![]() |
#991 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cześć
![]() Jestem już po wizycie kontrolnej u chirurga.Nie wiem jeszcze jakie są wyniki histo,gdyż nie było mojego lekarza prowadzącego ![]() Pani doktor uspokajała mnie ,że z moim głosikiem będzie wszystko ok. Dostałam receptę na 10 zastrzyków Nivalin+B1+B6, a oprócz tego 10 zabiegów elektrostymulacji krtani.10 listopada zaczynam rehabilitację.Mam nadzieję ,że głos powróci.Mam pytanie czy ktoś z Was wie jak długo trwa taki zabieg? Bliznę mam masować Contractubexem.Z tym masowaniem to pewien problem ,bo gdy ją dotykam to odczuwam ból. Czuję się dość dobrze.Myślę,że teraz może być tylko lepiej. Pozdrawiam serdecznie,trzymajcie się cieplutko |
![]() ![]() |
![]() |
#992 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
A ja mam mieć zabieg 09.12. czy już mogę zacząć robić badania? Czy mozesz mi powiedziec czy miałas jakies trudności z wykonaniem zleconych badań? Które robić pierwsze a które na końcu? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#993 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 319
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Z tego co tu wyczytałam to zrozumiałam,że po wycięciu tarczycy nie bierze się żadnych hormonów uzupełniających. Czy,że organizm jest całkowicie pozbawiony hormonów tarczycy? No i teraz zaczęłam się zastanawiać. Przecież hormony tarczycy odpowiadają za przemianę materii. Można wtedy przytyć?
rene19671 : Hmm... ja miałam dokładnie wyznaczony termin badań na tydzień przed operacją. Więc chyba nie powinnaś już ich wykonać,bo,jak powiedział mi lekarz gdy chciałam je wcześniej zrobić: " w ciągu dwóch tygodni może się wiele zmienić" Wszystkie badania miałam wykonane jednego dnia,najpierw pobraną krew,bo trzeba było być na czczo,potem RTG płuc,EKG serca,a potem wizyty u internisty oraz laryngologa. Mam nadzieję,że choć trochę pomogłam ![]()
__________________
Moje życiowe plany?... KOCHAć I BYć KOCHANYM! Edytowane przez DarkLilly Czas edycji: 2008-10-29 o 13:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#994 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
rene19671 :
Hmm... ja miałam dokładnie wyznaczony termin badań na tydzień przed operacją. Więc chyba nie powinnaś już ich wykonać,bo,jak powiedział mi lekarz gdy chciałam je wcześniej zrobić: " w ciągu dwóch tygodni może się wiele zmienić" Wszystkie badania miałam wykonane jednego dnia,najpierw pobraną krew,bo trzeba było być na czczo,potem RTG płuc,EKG serca,a potem wizyty u internisty oraz laryngologa. Mam nadzieję,że choć trochę pomogłam ![]() Dziękuję bardzo ja nie mam wyznaczonego terminu badań, a lekarz który mnie umawiał na zabieg nie podał mi zadnych wskazówek dlatego pytam. Myślę że jak zrobie w polowie miesiąca to będą jeszcze badania wazne. |
![]() ![]() |
![]() |
#995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do DarkLilly,
Bierze sie hormony po operacji, ale nie wszyscy je biora. MNie to tez zdziwilo, jak bylam w szpitalu. Wiekszosc mila zalecone od endokrynologa, by drugiego dnia po operacji zaczac brak leki. ja tego nie mialam , ale teraz wiem, dlaczego. Biora od razu leki ci, ktorzy przed operacja mieli niedoczynnosc. ja mialm dobrze pracujaca traczyce, wycieto mi jeden plat. Dopiero za miesiac mam zbadac hormon i wtedy ewentualnie endo ustali dawke leku. Bo nie wiiadomo teraz, czy mam niedoczynnosc po operacji, czy jest ona duza, czy mala.Miesiac, jak mi powiedziano w szpitalu mozna obyc sie bez dozowania syntetyku. Zreszta u ludzi, u ktorych zdiagnozowano niedoczynnosc tez dlugo bylo bez lekow zanim te przypadlosc odkryto. Mozna troche przetrwac bez ingerencji sztucznego hormonu. papa. |
![]() ![]() |
![]() |
#996 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
![]() Jezeli chodzo o badania przed operacja to chyba zalezy od lekarza i szpitala. Ja na wszystkie badania dostałam skierowania od lekarza z którym ustalałam datę operacji. Same badania robiłam na miejscu w szpitalu rano przed przyjeciem na oddział. Konsultację laryngologiczna i i nternistyczna miałam juz po przyjęciu na oddział. Nie musiałam nigdzie biegać. Z tego co pamietam wiekszośc chyba tak miała. A na drugi dzień operacyjka. Jeżeli chodzi o chormony po całkowitym wycięciu tarczycy to oczywiśćie ze wszyscy je musza brać, to jest tylko kwestia czasu,no bo raczej sie nie da bez nich normalnie funkcjonować. Jeżeli chodzi o masowanie blizny to rozumiem Twoje obawy Stella, bo mnie tez bolało przy masowaniu, ale widze już efekty. Zasadą jest zeby to były ruchy kuliste, dekikatne, nie szarpane. Lepiej sie znosi masaż przy obniżonym podbródku, szyja nie jest tak napieta, Mi jeszcze zalecono po maści i masazu takie ćwiczonko: 3 sklóny glowy w przód, 3 w tył, 3 w prawo i 3 w lewo. A co tam u Heniutki, jak to ktoś ładnie ją nazwał dobrym duszkiem tego forum?Samopoczucie lepsze? Pozdrowionka dla wszystkich. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#997 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
dzięki za pamięć i troskę. Niestety moja infekcja nie ustępuje ![]() Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie i niestety zakończyło się na antybiotyku i bańkach , które miałam dzisiaj rano postawione. Bańki trzeba wyleżeć więc zmykam do łózka. Mam nadzieję ,że w końcu uda mi się przegonić to choróbsko. Cieszę ,że nasi nowi forumowicze są tak aktywni i chętnie dzielą się z nami swoimi doświadczeniami - i oto chodzi,żeby sobie wzajemnie pomagać ![]() Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę zdrówka i optymizmu ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#998 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich . Tydzień temu miałam operacę tarczycy. Wynik badania biopsji - wskazywał na raka brodawkowatego. Usunięto mi całą tarczyce. Dzis zdjęto szwy - blizna wygląda o.k.. Teraz czekam na wynik histopatologii - i psychicznie poprostu "swiruję". Po operacji fizycznie czuje sie o.k. - ale niegdy nie spodziewałam się że psychicznie tak mnie ta sytuacja" rozwali"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#999 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
ja tez walczyłam z rakiem brodawkowatym - teraz jestem zdrowa ( poza przeziębieniem , które mnie męczy już 2 tydzień ![]() Wiadomą sprawa jest ,że na razie nie możesz sobie psychicznie poradzić z ta sytuacją - dla każdego z nas wiadomość o chorobie była szokiem - jesteśmy tylko ludźmi. Postaraj pogodzić się z tą sytuacją - ale najważniejsze , żebyś potrafiła przekonać sama siebie ,że dasz radę ,że masz w sobie siłę i wolę walki i uwierzyła w siebie. Z rakiem brodawkowatym tarczycy się WYGRYWA . Wiadomo potrzeba na to trochę czasu - ale na koniec to TY będziesz zwycięzcą. Nie ukrywam ,że będą i słabsze dni ,niejedna łezka popłynie do poduszki - ale w tych trudnych chwilach pomyśl sobie DAM RADĘ . Pamiętaj ,że na końcu Twojej drogi czeka na Ciebie chwila , gdy będziesz płakała ze szczęścia kiedy dowiesz się ,że wygrałaś z chorobą i jesteś zdrowa. Trzymaj się kochana , pamiętaj ,że nasze forum zawsze chętnie pomoże CI - jeżeli masz pytania , wątpliwości , albo po prostu chcesz się wyżalić - możesz na nas liczyć Pozdrawiam serdecznie ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1000 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 319
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
ALe teraz już wiem co i jak ![]()
__________________
Moje życiowe plany?... KOCHAć I BYć KOCHANYM! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1001 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Dziekuję HENIUTKA
Teraz to dopiero się popłakałam!!!!! Jeszcze chyba nigdy w życiu nie - przeczytalam tylu miłych i ciepłych słów. Muszę wydrukować Twojego maila - i zawiesić nad łóżkiem - i czytać go w każdej chwili zwątpienia. Jeszcze raz gorąco Ci dziękuje.!!! |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1002 | |
Przyczajenie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
![]() ![]()
__________________
" Fajnie jest być idiotą, zwłaszcza jak nikt nie patrzy" - Forrest Gump |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1003 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
Mam pytanie. Czy moze kros wie od zaczego zalezy okres na jakis nalezy odstawic hormony przez jodowaniem , od dawki ktora sie a mozem od TSH? Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1004 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Heniutka,
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. jestem po bioppsji, którą bardzo przeżyłam. Miałam ją robioną w Gorzowie w szpitalu a lekarz był bardzo nierozmowny. chciałam się dowiedzieć czegoś więcej jedna nie dane mi było. Z duszą na ramieniu czekam na wynik. Próbuję nie myśleć otym ale nie daję rady. Może któraś z Was zna dobrego endokrynologa ze Szczecina bo chciałąbym to skonsultować z innym lekarzem tymbardziej, że mój lekarz po pierwszej wizycie zalecił operację w Szczecinie. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#1005 |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[cytat: Heniutka] dzięki za pamięć i troskę. Niestety moja infekcja nie ustępuje.Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie i niestety zakończyło się na antybiotyku i bańkach , które miałam dzisiaj rano postawione.Bańki trzeba wyleżeć więc zmykam do łózka. Mam nadzieję ,że w końcu uda mi się przegonić to choróbsko. [koniec cytatu]
Trzymaj się w ciepełku, bo najgorsze, to dodatkowo "przeziębić" bańki. Nie wybieraj sie na żaden cmentarz, zapalisz świeczki, kiedy będziesz zdrowa na 100%.Pozdrawiam!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#1006 |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
do Stella70:
Dzięki dziewczynom na forum wiedziałam, że kiedy zaczynają "mróweczki" biegać po palcach (zaczynają drętwieć), należy to zgłosić lekarzowi. Tak może objawiać się spadek wapnia w organiźmie (podczas usunięcia tarczycy dość często się to zdarza, choć nie jest to reguła). W niecałą dobę po operacji, jeszcze na sali pooperacyjnej, poczułam własnie taki dyskomfort. Pobrano mi od razu krew i w niedługim czasie podano mi odpowiednie kroplówki. Poleżałam przez to o 3 dni dłuzej w szpitalu. Teraz muszę jeszcze przez jakiś czas łykać tabletki z wapnem. Trzymajcie się! Ci, co "przed" - będzie dobrze, a Ci, co "po" - będzie jeszcze lepiej (mimo chwilowych wahań nastroju). ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1007 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Kochani, coraz bardziej mi sie zdaje,ze mi troszeczke uszkodzono krtan. Nawet corka, ktora wczoraj przyjechala ze studiow zauwazyla,ze moj glos jest taki cichy i slaby. Nie mam chrypy, to nadal moj glos, ale dlaczego taki cichy,ze mnie w sklepie sprzedawca nie slyszy? No i ta trudnosc z piciem, male lyczki a zaraz krztusze sie. tak, jakby nie w ta dziurke poszlo, co trzeba, taki efekt oczywiscie, choc idzie we wlasciwa dziurke. Jutro kontrola u chirurga, mam nadzieje troch sie wyjasni. Poza tym wczoraj i dzis mam lekki stan podgoraczkowy. Dlaczego, nie wiem. Cos zapalnego sie dzieje? Wsumie co dzien mniejsze bolwe doleglwosci, juz moge cala noc spac na boku, jednm i drugim,
Ale, mam pietra, ze cos jednak nie do konca tak.Papa. |
![]() ![]() |
![]() |
#1008 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Myśle ze do jutra jakoś wytrzymsz a jutro napewno cos z doktorem ustalicie . Być może bedzie potrzebne wsparcie foniatry. Stan podgoraczkowy nie musi być bezpośrednio zwiazany z operacją. Może sie lekko przeziębiłaś, weś sobie witC i calcium tak zapobiegawczo i poleż pod kocykiem.
Pozdrawiam i daj jutro znać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1009 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Bylam u chirurga. Blizna ladnie ponoc wyglada i zewnatrz proces gojenia OK. Dostalam skierowanie na konsultacje laryngologiczna. Pewnie jakies zabiegi beda potrzebne, bo to ponoc coz z faldami glosowymi. Lekarz stwierdzil,ze po leczeniu takim glos wroci do sprawnosci. Dzis juz nie zdazylam zahaczyc o laryngologa, choc na skierowaniu mam cito, czyli na szybko. Wiadomo, przed Swietem Zmarlych po 15.00 nikogo w przychodni juz nie bylo. Pa
|
![]() ![]() |
![]() |
#1010 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam!
Czy żadna z Was nie zna nikogo godnego polecenia w Szczecinie. Pytałam jakiś czas temu i cisza. |
![]() ![]() |
![]() |
#1011 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Oni tam czasem wyznaczaja takie dlugie terminy. Ja czekalam ponad trzytygodnie na trzydniowke (20,21,22 ) A JODOWANIE WYZNACZYLI MI DOPIERO NA 26 STYCZNIA. Co oznacza ze do wyznaczonej dawki hormonu dojde dopiero w koncu listopada. W grudniu bede walczyc z maksymalna dawka a juz 31 grudnia mam ostawic hormon. Kobitka ktora wyszla tuz przedemna dostala termin jodowania za tydzien. Moze zalezy to od stanu chorego Pokrecilam sie troche i zaczynam jodowanie juz 2 listopada ale w szpitalu na Szaserow. Pozdrowienia Jolusinko |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1012 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
hej agata,znam kogoś,kto był operowany w szczecinie...jeśli uzbroisz się w niedużą cierpliwość,popytam i wkrótce dam Ci odpowiedź...
__________________
cucina |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1013 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
Wlasnie dowiedzialam sie ze na Szaserow rzeczywiscie mozna zabrac wszystko z oddzialu po jodowaniu co sie wnosi ![]() Mozna tez wzic owoce ze soba i soki i ksiazki ![]() Pozdrowienia Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1014 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
|
![]()
Cześć wszystkim jestem nowym użytkownikiem.Jestem już 6 lat po operacji.Na początku leczenia miałam torbiel na tarczycy i z tego zrobił sie guz i musiałam mieć operacje w wieku 31lat. Na szczęście operacja była bez komplikacji.Tylko jest problem do końca życia muszę brać leki teraz biorę Euthyrox N 100 i 125 a przemian.Zaczynałam od 50 i jak przychodzi jesień to mi zwiększa dawkę bo mam niedoczynność tarczycy.I jeszcze jedno często miewam chrypkę i nieraz mam problemy z pamięcią .Czy ktoś ma podobny problem proszę o poradę.Pozdrawiam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 319
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
To już pojutrze ide do Gliwic
![]() ![]() Trzymajcie kciuki,żeby wszystko było dobrze ![]()
__________________
Moje życiowe plany?... KOCHAć I BYć KOCHANYM! |
![]() ![]() |
![]() |
#1016 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Powiedzcie, kto ma mi przedluzyc zwolnienie lekarske? Ze szpitala dostalam tylko 16 dni, przeciez w dwa tygodnie po tym ne wraca sie do pracy. TYm bardziej,ze ja mam jeszcze cos ze strunami oraz nie moge normalnie pic. U endo bede dopiero 13 listopdada a poradnia chirurgiczna przy szpitalau jest tylko czynna dwa razy w tygodniu. Pozostajelekarz rodzinny. Co WY na to? Boli mnie przeciez ponaciagana szyja, boli wokol blizny. Nie jest tragicznie, ale to nie stan , by pracowac. Papa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1017 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam .Ja mam zwolnienie do 26 listopada, dali mi je w szpitalu ,ale mysle ze pociagne do konca roku jak wytrzymam w domu .narazie czuje sie dobrze ,odpoczywam nie przepracowuje sie ,chodze nawet na spacerki wokol domu .Blizny nie smaruje jeszcze niczym , czy powinnam ?A dziewczyny czy starałyscie sie o pieniadze z ubezpieczenia z PZU hesti , za pobyt w szpitalu i operacje .Jak dlugo sie czeka .Jestem ubezpieczona w dwoch towarzystwach , place przez tyle czasu skladki to chyba sie naleza jakies pieniadze , tym bardzej ze wyplata bedzie pomniejszona o zwolnienie .Kurde dziewczyny nie palilam przez 8 dni ,ale juz teraz zaczynam popalac wrrrr.Pozdrawiam wszyskich po i przed
|
![]() ![]() |
![]() |
#1018 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
trudno Ci coś radzić. Jeżeli jesteś po opieka endo to na pewno na bieżąco kontrolujesz poziom TSH . Czy Ty miałaś usuniętą całą tarczycę? U mnie problemy z pamięcią występowały , gdy musiałam odstawiać hormon do badań - wtedy byłam w niedoczynności. Może w Twoim przypadku trzeba by zmienić dawkowanie leku, ale to tylko moje przypuszczenia. A mówiłaś endo o tych objawach ? Jeżeli masz takie wątpliwości może warto byłoby skonsultować się u innego endo. Napisz skąd jesteś , może ktoś z forumowiczow do Ci namiary na dobrego specjalistę. DarkLilly, oczywiście ,że trzymamy za Ciebie kciuki . Będzie wszystko dobrze - zobaczysz. Czekamy na dobre wiadomości. Życzę Ci dużo optymizmu i wysyłam Ci nasze dobre anioły ![]() umwpozs, ja miałam L4 wystawiane przez Przyszpitalną Przychodnię Chirurgiczną . Teraz jestem na świadczeniu rehabilitacyjnym. Byłaś przecież ostatnio u chirurga , czy nie mówił nic o przedłużeniu L4. Wiesz jak to jest teraz z lekarzami . Rodzinny może dać , ale nie musi. Ja bym spróbowała jednak w poradni chirurgicznej wtedy masz ciągłość od jednego lekarza. Ewentualnie od endo lepiej niż od rodzinnego. bozena63 spróbuj wykorzystać ten czas i pożegnaj się z niedobrymi papierochami. Po co Ci to - spróbuj zawalczyć z nałogiem ![]() ![]() ![]() Jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań od ubezpieczycieli to jak najbardziej nam się ona należy. Przecież tyle lat płacimy składki. Ja bardzo szybko mam wypłacane środki - wszystko nie trwa więcej niż tydzień. Warto przejrzeć swoją polisę i doczytać dokładnie jakie mamy warunki- czyli za co nam sie należy odszkodowanie , bo w każdej firmie jest to oddzielnie ustalane . Nie masz się na co oglądać te pieniążki Ci się należą. A przydadzą się tym bardziej ,że i pensja pomniejszona i szef pewnie utnie premię za nieobecność w pracy - wiem cos o tym niestety ![]() Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję ,że u Was tez tak pieknie świeci słońce ![]() Dzisiaj wybieram sie na pierwszy mały spacerek po chorobie ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() Edytowane przez Heniutka Czas edycji: 2008-11-02 o 13:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystich
Dawno się nie odzywałam, ale właśnie nadrobiłam zaległości w pczytaniu postów. Heniutka, Cucina i Manta - jesteście wspaniali. Heniutka pytałaś jakieś pół miesiąca temu o badania TSH. Ja byłam pierwszy raz u takiej wspaniałej endokrynolog, która radziła mi robić badania w laboratoriach, które specjalizują się w takich badaniach. Oprócz tego oczywiście trzeba sobie dać spuścic krew bez tabletki na czczo. Ta endokrynolog wytłumaczyła mi w końcu po raz pierwszy ze wszystkich lekarzy, z którymi się spotkałam, jak to jest z tymi tabletkami. Osoby, które miały usuniętego raka tarczycy warto, żeby miały jak najniższy poziom TSH w pierwszych latach. Oczywiście każdy człowiek indywidualnie musi do tego podejść, żeby nie wpaść w oznaki nadczynności - zależy czy komuś inne organy szwankują. Jak najniższy poziom tzn. norma < 0,1, ale dla nas po walce z rakiem jak najniższy. Mnie teraz na wrześniowej wizycie zmienili dawke ze 150 codziennie na 150 i 125 na zmianę. Natomiast badania mi robili po tabletce, ponieważ nikt mi nie powiedział, że mam nie brać rano hormonku. Wybieram się teraz na badania jeszcze raz w tym tygodniu i wtedy pani endokrynolog ustali mi dawkę. Ja na szczeście mam pozostałe organy w dobrej kondycji zatem mogę pozwolić sobie na niższy poziom TSH. A wogóle to polecam wysiłek fizyczny na hormonalne chandry. naprawde dobrze robi. Ja zaczełam codziennie ćwiczyć 15 minut a raz lub 2 razy w tygodniu zasuwam do klubu fitnes na step i inne rzeczy przy muzyczce. Naprawde człowiekowi poprawia sie nastrój i chce się żyć i robić wiele rzeczy. Heniutka myśle, że nawet pisanie pracy magisterskiej by wyszło po wykończeniu fizycznym. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka |
![]() ![]() |
![]() |
#1020 |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
"...A wogóle to polecam wysiłek fizyczny na hormonalne chandry. naprawde dobrze robi. Ja zaczełam codziennie ćwiczyć 15 minut a raz lub 2 razy w tygodniu zasuwam do klubu fitnes na step i inne rzeczy przy muzyczce. Naprawde człowiekowi poprawia sie nastrój i chce się żyć i robić wiele rzeczy..."
hej,hej....TO NAJPRAWDZIWSZA PRAWDA...POPIERAM W 100% ![]()
__________________
cucina |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:12.