Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[201709121022]

Napisane przez arbuziaczek

Miałam feniksa z Palette, wyszedł fajny kolor naprawdę, ale nie wiem, gdzie go kupić, bo w Rossmannie już go nie widzę... A to jak na razie mój nr 1, chociaż niszczy włosy. I niestety tej czerwieni do końca nie dało się uniknąć, ale i tak nie jest źle.
Podoba mi się na drugim miejscu Joanna Płomienna Iskra. Nie niszczy włosów i kosztuje niecałe 6zł.
Teraz kupiłam Joanna Color Professional miedziano-czerwony jasny blond i za jakieś 3 tyg wypróbuję. I mam takie pytanko jakby ktoś mógłby mi powiedzieć: skoro mam 50ml farby i 130ml utleniacza i na farbie pisze, żeby zmieszać ją z utleniaczem w proporcji 1:1,5, to ile ml tego utleniacza użyć?

Jeśli masz 50 ml farby to w proporcji 1:1,5 powinnaś użyć 75 ml utleniacza.

[kathy579]

...zdadza się tak jak napisała Melina 50 na 75

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

agusiaki, masz ode mnie *****

[agusiaki]

Napisane przez kathy579

[/COLOR]agusiaki, masz ode mnie *****

Kathy - dziękuję ślicznie

[bernadka20]

Dziewczyny...
Nie pisałas długo, ale mam pytanie....Czy Yellow ma moze farby bez amoniaku i ładne rude odcienie ?
Szukam coś bez amoniaku.... Pomożecie ?

[purepoison]

Cześć dziewczyny.
Doradźcie co zrobić, od sierpnia farbuję włoski na rude odcienie. Początkowo Joanną Jesienny liść ale dawała taki poszarzały kolorek a później kilkukrotnie mieszałam Jesienny liść z Płomienną Iskrą i to był na moich włosach kolor idealny - szlachetny rudy, ognisty ale jednocześnie nie marchewkowy i byłoby pięknie gdyby nie to że te farby wypłukują mi się w jakieś dwa tygodnie dając efekt wyliniałego lisa i strasznie wysuszają mi kłaki. No więc zaczęłam kombinować z różnymi drogeryjnymi farbami i efekty na tę chwilę są opłakane, nie dość że wszystkie spłukują mi się praktycznie po 2 może 3 tygodniach to jeszcze aktualnie po intensywnym miedzianym kasztanie ( że też mnie ten kasztan nie zastanowił) z L'oreala mam czerwono wiśniowe włosy.

Nie pasuje mi to kompletnie i chciałabym wrócić do czegoś z gamy pomarańczy i to najlepiej do świąt.
Myślicie, że muszę robić dekoloryzację i dopiero nałożyć jaśniejszą bardziej rudą farbę?
Czy jest może jakiś sposób na ominięcie tego jednak agresywnego zabiegu?

i co zrobić żeby uniknąć farbowania co 3 tygodnie - głównym problemem dla mnie nie jest nawet ubytek koloru bo mam wrażenie że już jednak ten rudy jest trochę wgryziony co bardziej połysku co powoduje że kolor robi się jakiś taki bez życia.

Prooooooooooszę o pomoc bo tak bardzo nie chcę rezygnować z rudości

[kathy579]

Napisane przez purepoison

Cześć dziewczyny.
Doradźcie co zrobić, od sierpnia farbuję włoski na rude odcienie. Początkowo Joanną Jesienny liść ale dawała taki poszarzały kolorek a później kilkukrotnie mieszałam Jesienny liść z Płomienną Iskrą i to był na moich włosach kolor idealny - szlachetny rudy, ognisty ale jednocześnie nie marchewkowy i byłoby pięknie gdyby nie to że te farby wypłukują mi się w jakieś dwa tygodnie dając efekt wyliniałego lisa i strasznie wysuszają mi kłaki. No więc zaczęłam kombinować z różnymi drogeryjnymi farbami i efekty na tę chwilę są opłakane, nie dość że wszystkie spłukują mi się praktycznie po 2 może 3 tygodniach to jeszcze aktualnie po intensywnym miedzianym kasztanie ( że też mnie ten kasztan nie zastanowił) z L'oreala mam czerwono wiśniowe włosy.

Nie pasuje mi to kompletnie i chciałabym wrócić do czegoś z gamy pomarańczy i to najlepiej do świąt.
Myślicie, że muszę robić dekoloryzację i dopiero nałożyć jaśniejszą bardziej rudą farbę?
Czy jest może jakiś sposób na ominięcie tego jednak agresywnego zabiegu?

i co zrobić żeby uniknąć farbowania co 3 tygodnie - głównym problemem dla mnie nie jest nawet ubytek koloru bo mam wrażenie że już jednak ten rudy jest trochę wgryziony co bardziej połysku co powoduje że kolor robi się jakiś taki bez życia.

Prooooooooooszę o pomoc bo tak bardzo nie chcę rezygnować z rudości

...do świąt jeszcze ponad 2 tygodnie, spróbuj na razie wstrzymać się dekoloryzacją i codziennie myj włosy jakimś delikatnym szamponem najlepiej bez sles - masz porowate włosy więc farba powinna wypłukać się expresowo. Znam twój problem niestety nie jest to łatwe aby kolor utrzymał się dłuższy czas na porowatym włosie, alternatywą jest farbowanie odrostu farbą a po długości maską lub szamponem koloryzującym nawet co drugie mycie. Aby otrzymać połysk na porowatym włosie to niestety tylko maski i ampułki silikonowe - tu nie pomogą zabiegi odżywcze. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz przed koloryzacją wymyj koniecznie silikony z włosów (szampon z sles) - bo inaczej farba nierówno otacza włosy.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez bernadka20

Dziewczyny...
Nie pisałas długo, ale mam pytanie....Czy Yellow ma moze farby bez amoniaku i ładne rude odcienie ?
Szukam coś bez amoniaku.... Pomożecie ?

...niedawno upierałaś się na ,,innym forum,, że lepsze są farby drogeryjne - bo ty fryzjerka jesteś i w tym siedzisz i wiesz lepiej, co cię skłoniło do tak szybkiej zmiany zdania? Nie wiem czy wiesz ale Yellow to profesjonalna marka!!

[purepoison]

Dziękuję Kathy za odpowiedź,
Co do tej porowatości włosa to całkiem niewykluczone - brzmi logicznie. Natomiast jeśli chodzi o preparaty silikonowe na połysk to u mnie się nie sprawdza kompletnie tzn efekt jest ale wypróbowałam już kilka i wszystkie w efekcie wysuszają mi końcówki.
Zresztą włosy nigdy nie były moim atutem nie dość, że cienkie to jeszcze diabelnie mi się przetłuszcza skóra a one same w sobie są delikatne i skłonne do przesuszeń.
No nie oszukuje się też, że znaczenie ma to że muszę często myć głowę, najczęściej codziennie .
ehhhh błędne koło.
Myślałam o rekonstrukcji Joico ale nigdzie w Krakowie nie mogę znaleźć
Natomiast moja fryzjerka polecała mi szampon i maskę Artego z serii extracto tylko nie pamiętam czy regenerującą czy odbudowującą bo na allegro znalazłam i taką i taką.
Próbowałam już Waxa, nafty kosmetycznej, oleju kokosowego ale nic nie przyniosło oczekiwanych efektów.

[201608170918]

Dziś nastąpiło moje drugie farbowanie Chantalem: tylko tym razem jasny blond miedziany z mixtonem i o dziwo wyszedł mi miedziany blond Myślałam że dostane zawału serca jak zobaczyłam blond odrosty Teraz zezuje w lustro i nie moge sie przyzwyczaić, a pomyśleć że kiedyś farbowałam się na bardzo jasny blond

[agusiaki]

Sehmet - ja mieszałam 1:1 jasny tycjan z jasnym blondem miedzianym i dodawałam mixtona. Wychodziło pieknie marchewkowo. Mixton ma to do siebie, że szybciutko się wypłukuje i zostana Ci blond włosy Lepiej się zaopatrz w delię.

[kathy579]

Napisane przez purepoison

Dziękuję Kathy za odpowiedź,
Co do tej porowatości włosa to całkiem niewykluczone - brzmi logicznie. Natomiast jeśli chodzi o preparaty silikonowe na połysk to u mnie się nie sprawdza kompletnie tzn efekt jest ale wypróbowałam już kilka i wszystkie w efekcie wysuszają mi końcówki.
Zresztą włosy nigdy nie były moim atutem nie dość, że cienkie to jeszcze diabelnie mi się przetłuszcza skóra a one same w sobie są delikatne i skłonne do przesuszeń.
No nie oszukuje się też, że znaczenie ma to że muszę często myć głowę, najczęściej codziennie .
ehhhh błędne koło.
Myślałam o rekonstrukcji Joico ale nigdzie w Krakowie nie mogę znaleźć
Natomiast moja fryzjerka polecała mi szampon i maskę Artego z serii extracto tylko nie pamiętam czy regenerującą czy odbudowującą bo na allegro znalazłam i taką i taką.
Próbowałam już Waxa, nafty kosmetycznej, oleju kokosowego ale nic nie przyniosło oczekiwanych efektów.

Musisz znaleźć odpowiednio - szampon dobrany do skalpu, który oczyści skalp i nie wysuszy końcy, może wypróbuj Fitomed do włosów koloryzowanych - u mnie sprawdza się już 2 opakowanie. Artego maskę używałam i nie polecam, właściwie nic mi nie dała i ,,grzeje półkę,, za to odżywka extracto do włosów farbowanych jest znakomita - a co do Joico to fakt że jest to fajna sprawa, naprawdę bardzo dobre produkty.

Co do oleju kokosowego - to ostatnio końcówka Vatiki wylądowała w koszu - nie dość że strasznie wypłukuje farbę to jeszcze tworzy u mnie puch, muszę umyć 3-krotnie włosy zanim powrócą do swojego poprzedniego stanu.

[purepoison]

A tego Fitomedu to używasz do ciemnych czy do jasnych kolorów?

[kathy579]

Napisane przez purepoison

A tego Fitomedu to używasz do ciemnych czy do jasnych kolorów?

...do jasnych

[purepoison]

Weszłam z ciekawości na stronę Fitomedu i ich produkty w sklepie internetowym są super tanie, jak na kosmetyki o tak fajnym składzie. Ten szampon o którym mówisz w opakowaniu 500 ml z pompką kosztuje 17 zł Chyba zakupię mniejszy na próbę najpierw. Odezwę i dam znać co się stało z tą wiśnią na mej głowie za jakiś czas.

[kathy579]

Napisane przez purepoison

Weszłam z ciekawości na stronę Fitomedu i ich produkty w sklepie internetowym są super tanie, jak na kosmetyki o tak fajnym składzie. Ten szampon o którym mówisz w opakowaniu 500 ml z pompką kosztuje 17 zł Chyba zakupię mniejszy na próbę najpierw. Odezwę i dam znać co się stało z tą wiśnią na mej głowie za jakiś czas.

Koniecznie się odezwij i pamiętaj że dekoloryzacja to ostatecznośc - włosy po takim zabiegu często nadają się jedynie do ścięcia. Ja kupuję Fitomed w sklepach Herbapolu ale również widziałam w Aptece Super Pharm.

[201608170918]

Napisane przez agusiaki

Sehmet - ja mieszałam 1:1 jasny tycjan z jasnym blondem miedzianym i dodawałam mixtona. Wychodziło pieknie marchewkowo. Mixton ma to do siebie, że szybciutko się wypłukuje i zostana Ci blond włosy Lepiej się zaopatrz w delię.

O mamma mia jutro idę po delie! Zostało mi jeszcze chantala na 2 farbowania to na pewno zmieszam. Masakra! Ale przynajmniej jest pozytyw: nie muszę przyciemniać brwi, natura obdarzyła mnie wyjątkowo jasnymi i teraz pasują
Agusiaki polecasz jakąś inną farbę do pięknych marchewkowych nie-blond włosów?

[agusiaki]

Ja teraz skończyłam color touch'a (polecam, bo ładny ale nieco za ciemny na wstępie jak dla mnie) i biore się za vitality's. Generalnie jeśli idzie o odcień, to chantal najładniej wychodził. Kathy polecała vitalitys więc spróbuję i dam znać
A najlepszy do odświeżania jest espresso - kolor boski , delia też fajna. Jeszcze nie próbowałam tej joanny nowej, bo dostac nie mogę. Na zdjęciach wychodzi ładnie.

[bernadka20]

Kathy.
Ja wiem, ze to profesjonalna. Nie jestem nie doinformowaną osobą.
Poza tym nie napisałam tego po to, by sie wykłócać z kimkolwiek.
I nie z wykrzyknikami ...Proszę
Napisałam, ze sa praktycznie takie same. Chcę znać efekty. Widzę, ze Ty nie pomożesz, bo Yellowa nie miałas na swoich włosach. Wytłumacz mi Proszę...Skąd taki bezczelny komentarz ?

[siskath]

Purepoison, ja też miałam podobny problem. Pierwszy raz rudą farbę miałam położoną na początku lipca (mój naturalny to blond, ale miałam dekoloryzację z prawie czarnego). Farbowałam włosy właściwie co dwa tygodnie, bo rudy był bardzo wypłowiały i włosom było już bliżej do blondu niż do rudego. Stopniowo rudy coraz bardziej zadomawiał się w moich włosach i aktualnie trzyma się naprawdę dobrze. Używałam farby Chantal (tycjan), a teraz używam Majirel (7.44) i jestem bardzo zadowolona. W zeszłym tygodniu odświeżyłam kolor Delią i jest świetnie. Jestem w szoku, wcześniej wytrzymywałam maksymalnie 3 tygodnie, a teraz minął już miesiąc, a ja nie chcę na razie farbować włosów
Ale to tak tylko w ramach wymiany doświadczeń Może Tobie też z czasem kolor będzie się lepiej utrzymywał. Bardziej profesjonalną opinię wyraziła Kathy

[kathy579]

Siskath

Majirel 7.44 - piękny kolor - farbowałam prawie 3 lata tym kolorem, a jaki używasz z Chantala nr. - może ten sam ci Agusiaki - bo też sobie chwali. Ja używałam multum różnych farb, ale nie Chantala, jakoś nie był nigdy ,,po drodze,, - tak samo jak Lecher - chociaż bardzo kusi.

[siskath]

Używałam Chantal 7/4. Kolor nazywa się tycjan. Majirel wygląda na moich włosach lepiej. Jest bardziej błyszczący i wyrazisty. Może to z powodu tego "zrudzienia" włosów, o którym pisałam i po prostu po tych kilkunastu farbowaniach kolor korzystniej wygląda i lepiej się utrzymuje, ale póki co nie wrócę do Chantala, żeby to sprawdzić. Chociaż do farby Majirel używam oxydantu Chantala 6%, bo mam spory zapas.

Tak jak pisałaś o dekoloryzacji, że po tym zabiegu włosy często są właściwie tylko do ścięcia, tak było u mnie. Odrosty miały ładny kolor, a końcówki były matowe i niedobrze trzymały farbę. Wszystkie włosy, które były potraktowane dekoloryzacją są już ścięte. Mam teraz krótkie, ale przynajmniej kolor wygląda ładnie. Teraz przede mną dłuuugie zapuszczanie, ale i tak nie żałuję.

[bernadka20]

agusiaki
Color Touch...słyszałam o nim od swojej wykładowczyni...Mówi nam ciągle na zajeciach, ze pracuje na Welli w swoim zakładzie i nie zawiodła się... :P
Możliwe, ze lepsze są od tej zwykłej sklepowej Bo z drogeryjnej Welli nie jestem zadowolona ni trochę :P

[agusiaki]

Napisane przez bernadka20

agusiaki
Color Touch...słyszałam o nim od swojej wykładowczyni...Mówi nam ciągle na zajeciach, ze pracuje na Welli w swoim zakładzie i nie zawiodła się... :P
Możliwe, ze lepsze są od tej zwykłej sklepowej Bo z drogeryjnej Welli nie jestem zadowolona ni trochę :P

Możliwe?? Color touch to jedna z najlepszych farb (jakościowo) jakich używałam. Oczywiście nie mówię o drogeryjnych, bo to dla mnie totalny szit. Włosy po użyciu CT są błyszczące, miękkie i gładkie. No ale Ct jest bezamoniakowy

[julianna-p]

agusiaki gdzie mozna na Ciebie zaglosowac?? (link prosze)

Sehmet masz jak ja-> kiedys mialam nie tylko jasny blond, super jasny blond, ale nawet ..... białe a teraz to masakra

kathy myslisz, ze dla podtrzymania efektu farbowania mozna pomiedzy jednym a drugim farbowaniem plukac octem?? czy ma to jakis sens , chocby dla polysku??

saszetki delii sa cudowne,wczoraj byly 3 tygodnie od mojego farbowania juz chcialam odswiezac kolor, ale na probe dalam 2 saszetki i... odrosty zniknely calkiem, mam piekny, ognisty kolorek. w zwiazku z powyzszym moze wytrzymam nawet 4 tygodnie miedzy farbowaniami- jestem z siebie dumna

[purepoison]

Siskath aż sobie zapisałam nazwy tych farb bo faktycznie piękne odcienie
Mam nadzieję że farba się troszkę wgryzie moje włosy i będzie lepiej z "przyczepnością", tylko ile mam jeszcze czekać ...
Kath zasugerowała że mogę mieć porowate włosy. Próbowałam znaleźć coś na ten temat - w sensie jak z tym walczyć ale nic konkretnego nie wyszperałam.

A tak przyszłościowo : mając naturalny kolor polski szary ciemny blond a na długości farbę w odcieniach czerwieni jaki % utleniacza wybrać żeby uzyskać odcień zbliżony do tego jaki Chantal tycjan ma w próbniku czyli :http://www.ofryzjer.pl/chantal-tycjan-farba-120ml-p-1640.html?osCsid=0b984fd2 23caeeabc45571145fbdb526
ewentualnie odrobinkę jaśniejszy.
Piszecie często o poziomach koloru ja się na tym kompletnie nie znam - gdzie znajdę jakiś opis jak to się oznacza i w ogóle.

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

agusiaki gdzie mozna na Ciebie zaglosowac?? (link prosze)

Sehmet masz jak ja-> kiedys mialam nie tylko jasny blond, super jasny blond, ale nawet ..... białe a teraz to masakra

kathy myslisz, ze dla podtrzymania efektu farbowania mozna pomiedzy jednym a drugim farbowaniem plukac octem?? czy ma to jakis sens , chocby dla polysku??

saszetki delii sa cudowne,wczoraj byly 3 tygodnie od mojego farbowania juz chcialam odswiezac kolor, ale na probe dalam 2 saszetki i... odrosty zniknely calkiem, mam piekny, ognisty kolorek. w zwiazku z powyzszym moze wytrzymam nawet 4 tygodnie miedzy farbowaniami- jestem z siebie dumna

...oczywiście że można tak robic, tak ma to sens będzie lepszy połysk u większości, w przypadku bardzo dużej porowatości jak większość naturalnych sposobów może się nie sprawdzić. Myślę że najlepiej od razu po nałożeniu saszetki i tak co jakiś czas ale nie po każdym myciu. Julianna myślę że wytrzymasz więcej niż 4 tygodnie, spróbuj kochana chociaż przez okres zimowy wytrzymać do 6 tygodnibędę z tobąwłosy odwdzięczą się. Jeśli odrosty zniknęły to po co ci farba amoniakowa?

Agusiaki

zrobiłam eksperyment z espresso - na włosy nie wymyte z silikonów a wręcz naładowane nimi położyłam espresso, efekt=nierówne pokrycie i to bardzo. Czyli nawet żeby taka maseczka w 100 procentach dobrze zadziałała trzeba się z włosów pozbyć silikonów. Julianna - myślę że to samo dotyczy Deli. Dla kogoś kto używa szampon z slem na co dzień nie ma problemu, problem pojawia się dopiero u tych którzy używają łagodnych środków myjących bez sls.

[agusiaki]

Napisane przez purepoison

A tak przyszłościowo : mając naturalny kolor polski szary ciemny blond a na długości farbę w odcieniach czerwieni jaki % utleniacza wybrać żeby uzyskać odcień zbliżony do tego jaki Chantal tycjan ma w próbniku czyli :http://www.ofryzjer.pl/chantal-tycjan-farba-120ml-p-1640.html?osCsid=0b984fd2 23caeeabc45571145fbdb526
ewentualnie odrobinkę jaśniejszy.

To ja od razu w ramach ostrzeżenia powiem, że jak chcesz ten odcień z próbnika oznaczony 7/4 to zafarbuj jasnym tycjanem 8/4. Próbniki z chantala są dużo jaśniejsze niż w rzeczywistości.

julianna - ja nie wiem czy ja tu zaraz jakiegoś bana nie wyłapię za linkowanie tego
.....ale proszę http://www.wizaz.pl/akcje/rowenta/od...k_2-11719.html
A tak na marginesie na pierwszym miejscu jest piękna dziewczyna, która ma tak cudowny rudy, że

[bernadka20]

agusiaki...
Dobrze wiedzieć...Wella Decore czy SAfira to działały u mnie jak odżywki koloryzujace...spłukiwały się po 2 myciach
Z drogeryjnych sobie chwalę a bynajmniej chwalilam Casting Bursztyn...Nic poza tym...Feria mi sie nawet wypłukała...Loreal Excell 10 porazka za ciemno i to z 3 tony
wszystkich prawie drogeryjne wyprobowalam Palette unikam z dala (farbowałam nia 2 razy w swoim zyciu).
Pomysle kiedy nad CT jak nie beda mi włosy wypadac...
Jutro śmigam po płomienny Rudy dziewczynki u mnie dosc duzo....są jakies zamowienia ? I nie ma rudych ekspedientek !!

[julianna-p]

kathy dziekuje, masz w sumie racje na razie fakycznie sprobuje wytrzymac do tych 6 tygodni - byloby idealnie na sylwestra
zwlaszcza, ze juz widac spore efekty w regenracji, wlosy sa miekczejsze, lepsze w dotyku. stosuje waxa, wcieralam wode brzozowa, ale pani ze sklepiku stwierdzila, ze mi zapas jakis pan wykupil, wczoraj kupilam z serii med ce-ce jakis lotion zapobiegajacy przetluszczaniu sie wlosow (od czapki strasznie mi sie zaczely przetluszczac), uzywam tej odzywki co polecalas na koncowki i musze powiedziec, ze jestem zadowolona. nastepna saszetka to bedzie pewnie plomenny rudy

agusiaki ode mnie 5 *, sprawdzilam tez dziewczyne o ktorej pisalas, kto ma ochote "dopasc i sie dowiedziec co to za kolor"??

bernardka sprobuj sie wypytac na forum fryzjerskim o te farby yellow, tam zawsze cos wiedza; ja np dopiero tam sie dowiedzialam, ze farby ce-ce moga byc trwalsze od innych , ale trzeba ich dac znacznie wiecej bo wlosy je pija, takze duuzo ciekawostek,
pokaz plomienn rudy potem

[bernadka20]

julianna-p
Oczywiscie Kupię jutro a zrobię w piątek...Moj mężczyzna jak zobaczył makijaz tej modelki to powiedzial, ze oooo i zielone cienie wykorzystasz

a co do psów, bo pisałyscie z Kathy wczesniej...Masakra ja w ogole niektórych nie rozumiem...Tak samo jak tych, którzy psy o takiej porze porzucaja

[agusiaki]

Julianna - zagadalam Mam nadzieje, że nie odbierze tego jako sabotażową nieszczerość konkursową
Zaprosiłam ją na nasz rudy wątek. Kolor cudny, a do kompletu ta porcelanowa cera i zielone oczy