***operacja tarczycy*** - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-10, 08:46   #1111
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez edka27 Pokaż wiadomość
Mam pytanie, czy ktoś miał operacje w szpitalu NARUTOWICZA lub ŻEROMSKIEGO W KRAKOWIE , bo chce porownać gdzie lepiej poddać się operacji.

Ja będę mieć operację w Krakowie w szpitalu im. Narutowicza , moją decyzje podjęłam po zasięgnięciu opini ludzi którzy tam mieli robiony zabieg,
zresztą na tym forum też są pozytywne opinie o tym szpitalu.
Na pewno odezwą się osoby które mogą Ci coś więcej powiedzieć.
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 08:57   #1112
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

[quote=bozena63;9645228]Ja tez niedawno 22 pazdziernika mialam wycietą cala tarczyce ,teraz biore wapno zelazo i euthyrox 75,przed mialam staszne ataki kaszlu w dzien w nocy ,teraz czuje sie swietnie opuchlizny juz nie mam ,szew malo widoczny nawet nie ciagnie ,no i jeszcze nie tyje -mam nadzieje ze tak zostanie -.


Czytając Wasze posty ciągle czytam o tyciu po opercji , czy to jest naprawde problem z którym każdy się boryka , jeżeli tak to dlaczego, przecież ustalają odpowiednie dawki hormonu po której organizm powinien funkcjonować dobrze.
Ja jak już wcześniej pisałam jestem przed zabiegiem ale ten temat mnie niepokoi.
W tej chwili mam lekką nadczyność tak mi powiedział endo.
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 09:25   #1113
agag68
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy, staram się nie przejmować, ale jest to bardzo trudne
agag68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 10:39   #1114
dana30wrocek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dokonałam odkrycia że moja blizna ma 7cm ,a opuchnięta była tylko górna częśc' nad blizną normalnie schodek tak jak nie moje ciało-dziewczyny napisały żeby czekac' i faktycznie jest coraz lepiej nawet dławienie jest już mniejsze no i językiem mogę dotknąc' 8 a w pierwszych dniach po operacji było to niemożliwe,ale zato mam napady głodu aż ręce mi się trzęsą będzie wesoło do tej pory ważyłam 55 kg ciekawe co będzie dalej? Darklilly martwisz sie opuchlizną ale napewno masz numer do swojego chirurga -endo zadzwoń i powiec co ci jest ,albo cie uspokoii albo coś zapisze pozdrawiam

Edytowane przez dana30wrocek
Czas edycji: 2008-11-10 o 10:42
dana30wrocek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 20:11   #1115
bluemoon18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
GG do bluemoon18
Dot.: ***operacja tarczycy***

Wielkie dzieki dla Basulki za wszystkie slowa.
Za 10 dni czeka mnie operacja (choroba Gravesa-Basedova) i umieram ze strachu....
Czytajac to, co pisze Basulka zrobilo mi sie troszke lzej, choc koszmary szpitalne opisane przez innych i tak zalegly mi w glowie i pewnie powroca nie raz do moich mysli. Ech...
Pozdrowienia dla wszystkich "przed" i "po". Kurujcie sie! Zdrowiejcie!
Oj, nie moge sobie wyobrazic tych wszystkich wenflonow, igiel, rurek... tego, ze mi tna szyje...
Wiem, panikara ze mnie.
Ale i tak: napiszcie jakies dobre slowo. Ratujcie!
Aga
bluemoon18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 20:28   #1116
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolasssssssssa Pokaż wiadomość
Witam, jestem tutaj nowa ale postanowilam opisac swoje przezycia z operacji tarczycy. Operowana bylam 5 tygodni temu w warszawie. Tarczyce mialam duza, zamostkowa, guzowata dlatego musieli usunac calosc. po operacji jak wiekszosc przyjmuje wapn ale to akurat da sie ustabilizowac w ciagu pol roku. Natomiast byl problem z glosem, mialam sparalizowana cala krtan, tak podobno sie dzieje w przypadku duzych tarczyc, ale w wiekszosci przypadkow jest to jedna strona a nie dwie. wiekszosc lekarzy rozkladala rece, mowili ze moze sie to cofnie a moze nie, nikt tego nie wie. od 2 tygodni bralam zastrzyki, chodzilam na rehabilitacje, cwiczylam z foniatra oraz w domu i 3 dni temu zaczelam mowic swoim normalnym glosem. lekarze ze zdziwienia otwieraja usta. naprawde wiara i cwiczenia dzialaja cuda, dlatego dziewczyny nie poddawajcie sie.
Sama operacje nie wspominam zle, oprocz tego ze przelezalam prawie miesiac w szpitalu. Myslalam ze jest wiekszy bol.
U mnie byla ostatnia chwila na zoperowanie tarczycy, jeszcze troche i mialabym usuwana tchawice, tarczyce strasznie sie "rozlewaja po organizmie", wylewaja sie na krtan i tchawice a pozniej ryzyko powiklan jest bardzo duze. z tego co sie dowiedzialam moga wazyc nawet do 2 kg. Dlatego nie zwlekacje z operacja, nie ma czego sie bac i nawet z takich powaznych powiklan jak moje mozna wyjsc. Pozdrawiam wszystkich
Witamy kolejnego wielkiego pozytywnego człowieczka. Życzę dużo zdrówka
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 22:14   #1117
karolasssssssssa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziekuje bardzo za pozdrowienia i rowniez wszystkich pozdrawiam. Jak widac nie wolno sie zalamywac i zawsze trzeba wierzyc ze sie wygra z choroba.
karolasssssssssa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:12   #1118
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez agag68 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich.
Jestem tu pierwszy raz, chciałabym przejąc trochę optymizmu. Boję się operacji, termin mam wyznaczony na 3.12. mam guzka oksyfilnego, mój endo nie za bardzo dużo mówił. Jestem pop prostu przerażona
Hej agag68
Ja miałam również guza oksyfilnego. Pierwszą biopsję miałąm w marcu 2007 r. Taki rodzaj guza oznacza w większości przypadków gruczolaka - zmiana łagodna (85 % przypadków), natomiast może również być rak pęcherzykowaty (15% przypadków). Słuchaj warto go usunąć tak czy siak, ponieważ nawet gruczolaki z czasem mogą zezłośliwieć. Ja miała jednego guza na prawym płacie i usunięto mi jeden płat z cieśnią. Niestety mój wynik histopatologiczny nie okazał się dla mnie pomyslny i usunięto mi drugi płat. Tam już niczego sie nie doszukali.
Słuchaj nawet jeśli to jest zmiana złośliwa to wytną Ci i po sprawie, a niestety nie dowiesz się wcześniej co to takiego jak dopiero w wyniku histopatologicznym po operacji. Biopsja pobiera za małą próbkę aby można było go zdiagnozować.
Głowa do góry. Ja też byłam załamana, ale trzeba myśleć pozytywnie, bo to naprawde nie koniec swiata. Jak to Heniutka na forum kiedyś powiedziała ładnie, że na raka tarczycy się nie umiera w dzisiejszych czasach.
A o samej operacji poczytaj troszkę postów na forum. Większość osób po operacji jest mile zaskoczonych tym, że nie było tak strasznie i myśleli że będzie gorzej.
Ja przeszłam dwie operacje, jodowanie w Gliwicach i pierwsza wizytę kontrolna po pól roku już też mam za sobą i jak na razie wszystko w porządku i mam nadzieję, że już tak zostanie.
Usuń to coś z tarczycy i zobaczysz będzie Ci lżej.
Pozdrawiam i jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to chętnie odpowiem na pytania.
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:17   #1119
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez edka27 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich i tych szczęśliwych po operacji i tych przerażonych tak jak ja przed operacją. Mam guza 4,2 cm który objął prawie w całości prawy płat ( objętość prawego płata z guzem 24,7cm3, a lewego zdrowego płata 3cm3 ). Tsh, t3 i t4 w porządku, biopsjia nie wykazała żadnych zmian nowotworowych i to bardzo dobra wiadomość, ale przeraza mnie operacja wycięcia w całości prawego płat, cieśni i fragmentu lewego zdrowego płata. Powiedzcie czy po tych hormonach co sie je bierze juz do końca życia to się bardzo tyje bo ja juz nie chce być grubsz niż jestem ( jeszcze rok temu ważyłam 64 kilo a teraz 76 kilo ). Pewnie bym dalej chodziła z tym guzem gdyby nie moja sąsiadka, która zauwarzyła że mam z prawej strony grubszą szyje. Pozdrawiam wszystkich.
Witaj na forum.
Ja już chodzę po tym świecie bez tarczycy rok i 1,5 miesiąca i od tamtej pory nie rozstaję się z pigułeczką. Mogę Cie pocieszyć, że nic nie przytyłam, natomiast od roku również jestem na diecie optymalnej a podobno na niej nie zmienia się wagi.
Pozdrowionka dla wszystkich
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:22   #1120
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolasssssssssa Pokaż wiadomość
Minął już miesiac od mojej operacji, chciałam sie Was spytac po jakim czasie mozna stosowac kremy, które wygładzaja blizny i jakie kremy polecacie. Na szczescie zrobili mi ladny szew, tylko ze blizna jest dosc duza i chciałabym zeby była mniej widoczna.
Hej
Ja nie smarowałam niczym. Zaczęłam jakąś maścią smarować, ale zaczęło mnie swędzieć i szczypać i po 3 dniach odstawiłam.
Nie smarowałam niczym i ppowiem Ci, żę rana wygląda i wyglądała ładnie.
Natomiast każdy organizm jest inny. ja natomiast staram sie zawsze wybierać naturę i jak najmniej chemii.
Pozdrawiam
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:25   #1121
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez DarkLilly Pokaż wiadomość
Znowu ja... czy któraś z was,któa borykała się z opuchlizną szyi po operacji wycięcia tarczycy zna jakieś skuteczne sposoby na nią? Oo operacji mija niedługo 5 dni a ja mam wrażenie,że opuchlizna wogóle nie schodzi,wręcz przeciwnie. W ogóle nie widać u mnie zarysu szczęki,wszystko napuchnięte i ogromne
Witam
Moja współlokatorka z drugiej operacji miała opuchniętą szyję i problemy z gospodarką wapniową. Z tego co wiem, to u niej czas wyleczył tą dolegliwość. Z dnia na dzień było coraz lepiej. Ale jak masz jakiekolwiek wątpliwości i niepokoi Cię to, to skontaktuj się z lekarzem. Do każdego trzeba podchodzić indywidualnie.
Pozdarwiam
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:28   #1122
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

[quote=rene19671;9655446]
Cytat:
Napisane przez bozena63 Pokaż wiadomość
Ja tez niedawno 22 pazdziernika mialam wycietą cala tarczyce ,teraz biore wapno zelazo i euthyrox 75,przed mialam staszne ataki kaszlu w dzien w nocy ,teraz czuje sie swietnie opuchlizny juz nie mam ,szew malo widoczny nawet nie ciagnie ,no i jeszcze nie tyje -mam nadzieje ze tak zostanie -.


Czytając Wasze posty ciągle czytam o tyciu po opercji , czy to jest naprawde problem z którym każdy się boryka , jeżeli tak to dlaczego, przecież ustalają odpowiednie dawki hormonu po której organizm powinien funkcjonować dobrze.
Ja jak już wcześniej pisałam jestem przed zabiegiem ale ten temat mnie niepokoi.
W tej chwili mam lekką nadczyność tak mi powiedział endo.
Z tego co wiem, to tyje się przy niedoczynności, zatem jak dawka hormonu jest odpowiednia, to chyba nie powinna waga się zmianiac.
A może tyje się od tego, że po operaci się bardziej oszczędzamy i mniej ruszamy a zwalamy na hormony.
Ja już pisałam ponad rok zażywam hormony i nie tyję.
Pozdrawiam
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:31   #1123
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez bluemoon18 Pokaż wiadomość
Wielkie dzieki dla Basulki za wszystkie slowa.
Za 10 dni czeka mnie operacja (choroba Gravesa-Basedova) i umieram ze strachu....
Czytajac to, co pisze Basulka zrobilo mi sie troszke lzej, choc koszmary szpitalne opisane przez innych i tak zalegly mi w glowie i pewnie powroca nie raz do moich mysli. Ech...
Pozdrowienia dla wszystkich "przed" i "po". Kurujcie sie! Zdrowiejcie!
Oj, nie moge sobie wyobrazic tych wszystkich wenflonow, igiel, rurek... tego, ze mi tna szyje...
Wiem, panikara ze mnie.
Ale i tak: napiszcie jakies dobre slowo. Ratujcie!
Aga
Uwaga ratuję!!!!!
Nie stresuj się. Przyjmij to jako kolejne nowe doświadczenie-prawie bohaterstwo dać sobie podciąć szyjkę ;-)
Dasz radę jak my wszyscy a nie przejmuj sie jakimis rurkami, bo niepotrzebnie się zamartwiasz.
Głowa do góry.
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 18:25   #1124
koszalinianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10
Dot.: ***operacja tarczycy***

Wtam wszystkich serdecznie.
Mija 2 tygodnie od operacji całkowitego usunięcia tarczycy. Czuje sie bardzo dobrze. 19 listopada jadę na kontrole do mojej endo w Szczecinie. Nie mam jeszcze wyników badan histo..... Jestem dobrej myśli. Jeśli wszystko jest dobrze to i wynik będzie dobry. Mam w tej chwili maciupeńką kreseczkę po bliźnie. Jestem osoba bardzo żywotną. 27 paźdzernika wyszłam ze szpitala a już nazajutrz poleciałam do pracy - prowadzę gimnastykę leczniczą dla pań. Siedziałam sobie i wydawałam polecenia. Kobitki ćwiczyły a ja cieszyłam się z kontaktu z ludźmi. Nie pracuje tylko w gabinecie (masaże i kręgarstow) bo to ciężka tyrania ale na gimnastykę, oczywiście sama mało ćwiczę, chodzę. Kontakt z ludźmi bardzo dobrze na mnie wpływa. Cieszę się, że mam to już za sobą, a może nie......
Jak otrzymam wyniki napiszę.
Pozdrawiam i wszystkich oczekujących na operację..... trzymajcie się nie taki diabeł straszny.....
koszalinianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 18:32   #1125
umwpozs
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
Dot.: ***operacja tarczycy***

Tez uwazam, jak koszalinianka, ze po operacji nalezy jak najszybciej wracac do normalnosci. Ja rowniez od pierwszego dnia po wyjsciu ze szpitala staralam sie byc aktywna. Chodzenie co dzien, coraz wiecej i dalej. A juz w ten weekend bylam na meczu bundesligi. Na mojej kochanej Borussi Dortmund. Mija rowno trzy tygodnie od zabiegu. Z glosem chyba tez lepiej. Bo co do szyi, juz nie czuje zadnego dyskomfortu. Trzymajcie sie.
umwpozs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 19:47   #1126
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jak myślicie czy lekarz operujący może zasugerować jakich można się spodziewać wyników histo?
Czy wogóle można zadać takie pytanie?
Przyszło mi to do głowy ponieważ mam bardzo stare badanie z biobsji - wynik był ok.
Ale teraz żałuję , że się wymigałam od biopsji , bo bym wiedziała na czym stoję.
I jeszcze jedno pytanko , czy mogę myśleć o zabawie sylwesrtowej jak zabieg będę miała 08.12.
Czytając wasze posty doszłam do wniosku , że większość z Was bardzo szybko wróciło do normalnego życia.
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 20:05   #1127
umwpozs
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do rene....Ja gdybym miala teraz, trzy tygodnie po operacji isc na zabawe sylwestrowa, to bym poszla. Troche moze uwazalabym, by nie za bardzo szalec. Nie wiem, jaka bedzie Twoja rekonwalescencja po operacji. Sama bedziesz wiedziala najlepiej, jak sie czujesz i cos postanowisz. TYlko nie przejmuj sie za bardzo pierwszym tygodniem, bo on faktycznie jest meczacy i bolacy. POtem idzie juz naprawde lepiej.Pa.
umwpozs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 20:08   #1128
Manuela1
Przyczajenie
 
Avatar Manuela1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
Jak myślicie czy lekarz operujący może zasugerować jakich można się spodziewać wyników histo?
Czy wogóle można zadać takie pytanie?
Przyszło mi to do głowy ponieważ mam bardzo stare badanie z biobsji - wynik był ok.
Ale teraz żałuję , że się wymigałam od biopsji , bo bym wiedziała na czym stoję.
I jeszcze jedno pytanko , czy mogę myśleć o zabawie sylwesrtowej jak zabieg będę miała 08.12.
Czytając wasze posty doszłam do wniosku , że większość z Was bardzo szybko wróciło do normalnego życia.


co do zabawy Sylwestrowej - to może być róznie - i pewnie nikt Ci na te pytanie nie odpowie. Ja miałam operację 22 dni temu - i nie wyobrażam sobie żebym dziś miała pójść na imprezę. Dalej boli mnie szyja i nie mogę swobodnie nią ruszać.
Wiele osób - już tydzień po operacji czuje się świetnie.
Niestety - nie jesteś w stanie przewidzieć - jak będziesz się czuła po operacji.
__________________
Manuela1
Manuela1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 20:08   #1129
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez koszalinianka Pokaż wiadomość
Wtam wszystkich serdecznie.
Mija 2 tygodnie od operacji całkowitego usunięcia tarczycy. Czuje sie bardzo dobrze. 19 listopada jadę na kontrole do mojej endo w Szczecinie. Nie mam jeszcze wyników badan histo..... Jestem dobrej myśli. Jeśli wszystko jest dobrze to i wynik będzie dobry. Mam w tej chwili maciupeńką kreseczkę po bliźnie. Jestem osoba bardzo żywotną. 27 paźdzernika wyszłam ze szpitala a już nazajutrz poleciałam do pracy - prowadzę gimnastykę leczniczą dla pań. Siedziałam sobie i wydawałam polecenia. Kobitki ćwiczyły a ja cieszyłam się z kontaktu z ludźmi. Nie pracuje tylko w gabinecie (masaże i kręgarstow) bo to ciężka tyrania ale na gimnastykę, oczywiście sama mało ćwiczę, chodzę. Kontakt z ludźmi bardzo dobrze na mnie wpływa. Cieszę się, że mam to już za sobą, a może nie......
Jak otrzymam wyniki napiszę.
Pozdrawiam i wszystkich oczekujących na operację..... trzymajcie się nie taki diabeł straszny.....

Brawo Koszalinianko,

gratuluję Ci optymizmu i chęci do aktywnego życia. Człowiek sam indywidualnie znając swój organizm wie na co może sobie pozwolić , aby sobie nie zaszkodzić. Widzę ,że Tobie to się udaje wyśmienicie
Trzymam kciuki , aby wyniki były dobre i szczerze wierzę ,że tak będzie.

Pozdrowionka
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:12
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:09   #1130
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Rene19671,

co do zabawy sylwestrowej to w pełni zgadzam się z wypowiedzią Manueli

Co do wyników histo - to chirurg w trakcie operacji może wstępnie ocenić jakich się można spodziewać wyników . Nie wszyscy chcą to robić , bo wiadomo ,że nie są to pewne na 100 % informacje. Możesz spróbować zapytać lekarza - może Ci odpowie

W mojej sytuacji - miałam raka brodawkowatego - już endo ( bardzo doświadczony ) robiąc mi USG podejrzewał ,że coś jest nie tak i natychmiast zrobił mi biopsję.
Chirurg po operacji powiedział do mojego męża ,że miałam skorupiaka na tarczycy już z 2-3 lata.
Z tego wynika,że doświadczony lekarz "widzi" co operuje.

Życzę Ci oczywiście , żebyś miał super wyniki histo i szybciutko wróciła do sił - to może i zabawę sylwestrową zaliczysz

Pozdrawiam serdecznie
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:15   #1131
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
Jak myślicie czy lekarz operujący może zasugerować jakich można się spodziewać wyników histo?
Czy wogóle można zadać takie pytanie?
Przyszło mi to do głowy ponieważ mam bardzo stare badanie z biobsji - wynik był ok.
Ale teraz żałuję , że się wymigałam od biopsji , bo bym wiedziała na czym stoję.
I jeszcze jedno pytanko , czy mogę myśleć o zabawie sylwesrtowej jak zabieg będę miała 08.12.
Czytając wasze posty doszłam do wniosku , że większość z Was bardzo szybko wróciło do normalnego życia.
Witaj
Ja miałam drugą operację w zeszłym roku 06.12.2007 r. a na Sylwestra już szalałam. Ale nie należy zapominać, ze każdy organizm jest inny.
Pozdrawiam
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:18   #1132
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez koszalinianka Pokaż wiadomość
Wtam wszystkich serdecznie.
Mija 2 tygodnie od operacji całkowitego usunięcia tarczycy. Czuje sie bardzo dobrze. 19 listopada jadę na kontrole do mojej endo w Szczecinie. Nie mam jeszcze wyników badan histo..... Jestem dobrej myśli. Jeśli wszystko jest dobrze to i wynik będzie dobry. Mam w tej chwili maciupeńką kreseczkę po bliźnie. Jestem osoba bardzo żywotną. 27 paźdzernika wyszłam ze szpitala a już nazajutrz poleciałam do pracy - prowadzę gimnastykę leczniczą dla pań. Siedziałam sobie i wydawałam polecenia. Kobitki ćwiczyły a ja cieszyłam się z kontaktu z ludźmi. Nie pracuje tylko w gabinecie (masaże i kręgarstow) bo to ciężka tyrania ale na gimnastykę, oczywiście sama mało ćwiczę, chodzę. Kontakt z ludźmi bardzo dobrze na mnie wpływa. Cieszę się, że mam to już za sobą, a może nie......
Jak otrzymam wyniki napiszę.
Pozdrawiam i wszystkich oczekujących na operację..... trzymajcie się nie taki diabeł straszny.....
Trzymam kciuki za pozytywne wyniki histopatologicznych badań. Gratuluję optymizmu. Pozdrawiam serdecznie i trzymaj tak dalej
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:25   #1133
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 132
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez DarkLilly Pokaż wiadomość
Znowu ja... czy któraś z was,któa borykała się z opuchlizną szyi po operacji wycięcia tarczycy zna jakieś skuteczne sposoby na nią? Oo operacji mija niedługo 5 dni a ja mam wrażenie,że opuchlizna wogóle nie schodzi,wręcz przeciwnie. W ogóle nie widać u mnie zarysu szczęki,wszystko napuchnięte i ogromne
cześć DarkLilly;
no nie wiem,ale żeby nie było widać aż zarysów szczęki?nie chcę Cie straszyć,ale radzę udać się choćby do najbliższej przychodni,albo do lekarza pierwszego kontaktu a na pewno tam udzielą porady i przy tym rozwieją Twoje wątpliwości.
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 23:30   #1134
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
cześć DarkLilly;
no nie wiem,ale żeby nie było widać aż zarysów szczęki?nie chcę Cie straszyć,ale radzę udać się choćby do najbliższej przychodni,albo do lekarza pierwszego kontaktu a na pewno tam udzielą porady i przy tym rozwieją Twoje wątpliwości.
DarkLilly
opuchlizna może trzymać kilka tygodni. Ja przed jodowaniem (po 6tyg) na USG miałem stwierdzone duże opuchlizny. (nie tylko na zewnątrz)
To jest indywidualna sprawa organizmu. Jeżeli masz wątpliwości to idź do chirurga lub endo. Napewno Cię uspokoją. Internista może nie być zorientowany. Proces cofania opuchlizny jest też związany z hormonem -kiedy zostanie podany szybciej zacznie się cofać niż bez.
pozdrawiam

Edytowane przez manta99
Czas edycji: 2008-11-11 o 23:44
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 11:21   #1135
bluemoon18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
GG do bluemoon18
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez agakapela Pokaż wiadomość
Uwaga ratuję!!!!!
Nie stresuj się. Przyjmij to jako kolejne nowe doświadczenie-prawie bohaterstwo dać sobie podciąć szyjkę ;-)
Dasz radę jak my wszyscy a nie przejmuj sie jakimis rurkami, bo niepotrzebnie się zamartwiasz.
Głowa do góry.
agakapela! Wielkie dzieki!
Pomoglo...
Panika gdzies zniknela, pewnie odezwie sie jeszcze tuz przed 21ym, ale zrobilo mi sie zdecydowanie lzej na sercu.
Dzieki!
Jak juz mi podetna szyjke, napisze dla podniesienia na duchu innych panikujacych.

A czy ktos wie jak to jest z choroba Gravesa-Basedova: czy po operacji ma sie juz spokoj ze wszelkimi objawami, czy to chorobsko moze jeszcze wrocic, np. wybaluszajac nam oczy?
bluemoon18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 12:42   #1136
agag68
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzięki Ci agakapela. Jesteś rewelacyjna, chyba mnie to troszkę uspokoiło. Przecież nie ja jedna jestem chora, inni też chorują.
Tylko, że rok temu zmarł mój tatuś, był po operacji głowy i nie wrócił już ze szpitala........ Miał struniaka. I chyba dlatego tak bardzo się boję
agag68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 14:21   #1137
Sonic2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie dziś byłam u mojej pani doktor endokrynolog ,odebrałam wyniki i najbardziej mnie dziwi że THS miałam 5,4 a ona nie zwiększyła mi Eurytexu od operacji biorę 100 ale się źle czuje jestem bardzo słaba ,cały czas zmęczona zaczęłam tyć i mam wie cech niedoczynności czy nie powinnam mieć większej dawki leku PROSZE O PORADE.
Sonic2222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 14:22   #1138
Nina2287
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Wszystkich Czy możecie mi powiedziec jak wygląda leczenie w przypadku nadczynności? Pozdrawiam
Nina2287 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 21:54   #1139
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez bluemoon18 Pokaż wiadomość
agakapela! Wielkie dzieki!
Pomoglo...
Panika gdzies zniknela, pewnie odezwie sie jeszcze tuz przed 21ym, ale zrobilo mi sie zdecydowanie lzej na sercu.
Dzieki!
Jak juz mi podetna szyjke, napisze dla podniesienia na duchu innych panikujacych.

A czy ktos wie jak to jest z choroba Gravesa-Basedova: czy po operacji ma sie juz spokoj ze wszelkimi objawami, czy to chorobsko moze jeszcze wrocic, np. wybaluszajac nam oczy?
Ciesze się, że mogłam troszkę pomóc. A warto było ... Za taki buziaczek ....
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 22:01   #1140
agakapela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez agag68 Pokaż wiadomość
Dzięki Ci agakapela. Jesteś rewelacyjna, chyba mnie to troszkę uspokoiło. Przecież nie ja jedna jestem chora, inni też chorują.
Tylko, że rok temu zmarł mój tatuś, był po operacji głowy i nie wrócił już ze szpitala........ Miał struniaka. I chyba dlatego tak bardzo się boję
Bardzo przykro mi z powodu Twojego Taty. Ale głowa do góry, nie ma co porównywać, nie ma co się zadręczać. A każdy boi się w różnej mierze, ale strach jest zawsze. Podobno jak nie boli i jak się człowiek nie boi, to też niedobrze. Zatem wszystko jest rzeczą ludzką - nawet strach.
A wszystko będzie dobrze. Pozdrowionka
agakapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.