Orbitrek

[ungezogeneania]

Witaj, wg mnie warto - będzie ciszej w domku Ja też mam thorna KH706 ale Moto i jestem bardzo zadowolona - cichutki, nic nie skrzypi i fajnie się kręci; do tego jak wybierzesz odpowiedni program to daje w kość aż miło

[tigresska]

Wczoraj również zaliczone intensywne 75 minut orbiego. Dziś zasłużona przerwa

[Sniezynka21]

60 min. zaliczone

Ide mala karmic

[harlemgirl]

Napisane przez Sniezynka21

Ze mna chyba wogole cos nie tak... wstalam dzisiaj o 4:20, nakarmilam mala i od 4:50 jezdzilam Czyli godzinka zaliczona juz

Kurcze Sniezynka21 jestes moja bohaterka..
Tak cichutko ostatnio obserwuje forum bo az glupio mi tu wyskakiwac z moimi wymeczonymi 30-40min co drugi dzien.. Nie wiem co sie porobilo..
Musze sie kurcze wziac w garsc! Ech..

[FoundatioN]

wczoraj - 45 minut zaliczone

na trzy dni przesiadam się na rowerek stacjonarny

[Sniezynka21]

Napisane przez harlemgirl

Kurcze Sniezynka21 jestes moja bohaterka..
Tak cichutko ostatnio obserwuje forum bo az glupio mi tu wyskakiwac z moimi wymeczonymi 30-40min co drugi dzien.. Nie wiem co sie porobilo..
Musze sie kurcze wziac w garsc! Ech..

Alez mi sie milo zrobilo

Nie wiem czy doczytalas, ale mam 2 dzieci a z nimi ciezko mi cwiczyc w ciagu dnia. A to poczta przyjdzie, a to sasiad itd... dlatego wole wstac wczesniej i cwiczyc w spokoju
A to, ze wstalam o 4:20 to przypadek, bo mlodsza corka domagala sie mleka, wiec musialam wstac. Jak juz skonczylam jej dawac to nie oplacalo mi sie klasc na pol godzinki, wiec cwiczylam Normalnie wstaje o 5:35 razem z TZetem

Nie powinno Ci byc glupio, ja juz dlugo smigam na Orbim dlatego daje rade 60 min. ale wierz mi, ze czasami tez ciezko mi idzie

Odzywaj sie czesciej I trzymam kciuki

[ungezogeneania]

Moje 40 min. na orbim też wczoraj zaliczone i trochę siłowych, ale łatwo nie było :-(

[Sniezynka21]

Napisane przez ungezogeneania

Moje 40 min. na orbim też wczoraj zaliczone i trochę siłowych, ale łatwo nie było :-(

Jeszcze troche i bedzie super latwo- zobaczysz

[Lubonka]

A ja wczoraj napocilam sie 40min przy interwalach... Uff...
Myslalam ze na koniec nie zejde-oczywiscie nie dlatego ze mialam ochote cwiczyc dalej
Mam takie pytanko: czy jesc i co ewentualnie po cwiczeniach, bo ja to zwykle wieczorami pedaluje, ale jakos ostatnio jak koncze to jestem taka glodna,ze mimo iz poczatkowo zarzekam sie ze nic nie tkne, to jednak mozarella przewaznie wygrywa

ungezegeneania tez mi jakos ostatnio ciezej, bardziej sie mecze, ale jak sie juz czlowiek wykapie i doprowadzi "do porzadku" to samopoczucie swietne, prawda?

[ungezogeneania]

ungezegeneania tez mi jakos ostatnio ciezej, bardziej sie mecze, ale jak sie juz czlowiek wykapie i doprowadzi "do porzadku" to samopoczucie swietne, prawda?[/quote]


Żebyś wiedziała! Nic dodać nic ująć Jak do tej pory 45 min. to dla mnie maks, ale mocno wierzę w to co pisze Śnieżynka, że z czasem będzie łatwo i przyjemnie Ja też ćwiczę zawsze wieczorem i potem coś przegryzam, często jet to tuńczyk na zmianę z mozarellą albo sok z warzyw (sama go przecieram w wirówce).

[Sniezynka21]

Napisane przez ungezogeneania

Żebyś wiedziała! Nic dodać nic ująć Jak do tej pory 45 min. to dla mnie maks, ale mocno wierzę w to co pisze Śnieżynka, że z czasem będzie łatwo i przyjemnie Ja też ćwiczę zawsze wieczorem i potem coś przegryzam, często jet to tuńczyk na zmianę z mozarellą albo sok z warzyw (sama go przecieram w wirówce).

Uwierz mi, na poczatku sama ledwo ciaglam 15 min Nienawidzilam tego Orbitka a teraz zle sie czuje jak nie smigam na nim Wspomnisz moje slowa

[Anula123]

Ja dziś godzinę i obiecuję sobie że do końca tyg. będę tak ćwiczyć, bo cały przyszły tydzień nie będzie mnie w domu. Chyba że będę biegać, ale nie wiem czy dam radę kursując między szpitalem a miejscem gdzie będę nocować.

[Lubonka]

No i 40min interwalow za mna, matko-myslalam ze padne za twarz w ostatnich minutach, bylam cala mokra, ale udka az troche bola
No i skusilam sie na mala porcyjke serka wiejskiego z odrobina slonecznika- ten slonecznik to taki moj maly nalog, oby mnie nie sprowadzil na manowce

Dziewczyny, ma ktoras spodenki neoprenowe-wiem ze od tego tluszcz mi sie nie wytopi ale mam tak okropny cellulit ze musze czegos sprobowac, poza tymi masazami i kremami, no i te spodenki mnie korca. Jesli cos wiecie, to poprosze o podzielenie sie spostrzezeniami.

[tigresska]

Zaliczone 75 minut na orbim i 22 km na liczniku

[ungezogeneania]

U mnie też dzisiaj 45 min. orbiego i 30 min. siłowych.

Lubonka ja też dzisiaj interwały - fakt, że udka się robią cieplutkie i wiesz ja się też nad tym spodenkami zastanawiam. Słyszałam opinie innych, że na cellulit to bardzo fajna sprawa i to mnie najbardziej kusi, chyba zamówię je w poniedziałek.

Anula mam nadzieję, że nic bardzo poważnego się nie stało w związku z tym szpitalem...

[Sniezynka21]

Godzinka zaliczona

Anula z corka jedziesz ??

[Anula123]

Napisane przez Sniezynka21

Anula z corka jedziesz ??

Tak, we wtorek rano jedziemy
Stresa mam

Napisane przez ungezogeneania

Anula mam nadzieję, że nic bardzo poważnego się nie stało w związku z tym szpitalem...

Zobaczymy jakie będą wyniki. Też mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego

Jeszcze do tego młodsza córa mi się pochorowała. Przez katar nie mogła spać w nocy i dzięki temu ja też nie

Ja już chcę wiosnę!!!

[Sniezynka21]

Anulko trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo po Waszej mysli Badz silna i nie stresuj sie na zapas, to niepotrzebne. Myslami jestem z Wami

PS. a Wiosny sie juz doczekac nie moge

[myszeczka00]

Napisane przez Lubonka

No i 40min interwalow za mna

40 min interwalow?????? Jestes pewna, ze to byly interwaly?
Mysle, ze chyba nie!
Interwaly powinny trac max 25 min, matko jedyna hehehe ))

Po aerobach warto zjesc cos bialkowego )

[harlemgirl]

Lubonka ja smigam (jak juz mi sie uda wreszcie zmobilizowac) wlasnie w takich spodenkach neoprenowych. Kupilam na Allegro za ok 55 zl o ile dobrze pamietam. I powiem tak, poce sie strasznie w nich - z tego wytapiania tluszczyku juz tez sie smialam ale faktem jest, ze skora jest odczuwalnie jedrniejsza i cellulit tez sie zmniejsza.. w kazdym razie moge polecic

Sniezynka21 dziekuje za dobre slowo
Naprawde Cie podziwiam, ja cwicze wieczorem, bo mam powazne problemy z porannym wstawaniem (czyt. ok 7:00) i ledwo wyrabiam sie do pracy na 8:30... Nie wiem jak to robisz, ale jestes WIELKA! Gratuluje!

Napisane przez tigresska

Zaliczone 75 minut na orbim i 22 km na liczniku

wow! szacun!

[anytsuj]

a mój sprzęt się wczoraj popsuł, najpierw myslałam, że to śruba się poluzowała, bo strasznie przeskakiwał, aż mnie łydki bolały, ale tż zajrzał i śruby są ok. także muszę reklamoać, a kupowany był przez internet to pewnie teraz dłuuuugo potrwa, szlag by to trafił a już miałam swój rytm i przyzwyczaiłam się do codziennej jazdy. zawsze coś

[Lubonka]

ungezogeneania no wlasnie o ten cellulit mi glownie chodzi... Bo ja mam wrazenie ze pod skora jest jakos sporo wody ktora tam jest "uwieziona" Tez sie raczej skusze i bedziemy wymieniac opinie A jaki Ty masz orbitrek? Masz taki interwalowy program? Bo jedna z dziewczyn napisala: czy to na pewno interwaly? Wiec juz sama nie wiem, no ale mam 12 programow i kilka z nich sie wlasnie nazywa interwal i jeden taki sobie cwicze. A w Twoim odczuciu ktory skuteczniejszy? Taki zwykly bieg z malym obciazeniem czy interwaly?

Anula, oby wszystko potoczylo sie po Twojej mysli

myszeczka00 no taka mam nadzieje,ze interwalami sie katuje wlasnie przynajmniej tak sie nazywa program i rzeczywiscie jest ze zmiennym obciazeniem wiec chyba tak tetno tez sie zmienia, a wlasnie: bo tez czytalam o tych 25-30 min, a dlaczego nie mozna wiecej? Wlasnie bialka wcinam i glod troche opanowuje

harlemgirl no wlasnie o taki efekt o jakim piszesz mi chodzi, czyli dzialaja! bo juz mnie te udka do szalu doprowadzaja musze sie za nie solidnie wziac!

anytsuj wspolczuje, taki to wlasnie jest pech-jakbys kupila w sklepie na miejscu, to pewnie nic by sie nie dzialo, a akurat jak przez neta to sie cos spierniczylo. Zycze cierpliwosci

[ungezogeneania]

Lubonka mam Thorna kh 706 moto, ma chyba 24 programy - biegam sobie na zmianę: 1. dzień na drugim obciążeniu około 50 min. (z czasem postaram się dobić do godzinki, 2. dzień na fat burn - wpisuje się swoje wymiary a komputer określa Twoje bmi i %-wą zawartość tłuszczu i dopasowuje Ci trening (początkowo małe obciążenie, potem przez 25 min. czwarte lub piąte i następnie pod koniec znowu najniższe), 3. dzień wybieram program, który nazywa się inetrwał (obciażenie cały czas się zmienia) i tak sobie powtarzam. A spodenki kupię w następnym tygodniu i na bieżąco będę Cię informować o wynikach (mam nadzieję pozytywnych).

[myszeczka00]

75 min orbitreka? Nie przesadzajcie!

Kurcze, niech Suz albo Ania tu wpadną i wytłumaczą...

[Sniezynka21]

To mozna w kolko powtarzac, ze 60 min max. Mnie sie juz nie chce

[myszeczka00]

Mnie tez juz nie...
Niech trwaja w przekonaniu, ze tkanka tlusczowa sie spala dalej haha

[anniaa]

Napisane przez Lubonka

myszeczka00 no taka mam nadzieje,ze interwalami sie katuje wlasnie przynajmniej tak sie nazywa program i rzeczywiscie jest ze zmiennym obciazeniem wiec chyba tak tetno tez sie zmienia, a wlasnie: bo tez czytalam o tych 25-30 min, a dlaczego nie mozna wiecej? Wlasnie bialka wcinam i glod troche opanowuje

a to wszystko wyjasnione. interwały nie polegaja na zmianie obciazenia ze jest ci łatwiej a raz trudniej tylko na zmienie tetna. Interwały wykonuj nie na zadnym programie tylko tak normalnie. Interwały trwaja tylko tyle ponieważ jesli jest ten sposób wykonywania jest poprawny to wiecej nie dasz rady- jesli dajesz rady np powyzej 30 min cwiczyc interwały to znaczy ze albo twoj sprint nie był sprintem , albo masz super kondycje , jesli masz super kondycje to zmiejsz czas trwania wolniejszego interwały , a zwieksz maxa.

Napisane przez Sniezynka21

To mozna w kolko powtarzac, ze 60 min max. Mnie sie juz nie chce

jesli nie szkoda Ci miesnie, czasu( wiecej nie znaczy lepiej , tylko spalasz wiec kcal a spalanie kcal ze spalaniem tłuszczu to nie zawsze to samo ) to czemu nie , mozna nawet wykonywac 2 godz

ps. myszeczko nie poznałam Cie , ładny nowy av

[myszeczka00]

Napisane przez anniaa

ps. myszeczko nie poznałam Cie , ładny nowy av

a dziekuje, dziekuje hihih ))) Fajne nozki ;pp

[Anula123]

Napisane przez Sniezynka21

Anulko trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo po Waszej mysli Badz silna i nie stresuj sie na zapas, to niepotrzebne. Myslami jestem z Wami

Napisane przez Lubonka

Anula, oby wszystko potoczylo sie po Twojej mysli

Dzięki dziewczyny

I dziś znowu olałam ćwiczenia

[Lubonka]

no i guzik z cwiczen Maz sie rozchorowal i musze sie zajmowac synem- nie takie to znowu straszne Ale tak sie nastawilam-zwlaszcza na ten program fat burner o ktorym pisala ungezogeneania
Chyba naprawde sie zapre i wezme przyklad ze Sniezynki Jak juz czlowiek rano wstanie to ma pewnosc ze pocwiczy