***operacja tarczycy*** - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-31, 15:10   #631
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

A KUKU!

JUŻ PO!
Jak mi podciągną poziom wapnia to we wtorek będę w domku
Pozdrawiam tych PO i trzymam kciuki za tych PRZED i W TRAKCIE
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-31, 15:31   #632
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez manta99 Pokaż wiadomość
A KUKU!

JUŻ PO!
Jak mi podciągną poziom wapnia to we wtorek będę w domku
Pozdrawiam tych PO i trzymam kciuki za tych PRZED i W TRAKCIE
Witaj Jacku,

cieszę się ,że u Ciebie wszystko w porządku.
Życzę szybkiego powrotu do domku i oczywiście zdróweczka
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-31, 17:58   #633
basiaozo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam
Mam pytanie do ciebie. A mianowicie u mojej teściowej wykryto raka brodawkowego. Dużo czytałam na ten temat i jestem przerażona. Słyszałam też o Klinice w Gliwicach. Jakie są szanse na to żeby się tam dostać ( w miarę szybko). Pozdrawiam i życzę zdrowia
basiaozo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-31, 19:18   #634
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez basiaozo Pokaż wiadomość
Witam
Mam pytanie do ciebie. A mianowicie u mojej teściowej wykryto raka brodawkowego. Dużo czytałam na ten temat i jestem przerażona. Słyszałam też o Klinice w Gliwicach. Jakie są szanse na to żeby się tam dostać ( w miarę szybko). Pozdrawiam i życzę zdrowia
Basiu,

nie martw się przy raku brodawkowatym tarczycy jest bardzo duży procent wyleczenia - mój lekarz powiedział ,że na tego raka się nie umiera.

Ja jestem pacjentką Kliniki Onkologii w Gliwicach - zostałam tam skierowana ze Szpitala w Bytomiu , gdy wyniki histopatologiczne potwierdziły u mnie raka brodawkowatego. W Klinice w Gliwicach leczą się osoby z całej Polski. Myślę ,że nie będzie problemu , żeby Twoja Teściowa tez była tam leczona.


Pozdrawiam
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-01, 07:37   #635
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez manta99 Pokaż wiadomość
A KUKU!

JUŻ PO!
Jak mi podciągną poziom wapnia to we wtorek będę w domku
Pozdrawiam tych PO i trzymam kciuki za tych PRZED i W TRAKCIE
cześć rodzynku,witaj z powrotem!życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do domu!
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 13:08   #636
Aguska1212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Was - dawno mnie tutaj nie było. rok temu miałam operację wycięcia tarczycy z powodu guza - podejrzewali brodawczak. Juz ponad rok minał ood operacji a cały czas forum sie rozrasta - coraz to nowe osoby - widac problem cigle zywy.
Mam do Was inna sprawe tym razem, na rutynowym badaniu USG okazalo sie ze mam torbiel na prawym jajniku 3,5cmx4cm. Mam ciagle problemy hormonale - od liceum. Po operacji tarczycy jakos wszystko sie uregulowalo - przynajmniej tak mi sie wydawalo do tej pory - a tutaj nowy problem.
Dziewczyny moje drogie, jesli ktoras miala lub ma podobny problem z jajnikami to dajcie znac badz wklejcie jakiegos linka do forum gdzie moglabym sie czegos dowiedziec.
A wracajac do tarczycy, to jesli moj jajnik z tarczyca nie ma nic wspolnego to po operacji zyje sie calkiem normalnie.
Zycze duzo zdrowia i powodzenia!!!
Aguska1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 14:02   #637
Klara38
Raczkowanie
 
Avatar Klara38
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
GG do Klara38
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez manta99 Pokaż wiadomość
A KUKU!

JUŻ PO!
Jak mi podciągną poziom wapnia to we wtorek będę w domku
Pozdrawiam tych PO i trzymam kciuki za tych PRZED i W TRAKCIE

Witaj Szczęściarzu!
Wracaj do zdrówka jak najszybciej. A jak już wrócisz, to też tu zaglądaj . Dziewczyny, Wy również piszcie!!! Są tacy , co potrzebują wciąż podtrzymania na duchu. Muszę dotrwać do 20 października. Wtedy idę pod nóż.

Aha! Przypomniało mi się. Ja też po biopsji miałam dziwne odczucie, jakbym cały czas miała tam wkłutą igłę. Mimo, że minęło już ok. 1,5 miesiąca, to dziwne wrażenie pozostało. Nie bolesne, ale mało komfortowe.

Trzymam kciuki za wszystkie Szczęściary i Szczęściarzy, którzy już są po i łączę się w odczuciu niepewności i obaw z tymi, którzy są przed. Wierzę mimo wszystko, że będzie dobrze.

Pozdrowionka!
__________________
Będzie dobrze, bo dlaczego miałoby nie być

Klara
Klara38 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-02, 17:29   #638
kasiulai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej wszystkim.
Mam pytanie do osób, które mają całkowicie wyciętą tarczycę. Pytanie może wydawać Wam się śmieszne. Jestem ciekawa czy któraś z Was po operacji przestała leczyć się u endokrynologa i została tylko pod opieką chirurga?Tzn., że chirurg ustawia Wam leki?
Wydaje mi się to absurdalne, ale mam podstawy, żeby o to pytać.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Trzymam kciuki za wszystkich przerd operacją
P.S Wróciłam już do pracy
kasiulai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 17:50   #639
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez kasiulai Pokaż wiadomość
Hej wszystkim.
Mam pytanie do osób, które mają całkowicie wyciętą tarczycę. Pytanie może wydawać Wam się śmieszne. Jestem ciekawa czy któraś z Was po operacji przestała leczyć się u endokrynologa i została tylko pod opieką chirurga?Tzn., że chirurg ustawia Wam leki?
Wydaje mi się to absurdalne, ale mam podstawy, żeby o to pytać.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Trzymam kciuki za wszystkich przerd operacją
P.S Wróciłam już do pracy
Kasiu,

ja jestem w sytuacji o której piszesz. Chirurg , który mnie operował prowadzi mnie również "endokrynologiczne" . To znany i ceniony specjalista zarówno w zakresie chirurgii , jak i leczenia tarczycy. Po operacji nie wróciłam już do endo , który mnie kierował na operację. Stwierdziłam ,że jeżeli doktor mnie operował i może dalej prowadzić to będzie dla mnie lepiej - nie pomyliłam się, jestem zadowolona. Leczy się u niego tez moja siostra - nie miała operacji - na razie wystarczy leczenie farmakologiczne.
To on dobrał mi dawkę hormonu. Instytut Onkologii w Gliwicach potwierdził ,że dawka jest odpowiednia przy moim schorzeniu.

Pozdrawiam
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 17:56   #640
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Klara38 Pokaż wiadomość
Witaj Szczęściarzu!
Wracaj do zdrówka jak najszybciej. A jak już wrócisz, to też tu zaglądaj . Dziewczyny, Wy również piszcie!!! Są tacy , co potrzebują wciąż podtrzymania na duchu. Muszę dotrwać do 20 października. Wtedy idę pod nóż.

Aha! Przypomniało mi się. Ja też po biopsji miałam dziwne odczucie, jakbym cały czas miała tam wkłutą igłę. Mimo, że minęło już ok. 1,5 miesiąca, to dziwne wrażenie pozostało. Nie bolesne, ale mało komfortowe.

Trzymam kciuki za wszystkie Szczęściary i Szczęściarzy, którzy już są po i łączę się w odczuciu niepewności i obaw z tymi, którzy są przed. Wierzę mimo wszystko, że będzie dobrze.

Pozdrowionka!
Klara,
cieszę się kochana z Twojego pełnego optymizmu i siły podejścia do problemu z tarczycą. Twój post jest tak inny od tych , które pisałaś do nas na początku.

Stałaś się wspaniałą super kobietką , która wie co jest dla niej najlepsze.
Z takim nastawieniem jesteś w stanie zawojować cały świat , nie tylko chorą tarczycę - czego Ci oczywiście serdecznie życzę.

Pozdrawiam i trzymam kciuki
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-02, 18:03   #641
kasiulai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Heniutka Pokaż wiadomość
Kasiu,

ja jestem w sytuacji o której piszesz. Chirurg , który mnie operował prowadzi mnie również "endokrynologiczne" . To znany i ceniony specjalista zarówno w zakresie chirurgii , jak i leczenia tarczycy. Po operacji nie wróciłam już do endo , który mnie kierował na operację. Stwierdziłam ,że jeżeli doktor mnie operował i może dalej prowadzić to będzie dla mnie lepiej - nie pomyliłam się, jestem zadowolona. Leczy się u niego tez moja siostra - nie miała operacji - na razie wystarczy leczenie farmakologiczne.
To on dobrał mi dawkę hormonu. Instytut Onkologii w Gliwicach potwierdził ,że dawka jest odpowiednia przy moim schorzeniu.

Pozdrawiam

Ojej Heniutka zaskoczyłaś mnie.
Wydawało mi się, że to endokrynolog ustawia te leki a chirurg tylko przez jakiś czas. Byłam dziś na wizycie kontrolnej u chirurga i on powiedział, że może pokierować moim leczeniem. Nie wiem co powinnam zrobić, bo to dobry specjalista. Ajajaj
kasiulai jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-05, 11:46   #642
kasiulai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziewczyny czy Wam też po operacji intensywanie wypadały włosy?
kasiulai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 12:45   #643
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

kasiula,ja potwierdzam wypadanie włosów po operacji i choć mam ich całe mnóstwo,już staram się zapobiegać ich wypadaniu.witaminy w postaci wyciągu ze skrzypu polnego,szampony i odżywki do tego przeznaczone kupowane w aptekach lub dobrych salonach fryzjerskich.
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 13:50   #644
balbina0904
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

kasiula ja też popieram cucine!!! Mi też wypadają włosy i stosuję wszelkie odżywki i witaminy żeby temu zapobiec. Podobno po narkozie jest taki efekt. Oczywiście zależy to od organizmu.
balbina0904 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 14:40   #645
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Kasiula,

mnie też niestety dopadł problem z włosami - tym bardziej ,że ja miałam dwie operacje w ciągu 5 miesięcy. Stosując podobne środki jak Cucina przywracam je pomału do lepszego stanu. Nie wiem jak u Was , ale ja też mam problemy przy farbowaniu włosów- są one chyba jeszcze słabe- farba szybko schodzi i szybko robi się matowy kolor. Mam nadzieję ,że to minie - mam niestety tendencję do siwych włosów i bez farbowania czuję się mało komfortowo.
No cóż jakoś musimy to przeżyć mając nadzieję ,że włosy wrócą do swojej właściwej formy.
Pozdrowienia dla Wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 17:04   #646
kasiulai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: ***operacja tarczycy***

No właśnie gubie te wlosy strasznie. Spróbuję stosować preparaty ze skrzypu, ale niewiem czy to coś da. Najgorsze, że i tak mam bardzo cienkie włosy, które nie są podatne na układanie.
kasiulai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 21:45   #647
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam,
trochę się nie odzywałem, wywalił mi się internet.

we wtorek mnie wypisali. Operacja trwała trochę długo, ale za to po przychodziłem do siebie z prędkością światła.

wieczorem toaleta o własnych siłach, rano śniadanko -jedyny dyskomfort to trochę mnie uciskał dren przy przełykaniu, ale po jednym dniu go wyciągnęli.
Już odpadły mi prawie wszystkie strupki z blizny (cięcie było po zmarszczce na szyi, zaszyte jakimś krytym szwem więc nie powinno być widać)

Kasiulai ,
ciekawe bo ja jak dotąd nie podjąłem leczenia endokrynologicznego -chirurg zalecił mi poczekać na wyniki histo i wtedy "przy okazji" będę miał dobrane hormony przez endokrynologa. Póki co z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Ale pewnie są różne szkoły...

Klara38 tuż po 20 października dołączysz do grona szczęściarzy PO -będę trzymać za Ciebie kciuki i tak prędko z forum nie zniknę.

Heniutka, Cucina -dziewczyny, dzięki za troskę. Wszysko jest duuuuużo lepiej niż się spodziewałem. Praktycznie nie odczuwam żadnych dolegliwości mimo że jeszcze nie zacząłem brać hormonów. Praktycznie już normalnie funkcjonuję (tylko trochę jestem osłabiony).
Życzę wszystkim co najmniej tak dobrego samopoczucia i szybkiego powrotu do zdrowia jak w moim przypadku..
Wygrałem bitwę-pora wygrać wojnę
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 21:57   #648
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

no proszę manta...wspaniałe wieści nam dziś jeszcze przynosisz...Heniutka nam zawsze mówiła,że"nie taki diabeł straszny,jak go malują".
cieszę się niezmiernie,że z chęcią dołączyłeś już do nas i gratuluję wygranej...nie tylko wojny!
pozdrawiam .
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 22:02   #649
bebsi25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie
troszke Was doczytalam ale synek wzywa,jutro dokoncze
tymczasem chcialabym sie dowiedziec czy ktoras byla leczona jodem majac dziecko??? jak to zniosłyscie i ile sie czeka na ten zabieg. moj synek ma 8 miesiecy,nie wyobrazam sobie na dzien dzisiejszy tego rozstania jestem zalamana
nadczynnosc wykryto u mnie w ciazy (ok4mies,nie przybieralam na wadze)
bralam thyrosan,teraz mam thyrozol...
lekarz powiedzial ze nie ma szans na wyleczenie tabletkami i radzi leczenie jodem.. w Gliwicach
doczytalam kilka opinii i podpowiedzi waszych co tam zabrac i troszke jak tak jest

prosze o rady
bebsi25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-06, 22:32   #650
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cucina, nie tak łatwo jest się mnie pozbyć /a co dopiero z forum/
Przeciwności są po to by je pokonywać -no bo cóż innego można z nimi począć?.
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 22:56   #651
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

"Przeciwności są po to by je pokonywać -no bo cóż innego można z nimi począć?."


...czytajcie forumowicze,taki optymizm jest nam wszystkim tutaj bardzo potrzebny! do broni i walczmy z....tym czymś...
__________________
cucina

Edytowane przez cucina
Czas edycji: 2008-09-06 o 23:16
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 23:04   #652
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez bebsi25 Pokaż wiadomość
witajcie
troszke Was doczytalam ale synek wzywa,jutro dokoncze
tymczasem chcialabym sie dowiedziec czy ktoras byla leczona jodem majac dziecko??? jak to zniosłyscie i ile sie czeka na ten zabieg. moj synek ma 8 miesiecy,nie wyobrazam sobie na dzien dzisiejszy tego rozstania jestem zalamana
nadczynnosc wykryto u mnie w ciazy (ok4mies,nie przybieralam na wadze)
bralam thyrosan,teraz mam thyrozol...
lekarz powiedzial ze nie ma szans na wyleczenie tabletkami i radzi leczenie jodem.. w Gliwicach
doczytalam kilka opinii i podpowiedzi waszych co tam zabrac i troszke jak tak jest

prosze o rady

..trudna sprawa,ale myślę,że dasz radę jakoś to wszystko poukładać.
może najpierw udać się do specjalistów z gliwic i zasięgnąć ich bezcennej porady.musisz wziąć pod uwagę fakt,że dzidzia malutka,ale mama musi być zdrowa,żeby się nim opiekować!!!
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 23:07   #653
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

pozdrawiam wszystkich ze słonecznego Lubina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 00:21   #654
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Wink Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
"Przeciwności są po to by je pokonywać -no bo cóż innego można z nimi począć?."


...czytajcie forumowicze,taki optymizm jest nam wszystkim tutaj bardzo potrzebny! do broni i walczmy z....tym czymś...
Optymizm czy rosądek?
pesymista patrząc na pół szklanki wody powie że już połowa wypita, optymista że jeszcze połowa została. Czy z punktu widzenia szklanki jest jakaś różnica?

Uważam, że łatwiej jest walczyć z czymś czego nie boimy się nazwać.
Nie można rozczulać się nad sobą, trzeba znaleźć nowe cele w życiu, przestać odkładać na potem marzenia......
Przyszłość nadejdzie czy się to komuś podoba czy nie, a na ile będzie po naszej myśli to w głównej mierze zależy od nikogo innego tylko od nas.

Nie bójmy się wygrać tej wojny

A blizna na szyi, jakie ona ma znaczenie?
Jest niczym innym jak znakiem triumfu nad chorobą i kilka cm w tę lub tamtą nie robi nikogo gorszym.
pozdrawam wszystkich na rozdrożu

P.S. 11-12cm to dużo czy mało?
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 00:37   #655
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

......a jednak,centymetry.....mał o,manta,mało
w sumie sama przenigdy nie mierzyłam ,ale za chwilę to zrobię...
a widzisz manta,odpowiednie podejście do tej sprawy jest najważniejsze,optymizm odgrywa najgłówniejszą w tym rolę,ponieważ bez wiary w pokonanie naszej choroby,rozsądek może z tym nie wygrać.sama chęć,nadzieja i siła walki,jaką podejmujemy jest bezcenna.wiele osób boi się operacji i podobnych zabiegów,poszukując innych w miarę skutecznych sposobów walki z rakiem,o których na pewno słyszałeś,ale i te dla niektórych są zbawienne,niekoniecznie jak to powiesz"rozsądne",z tym,że to okazuje się, bądż nie , nieco póżniej.
jeśli chodzi o mnie skrupulatnie przygotowywałam się do podjęcia tego operacyjnego kroku ,to optymizm dodał mi odwagi i nawet wiary w siebie,dalej jestem optymistką,bo bez tego ani rusz.
...moje centymetry są trochę mniejsze 8,5
__________________
cucina

Edytowane przez cucina
Czas edycji: 2008-09-07 o 01:15
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 20:56   #656
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Też zmierzyłem i wychodzi że mam naprawdę 13cm.
Nie jestem zabobonny a z drugiej strony nie prosiłem o małe cięcie..
Duże cięcie to mniejsze naciąganie skóry i łatwiejszy dostęp do pola operacji -może stąd znakomite leczenie i brak powikłań.
blizna w kształcie uśmiechu -wygląda jak bym się ze zdwojoną energią uśmiechał....
Z drugiej strony nie jestem ułomkiem 180/100 (nie będąc grubym) to i cięcie może być większe
Pozdrawiam
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-09, 17:47   #657
kasiulai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: ***operacja tarczycy***

Po waszych postach też zmierzyłam długość 8 cm. Oby ładnie się zagoiła... Pozdrawiam serdecznie
kasiulai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-10, 14:51   #658
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam
Kasiulai,
na pewno nie będzie widać, nie musisz się martwić na zapas.
Moja choć w wersji XL a już prawie nie widać -kto nie wie nie zauważa. Jeszcze troszkę zaróżowiona, ale cieniutka.
Pozdrawiam,
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-10, 15:16   #659
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich,

Manta,
Twoje słowa :
Nie można rozczulać się nad sobą, trzeba znaleźć nowe cele w życiu, przestać odkładać na potem marzenia......
Przyszłość nadejdzie czy się to komuś podoba czy nie, a na ile będzie po naszej myśli to w głównej mierze zależy od nikogo innego tylko od nas.


to prawdziwe mistrzostwo - chylę czoła - pięknie to napisałeś.

Trafiłeś akurat w mój nie za dobry czas - mały niż psychiczny spowodowany pewnie też tym ,że odstawiłam trzy tygodnie temu hormon , biorę Cynomel , ponieważ szykuję organizm do diagnostyki izotopowej w Gliwicach - idę tam 3 października .
Stałam się osowiała, smutna i trudno zmusić się do czegokolwiek. Nawet na forum nie mam siły ostatnio się uaktywniać.

Pracuje nad sobą ,żeby mi było lepiej. Twoje słowa pomogły. Myślę ,że łatwiej będzie mi też jak znowu wrócę do Euthyrox'u. Ale to jeszcze trochę.

Życzę Ci dalej takiego optymizmu i oczywiście zdrówka.

Co do blizny moja ( podwójnie cięta w tym samym miejscu ) ma w tej chwili około 8,5 cm ( Cucinka znowu coś nas łączy siostro tarczycowa ).
Zaczął robić mi się mały bliznowiec - ale systematyczne smarowanie kilka razy dziennie maścią grafitową ,o której Wam kiedyś pisałam pomalutku przynosi pozytywne rezultaty.
Wiesz Manta my kobietki wiemy ,że niby blizna jest niczym w porównaniu z powrotem do zdrowia , ale chcemy wyglądać jak najlepiej.

Pozdrawiam wszystkich i życzę optymizmu ( sobie też )
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-10, 21:56   #660
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka,
proszę ładnie pozbierać się do kupy, nie martwić się bo jak nie to.....
Jesteś dobrym duchem forum i wszyscy na pewno będą się o Ciebie martwić.
A na poprawę humoru polecam wycieczkę do....... http://www.spieprzajdziadu.com/muzeu...p?title=Wolska
Piękny kraj i niedaleko.
Ja od operacji nie brałem jeszcze hormonu i też obserwuję wzrost apatii i senności (dzisiaj mnie zmiotło na 3 godziny -musiałem się przespać po południu) a powinienem być coraz sprawniejszy i silniejszy.
Już myślałem o jakimś wypadzie na rowerku ...ale siły brakuje, motocykla też chyba już w tym sezonie z garażu nie wyciągnę.
Jutro może będą już wyniki histo więc rozpocznę nowy etap w życiu. W pracy już się za mną stęsknili, pewnie długo nie będzie mi dane leniuchować.
Dobry nastrój to "większa połowa" sukcesu więc nie bójmy się go.

Tak naprawdę to głownie Twoje i Cuciny posty pomogły mi przejść najgorszy okres po zdiagnozowaniu (to nie jest tak że wszystko było na wesoło -ha ha mam raka -ale fajnie, będzie operacja) ja też nie przespałem wielu nocy miałem lepsze, ale również paskudne chwile.

Życzę Ci pogody ducha, radości -o zdrowiu nie wspomnę bo na pewno Ci dopisze.

Przesyłam Ci trochę mojego optymizmu

Co do blizny faktem jest że świadomość "niedoskonałości ciała" bardziej doskwiera kobietom (bo mężczyzna musi być tylko trochę ładniejszy od diabła) ale miałem styczność z kilkoma osobami po takim zabiegu i nic nie zauważyłem dopóki ktoś mi nie powiedział. Problem tkwi w tym że to my wiemy że mamy bliznę, a osoby w naszym toczeniu zwykle tego nie zauważają.

Jeszcze raz pogody ducha - czego wszystkim (i sobie również) życzę

Edytowane przez manta99
Czas edycji: 2008-09-10 o 22:26
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.