Gotowanie na parze - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Kuchnia - moje gotowanie

Notka

Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-31, 09:39   #391
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Też wybrałabym Zelmera. Mam Philipka z elektroniką, ale bez programowania godziny włączania. A czasem by się przydało. A ten Zelmer jest "wszystkomający", a poza tym marka też nie najgorsza. No i elektronika wydaje mi się bardziej funkcjonalna niż mechaniczny zegar, który mają 2 pozostałe parowary.
Swój parowar polubiłam i bardzo często używam. Polecam każdemu, kto ma mało czasu, dba o zdrowie i lubi naturalne i intensywne smaki. Jedyne, co uważam za zbędny bajer, to sitko na przyprawy, bo jednak przyprawiam wszystko przed ułożeniem na sitach. Próbowałam z tym sitkiem, ale nie czułam efektu.
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj

Edytowane przez miszka52
Czas edycji: 2010-05-31 o 09:41 Powód: poprawa błędu
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 11:05   #392
SuNailsArt
Raczkowanie
 
Avatar SuNailsArt
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 142
GG do SuNailsArt Send a message via Skype™ to SuNailsArt
Dot.: Gotowanie na parze

Kochane moje parówki/paróweczki (hyhy :P)

Spedzilam wczoraj ponad 4h na przeczytaniu calego watku od pierwszej do trzynastej strony, i musze powiedziec ze jestem troche w szoku. Co trzeci post od Was, to pytania o przepisy na dania na parze. A co drugi to jakie urzadzenie bedzie najlepsze, i dlaczego Tefal
Ja wiem, ze jak sie juz ma swoj parowar (ja go jeszcze nie posiadam), to chce sie od razu otworzyc pudelko, wyciagnac maszynke, powkladac zarelko, wejsc na wizaz i wyczytac przepis na stronie glownej.... no ale to jest forum i to chyba nie o to w tym wszystkim chodzi prawda???
Nie mozna byc leniwym az tak bardzo. Miedzy 1 a 13 strona bywaly takie przypadki, gdzie trzy posty wczesniej byl swietny przepis (ja sama spisywalam tylko takie najtrafniejsze i pasujace dla mnie, a znalazlam ich az 11) - a osoba trzy posty nizej blagala o jakies fajne przepisy bo sobie wlasnie parowar kupila.... no po co tak zasmiecac to fantastyczne forum ?
A do tego (mam nadzieje ze osoba zakladajaca ten watek sie nie obrazi), bo ja osobiscie z calego serca, goraco Was paróweczki zachecam do przeczytania calego watku (jezeli naprawde was to interesuje) - poniewaz, oprocz naprawde swietnych przepisow, mozna znalezc tu rownie swietne wskazowki, jak np: "soki z ryby kapia mi na reszte dan, jak sobie z tym poradzic, w czym ja przygotowac, czym przyprawic, na czym polozyc, co zrobic aby mieso nie wychodzilo suche..." itd itp - wiele innych fantastycznych porad. I wiekszosc z nich na zasadach prob i bledow, co naprawde sie bardzo chwali ! Ja np nie mam jeszcze parowaru, (aczkolwiek juz wiem, ze wybiore tego Zelmera 37Z011 ktory jest powyzej) - mam juz mnostwo pomyslow siedzacych w mojej glowie, wlasnie za sprawa tego wspanialego watku. To naprawde wspaniala lektura. I blagam.... nie proscie o przepisy - przeczytajcie calosc watku, poszukajcie w googlach (ja mam ponad 40 przepisow dan na parze), i troche wiecej zapalu a mniej lenistwa Napewno sie nie zawiedziecie, bo dziewczyny piszace tutaj, sa naprawde wspaniale, i tylko im pogratulowac takiego zapalu do pracy i do gotowania w parowych urzadzeniach

PS. Katalink / Miszka
Bardzo dziekuje za odpowiedzi, naprawde nie bylam pewna wyboru U mnie lezy np zestaw garnkow Zeptera, ktory rowniez mozna zlozyc i robic w nim na parze, ale powiem Wam, ze sa to garnki mojej tesciowej, i mimo, ze to dosc dziwne - ja jakos wole kupic sobie cos wlasnego, niz brac od kogos kiedy tylko bedzie mi sie podobalo.... Taka mam troche chora sytuacje - wiem, ale tesciowa to juz starsza kobieta, wole zebysmy sobie nie wchodzily w droge - a zwlaszcza w kuchni

Pozdrawiam

Edytowane przez SuNailsArt
Czas edycji: 2010-05-31 o 11:11
SuNailsArt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 08:44   #393
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

SuNailsArt, dzięki za uznanie, ale chyba masz w sobie coś z Don Kichota (wiesz, te wiatraki itp). Jak świat forów istnieje, tak zawsze są osoby, które nigdy nie czytają wątku od początku, tylko wchodzą "na gotowe", licząc na szybką odpowiedź, bez konieczności zagłębienia się w temat.
Nic na to nie poradzisz. Tak było, jest i... na pewno będzie. Twój apel przeczyta może kilka osób. Jeśli pojawi się kilka następnych stron, to już niewiele niecierpliwych cofnie się do tyłu.
Ale popieram i podpisuję się obiema rekami.
Pozdrawiam!
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj

Edytowane przez miszka52
Czas edycji: 2010-06-01 o 08:45
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 09:29   #394
SuNailsArt
Raczkowanie
 
Avatar SuNailsArt
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 142
GG do SuNailsArt Send a message via Skype™ to SuNailsArt
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez miszka52 Pokaż wiadomość
SuNailsArt, dzięki za uznanie, ale chyba masz w sobie coś z Don Kichota (wiesz, te wiatraki itp). Jak świat forów istnieje, tak zawsze są osoby, które nigdy nie czytają wątku od początku, tylko wchodzą "na gotowe", licząc na szybką odpowiedź, bez konieczności zagłębienia się w temat.
Nic na to nie poradzisz. Tak było, jest i... na pewno będzie. Twój apel przeczyta może kilka osób. Jeśli pojawi się kilka następnych stron, to już niewiele niecierpliwych cofnie się do tyłu.
Ale popieram i podpisuję się obiema rekami.
Pozdrawiam!
Ja jestem bardzo 0ptymistycznie nastawiona do życia, więc liczę jednak na to, że kobietki przeczytają posta którego napisałam oraz te wcześniejsze z przepisami również
SuNailsArt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 19:26   #395
katalink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 49
Dot.: Gotowanie na parze

podolux ja jeszcze nie eksperymentowałam z cukinią więc nie mogę Ci podpowiedzieć w tej sprawie.
Co do warzyw to ja poza wymienionymi przez Ciebie wrzucam też zielony, mrożony groszek na 10 min i jest fantastyczny Smakuje prawie tak jak świeży prosto ze stronka. Parowałam też brukselkę i selera (uwielbiam to warzywo).
Do ziemniaków mężowi dosypuje "przyprawę do ziemniaków" prymata (wcześniej stosowałam ją do ziemniaków grillowanych albo do pieczonych w piekarniku a teraz sprawdziła się w parowarze). Posypane przyprawą ziemniaki zawijam w folii aluminiowej.
Parowałam też cebulkę w zestawieniu z przyprawioną piersią z kurczaka w folii aluminiowej i też była super.
katalink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 20:53   #396
katalink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 49
Dot.: Gotowanie na parze

Nadają się tak samo jak świeże wiadomo, że przez mrożenie traci się trochę wartości odżywczych ale zimową porą inaczej się nie da.
katalink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 11:16   #397
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Dot.: Gotowanie na parze

Wczoraj kurier przywiózł mi mój nowy parowar (tefal Vitacuisine). Nie mam na razie żadnej książki kucharskiej, więc przepisy będą kombinowane. Powiem wam jedno. Parowar to zbawienie. Zamiast tradycyjnie tuż po pracy i przedszkolu stać w upale przy tłustej patelni, wrzuciłam młode ziemniaczki, na wierzch zielone szparagi, koperek i na górną półkę piersi kurczaka krótko marynowane w teriaki (ok 16zł za butelkę, starcza na m-c przy moim upodobaniu do kuchni japońskiej XD ) i sosie sojowym (koniecznie kikkoman). Włączyłam na 35 min i poleciałam na pocztę ^.^! Dla mnie to jakiś szok bo normalnie na nic nie mam czasu i zwykle po 18tej jestem padnięta, a tu proszę - obiad się zrobił sam. Do tego był pyszny (ziemniaczki po ugotowaniu posoliłam, a mięsko skropiłam cytrynką - było cudowne, kleiste, soczyste, jakby po upieczeniu). Dzisiaj powtórka - tilapia ze szpinakiem na parze, a jutro gołąbki z cielęciną Jak macie jeszcze jakieś pomysły proszę się podzielić ;P
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-13, 20:33   #398
joaa12
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 767
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez katalink Pokaż wiadomość
Parowałam też brukselkę i selera (uwielbiam to warzywo).
Też gotuję na parze ale niestety nie za często. Mam pytanie o tego selera - to ma być seler naciowy czy korzeń selera. Nie wiem co by wyszło z korzenia selera - ale mam ochotę go włożyć do parowacza A czy taki korzeń selera można zjeść na surowo w sałatkach ?
joaa12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 06:11   #399
mavika
Zakorzenienie
 
Avatar mavika
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 629
Dot.: Gotowanie na parze

jasne ze mozna. ja lubie surowke z selera z jogutrem i cukrem oraz kwaskiem i rodzynkami.
co do parowaru - ugotuje sie - jak do salatki jarzynowej
__________________
Wątek ciuchowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post38561988
mavika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 18:08   #400
katalink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 49
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez joaa12 Pokaż wiadomość
Też gotuję na parze ale niestety nie za często. Mam pytanie o tego selera - to ma być seler naciowy czy korzeń selera. Nie wiem co by wyszło z korzenia selera - ale mam ochotę go włożyć do parowacza A czy taki korzeń selera można zjeść na surowo w sałatkach ?
Ja robiłam w parowarze korzeń selera. Najpierw lekko go soliłam a potem parowałam. Jadłam tak bez niczego bo mam teraz dietę. Jak byłam mała moja babcia gotowała korzeń selera i skrapiała potem octem. Pamiętam, że to było pyszne. Ja nie używam jednak octu ale myślę, że można go zastąpić kwaskiem cytrynowym.
Ja próbowałam korzeń selera na surowo i mi smakował ale jak to mawia mój TŻ mi smakuje wszystko co nie smakuje innym.
katalink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 09:02   #401
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez Ive_85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie.. TŻ rozmyśla nad sprezentowaniem mi parowara.. tylko jest taka kwestia-jak ma się jego prądożerność do zużycia gazu.. Chodzi mi o to czy gotując w parowarze zapłacimy dużo więcej niż gotując na gazie?
Wydaje mi się, że jeśli gotujesz cały zestaw obiadowy w parowarze (mięso+ziemniaki+jarzyny) to zużywasz mniej energii. Mniej garnków do zmywania = mniej zużytej ciepłej wody. Mniej też wody zużywasz do samego gotowania. Przykładowo żeby ugotować ziemniaki i brokuły potrzebujesz dwóch garów wody + 3 włączone palniki gazowe (bo trzeba usmażyć mięsko). Nie wiem jeszcze jak to wygląda w praktyce, ale jako że od tygodnia wszystko paruję, będę prowadzić obserwacje moich rachunków za gaz i elektryczność i raportować na bieżąco. W każdym razie moje prognozy są optymistyczne ^.^
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-15, 10:04   #402
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez katalink Pokaż wiadomość
Ja robiłam w parowarze korzeń selera. Najpierw lekko go soliłam a potem parowałam. Jadłam tak bez niczego bo mam teraz dietę. Jak byłam mała moja babcia gotowała korzeń selera i skrapiała potem octem. Pamiętam, że to było pyszne. Ja nie używam jednak octu ale myślę, że można go zastąpić kwaskiem cytrynowym.
Ja próbowałam korzeń selera na surowo i mi smakował ale jak to mawia mój TŻ mi smakuje wszystko co nie smakuje innym.
Hmmm... Tak sobie myślę, że ocet winny lub jabłkowy i smaczniejszy i zdrowszy od kwasku cytrynowego. A jeśli nie ocet, to lepsza cytryna.
Z surowego selera można mnóstwo surówek "wymodzić". Bardzo lubię w połączeniu z marchewką i jabłkiem. Albo marchewka+ogórek kiszony+seler albo kapusta biała lub pekińska + marchewka + seler + jabłko, albo seler + jabłko + seler naciowy + por... itp... itd... Można dodawać majonez lub majonez+jogurt lub wariacje soku z cytryny z olejem i przyprawami... Można by tak dłuuugo...
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj

Edytowane przez miszka52
Czas edycji: 2010-06-15 o 10:10
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 15:08   #403
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Talking Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
hej
i juz zjadlam 2 obiady z mojego nowego parownika
ryz - ugotowal sie, ale faktycznie wychodzi jakis poklejony - nastepnym razem dodam deko wiekcej wody
warzywka mniam - niebo w gebie
ryba takze wysmienita
koleznka poddala mi pomysl, aby takowa rybke zainac w folie aluminiowa,wtedy nic nie bedzie kapalo i fajnie sie wszystko udusi...
tak tez zrbilam za drugim razem
pokropilam cytryna ... dodalam ziol i wyszlo extra
polecam
Mam taki pomysł a propos ryżu )) tylko się proszę nie śmiać. Może poklejony jest z prostej przyczyny? Ryż najpierw trzeba wypłukać ze skrobi - czyli wrzucić go do miski z zimną wodą i wymieniać ją dopóki woda nie zrobi się przezroczysta? Tak przynajmniej gotuję ryż w sposób tradycyjny - na gazie. Zresztą wyczytałam, że tak robią Japończycy >.<
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 21:12   #404
leakarolina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4
Dot.: Gotowanie na parze

cześć dziewczyny jestem tu nowa i właśnie dzisiaj kupiłam parowar i mam pytanko bo nie miałam książeczki z przepisami czy jeśli macie jakieś materiały to czy mogę prosić o przesłanie na maila karolina8052@wp.pl
z góry dzięki ;o)
leakarolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 09:21   #405
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Gotowanie na parze

Ma ktoś z Was może mikrofalówkę z opcją gotowania na parze?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 23:41   #406
SuNailsArt
Raczkowanie
 
Avatar SuNailsArt
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 142
GG do SuNailsArt Send a message via Skype™ to SuNailsArt
Dot.: Gotowanie na parze

Po wielu dniach zastanawiania sie nad dobrym sprzetem do parowania, jezdzenia po sklepach, grzebania na aukcjach, wreszcie zakupilam swoj wymarzony - Tefal Vitacuisine. Kupilam go w szalowej cenie, bo za jedyne 150zl, dwa razy uzywany, na gwarancji - i rzeczywiscie, wyglada jak nowy, nie ma ani jednej ryski Dzisiaj (w zasadzie wczoraj), przyszla do mnie przesylka i ugotowalam swoj pierwszy, najzwyklejszy obiad, tj. piersi z indyka pokroilam w grube plastry, do jednego koszyczka wrzucilam zamrozone warzywa "na patelnie", do drugiego obrane ziemniaczki, miesko wylozylam na tacce u gory.... Nastawilam wszystko na 40 minut i poszlam sprzatac.... Bylam w szoku, bo obiad zrobil sie w zasadzie sam, a do tego od samego zapachu w calym domu az chcialo sie zjesc wszystko na raz. Zajadalismy z mezem az sie nam uszy trzesly. Smak nieposolonych ziemniakow bardzo mnie zaskoczyl, bo byly naprawde pyszne, az slodkie, nie mowiac juz o marchewce.... Az sie boje myslec co bedzie jak bede parowac swieze warzywa z wlasnego ogrodka. Powiem Wam kobietki, ze dawno nie jadlam tak wspanialego, smacznego obiadu. Parowar polecam kazdemu, bo to naprawde wielkie ulatwienie w kuchni. Jutro bede parowac lososia, ktorego wlasnie odmrazam


Oh Stella_Stellah_huh:

A nie mialas w srodku swojego parowara dolaczonej ksiazeczki z przepisami od Tefala? Ja takowa dostalam, wraz z tabelami odzywczymi, czasami parowania i podzialami zywnosci na grupy.

Edytowane przez SuNailsArt
Czas edycji: 2010-07-05 o 23:42
SuNailsArt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 10:32   #407
malagaw
Zakorzenienie
 
Avatar malagaw
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 402
Dot.: Gotowanie na parze

Philips też miał dołączoną małą książeczkę.

Kupiłam parowar ponad tydzień temu i z miejsca stał się moim ulubionym kuchennym sprzętem, niemal na równi z czajnikiem
Dla takich leni (w dodatku dietujących się) jak ja to urządzenie idealne - nie trzeba stać nad garami, wystarczy wrzucić to, na co się ma akurat ochotę, ustawić czas, nacisnać guzik i już - można sobie iść i zająć się czymkolwiek

Teraz czytam ten wątek w poszukiwaniu inspiracji obiadowych
__________________
Procrastinate now and panic later.
malagaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-07, 07:38   #408
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez SuNailsArt Pokaż wiadomość
Po wielu dniach zastanawiania sie nad dobrym sprzetem do parowania, jezdzenia po sklepach, grzebania na aukcjach, wreszcie zakupilam swoj wymarzony - Tefal Vitacuisine. Kupilam go w szalowej cenie, bo za jedyne 150zl, dwa razy uzywany, na gwarancji - i rzeczywiscie, wyglada jak nowy, nie ma ani jednej ryski Dzisiaj (w zasadzie wczoraj), przyszla do mnie przesylka i ugotowalam swoj pierwszy, najzwyklejszy obiad, tj. piersi z indyka pokroilam w grube plastry, do jednego koszyczka wrzucilam zamrozone warzywa "na patelnie", do drugiego obrane ziemniaczki, miesko wylozylam na tacce u gory.... Nastawilam wszystko na 40 minut i poszlam sprzatac.... Bylam w szoku, bo obiad zrobil sie w zasadzie sam, a do tego od samego zapachu w calym domu az chcialo sie zjesc wszystko na raz. Zajadalismy z mezem az sie nam uszy trzesly. Smak nieposolonych ziemniakow bardzo mnie zaskoczyl, bo byly naprawde pyszne, az slodkie, nie mowiac juz o marchewce.... Az sie boje myslec co bedzie jak bede parowac swieze warzywa z wlasnego ogrodka. Powiem Wam kobietki, ze dawno nie jadlam tak wspanialego, smacznego obiadu. Parowar polecam kazdemu, bo to naprawde wielkie ulatwienie w kuchni. Jutro bede parowac lososia, ktorego wlasnie odmrazam


Oh Stella_Stellah_huh:

A nie mialas w srodku swojego parowara dolaczonej ksiazeczki z przepisami od Tefala? Ja takowa dostalam, wraz z tabelami odzywczymi, czasami parowania i podzialami zywnosci na grupy.
Niestety Tefal dołącza wyłącznie książeczkę z tabelami, czasem gotowania itp. Przepisy dostałam w formie elektronicznej, jak dotrę do domu prześlę link. Przepisy skserowałam od szefowej, która kupiła profesjonalne urządzenie, ale przepisy te mają bardziej charakter inspiracyjny bo jej urządzenie jest bardziej skomplikowane, ma jakieś dziwne przystawki, mikser i inne cuda na kiju, ale przyznaję, że zrobiony na podstawie tej książki kurczak nadziewany mozarellą i warzywami był faktycznie pyszny, i dało się go zrobić przy użyciu parowara za 300zł, a nie wyłącznie tego za 4000zł ;P
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-07, 09:32   #409
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Choć już odważyłam się na eksperymenty różniste z moim Philipkiem, to jednak będę wdzięczna Oh Stella_Stellah_huh za ten link, bo inspiracji nigdy dosyć. A ten kurczak faszerowany mozarellą i warzywami... pliiiizzzz... pliiiiizzzzz...
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-07, 10:18   #410
SuNailsArt
Raczkowanie
 
Avatar SuNailsArt
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 142
GG do SuNailsArt Send a message via Skype™ to SuNailsArt
Dot.: Gotowanie na parze

Oh Stella_Stellah_huh

No to nie mam pojecia co Ty kupilas za Tefal Vitacuisine bez ksiazki z przepisami, skoro w kazdym zestawie takowa ksiazeczka jest. Powiem wiecej - sa dwie. Jedna sluzy jako instrukcja, druga jest kolorowa i ladnie wydana, zawierajaca 68 stron przepisow....
Ale kurczaka faszerowanego mazarella tam jeszcze nie widzialam i ja tez jestem chetna na ten przepis jezeli mozesz

A na marginesie, dla kazdej z nas ktora posiada parowar Tefal Vitacuisine, podaje link do stronki, gdzie znajduje sie masa przepisow do gotowania na parze, oraz duzo o samym gotowaniu na parze. Mam nadzieje ze dla Was bedzie rownie pomocna jak dla mnie... Mysle ze wiekszosc potraw da sie zrobic rowniez w innych parowarach
http://tefal.wp.pl/parowary.html?ticaid=1a7ab&_ticrsn=3
SuNailsArt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-08, 16:17   #411
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Świetna ta stronka, do której SuNailsArt podałaś link. Dzięki. Co prawda parowar inny, ale zasada ta sama
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-08, 19:15   #412
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Dot.: Gotowanie na parze

[QUOTE=SuNailsArt;20520409]Oh Stella_Stellah_huh

No to nie mam pojecia co Ty kupilas za Tefal Vitacuisine bez ksiazki z przepisami, skoro w kazdym zestawie takowa ksiazeczka jest. Powiem wiecej - sa dwie. Jedna sluzy jako instrukcja, druga jest kolorowa i ladnie wydana, zawierajaca 68 stron przepisow....

Ja mam tylko malutką książeczkę. Fakt ma parę przepisów i nawet plan diety na każdą porę roku, ale:
1. Nie pofatygowali się nawet by przetłumaczyć to na język polski (cieszę, że uczyłam się angielskiego )
2. Przepisy są też jakieś takie bardziej przystosowane na brytyjski talerz. Mnóstwo tam składników, które ciężko u nas dostać.
3. Właściwie żaden przepis mnie nie przekonuje, dlatego zostaję przy przepisach z kserówek ))


Ale kurczaka faszerowanego mazarella tam jeszcze nie widzialam i ja tez jestem chetna na ten przepis jezeli mozesz

Podaję przepis na pierś kurczaka z mozarellą i warzywami (zmodyfikowany przeze mnie w małym stopniu bo uważam że np robienie papko-miazgi z warzyw, tylko po to by użyć jakiegoś głupiego urządzenia do miksowania mija się z celem):

Składniki:
duża podwójna pierś kurczaka
czerwona i żółta papryka
nieduża cukinia
mozarella (najlepiej prawdziwa i w zalewie)
przyprawy (ja dałam sól pieprz, czosnek granulowany i kilka posiekanych listków bazylii z parapetu - nie za dużo żeby nie zagłuszać warzyw).

-Warzywa pokroić w naprawdę drobniutką kostkę, można lekko podsmażyć na kilku kroplach oliwy i przestudzić.
-Mięso podzielić na dwa filety, naciąć tworząc kieszonkę, lekko rozbić tłuczkiem przez folię spożywczą i doprawić na zewnątrz i w środku
-Warzywa wymieszać ze startą mozarellą i nadziać tym piersi (nie skąpić ;D )
-W przepisie piszą by spiąć wykałaczkami, ale ja zawinęłam w alu-folię i położyłam na górnej półce parowaru.
-Piszą też żeby zrobić sos z kostki rosołowej mąki i śmietany 30% co sobie kompletnie darowałam bo raz, że za tłusto, dwa że więcej i tak moim zdaniem nie trzeba.
Ja podaję z ryżem albo młodymi ziemniaczkami, ale chyba i grillowana bagietka będzie w porządku.
Dodam jeszcze, że ta ilość farszu starczy na nadzianie czterech pojedynczych piersi. Zawsze, więc zostaje mi go na następny dzień

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

A tutaj przepisy w formie elektronicznej. Znajdziecie tam również tłumaczenie przepisów z mojej książeczki dołączonej do parowaru i ponad 2000 przepisów wysyłanych na konkurs przez użytkowników

PS jutro testuję przepis na polędwiczki wieprzowe z ananasem i warzywami mam nadzieję, że nie otruję mojego bejbe XD więc proszę trzymajcie kciuki
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 10:56   #413
SuNailsArt
Raczkowanie
 
Avatar SuNailsArt
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 142
GG do SuNailsArt Send a message via Skype™ to SuNailsArt
Dot.: Gotowanie na parze

Oh Stella_Stellah_huh:

Sorki, nie przyszlo mi do glowy jakos, ze mozesz miec parowar kupiony po prostu w innym kraju (a wiadomo ze w anglii nie dolaczaja ksiazeczki z przepisami po polsku :P).
Ale nie musisz miec tej ksiazeczki.... bo te przepisy ktore sa w mojej ksiazeczce, sa wlasnie na tej stronie, ktora podalam powyzej. I to powiem Ci, ze wszystkie

miszka52
No wlasnie wczesniej jak szukalam jakichs przepisow, to nigdy na ta stronke sie nie natknelam - a tu prosze, adres podany na tacy, w instrukcji o parowarze

Ciekawy ten przepis na tego kurczaka, chyba sie pofatyguje i zrobie takie pychotki w niedziele

PS. Wczoraj gotowalam ryż w parowarze, ale niestety wyszedl tak jakby nie dogotowany..... Nie wiem czy nie powinnam czasami wlac jeszcze dodatkowej wody do tej miski na ryz aby on ta wode wchlonal? (czlowiek uczy sie na bledach). Wieczorem wsadzilam jajko na miekko - wyszlo przewspaniale, dzisiaj na snaidanie jajko na twardo oraz frankfuterki. Powkladalam te jajka do jednego koszyka, do drugiego frankfuterki (co wywolalo niemaly usmiech na twarzy mojego meza, bo ostatnio wszystko co mam, wrzucam i paruje - ale podoba mu sie to , nastawilam se na 15 minut, a za ten czas poszlam robic kanapki do kuchni tesciowej .... wrocilam z kanapkami, sniadanie na cieplo bylo juz gotowe, hyhy Maz zadowolony ze ma cieplutkie jedzonko, ja zadowolona ze parowar mnie wyrecza w wiekszosci obowiazkow :P
SuNailsArt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 14:45   #414
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez SuNailsArt Pokaż wiadomość
Oh Stella_Stellah_huh:


PS. Wczoraj gotowalam ryż w parowarze, ale niestety wyszedl tak jakby nie dogotowany..... Nie wiem czy nie powinnam czasami wlac jeszcze dodatkowej wody do tej miski na ryz aby on ta wode wchlonal? (czlowiek uczy sie na bledach). :P
Ja też tak miałam, choć wody było tyle, ile ustawa przewiduje, czyli 2 x tyle co ryżu, więc wróciłam do tradycyjnego sposobu gotowania ryżu. Wstawiam go trochę wcześniej, niż produkty do parowara, a jak wchłonie wodę, to pod poduszkę i zanim "parowy" obiadek gotów, to ryż też już mięciutki.
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 17:52   #415
malagaw
Zakorzenienie
 
Avatar malagaw
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 402
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez SuNailsArt Pokaż wiadomość
Wczoraj gotowalam ryż w parowarze, ale niestety wyszedl tak jakby nie dogotowany..... Nie wiem czy nie powinnam czasami wlac jeszcze dodatkowej wody do tej miski na ryz aby on ta wode wchlonal? (czlowiek uczy sie na bledach).
Ja wlewam do tego pojemnika 2 razy tyle wody, co ryżu (taka informacja była w instrukcji parowaru) i wychodzi bardzo dobry, ugotowany i sypki. Dodam, że nie odmierzam jakoś precyzyjnie, tylko "na oko"
__________________
Procrastinate now and panic later.
malagaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-19, 14:27   #416
lagowianka
Zakorzenienie
 
Avatar lagowianka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12 439
Dot.: Gotowanie na parze

Witajcie "parówki", parowanki, zaparowane itp
Jutro najprawdopodobniej kurier dostarczy mój nowy parowar, do tej pory meczyłam się na zwykłym garnku, takim metalowym z sitem...
Na razie zbieram przepisy, szczególnie na ryby, bo ostatnio sie rozsmakowałam w takowych (a na dodatek wypróbowałam na sobie nformację, że przy dużym spożyciu ryb są bezbolesne miesiączki-polecam)

Na pierwszy obiad planuję filety rybne w koperku... widziałam w telewizji i na samą myśl leci mi ślinka
lagowianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 08:00   #417
miszka52
Raczkowanie
 
Avatar miszka52
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 82
GG do miszka52
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez Kantyczka Pokaż wiadomość
też chciałam kupić parowar, ale znalazłam świetny konkurs http://spam mamy szanse na wygranie porowaru,w którym bedziemy mogli zdrowo gotować i co ważen dietetycznie . trzeba im wysłać obrazek przedstawiający własną wizję zgagi generalnie sprawa prosta, a parowar baaaardzo się przyda
Właśnie taki Philipek zdobi moja kuchnię Bardzo go sobie chwalę. Brakuje mu tylko czasowego programatora. Ale i tak go lubię
__________________
Przyleciałam... odleciałam...
Co złego - to nie ja - pozdrawiam, miszka52



Moje zdjęcia są tutaj

Edytowane przez Nutka
Czas edycji: 2010-09-15 o 16:58
miszka52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 11:34   #418
poppy
Wtajemniczenie
 
Avatar poppy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Przedgórze Sudeckie
Wiadomości: 2 517
GG do poppy
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez Oh Stella_Stellah_huh Pokaż wiadomość
Mam taki pomysł a propos ryżu )) tylko się proszę nie śmiać. Może poklejony jest z prostej przyczyny? Ryż najpierw trzeba wypłukać ze skrobi - czyli wrzucić go do miski z zimną wodą i wymieniać ją dopóki woda nie zrobi się przezroczysta? Tak przynajmniej gotuję ryż w sposób tradycyjny - na gazie. Zresztą wyczytałam, że tak robią Japończycy >.<
Mnie się wydaje, że Japończycy tak robią, ale z ryżem specjalnie do sushi, który i tak po przygotowaniu jest lepki (sypki wypadałby z nori i ciężko byłoby zwinąć rulony), zresztą tak naprawdę oni w większości jedzą ryż lekko lepki, bo sypki trudno byłoby nabierać pałeczkami. Poza tym, jedna z bardziej znanych japońskich przekąsek to tzw. onigiri, czyli ryżowe przypłaszczone kuleczki (często jednak formowane na kształt trójkąta o zaokrąglonych brzegach), więc znów - ryż musi się kleić, żeby danie się nie rozpadało.

Muszę powiedzieć, że czekałam na taki apel, jaki wystosowała SuNailsArt. Mogę Cię tylko gorąco poprzeć, a najlepiej, jakby co jakiś czas pojawiały się podobne apele. Lenistwo i niedbalstwo, nawet w sieci, nie jest dobre. No i trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, co zajmuje więcej czasu: przescrollowanie się przez te paręnaście stron wątku i znalezienie przepisów, czy też czekanie, aż jakaś dobra dusza napisze nam gotowy przepis, wpatrując się w monitor i odświeżając stronę co parę sekund?
__________________
Czekamy na bejbisia
<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
poppy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 07:50   #419
Oh Stella_Stellah_huh
Raczkowanie
 
Avatar Oh Stella_Stellah_huh
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Send a message via Skype™ to Oh Stella_Stellah_huh
Dot.: Gotowanie na parze

Cytat:
Napisane przez poppy Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że Japończycy tak robią, ale z ryżem specjalnie do sushi, który i tak po przygotowaniu jest lepki (sypki wypadałby z nori i ciężko byłoby zwinąć rulony), zresztą tak naprawdę oni w większości jedzą ryż lekko lepki, bo sypki trudno byłoby nabierać pałeczkami. Poza tym, jedna z bardziej znanych japońskich przekąsek to tzw. onigiri, czyli ryżowe przypłaszczone kuleczki (często jednak formowane na kształt trójkąta o zaokrąglonych brzegach), więc znów - ryż musi się kleić, żeby danie się nie rozpadało.

Ups.. Tylko, że to skrobia skleja ryż. Tak samo jest z ziemniakami. Jak robisz pure i nie wypłuczesz ziemniaków w zimnej wodzie przed gotowaniem, to masz raczej szansę na klej do tapet niż na obiad. Płuczę ryż każdego rodzaju, właśnie po to, żeby był sypki. Oczywiście są odmiany które zawierają dużo więcej skrobi - np. ryż krótkoziarnisty do risotto, ale generalnie ryż do sushi jest lepki z innego powodu. Jest zaprawiany mieszaniną octu, cukru i soli. Dlatego ma też połysk i specyficzny słodkawy smak. Jestem fanatykiem sushi (szczególnie nigiri). Wiem to z pewnego źródła, tj. od japońskiego sushi mastera z Shanghaiu (lokal przy Sobieskiego) od właściciela z Chin za to znam chińskie przekleństwo i przepis na pierożki na parze XD hyhyhy ^.^
__________________
And time is on your side
Its on your side now
Not pushing you down
And all around, no
It’s no cause for concern



Edytowane przez Oh Stella_Stellah_huh
Czas edycji: 2010-09-16 o 07:54
Oh Stella_Stellah_huh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 08:19   #420
fifiorek
Wtajemniczenie
 
Avatar fifiorek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 815
Dot.: Gotowanie na parze

hej dziewczyny
dawno sie tu nie pojawiałam, ale cały czas paruje
ostatnio kupiłam parowar - takiego zwyklaka kosztował niecałe 100,-
i chyba wywaliłam kase w błoto - jakoś mi jedzenie nie spakuje z niego - warzywa są strasznie wodą przesiąknięte... i co dziwne gotują się znacznie dłużej niż jak gotowałam je w zwykłym garnku do gotowania na parze
i tak sobie myślę, że jak tylko dorwe większą kase to kupie tefala
fifiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-18 07:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.