olejku i zdam relacje

[Jolie2601]

Witam wszystkich.
Późno bo późno ale dołączam się do wątku. Po wizażu buszuję od dawna, ale jeszcze nie zdarzyło mi się wypowiadać.
Ja też swego czasu używałam rycyny na włosy, później przestałam (nie wiem dlaczego ), a teraz do niej powróciłam (nastknęłam się na ten wątek i przypomniałam sobie o olejku).
Jestem bardzo z niego zadowolona, bo trochę dyscyplinuje moje kudły, a są one bardzo niesworne. Poza tym są już dość długawe (po doooope) więc im dalej od głowy tym mniej nawilżone.
Ja mam taki patent: rozgrzewam olej kokosowy w łaźni wodnej, dodaję rycyny i nakładam na włosy i skórę głowy. Zakładam czepek i ręcznik (ciepło powoduje otwarcie łusek włosa i lepsze wnikanie substancji w głąb ich struktury). Tak trzymam 0,5-1 godziny, po czym na włosy (już nie na skórę bo aplikacja była by dość kłopotliwa zapewne a pół włosów zostało by wydartych) nakładam miód, taki prawdziwy, gęsty miód, zawijam one more time i tak też 30 min czasami dłużej (zależy od tego ile czasu mogę powiświęcić), a potem rzecz jasna zmywam szamponem i spłukuję zimną wodą. Na koniec po osuszeniu włosów ręcznikiem, wgniatam w nie odrobinę oleju kokosowego i gotowe. Efekt- rewelacja, nawet moje stare końcówki odżywają.

Napisane przez Finlora

Tak się zastanawiam... olejek rycynowy nie nawilża włosów, raczej je natłuszcza, dzięki czemu one tak dobrze się rozczesują, włos staje się gładszy, ładniejszy itd., więc jeśli będę używać olejku rycynowego często, a mam włosy farbowane, z ciemny blond na ciemny brąz, więc co miesiąc muszę farbować, to czy on nie wyciągnie mi z wnętrza włosa substancji tłustej, co może mieć wpływ na farbowanie, tzn może nie wyjść bo kolor nie złapie... Jak sądzicie?? Ma ktoś jakieś pojęcie na ten temat?? Ostatnio używałam olejku prawie do każdego mycia i teraz wpadłam w taką leciutką panikę, bo chciałabym znów ufarbować moje kłaczki...

Pozwolę sobie odpowiedzieć- olejek nie tylko natłuszcza ale i nawilża. A co do farbowania nie widzę związku. W końcu farbę przeważnie nakłada się na nieumyte włosy (czyt. tłuste). Ja też farbuję moje i tu mój kolejny patent: tuż przed malowaiem, nakładam na włosy olejek kokosowy. Farba łapie normalnie a przy okazji nieco odżywiam i chronię kudły, także bez obaw. Nie próbowałam nakładać rycyny przed farbowaniem, ale raczej bym tego nie robiła, bo jest ona znacznie bardziej tłusta niż kokos. No ale żeby cos odkryć trzeba próbować.
oko tyle bo się rozpisałam
Pozdrawiam, buźka
Kaśka

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Pozwolę sobie odpowiedzieć- olejek nie tylko natłuszcza ale i nawilża. A co do farbowania nie widzę związku. W końcu farbę przeważnie nakłada się na nieumyte włosy (czyt. tłuste). Ja też farbuję moje i tu mój kolejny patent: tuż przed malowaiem, nakładam na włosy olejek kokosowy. Farba łapie normalnie a przy okazji nieco odżywiam i chronię kudły, także bez obaw. Nie próbowałam nakładać rycyny przed farbowaniem, ale raczej bym tego nie robiła, bo jest ona znacznie bardziej tłusta niż kokos. No ale żeby cos odkryć trzeba próbować.
oko tyle bo się rozpisałam
Pozdrawiam, buźka
Kaśka

Dzięki, dlugo czekalam na odpowiedź
A gdzie kupujesz ten olejek kokosowy?? Bo już trochę się o nim naczytalam - tzn o jego zbawiennym wpływie na wlosy

[Jolie2601]

Napisane przez Finlora

Dzięki, dlugo czekalam na odpowiedź
A gdzie kupujesz ten olejek kokosowy?? Bo już trochę się o nim naczytalam - tzn o jego zbawiennym wpływie na wlosy

Hej, ja kupiłam olej w sklepie ze zdrową żywnością (możesz też w sklepie on-line). Przy czym przy zakupie pamiętaj, że powinien on być tłoczony na zimno i najlepiej nie rafinowany. Czytałaś zapewne, że to ma być taki biały "smalczyk" o intensywnym zapachu kokosa. Olej kokosowy może być pozyskiwany z różnych części, ja mam tłoczony na zimno z kopry i taki dziewczyny polecają do włosów.
Pozdrawiam

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Hej, ja kupiłam olej w sklepie ze zdrową żywnością (możesz też w sklepie on-line). Przy czym przy zakupie pamiętaj, że powinien on być tłoczony na zimno i najlepiej nie rafinowany. Czytałaś zapewne, że to ma być taki biały "smalczyk" o intensywnym zapachu kokosa. Olej kokosowy może być pozyskiwany z różnych części, ja mam tłoczony na zimno z kopry i taki dziewczyny polecają do włosów.
Pozdrawiam

Znalazlam na razie tylko na allegro jakiś olejek kokosowy. To mialoby być coś takiego?? http://www.allegro.pl/item285276281_..._kokosowy.html

[Jolie2601]

Nie bardzo. To co znalazłaś to odżywka do włosów z olejem kokosowym, a nie czysty olej. Nie używałam, więc nie wiem czy to dobre, chociaż opis brzmi zachęcająco (ale który sprzedawca nie zachwala swojego towaru??). Sam olej jest w słoiczku i nie wygląda jak kosmetyk, raczej jak coś do kucharzenia (i takie też ma zastosowanie) działanie na włosy to miły efekt uboczny:P a wygląda to następująco:
http://www.wegetarianin.pl/sklep/pro...roducts_id/208

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Nie bardzo. To co znalazłaś to odżywka do włosów z olejem kokosowym, a nie czysty olej. Nie używałam, więc nie wiem czy to dobre, chociaż opis brzmi zachęcająco (ale który sprzedawca nie zachwala swojego towaru??). Sam olej jest w słoiczku i nie wygląda jak kosmetyk, raczej jak coś do kucharzenia (i takie też ma zastosowanie) działanie na włosy to miły efekt uboczny:P a wygląda to następująco:
http://www.wegetarianin.pl/sklep/pro...roducts_id/208

Aha, dzięki Tylko te koszty przesylki mnie dobijają

A coś takiego to też jest to??
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=252

[Jolie2601]

Napisane przez Finlora

Aha, dzięki Tylko te koszty przesylki mnie dobijają

A coś takiego to też jest to??
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=252

Tak, to ma być coś takiego, takie twarde, białe mazidło przeznaczone do kucharzenia. A co do wysyłki-no cóż, przyroda, jestes z Piotrkowa więc radzę się wybrać się na małą wycieczkę po sklepach, na bank znajdziesz jakiś ze zrową żwynością albo zielarski. Ja tam wolę sobie "zmacać" i obwąchać towar zanim kupię, dlatego na necie raczej nie zamawiam. Ołk będzie tego dobrego, bo nas zaraz ktoś za off-topa zbeszta w końcu wątek rycynowy, pozdrawiam

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Tak, to ma być coś takiego, takie twarde, białe mazidło przeznaczone do kucharzenia. A co do wysyłki-no cóż, przyroda, jestes z Piotrkowa więc radzę się wybrać się na małą wycieczkę po sklepach, na bank znajdziesz jakiś ze zrową żwynością albo zielarski. Ja tam wolę sobie "zmacać" i obwąchać towar zanim kupię, dlatego na necie raczej nie zamawiam. Ołk będzie tego dobrego, bo nas zaraz ktoś za off-topa zbeszta w końcu wątek rycynowy, pozdrawiam

No tak, masz rację, ale tu często ludzie zbaczają
I chyba faktycznie wybiorę się na wycieczke po miescie. Wiem, że mam jakiś zielarski w mieście, więc może ze zdrową zywnością tez się coś znajdzie. Chociaż niektóre rzeczy muszę zamowić w necie, np ostatnio kupilam Placentę, bo u mnie w necie w żadnej aptece nie bylo.

[och]

A czy uzywanie olejku na rzęsy wpływa na ich gęstość?Ja uzywam dopiero kilka dni, ale zastanawiam się czy po tym wyrastają nowe włoski...W sumie olejek nakłada się tylko na same rzęsy, a nie na powieki, więc nie dociera on tam, skąd może coś nowego wykiełkować

[zielonejabłuszko]

Napisane przez och

A czy uzywanie olejku na rzęsy wpływa na ich gęstość?Ja uzywam dopiero kilka dni, ale zastanawiam się czy po tym wyrastają nowe włoski...W sumie olejek nakłada się tylko na same rzęsy, a nie na powieki, więc nie dociera on tam, skąd może coś nowego wykiełkować

hm pojęcia nie mam... Ale na pewno wpływa na porost rzęs, więc te króciutkie będą szybciej długie, bardziej widoczne i całośc sprawi wrażenie gęściejszych

['Estelle']

Napisane przez och

A czy uzywanie olejku na rzęsy wpływa na ich gęstość?Ja uzywam dopiero kilka dni, ale zastanawiam się czy po tym wyrastają nowe włoski...W sumie olejek nakłada się tylko na same rzęsy, a nie na powieki, więc nie dociera on tam, skąd może coś nowego wykiełkować

Wg mnie, olejek nałożony nawet na same rzęsy spłynie i samoistnie rozprowadzi się po całych rzęsach, w tym część dostanie się do ich nasady, odżywiając cebulkę i mieszek. Działanie olejku jest w przypadku rzęs podwójne - po pierwsze przyciemnia, przez co rzęsy wydają się być dłuższe, a po drugie wydłuża fazę wzrostu włosa, dzięki czemu zdąży urosnąć dłuższy zanim wypadnie.

[och]

Możliwe Wczoraj jak nakładałam olejek to zauważyłam, że kropelki z poszczególnych włosków spływały do nasady, więc może dostanie się tam, gdzie powinno.Najbardziej zależy mi na tym, żeby wyrosły mi nowe włoski i tym samym rzęsy zgęstniały.Zobaczę co się dzieje po kilku tygodniach stosowania.

[noell88]

Chyba bede wyjatkiem...olejek rycynowy dla moich wlosow to samo zlo!!

Po pierwsze musialam myc je az 4 razy, zeby zmyc akurat mialam bardziej wolny weekend i zaszalalam-zostawialm wlosy w olejku na noc. To chyba bylo dla nich za dlugo... A samo nakladanie juz pomine, chyba u kazdego ta historia podobnie wyglada.

Po drugie okropny zapach, ktory przesladowal mnie nawet po zmyciu tego shitu.

Po trzecie suma wlosow, ktore stracilam przy tej calej imprezie z olejkiem.

Po czwarte i najwazniejsze-jak wlosy wyschly okazalo sie, ze mam okropne siano na lbie Zupelnie nie wiem czemu, przeciez to jest przeciwienstwo efektu jaki mial dac ten babciny specyfik.

Ogolnie jestem strasznie zirytowana i wkurzona. Stracilam tylko mase czasu, wysilku, nadziei, no i wlosow :/.

Moze ktos bedzie w stanie mi powiedziec co jest nie tak z moimi wlosami:P. Chyba warte zaznaczenia jest to, ze mam krecone wlosy. Przeczytalam kolo polowe watku, na wiecej nie mialam sily:P.

[Kate07]

Hej kochane Wizażanki!
Może mój problem jest dosyc banalny, ale zaryzykuje.
A więc... Zastanawiam się, czy maseczki z olejku rycynowego mogą sprawic, że moje włosy nie będą chciały przyjmowac farby? Od pół roku farbuje włosy (a dokładniej używam farby z rozjaśniaczem...), ale chciałabym je wzmocnic i przyspieszyc nieco ich wzrost, a zauważyłam, że olejek jest tutaj bardzo zachwalany...
Jednak nie chciałabym zaniechac farbowania, bo odrosty nie wyglądają zbyt apetycznie...
Same rozumiecie
Dlatego blagam Was o szybką odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję!

[black_sun]

u mnie olejek rycynowy nie klocil sie z farbowaniem ani na jasne ani na ciemne kolory, tak ze nie masz sie czym martwic tylko stosuj

[Carmel Choco]

u mnie olejek spiera farbe ;/

[black_sun]

bo kazde przetrzymywanie nawet zwyklej odzywki - wyplukuje farbe

[Kate07]

Dzieki Troche mi ulzylo. Wlasciwie mam zamiar wcierac go w skore glowy, wiec nie bedzie miał w większym stopniu "kontaktu" z farba, chyba, ze przy samej glowie.
O! I jeszcze jedno pytanie. Taką "maseczkę" powinnam stosowac razy w tygodniu, czy trochę częściej?

[rudeee]

Tak się zastanawiam... szukałam na forum ale nie sposób znaleźć wśród tylu stron.

Czy któraś z Was dodaje może parę kropli do odżywki? Słyszałam od dodawaniu do szamponu, ale zastanawiam się czy to ma sens skoro szampon ma za zadanie rozpuszczać wszystkie tłuszcze.

Nie mam niestety czasu na robienie takiej porządnej maski z olejem, ale jednak się boję, że nawet jak będę do odżywki dawała odrobinkę olejku to szybko staną się obciążone.

Co sądzicie?

[Jolie2601]

Napisane przez rudeee

Tak się zastanawiam... szukałam na forum ale nie sposób znaleźć wśród tylu stron.

Czy któraś z Was dodaje może parę kropli do odżywki? Słyszałam od dodawaniu do szamponu, ale zastanawiam się czy to ma sens skoro szampon ma za zadanie rozpuszczać wszystkie tłuszcze.

Nie mam niestety czasu na robienie takiej porządnej maski z olejem, ale jednak się boję, że nawet jak będę do odżywki dawała odrobinkę olejku to szybko staną się obciążone.

Co sądzicie?

Hmmmm to zależy ile rozumiesz przez odrobinkę Ja bym była skłonna zaryzykować. Rycyna występuje np. w odżywce Ziaji
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8421 tylko problem polega właśnie w tej odpowiedniej ilości. Znajdź sobie luźniejszy dzień i spróbuj. Jak przesadzisz to zawsze możesz umyć włosy. Niczego nie tracisz. W końcu większość wizażanek (w tym i ja) jest zadowolona z działania rycyny. Musisz poeksperymentować i znaleść ilość idealna dla swoich włosów. Daj znać jak się sprawdza i napisz jaką odżywkę masz zamiar tuningować.
Pozdrawiam

[Laity]

Ja ostatnimi czasy mam okazję po raz kolejny przekonać się o zbawiennym działaniu olejku rycynowego na włosy. Już po jednym zastosowaniu (15-30min przed myciem) ich kondycja jest o niebo lepsza. Włosy znowu zrobiły się miękkie i gładkie. Dodam tylko, że nigdy nie nakładam na skórę głowy - im wyżej, tym dalej od przedziałka, i nie mam żadnego problemu ze zmyciem go z włosów.

[oleczka87]

ja używam sporadycznie od jakiś 2 miesięcy. Rozgrzewam w mikrofalówce i kładę od połowy włosów na pół godziny a czasem na całą noc. Włosy się nie rozdwająją i nie łamią już .

[rudeee]

No to się podzielę pierwszymi wrażeniami

Postanowiłam jednak zrobić maskę na włosy łącząc olejek z odżywką, bo gdy nakładam sam to pół włosów wyrywam Dałam do kubka łyżkę olejku i łyżkę odżywki, jakiejś ziołowej litrowej, z tych tańszych z salonu fryzjerskiego i włożyłam do kąpieli wodnej, żeby wszystko zrobiło się rzadsze. W związku z tym bardzo sie zdziwiłam, bo odżywka tak zgęstniała, że bardzo ciężko było ją wetrzeć w skórę głowy (chodzi mi przede wszystkim i szybszy porost i ewentualne zageszczenie czy wzmocnienie włosów, bo z ich kondycją nie mam problemów).

Teraz siedzę w turbanie na głowie z tą mazią, dam znać co z tego wyjdzie po zmyciu Następnym razem chyba jednak dodam kropelkę do odżywki...

[rudeee]

A więc tak... zmyłam bez większych problemów, tylko raz szamponem

Na początku myślałam, że włosy będą jednak tłuste, ale nie są. za to jest ich jakoś tak strasznie dużo, a przynajmniej sprawiają takie wrażenia

Skóra głowy należycie rozgrzana, więc już jestem pewna, że olejek rycynowy wpływa na porost włosów.

W dodatku znienawidzone blond końcówki są ciemniejsze a mój naturalny rudy ładnie intendswny.

Tylko jakoś dziwacznie się wykręcają na wszystkie strony

[Jolie2601]

Napisane przez rudeee

Dałam do kubka łyżkę olejku i łyżkę odżywki, jakiejś ziołowej litrowej, z tych tańszych z salonu fryzjerskiego i włożyłam do kąpieli wodnej, żeby wszystko zrobiło się rzadsze.

Ja miałam na myśli dosłownie 1-2 kropelki rycyny, tak żeby potem wystarczyło spłukać a nie myć szamponem ale to też jest jakiś sposób. Ja przy weekendzie wypróbuję kropelkę do odżywki. Ciekawi mnie efekt.
Pozdrawiam